Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Nieoficjalny Zlot W Bydgoszczy :), czyli jak sie bawimy poza LSM

Cze kochani!
W poniedziałek do Bydgoszczy wbiła Ola(Bree) i Gosiaczek.Bree z kają powitałyśmy tekstem "Wy***am cie". po 5h poszłysmy powitac Gosie gdzie w kasie siedziała bezzębna pani ;P
W środę wbił do Bydgoszczy Timmy i.. Leszczu. Morna uznała, ze se z niej robimy jaja, wiec nie przyszła. Bren sie nie odzywała, wiec tesh nie przyszła. Ale to nie przeszkadzało nam sie swietnie bawic. Chodzilismy w szatach po miescie, zostalismy tradycyjnie wyzwani od kosmitów, batmanów i wyglądałysmy na latexy (wpływ filmu"wredne dziewczyny"). Poszlismy na kregle (wygrałam!) potem partyjka Cyber Gaja (jak tosie pisze?) zremisowana o ile dobrze pamietam (gosia: jednak psychologicznie mnie Timmy do konca nie rozwaliłeś ;D ). Potem obiadek o 11 a następnie o 14. Ulotkarze uwazali, ze rozprzestrzeniamy nowa mode i uciekali przed nami, z pytaniem ile nam za to płacą (no wlasnie, ile ). Robilismy sesje zdjeciowa przed galerią, spiewalismy morską piosenke w Galerii Pomorskiej. Spodobał nam sie napis "Nieruchomości, Ojczenasz Bogusław". Byliśmy na nudnym filmie, a Timmy jush se niestety pojechał.
Był to baaardzo owocny (we wspomnienia ) dzień

Super, zwłaszcza smsy od Gosiaczka w środku nocy były rozbudzające ;>

Chyba wiele osób może powiedziec, że dostało takie rozbudzające smsy i telefony.
Gosiaczek: boze, nie wspominaj mi o tej nocy! ;P

A ja glupi nie pojechalem..... ale kiedys wam sie tam wpakuje do bydgoszczy.

Kurcze chciałabym pojechyać na taki zlot. Buuuu

buuu bubu ja teeeeesh ale mnie tam nie chcom
dla ciebie kolerzanko! jednoczmy siem!

edit: ojej literuwka!!

Ten post był edytowany przez Myśka: 30.08.2004 09:40

Eh ale fajnie wam =) Szkoda ze bydgoszcz tak daleko...


A ty się Mycha już nie czepiaj dobrze?

nie.

no właśnie, bydgoszcz dalekooo

No widzisz inni by z checia sie pospotykali ze znajomymi gdyby mieli okazję.

Nie to co ty.

zważ na fakt, że ja nie jestem inna. mama ci nie mówiła, że nie masz oglądać się na innych?

Ej no, Myśka, jakbysmy Cie znały, to bysmy Cie zaprosiły.
A Humcio - żałuj synu, żałuj, było na co popatrzec.. (na latexy )
podsumowująć zlot - było na prawde switnie.

ja tez zaluje ze mnie nie bylo ale to raczej bylo spotkanie przyjacielskie nie liczac timmiego i leszcza oraz kaji

Nie nie było. Próbowałyśmy zaprosic do Bydzi jak najwięcej osób z okolic. I tak np. zaprosiliśmy Morn, która nas zlała, bo myślała, że jaja sobie robimy. i tylko kaja i ja praktycznie jestesmy z bydzi, więc trochę ludu udało się ściągnąc a zloty to przecież przyjacielskie spotkania

Gosia-> nawet jakbyście Myszę znały to nie sądzę żeby z zaproszenia skorzystała. taka już jest [:

Wiesz, spotykam się tylko z tymi, na których mi zależy.

miło.

Potti, jak nie chciała to nie, jej strata/nie. też nie jestem pewny, czy chciałbym się ze wszystkimi spotkać.

Już o tym pisałem na innym temacie, ale odniosę się do ew. zaproszeń i rezygnowania z nich, lubienia kogoś lub nie.

1. Każdy dokonuje własnych wyborów co do grona, które mu odpowiada.
2. Każdy ma prawo chcieć lub nie chcieć spotkać się z kimś.
3. Każdy ma prawo do związania się emocjonalnego w dowolną osobą.
4. Każdy ma prawo do wybierania sobie przyjaciół, kolegów, koleżanek.

Dlatego też, nie jest mozliwe, aby wszyscy za sobą przepadali i uwielbiali siebie wzajemnie. To niemożliwe.
Ważne jest natomiast, żeby szanować niezależność innych i ich wybory. W związku z powyższym, nikogo nie można dyskryminować za to kogo zna, lubi, ceni, szanuje itd.

Podoba mi się uniwersalna zasada wybitnego psychologa E. Froma
Powiedział On: "Wszystko mi wolno, ale moja wolność jest ograniczona wolnością drugiego człowieka".

Muszę przyznać, że ta zasada jest fundamentem woloności człowieka jako jednostki i jest ona priorytetem w aspekcie ochrony praw i wolności człowieka.

Oznacza to, że kazdy człowiek może robić co zechce. Działania lub zachowania każdego człowieka mogą szokować, a mimo tego nie można tej osoby dyskryminować i stosowac wobec niej takich środków i działań, które zmusza ją do innego działania lub zachowania. Jest tylko jedno organiczenie w aspekcie rozumienia i stosowania powyższej zasady, które jest związane z teorią Froma.

Jeżeli zachowania lub działania podejmowane przez daną osobę, krzywdzą inną osobę, to czyny, zachowania i działania takie są zabronione.

Podsumowując

Kazdy może spotykać się z kim tylko chce i moze olać zaproszenie itd., a i tak nie można w związku z tym np. traktować tej osoby jako gorszej, złej itd.

No to koniec wykładu w zakresie praw i wolności człowieka (zainteresowanych odsyłam do Europejskiej Konwencji Podstawowych Praw i Wolności Człowieka)

A właściwie wszedłem na ten temat, bo chciałem Tancerce i Gosiaczkowi podziękować za kartkę ze zlotu, która dzisiaj dotarła do biura CPE (Pani Joasia bardzo się cieszyła z pozdrowień - zreszta my tesh).

Dziękuję jeszcze raz duże buziaczki dla Was i i wszystko co chcecie (w granicach rozsądku).

Ten post był edytowany przez Dyrcio LSM: 03.09.2004 18:45

No nie ma za co ale fajnie ze doszła
Właśnie sobie wywołuje fotki ze zlotu. moze nawet kilka wrzuce na neta i forum (?)
A co do postu Dyrcia - jush wiem, ze chce studiować psychologie
Pozdrawiam wszystkich wszem i wogbec! lalala..

Dobra, daje fotki jak leca.

Spakowane coby latwiej bylo je do kupy zebrac. Wystarczy rozpakowac. A zipa to chyba w XXI wieku ma kazdy.

PACZKA Z FOTKAMI

Jak bedzie przekroczony limit, sprobowac pozniej.
Spakowalem caly folder - zdjecia niezwiazane ze zlotem tez.

Ten post był edytowany przez TimmY: 11.09.2004 13:00