VII Tom HARDCORE - SPOILER WARNING!, SPOILERY - tu piszemy otwarcie co i jak
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
VII Tom HARDCORE - SPOILER WARNING!, SPOILERY - tu piszemy otwarcie co i jak
owczarnia |
21.07.2007 12:48
Post
#1
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
UWAGA Ten temat przeznaczony jest na OTWARTE rozmowy o TREŚCI SIÓDMEGO TOMU. Bez dalszych ostrzeżeń, bez niedomówień, bez białej czcionki. Jeśli więc nie czytałeś jeszcze książki i nie chcesz wiedzieć, co się wydarzy - czym prędzej stąd UCIEKAJ. Jesteś pewien?... Odwrotu już nie będzie! No dobrze. Skoro tak... Czytaj - ale NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ! -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
owczarnia |
21.07.2007 12:58
Post
#2
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Kurcze. Nie czytałam przecieków na skanach, ale słyszę że są prawdziwe... No i porównanie ostatniego zdania z wyciekniętego epilogu ze zdaniem z książki wykazuje, że to chyba jednak prawda.
Szkoda, naprawdę. Dla Rowling to musiało być przykre... Ale do rzeczy. Póki co, jestem na początku czwartego rozdziału, i... przeczytałam epilog. Tak, wiem. Zwariowałam. NIGDY wcześniej tego nie robiłam, a teraz nie strzymałam. Ha. Coś czuję, że to będzie moja ulubiona część ... I, co ciekawe, pomimo iż wiem, że i Harry, i Ginny, i Hermiona, i Ron, i Neville przeżyją (Neville nauczycielem - jestem norrmalnie dumna ) - nie czuję, żebym sobie zepsuła przyjemność. Może dlatego, że teraz łatwiej mi czytać, wiedząc, że przynajmniej ci są bezpieczni ? No i Snape. Mój Snape. Kochany. Się wzruszyłam, jak mamę kocham. Mały synek Harry'ego nosi imiona Albus Severus, i "najodważniejszy człowiek jakiego znałem" z ust jego taty - to chyba dość dobitnie świadczy o tym, że słusznie nigdy w niego nie zwątpiłam ? Trójka dzieci. Wow . Ten post był edytowany przez owczarnia: 21.07.2007 12:59 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ginnusia |
21.07.2007 13:16
Post
#3
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
Też przeczytałam epilog, bo od czegoś trzeba zacząć. I jeszcze mnie zabiło mugolskie prawo jazdy Rona (i sposób jego zdobycia).
|
GrimmY |
21.07.2007 14:11
Post
#4
|
Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna |
potwierdzam post owczarni - znajomy chakjer potwierdza, że wg. zagranicznych for przeciek był prawdziwy, ba co poniektórzy złośliwi utworzyli listę kto ginie, lub co ważnego się dzieje na jakiej stronie.
szkoda, ale po tym jak wielki pierdolnik utworzył się wokół tej książki mnie to nie dziwi. Ten post był edytowany przez GrimmY: 21.07.2007 14:13 -------------------- |
owczarnia |
21.07.2007 14:34
Post
#5
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Szósty rozdział...
Hedwiga . Prawie się popłakałam. No i Szalonooki... Cholera. Ostro się zaczęło. Jakkolwiek Fred i Geroge nieodmiennie powodują śmiech, choćby i przez łzy. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Hito |
21.07.2007 14:41
Post
#6
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Istny Hollywood z tego epilogu. Zgadzam się z Mione na jego temat.
A jak na razie? (jestem na ósmym rozdziale) Xenophilius, rany, świetne imię. Snape na razie nie zawodzi - przynajmniej można odróżnić bliźniaków bez problemu - za to Hermiona zawodzi mnie totalnie, no ale tego mogłem się spodziewać. Tak samo biedny Scrimgeour. Cóż, filozofia pani Rowling, że większość mugoli i urzędników państwowych musi być nieprzyjemna (i czasami aż prawie nierealnie głupia) dalej kwitnie. Kto nie jest z Potterem, jest przeciwko niemu, czyli przeciwko dobru i interesowi społecznemu. Zwyrodnialce :] http://www.tvdarek.republika.pl/quake.html BTW1 - czyżby się zapowiadało, że Katon się mylił co do śmierci Snape'a? BTW2 - żarty bliźniaków zdecydowanie pomagają. Plus dla nich. BTW3 - rola Luny się Przemkowi nie spodoba. Pojawia się dopiero w 8 rozdziale i coś wątpię, żeby dalej było lepiej. BTW4 - czemu Hedwiga, a nie Ginny? Niesprawiedliwość :] Ten post był edytowany przez vampirka: 06.10.2016 14:04 -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
owczarnia |
21.07.2007 14:47
Post
#7
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
A mnie się epilog podobał. I to nawet jako samodzielna całość, pewnie w połączeniu z resztą książki spodoba mi się jeszcze bardziej .
I sorry, Hito, ale takie teksty jak ten o Ginny to sobie daruj. Nikt Ci nie każe jej lubić, ale tak ostro deklarowana nienawiść do którejkolwiek z postaci (no, oprócz tych bardzo, bardzo złych ) nie jest tu mile widziana, ostrzegam. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Yavanna |
21.07.2007 15:11
Post
#8
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 95 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Lubaczów/Kraków Płeć: Kobieta |
Jak dowiedziałam się, że skany książki i epilog są prawdziwe, to nie chciało mi się z początku wierzyć, szczególnie po wywodach wielu osób, że to świetnie zrobiona podróbka i dość niepochlebnych opiniach o tymże epilogu, przyrównywanym do słabego fanficka. A tu taki psikus (;
Na razie doszłam do rozdziału 8. Czyta się fajnie i lekko, akcja prze na przód. Myślałam, że Hagrid po upadku z motocykla, z takiej wysokości i prawdopodobnie po trafieniu Avadą Kedavrą (leciały tak gęsto, że można było przypuszczać, że półolbrzym nie wywinie się śmierci, chyba cudem) będzie kolejną ofiarą śmiertelną po Hedwidze, ale tak się nie stało. Także przeczytałam epilog najpierw i świadomość faktu, że przeżyją główni "dobrzy" bohaterowie dodaje otuchy, niżby się miało czytać i nie wiedzieć, co się stanie na następnej stronie, pędzić szybko przez strony byle dowiedzieć się szybciej jak cała historia się skończy. A tak - totalny komfort czytania, nigdzie się nie śpieszy i można się delektować lekturą ostatniego Pottera Ach, no i nie przeszkadza mi ten happyendowy epilog, wręcz przeciwnie, lubię dobre zakończenia, nawet te banalne, chociaż czasami sama przed sobą się do tego nie lubię przyznać ;> Ten post był edytowany przez Yavanna: 21.07.2007 15:16 -------------------- "(...) Proszę tylko, żebyście raczyli uważnie przeczytać to, co piszę, zamiast, jak to jest w Polsce we zwyczaju, wydawać opinię nie skażoną znajomością rzeczy".
Rafał A. Ziemkiewicz - "Polactwo" Ot co. 'What this country really needs... right now... is a Doctor' (; |
owczarnia |
21.07.2007 15:16
Post
#9
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Mnie się - z drobiazgów (albo i nie, to się okaże) - bardzo spodobała zapowiedź "biografii" Dumbledore'a i wywiad z Ritą Skeeter . Co za krowa, no .
Ogólnie, póki co, książka nie odbiega poziomem ani o jotę od poprzednich. Czyta się chyba lepiej niż szóstka, a nawet piątka, przynajmniej jeśli chodzi o ten etap początkowy. Jak ogólnie będzie, się zobaczy. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katarn90 |
21.07.2007 15:57
Post
#10
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 826 Dołączył: 13.07.2005 Płeć: Mężczyzna |
Też epilog walnąłem na początku, żeby mieć to za sobą. Koszmar. Pierwsze dwa rozdziały trzymają świetny poziom , ale jednak Rowling sie skomercjalizowała na maksa. Teraz będzie niewolniczką tego Pottera, bo czytelnicy wymuszą kolejne powieści. Ech, kurczę, a myślałem, że chociaż Potter nie będzie miał banalnego zakończenia.
Aczkolwiek sama ksiażka bez epilogu, jak na razie dla mnie, lepsza od każdej poprzedniej. Tylko żę to początek na razie. Ten post był edytowany przez Katarn90: 21.07.2007 15:58 |
BeBe |
21.07.2007 16:26
Post
#11
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 229 Dołączył: 11.08.2003 Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań Płeć: Kobieta |
Hmm ja też zaczęłam od epilogu i trochę się rozczarowałam. Taki słodki, że miejscami aż mdły. No i imię dziecka Harry'ego: Albus Severus. Mam nadzieję, że w książce będzie na to wystarczająco dobre wytłumaczenie...
Natomiast zastanowiło mnie jak filmowcy poradzą sobie z latającym Voldemortem bodajże w czwartym rozdziale. A samą książkę dobrze się czyta. Nawet rewelacyjnie bym powiedziała i nie odbiega ona zasadniczo poziomem od poprzednich części. Zobaczymy jak dalej I wielki plus dla autorki za bliźniaków. Są świetni Ten post był edytowany przez BeBe: 21.07.2007 16:29 -------------------- L'amitie doit etre cultivee comme un grain...
Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam. |
Skaterin |
21.07.2007 16:35
Post
#12
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 173 Dołączył: 14.11.2004 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta |
QUOTE Natomiast zastanowiło mnie jak filmowcy poradzą sobie z latającym Voldemortem bodajże w czwartym rozdziale. tak samo jak w Kamieniu Filozoficznym ze sceną w zakazanym lesie. Ja zaczelam pierwsze dwa rozdzialy + epilog + reszta. I szcerze powiedziawszy, epilog był do przewidzenia. Nie znam zadnej ksiazki fantastycznej /tudziez pseudofantastycznej/, która nie miałaby banalnego happy endu. Dlatego tak wielu autorów decyduje sie na uśmiercenie bohatera - by mieć już spokój. I wybrnąć z sytuacji, kiedy musieliby o nim napisac "zyli dlugo i szczesliwie", jak w tandetnym romansidle. Rozbawiło mnie idealnie po prostu prawo jazdy Rona. Automatycznie mi sie przypomniało, co mówil o mugolskich nartach i przez ten kontrast dostałam wiekszego ataku smiechu. Confundus... Jak bede robic prawko, przyda sie to wspomnienie. Niewatpliwie. Jak narazie czytamy czytamy... Xenophilius? ksenofil... Hm... to przypadkiem nie okreslenie na człowieka, ktory sie dobrze odnosi do cudzoziemców? Ciekawie Lubie "złacinniałe" imiona. -------------------- tu płonie lampa wiedzy, tu mędrcem będziesz snadnie... |
Hito |
21.07.2007 16:44
Post
#13
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Ja wiem, że ,,ksenofob" się dobrze nie odnosi, ale Xenophilius nie mam pojęcia.
Istotnie, rozdział ,,Seven Potters" może dobrze wyglądać na ekranie. Efektownie. Katarn>>z tą komercjalizacją to bym nie przeasadzał, wydaje mi się, że Rwoling dotrzyma słowa i ewentualny VIII tom będzie encyklopedią czy innym Mugglenetem na papierze. Epilog... Biedni fani głowili się po oświadczeniu Rowling, że dwóch ważnych bohaterów zginie, kto to będzie? Czyżby nawet Harry? Może Ron? Hagrid? A tu niespodzianka -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Ginnusia |
21.07.2007 16:57
Post
#14
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
Nie mówiła, że dwóch waznych, tylko że dwóch, których śmierci nie chciała. A śmierci Rona to ja bym jej nie wybaczyła...
Mnie epilog nie przeszkadza. Banalny? Tak, może. Ale dobrze wiedzieć, że u nich wszystko w porządku. I mniejsza pokusa (dla JKR), by pisać tom VIII i dalsze. |
Yavanna |
21.07.2007 17:33
Post
#15
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 95 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Lubaczów/Kraków Płeć: Kobieta |
QUOTE(Hedwiga666 @ 21.07.2007 16:35) I szcerze powiedziawszy, epilog był do przewidzenia. Nie znam zadnej ksiazki fantastycznej /tudziez pseudofantastycznej/, która nie miałaby banalnego happy endu. A czytałaś sagę wiedźmińską Sapkowskiego? ;> Jej zakończenia nie nazwałabym banalnym happyendem w pełnym tego słowa znaczeniu, a jest to książka fantastyczna/fantasy. Nie sądzę, by Rowling wydała VIII tom, ponieważ nie miałby on racji bytu. Co by w nim opisała? Szczęśliwe życie rodzinne Potterów i Weasleyów? No chyba że szkolne perypetie w Hogwarcie pociech naszych bohaterów ;P Idę czytać dalej. Ten post był edytowany przez Yavanna: 21.07.2007 17:49 -------------------- "(...) Proszę tylko, żebyście raczyli uważnie przeczytać to, co piszę, zamiast, jak to jest w Polsce we zwyczaju, wydawać opinię nie skażoną znajomością rzeczy".
Rafał A. Ziemkiewicz - "Polactwo" Ot co. 'What this country really needs... right now... is a Doctor' (; |
Skaterin |
21.07.2007 18:01
Post
#16
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 173 Dołączył: 14.11.2004 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta |
QUOTE A czytałaś sagę wiedźmińską Sapkowskiego? ;> nie przebrnelam przez calą. Odrzuca mnie od SApkowskiego [nie bic. wiem wiem, dziwne i tak dalej bla bla bla] -------------------- tu płonie lampa wiedzy, tu mędrcem będziesz snadnie... |
murof |
21.07.2007 20:36
Post
#17
|
Uczeń Hogwartu Grupa: czysta krew.. Postów: 187 Dołączył: 05.07.2004 Płeć: Mężczyzna |
Nie wiem jak wy, ale ja czytajac pierwsze rozdzialy po prostu wyczuwam jak trudno bylo Rowling je pisac. Szczegolnie koncowka drugiego i poczatek trzeciego sa takim jakby wspominaniem starych czasow...
-------------------- - Oj, nie wolno rzeczy wielu,
Kiedy celem jest - brak celu... (Zwłaszcza, jeśli duszy nie ma - I to wszystko na ten temat). |
Hito |
21.07.2007 21:19
Post
#18
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Oj, biedna Luna, biedny Neville, piętnasty rozdział skończony, a ich rola bardzo znikoma. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę ich osobiste wystapienia.
Ech, spróbuję nie być naiwnym i nie oczekiwać, że Ron będzie tak wkurzony na Harry'ego i Hermionę, że zrobi coś głupiego/tragicznego. Zgadzam się z Estiejem, akcja w Ministerstwie to faktycznie Mission Impossible. Ale przyznać trzeba - Rowling nie straciła umiejętności pisania książek tak, że chce się je czytać, a robi się to łatwo i przyjemnie. Chyba dlatego w tym temacie takie pustki. -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
owczarnia |
22.07.2007 00:14
Post
#19
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Ha!
Ha! Ha! Ha ha ha ha ha ha!!! Więc jednak! Nie zawiodłam się! Severus Snape dyrektorem Hogwartu, owszem, ale w jakich okolicznościach ! Ani śladu Hollywoodu! Rozdział dwunasty (mąż się już i tak przestał do mnie odzywać...). -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
GrimmY |
22.07.2007 00:46
Post
#20
|
Potężny Mag Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 2510 Dołączył: 08.07.2004 Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo. Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(Yavanna @ 21.07.2007 18:33) Nie sądzę, by Rowling wydała VIII tom, ponieważ nie miałby on racji bytu. Co by w nim opisała? Szczęśliwe życie rodzinne Potterów i Weasleyów? No chyba że szkolne perypetie w Hogwarcie pociech naszych bohaterów ;P no i tym sposobem odpowiedziałaś sobie na pytanie o czym może być ciąg dalszy;p nie wierzę, że po takiej ilości sprzedanych książek, po filmach kinowych (a największe-moim zdaniem- dopiero przed nami) i ogólnym mejczendajsingu zjawiska 'harry potter' wydawcy łatwo dadzą za wygraną:) -------------------- |
owczarnia |
22.07.2007 00:59
Post
#21
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Hito @ 21.07.2007 14:41) Cóż, filozofia pani Rowling, że większość mugoli i urzędników państwowych musi być nieprzyjemna (i czasami aż prawie nierealnie głupia) dalej kwitnie. Kto nie jest z Potterem, jest przeciwko niemu, czyli przeciwko dobru i interesowi społecznemu. Zwyrodnialce :] Czy my aby czytamy tę samą książkę?... -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
owczarnia |
22.07.2007 06:41
Post
#22
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Skończyłam prawie połowę książki, zaczynam rozdział osiemnasty (chyba zabiję tę rodzinę, no) i... Dużo wzruszeń po wizycie Harry'ego na grobie rodziców, wizji, jaką miał "będąc" Voldemortem... No i w ogóle, strasznie dużo emocji.
Ale książka w pełni odpowiada moim oczekiwaniom, a nawet więcej. Jest po prostu świetna - idealnie wyważona pod kątem wątków, retrospekcji, wspomnień, wyjaśnień, wszystkiego. Niemożliwe do przewidzenia zwroty akcji, zawrotne momentami tempo, a jednocześnie tak wiele dbałości o to, by pospinać wszystkie te luźne sznureczki wypuszczone w poprzednich tomach. Niemal co pięć minut człowiek robi "ach!" i łapie się za twarz ... Bardzo też podoba mi się cała ta sytuacja z Ronem, Harrym i Hermioną - zamiast trójki walecznych He-menów mamy troje sfrustrowanych, niepewnych, przerażonych nastolatków, błąkających się w gruncie rzeczy po omacku. Tym wiarygodniejsza jest ich determinacja, tym ważniejsza ich odwaga. Tym realniejsze ich uczucia. Kawał dobrego, psychologicznego thrillera również leży w pełni możliwości J.K. Rowling, jak widać . Jestem w ekstazie . -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ginnusia |
22.07.2007 09:05
Post
#23
|
Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 |
Owczarnia, jak czytam Twoje wypowiedzi i wypowiedzi ludzi na TNie, to mam wrażenie, że faktycznie są dwie książki.
Ja na razie jestem po drugim rozdziale, bo najpierw musiałam sobie pootwierać książkę na chybił trafił i poczytać jakieś smakowitsze kawałki. I aż się oblizuję na myśl o tej uczcie, która mnie czeka. Aha, też mi się podoba, że oni są tacy... zagubieni, a jednocześnie dorośli. Kojarzą mi się z powstańcami warszawskimi. |
anagda |
22.07.2007 12:30
Post
#24
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
Ja skończyłam właśnie ósmy rozdział.
Aha, może mi ktos wytłumaczyć co to jest mokeskin? moke jak se sprawdziłąm to osioł. Czyli wychodzi że skóra osła. Ale co w tym takiego unikalnego? -------------------- |
owczarnia |
22.07.2007 17:01
Post
#25
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Ginnusia @ 22.07.2007 09:05) Owczarnia, jak czytam Twoje wypowiedzi i wypowiedzi ludzi na TNie, to mam wrażenie, że faktycznie są dwie książki. Ja na razie jestem po drugim rozdziale, bo najpierw musiałam sobie pootwierać książkę na chybił trafił i poczytać jakieś smakowitsze kawałki. I aż się oblizuję na myśl o tej uczcie, która mnie czeka. Aha, też mi się podoba, że oni są tacy... zagubieni, a jednocześnie dorośli. Kojarzą mi się z powstańcami warszawskimi. Ja przestałam czytać ich wypowiedzi, po tym, jak miałam ochotę jednej osobie napisać że pieprzy jak potłuczona. Nie będę się wdawać w bezowocne, bezzsensowne dyskusje z nimi, szkoda czasu. Trochę mi się śmiać tylko chce... QUOTE(anagda @ 22.07.2007 12:30) Ja skończyłam właśnie ósmy rozdział. Aha, może mi ktos wytłumaczyć co to jest mokeskin? moke jak se sprawdziłąm to osioł. Czyli wychodzi że skóra osła. Ale co w tym takiego unikalnego? No osioł, zgadza się, skórka osła tudzież ośla skórka. Niezwykłość polega na tym, że z mieszka z niej wykonanego, który otrzymał Harry w prezencie od Hagrida, nie da się nic ukraść, nic wyjąć, tylko sam właściciel może w nim grzebać. Rzadkie więc są przypuszczalnie owe magiczne sakiewki, nie sama skóra. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 02:15 |