Blednąc plamy księżyca stokrotki liczyły
Spod pierzastej chmury wśród cieni mrugając,
A drzewa płakały - liśćmi łzy roniły,
Mgła jak welon opadła smutną twarz muskając.
Pajęczyną promieni gwiazdy światło tkały
Plotąc pelerynę z czarnych krańców nocy.
Ciche łkania wiatru Chopina zagrały
Nokturn - z trawy szeptem był jak jęk sierocy.
Modrzew mchem brodaty, spróchniały starością,
Gałęziami kariatyd firmament podpierał.
Z zastygłą na twarzy już obojętnością,
On pod drzewa kurchanem spokojnie umierał.
Zamykając oczy rozpływal się w mroku,
Swym płytkim oddechem przytulał wspomnienia,
Aby pamięć o niej przy ostatnim kroku
Podała mu rękę - namiastkę zbawienia.
I odszedł - zostawił swych marzeń mogiły,
Chropowatej kory dłonią dotykając...
A drzewa płakały - liśćmi łzy roniły,
Mgła jak welon opadła smutną twarz muskając.
Jest w tym cos baśniowego, jakby dla dzieci - na poczatku, potem nadal nieco banalnie, troszke mniej dziecinnie, ale ogolnie ma duzo uroku i jesli dodac jeszcze ten snieg, ktory dzisiaj popruszył to wbiło się to prawie się w tym znalazłam
No i jeszcze rytm jest mile jednostajny, bardzo gładki i rymy nie męczące... Uważaj na literówki, bo troche wkurzają.
Ja znalazłem jedną literówkę - w zasadzie zgubienie litery
Wiesz, ja bym uważał na literówki, gdyby inni uważali na ortografię
Hm.Summa summarum podoba mi się, ale jednak ma coś kiepskiego.Chyba po prostu banalny temat nie jest ubrany w coś niepowtarzalnego, i dlatego drażni.
Ale w wierszu, w wierszu ktos robi bledy ortograficzne?
A ja dwie, tylko moze mi sie rzucili w oczy:
ciche chyba, nie cieche? (7 linijka)
Fakt poprawiłem
Ładne.
Ale jak rzucasz się już na taką formę, to wejdź w nią do końca, masz niedociągnięcia rytmiczne i nie równą ilość sylab - nie chodzi o kolejne wersy, ale na przykład czwarte* wersy każdej ze strof - nie wszystkie są równe. Przez to gubi się rytm i płynnosć.
Rozpisałam się, ale to uwaga w sumie niewielka, ogółem wiersz mi się podoba.
* Hmmm... czwarte są naprzemiennie. Ale pierwsze są pierwsza strofa - 13, reszta 12. Wiem, że się czepiam, ale po prostu coś mi zgrzyta, a ten wiersz aż prosi, żeby płynąć.
Edit:
Kurcze, nie wiem co dokładnie zgrzyta. Nie wiem, nie wiem, nie wiem, czy dobrym tropem idę.
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)