Dla mnie to one mogą nawet być.....nawet pasują do tych ról...jednakże jestem ciekawa czy to tylko plotka

Ech,no ja nikomu nie chce ubliżać może to i była ironia ale raczej nien groźna.....
Mam nowe pytanko:Jak się wyleczyć z uzależnienia?

Nie,to nie była ironia.....

Nie,no to wcale nie jest uzależnienie jeju a ja myślałam,że mam świrka;)

Hermiona13 to chyba jednak jest uzależnieneie a co do mnie to ja też nie mam jakiś figurek,plakatów itd. ale po prostu dałabym się zabić za te książki

Ja myśle,że jej już po 7 tomie nie będzie chciało się pisać,no bo pewnie będzie chciała się zająć swoimi dziećmi(sądze,że nie ma dla nich dużo czasu).A poza tym ile można pisać 7 tomów moim zdaniem wystarczy,chociaż i tak nie wiem co ze sobą zrobie kiedy nie będe miała już co czytać.......Ale któż to wie może napisze jakąś inną książkę,która również podbije cały świat?To się okaże.....

No właśnie...a jak jest z wami?Bo mnie to Harry Potter wciągnął na maksa.Już chyba nie zliczę ile razy przeczytałam tą książkę,ale i tak mi się ona nie znudziła?
Jaki tkwi w tym sekret?Tego nie wiem A was też tak wciągneło?