Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Outside Poland

avalanche
post 29.08.2005 19:47
Post #26 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



wydaje się zbyt proste ;p


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 29.08.2005 20:58
Post #27 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



trzeba dzieciom z kraju, gdzie nie ma prądu, a niedzwiedzie polarne latają po ulicach, jakoś pomóc ;p

Studia chcę skończyć w Polsce, a potem wyrwać się do Irlandii/Finlandii.


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Vilanda
post 29.08.2005 21:16
Post #28 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 558
Dołączył: 25.05.2004
Skąd: israel

Płeć: Kobieta



kiedyś chciałam wyjechać z Polski, i mieszkać sobie szczęśliwie za granicą.
ale z biegiem lat, ekhm, to się zmieniło, i jak narazie, to o wyjazdach marzę tylko wakacyjno-podróżniczych do Ameryki Połódniowej, w poszukiwaniu skarbów indian (to tytuł książki akurat).
Polska ma wady, ale ma też zalety. i jedną nie podważalną - jest moją ojczyzną.
a jak wiemy, trzymam się zasady "Bóg, Honor, Ojczyzna". co nie znaczy że jestem nacjonalistką.

ewentualnie wyjade z kraju jak lepper zostanie prezydentem. co zadużo to niezdrowo.


--------------------
jestem w nastroju nieprzysiadalnym,
FREE percy!
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nimfka
post 29.08.2005 21:29
Post #29 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 322
Dołączył: 10.08.2004

Płeć: Kobieta



QUOTE(Child of Bodom @ 29.08.2005 21:58)
Studia chcę skończyć w Polsce, a potem wyrwać się do Irlandii/Finlandii.
*



Mój brat przebywa od stycznia w Irlandii i mówił, że obecnie jest tam taki wysyp Polaków, że łatwiej na ulicy jest usłyszeć jezyk polski niż angielski. I coraz dłużej szuka się pracy.
Ale tak tylko ostrzegam (;

Ten post był edytowany przez Nimfka: 29.08.2005 21:30


--------------------
"Without music, life would be a mistake"
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sayaka
post 29.08.2005 23:29
Post #30 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 194
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Poznań

Płeć: Kobieta



QUOTE(potti)
(Niemców nigdy nie lubiłam i nie zamierzam nawet odwiedzać


O-ho!
Calkiem odwazny tekst jak na dziewotke w Twoim wieku!
To jest absurdalne, jak ogromna czesc mlodziezy polskiej nie przepada za narodem niemieckim. Kochani, akurat nasi równiesnicy nic z drugo wojno wspolnego nie mają. I są naprawdę sympatyczni, bardzo towarzyscy. Niektórzy są zapatrzeni w siebie, okej, ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto twierdzi, ze wsrod polaków nie ma narcyzów patriotycznych.
Kurcze, czas obalić nielubienie niemców z zasady.

Ten post był edytowany przez Sayaka: 29.08.2005 23:52
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 29.08.2005 23:39
Post #31 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Popieram autorke powyzszego posta.
Byłem w tym roku na Światowych Dniach Młodziezy w Kolonii. Niemcy są bardzo gościnni i otwarci, Takiego przyjęcia nie mogłem się w ogóle spodziewać. Ludzie na ulicy są bardzo otwarci, pomocni. Rozkładam mapę by sprawdzić jak gdzieś pojechać, od razu pojawia się Niemiec z pytaniem jak mi może pomóc.
Mieliśmy też wieczorek integracyjny z Niemcami (piwko,kiełbasa). Naprawdę bardzo sympatyczni ludzie, ciekawi jak u nas zycie wygląda w Polsce. Nie ma w nich jakieś buty i pychy. No i przede wszystkim większośc z nich mówi po angielsku,nawet starsi ludzie, więc nie było prawie żadnych barier językowych. Czas obalic stereotypy.

Ten post był edytowany przez Ahmed: 29.08.2005 23:39


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 30.08.2005 00:11
Post #32 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Nimfka @ 29.08.2005 21:29)
QUOTE(Child of Bodom @ 29.08.2005 21:58)
Studia chcę skończyć w Polsce, a potem wyrwać się do Irlandii/Finlandii.
*



Mój brat przebywa od stycznia w Irlandii i mówił, że obecnie jest tam taki wysyp Polaków, że łatwiej na ulicy jest usłyszeć jezyk polski niż angielski. I coraz dłużej szuka się pracy.
Ale tak tylko ostrzegam (;
*

oł szit, dat łil rujn ma lajf! ;O Zamiast Irlandii w takim razie... kierunek skandynawski ;d


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 30.08.2005 09:05
Post #33 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Saj, ja to tak sobie bez głębszego przemyślenia napisałam. właściwie miałam na myśli Niemcy jako kraj (napisałam przez przypadek Niemców, zamiast Niemiec), którego nigdy nie uważałam za specjalnie atrakcyjny i nigdy mnie do niego nie ciągnęło. i teraz też nie ciągnie, jest wiele innych, które chciałabym zobaczyć wcześniej. a niemieckiego jeszcze się nie uczyłam, ale już jak go słyszę to go nie lubię. nie z jakiegoś powodu. po prostu brzmi dla mnie jakoś niemiło ;p
za to jasne, że do Niemców samych w sobie nic nie mam, a jeśli kiedykolwiek miałam, to nie miało to żadnego związku z drugą wojną. myślałam trochę stereotypowo, jak byłam młodsza, że są mało sympatyczni itd. ale czy chciałam czy nie (: musiałam poznać sporo Niemców, bo mój tata z nimi pracuje, potem na sylwestrze w zakopanym zaprzyjaźniłam się z innymi, teraz też całkiem niedawno poznałam dużą grupę. i lubię ich, chociaż jednak nie potrafiłabym się z nimi zaprzyjaźnić, bo to ludzie nie w tym typie. może to nie ma żadnego związku z krajem, w jakim żyją... bo pewnie, każdy człowiek jest inny.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cat
post 30.08.2005 16:22
Post #34 

Unregistered









Potti, niepotrzebnie się tłumaczysz, bo mi się zdaje, że koleżanka Sayaka jest po prostu nieco przewrażliwiona.
Sayuniu, można nie lubić Niemców również za cienkie piwo czy inną idiotyczną nawet rzecz. Nie każdy myśli non stop o wojnie.
Ah te walczące z wiatrakami dziewoje.
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 30.08.2005 16:27
Post #35 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



tłumaczę się, bo miałam coś innego na myśli (:
naprawdę nie oceniam wszystkich niemców na podstawie kilku głupich jednostek i nie lubię jak ktoś ocenia- tyle.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 30.08.2005 16:42
Post #36 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Mieszkam TU TU TU TU.....

Nie, chciałbym tu mieszkać. Jeżeli będzie tu normalnie to zostanę. Jeżeli nie to tylko Stany.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BeBe
post 30.08.2005 21:19
Post #37 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 229
Dołączył: 11.08.2003
Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań

Płeć: Kobieta



Ja mam zamiar zostać w Polsce, tu studiować, pracować, założyć rodzinę itd. Pewnie że myślałam o wyjeździe. W końcu od Berlina dzieli mnie tylko 100km. Ale czy tak naprawdę chce wyjeżdżać? Nie, tu mi dobrze..




--------------------
L'amitie doit etre cultivee comme un grain...

Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sayaka
post 30.08.2005 23:36
Post #38 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 194
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Poznań

Płeć: Kobieta



QUOTE(Cat @ 30.08.2005 10:05)
Potti, niepotrzebnie się tłumaczysz, bo mi się zdaje, że koleżanka Sayaka jest po prostu nieco przewrażliwiona.
Sayuniu, można nie lubić Niemców również za cienkie piwo czy inną idiotyczną nawet rzecz. Nie każdy myśli non stop o wojnie.
Ah te walczące z wiatrakami dziewoje


Nie, nie jest przewrażliwiona.

Prosze bardzo, zrob statystyki jesli taki z Ciebie niedowiarek.
Wiele mlodych osob nie lubi niemcow.
I nie probuj mi wmowic, ze to za cienkie piwo.
To dlaczego nie majo negatywnego podejscie do czechow?

Zreszto ja Potti ani o nic nie oskarzam ani nic bo to swietna dziewotka jest.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldzia
post 30.08.2005 23:40
Post #39 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 367
Dołączył: 20.08.2004
Skąd: Łódź

Płeć: Kobieta



A ja właściwie jestem pewna już na sto procent, gdzie chcę spędzić resztę życia. W Polsce się urodziłam, w Polsce chciałabym pożyć, i także w Polsce chciałabym umrzeć. Inne kraje? Nie mają tego klimatu, nie mają tego czegoś, choćby nie wiem ja bogate i piękne by były, to jednak kurde to nie Polska. To nie ta biało-czerwona flaga, to nie te stare kamieniczki, to nie te brudnawe uliczki. Rozumiem ludzi, którzy kochają jakieś pańństwo, i tam jadą, ale denerwują mnie ludzie, którzy sobie gdzieś jadą, żeby zarobić (to jest normalne, póki nie zapomina się o Ojczyźnie), a później stwierdzają, że Polska jest beznadziejna, przeliczają wartość kraju na średni dochód brutto na osobę, poczym zostają sobie gdzieś tam i z dumą piszą do swoich Rodaków (chociaż tak właściwie chyba już nimi nie są), jakimi to oni (czyli ci "kiszący się w tym zadupiu- polsce) są nieudacznikami, za to jak im dobrze żyje się w państwie X w mieście Y, i podaja kwoty, ktore zarabiaja. Szlag mnie trafia. Gr... k
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Nes
post 31.08.2005 02:09
Post #40 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 195
Dołączył: 26.02.2004
Skąd: Szczytno




tez nie lubie Niemcow, za to ze jestem germanizowny pod przykrywka nauki jezyka niemieckiego ;P

pozatym w dyskusji z Niemcem zawsze mozna uzyc ostatecznego argumentu 'ale to nie my rozpetalismy wojne' XD

its nejczural ze o wojnie sie pamiata z lekcji historii, a wiele osob nie przepada za 'szprechaniem', wiec moze ta niechec do Niemcow jest podswiadoma?
coz na Mazurach ktore do 45' byle niemieckie jest fajnie, jako ze prawie kazda nazwa miejscowosci ma swoj niemiecki odpowiednik. ja np, mieszkam w 'Ortelsburgu' i jakos specjalnie mi to nie przeszkadza.
ogolnie Niemcy madry narod tylko im odwala co jakis czas. no i moze zby wielka wage przywiazuja do postaci wodza [czego oczywiscie dowiodla b.p. Legnano juz w roku 1176 ;P ]

Ten post był edytowany przez Nes: 31.08.2005 02:10


--------------------
user posted image

"Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 31.08.2005 09:22
Post #41 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



a ja w Lutzen urzęduje;p

jeśli chodzi o niemców to mi wszystko w nich nie pasuje: język, słabe piwo, brzydkie kobiety(z wyjądkami 1/1000000.......), słabe piwo, to że nawiedzają Giżycko, słabe piwo, to że wszyscy grają w piłkę ale wygrywają zawsze niemcy, słabe piwo, styl gry niemieckiej reprezentacji i klubów, słabe piwo, to ze wiecej w reprezentacji niemiec polaków niż niemców;p, słabe piwo i tak dalej. No i oczywiście słabe piwo.


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 31.08.2005 10:07
Post #42 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Jak wam coś nie pasuje w Niemcach to pamiętajcie o istnieniu magicznego słowa "GRUNWALD" i wszystko jasne. Nie ma takiego twardziela wśród nich co by się nie wystraszył. Zrobiliśmy im z dupy jesień średniowiecza tongue.gif


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 31.08.2005 12:28
Post #43 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



rozumiem, że teraz jak ktoś powie, że lubi Niemców to zostanie zlinczowany biggrin.gif


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cat
post 31.08.2005 12:42
Post #44 

Unregistered









ja lubię Niemców XP
no, chociaż to słabe piwo... XD

Sayaka, wybacz, ale twoje poglądy ze Stumilowego Lasu jakoś do mnie nie przemawiają. I nic ci nie wmawiam, to nie moja klasa. Rada na przyszłość- nie ekscytuj się za bardzo.
Go to the top of the page
+Quote Post
Sayaka
post 31.08.2005 13:49
Post #45 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 194
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Poznań

Płeć: Kobieta



I Vice versa.
Twoje do mnie tym bardziej.
I rada na przyszłość: nie wymądrzaj sie za bardzo
0.o
Wsio
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 31.08.2005 16:41
Post #46 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Wsio


kurde. a ja już myślałem że sie krew poleje.

szkada cry.gif


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
muszka Me
post 06.09.2005 15:24
Post #47 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 268
Dołączył: 25.05.2003
Skąd: z tego nieba, w którym już nie ma aniołów




Moim takim osobistym marzeniem od dzieciństwa było mieszkanie we Francji. Kocham każdy zakątek, który tam zobaczyłam i każdy, którego jeszcze nie widziałam. Kocham pola lawendy, zamki nad Loarą, język francuski, Luwr, francuskie sery, paryskie metro, Bastylię, maleńkie miasteczka nad oceanem... Ubóstwiam ten kraj i ludzi, którzy tam mieszkają. Ale ja sama mieszkać tam nigdy nie będę, wiem o tym dobrze, bo ani języka dobrze nie znam, ani pracy pewnie nie znajdę. Może tak i lepiej -- zawsze to będzie tylko kraj z marzeń i snów. Kto wie -- może by mi i Francja zbrzydła po roku w niej przebywania?

Studiować bym chciała za granicą, pewnie że tak, najlepiej po angielsku i najlepiej w kraju, w którym bym już została. Ale na to już za późno, jestem w klasie maturalnej, raczej niewiele się zmieni -- na razie to ujot jest szczytem realnych marzeń.

Jak się na studia nie dostanę żadne (a złożę podania tylko w miejsca, gdzie trudno będzie się dostać i ani jednego w rodzinnym mieście) to wyjeżdżam do pracy -- już uprzedziłam rodziców. Na razie nie wiem gdzie, ale rodzinę i znajomych mam po całym świecie, więc pewnie gdzieś się zaczepię. I albo zostanę, albo wrócę po roku.

Trochę mi się marzą Stany, wprawdzie to nie taka bajka, jak Francja, ale przynajmniej praca jest. Myślę, że nawet bym się przyzwyczaiła i do klimatu i do ludzi z nie-odpadającym uśmiechem i do flag wszędzie. Jakbym tylko miała możliwość uczenia się tam, to rzuciłabym wszystko, naprawdę, walizki bym miała jeszcze dzisiaj spakowane. Ale takiej możliwości nie mam.

Ogólnie to pożyjemy-zobaczymy, albo będzie wesoło, albo i nie, w Polsce nie zostanę, bo lekarzy nie potrzebują. A ja nikim innym być nie mogę.


--------------------
Poetka, samobójczyni,
Loki rozwiawszy fiołkowe,
Nad wodą stoi...
"Safo, co chcesz uczynić?"
"Chcę morze zarzucić na głowę,
By nikt nie dojrzał łez moich..."
(Pawlikowska-Jasnorzewska)

"Dobrze mi na mojej empirowej równinie. To ona utula mnie do snu jak najczulsza kochanka w rozpiętym między galaktykami hamaku, którego nitki przędzie boży pająk, władca krainy łagodnej melancholii. Kocham ją."
(Łysiak)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wiedźminka
post 12.09.2005 19:21
Post #48 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 16
Dołączył: 15.04.2003




Być może za granicę będę jeździć na narty, wypoczynek i - mam nadzieję - na stypendia / staże, ale w moich planach na przyszłość nie istnieje coś takiego, jak wyjazd z Polski na stałe. Polacy, którym dane się było zestarzeć poza krajem, przeważnie potem schną z żalu, bo chcą wracać - a nie zawsze jest możliwość. Ja nie chciałabym tak żałośnie zakończyć.

Za to chętnie wybrałabym się na stypendium do Lizbony, albo na 1/2 roku postudiować na Arhitektonskim Fakultetu Univerziteta u Beogradu (ale to chyba kliniczny przypadek u mnie:)).


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
daizy
post 02.10.2005 20:55
Post #49 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 15
Dołączył: 08.05.2003
Skąd: z daleka czy z bliska co za różnica




QUOTE
Marzenia trzeba realizowac ;] W GB masz studia za darmo jesli dochod Twoich rodzicow nie przekracza na polskie okolo 120 000 / rok z mieszkaniem i praca tez zadnych problemow nie ma ;]





Od przyszlego roku to juz sie zmienia niestety.

Ja chce skonczyc studia w UK, zrobic tutaj staz i prawdopodobnie specjalizacje. A co potem? Zalezy, jak ojczyzna sie na mnie nie wypnie i nie bede musiala np nostryfikowac dyplomu to moze wroce, raczej z tesknoty za rodzina niz z milosci dla ojczyzny. dry.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Strony < 1 2
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 29.04.2024 22:11