Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

8 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> O Papierosach...

Serena
post 24.11.2004 00:35
Post #1 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 24.11.2004
Skąd: KCN




Na pewnym forum, ten temat wywolal burzliwa dyskusje...Jestem ciekawa czy tu tez tak bedzie...Co myslicie o paleniu i papierosach?Palicie?Niecierpicie tego zapachu?Czekam na wypowiedzi!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 24.11.2004 01:08
Post #2 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



Najpewniej juz bylo;p
no ale nie chce mi sie szukac ;p


Nic nie mam do palenia w moim towarzystwie, sam czasem dla towarzystwa zapalę bez wiekszych oporów, ani mnie to wciąga ani odpycha. I się pali co jest ;] od LMów ruskich do Malborasków ;]
Po rozdaniu świadectw w czerwcu ze znajomym (obaj nie palimy zawodowo ;]) wypalilismy po cygarze ;]
Wiec - fell free ;] albo po polsku - róbta co chceta. Ważne żeby nie szpanowac, to jest nieco irytujące ;]

A tak - w kwesti palących dziewczyn - bywa tak - jeżeli sam zapalę to nie mam nic przeciwko palącej dziewczynie ;] jeżeli ja nie zapalę a ona tak to też przezyje ;] no ale jak bedzie chciala ze mna potem wiazanie wodorowe stworzyc to proponuje Orbit bez cukru ;]

zdrowie? tutaj już dawno nikt prawdy nie mówi - jedni wrzeszczą że palisz swoje życie, inni cicho mówią o zbawiennym wpływie papierosów...tak jak z alkoholem ;]
Więc pijmy, palmy nawet ćpajmy ale - z umiarem ;]
Bo jak wiadomo
Każda uzywaka stosowana z umiarem jest zdrowa nawet w wielkich ilościach :]
"...P..."

Ten post był edytowany przez Pawelord2: 24.11.2004 01:09


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 24.11.2004 10:02
Post #3 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



Oj tam pieprzysz Pawelord. Nikt nigdy nie twierdził że papierosy są zdrowe. I tylko idiota mógłby w to uwierzyć. Są szkodliwe, pomijając już fakt że śmierdzą. Ja tam nie znoszę jak ktokolwiek pali a kobiety palące od początku mają u mnie przesrane. Bardzo mnie wnerwia ten nałóg. Ja po prostu nie potrafię tego zrozumieć, po co ludzie palą... Nic z tego nie ma poza rakiem płuc...


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 24.11.2004 11:45
Post #4 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ja mam do palenia neutralny stosunek. Jako liberał przyjmuje założenie że jesli ktoś chce się truć to droga wolna, jako chrześcijanin sumiennie ostrzegam (jakkolwiek pro forma, palacze są głusi na argumenty racjonalne). Palenie to szalone marnowanie pieniędzy. Nie uważam tego nałogu za skandaliczny czy niekulturalny i nigdy nie robię afery kiedy ktoś przy mnie pali a zdarza się to notorycznie. Sam okazjonalnie palę fajkę ale tylko od wielkiego dzwona bo kupa z tym roboty. I to też głównie dla samego palenia fajki, bo to mnie estetycznie pociąga. Papierosy są plebejskie tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sumiko
post 24.11.2004 12:41
Post #5 

>>blondynki są głupie.<<


Grupa: czysta krew..
Postów: 876
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: z dupy.

Płeć: Mężczyzna



papierosy śmierdzą, masz po nich żółte zęby i palce, nieświeży odech i słabsze płuca...

jak ja nie lubie politycznej poprawności ><

ale co tam... co by nie mówić w swoim środowisku jestem jedna z nielicznych co nie pali i co? i dupa bo i tak gdzie się nie ruszę to się biernie zaciągam i mam tego dosyć cholerni palacze odczepcie się ode mnie!!

i Katon ma racje, bo to jest cholerne marnotractwo pieniędzy. w ogóle ludzie zachodu marnują tyle pieniędzy na różne takie niepotrzebne pierdoły, że hej.


i wiesz Serena to forum ma już parę ładnych lat / w różnych formach, ale tak/ więc temat faek siłą rzeczy był tu omawiany ze 20 razy.


--------------------
dupa.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aylet
post 24.11.2004 13:32
Post #6 

shinigami


Grupa: Prefekci
Postów: 1465
Dołączył: 16.04.2003
Skąd: z lodówki

Płeć: Kobieta



Ja uwazam, że papierosy to wyrzucanie pieniędzy w błoto... ja osobiście nie palę, moi rodzice też... jeśli mam coś do papierosów to to, że okropnie śmierdzi od palącego, ma się żółte zęby, jest się zasuszonym... okropnienstwo1 Jednak nawet jeśli ktoś pali, to nie przestaje go lubić, dlatego, ze ma taki nałóg... to jego problem...


--------------------
Prefekt Ravenclawu.
user posted image
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mastablasta
post 24.11.2004 16:34
Post #7 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 46
Dołączył: 09.10.2004
Skąd: Niewiadomo skad




Coz, jak dla mnie papierosy to g*** na ktore nie warto wydawac pieniedzy... Co jednak jesli ktos pali ??? Jest to jego sprawa i mnie to nie obchodzi... Ale na pewno nie odrzucam takiej osoby tylko przez nalog... Pozdro

MASTA


--------------------
user posted image

***
"There's nothing you can do, Harry... nothing... he's gone..." - Remus Lupin

"Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej ,
wiedząc , że ona już NIGDY nie będzie Twoja..."

"Duma, jedna z cech, ktorymi ludzie sie szczyca, jedna z cech, przez ktore gina ..."

***

user posted image

***
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Agnessa
post 24.11.2004 16:46
Post #8 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 280
Dołączył: 08.11.2004
Skąd: z wariatka.exe




nie pale,ale cóz gimnazjaliści czy nawet UCZNIOWIE SP pala skręty.. a to jest żałosna i smutna rzeczywistość.. nie da sie ich przekonac,żeby nie palili bo to daje efekt by sie mówiło do sciany. Zreszta po co? zarz nas wyzwą od dzieci czy maminsynkow czy córeczek mamusi. A do jest po prostu chamskie. Jak dla mnie np. uczeń SP palacy to tak jak 10-latka z makijażem na ustach. Powód? 'To jest tredy,ja juz jestem dorosły' . Eh.. szkoda gadac..


--------------------
user posted image
Mistrzyni Eliksirów
Gliwice sa jak rzut ziemniakiem,a kanarki są pyszne!-by Agnessa.Wymyślone o 01:11 rozmawiając z kolegą,o tym,że Agnes jednak pomoze go uratiwac przed rozpędzoną tirówą ;]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 24.11.2004 16:55
Post #9 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



a tak, to się z matoosem zgodzić muszę że papierosy to najdziwniejsza uzywka ;]

Bo żeby ich palenie dawało ci staysfkację musisz sie najpierw uzależnić

Bo popatrzmy na alkohol - pijesz i po chwili euforia ;] albo dół, jak ktoś lubi na smutno ;]
Narkotyki? ależ oczywiście, dożyłki i ostra jazda całą noc. A papierosy? palisz...i nic ;] i palisz i palisz, ażsię uzależnić, i bez papierosów nie możesz wytrzymać więc ich zapalenie przynosi ulgę, spokój ;]


Ale jak tam wierzę w swoje - papieros (swoją drogą po cholere nawtykali tam tyle niezdrowych substancji? ;]) kielonek czy trawka raz na jakis czas mogą nam tylko pomóc ;]

Bo używki powinny być dla ludzi oświeconych a nie dla plebsu który nie umie się z nimi obchodzic ;]

//Agness - a tak czytając to o dorosłości to mi się przypomniał motyw z filmu Miasto Boga :]
Tam też był taki dzieciak który rabował sklepy, roznosił narkotyki, palił a na dobry koniec biegał z pistoletem i zabijał - i wszystko to wymienił jako dowody swojej dorosłości :] i chwilę pozniej już nieżył zabity w strzelaninie między gangami ;]
Nie wiem jaki to ma związek, ale mi się przypomniało ;]
"...P..."

Ten post był edytowany przez Pawelord2: 24.11.2004 16:57


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 24.11.2004 16:58
Post #10 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



Nie palę i nie zamierzam, mam znajomych, którzy sobie "strzelają w płuco", ale to ich sprawa. Zaciągam się biernie przez moją matkę i do pasji mnie doprowadza, że paląc w kuchni zatruwa nie tylko powietrze ale i jedzenie, które potem przesiąka tym całym świństwem. I jeszcze jedno mnie denerwuje - jak idę ulicą, a taki gościu cały dym posyła na mnie. Nie dość, że siebie truje to jeszcze innych.


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 24.11.2004 17:10
Post #11 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



//dmuchnięcie w oczy oznacza "spierdalaj" ;] jak ktos ci dmuchnie, możesz mu dać w morde ;]

A taki palacy na ulicy - cóż...wcale aż tak się nie uśmiercasz wdychając troche tego dymu. Przeciętne dziecko mieszkające przy ulicy w Nowym Jorku ma po 9 miesiącach życia płuca takie jak u nas człowiek palący fajki od 10 lat ;] I jakoś żyje...

Na papierosy jest straszna nagonka stąd te wszystkie imo mocno przesadzone fobie - nie mówie że są zdrowe, mówie że nie są śmiertelnie niebezpieczne...
Przeszkadza ci że on pali? cóż...tyle sie teraz o tej tolerancji mówi (jadowity i złośliwy uśmiech) czemu nie zastosować jej tutaj?
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 24.11.2004 17:21
Post #12 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



To sobie długo pożyje ;p W sprawie papierosów jestem tolerancyjna o ile ja nie muszę tego wdychać, tyle. Niektórzy palacze po prostu reprezentują bardzo egoistyczną postawę, ja sobie nałogu razem z nimi nie wybierałam.


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 24.11.2004 17:30
Post #13 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



A na mnie krzyczą że padłów nie lubie - ta sama sytuacja - niech sobie wkłada co chce i gdzie chce, ale ja nie muszę o tym wiedzieć, i niech do cholery nie organizuje marszów "równości" pod moim oknem a jak idzie po ulicy z chłopakiem za rękę to niech się nie dziwi że sie z niego nabijam...
:]
tyle offtopa
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 24.11.2004 17:39
Post #14 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(matoos @ 24.11.2004 10:02)
Oj tam pieprzysz Pawelord. Nikt nigdy nie twierdził że papierosy są zdrowe.


Tu się nie zgodzę, takich tekstów o "korzysciach" palenia było już dużo. problem jest w czyś zupełnie innym. To, że dajmy na to pijąc denaturat chronię się przed zawałem to nie jest ŻĄDEN argument za propagowaniem go. Udwodniono już wszystko. A to, że witaminy raka wywołują a to że mycie jest niezdrowe a soki owocowe chorujemy na wątrobę...(no może coś pokręciłemXD)
Reasumując- papierosy są w całej rozciągłosci niezdrowe w każdej dawce tak jak wdychanie dymu po nich. To że w efekcie ubocznym przed czymś chronią to jest sprawa mieszcżąca się w błędzie statystycznym.
Tegi typu sensacje są powszechne ale niczego generalnie nie zmieniają.
Słyszeliście może o artyklue w "Przekroju" mówiącym o wielkiej szkodliwości mleka>?

Ten post był edytowany przez Hagrid: 24.11.2004 17:39


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vaampir
post 24.11.2004 17:41
Post #15 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 82
Dołączył: 22.01.2004




QUOTE
Bo żeby ich palenie dawało ci staysfkację musisz sie najpierw uzależnić

Bo popatrzmy na alkohol - pijesz i po chwili euforia ;] albo dół, jak ktoś lubi na smutno ;]
Narkotyki? ależ oczywiście, dożyłki i ostra jazda całą noc. A papierosy? palisz...i nic ;] i palisz i palisz, ażsię uzależnić, i bez papierosów nie możesz wytrzymać więc ich zapalenie przynosi ulgę, spokój ;]


a ja się z tym nie zgadzam. jak sobie raz na jakis czas zapalę, to się od razu lepiej czuję :> ale absolutnie nie chcę się uzależnić bo szkoda mi kasy.

i ogólnie rzecz biorąc, zgadzam się z opinią, że wszystko można, byle z umiarem :>


--------------------
My candle burns at both ends;
It will not last the night;
But, ah, my foes, and oh, my friends -
It gives a lovely light.

Edna St Vincent Millay

Sprawdź, jak dobrze mnie znasz...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Shell
post 24.11.2004 18:55
Post #16 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 459
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: z krainy Oz

Płeć: Kobieta



paliłam, ale już nie palę. bo nie ma kiedy i gdzie, ale chyba tez nie chcę.

a powiem, ze palenie sprawia przyjemnosc, naprawde. ale branie do ust nic nie daje! tylko sztach w płuca sprawia, że czujesz się błogo, że kręci ci sie przyjemnie w głowie, że każdy twoj ruch jest ciezki i spowolniony. ale palić trzeba umieć. wiem że to dziwnie brzmi, ale naprawdę tak jest. a kiedy jest się już uzależnionym, to wlasnie wtedy nie spraiwa to przyjemnosci, palisz bo musisz a nie bo lubisz.

tyle. /aha palilam dosc dlugo a nie mam zoltych zębów,ani rąk ;P/


--------------------
Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
skicia
post 24.11.2004 19:14
Post #17 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 227
Dołączył: 16.11.2003
Skąd: Place where the angels fall...




Ja jestem przeciwniczką papierosów. Nigdy nie paliłam i nie zamierzam tego zaczynać. No cóż .. jesżeli inni chcą sobie niszczyc zdrowie, to ich sprawa. Nie przepadam, gdy ktos pali w mojej obecnosci, nie chcę byc "biernym palaczem".


--------------------
user posted image

user posted image WE ARE ELITA user posted image LEAGUE OF SZYDERCY user posted image
(hm...)Kto nie jest z nami , ten jest przeciwko nam(hm...)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 24.11.2004 20:22
Post #18 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



Jesli o mnie chodzi, to nie pale i nie zamierzam. Nie bede sie truc.

Z moich najblizszych przyjaciol nikt nie pali, ale ze znajomych - troche osob, szczegolnie chlopakow. Ale ja przeszkadzac nie bede, niech robia, co chca. Ale po prostu, jak widze jakiegos 11-latka z papierosem, ze on niby taki dorosly, to mi sie cos normalnie robi dry.gif

A w ogole... to jak poznaje kogos, i ta osoba pali... jakos nie mam do niej wielkiego zaufania.


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ciaptak
post 24.11.2004 20:41
Post #19 

blaa blaaa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 146
Dołączył: 07.04.2003
Skąd: underground-pod stolem :D




dobra, napisze cos i nie krzyczec ze posty nabijam, bo tylko tyle powiem. nie mam zamiaru kogos przekonywac:

FUJ

skonczylem
dziekuje


--------------------
oto cały Ciaptak :D

Aneta(14-06-2004 17:14)
Kiedy pan odkrył w sobie gwiazdę?
Ciaptak (14-06-2004 17:16)
od razu wiedziałem, że mam piekielnie dopracowany talent, i charyzme, i wyglad, i charakter, i nie bede sie przechwalal bo to nie ładnie przecież jest.


ta, to jest fragment wywiadu :)

http://ciaptaczek.friendtest.com

czy mnie znasz?? , zlbo czy masz szcescie :D
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
murof
post 24.11.2004 20:59
Post #20 

Uczeń Hogwartu


Grupa: czysta krew..
Postów: 187
Dołączył: 05.07.2004

Płeć: Mężczyzna



Palę w określonych sytuacjach. Przy ognisku, czy przed śpiewem wypalam kilka papierosów i popijam wódką, bo głos nabiera wtedy tej pięknej barwy papieru ściernego i wszelkie "eRRRy" i inne efekty akustyczne wychodzą znacznie lepiej, co - nie powiem - robi wrażenie nie płci pięknej. Kiedy indziej - nie palę.


--------------------
- Oj, nie wolno rzeczy wielu,
Kiedy celem jest - brak celu...
(Zwłaszcza, jeśli duszy nie ma -
I to wszystko na ten temat).
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 24.11.2004 21:35
Post #21 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



nie ma nic gorszego niz smrod papierosow z ust chlopaka. FUJ. XP
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dajmond
post 24.11.2004 22:36
Post #22 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 356
Dołączył: 29.06.2003
Skąd: nie wiem




W sumie to jestem przeciw papierosom odpycha mnie widok barbie ekstra super modnej palącej papierosa.
Wiecie, moja kuzynka mieszkała z chłopakiem i dziewczyną, cłopak palił ,,męskie: czy jak to się tam nazywa. Do mieszkania wchodziliśmy z chusteczkami przy twarzy.
Dobrze, można sobie czasami zapalić, jeżeli już się jest świadomym tego co się robi (ale jestem mądra XDD). Ale nie dwie paczki dziennie, bo to przesada.


--------------------
.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Serena
post 24.11.2004 23:20
Post #23 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 17
Dołączył: 24.11.2004
Skąd: KCN




Dobra,dziex za wypowiedzi. Teraz prosze,przyznawac sie bez bicia,kto z was pali???
Jakos nie chce mi sie wierzyc ze nikt...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pawelord2
post 25.11.2004 11:04
Post #24 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 587
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Przeworsk

Płeć: Mężczyzna



ja pale :] okazjonalnie tj. ciemna noc, cicha noc, idzie sobie trzech znajomych do baru (no bo piwo na mrozie to tak nie bardzo) i jak juz dojda do tego baru (gdzie od fajek jest autentycznie siwo) to nie maja absolutnie nic do stracenia ;] niby czemu maja wdychac cudzy dym skoro moga wlasny :]
Albo gdy ide sobie z bądz co bądz ale papierosowym fanem, Kacprem P. i zaproponuje fajeczke - a czemu nie? Nie ma w tym absolutnie zadnego jebanego pozerstwa, do towarzystwa sie zapali bez zadnych ukrytych przekazow. I moje zdrowie jakos specjalnie nie zubozalo ;] jeszcze ;] ani nie odczuwam przemoznej checi zapalenia sobie... więc to wcale nie uzależnia aż tak jak by to nam chcieli antypalacze pokazac.
"...P..."


--------------------
now everybody's praying, don't pray on me
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
korniszonek
post 25.11.2004 13:29
Post #25 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 65
Dołączył: 16.03.2004
Skąd: W krainie błazna ....

Płeć: Kobieta



Ja pale. I owszem. Już dość długo.
Ale już pare osób z moich przyjacół i znajomych dostało ode mnie za to w pysk.
Jeśli ktoś nie pali to mu nie pozwalam zacząć. O nie.
Nikt nie bedzie sie staczał tak jak ja.
O nie.
Owszem marnotractwo kasy i w ogole.
Jednak czasem można wyluzować.

Oby nie za dużo tego wrednego gówna.

I pisząc to mam w ustach wetkniętego papierosa. Bez bica sie przyznaje.
A co do całowania... można sie przyzwyczaić.


--------------------
"Kiedy spłonęła pustka, zazieleniły się pola"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

8 Strony  1 2 3 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 19.04.2024 02:14