Tik – tak
Czas upływa.
tik – tak
O! Minuta.
Tik – tak
Już jej nie ma,
tik – tak
już nie wróci.
Tik – tak
Jest następna,
tik – tak
skąd przypełzła?
Tik – tak
Czasu nie ma,
tik – tak
trzeba uważać, by nie zatracić się w mechanizmie wskazówek.
Tik – tak...
paprawione...
Dwunasty i przedostatni wers zakłócają rytm.
Zamiast: "niewiadomo skad przypełzła" mogłoby być "skąd przypełzła?".
Ostatnie Tik - tak po spacji wyglądałoby lepiej:
"Trzeba uważać, by nie zatracić się w mechanizmie wkazówek.
Tik - tak..."
Ameryką bym tego nie nazwała, mam wrażenie, że czytałam gdzieś podobny wiersz, co nie zmienia faktu, że się podoba.
z Białoszewskim mi się to kojarzy. Może przez to, że mimowolnie porównuje to mi się nie podoba.
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)