Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )


Kasjopeja Napisane: 05.10.2004 21:04


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Sześć! Sześć! Ale się cieszę... Nie jest tak źle... Bogu niech będą dzięki....
  Forum: Fan Fiction i Kwiat Lotosu · Podgląd postu: #196471 · Odpowiedzi: 27 · Wyświetleń: 10929

Kasjopeja Napisane: 28.09.2004 20:48


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Brutalne, tajemnicze, pięknie opisane - to lubię! Podoba mi się. Było parę powtórzeń, ale to takie małe błędziki. Podoba mi się mroczność tego opowiadania. Tak sobie przeglądałam - co by tu przeczytać. Popatrzyłam na "Demony", na autora: Galia - Wchodzę! No i proszę, oto moja najściślejsza opinia : Super! Oby tak dalej! Oczywiście, również pozdrawiam!
  Forum: W Labiryncie Wyobraźni · Podgląd postu: #195363 · Odpowiedzi: 6 · Wyświetleń: 4827

Kasjopeja Napisane: 11.09.2004 21:45


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Jest to moje pierwsze wypracowanie w tym roku szkolnym w mojej nowej szkole. Starałam się bardzo bo chciałam zrobić dobre wrażenie na mojej nowej wychowawczyni polonistce. Opowiadanie nie jest związane z Harrym Potter'em. Mam nadzieję, że się Wam spodoba! Miłego czytania.

Co można zobaczyć w kropli wody?

Tuż za ocienionym lasem jest staw. Siedzę teraz przy nim i myślę o moim życiu.
Czuję jak złote promienie Słońca opadają na moje ramiona, twarz. Czuję ich ciepły dotyk na mojej skórze. Dzisiejszy dzień wydaje się taki ładny.
Ludzie mijają siebie, z uśmiechem mówiąc „Dzień dobry”. Dobry? Na pewno nie dla mnie. Ja czuję się jakbym nigdy w życiu nie miała już poczuć szczęścia i do końca żyć w smutku i ciemności.
Pochylam się nad taflą wody i patrzę na moje odbicie. Widzę duże, niebieskie oczy, mały nos cały obsypany piegami i wąskie usta. Wszystko to otoczone jest czarnymi, długimi włosami. Jeden z jego kosmyków wpada do stawu, jednak ja nie zwracam na to uwagi. Wyciągam dłoń aby dotknąć mojego odbicia. Muszę sprawdzić czy jej śmierć jest prawdziwa... Może to jest zwykły koszmar i zaraz obudzę się w miękkiej pościeli? Opuszki moich palców wzburzają lekko wodę... Jednak nic się nie dzieje. Ja jestem, jej nie ma i już nigdy nie będzie. Moja wspaniała przyjaciółka... Ona nie żyje. Wzdycham i czuję jak ciepła i pełna tęsknoty łza spływa po moim policzku. Najpierw jedna... Teraz druga, trzecia, czwarta... Nie mogę ich powstrzymać. Czuję w sercu wielką pustkę, która z każdą chwilą się poszerza. Muszę odejść stąd! Natychmiast! Nie mogę siedzieć tutaj tak spokojnie... W tym miejscu, gdzie jeszcze tydzień temu siedziała ze mną i śmiała się głośno. Gdzie wygłupiałyśmy się razem. Tak trudno w to uwierzyć... Cały czas jest w mojej pamięci taka wesoła, żwawa, zwinna... Taka żywa... Gdzie ona teraz jest? Co robi? Pamięta mnie? Czy jest szczęśliwa? To są pytania na które nigdy nie uzyskam odpowiedzi. Nie mam żadnej nadziei, że kiedyś ją zobaczę i usłyszę jej śmiech. Moja przyjaciółka...
Wstaje z ziemi i starając się nie myśleć o niczym ruszam w stronę lasku.
Co to? Coś dziwnego błysnęło na kamieniu. Podchodzę do niego i kucam. To tylko kropla wody... A może aż? Wydaje się taka inna, jedyna. Zaczyna mi coś przypominać, nie wiem jednak co. Przyglądam się kropelce dokładniej. Widzę w niej swoje odbicie, ale czy tylko? Ktoś za mną stoi. Obracam się, jednak nikogo za mną nie ma. Czuję się bardzo wystraszona. Znowu patrzę w kropelkę. Cały czas ktoś za mną jest... Dominika? Jak? Przecież ona nie żyje!
Nie! To niemożliwe! Szybko obracam głowę, ale znowu za mną nikogo nie ma. Nie mogę się powstrzymać! Znowu patrzę w kropelkę. Teraz mam pewność: widzę siebie i Dominikę. To już do tego doszło! Mam zwidy! Cały czas patrzę na nieszczęsny kamień. Dominika zaczęła mi machać! Nie! Ja wariuję!
Obracam się i zaczynam wodzić rękami tam gdzie zobaczyłam w kropelce moją przyjaciółkę. Nagle w jednym miejscu powietrze jest cieplejsze... W tym gdzie stoi domniemana Dominika. W jednym momencie przestałam już cokolwiek rozumieć. Jak to jest możliwe?
Czuję ciepło na ramieniu... Jakby ktoś kładł na nie rękę. Teraz, bez większego powodu uwierzyłam, że moja przyjaciółka cały czas jest i na pewno kiedyś ją zobaczę. Mało tego... Cały czas jest ze mną ze mną i będzie mnie wspierać.
- Dziękuje – szepczę szczęśliwa i idę już spokojniejsza w stronę lasu. Mam nieodparte wrażenie, że dzisiaj po raz pierwszy od pięciu dni zasnę w nocy.

KONIEC
  Forum: Fan Fiction i Kwiat Lotosu · Podgląd postu: #192829 · Odpowiedzi: 5 · Wyświetleń: 7869

Kasjopeja Napisane: 28.08.2004 14:19


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Mnie się podobają. Szczególnie ta pierwsza. Są takie orginalne. Nie wszystko co czarno białe jest nudne. Mnie się pierwsza najbardziej podoba bo jest... Taka inna. I to mi się w niej podoba. Pozdrawiam.
P. S. Powtórzę kogoś, ale ładna jesteś.
  Forum: Galeria · Podgląd postu: #190743 · Odpowiedzi: 21 · Wyświetleń: 6755

Kasjopeja Napisane: 07.07.2004 20:59


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


wow!!!! cudnie!!!!!! po prostu niech sie da vinci chowa, bo zemdleje(on) sad.gif wez mnie narysuj!!!!!!! albo lepiej!!!!!!!! narysuj wesoladziewczynke na lace pelnej kwiatow. troche za smutne te twoje obrazy. ohmy.gif
  Forum: Galeria · Podgląd postu: #168986 · Odpowiedzi: 343 · Wyświetleń: 102458

Kasjopeja Napisane: 06.07.2004 23:04


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Pragnę powiedzieć iż Rowling zastrzegła, że owym księciem nie będzie ani Voldemort, ani Harry, a co do Nevila, to mi się wydaje, że jego rodzice byli czarodziejami. Więc kto? Tego nie wiem... Może pojawi się jakiś nowy bohater... A może Lupin? Przecież Rowling, w jakimś wywiadzie powiedziała, że Lupi miał jednego rodzica czarodzieja, a jednego mugola. Czyli jest pół krwi. Nie wiem... Pozdrawiam.
  Forum: Wasze zdanie... · Podgląd postu: #168237 · Odpowiedzi: 41 · Wyświetleń: 18680

Kasjopeja Napisane: 06.07.2004 21:10


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Ekhem, ekhem! Przez parę dni drzwi były otwarte, a za nimi krył się tytuł szóstego tomu Harry’ego Potter’a. Teraz kiedy wszyscy wiedzą jaki będzie tytuł, to po co drzwi mają być otwarte? Ja osobiście nie męczyłam się z wykrywaniem kolejności cegiełek, bo znalazłam to na pewnej stronie o hp. Ja mam pytanie. Gdzie są pióra, które trzeba wziąć do eliksiru? Pozdrawiam.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #168187 · Odpowiedzi: 940 · Wyświetleń: 110182

Kasjopeja Napisane: 06.07.2004 13:16


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Jak chcesz... Już wymieniałam je na innym forum. Lubię Harry’ego za to, ze jest odważny, że jest szlachetny, że jest głównym bohaterem, że ma taką smutną historię, za to, że zrobiłby bardzo dużo dla przyjaciół i rzuciłby wszystko żeby ratować Syriusza (niestety ten wstrętny ******** Voldemort to wykorzystał), za to, że mimo iż dużo się w jego życiu zdarzyło potrafi kochać (nie to co Voldzio), za to, że jest przyjazny, za to, że wie czego chce, że umie sobie radzić, za to, że nie jest taką szumowiną jak Malfoy i ogólnie za to, że jest pozytywnym bohaterem, a ja uwielbiam pozytywnych bohaterów. Chociaż nie wszystko co wymieniłam, to są cechy charakteru, ale za to wszystko go lubię. Pozdrawiam wszystkich baaaaardzo serdecznie.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #167887 · Odpowiedzi: 351 · Wyświetleń: 57451

Kasjopeja Napisane: 05.07.2004 15:33


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Ja jestem tutaj dopiero od niedawna i nie przeczytałam w tym temacie wszystkich waszych wypowiedzi, więc jak będę się powtarzać po innych, to mi wybaczcie. W każdym razie ja osobiście lubię Harry’ego za wiele cech, których nie będę tutaj wymieniać i moim zdaniem nie jest idealny (tak jak niektórzy piszą). Dla mnie to czy lubię bohatera, czy nie, nie zależy od wyglądu. Dla mnie ważniejszy jest charakter. Bo muszę przyznać, że według opisu w książce Draco jest dosyć ładny, a ja ninewidzę tego ********** (można sobie zastąpić „piiiiiiiiii”). Ja osobiście, żeby książka mi się podobała muszę lubić głównego bohatera i się z nim jakoś identyfikować. To pewnie dlatego nie czytam wielu Fan Fiction, które są świetne w stylu, ale bohater jest całkiem do kitu smile.gif Mam nadzieję, że moją wypowiedzią nikogo nie uraziłam, a jak tak to szczerze przepraszam. Pozdrawiam.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #167333 · Odpowiedzi: 351 · Wyświetleń: 57451

Kasjopeja Napisane: 05.07.2004 14:58


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 05.07.2004
Skąd: Zakon
Nr użytkownika: 2397


Jak ktoś zaczął czytać moje opowiadanie pt. "Stos" to będzie wiedział o co chodzi. To jest moje pierwsze takie oryginalne opowiadanie, a tak normalnie to drugie. Pomysł przyszedł mi kiedy oglądałam w telewizji program o paleniu czarownic, no i czytając po raz drugi trzeci tom Harry'ego Potter'a. Potem posmysły same mi przychodzą do głowy. Najczęściej wieczorami... Chociaż zgadzam się z innymi: pomaga w tym także czytanie książek. Ja to uwielbiam... (o ile natknę się na jakąś dobrą). Pozdrawiam serdecznie.
  Forum: Fan Fiction i Kwiat Lotosu · Podgląd postu: #167286 · Odpowiedzi: 61 · Wyświetleń: 79294


New Posts  Nowe odpowiedzi
No New Posts  Brak nowych odpowiedzi
Hot topic  Gorący temat (Nowe odpowiedzi)
No new  Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi)
Poll  Sonda (Nowe odpowiedzi)
No new votes  Sonda (Brak nowych odpowiedzi)
Closed  Zamknięty temat
Moved  Przeniesiony temat
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 29.04.2024 08:55