Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczy� temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Kwiat Lotosu _ Niby Przeciwie�stwa,a Jednak...

Napisany przez: BlackMirror 26.10.2013 22:56

Hey!To moje 1 opowiadanie wi�c mam nadzieje,�e wam sie spodoba. Od razu pisze,�e nie zgapiam zmowy dziewic. B�dzie troch� podobnie,ale nie to samo.Po 1.Nigdy nie dor�wnam poziomu tym 2 autork� po 2.Ja nigdy,ale to nigdy nie zgapiam. Najwy�ej mog� podj�� podobny temat.
Piszcie od czy razu mam pisa� dalej czy raczej si� podda� z wizj� autorki �wietnego FF.

Dziewczyna o orzechowych oczach i d�ugich kr�conych w�osach sz�a przez peron 9 i 3/4 i szuka�a swojej najlepszej przyjaci�ki.Szuka�a jej po ca�ym peronie,ale niestety jej nie znalaz�a."Mo�e wsiad�a ju� do poci�gu?"-pomy�la�a.Ca�y czas sw�j baga� mia�a na w�zku wi�c nie czu�a jego ci�aru.Niestety,gdy chcia�a wej�� do poci�gu stwierdzi�a,�e nie da rady.Baga� by� za ci�ki.
-Po choler� bra�am tyle rzeczy?!-pomy�la�a dziewczyna,tym razem na g�os.
-Co Granger,nie dajesz sobie rady?-us�ysza�a za sob� m�ski g�os,rozpozna�a go od razu i zaklne�a pod nosem.
-Czego chcesz Malfoy?-warkn�a na ch�opaka-Nie widzisz,�e jestem zaj�ta?
-W�a�nie widz�-za�mia� si� wrednie-Mo�e ci pom�c s�abinko?
-Sama sobie poradz�,nie potrzebuje twojej pomocy fretko.
-Ja tutaj wyci�gam r�k�, a ty si� rzucasz....nie �adnie,nie �adnie....
-Spieprzaj.
-Id� sobie,porad� sobie sama.-powiedzia� i odszed� wrednym u�mieszkiem.
"Mo�e mog�am pozwoli� sobie pom�c.....nie,nie mog�am!To Malfoy a od niego nic nigdy nie zechce!"-pomy�la�a.Pr�bowa�a wnie�� walizki i nic.Nagle kto� przyszed�,wzi�� jej baga�e i wrzuci� do wagonu.
-Dzi�....Malfoy,m�wi�am,�e nie chce twojej pomocy!-krzykne�a zbulwersowana
-Musia�em,gapi�em si� na cb i nie wierzy�em . Mia�a� racje,da�a� sobie super rade!-powiedzia� sarkastycznie.
-Cham i Burak.
-Mo�e podzi�kujesz?
-Pff.D Z I � K U J �,zadowolony?
-I to bardzo-powiedzia� z tym swoim wrednym u�mieszkiem
Dziewczyna chodzi�a po przedzia�ach i zauwa�y�a w jednym z nich swoja przyjaci�k�.
-Hermiona!-krzykne�a dziewczyna kiedy zobaczy�a swoj� przyjaci�k�
-Ginny,gdzie ty by�a�?!Szuka�am cie po ca�ym peronie!
-Przyjecha�am wcze�niej i tyle.
-Dobra.-Powiedzia�a dziewczyna siadaj�c-Ja ju� mam dzie� zniszczony
-Malfoy?
-Tak.

Jaki� czas p�niej....

-Mo�e p�jdziemy sie przebra�?Jeste�my blisko hogwartu.
-Dobra.
Drobna ma�a dziewczyna wyje�a szat� i posz�a sie przebra�. Weszla do toalety i zamkn�a drzwi. Zacz�a si� przebiera� gdy nagle us�ysza�a ha�as.Szybko sie zakry�a i zawo�a�a:
-Kto tu jest?!
Cisza
-Jeszcze raz sie pytam,kto tutaj jest?!
Nic. Nagle zauwa�y�a ma�y ruch ko�o drzwi.Podesz�a,wyci�gn�a r�k� i co� poczu�a. Poci�gne�a i zobaczy�a wysok� osob�...
-Zabini,co ty tu robisz do cholery?!
-Nie widzisz,podziwiam twoje pi�kne cia�ko-za�mia� si�,a gryffonka si� zaczerwieni�a
-Wynocha!
-Bo co mi zrobisz krasnalku?
-Bo....Bo....Bo powiem Hermionie i ona si� tob� zajmie ty wielki bydlaku!
-O bo�e,Hermionie powiesz.Zaczynam si� ba�.-powiedzia� i popatrzy� na ni� z politowaniem
-Ty mendo,ty �winio,ty...ty....wielki o�le!-zako�czy�a triunfalnie
-Nie no,wyzwiska to ty masz-u�miechn�� si� wrednie-Dobra,Weasley wyjd� jak mnie poca�ujesz.
-Zapomnij!-krzykne�a-Ja cb nawet kijem nie dotkn�
-Dobra to musisz si� przebiera� przy mnie
-Chcia�by�,wynocha!
-Nie wyjd�.
-Zaczn� krzycze� i wo�a� pomocy!
-Ju� krzyczysz malutka.
-POMOCY!LUDZIE,POMOCY!
Ch�opak podbiegna� i zas�oni� r�k� jej usta-Zamknij si� idiotko.
-M�wi�am-powiedzia�a-I puszczaj mnie!
Ch�opak poca�owa� dziewczyn� szybko w usta i uciek�
-Palant-powiedzia�a sama do siebie

***

Na razie to wszytko,mam nadzieje,�e jako� si� da czyta�.
Prosz�,dajcie mi jakie� cenne rady.

Napisany przez: Hagrid 05.11.2013 21:45

Tekst b�dzie czytelniejszy je�li wprowadzisz odst�py cho�by po sko�czeniu zdania i w paru innych przypadkach, na pewno warto by nieco spokojniej prowadzi� narracj� by nieco lepiej pozna� bohater�w takimi jak ich widzisz:)

Napisany przez: BlackMirror 09.11.2013 14:58

Przepraszam,�e nic nie pisze.Brak czasu i tyle.Napisze jutro,postaram si�.