Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Klan, Plebania, Niewolnica Isaura _ Lost

Napisany przez: Mroczny Wiatr 22.01.2006 12:19

dry.gif Oglądacie ten serial?

Napisany przez: dementorek 22.01.2006 12:20

ni.

Napisany przez: Shell 22.01.2006 12:31

ne, bo leci wtedy Desperate Housewives ;p

Napisany przez: MisieK 22.01.2006 12:35

ja nie mam tv od października;p

Napisany przez: dementorek 22.01.2006 12:53

ja nie mam tv od wrzesnia;p

Napisany przez: MisieK 22.01.2006 12:54

a ja miałem na początku, ale z pierszej stancji wypieprzyli mnie za pyzy z mięsem.;>

Napisany przez: Child 22.01.2006 12:55

nie mam jedynki od roku - z przerwami.

Napisany przez: dementorek 22.01.2006 13:21

QUOTE(MisieK @ 22.01.2006 11:54)
a ja miałem na początku, ale z pierszej stancji wypieprzyli mnie za pyzy z mięsem.;>
*


jak to za pyzy z miesem? biggrin.gif przeciez to ekskluzywne jedzenie jest.

Napisany przez: MisieK 22.01.2006 13:32

i tu ich bolało. swoją drogą, od wczoraj nic nie jadłem, trzeba to zmienic;]
nie no, sytuacja była taka ze mieszkaliśmy we 4 osoby(ja, kumpel i jeszcze dwie współlokatorki w innych pokojach). Stwierdziliśmy, że trzeba zrobić imprezę. To zrobiliśmy. Kumpel się zjawił przy okazji więc było nas 5. No i robiliśmy o 2 w nocy pyzy po litrze na głowe... a że stare budownictwo i strasnie dzwięk spadającej ze schodów patelni nosi to... no i jeszcze kumpel u nas przekimał, dzień po się dowiedzieliśmy, że tak nie można:>

Napisany przez: Ahmed 22.01.2006 13:42

ano ja Losta oglądam. Zassałem pierwszy sezon i oglądam na kompie. Tak właściwie to moje jedyne ciekawe zajęcie od jakiegoś tygodnia. Obejrzeć warto, intryguje, zastanawia i ma swój specyficzny tajemniczy klimat (zagadka goni zagadkę).

Napisany przez: voldius 22.01.2006 14:21

ogladalem pierwsza serie na 1 [znaczy bedzie jeszcze jeden odcinek], ale 2ga jest na AXNie i nie wiem czygo mam w zasadzie.

pierwsza seria bardzo dobra.

Napisany przez: Myśka 22.01.2006 14:33

ja juz pisalam o zagubionych i nie bede sie powtarzac!!!

taka jestem butna o

Napisany przez: Sumiko 22.01.2006 14:37

ja oglądam. jedyny w ogóle serial. po za klanem.

Napisany przez: HUNCWOTKA 22.01.2006 14:51

Ta ,Klan jest THE BEST! ja kocham Ryśka blush.gif
A zagubionych nie oglądam bo nudne jest dementi.gif

Napisany przez: MisieK 22.01.2006 14:56

user posted image

Napisany przez: Eva 22.01.2006 15:45

Gdyby mi nie kolidowalo z desparate housewifes to bym pewnie lezala bykiem na kanapie i sie patrzyla, bo irakijczyk jest interesujacy.

Napisany przez: Ahmed 22.01.2006 15:49

ja zacząłem oglądać w tv od 20 odcinka, więc żeby zrekompensować straty wyssałem season 1 przez DC. No i teraz nadrabiam zaległości. Elva jakbyś chciała to mogę ci zarzucić kilka linków skąd można ściągnąć. No bo wiesz ten Irakijczyk...

Napisany przez: Eva 22.01.2006 15:52

Moj mezczyzna jak sie wreszcie ruszy do akademika to bedzie mial alles, ale mimo to podrzuc mi sznurki, bo z nim to nigdy nie wiadomo.

Napisany przez: Ahmed 22.01.2006 15:56

http://iklasa.webd.pl/lost/forum/viewtopic.php?t=183

Troszkę czasochłonne....Bo chyba nie będziesz ciągnęła przez DC z Lublina?

Napisany przez: dementorek 22.01.2006 17:29

paskudne serwery. w sieci akademickiej idzie mi 15 KB/s tylko.

Napisany przez: Eva 22.01.2006 18:17

Ja mam bardzo ladne lacze, bo 2048kb/sec, ale malo miejsca na dysku i nie wiem ile by ciagnal ten konkretny plik.

Napisany przez: dementorek 22.01.2006 18:33

no mowie, ze cos kolo 15.

Napisany przez: Eva 22.01.2006 18:45

A fuj.

Napisany przez: dementorek 22.01.2006 18:57

ble.

Napisany przez: MisieK 22.01.2006 19:06

wrr... dobrze ze mam po DC++ osiedlowe 10MB/s:D

Napisany przez: dementorek 22.01.2006 19:06

czekjaj czekaj, juz sprawdzam kiedy mam najblizszy pociag

Napisany przez: MisieK 22.01.2006 19:13

ale to nie wszystko.
serwer padł ostatnio.
;p
ale są w trakcie naprawy.

Napisany przez: dementorek 22.01.2006 19:21

ok, to przyjade po sesji.

Napisany przez: MisieK 22.01.2006 19:31

tylko przywieź jakiś dysk, bo ja po pierwszym dniu użytkowania tej sieci miałem swoją 40 totalnie zawaloną i musiałem nagrywać na płyty;p teraz mam 200 mega wolnego;p

Napisany przez: Ahmed 22.01.2006 21:16

QUOTE
wrr... dobrze ze mam po DC++ osiedlowe 10MB/s:D


no to tak jak ja ;D takie łącza to ja rozumiem. Ale jak nam ostatnio external IP założyli to dużo tałatajstwa się naszło i już nie wiadomo od kogo jest dobrze ciągnąć. Co nie zmienia faktu że film masz na dysku w 2 minutki i zawsze może zabić chwilową nudę, ściągasz i masz (zamiast męczyć kompa całymi nocami).

Napisany przez: Child 22.01.2006 21:22

wspomnien czar - kiedys byl piekny sieciowy hubik.

a teraz dupa - zostal torrent i dlugie noce ;P

Napisany przez: voldius 23.01.2006 02:14

no ja tez tylko torrent tykam, ogolem moj bit comet jest wlaczony 247 wink2.gif

Napisany przez: hazel 23.01.2006 06:12

Widzę, że temat powrócił w wielkim stulu...O i o Klanie już było wink2.gif , a już miałam coś napisać. Elva, co za Irakijczyk? Zapodaj jakieś konkrety, to może się kiedyś do sąsiadów na TV wybiorę laugh.gif
A kiedy w ogóle to leci?

Napisany przez: MisieK 23.01.2006 09:27

czwartek 20.20, i googluj synu! ;/

Napisany przez: Sihaja 23.01.2006 10:40

QUOTE(Elvaralinde @ 22.01.2006 16:45)
irakijczyk jest interesujacy.
*


Irakijczyk jest mrrrau.
Z pierwszej serii oglądałam co drugi odcinek, bo mi zajęcia kolidowały, a wczoraj już zaczełam romans z II serią na AXN. I podooooba mi się.

Napisany przez: hazel 23.01.2006 11:43

QUOTE(MisieK @ 23.01.2006 08:27)
czwartek 20.20, i googluj synu! ;/
*


Jeśli już, to córko wink2.gif
Wolę się dowiedzieć od was.

Napisany przez: Katon 23.01.2006 13:45

Oglądam czasem. A jak nie oglądam to mi kolega relacjonuje. Więc jakbym oglądał. Głupie, ale fajne. Jeszcze MjakMiłość lubie i "On the everybody's own street"

Napisany przez: Ahmed 23.01.2006 16:31

Z dedykacją dla wszystkich rozochoconych Pań:
user posted image


mrrrrrrr......

Napisany przez: Eva 23.01.2006 18:35

Jak Ty, Ahmed, potrafisz kobiecie dobrze zrobic :d

Napisany przez: dementorek 23.01.2006 18:46

'

Napisany przez: Eva 23.01.2006 18:52

'

Napisany przez: HUNCWOTKA 23.01.2006 18:56

a to na AXN też to leci?Nawet nie wiedziałam blink.gif

Napisany przez: Eva 23.01.2006 19:02

Na AXN jest wszystko.

<piorun, grzmot>

Napisany przez: Child 23.01.2006 19:17

a cio tio jieśt axn? ;>

Napisany przez: Eva 23.01.2006 19:27

<grzmot grzmot>

Napisany przez: Child 23.01.2006 19:30

no wiesz - grzmocic mnie tak na publicznym forum? ;d

<tylko sie pytam - nie mam kablowki na swoim malutkim telewizorku>

Napisany przez: Ahmed 23.01.2006 22:41

Oj Elva, want more? XP Czy dosyć wrażeń jak na jeden dzień?

Napisany przez: Child 23.01.2006 22:43

jak jeszcze zaczniesz do niej pisac druczkiem to dopiero dasz jej wrazen, czy nie Elvuś? ;*

:}}}

Napisany przez: Ahmed 23.01.2006 22:46

Ahmed to prawie jak Sayid XD

Tylko nie mówcie że prawie robi wielką różnicę....

Napisany przez: Eva 23.01.2006 22:51

Child - iiiiiiiiii!!!! ^________^

Napisany przez: Child 23.01.2006 22:55

jak panstwo - a w szczegolnosci panowie - widzicie, ta oto niewiasta jest potwierdzeniem stwierdzenia lansowanego przez czesc Prawdziwych Mezczyzn, ze nie rozmiar ma znaczenie :} Dlatego korzystajac z okazji ponawijam jeszcze ku uciesze zgromadzonej gawiedzi i na pohybel tym, ktorzy chca to przeczytac :}

Napisany przez: Eva 23.01.2006 22:59

Szalony, szalony! ;d

Napisany przez: Avalon 23.01.2006 23:00

-.-
Przestan buraku pisac tym zjeb*nym druczkiem bo mi sie nie chce co 3 posty robic ctrl+c, ctrl+v ;p

Napisany przez: Eva 23.01.2006 23:02

ODEJDZ SZATANIE!

On mi po prostu lubi sprawiac przyjemnosc ;d

Napisany przez: Child 23.01.2006 23:04

wiesz - dla dla pieknych dziewczyn jestem w stanie posunac sie do szalenstwa, co potwierdzi pewna moja - ze tak to na razie ujme - znajoma ;P a korzystajac z okazji - pozdrawiam Marte ;* ;]]

Napisany przez: Eva 23.01.2006 23:05

Przez ten buziak niedlamnie nieco sie schlodzilam :d

Napisany przez: Avalon 23.01.2006 23:16

a gdzie twoj meski honor? tongue.gif

Napisany przez: Child 24.01.2006 00:18

QUOTE(Elvaralinde @ 23.01.2006 22:05)
Przez ten buziak niedlamnie nieco sie schlodzilam biggrin.gif
*

Oj Elvus Elvus - przeciez wiesz ze jestes jedyna Ewa w moim zyciu ;*

QUOTE
Przestan buraku pisac tym zjeb*nym druczkiem bo mi sie nie chce co 3 posty robic ctrl+c, ctrl+v ;p
w sumie to jest publicznie udostepniona prywatna wiadomosc ;]

Napisany przez: Avalon 24.01.2006 14:49

ale jak juz cos udostepniasz publicznie to rob to porzadnie tongue.gif

Napisany przez: hazel 29.01.2006 00:27

No kurka oglądałam, a jak obejrzałam do końca to się okazało, że to ostatnie odcinki. Życie jest niesprawiedliwe.

Napisany przez: GrimmY 29.01.2006 00:59

QUOTE(voldius @ 23.01.2006 01:14)
no ja tez tylko torrent tykam, ogolem moj bit comet jest wlaczony 247 wink2.gif
*


comet sux0rz! zmien na utorrent zią.

Napisany przez: Ahmed 29.01.2006 01:16

Panie pobłogosław dobrodziejstwa jakie ze sobą niesie osiedlowy hub z magicznym transferem do 10 mb/s....mam już 10 odcinek 2 sezonu Losta ;]

QUOTE
Życie jest niesprawiedliwe.


laugh.gif

Napisany przez: Sihaja 31.01.2006 12:42

A ja wyjechałam no i ofkors nie mam AXN... nie mówiąc już o necie, przez kóry możnaby ściagać :]

Napisany przez: Myśka 31.01.2006 13:34

jakas dziwaczna ta druga seria

Napisany przez: Ahmed 31.01.2006 13:41

na razie zabawa się dopiero rozkręca....(Aaaaa, nie spoileruj tak parszywie wink2.gif )

Napisany przez: Sihaja 03.02.2006 13:01

Irakijczyk jest piękny. <maślane oczy>

Napisany przez: Myśka 03.02.2006 18:55

:FFFFF

ja uwielbiam charliego z jego trampkami i brytyjskim akcentem!

Napisany przez: Ahmed 03.02.2006 18:59

utknąłem na 12...następny wychodzi dopiero 8.02. i zapowiada się naprawdę ciekawie. Oj dużo się dzieje w tym II sezonie, wiele tajemnic i wiele zagadek i niespodzianek.

Napisany przez: Eva 04.02.2006 00:11

QUOTE(Sihaja @ 03.02.2006 14:01)
Irakijczyk jest piękny. <maślane oczy>
*


*mlask mlask*

*____*

Napisany przez: Child 04.02.2006 00:47

http://xor.biz.pl/sliniak-3.jpg

Napisany przez: hazel 04.02.2006 01:06

Ja też poproszę

Napisany przez: Ahmed 04.02.2006 01:13

user posted image

bahama bejbe truly hot dementi.gif Teraz już można podać śliniaczki ;P

Napisany przez: Child 04.02.2006 01:21

slinienie sie na widok serwisu tripod.com to podejrzana sprawa ;p

hotlink jest be

Napisany przez: voldius 07.02.2006 21:09

jestem na 8ce albo 9ce II serii.
fajna, ale momentami nużąca.
Mr Eko jest świetną postacią.

Napisany przez: Syriusz 09.02.2006 21:18

elo wszystkim, ja tu nowy smile.gif

Mam tu link do forum o zagubionych, znajdziecie tam wszystkie odcinki z I i II serii
opłaca się ssać

http://www.thelost.xt.pl/

pozdrawiam

Napisany przez: Eva 09.02.2006 21:49

bo jak to mowia

kto ssa ten ma

:P

Napisany przez: voldius 09.02.2006 22:33

wlasniwe jestem po 0209 i 0210.
fajne odcinki, ale czuję już pewną monotonię [chociaż pan Eko wprowadził pewien powiew świeżości, Ana-Lucia zresztą też] no 10 z drugiej jest naprwadę dobra.

Napisany przez: Ahmed 10.02.2006 00:23

Najgorsze jest oczekiwanie...Wczoraj 2/13 weszło w USA i teraz zasysam, ale cuś topornie to idzie. Teraz to trzeba czekać tydzień na każdy następny odcinek, albo i dłużej. Zrobili taką komerchę, puszczają odcinki seriami po 3 (co tydzień jeden) a potem 2 tygodnie przerwy, a ludziska zniecierpliwione wyrywają te kartki w kalendarzu, odliczają....

Napisany przez: hazel 10.02.2006 01:44

QUOTE(Elvaralinde @ 09.02.2006 20:49)
bo jak to mowia

kto ssa ten ma

tongue.gif
*

Taa, zwłaszcza jak się korzysta z blueconnect...

Napisany przez: voldius 11.02.2006 13:16

muhaha, obejrzalem wlasnie 213 i tak lubie Sawyera, niby wzbudza obrzydzenie i odpycha swoim zachowaniem, a jednak ma przy tym doscy duzo wdzieku.

Napisany przez: kkate 13.02.2006 16:47

Ja AXNa nie mam, ale na szczęście odcineczki drugiej serii powoli się będą kompletować w inny sposób... ;p

A Sawyer jest... pociągający. Nawet przy całym swoim zachowaniu.

Napisany przez: Savvage 13.02.2006 17:13

Ja AXN mam lae nie przepadam za tym serialem choc kilka odcinków było naprawde fajnych biggrin.gif

Napisany przez: voldius 18.02.2006 11:38

aaaa 214 pozamiatało...

MEGA SPOILER nie czytaj jak nie widziałeś:



czy to co Sayid mówi na końcu ma jakieś znaczenie... czy specjlanie skierował to do Charliego?

Napisany przez: Ahmed 18.02.2006 12:19

obejrzałem tą scenkę ze 3 razy i dalej nie wiem... Sayid wydaje się taki tajemniczy "A teraz powiedz czy Ty też zapomniałeś?" Ale zapomniałeś o czym? I dunno...

Napisany przez: Avadakedaver 01.03.2006 19:44

cóż... mój avatar mówi sam za siebie
Serial jest genialny, obejrzałem na tvp pierwszą sesję, a ściągnąłem se drugą, ale tylko 12 odcinków, niedługo od kumpeli wezmę 13 i 14 a potem 15.

ojakim odcinku mówiliście? voldius

Napisany przez: voldius 01.03.2006 21:39

o 14 drugiej serii.
koncowka

Napisany przez: Avadakedaver 02.03.2006 20:39

szajse, jeszcze nie widziałem,
ale soon.
soon.

Napisany przez: voldius 03.03.2006 19:12

a 15 jest ojapierdolę, taki schizowy.
no i w ogole Henry dziala tak ze ho ho .
plus cala opcja z Ethanem i z tym co KAte znalazla.

Napisany przez: Naya 04.03.2006 17:22

ja ogladalam, ale nie wszystkie odcinki, niedlugo dostane od kumpla 1 serie i druga gratis biggrin.gif

Napisany przez: Ahmed 06.03.2006 01:02

odcienk 15 wniósł wiele ciekawych opcji...wyjaśniło się co nieco. No i scenka Eko vs Henry (ale typ musiał się wydygać). Alex strikes back?

Napisany przez: Krzysiek666 07.04.2006 22:30

QUOTE(voldius @ 18.02.2006 12:38)
czy to co Sayid mówi na końcu ma jakieś znaczenie... czy specjlanie skierował to do Charliego?
*



Chodzilo o to, ze Charliego porwali Inni w osobie Ethana, wiec pewnie ma to ustawic go wrogo w stosunku do naszego nowego bohatera - pasazera feralnego lotu balonem (bo wiadomo co o nim sadzi Sayid). To znaczy - twierdzacego tak wink2.gif Co do jego zamiarow, wystarczy spojrzec na koncowke 2.15 z Locke wink2.gif.



Zagubionych ogladam od pierwszego odcinka, najpierw pierwsza serie w TVP1, teraz sciagam bo nie mam az tyle cierpliwosci aby ogladac jeden tygodniowo wink2.gif.

Napisany przez: Ahmed 08.04.2006 14:36

Odszedł Voldius i teraz musze z nim o Loście na gg konwersować. Phi! 16,17,18 - zrobiłęm sobie mały maraton. Powiem krótko: zabawa się rozkręca.

Napisany przez: Avadakedaver 08.04.2006 14:39

4-8-15-16-23-42...

Napisany przez: Illusion 08.04.2006 14:57

Oglądałam z całą rodzinką, w czwartki leciał i nie wiem jak można tak bezczelnie przerwać, w TAKIM momencie. Gdybym wiedziała, że pierwsza seria się tak kończy, to w ogóle bym nie oglądała.
No ale na szczęście mam drugą na kompie.
Serial jak serial, strasznie wciągający. Przystojne pany. Świetna fabuła, fajnie wplatają wspomnienia z życia tych rozbitków, dzięki temu wkurzasz się jeszcze bardziej, że Ci przerywają, ale efekt chyba zamierzony.
Oby więcej takich, bo telewizja coś ostatnio schodzi na psy.

Napisany przez: Avadakedaver 08.04.2006 15:49

amen!

Napisany przez: Ahmed 24.05.2006 02:01

Jutro ostatni podwójny odcinek 2 sezonu wychodzi. Jestem na bieżąco. Zabawa się już nieźle rozkręciła. Co do prawdy pytań bez odpowiedzi jest coraz więcej. Trochę spraw nam się pokomplikowało. Przy końcówce 20 odcinka spadłem z krzesła, obejrzalem ją 5 razy i dalej nie mogłem uwierzyć. Potem wyjaśnili co i jak, ale to tylko zaostrzyło apetyt widza na oberzenie ostatniego epizodu. Pewnie zakończą znowu w najciekawszym momencie. I pomyśleć, że człowiek będzie musiał do września czekać na trzeci sezon.

Napisany przez: Mroczny Wiatr 24.05.2006 19:38

dry.gif żebym tylko długo nie czekla na 3 serie na axn

Napisany przez: Myśka 25.05.2006 22:01

ogladam na axn i juz mi po nogach leci z wrazenia
japierdziele boskie toto wiedzialam od poczatku, ale teras
teras istne rzadzonko

Napisany przez: Ahmed 26.05.2006 00:38

o_O

ostatni odcinek pozostawiam bez komentarzy. Sami obejrzyjcie. Brak mi słów.

Napisany przez: Ludwisarz 15.06.2006 22:52

Hej.
jestem ultrafanem owego serialu, rozkminiam go po pijaku i na trzezwo.
Aj. Az sie nie chce pisac. Ale wiecie - ultra fan. Obejrzal wszytsko, co ciekawsze po kilka razy, jest za Pan brat z wszystkimi teoriami i spoilerami i wszystkim co ludzie mowia na sieci.

Napisany przez: Myśka 16.06.2006 10:15

avada nie paplaj tyyyleee!

Napisany przez: Avadakedaver 16.06.2006 10:51

ojej, przepraszam, naprawdę... zapomniałem, ja to miałem ściągnięte z neta... ups. to nie było zamierzone.

Napisany przez: Ahmed 16.06.2006 21:20

Phah! Ja już straciłem ten lostowy klimat, ale zapewne na jesień wszystko odżyje, gdy trzecia seria wejdzie na ekrany. Trzeba przyznać że scenarzysta serialu ma naprawde świetne pomysły. Co ciekawe, tylko 4 osoby na całym świecie znają zakończenie całej serii, a ostatni odcinek 2 sezonu daje nadzieję, że cały serial zamknie się w 3 seriach. No i oczywiście kończy się w super-ekstra-hiper ciekawym momencie. A ileż jeszcze innych pytań bez odpowiedzi nam pozostawili? Wystarczy wspomnieć 1 odcinek 1 sezonu...co do cholery wciągnęło tego pilota?

Napisany przez: Avadakedaver 16.06.2006 21:37

nie widziałeś, nie czytaj:


jak to co? ten smoke, którego widział Ecko i Charlie.

Napisany przez: Ahmed 16.06.2006 21:42

Co do tego nie mamy pewności. Czytałem, że dym jest "systemem obronnym" wyspy, który chroni ją przed intruzami. Nie mam pojęcia jak to działa. Poza tym Locke i Eko uważają, że to (dym) jest piękne i niesamowite.

Napisany przez: December 17.06.2006 14:20

A propos dymu, jeżeli kogoś to interesuje:



Podobno jak się obejrzy scenę z Eko i dymem klatka po klatce to w widać pewne obrazy z życia Eko: jego brata, kościół itd.

Sama tego nie sprawdzałam na filmie, ale na dowód zdjęcia:
http://lost.cubit.net/investigations.php
Tak gdzieś w połowie strony są informacje, co do odcinka 2x10 Flashes of Eko's Life Inside the Cloud i linki do zdjęć

Napisany przez: Ludwisarz 17.06.2006 15:43

A czemu piszecie o rzeczach oczywistych?

Napisany przez: Myśka 17.06.2006 20:52

dla niektorych to takie skomplikowane
dziewczat na przyklad

Napisany przez: Ahmed 17.06.2006 21:15

Timmy, skoro jesteś na bieżąco ze wszystkimi spoilerami, to nas zaskocz czymś naprawdę niesamowitym ;] Najlepiej jakąś malutką czcionką, żeby niektórzy potem nie narzekali.

Napisany przez: Ludwisarz 17.06.2006 21:26

- rekin, który gonił Sawyera i Michaela miał na sobie znak Dharmy
- w Pilocie po plazy przechadza sie Beard-Man (Zeke)
- dlaczego Jack budzi sie w samym srodku dżungli, gdzie ciężko byłoby spaść pionowo z Nieba?
- co się stało z ojcem Jacka? - trumna jest pusta
- środek który wstrzykiwano Claire (słynna szczepionka przeciw niewiadomo-czemu) - CR 4-81516-23 42 RX-1 to ten sam środek, który Desmond wstrzykuje sobie co 9 dni przez 3 lata odkad jest na wyspie (widzimi w 1 odcinku drugiej serii, to wlasnie ten 'lek', a nie cos na stymulowanie miesni)
- Nigeria - pochodzi z niej Mr. Eko, przyleciał tam statek z handlarzami. Jakim cudem rozbił się na wyspie, skoro do Europy leciał na północ, a OceanicAirlines 815 leciał z Australii do USA (zreszta tez zboczyl z kursu tysiace mil ponoć ).. DI 9FFTR731 (kod pojawiający się na bardzo wielu produktach w Łabędziu) zamieniony na współrzędne geograficzne ukazuje nam Nigerie.
-At the end of the "Live Together, Die Alone" episode, one of the technicians says "We missed it again-". What he really said in Portuguese was "A gente não percebeu de novo; eles vão matar a gente", which translates to "We missed it again; they will kill us". Later, the other one says "SHUT UP AND MAKE THE CALL!", what he really said was "Cala a boca e chama ajuda" which translates to "Shut up and call for help."
- jak zrzut podczas LOCKDOWN zostal wykonany? Z samolotu? Z balonu? Ktos go podstawil? Czemu nikt nic nie widzial?
- tu macie te swoje dymowe wizje http://lostpedia.com/images/thumb/c/c4/Mr_eko_and_the_smoke.jpg/703px-Mr_eko_and_the_smoke.jpg
-Latitude: 4° 8 Min. 15 Sec./Longitude: 16° 23 Min. 42 Sec. is about 150 miles West of Bangui in The Central African Republic... about 400 miles SE from the border to Nigeria
-4.815 N 162.342 W, shown on a map along with the air route mapping along the great circle route for SYD-LAX (which is the original flight-plan for Oceanic 815 map
-4.8151 S Lat., 174(Which is 180-6).2342 W Long. These coordinates lie in the Pacific Ocean, in a direct line between Sydney and Los Angeles

Napisany przez: December 17.06.2006 23:26

QUOTE
A czemu piszecie o rzeczach oczywistych?


W sumie jest w tym trochę racji, bo to nie jast "świeża" wiadomość i świetnie zdaję sobie z tego sprawę. Ale oczywista też chyba do końca nie. W końcu nie widać tego na pierwszy rzut oka.

A sama jutro chętnie przeczytam coś interesującego, bo ostatnio, z braku czasu, nie miałam ochoty śledzenie kolejnych ciekawostek.

Napisany przez: Ahmed 18.06.2006 15:23

Te teksty Portugalczyków mnie wbiły w fotel. Czego to ludzie się nie doszukają. Ciekawe, ciekawe.

Z innych spraw lostowych:
Czytałem, iż J.J.Abrams zapowiedział, że dowiemy się czegoś więcej o przeszłości wyspy, kto ją zamieszkiwał przed przybyciem Dharmy. Związany z tym jest wątek wielkiej stopy z 4 palcami ;]

Napisany przez: Avadakedaver 18.06.2006 16:38

nie idziałeś, nie czytaj:


- co się stało z ojcem Jacka? - trumna jest pusta

jak to co? w ogóle nie było go na pokładzie, bo go nie chcieli wpuścić.

- środek który wstrzykiwano Claire (słynna szczepionka przeciw niewiadomo-czemu) - CR 4-81516-23 42 RX-1 to ten sam środek, który Desmond wstrzykuje sobie co 9 dni przez 3 lata odkad jest na wyspie (widzimi w 1 odcinku drugiej serii, to wlasnie ten 'lek', a nie cos na stymulowanie miesni)

przecież stąd właśnie Charlie go wytrzasnął. Desmond powiedział Claire (kiedy wrócił łódką na wyspę) że to nic nie daje bo sam to sobie wstrzykiwał

-At the end of the "Live Together, Die Alone" episode, one of the technicians says "We missed it again-". What he really said in Portuguese was "A gente não percebeu de novo; eles vão matar a gente", which translates to "We missed it again; they will kill us". Later, the other one says "SHUT UP AND MAKE THE CALL!", what he really said was "Cala a boca e chama ajuda" which translates to "Shut up and call for help."

Lampka zapala się u nich wtedy, kiedy nie wcisną przyciska. Wcześniej Desmond nie zdąrzył wcisnąć przyciska wtedy, kiedy samolot się rozbił. Ci z zimnego miejsca polapali się, że to może mieć coś wspólnego jedno z drugim i kiedy zobaczyli migający przycisk stwierdzili że coś może się rozbić i potrzebują pomocy.


- jak zrzut podczas LOCKDOWN zostal wykonany? Z samolotu? Z balonu? Ktos go podstawil? Czemu nikt nic nie widzial?

bo nie patrzyli. Nie zwrócili uwagi. Mogli podlecieć czymś cichym, jak właśnie balon.


- tu macie te swoje dymowe wizje http://lostpedia.com/images/thumb/c/c4/Mr_eko_and_the_smoke.jpg/703px-Mr_eko_and_the_smoke.jpg

poprostu przypomniało mu się wszystko. Nie ma to znaczenia dla fabuły. wg mnie.


Napisany przez: Ludwisarz 18.06.2006 17:29

[quote=Avadakedaver,18.06.2006 16:38]
nie idziałeś, nie czytaj:


- co się stało z ojcem Jacka? - trumna jest pusta

jak to co? w ogóle nie było go na pokładzie, bo go nie chcieli wpuścić.
[/quote] Co Ty gadasz? Przeciez Jack poleciał zabrać jego ciało i urządzić pogrzeb w Stanach, więc co, zostawił zwłoki w depozycie?
[quote]
- środek który wstrzykiwano Claire (słynna szczepionka przeciw niewiadomo-czemu) - CR 4-81516-23 42 RX-1 to ten sam środek, który Desmond wstrzykuje sobie co 9 dni przez 3 lata odkad jest na wyspie (widzimi w 1 odcinku drugiej serii, to wlasnie ten 'lek', a nie cos na stymulowanie miesni)
przecież stąd właśnie Charlie go wytrzasnął. Desmond powiedział Claire (kiedy wrócił łódką na wyspę) że to nic nie daje bo sam to sobie wstrzykiwał
[/quote]
Ok. Tu zgadzam sie, bo sie wytlumaczylo, bo ja to zauwazylem jak w srodku serii obejrzalem od nowa 2 serie i bylo to samo.
[quote]
-At the end of the "Live Together, Die Alone" episode, one of the technicians says "We missed it again-". What he really said in Portuguese was "A gente não percebeu de novo; eles vão matar a gente", which translates to "We missed it again; they will kill us". Later, the other one says "SHUT UP AND MAKE THE CALL!", what he really said was "Cala a boca e chama ajuda" which translates to "Shut up and call for help."

Lampka zapala się u nich wtedy, kiedy nie wcisną przyciska. Wcześniej Desmond nie zdąrzył wcisnąć przyciska wtedy, kiedy samolot się rozbił. Ci z zimnego miejsca polapali się, że to może mieć coś wspólnego jedno z drugim i kiedy zobaczyli migający przycisk stwierdzili że coś może się rozbić i potrzebują pomocy.
[/quote]
Aleś genialny. Skad ludzie na jakimkolwiek biegunie, którzy pracować mogą tylko i wyłącznie dla Wildmore Labs. (ojciec Penelope) mają mieć związek z przyciskiem? Co, kabelek idzie od wyspy do stacji? To stacja badawcza bdajaca odchylenia elektromagnetyczne, ktore maja miejsce z roznych powodow - w tym powodu nie rozladowania magnesu ktory kryje sie za scianami Hatcha. Panowie polarnicy-naukowcy nie maja pojecia o zadnym samolocie. Czy jednak Penelope kojarzy w jakis sposob elektormagnetyzm z Desmondem - pozostaje wciaz zagadka (choc wiele produktow sygnowanych znakiem firmy jej ojca odnajdujemy na wyspie - testy ciazowe, balon )
[quote]
- jak zrzut podczas LOCKDOWN zostal wykonany? Z samolotu? Z balonu? Ktos go podstawil? Czemu nikt nic nie widzial?

bo nie patrzyli. Nie zwrócili uwagi. Mogli podlecieć czymś cichym, jak właśnie balon.
[/quote]
Jasne. Balon w 15 minut przylecial, zrzucil 100 kg ladunek po cichutku i odleciał bezszelsetnie i niezauważalnie. Bo to mały balon był.


*

[/quote]

Napisany przez: Avadakedaver 18.06.2006 23:14


nie idziałeś, nie czytaj:


Co Ty gadasz? Przeciez Jack poleciał zabrać jego ciało i urządzić pogrzeb w Stanach, więc co, zostawił zwłoki w depozycie?

on nie poleciał po jego ciało. On poleciał po jego żywego, nie wiedział, że nie żyje. A przecież wykłucał się z kobietą przy "kasie" nie raz było pokazane, jak nie chcieli go wpuścić. A nawet jeśli wpuscili, to ciało mogło podczas spadania wypaść.



[quote]
-At the end of the "Live Together, Die Alone" episode, one of the technicians says "We missed it again-". What he really said in Portuguese was "A gente não percebeu de novo; eles vão matar a gente", which translates to "We missed it again; they will kill us". Later, the other one says "SHUT UP AND MAKE THE CALL!", what he really said was "Cala a boca e chama ajuda" which translates to "Shut up and call for help."

Lampka zapala się u nich wtedy, kiedy nie wcisną przyciska. Wcześniej Desmond nie zdąrzył wcisnąć przyciska wtedy, kiedy samolot się rozbił. Ci z zimnego miejsca polapali się, że to może mieć coś wspólnego jedno z drugim i kiedy zobaczyli migający przycisk stwierdzili że coś może się rozbić i potrzebują pomocy.
[/quote]
Aleś genialny. Skad ludzie na jakimkolwiek biegunie, którzy pracować mogą tylko i wyłącznie dla Wildmore Labs. (ojciec Penelope) mają mieć związek z przyciskiem? Co, kabelek idzie od wyspy do stacji? To stacja badawcza bdajaca odchylenia elektromagnetyczne, ktore maja miejsce z roznych powodow - w tym powodu nie rozladowania magnesu ktory kryje sie za scianami Hatcha. Panowie polarnicy-naukowcy nie maja pojecia o zadnym samolocie. Czy jednak Penelope kojarzy w jakis sposob elektormagnetyzm z Desmondem - pozostaje wciaz zagadka (choc wiele produktow sygnowanych znakiem firmy jej ojca odnajdujemy na wyspie - testy ciazowe, balon )


ona wiedziała, że Desmond zaginął w tamtych okolicach, bo wiedziałą gdzie będzie trasa rejsu. Skoro w tym miejscu on zaginął i w tym samym miejscu są jakieś wyładowania elektromagnetyczne, to ona sądzi, że Desmond ma coś z tym wspólnego i że wciąż żyje. tak ja obstawiam.




- jak zrzut podczas LOCKDOWN zostal wykonany? Z samolotu? Z balonu? Ktos go podstawil? Czemu nikt nic nie widzial?

bo nie patrzyli. Nie zwrócili uwagi. Mogli podlecieć czymś cichym, jak właśnie balon.
[/quote]
Jasne. Balon w 15 minut przylecial, zrzucil 100 kg ladunek po cichutku i odleciał bezszelsetnie i niezauważalnie. Bo to mały balon był.

mógł podlecieć od strony wyspy, a nie od oceanu. no i była noc.
Na pewno nie było podstawione, bo były haki i w ogóle. A skąd się wzięło? bo ten eksperyment wciąż jest na chodzie i ludzie dbają o to, żeby uczestnicy mieli co żreć. Jakoś to musieli podrzucić.


Napisany przez: Ludwisarz 19.06.2006 21:04

Czy wciaz dabaja to jakos nie sadze, przeciez gdyby Desmond wtedy popelnil samobojstwo..? Nie przysylaja zmiennikow. Co, licza, ze oni beda wciskac do upadlego?
Zobacz jak domniemany Henry Gale zareagował na wyładowanie elektromagnetyczny i te błyski. Nijak. Nie przejął się. W dupie ma Hatch. Podobnie jak dał temu wyraz dopytując co oni tam wciskają i spóźniając się z Push The Button.

Napisany przez: Ahmed 22.06.2006 22:16

Prawdziwy Henry Gale leciał balonem Widmore Labs ;]

Napisany przez: Avadakedaver 23.06.2006 10:49

Henry wszystko przyjmował nijako, kiedy okazało się już, że jest jednym z Others.

Napisany przez: Mroczny Wiatr 19.07.2006 14:56

QUOTE(TimmY @ 19.06.2006 21:04)
Henry Gale zareagował na wyładowanie elektromagnetyczny i te błyski. Nijak. Nie przejął się. W dupie ma Hatch. Podobnie jak dał temu wyraz dopytując co oni tam wciskają i spóźniając się z Push The Button.
*



no ba, on doskonale sobie zdawał sprawe z tego co bedzie jak sie nie nacisnie guzika. tongue.gif
a niebawem 3 sezon. jakieś przecieki?

Napisany przez: Ludwisarz 19.07.2006 15:09

Przecieków troszkę jest.

Zastanawiając się nad fizycznymi aspektami nierozładowania tak wielkiego źródła elektromagentycznymi nie miałbym tego w dupie, więc nie sądze, że Gale machnął ręką.

Napisany przez: Ahmed 24.07.2006 18:55

http://www.filmweb.pl/Ma%B3y,spoiler,,Zagubionych,%2C2006-07-24,news,News,id=29971

Napisany przez: Pszczola 24.07.2006 20:37

E, co to za spoiler. Od razu można się było tego domyślić spoiler , tzn.,że Desmond przeżyje. Po pierwsze nie rozwijaliby jego wątku tuż przed uśmierceniem go! Zresztą ta scena kiedy się poświęca dla reszty, te zbliżenia. E, przez chwilę nie myślałam, że zginął. No i dobrze: spodobał mi się

Dla tych co oglądali finał 2. serii:

TimmY, poza tym, że wszelka łączność powinna zostać poważnie zakłócona i pół świata odcięte od świata (sic!), a większość samolotów w powietrzu spaść (czyżby nowi towarzysze na wyspie?), to stawiałabym na bóle głowy i masowe zachorowania na np. raka (chociaż nie jest do końca udowodnione jakie działanie mają takie nadmierne fale na organizmy żywe. Nie miałam fizyki od trzech lat, niech ktoś bardziej kompetentny się wypowie). Nie licząc zepsutych bajpasów w sercu, zniszczonego sprzętu na OIOM-ach, etc, etc.

Nie oglądałam całej pierwszej serii ale z bratem obejrzałam cała drugą. Kurcze, wciągające. Ale teraz trochę pomieszali. Jeżeli to wyładowanie miało skalę globalną, wciągają w to cały świat i mamy do czynienia z czystym s.f. Zresztą trochę się gubią w tym wszystkim. Gdzie tez czarny dym, co ze zdolnościami Walta, wreszcie czy Inni też są ofiarami jakiegoś chorego eksperymentu?

Napisany przez: Myśka 25.07.2006 10:30

jak mi sie tak podaje na tacy to musze ze soba niezle powalczyc aby nie przeczytac ;|

przeczytalam i to nie jest ZADEN spojler. tylko wymienione trzy postacie ktore na pewno pojawia sie w 3 serii plus nowinka o nagrodach emmy. nic nowego.

Napisany przez: Ahmed 25.07.2006 12:18

aha. teraz nie muszę już nawet czytać, bo z Waszych komentarzy jasno wynika o kogo chodzi. Myślałem że to coś bardziej odkrywczego.

Napisany przez: Ludwisarz 25.07.2006 15:25

Nic odkrywczego, ja np. wiedzialem, ze Shannon umrze bo na imdb.com widzialem, ze nie ma kontraktu przedluzonego smile.gif

Napisany przez: Myśka 25.07.2006 20:15

moznaby obstawiac bardziej optymistyczne rozwiazania, np. porwalo ja ufo lub udalo jej sie uciec z wyspy.

widzieliscie juz na miescie plakaty o zlocie fanow losta? :>

Napisany przez: Ludwisarz 25.07.2006 22:32

100 osób sposnorowane przez Allegro, za 80 zlotych (260 z wyzywieniem) na 6 dni bawienia sie w LOSTa, szukania bunkrow, nauki tego i owego, projekcjach odcinkow i dysput o nich...

W TERMINIE ZLOTU W KRAKOWIE????

Tak. Widzialem. Nie mow mi wiecej o tym, bo cholerny 3 weekend sierpnia to najgorsza z mozliwych dat!

Napisany przez: vold 26.07.2006 01:26

Kuwa, w ogole to trzeba ten zlot zmienic - albo tydzien pozniej, albo tydzien wczesniej!

Napisany przez: Myśka 26.07.2006 11:21

zlot losta mam nadzieje?

Napisany przez: Ludwisarz 07.08.2006 18:18

Wklepałbym.

estiej: tak poza tematem - ile godzin różnicy między naszą strefą czasową masz teraz? wiem, że mógłbym sobie policzyć, ale.. U Nas jest po 18. u Ciebie?

Napisany przez: Ludwisarz 07.08.2006 20:22

Wklepuję.
Mimo, iż zdaje sobie sprawę z tego, że właśnie to jest psychologicznym aspektem - dla własnego bezpieczeństwa, bo "tak robili poprzedni", robię coś, co nie zupełnie sensu, o czym nie wiem nic. Pułapka straszna, ale.. Gdybym znalazł się na takiej wyspie, z takimi dziwnymi sytuacjami.. Nie dziwiłbym się wklepywaniu 4 8 15 16 23 42 EXECUTE.

Napisany przez: Avadakedaver 08.08.2006 00:05

QUOTE(estiej @ 07.08.2006 18:02)
takie pytanie w ciemno:

Czy gdybyście mieli wybór, na przykład będąc na miejscu Jacka, wklepalibyście ten kod do komputera? Bo ja nie.
*



ja bym nie wdusił. męczyłoby mnie, żeby zobaczyć co się stanie, jeśli nie wduszę.
QUOTE(TimmY @ 07.08.2006 18:18)
estiej: tak poza tematem - ile godzin różnicy między naszą strefą czasową masz teraz? wiem, że mógłbym sobie policzyć, ale.. U Nas jest po 18. u Ciebie?
*


masz w estieja panelu: "czas lokalny użytkownika".

Napisany przez: vold 08.08.2006 18:16

Haha, piękne, chociaż i tak najbardziej podoba mi się 'Mój Komputer' wink2.gif

Napisany przez: Ludwisarz 08.08.2006 18:28

Hoho, witaj kolejnego maniaka Losta.

Execute, execute. The button has to be pushed.

Napisany przez: Pszczola 10.08.2006 00:26

Mój ojciec zobaczył ostatnie pół godziny finału drugiej serii i zazyczył sobie całość obejrzeć, a moja matka, która sf i "bajek" nie znosi, została przez nasz przyłapana na oglądaniu "Lost" na jedynce, czy gdzie tam. Może oni mózgi wypieraja podświadomie, to nie ma prawa tak wciągać.

Napisany przez: Mroczny Wiatr 10.08.2006 16:44

tongue.gif Ja to chyba zgram lostowymi numerkami w totka, także jak po nastepnym losowaniu padnie forum tzn że mam pecha i milionik w kieszeni biggrin.gif

Napisany przez: Ludwisarz 10.08.2006 16:49

_-_

Napisany przez: Pszczola 10.08.2006 21:48

Coś mi się zdaje, że gdyby te numery wygrały, najwyżej po 5 złotych dostaliby zwycięzcy. Zapewne jest to najczęściej obstawiana kombinacja świata.

Napisany przez: Ludwisarz 10.08.2006 22:35

była w ciągu 3 dni jak się ukazał odcinek w Stanach.


ależ mi ręce opadły.

Napisany przez: Avadakedaver 28.09.2006 14:21

no a wczoraj była premiera 3 serii.

Napisany przez: hazel 28.09.2006 14:31

A ja nie oglądam. Jakoś mnie to nie wciągnęło. Widzialam kilka pierwszych odcinków z pierwszej serii, potem jakiś środkowy z drugiej - i oczywiście nie moglam się połapać w tych wszystkich wątkach.

Dziwi mnie ten fenomen. Kogo nie spytam, to powie, że ogląda, że świetne, że nowatorskie itd.

A może to ja jeste jakaś dziwna...Generalnie seriali nie oglądam - mam nienormowany czas pracy, szkoły, imprez i snu, więc ciężko mi trafić z wolną chwilą w czas emisji odcinka. A na kompie źle się takie tasiemce oglada, już abstrahując od tego, że się ściąga długo.

Napisany przez: Rysiek_Kowal 28.09.2006 17:38

QUOTE(Avadakedaver @ 28.09.2006 14:21)
no a wczoraj była premiera 3 serii.
*


nie premiera
tylko taki wprowadzajacy flashbackowy special skladajacy sie ze scen z poprzedniego sezonu
nowy odcinek dopiero za tydzien

Napisany przez: Avadakedaver 28.09.2006 17:45

omg a ja już się grzeję

Napisany przez: Rysiek_Kowal 28.09.2006 17:58

no ja tez
ale oczekiwanie umila mi nowy prison break :]

Napisany przez: Avadakedaver 28.09.2006 18:04

nie znam gościa.

Napisany przez: Rysiek_Kowal 28.09.2006 18:21

Bardzo dobry serial opowiadajacy historie czlowieka skazanego na smierc na krzesle elektrycznym za zabojstwo brata pani wiceprezydent, w jego wine nie wierzy jego brat Michael Scofield, wiec postanawia dostac sie do Fox River - wiezienia w ktorym jego brat Lincoln oczekuje na kare. Jednak zanim to zrobi przygotowuje dokladny plan ucieczki, uwzgledniajacy najdrobniejsze szczegoly, a wszystko przemyca do wiezienia pod postacia ogromnego tatuazu na wlasnym ciele. Tyle moje zapowiedzi. Jak bedziecie mieli okazje zobaczy Prison Break to radze to wykorzystac! Polecam!

Napisany przez: Katon 29.09.2006 09:40

A ja oglądam co któryśtam, zupełnie przypadkowu odcinek tych Lostów i mam strasznie mieszane uczucia. Bo z jednej strony jest to nieprawdopodobnie wręcz kiczowate, z drugiej jednak jakoś się to nieźle ogląda.

Coś jak czytadło. Literatura marna, ale do pociągu w sam raz. Odmawiam temu serialowi głębszych głębi, ale bardzo możliwe, że ma naprawdę wciągający scenariusz, skoro tylu inteligentnych i cenionych przeze mnie ludzi przykuwa się do telewizora lub komputera i przeżywa.

Wolę "Oficera" i dalszy ciąg =)

Napisany przez: Rysiek_Kowal 29.09.2006 12:24

a nie uwazasz przypadkiem ze zeby dobrze ocenic trzeba cos dobrze poznac to znaczy w tym przypadku zobaczyc wiecej niz tylko co któryśtam odcinek? bo w koncu to jest serial, w ktorym praktycznie kazdy odcinek jest wazny do odczytania calosci...

z tego wlasnie wzgledu jak spytasz mnie o Oficera to nic Ci na jego temat nie powiem bo widzialem tylko 3 odcinki i moim zdaniem nie uprawnia mnie to do wyrazenia swojej opini, bo wlasnie na tym polega serial, po to wlasnie jest podzielony na czesci,na epizody, na odcinki, po obejrzeniu ktorych uzyskamy dopiero jedną, jedyną możliwą do ocenienia całość.

Napisany przez: Katon 29.09.2006 12:33

Nie o tym mówię. Są pewne wyznaczniki kiczowatości. Sposób kręcenia scen, aktorstwo, budowanie krótkotrwałego napięcia (o długotrwałym faktycznie nic nie mogę powiedzieć...), sceny 'rzewne', dialogi, etc. etc. Patrzysz i widzsz.

Napisany przez: Rysiek_Kowal 29.09.2006 12:45

przyklady, przyklady, przyklady... poprosze :]

Napisany przez: moniczka 06.10.2006 21:05

Prawda jest taka ze jak sie ogladalo wszystkie odcinki od pierwszego to serial tak niesamowicie wciaga ze nie mozna oderwac wzroku od telewizora:)

Napisany przez: Avadakedaver 06.10.2006 21:17

ja miałem sesję. dwanaście odcinków na raz na kompie (więcej nie bo siora już nie czaiła co to za arab tam z nimi się szwenda).
Ale to jest zły pomysł. Lepiej po dwa na tydzień w telewizji. Można się więcej pozastanawiać, i poszczególne sceny nie wypadają z głowy/głów.

Napisany przez: moniczka 06.10.2006 21:36

irakijczyk, irakijczyk...smile.gif

ja mam wszystkie na kompiue ale nie bede ogladac bo jak obejrze to nie bede miala na co czekac

Napisany przez: Avadakedaver 06.10.2006 22:13

no właśnie. ona widziała Araba.

Napisany przez: Avadakedaver 07.10.2006 07:50

nie wiem czy to spoiler, ale odpowiedź na post Estieja.


Tol było odwołanie się do pierwszysch dwóch, trzech odcinków drugiej serii. Locke wyraxnie mówi o przeznaceniu w odcinku "człowiek nauki, człowiek wiary". Mówi konktretnie coś takiego: "Czy ty na prawdę myślisz, że znaleźliśmy się tutaj przez przez przypadek? na prawdę sądzisz, że czterdziestu nie znanych sobie ludzi przeżywa katastrofę samolotu praktycznmie bez zadrapania? Zostaliśmy wybrani/wezwani" bla - bla - bla, na to Jack " A kto wg ciebie nas wezwał?" ; "wyspa".
Co do tego, czy zginęli w katastrofie to nie mam zielonego pojęcia, szczerze mówiąc pirwszy raz spodkałem się z taką teorią. W każdym razie ja mówiłem o naprawie swoich błędów za życia, np Kate może się jakoś naprawić, Jin jak widać przestał być tyranem. A "pół lotu Ikara" to tratwa.

Napisany przez: Avalon 07.10.2006 08:59

wczoraj ogladalem 301, powiem krotko. miazga z mozgu.

Napisany przez: Pszczola 07.10.2006 09:48

Według mnie żyją i mają się dobrze. Za dużo tu logicznych (jeżeli cokolwiek można w tym serialu nazwać 'logicznym") następstw, zwrotów akcji, itd. Na przykład w pierwszym sezonie Locke widzi światło, a potem okazuje się, że to Desmond świecił.
Niewątpliwie wyspa ma w sobie coś nadnaturalego, może znajduje się na pograniczu naszej rzeczywistości (uzdrowienia, widzenia).
Albo pod koniec ostatniego sezonu okaże się, że to i tak rząd do spółki z UFO, ewentualnie same zielone/szare ludziki.

Hmm...dlaczego "Lost" wciąga? Działa tu mechanizm serialowy. Nawet jeżeli coś jest głupie, ogląda się, no bo jak to do cholery się skończy (i niech to już się skończy). Tak jest z serialiami typu "Na Wspólnej" czy "Moda na sukces". 'Lost" natomiast jest dobrze nakręcony (coś się dzieje, a nie tylko "on jest ojcem twego dziadka ze strony styjecznej wujenki i dlatego nie może być twoim kochankiem"), scenariusz, z pozoru banalny, okazuje się zagmatwany i powykręcany i nagle stajemy przed jakąś niezwykłą tajemnicą i bardzo chcemy ją poznać. Do tego każdy znajdzie tu coś miłego. A to romanse, tragedia z komedią, trochę wojny, trochę się postrzelają, przyjaźń i ładne widoczki, ładny aktor/aktorka. Do tego dreszczyk emocji i najlepszy opening jaki w życiu widziałam (3.00 nad ranem, ciemno, a tu ponura muzyczka i zamglony napis na czarnym tle - "LOST"....brr...).
Chęć rozwiązania łamigłówki "Zagubiunych" rzeczywiście przyciąga nawet tęgie umysły, w tym uznanego publicystę i filozofa, który pół godziny próbował mi udowodnić, że w tym serialu wszystko da się logicznie wytłumaczyć i nic paranolnego w efekcie nie uświadczymy.

Avalon, miazga z mózgu w pozytywnym czy negatywnym sensie?

Napisany przez: Avadakedaver 07.10.2006 19:45

możliwe że spojler


własnie mi wpadło do głowy: skoro Calwin chciał popełnić samobójstwo, to dlaczego nie poprzez przekręcanie kluczyka (a zarazem mniej stresu i ratowanie ludzkości) tylko przez strzazał w łeb?

Napisany przez: Pszczola 07.10.2006 19:54

To był ten gość od Desmonda? Ten drugi do wciskania guzika? Ale on chcyba zginąl w wypadku (pamięć już szwankuje).

Strzał w łeb ma większą skuteczność i trwa zdecydowanie krócej. Wiesz czego sie spodziewać. Mózg na ścianie, a tak stajesz przed niewiadomym.

Napisany przez: Avadakedaver 07.10.2006 23:39

niby tak. i skoro ja nie żyję to mam gdzieś cały świat. ja tam był przekręcił kluczyk najprawdopodobniej. A jeśli nei zabije od razu, to na wszelki wypadek broń przy skroni.

Napisany przez: Pszczola 08.10.2006 01:01

To nie takie proste. Albo broń ci niechcący wypali, albo pole magnetyczne uniemozliwi ci wszelki proste i szybkie sposoby odebrania sobie życia, nie mówiąc już o tym, że strzelenie sobie w łeb wymaga ogromnej determinacji i desperacji. A jak już powiedziano, nie wiadomo co się stanie po przekręceniu kluczyka. Jeżeli ktoś zabija się ze szlachetnych powodów, nie będzie tchórzył, strzelając sobie w łeb, bo przyszłości nigdy nie można być pewnym. A jeśli zabijasz się, bo nie widzisz sensu w życiu, po co zawracać sobie głowę ratowaniem ludzkości? I tak wszyscy zginą, a świat jest parszywy.
I nie byłabym taka pewna, czy przekręcenie kluczyka do niewiadomego (być może do niewiadomych cierpień) jest mniej stersującym wyjściem. Tam szast, prast i po sprawie, a tu jeszcze czekasz. I rozmyślić się możesz podczas czekania.

Napisany przez: Avadakedaver 08.10.2006 09:16

zaraz no przecież było mówione, że "wystarczy przekręcić kluczyk i wszystko wyleci w powietrze". ja tam się upieram przy swoim.

ps. obejrzałem 301 i w szoku byłem. i jestem. gneralnie nic nowego, oprócz pięciu minut, no ale to jest LOST, więc jak miałoby być.

Napisany przez: Ahmed 10.10.2006 16:46

Ciekawy, ciekawy, ale znowu tylko mnoży nasze pytania. Kwestia misiów polarnych i rekina ze znakiem Dharmy wyjaśniona, ale to raczej było oczywiste. Żadnych szokujących nowości.

Napisany przez: moniczka 10.10.2006 22:08

cos jest w tym co mowi estiej, tylko ze w tym serialu wszystko do siebie pauje i trudno jest poweidziec co jest do siebie tak naprawde

Napisany przez: Eva 10.10.2006 23:04

ze jak?

Napisany przez: Child 10.10.2006 23:22

czeski film. ale fajny czeski film. przynajmniej ja tak to zrozumialem :P

Napisany przez: Avadakedaver 11.10.2006 09:30

Wszyscy siętam paują po prostu. pałami.

Napisany przez: Avadakedaver 11.10.2006 23:38

jakby co to ja chętnie skorzystam z linka do ściągnięcia drugiego odcinka. ale nie przez torenty.

Napisany przez: Avadakedaver 30.10.2006 19:06

co sądzicie o tych czterech odcinkach?

Napisany przez: Lilith 30.10.2006 19:19

nie widziałam zadnego odcinka, jako ze nawet juz na wspolnej nie oglądam
ale widziałam zdjęcia i generalnie moje wnioski są takie: siedzą na tej wyspie, troche się spocili, ale dalej piękni ;]
to w czwartki idzie? moze se teraz obejrze, bo wolne jest biggrin.gif

Napisany przez: Eva 31.10.2006 17:20

Sawyer Sawyer.

Ogolnie bardzo bohaterski w tym nowym sezonie xD

Napisany przez: Avadakedaver 31.10.2006 17:25


ale kolorkiem, co by nas myśka i estiej nie załatwili.
a kto ma guza? ja obstawiam że Ben.

Napisany przez: Ahmed 01.11.2006 15:43

oglądam regularnie. czekam i odliczam dni.
Sawyer jest jak Snape ;]

Napisany przez: Kara 01.11.2006 17:05

nie bo przystojniejszy :]

Napisany przez: Avadakedaver 01.11.2006 18:37

a własnie, co tydzień wychodzi nowy odcinek. ale w jaki dzień tygodnia?

Napisany przez: Ahmed 01.11.2006 18:50

w sieci pojawia się w czwartek czasu polskiego.

Napisany przez: Avadakedaver 01.11.2006 18:55

dzięki, ale naturalnie nie bedę ich ściagał, przeciez piractwo jest zakazane wink2.gif

Napisany przez: Kara 01.11.2006 19:58

Tak w czwartki o 20.20 na jedynce :P

Napisany przez: Avadakedaver 01.11.2006 21:57

są trochę w tyle jednak wink2.gif

Napisany przez: hazel 02.11.2006 01:18

A ja wam chciałam powiedzieć, że to wszystko wasza wina. Boście tak zachwalali, to chciałam zobaczyć co w tym całym Loście takiego ciekawego. No. Cholera.

Napisany przez: Ahmed 02.11.2006 01:31

Ha!
Ma-a-a-a-my Cię! Wpadłaś w sidła serialomanii.

Napisany przez: Rysiek_Kowal 02.11.2006 13:38

uo! nie pozwalam! nie pozwalam! nie pozwalam na to co dzieje sie w 3x05. tak nie mozna!
Mr. Eko we're next...

Napisany przez: Katon 02.11.2006 16:18

A ja mam dylemat szekspirowski iście. Czy wyjść dziś pić i przegapić, czy nie wyjść i nie przegapić. Niech ktoś przetnie ten gordyjski węzeł i da mi linka cobym se te dzisiejsze odcinki ściągnął, o.

Napisany przez: Avadakedaver 02.11.2006 17:18

mamy całą drugią serię możesz na seans przyjechać, siostea mówi. a ściągnij sobie emula i szukaj, to proste jest. jak co to gg.

Napisany przez: Rysiek_Kowal 02.11.2006 17:19

a ktore dzisiaj odcinki beda to zaraz bedziesz mial tu linki?

Napisany przez: Avadakedaver 02.11.2006 17:25

<a href="ed2k://|file|Lost.S03E05.HDTV.XviD-LOL.avi|365580288|2C60952E188F3EF87FDC1567EC3CC307|/">Lost.S03E05.HDTV.XviD-LOL.avi</a>

Napisany przez: Rysiek_Kowal 02.11.2006 18:12

chyba cos ci sie pomylilo
Katon chcial link to odcinkow ktore dzisiaj w tv sa a nie do nowego
poza tym ed2k sux tongue.gif

Napisany przez: Ahmed 02.11.2006 23:39

Dzisiejszy, nowy odcinek mnie rozłożył, szczególnie scena z telewizorem. Prowokacja? No i koncówka równie mocno wkręcająca. Jejku, a odcinek 7 będzie o Juliet

Napisany przez: Rysiek_Kowal 03.11.2006 00:40

wez mi tu nie spojleruj bo moze jeszcze znow zaczne ogladac... po dzisiejszym odcinku zwatpilem, obrazam sie na scenarzystow i w ogole na caly swiat, jak tak mozna przeciez to najbardziej wyrazista postac drugiego sezonu fak fak fak!

i kto tu spojleruje/podsyca ciekawość innych?

Napisany przez: Rysiek_Kowal 03.11.2006 23:11

spadaj:P
a poza tym ten siodmy odcinek to bedzie dopiero w styczniu tongue.gif

Napisany przez: Avadakedaver 03.11.2006 23:57

jak to k*rwa? przecież co tydzień ma wychodzić jeden! czy ja o czymś nie wiem??

Napisany przez: Rysiek_Kowal 04.11.2006 00:45

no tak co tydzien, ale do szostego odcinka
a nastepne od siodmego jakos na koncu stycznia albo nawet i na poczatku lutego dopiero, ale tez co tydzien wink2.gif

Napisany przez: Avadakedaver 04.11.2006 09:07

ja pieprze co za buraki...

Napisany przez: Rysiek_Kowal 10.11.2006 23:58

ło ja cie!
jaki odcinek! jaki koniec! a nastepny dopiero 7 lutego!!!!!!
fak fak fak!

Napisany przez: Avadakedaver 11.11.2006 11:33

a ja jeszcze nie widziałem, jeszcze 100 MB i będzie.

Napisany przez: em 11.11.2006 14:47

nie buraki, to się nazywa marketing.
tata przyniósł z pracy, ja zgrałam na cedeka, zaraz będę oglądać :>>>>>



o jaaaa. jaaaa. trzy miesiące? fak.

Napisany przez: Avadakedaver 11.11.2006 17:19

musieli tak to zakończyć, żeby był popęd na LOST 03 07.

Napisany przez: em 11.11.2006 17:32

duh, wiem.

ale nic nie poradze ze nic mnie nie obchodzi ich marketing.

Napisany przez: Ahmed 11.11.2006 17:43

o____0

Emocje, emocje, emocje. Zaciśniete pięści. Tysiąc myśli na sekundę.
Chłyyyt małketingowy.

Czekaliśmy od końca maja do października, to poczekamy do lutego. Trudno. Połechtali nas tak przyjemnie, znowu się człowiek się wciągnął a teraz duupaa.

Napisany przez: Avadakedaver 11.11.2006 17:51

a jak była sami-wiecie-jaka scena to normalnie myslalem ze oczy zamkne, ale sie powstrzymalem, bo to dziecinne jest.

Napisany przez: Eva 11.11.2006 17:59

mnie tam zastanawiaja te piekne wydepilowane paszki. skad ona ma tam depilator? xD

Poza tym juz nie moge. Aaaa! Czekalam na ten moment jak tylko zobaczylam Sawyera xD

Napisany przez: Rysiek_Kowal 11.11.2006 18:00

a ja najbardziej jestem ciekaw co z tą północą..
i jak najszybciej musi byc odcinek o Desmondzie
ciekawe co wie..

Napisany przez: Eva 11.11.2006 18:01

W ogole Desmond jest fascynujacym mezczyzna, z czysto kobiecego, subiektywnego punktu wiedzenia. Rozkosznie wyglada nago tongue.gif

Napisany przez: em 11.11.2006 18:33

QUOTE
te piekne wydepilowane paszki. skad ona ma tam depilator?
ano, ano. dokładnie to samo sobie pomyślałam.
a Sawyer to się brzytwą goli czy co, że zawsze ma dokładnie tyle samo tej brody XD

Napisany przez: Eva 11.11.2006 19:38

ma golarke z regulacja dlugosci brody oraz zapas baterii na 30 lat ;>

Napisany przez: Ahmed 11.11.2006 20:12

A mnie zastanawia jak misie polarne dostały się na drugą wyspę

Napisany przez: Eva 11.11.2006 20:51

tytanikiem!

Napisany przez: Rysiek_Kowal 11.11.2006 21:47

a ja tam uwazam ze to caly czas jedna i ta sama.. patrz poczatek pierwszego odcinka 3 sezonu... a misie sa tych klatek gdzie teraz kate z i sawyer

Napisany przez: Avadakedaver 11.11.2006 21:52

kiedy obejrzałem lost 03 06 dokładnie to samo sobie pomyślałem "niezłe są. tyle czasu na bezludnej wyspie i wciąż perfekcyjnie wydepilowane nogi".

Deasmond jakoś dziwnie wyprzystojniał od czasu pierwszego odcinka 02 serii.

Napisany przez: Rysiek_Kowal 11.11.2006 22:18

no przeciez nikt by tego nie ogladal jakby kobiety byly brzydkie, wlochate lub z wasami ;p
a poza tym zawsze mozna to jakos wytlumaczyc..

Napisany przez: Avadakedaver 11.11.2006 22:24

na przykład, że sobie wygryzały.

Napisany przez: Rysiek_Kowal 11.11.2006 22:32

no i w tym momencie prosze o opinie zenskiego autorytetu

Napisany przez: Eva 11.11.2006 22:40

Jeju no, rzymianki tez sie depilowaly a nie mialy plastrow z woskiem ani maszynek do golenia. Moze maja pensety i sie skubia xD

Napisany przez: hazel 11.11.2006 22:54

Ałć =)

A niedźwiedzie polarne bardzo dobrze pływają

Napisany przez: Rysiek_Kowal 11.11.2006 23:04

ale oni musza byc na tej samej wyspie przeciez, wszystko na to wskazuje... a Inni klamia tongue.gif wiec niedzwiedzie nie musialy nigdzie plynac

Napisany przez: Avadakedaver 11.11.2006 23:14

ja tez wierze w to, że oni są na jednej wyspie, w końcu ujęcie było takie, ze sami zobaczyć nie mogliśmy, ale Sawyer... on widział.

Napisany przez: hazel 12.11.2006 06:03

QUOTE(Rysiek_Kowal @ 11.11.2006 22:04)
ale oni musza byc na tej samej wyspie przeciez, wszystko na to wskazuje... a Inni klamia tongue.gif wiec niedzwiedzie nie musialy nigdzie plynac
*


Ja bym bardzo chciała wiedzieć co to jest WSZYSTKO. Bo jak dla mnie, to mogą być na innej wyspie równie dobrze. A Innym zależało na łódce, żeby tej wyspy nie znaleźli.

A jeśli Sawyer widział, to dlaczego nie chciał uciekać? Nie wierzył, że z tym rozrusznikiem, to bujda?


Ale mnie i tak najbardziej ciekawi fakt nowych hmm... zdolności Desmonda.

Napisany przez: Avadakedaver 12.11.2006 10:35

a gdzie miał uciekać? A deasmond... no ciekawi mnie to. mi sie zdaje ze to ma jakio\s zwiazek z tym bunkrem. w ogole... jak oni przezyli implozje? to jest niemozliwe! zwlaszca deasmond. obudzil sie goły (!) w srdoku dzungli, a kiedy kluczyk przekrecil to przeciez byl w korytazyku betonowym. a kij pana E©ko? tak długo w górę leciał, że locke zdążył się obudzić zanim spadł? (tu akurat przesadzam, mógł przecież z drzewa zlecieć)

Napisany przez: Avadakedaver 12.11.2006 12:11

a ja myslałem już, ze w tej koncowej scenie jack powie "a pamietasz, Kate, jak w pierwszym odcinku pierwszego sezonu powiedziałem ci historię..."
ROTFL

Napisany przez: Rysiek_Kowal 12.11.2006 14:40

Ja bym bardzo chciała wiedzieć co to jest WSZYSTKO. Bo jak dla mnie, to mogą być na innej wyspie równie dobrze. A Innym zależało na łódce, żeby tej wyspy nie znaleźli.

A jeśli Sawyer widział, to dlaczego nie chciał uciekać? Nie wierzył, że z tym rozrusznikiem, to bujda?

[/quote]
Wszystko to znaczy:
obejrzyj jeszcze raz poczatek 3 sezonu, pierwszy odcinek zaczyna sie od katastrofy samolotu z perspektywy innych i Ben mowi do Ethana zeby biegl na miejsce katastrofy... chyba nie moglby tego zrobi jakby byli na innej wyspie.. A z Sawyerem to jest tak, ze po prostu najpierw sprawdzili czy im wierzy - uwierzyl wiec pozniej pokazali sasiedznia wyspe twierdzac ze to ich wyspa.. a on znow bez slowa uwierzyl.. Poza tym wszystkie bunkry Dharmy sa na jednej wyspie.. jezeli Cie to nie przekonuje to moge szukac innych powodow

Napisany przez: Avadakedaver 12.11.2006 17:05

mnie to wystarczy za dowód.

Napisany przez: Ahmed 12.11.2006 20:01

Ryśku, you're my mastah!

To jedyne rozsądne wytłumaczenie.

Napisany przez: Eva 12.11.2006 23:00

Mi najbardziej wlasnie podpadlo to, ze Goodwin i ten taki dziwny, freaky gosc <nie pamietam jak mu na imie bylo xD> mieli biec na miejsce zdarzenia - jak dla mnie to wystarczajacy dowod na to, ze sa tej samej wyspie.


Aaaa przypomnialo mi sie - Ethan :P

Napisany przez: hazel 12.11.2006 23:16

dobra, czuję się przekonana. jeszcze isę tak głęboko nie wgryzłam, ale muszę przyznać, że wciągnęło mnie na całego. I, z tego co widzę, w najmniej odpowiednim momencie.

Napisany przez: Rysiek_Kowal 14.11.2006 13:21

oho.. pojawilo sie cos co kompletnie obala moja teorie..
[uwaga wchodzisz na wlasne ryzyko jak nie widziales conajmniej dwoch sezonow to wejscie w ten link moze popsuc dalsza zabawe...]
http://www.gry-online.pl/Galeria/Forum/11/216725507.png

Napisany przez: Avadakedaver 14.11.2006 17:10

jest co mnie zapokoiło
czy te głąby nie czuły, że płyną?
skoro others dali im coś na sen, to po co im wory na głowy?
ile mieli pojazdow wodnych? jesli tylko jeden, to nie mogli dotrzec na druga wyspe, bo walt z michealem odplyneli łodzią

Napisany przez: Eva 14.11.2006 17:14

ale to, ze jest inna wyspa moze byc uzasadnieniem tych wszystkich przebieranek oraz tego, ze inni ustalili granice ktorej nie wolno bylo przekraczac - pewnie dlatego, ze z okreslonych miejsc na wyspie mozna dostrzec ta mniejsza.

ale kolejne pytanie - dlaczego Sayid jej nie widzial?

Napisany przez: Rysiek_Kowal 14.11.2006 17:23

QUOTE(Elvaralinde @ 14.11.2006 16:14)
ale kolejne pytanie - dlaczego Sayid jej nie widzial?
*



bo chyba nie doplynieli do tego miejsca z ktorego mogliby widziec. dotarli tylko do miejsca gdzie rozpalil ognisko i chyba do tej zatoki kawalek dalej

Napisany przez: Malamanda 14.11.2006 19:26

Ma ktoś może link do strony z której można ściągnąć wszystkie odcinki (a przynajmniej 1 i 2 seri) LOST, po polsku lub z polskimi napisami?

Napisany przez: Avadakedaver 14.11.2006 19:42

jak masz dużo ram, do ściągaj przez emula.

Napisany przez: Malamanda 14.11.2006 19:46

QUOTE(Avadakedaver @ 14.11.2006 20:42)
jak masz dużo ram, do ściągaj przez emula.
*


Nie mam emula sad.gif

Napisany przez: Avadakedaver 14.11.2006 20:12

odnoszę wrazenie, że rozmawiam z kompletnym lamerem :/
w takim razie to beznadziejny przypadek, bo emula wcale nie da się ściągnąć. przykroi mi.

a tu niech nie patrzą ci, którzy nie obejrzeli drugiej serii:
odkryłem przypadkiem, ze człowiek który siedział z Deasmondem w bunkrze, Kalvin, to dowódca amerykańskiego oddziału, który pokazał się w retrospekcjii Sayida.

ju dżerk :P

Napisany przez: em 14.11.2006 20:41

avada superznawca komputerów oczywiście wie jak zamknąć tag przy spoilerującym tekście tylko akurat nas sprawdzał.

duuffff.

Napisany przez: Eva 14.11.2006 20:49

re avada: no alez mi odkrycie tej :P

Napisany przez: Rysiek_Kowal 14.11.2006 20:50

QUOTE(Avadakedaver @ 14.11.2006 19:12)

odkryłem przypadkiem, ze człowiek który siedział z Deasmondem w bunkrze, Kalvin, to dowódca amerykańskiego oddziału, który pokazał się w retrospekcjii Sayida.


to masz refleks
po obejrzeniu tego odcinka w ktorym on sie pojawil juz to wiadomo bylo laugh.gif

Napisany przez: Avadakedaver 14.11.2006 23:41

no ładnie. ciekawe. retrospekcja sayida była w 12 odcinku, a kalvina poznaliśmy w 24. Ja tam nie skojarzyłem go i to chyba nie jest dziwne.

emm, no to też zaznaczyłem KOMPLETNYM tongue.gif
pozatym mi coś forum szwankuje. chciałem to wyedytować, ale co chwile błąd 404. potem mnie wylogowalo, sie zalogowac nie moglem i co chwile, o chwile co chwile mam "błąd 404"

Napisany przez: Eva 15.11.2006 12:52

ja tez, ale miedzy bledami zdolalam Cie wyedytowac

Napisany przez: Malamanda 15.11.2006 14:12

Też mam błędy, ale jakoś działa. Jak kilka razy wejdę na to samo.

Napisany przez: Avadakedaver 15.11.2006 21:05

Elv: fuksiara. ja nie miałem tyle szczęścia.

Napisany przez: Ludwisarz 18.11.2006 16:29

Dobra. Dzis w nocy obejrzalem 3x05 i 3x06, wiec moge czytac.
Avada: to, ze on i on to ten sam to tez od razu po odcinku z desem spostrzeglem smile.gif

Teraz dwie sprawy. Pierwsza czy sa dwie wyspy czy nie dwie wyspy. Ponoc na mapce Francuzki bylo zaznaczone, ze jest jedna duza i sa wokolo mniejsze. Ale to nie to. Rzeczywiscie - kwestia, ze powinien on dotrzec tam w godzine (bo chyba tak Ben powiedzial) jest zadziwiajaca (pamietacie chyba jak dlugo Michael szedl z nimi do tego miejsca gdzie ich zlapali). Z drugiej strony, gdyby Ethanuzyl lodzi to moglby szybciej dotrzec - tylko gdzie by ja ukryl.

Druga sprawa to jak czytam w komentarzach na chaoticu - ludzie zarzucaja nielogicznosc dzialan Bena, bo skoro chcial byc zoperowany, bo sie dwa dni wczesniej dowiedzial, to czemu wciaz z Naszymi walczyl - porywal Claire, tu zabijal tych, tu porywal dzieci, tu Walta uprowadzil, generalnie niesmacznie i niemilo - i jeszcze sie w pulapke wpakowal.
Ludzie pisza - a czemu nie mogl zajsc na plaze na drugi czy trzeci dzien i poprosic Jacka?
Dla mnie to oczywiste. Zauwazcie, ze Othersom wisi czy Nasi przezyja czy nie, czy wydostana sie czy nie - bo i tak wiedza, ze zadnej lodzi nie zbuduja, ze zadnego sygnalu nie nadzadza. Ba, wlasciwie to nawet nie chca, zeby udalo im sie wydostac. Dlatego nie mogli od razu pokazac sie Naszym, bo znaczyloby, ze jest komunikacja ze swiatem zewnetrznym, tak dalej tak dalej. (kuzwa, jak ja nieskladnie pisze, ale tak po prostu wolne mysli na monitor przelewam). Dlaczego porywali? Mysle, ze w godzine po samolocie nie wiedzieli, ze Jack jest neurochirurgiem, ktory moglby pomoc. Najpierw najwazniejsze byly dzieci (Claire, Walt), a dopiero potem wszystko co robili bylo w strone zwabienia Jacka. (ciekawe skad tez wiedzieli, ze w razie czego moga posluzyc sie Kate - skad widzieli miedzy nimi little romansidlo?)
Nie podobala mi sie kwestia dymu, na sile zabito Mr. Eko, i dym wprowadza ten fantastyczny powiem do sprawy, a ja wole wierzyc, ze tam wszystko jest do wyjasnienia.
A, jeszcze jedno. Nie wiem czy zauazyliscie to, ale Inni wciaz mieszkaja w swoich domkach wesolych. Wszak tam nagrywala Julie te kartki w filmie. Pozatym jak obejrzycie 3x01 to wiele postaci (starsza Pani, pan Okularnik) - nie ma ich wogole w Hydrze. Pozatym jak mamy te oddalenia z ich wioski to widaz, ze albo sa na osobnej wyspie, albo wyspa zweza sie w ktoryms momencie.

Napisany przez: em 19.11.2006 00:33

wiecie, co wciąga bardziej niż oglądanie nowych odcinków? szperanie na necie. lostpedia. lostowe fora. i te filmiki, od których (mnie) ciarki na plecach przechodzą, np. lost experience i rachel blake.
i ta "ideologia", która zdaje się leżeć za całą fabułą. brrr.

Napisany przez: em 01.12.2006 23:08

ale tu ucichło. hiatus i już nikt nic nie teoretyzuje ;p
http://tv.ign.com/articles/745/745595p1.html jest szybka powtórka z zagadek (en only). Ciekawe, ciekawe.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 04.12.2006 21:14

http://www.albinoblacksheep.com/flash/sawyer.php

Dla wszystkich fanów Zagubionych. Spojlerów brak.

No, w końcu jestem zaznajomiony ze wszystkimi dotychczas nakręconymi odcinkami LOST, aż do 3x06. Dzieje się, dzieje, nie powiem.

A co do Lost Experience... Kurczę, nie mogę odżałować, że coś takiego mnie ominęło. A filmiki, które można obejrzeć choćby na youtube, wyjaśniają naprawdę dużo. Nigdy bym nie zgadł, co oznaczają nasze słynne liczby...
Zupełnie inaczej się teraz to wszystko odbiera. Wkręciłem się nieodwołalnie i bez reszty.

Sądzę, że są dwie wyspy, z tym że porwana trójka jest przetrzymywana na "naszej" wyspie, a cała akcja z pokazywaniem tej drugiej miała sprawić, by Sawyer nie próbował ucieczki. Chociaż, z drugiej strony, stacji Hydra nie było na mapie, którą zobaczył Locke... Albo była jedną z tych niepodpisanych. Trudno powiedzieć.
Jeśli nawet Hydra jest na innej wyspie, nie wszyscy Tamci muszą na niej być. Część mogła zostać w tych swoich domkach.

Napisany przez: Avadakedaver 05.12.2006 00:13

zaraz zaraz... to co oznaczają te liczby?

Napisany przez: Ludwisarz 05.12.2006 16:24

Definicja liczb tak mi się bardzo nie podoba, że aż Ci nie powiem.

Tzn. tak, niby sie wszystko zgadza, ale zbyt troche wzniosly cel. Sobie zobacz Hanso Exposed na youtube.com pełną wersję.
Coz. Ale to pokazali internautom i to nie kazdemu, bo nie kazdy w Experience bral udzial. Wiec co ogladacze serialu dowiedza sie o liczbach..?

Napisany przez: Avadakedaver 05.12.2006 17:43

własnie dlatego i dla takich spojlerów i sugerowan nie lubię oglądać żadnych zwiastunów, trailerów, blogów i stron internetowych. tylko epizody.

Napisany przez: em 05.12.2006 18:03

wiesz, Lost: Experience jest w zasadzie integralną częścią całej historii. Wydaje mi się jednak, że jeśli twórcy nie zdecydują się na wprowadzenie Valenzettiego do epizodów, to cała historia zostanie poprowadzona w taki sposób, by znane z Experience informacje nie były konieczne do jej objęcia.

I przyśnił mi się ostatnio koniec Losta. Tzn. finał. Wiecie, ginie ostatni bohater i w tym samym momencie spada następny samolot. Chociaż to by było pójście na łatwiznę.

Napisany przez: Avadakedaver 10.12.2006 01:19

kolejne odkrycie avady, o którym pewnie wszyscy wiedzą. Sam do tego doszedłem (nie wchodze na żadne strony o LOST ani nie czytam spojlerów i w ogole w ogole).
4+8+15+16+23+42=108 (minut - w binkrze)

Napisany przez: Ahmed 10.12.2006 01:26

a jak je sobie wszystkie razem pomnożysz, to pojawi się liczba, która się powtarzała na papierach z bunkra (znalezionego przez Eko i Locke'a). ot taki bajer.

Napisany przez: Avadakedaver 10.12.2006 01:27

znając lostów to pewnie te dwie sprawy wcale nie bedą miały znaczenia.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 10.12.2006 01:54

QUOTE
4+8+15+16+23+42=108 (minut - w binkrze)

Też to zauważyłem, krótko po rozpoczęciu drugiego sezonu. Też bez żadnych for czy spojlerów.

QUOTE
a jak je sobie wszystkie razem pomnożysz, to pojawi się liczba, która się powtarzała na papierach z bunkra (znalezionego przez Eko i Locke'a). ot taki bajer.

Ten... Na papierach z Perły nie powtarzała się żadna liczba. To były daty kolejnych wciśnięć klawisza w Łabędziu i każda była inna.
A iloczyn tych Liczb - 7418880 - to numer komunikatu, który na koniec drugiego sezonu wyskoczył na komputerze tym Portugalczykom na Antarktydzie. Był u góry okienka z napisem "Wykryto anomalię elektromagnetyczną".
I nie sądzę, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie.

Napisany przez: Ludwisarz 10.12.2006 11:39

Nie, nie bedzie to mialo znaczenia.
Bo liczby pojawiaja sie w sposob wazny dla fabuly i kompletnie niewazny.

Wazny to np. ze liczby te wciskamy w bunkrze, ze byly wyryte w metalu w bunkrze, ze uslyszala je Danielle Rousseau, ze powtarzal je swir-znajomy Hurleya.

Niewazne, czyli zabawa scenarzysty to kwestia pojawiania sie tych liczb jako numery radiowozow czy numery na koszulkach dziewczat w roznych retrospekcjach.

Napisany przez: Avadakedaver 10.12.2006 13:15

oi właśnie.
ale tak nie na temat mówiąc, to pod tym względem lepsze jest heroes. tam co kilka odcinków wyjaśniają się takie małe pierdoły, np jak ktoś odkrył swoje zdolności, kim był ktoś tam i takie pierdoły. rzeczy których w lost nigdy (albo bardzo późno) nie wyjaśnią.

Napisany przez: Ludwisarz 10.12.2006 13:21

własnie pod tym wzgledem lepsze jest LOST.
Bo tutaj pakuja Ci bardzo duzo zagadek, niuansów. I dobrze. Po 10 odcinkach rozwiaza sie 2 sprawy, powstanie 5 nowych. Glowny watek jest tylko lekko rozjasniony, nadal jednak bardzo ciemny.
Ba, tak jak perla np. - nie wiadomo co sie tam dzialo, pokazali ja w 2 sezonie, nie wrocili watkiem ani na chwile. I co sie okazuje - nowe sprawy w Perle, coraz bardziej ja poznajemy.
Spokojnie. jeszcze duuzo odcinkow w serii 3, jeszcze cala 4 seria. Bedzie dobrze, sie nie martw sie.




Btw: Dzis na AXN Jerycho. Czytalem opis - zapowiada sie fajnie. W mojej kablowce wylaczyli mi AXN. Dupa.

Napisany przez: Avadakedaver 10.12.2006 13:34

4 seria? czy to pewne? sam nie wiem czy mam sięcieszyć. Generalnie to jest denerwujące, moda na sukces sie z tego robi, ale w gruncie rzeczy ja się ciesze.

póki co do lutego przerwa i w heroes, i w lost. i co ja mam oglądać?

a jericho się targa. póki co pierwsze dwa odcinki.

Napisany przez: Ahmed 10.12.2006 14:18

QUOTE
4 seria? czy to pewne? sam nie wiem czy mam sięcieszyć. Generalnie to jest denerwujące, moda na sukces sie z tego robi, ale w gruncie rzeczy ja się ciesze.

Oj Lost zejdzie na psy. Już wiadomo, że wprowadzą nowych bohaterów. Po co? Libby, Anna Lucia i Eko są martwi i jak na razie ich śmierć wydaje mi się całkowicie bezsensowna. Po co kolejnych bohaterów wpychać na siłę?

Napisany przez: Avadakedaver 10.12.2006 14:29

no pewnie będzie coś z młodym więźniem-sasiadem-sawyera i z alex, w końcu naściemniali Benowi i będą jaja. No i Alex musi poznać mamusię

Napisany przez: em 10.12.2006 17:01

dla mnie mocny przekręt to była już Nikki i Paulo, nosz kurde jak dla mnie to tych głównych bohaterów jest dość i nie trza nikogo nowego.

Oglądacie LOST moments? Właśnie się na nie na youtubie natknęłam.
#1 - http://www.youtube.com/watch?v=G7jpLLTKZis
#2 - http://www.youtube.com/watch?v=XylshPC0eVg
#3 - http://www.youtube.com/watch?v=AYTVpOwdRGs
#4 - http://www.youtube.com/watch?v=W68TFEFnun0

Jak tak dalej pójdzie, to do lutego wyemitują całe Not in Portland.

QUOTE
Claire była w ciąży i urodziła Aarona. Danielle była w ciąży i urodziła Alex. Teraz Sun jest w ciąży. Kate pewnie zajdzie w ciążę z Sawyerem. Any clues?
Tak sobie gdybam wink2.gif.

Napisany przez: Avadakedaver 10.12.2006 23:23

co wyjdzie w lutym? "lost 03 07" czy "lost 04 01"?

Napisany przez: PrZeMeK Z. 10.12.2006 23:46

Eeee... Dziwne pytanie. LOST 03 07, jak sądzę. Trochę krótki byłby ten trzeci sezon - 6 odcinków... wink2.gif

Napisany przez: em 11.12.2006 08:49

0307 "Not in Portland" się nazywa. I będzie w środy o 10. na ABC.
A retrospekcja będzie Juliet.

Napisany przez: Avadakedaver 11.12.2006 17:17

a miała być deasmonda, nie? na pewnoi miała być, tylko nie wiem czy w 6 czy w 7 ep.

Napisany przez: em 11.12.2006 18:10

Była w Live Together, Die Alone, 2x23.

QUOTE
i będzie w 3x08 :>


source: http://www.lostpedia.com/wiki/Season_3/prespoilers

Napisany przez: Avadakedaver 11.12.2006 22:03

no wiem ze była. Retrospekcja Kate też była. i Sawyera, i locka, i jacka. miała być w każdym razie jeszcze jedna. i tego co widze mam rację ^^

Napisany przez: PrZeMeK Z. 14.12.2006 18:27

A ja mam pewną teorię dotyczącą Dharmy, a konkretniej - jednego z bunkrów.

Mam na myśli Perłę. Zastanawiałem się, co się stało z jej ekipą/ ekipami, skoro nad Dharmą nikt nie wydaje się już czuwać. I wtedy zwróciły moją uwagę dwie rzeczy. Pierwsza: jedna z ekip z Perły opuściła swój bunkier i została zjedzona przez białe niedźwiedzie. Dowód: fotka z odcinka 3x03

http://gallery.lost-media.com/albums/ep-caps/season3/3x03-instructions/2/instructions-cap-458.jpg

Druga: PODOBNO twórcy serialu potwierdzili, że gdy Locke i Ecko pierwszy raz weszli do Perły, na stoliku leżał tlący się niedopałek. Jeden z monitorów był włączony. Na stolikach pełno było pyłu z sufitu, a nad nimi widniała ukryta kamera i zwoje kabli. Moja teoria brzmi: ostatnia ekipa Perły podejrzewała, że jest obiektem eksperymentu. Zniszczyli część paneli sufitowych i odnaleźli ukrytą kamerę. Wściekli, już zamierzali opuścić bunkier, gdy usłyszeli dobiegające z góry głosy Locke' a i Ecko. Pospiesznie powyłączali monitory (jednego wyłączyć nie zdążyli) i:
1. Albo uciekli jakimś ukrytym korytarzem
2. Albo ukryli się w... toalecie. Być może nie bez kozery istnienie takowej przypomniano nam w 3x05, gdy wyszedł z niej ten Paulo czy jak mu tam. I po odejściu rozbitków tamtych dwóch wyszło i uciekło.

Wiem, że moja teoria w sumie nic nie wnosi, ale byłem ciekaw, co o niej sądzicie.

Napisany przez: Ludwisarz 14.12.2006 19:00

Nie wiem, nic odkrywczego w sumie i malo prawdopodobne.

Mnie dziwi to, ze Perelka jest badzo mala - taka Nam ja pokazali. Gdzie jej do Labedzia? Ani lozek, ani lazienki, ani niczego (niczym Kononowicz) - czy oby napewno dwojka stacjonujaca tam miala caly czas byc w stacji, czy tez na zmiany dzialali, a mieszkali gdzies indziej?
Wogole za czasow sprzed kwarantanny Perlowi musieliby miec zakaz wychodzenia na zewnatrz, skoro Labadz i inne Kadaceusza byli na podgladzie, a mogli chodzic samopas. Chyba, ze wtedy po Wyspie baaardzo wielu ludzi chodzilo i nie bylo tak tajemniczo-niebezpiecznie jak dzis.

Napisany przez: Avadakedaver 15.12.2006 01:14

a może bynkry są połączone ze sobą urytymi korytażami?

Napisany przez: Ludwisarz 15.12.2006 15:03

Nie sadze. Jest zbyt zbyt zbyt zbyt daleko od jednego do drugiego, przypatrz sie kiedys, ze oni wcale nigdzie blisko nie maja, zreszta - po co?

Napisany przez: em 15.12.2006 18:46

QUOTE(spoiler)
ja pamiętam taką teorię, że Perła, do ktorej weszli Losties to jest ten mały pytajnik na http://www.lostpedia.com/images/3/3c/Fullblastdoor.jpg. A w dużym pytajniku siedzi ten jednooki.


estiej - tę teorię o czyścu czy czymś w tym rodzaju obalili twórcy w podcaście.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 15.12.2006 23:46

Emoticonko - czy ja wiem... Zdaję sobie sprawę, że nie ma co za bardzo wnioskować z układu wyspy ukazywanego w odcinkach, ale w 3x05, gdy Ecko i gromada szli do Perły, przekraczali rzekę. A na tej mapie mały pytajnik leży przed rzeką. Nawet na niedokładnej mapce narysowanej przez Locke' a, duży pytajnik wyraźnie leży za rzeką. A skoro ją przekroczyli, nie mogli trafić do małego pytajnika. Tak to przynajmniej wynika z logiki, a jak było naprawdę, czas pokaże.

Aha, oglądałem właśnie 2x21 i zauważyłem kilka zastanawiających rzeczy.
Po pierwsze: film instruktażowy mówi, iż dwuosobowe dyżury w Perle trwają 8 godzin. To wyjaśnia, dlaczego nie było tam łóżek, jedzenia ani żadnych luksusów. Po tych 8 godzinach obserwatorzy mieli udać się na przystań Pala Ferry (skąd w 2x23 odpłynął Michael), skąd mieli być zabrani do jakichś baraków czy innego miejsca odpoczynku. Po drugie: jak słusznie zwróciła nam uwagę dziewczyna w 3x05, film mówi o obserwacji projektÓW Dharmy - nie jednego, lecz kilku. Padają tam słowa: "Wasza zmiana w Perle potrwa 3 tygodnie, podczas których ty i twój partner będziecie świadkami eksperymentu psychologicznego". Brzmi to tak, jakby obserwacja TEGO akurat eksperymentu była zajęciem wyłącznie na najbliższe 3 tygodnie, zaś później cel obserwacji może się zmienić. Poza tym, nigdzie w filmie nie jest powiedziane, że obiektem eksperymentu jest Łabędź - równie dobrze może to być choćby siedziba mężczyzny z przepaską na oku.
Być może kolejna ekipa, która miała przybyć po trzech tygodniach, miałaby ze sobą zupełnie inny film, w którym powierzono by im inne zadanie - albo kolejni obserwatorzy obejrzeliby ten sam film i wierzyliby, że są pierwszymi obserwatorami owego "eksperymentu".
Po trzecie: Perła była zamknięta od zewnątrz. Zatem albo zamknęła ją uciekająca ekipa stacji (tylko skąd wtedy ten włączony monitor i rzekomy tlący się papieros?), albo obserwatorzy zostali uwięzieni w środku i bezustannie zapisywali zeszyty. Ale nikt nie mógł opuścić Perły pomiędzy spadnięciem na nią samolotu z Nigerii a odsłonięciem jej przez Ecko i Locke' a. Zatem gdzie się podziali obserwatorzy?

Napisany przez: Avadakedaver 16.12.2006 04:24

może umarli i się rozłożyli tongue.gif

Napisany przez: Zeti 20.12.2006 11:41

A ja mam pewną teorę dotyczącą stacji numer 3 (Swan) i numer...7
Otórz czy z zamurowaną ścianą w Łabędziu nie może istnieć inna stacja rozładowywująca ładunek elektromagnetyczny. Teraz po implozji bunkra Swan zamurowanej ściany nie ma więc może zobacztmy co za nią było?

http://www.zagubieni.pl/images/foto/dharma/mapa2.jpg

Na tej mapie widać że za stacją było pomieszczenie oznaczone H3 i inne CV I, CV II prrzy H3 jest biały krzyz co może oznaczać wejście

Co o tym myślicie???

Napisany przez: PrZeMeK Z. 27.12.2006 23:40

Co do twojej teorii, Zeti: całkiem prawdopodobna. Chociaż, sądząc z tego, co się dzieje w trzecim sezonie, twórcy najwidoczniej nie mają ochoty więcej zajmować się Łabędziem. Do gry wchodzą inne bunkry - pojawiła się już Perła, być może pojawi się Płomień i nie byłbym zdziwiony, gdyby z jakichś powodów udano się do Laski. Ale niczego nie wykluczam.

Z Lostowych ciekawostek: zauważyłem jeszcze dwa nieistotne przypadki pojawienia się naszych słynnych Liczb. Pierwszy był w retrospekcji Hurleya z odcinka 2x18 "Dave", gdy Hurley i lekarz rozmawiają o wypadku. Lekarz mówi wtedy: "Na pomoście były 23 osoby, podczas gdy mógł on utrzymać 8". Drugi przypadek - odcinek 2x19 "S.O.S.", kiedy to Rose mówi do Bernarda: "Rano dowodziłeś na plaży 15 osobami. Teraz zostały ci 4". Ot, takie spostrzeżenie.

QUOTE
może umarli i się rozłożyli tongue.gif


wink2.gif

Napisany przez: Ludwisarz 28.12.2006 14:34

Ojejkuś, jest taka strona w internecie z liczbami, gdie do kazdje liczby masz 100 przykładów.

Np. ze 4 drzewa rosly w pewnym miejscu plazy, a 8 razy Jack mrugnal rozmawiajac z Kate.
To juz jest zabawa tworcow. Tak samo jak liczby na dachach radiowozow czy tez koszulkach ponetnych dziewczat.

Jedyne znaczenie liczb prawdziwe to gdy wystepuja razem i dotycza sygnalu nadawanego z wyspy, liczby wygrywajace u Hurleya, liczby wklepywane do komputera, liczby wygrawerowane w kilku miejsach, liczby, ktore byc moze oznaczaja polozenie goegraficzne, liczby oczywiscie z hanso exposed jako owo rownanie valenziego.
cala reszta to juz zabawa scenarzysty z widzem.



A mapa.. No bożesztymój - na tej mapie jest tyle ciekawych niuansów i szczegołów do ktorych nikt nie przywiązuje uwagi, ze ach och. Ale spokojnie. Luty. Troche odcinkow bedzie. 4 sezon tez bedzie. Bedzie cool.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 28.12.2006 14:43

Ojej, TimmY, nie bulwersuj się. Przecież nie o to chodzi, żeby wejść na tę twoją stronę i się przekonać, ile przegapiłeś. Odróżniam pojawianie się Liczb w sytuacjach ważnych i nieważnych, chyba dałem to do zrozumienia, ale ich wyszukiwanie w miejscach nieważnych to tylko zabawa. Ale proszę bardzo, jeśli to aż tak drażni, zamilknę. Koniec z przykładami Liczb. Po prostu myślałem, że kogoś to zaciekawi. Widocznie się myliłem.

To samo z mapą. Pewnie, że nie odkryjemy połowy jej znaczeń, ale czy to znaczy, że nie można o tym pogadać? Po co w takim razie ten temat? Po co wszystkie lostowe fora? Najlepiej je pozamykać do lutego i koniec pieśni, prawda?


Napisany przez: Ludwisarz 28.12.2006 14:52

Czytałeś Erystykę Schopenhauera?

Napisany przez: PrZeMeK Z. 28.12.2006 15:20

Nie. Ale wiem, co to takiego. Do czego pijesz?

Wybacz, nie zrozumiałem aluzji.

Napisany przez: Ludwisarz 28.12.2006 15:47

Do Twojego 'dyskusyjnego' toku rozumowania.

CODE
Nie podoba Ci sie ze pisze o liczbach - drazni cie to? -  dobrze to zamilkne - widocznie jestem za glupi zeby tutaj pisac tak? - to moze wogole nie piszmy o tym na forum - albo wogole nie piszmy na forum - wogole nigdzie nic nie piszmy - albo nie korzystajmy z internetu - i przestanmy ogladac Losta! - i przestanmy wogole wszystko na calym swiecie skoro Ci sie nie podoba.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 28.12.2006 16:01

Auć.

Masz rację. Przepraszam.

Czasem humory biorą we mnie górę nad logiką i rozsądkiem. Postaram się tego unikać.
Tutaj zirytowało mnie tylko Twoje tłumaczenie jak krowie na rowie - "liczby są ważne tu i tu, nieważne tam, a mapa - i tak nie zgadniecie". Chyba trochę niepotrzebnie się uniosłem. Sorry.

Napisany przez: Ludwisarz 28.12.2006 16:36

Co do mapy to był to skrót myślowy, który rzeczywiście da się tylko błędnie odczytać.
Chodziło mi o to, że szkoda, że ludzie ekscytuja się innymi rzeczami, a o mapie zapominają, bo jest ona źródłem tylu tajemnic i informacji, że aż głowa boli. Te daty, lacinskie sentencje, zmazana stacja, brak hydry, dwa znaki zapytania, domysły.
A nikt nie zajął się w sieci porządną interpretacja.. chociaz chyba wciaz za malo wiemy, zeby sie za to wziac.

Napisany przez: wickie 28.12.2006 19:08

QUOTE(TimmY @ 28.12.2006 16:36)
Co do mapy to był to skrót myślowy, który rzeczywiście da się tylko błędnie odczytać.
Chodziło mi o to, że szkoda, że ludzie ekscytuja się innymi rzeczami, a o mapie zapominają, bo jest ona źródłem tylu tajemnic i informacji, że aż głowa boli. Te daty, lacinskie sentencje, zmazana stacja, brak hydry, dwa znaki zapytania, domysły.
A nikt nie zajął się w sieci porządną interpretacja.. chociaz chyba wciaz za malo wiemy, zeby sie za to wziac.
*



Ale ta mapa była extra!!A przecież Lock próbował ją narysować , były nawet wspominki... a ja myśle że ta mapa jest jakaś zaczarowana... bo Lock by ją namalował.A jak było pokazane (w 2) te zeszyty , które były pisane przez tych co byli w tych innych stacjach(mam na mysli jedną ale nie pamiętAM NAZWY!)to jedna wielka bujda!!A jak lock nie chciał wpisać kodu ,a potem go nie wpisał??Był Magnetyzm...i tego nie rozumiem w tym filmie.MAGNETYZMU. Chociaż jakieś drobne cząsteczki elektro-magnetyzmu mogły się zagnieździć w jednym miejscu i ..powstał jeden wielki magnetyzm (jak sie pomyliłam to sorry ,ale rozumiecie...nie mam jeszcze chemii ani fizyki , bo jestem w podstawówce...)
To moja mała teoria. blush.gif

Napisany przez: Magya 28.12.2006 21:19

eee. aha.

Napisany przez: wickie 28.12.2006 22:26

Widac że nic nie zrozumiałaś... smile.gif

Napisany przez: hazel 28.12.2006 22:28

Ja też raczej niekoniecznie...

Napisany przez: BeBe 28.12.2006 22:34

Może to nie o LOST?

Napisany przez: PrZeMeK Z. 29.12.2006 00:02

Możemy pogadać o mapie, czemu by nie. Nawet pożemy pokusić się o poważną analizę, jeśli wystarczy czasu i chęci. Co wy na to?

http://pl.lostpedia.com/pl_images/1/1a/Cleanwall-707484.jpg

http://pl.lostpedia.com/pl_images/6/6e/PL_map.jpg

Proponuję podzielić ją na jakieś obszary i analizować kolejno. Np. na początek bierzemy się za Strzałę i stację pod nią, tą na wzgórzach + wszyskie napisy obok nich, aż do CV IV. Wszelkie teorie i spekulacje mile widziane.

No to może zacznę:
- Obok Strzały widnieje napis "Podejrzewana data zamknięcia 10.28.84". A zatem stację zamknięto na krótko po rozpoczęciu projektu (zważywszy na to, że film z Perły nosił datę 1980). Dlaczego, skoro zgodnie z notatką obok była to "prawdopodobnie wytwórnia z lekkim fabrycznym sprzętem"?
- Istnieje teoria, iż rozbitkowie z ogona samolotu nie odkryli samej Strzały, tylko małe pomieszczenie po lewej stronie. Jeśli tak, co może kryć główny bunkier? Sprzęt? Jakieś maszyny?
http://pl.lostpedia.com/pl_images/d/d6/BlastDoorMapOverlay.jpg mapa ukazuje jeszcze ucięty napis u samej góry: "Droga lub inna trasa podróży". Niektórzy domniemują, iż może to oznaczać jakiś system podziemnych dróg, tym bardziej zważywszy na napis w prawej dolnej części mapy: "Podziemne przejście?". Czy to możliwe?

Napisany przez: wickie 29.12.2006 10:29

Mapa po polsku...spoko...ale jak to czytałam to nic nie zrozumiałam...
"Myślę że jesteśmy na tej samej długości fal"- nic z tego nie rozumiem...może chodzi o fale mózgowe?? laugh.gif albo podobne !dobra...kto dalej jedzie?? tongue.gif smile.gif

Napisany przez: PrZeMeK Z. 29.12.2006 12:10

QUOTE
tłumaczenie mapy na polski budzi drobne wątpliwości co do jego jakości i znajomości podstaw angielskiego przez tłumacza


Dlatego też podałem również link do wersji angielskiej, a z polskich tłumaczeń korzystałem dla wygody. Ale okej, możemy przejść na oryginał i teoretyzować z angielskimi tekstami.

Wickie - co do długości fal - zapewne chodzi o fale radiowe. Autor mapy stwierdza po prostu, iż możliwe byłoby skontaktowanie się z mieszkańcami tamtej stacji.
I proszę, zastanawiaj się trochę, zanim coś napiszesz. To, że jesteś w podstawówce, cię nie usprawiedliwia. Jeżeli nie masz zupełnie nic ciekawego do powiedzenia, zastanów się, czy warto odpowiadać w temacie. Bo wybacz, ale wypowiedź:
QUOTE
Mapa po polsku...spoko...ale jak to czytałam to nic nie zrozumiałam...

naprawdę nic nie wnosi.
Nie chcę cię urazić, chcę tylko pomóc.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 29.12.2006 14:54

Tym lepiej, Estiej, że mamy Ciebie. W razie wątpliwości odnośnie tłumaczenia porosimy cię o pomoc. wink2.gif

A więc notatka o falach oznacza to, że autor mapy czuje więź czy jakieś porozumienie z mieszkańcami Strzały i/lub stacji obok? Dziwne, tym bardziej, że nie znał nawet nazwy tej stacji. Co mógł mieć na myśli?

Napisany przez: em 29.12.2006 15:35

Hm, myślę że ten tekst pasowałby do teorii, że mapę Radzinsky kreował w porozumieniu z Perłą (nie pamiętam, czy to tu ktoś o tym pisał, czy gdzie indziej), tzn poprzez system monitoringu. Taka informacja, że w tym punkcie zgadza się ze swoim wspólnikiem.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 29.12.2006 16:40

To miałoby sens. Tylko znów, jak powiązać Perłę z Łabędziem, skoro, jak stwierdził Sayid, system Perły to system zamknięty, niepołączony z innymi bunkrami? Niemniej jednak, dobra myśl, Emoticonko.

Jakieś inne pomysły? Teorie? Co z drogą, wspomnianą w prawym górnym rogu mapy? Szkoda zresztą, że mapa i wszystkie notatki są ucięte u góry. Zapewne było tam znacznie więcej ciekawych rzeczy. A skoro Łabędź padł, raczej nie ma szans na jej ponowne zbadanie.

Napisany przez: em 29.12.2006 18:02

Co do teoretycznej komunikacji między Swan i Pearl: Pearl widzi okiem kamery to, co dzieje się w Swan, między innymi drzwi z mapą (tzn. w czasie lockdown). Przekazuje swoje uwagi/odkrycia etc za pośrednictwem komputera (wiemy, że komunikacja między stacjami jest możliwa, w końcu Walt komunikował się z Michaelem, a poza tym w filmie instruktażowym nie zabraniano by czegoś, co jest technicznie niewykonalne), dzięki czemu Radzinsky może uzupełniać i poprawiać mapę. (teoria nie jest moja, gdzieś to wyczytałam tylko nie pamiętam gdzie).

Przy założeniu prawdziwości tej teorii nasuwają się kolejne pytania. Czy Kelvin też komunikował się z załogą Pearl skoro kontynuował malowanie mapy na drzwiach? Czy może opierał się na własnych obserwacjach? Ile w ogóle wiedział o planie Radzinskiego? I ile wie Desmond?
(takie luźne przemyślenia).

Jeśli chodzi o Lostpedię, naprawdę polecam angielską wersję. Jest o wieeeele pełniejsza wink2.gif.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 29.12.2006 20:37

Fakt. Zdecydowanie pełniejsza.

Emoticonko - wiem, że Perła obserwowała Łabędzia i miała komputer, ale Sayid stwierdził, że nie można za jego pomocą połączyć się z innymi bunkrami.

Abstrahując na chwilę od mapy, mam drobniutką, nic nie wnoszącą teorię. Pamiętacie wideo ze Sri Lanki i logo Dharmy, które się w nim pojawiło?
http://www.lostpedia.com/images/0/05/Dharmafvh7n.jpg
Lostpedia podejrzewa, że znaczek ów przedstawia atom wodoru. A mnie skojarzył się z pewnym fraktalem, zwanym Zbiorem Mandelbrota:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/56/Mandelset_hires.png
Fraktal może symbolizować nieskończoność, a ten konkretny - ponieważ jest zbudowany z niezliczonych, maleńkich kopii samego siebie - np. integralność i złożoność Inicjatywy Dharma.

Przy okazji, to najlepsza teoria, jaką widziałem: wink2.gif
http://www.lostpedia.com/wiki/Box_%28parody_theory%29

Napisany przez: Teodora 30.12.2006 15:17

teoria że jakoby logo Dharmy jest modelem atomu wodoru jest raczej mało prawdopodobna
jeśli zakładamy że te obręcze to powłoki i orbitalami(podzielone kreski) to konfiguracja przypominałaby już prędzej chrom??
oczywiście zakładając ze te dwie kropki w centalnym polu to [He] inaczej 1s2 czyli elektrony na pierwszej powłoce a pierwszy pierścien to 2 powłoka
taa <lol>
tak czy inaczej wątpliwa ta teoria

Napisany przez: PrZeMeK Z. 30.12.2006 15:42

Nie no, oczywiście, że takowe związki są. Bezdyskusyjnie. Ale akurat to jedno konkretne logo mi się skojarzyło.

Żadnych sugestii co do mapy? Nic?

Napisany przez: Avadakedaver 01.01.2007 22:30

o kurde tej. gdzie się podziała "szybka odpowiedź"?

Napisany przez: PrZeMeK Z. 06.01.2007 17:54

To co, brak dyskusji o mapie? W porządku.

No to mam teorię odnośnie śmierci Mr. Eko. Sądzę, że Dym - ukazujący się pod postacią rozmaitą (konie, zmarli, chmura dymu itp.) - wyznacza ludziom zadania. Trudno powiedzieć, czy powierzył Locke' owi misję wciskania guzika, ale w końcu ukazał mu się jako jasne światło i tym samym dał mu wiarę w moc wyspy. Ale wracając do Eko: wizje z jego bratem (dymem) doprowadziły go do Perły, gdzie zdecydował, że będzie wciskać guzik. Zadania tego nie wykonał i bunkier uległ zniszczeniu. Dym wezwał Eko, by ten się wyspowiadał, czyli okazał żal z podowu niewykonania zadania i gotowość przyjęcia kolejnego. Kiedy Eko (który nie zrozumiał intencji Dymu) spowiada się ze swego życia, jego brat ma dziwnie jasne ubranie, które wcześniej było całkowicie czarne - oznaka zadowolenia z przyjścia do spowiedzi? Potem zaś, gdy Eko nie okazuje skruchy, ginie. Tyle.

Aha - tu jest całkiem interesujące graficzne opracowanie malowidła we wnętrzu Łabędzia. Niektóre spostrzeżenia są bezsensowne, ale inne wyjątkowo trafne.
http://www.cs.iastate.edu/~andorfc/iowa_mural.html
Avada - no właśnie?

Napisany przez: Avadakedaver 13.01.2007 02:16

http://img292.imageshack.us/my.php?image=lostly2.jpg

Napisany przez: Avadakedaver 14.01.2007 13:44

no mi tam się podoba. zwłaszcza, że sam to zrobiłem.

Napisany przez: em 14.01.2007 14:08

hm. widać.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)