Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Czocha Ii, Czyli czy banany kontratakują ?

Widzę, że Gniew ma już swój temacik, więc chyba my z Czocha nie powinniśmi być gorsi, prawda ?

Powiedzcie więc czy na Czosze banany kontratakują?
Czy może powstanie nowe stronnicto -pomarańcze np?

Jak sądzicie ?

Ten post był edytowany przez Galia: 28.08.2004 22:41

banany - temat przereklamowany koniec z bananami !

Eee tam, banany nadal są dobre, przecież można z nimi robić wiele ciekawych rzeczy, np. układać globus lub stojak pod choinkę

nie no, super, caly temat o tym turnie jest o bananach, ale macie superowe wspomnienia

A przecierz jak bylo bt to bylo ciekawie.. np. mecz quditcha

a jak tam wrażenia z najpopularniejszego miejsca na Czosze-z GROTY??

Nie no takie smaczne i to jeszcze w odpowiednim towarzystwie... XD

nie
na II czocha jest

bo on tam przypatkowo pracowal ostatnio i teraz tez tylko kilka dni tam bedzie

Banany były, są i zawsze gdzieś tam będą!!! ]:-> Nie ma szans, żeby inny owoc próbował się z nimi mierzyć!

Banany i batoniaki rls
Dziekuje wam wszystkim z 2 Czocha za swietna zabawe, cudownie spedzony czas Naprawde bylo bosko bosko bosko

E tam, lepsze są ogórki, a nie banany . Ogórki Rulez xD.

Ogórki może i są fajne ale nie przbiją bananów

Eee... Na 2 gniewie ogórki małosolne wymiatały. Kupowało się je w ilościach:10,20 i 30. Facie ze Ślizexu miały dziwne miny przy nakładaniu ich do woreczka.

Halo, halo, Franku, co widzisz?!
OGÓREK MAŁOSOLNY!
Halo halo Franku, czy to na pewno ogórek małosolny?!
(niach niach) TAK, TO OGÓREK MAŁOSOLNY!

mroo i sześcio wymiatały
żadne mi tam ogórki i banany! JEŻYK ŚPI Z NAMI! Jeżyki rządzą

Ale nie ma batoniaka... ;____; Chlip. A w dodatku ja się wymieniłam na podziabanego, dałam się wrobić, ale ze mnie... ekhm. ^^;

tęsknię do Czochy (: bardzo (: a do Groty szczególnie. chciałabym znowu usiąść sobie na moim ulubionym fotelu (ten zaraz przy drzwiach), zjeść Nesquika, wypić cappuccino z cynamonem, zrobić sobie loda z automatu za cztery zlote (XDDDDDDDDDDDD) i pogadać z Robertem (Konrad jest przereklamowany XP). ale z drugiej strony też nie żałuję, że byłam w Gniewie. chociaż momentami chciałam się 'teleportować' z II Gniew na II Czocha (:

ja się cieszę, że byłam tam gdzie byłam, bo w tym roku udało mi się być i w srebrnej górze (do której mam zamiar pojechać jeszcze raz!), i w czocha, i w gniewie XD

ja chce wyciskanego loda s(t)raciatella XD

II Czocha- to byl moj pierwszy raz na lsm Bylo wspaniale, choc moj dom (Consilium rlz!) nie wygral, to i tak bylo swietnie! Banany....Tak jak napisala Olka Banany byly, sa i beda, w nieco oslabionym skladzie i z lekka tepione, ale byly. II Czocha the best!! Ale! Ale! Ale! Ale! Pozdrawiam i dziekuje wszystkim z II Czocha za wspaniala zabawe.

Ten post był edytowany przez zaleffka: 26.07.2004 20:21

Ale nie ma batoniaka... ;____; Chlip. A w dodatku ja się wymieniłam na podziabanego, dałam się wrobić, ale ze mnie... ekhm. ^^;

to ja ci podłożyłam tego podziabanego kochana MINERVO-psieplasiam z góry ale i tak jush NIE MA BATONIAKA a jeśli chodzi o banany to prozem mi sie nigdy nie podaeać za banany jesli siem do nich pełnoprawnie nie należy bo t obraza banany ...a tak w ogóle to II Czocha rządzi-było extra super i w ogóle:* wielkie "mła" dla wszystkich :*

Było super, super, super, super, super, super, super, super, super, super, super, super, super, super, super, super, !!!
Dzięki wam za wszystko, za wspólnie spędzony czas, za was po prostu.
Marysi z Bagien za to, że wypijała mi picie, Beacie, za 'zbereźne gazety' i 'nutellę' ( <- to dla ciebie Cherry), Magyi za 'śpiwore, zaleffce za klapki, którymi we mne rzucała,Blondynowi za pocieszanie mnie, Hermi za romowy o przeznaczeniu, Izie, bo jest ciołem (i ja też ), Bananom, bo były bananami ( Czikicie też ), Emi za Wilkinsona i za to,że jest super, Ewie za wszystko (za długo by wymieniać0, Pawłowi bo pożyczył mi fajną książkę, Ivo też za całokształt itd, itp, et ceatera. WSZYSTKIM WIELKIE DZIĘKI , JAK KOGOŚ NIE WYMIENIŁAM, PRZEPRASZAM I TAK WAS KOCHAM!!!

Piąty tom daleko lata!!

To dla was:

P.S. Beata kupiłam rodzynki, ale bez ciebie wyrzucanie ich jest bez sensu.

Ja tez chce wszystkim podziekowac!! Wiec tak...
Marta- za te nocne rozmowy o ratowaniu swiata
Magda- za wspolne chwile spedzone na balkoniku placzu
Beata- za czekotubki i fafika
Iwo- za te wszystkie prowadzone przez niego dyskoteki
Pawel- za ta Babcie, zlotko
Szymon- za wszystko
Kasia- za te "krowki" (byly naprawde pyszne )
Karolina- za to jej przesiadywanie w naszym pokoju
Ewa- za to ze byla pierwsza osoba ktora poznalam "na zywo" na lsm
Emi- za Wilkinsona
Blondyn- za jego poczucie humoru
Zozol- za to ze zostal Amorkiem
Lodziarz- za jego wieczorne mycie sie
Banany- za to ze byly bananowe
Chlopcom z 200- za ten wieczny porzadek u nich w pokoju i za te wszystkie PUNKTY
i tym 3 chlopcom z 4 pietra za to ze byli
i...chlopakom z 311 (Szymon, Pawel, Iwo) za ich akcje z kluczami- do tej pory jak je sobie przypominam do dostaje ataku smiechu
Animus i Equitas - bez was nie byloby rywalizacji
i jeszcze specjalne podziekowania dla Bodzia za jego taniec brzucha
Ale! Ale! Ale! Ale! Ale! ZKDU kroluje tu!! Ale! Ale! Ale! Ale! Ale! Ale!

I LOVE LSM!!!!!!!!!!!!!! 3;

Ten post był edytowany przez zaleffka: 28.07.2004 13:37

zaleffka ja ci coś powiem w sekrecie...
Dziwnie się śpi jak nie ma nikogo na moim łóżku, kogo musiałabym stamtąd wywalić(czyt. MzB), i kiedy mogę mówić o kobietach w odmiennym stanie i nikt we mnie nie rzuca klapkiem...
Wczoraj znalazłam w lodówce nutelle, ale nie mogłam jej zjeść
Srajtaśmagate, czyli wielka defraudacja...

- Ewa, wracasz do poczekalni!
- Ale ona jest Beata!
- To będzie Ewa z bierzmowania.

No comments

CHCESZ KLAPKIEM??? bede cwiczyc rzucanie klapkiem przez caly rok! A jak sie spotkamy to sie z toba policze!!!

AUUUUUUUUUUUUUU!!!! <- do zaleffki

-A wiesz, że Ivo cię lubi?
-Wiem, ale i tak nie pójdę z nim spać ,żebyś ty mógł spać w moim łóżku.
-Ale mnie nie chodziło o to, że masz Z NIM spać, możesz z nim w jednym pokoju spać, na moim łóżku to twoje będzie wolne.

Chwilę potem

-Auuu! Dlaczego na mnie leżysz?
-Bo to moje łóżko.
-Ale dlaczego na mnie leżysz?
-Bo jesteś pomiędzy mną a moim łóżkiem, a ja chcę leżeć na moim łóżku.
-Tu nastąpiło spojrzenie pełne wyrzutu-

Czyli jak Marysia lubiła moje łóżko...

Duzo bym napisala, ale nie bede zasmiecac forum, bo na mnie nakrzyczycie Ale opisze wszystko na swoim blogu, zapraszam- www.nataliazaleffka.blog.onet.pl

Galia, to w waszym pokoju dużo się działo :] Ale przez ściane jakoś nie było nic słychać. Chociaż to może przez to, co działo się w naszym :] Nie ma co, Dzikie Śliwki wymiatają i to nie tylko te dwie, które z daleka wyglądają na dzikie