Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

5 Strony < 1 2 3 4 5 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Dusza Wyssana Przez Dementora, co się z nią dzieje?

BeBe
post 19.07.2004 12:29
Post #51 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 229
Dołączył: 11.08.2003
Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań

Płeć: Kobieta



Dementorzy żywią się samymi pozytywnymi uczuciami, radością, przyjemnościami. Wypompowując z człowieka emocje sprawia, że ten staje się bezużytecznym workiem kości i mięśni niezdolnym myśleć, czyli czymś podobnym do roślinki( tyle, że roślinki przynajmniej dają mam niezbędny tlen, latem cień, a często jadalne owoce biggrin.gif ).


--------------------
L'amitie doit etre cultivee comme un grain...

Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Moon daughter
post 19.07.2004 13:01
Post #52 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 43
Dołączył: 07.07.2004
Skąd: Moon Lake




Ale gdyby tak było nie mówiono by że to jest gorsze od śmierci...
Owszem myślę że zostaje ' worek kości i mięśni' ale nie jest do końca pozbawiony rozumu i uczuć! Uważam że ma się wtedy świadomość (w małym stopniu) że nie czeka cię już nic dobrego i zostają ci same straszne i przykre wspomnienia... Męczysz się i nic nie jesteś w stanie z tym zrobić.. jesteś bezsilny...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BeBe
post 19.07.2004 13:09
Post #53 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 229
Dołączył: 11.08.2003
Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań

Płeć: Kobieta



Ale bycie roślinką jest gorsz od smierci. Niezdolność do odczuwania jakichkolwiek uczuć, emocji, brak mozliwości powiedzenia rodzinie "dziękuję za opiekę"albo "tęsknie za wami", a jedyne podtrzymywanie przy życiu byłaby dla mnie najgorszą karą.


--------------------
L'amitie doit etre cultivee comme un grain...

Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Moon daughter
post 19.07.2004 14:12
Post #54 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 43
Dołączył: 07.07.2004
Skąd: Moon Lake




Tak ale musi mieć tego świadomość a wcześniej napisałeś/aś że człowiek staje się 'bezużytecznym workiem kości i mięśni' z czego wynika że zostaje z niego ciało i nic więcej.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BeBe
post 19.07.2004 14:51
Post #55 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 229
Dołączył: 11.08.2003
Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań

Płeć: Kobieta



A jaka jest z niego korzyść? Prawde mówiąc wpewnym sensie tylko naraża rorzinę na dodatkowy ból i bezsilną złośc...


--------------------
L'amitie doit etre cultivee comme un grain...

Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 19.07.2004 16:26
Post #56 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



Człowiek bez duszy to tak jakby przysłowiowa "ryba bez wody". Dobre określenie Bebe jest człowiek jakby worek z mięsni ikosci do uzyrtku nie zdatny


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Chooo
post 27.05.2005 15:34
Post #57 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 124
Dołączył: 15.04.2005
Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają...

Płeć: Kobieta



QUOTE(Luna Lovegood @ 19.07.2004 15:26)
Człowiek bez duszy to tak jakby przysłowiowa "ryba bez wody". Dobre określenie Bebe jest człowiek jakby worek z  mięsni ikosci do uzyrtku nie zdatny
*



Zgadzam się w 100% z tobą Luno. Ponieważ człowiek bez duszy nic nie znaczy. Nawet nie ma żadnych uczuć. Tylko serce mu pracuje i tyle. Takie życie jest kompletnie bez sensu. A czy to prawda że po wyssaniu duszy człowiek zamienia się w kwiat??


--------------------
*...I Believe I Can...*

*Come to my own site: http://isia94.mylog.pl*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
cmzool
post 27.05.2005 21:58
Post #58 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: Bydgoszcz




Nie wiem czy w książce jest opisane co się dzieje z duszą po pocałunku.... Hm... Z czego co pamiętam to nic na ten temat ni nie było mówione. Wydaje mi się, że jest ona "przetrzymywana" przez dementorów. Ale to są tylko moje przypuszczenia


--------------------
A wiesz do czego służy [ctrl]+[w]?
http://s3.bitefight.pl/c.php?uid=37460 - nie wchodź tam
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MalGanis
post 29.05.2005 11:01
Post #59 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 174
Dołączył: 12.04.2005

Płeć: Mężczyzna



To nie jest tak, że dementor ci zabiera psyche, a ty jesteś w ciele i nie możesz życ i nie możesz umrzeć. Ty przecież jesteś TĄ PSYCHIKĄ. DUSZĄ. Itd. ciało to tylko powłoka, tak naprawdę ty nie jesteś mózgiem tylko... prędzej możnaby to nazwać UMYSŁEM. Ale to umysł korzysta z mózgu, a nie mózg zumysłu. To mózg jest podporzdkowany umysłowi. Chcesz coś zrobić - siłą woli ty (czyli umysł) wysyłasz impulsy to mózgu, żeby ten kazał jakimś tak nerwom ruszyć rękom czy coś. Jeśli twój umysł zostaje wyssany przez dementora, to ty nie zostaniesz w ciele jako mózg bez umysłu i bez świadomości, ale będziesz umysłem (uwięzionym w dementorze) bez mózgu... Nie wiem czy mnie rozumiecie dry.gif

Może dusza, psychika i umysł są ze sobą jakoś powiązane ?

Ten post był edytowany przez MalGanis: 29.05.2005 11:02
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 29.05.2005 11:23
Post #60 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



jak na mój gust, kiedy dementi kogoś dorywa, to mu bana daje :}


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pottermenka
post 29.05.2005 11:26
Post #61 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 545
Dołączył: 03.07.2004
Skąd: Proxima Centauri

Płeć: Mężczyzna



A co jesli czlowiek nie ma duszy? Wymysl czlowieka na uzasadnienie mysli i danie poczucia bezpieczenstwa ze po smierci nie wszystko skonczone?


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Chooo
post 29.05.2005 14:30
Post #62 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 124
Dołączył: 15.04.2005
Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają...

Płeć: Kobieta



QUOTE(MalGanis @ 29.05.2005 10:01)
Może dusza, psychika i umysł są ze sobą jakoś powiązane ?
*



Dusza, psyhika i umysła raczej są ze sobą powiązane MalGanisie. A nikt chyba nie jest w stanie tego udowodnić. Chyba że pocałuje go dementor. To już inna sprawa...Bardzo współczuje tym których na powitanie... przepraszam na pożegnanie ucałował dermentor...A co do tego...Ciekawa jestem jak rodzą się dementorzy?????? I czy w ogóle mają jakieś imiona??? Raczej chyba nie...


--------------------
*...I Believe I Can...*

*Come to my own site: http://isia94.mylog.pl*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 29.05.2005 16:22
Post #63 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



QUOTE
nikt chyba nie jest w stanie tego udowodnić. Chyba że pocałuje go dementor. To już inna sprawa...


biggrin.gif

QUOTE
I czy w ogóle mają jakieś imiona??? Raczej chyba nie...


po co odpowiadałaś!

2:1 dla wątpliwości


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona1900
post 14.06.2006 22:33
Post #64 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 518
Dołączył: 10.06.2006
Skąd: ja to znam??

Płeć: Kobieta



według mie, gdy Dementor wysysa dobre wspomnienia, jesteś bezużyteczy, znaczy się zeroumysłu. Nic nie myslisz, nic nie mówisz, nic nie czujesz, nic nie słyszysz...jak roślinka...bo asze życie generalnie skłąda się z tych dobrych wspomnień... cry.gif


--------------------
Gryffindor

KLL
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 16.06.2006 14:22
Post #65 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



1. W uniwersum HP problem istnienia duszy jest rozwiązany pozytywnie.

2. JKR nie wchodzi na działkę eschatologii dalej niż to niezbędne. Jeszcze raz zadaje odwieczne pytania i nie formuuje nowych, wydumanych odpowiedzi. Punkt pierwszy jest tu jakimś wyjątkiem, ale prawdę mówiąc, wiara w duszę była i ciągle jest czymś powszechnym.

3. Nie wiemy i nie dowiemy się co dzieje się z duszą pochłoniętą przez Dmentora. Problem psychofizyczny wraca z całą siłą. Może człowiek ma jakiś szczątkowy umysł nadal? Ale nieoświetlony i nieusensowiony przez duszę. Zbiór instynktów i pustych emocji. Nierozstrzygalne...

4. Dementorzy są silnie osadzeni w szatańskiej tradycji. To diabły. Szatan bez pijaru Goethego czy Bułhakowa taki właśnie jest - nienawidzi człowieka bardziej niż Boga i to człowiekowi przede wszystkim chce szkodzić. Nie może tylko działać tak bezpośrednio jak Dementorzy. Gdyby mógł to by działał.

4. Pocałunek Dementora jest karą podłą. Złą. Piszę to ja - zwolennik kary śmierci. To jest z karą śmierci nieporównywalne. To jest potworne. Nawet Voldemort na to nie zasłużył.

5. Myślę, że Dementorzy sami z siebie nie mają duszy. Tzn. są w jakiś tam sposób magiczni i niecieleśni, ale przy tym nie duchowi. Nie bezpośrednio. Oni dusz potrzebują. Polecam system rpg Monastyr i rozdziały o deviria.

Ten post był edytowany przez Katon: 16.06.2006 14:23
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 17.06.2006 10:32
Post #66 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Szatan Bułhakowa "nienawidzi człowieka bardziej niż Boga i to człowiekowi przede wszystkim chce szkodzić"?! Kaonie mój, a cóż Ty tu wypisujesz teraz?... "Jam jest tą siłą, która ciągle zła pragnąc, wiecznie czyni dobro", halo?... Mówimy o tym samym szatanie, który pomaga dobrym i nagradza prawych? O tym samym, który zabrał Mistrza i Małgorzatę do krainy Spokoju? Tym, który z filozoficzną zadumą pochylał się nad dramatem Poncjusza Piłata?... Ejże! Nie godzi się tak, doprawdy wink2.gif...

I nie zgadzam się w żadnym razie na postawienie znaku równości pomiędzy dementorem a diabłem czy szatanem, ani nawet na porównywanie ich. Rowling sama to wielokrotnie wyjaśniała, ale nawet gdyby nie wyjaśniała, to jest to w sposób oczywisty wytłumaczone w książkach, wynika także z samej nazwy (demencja - "stały, postępujący spadek sprawności intelektualnej wywołany organicznymi zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym; otępienie", dementia praecox to inaczej schizofrenia, z łaciny: < dement- < de- "away" + ment- "mind"). Dementorzy to nie źródło czy uosobienie zła - to ucieleśnienie naszych własnych lęków, ciemnych, paranoicznych zakamarków naszej duszy. Dementorzy to strach. To bezwolność. Depresja. To cień drgający nocą na zasłonie, sterta szmat przybierająca kształt potwora, który paraliżował nas w dzieciństwie. To Freddie Kruger z naszych snów, koszmar z ulicy Wiązów. Teoretycznie niezywkle ulotny, istniejący tylko w naszej podświadomości, ale tak naprawdę bardzo realny - potrafi doprowadzić do obłędu, być może nawet samobójstwa. Szatan ma wodzić na pokuszenie, nakłaniać do czynienia zła - dementor sprawia, że czynimy krzywdę wyłącznie sami sobie.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 17.06.2006 10:36


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 17.06.2006 18:15
Post #67 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



QUOTE(Katon @ 16.06.2006 15:22)
3. Dementorzy są silnie osadzeni w szatańskiej tradycji. To diabły. Szatan bez pijaru Goethego czy Bułhakowa taki właśnie jest - nienawidzi człowieka bardziej niż Boga i to człowiekowi przede wszystkim chce szkodzić. Nie może tylko działać tak bezpośrednio jak Dementorzy. Gdyby mógł to by działał. 
*



Wniosek - Szatna z pijarem zrobionym mu przez Bułhakowa jest właśnie taki jakiego opisałaś. Tyle, że prawdę mówiąc to brednie. Jeśli się wierzy w Szatana =) Bułhakow świetnym pisarzem był, ale kamyczek do satanistycznej budowli dołożył. I o tym prawdziwym satanizmie mówię, nie o takim metalowym.


Co do Dementorów - taka symbolika ma sens. Ale Dementor pożera duszę. Można oczywiście duszę też uważać za symbol, ale można i nie. A kiedy się jej za symbol nie uważa, zaś ze byt realny, wtedy nabierajązgoła innej symboliki.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matra
post 18.06.2006 01:40
Post #68 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Ortograficzna druga strona lustra




Moim zdaniem, dementor powoduje stan który w świecie mugoli nazywamy śmiercią kliniczną, śmiercia mózgu. Nie wdając się w żadne dyskusje na temat istnienia duszy i jej znaczenia to chyba jest najwłaściwsze porównanie.


--------------------

..."Milcz jeśli nie możesz wzbogacić ciszy..." - babcia Markowicz

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mida
post 18.06.2006 12:20
Post #69 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 99
Dołączył: 02.08.2005
Skąd: z Polski

Płeć: Kobieta



Dusza zostaje w dementorze... tak mi się zdaje. W końcu on ją połyka. Tyle że nie wydala i tym się różni od człowieka biggrin.gif
Dusza prawdopodobnie jest dla niego jak bateria. Zawarta w niej energia po pewnym czasie się wyczerpuje i koniec.


--------------------
"Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy
Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę
Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matra
post 18.06.2006 13:10
Post #70 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Ortograficzna druga strona lustra




Dusza jak bateria.. - podoba mi się taki sposób myślenia. Zamyka on dyskusje o ewentualnym "odzyskaniu" duszy


--------------------

..."Milcz jeśli nie możesz wzbogacić ciszy..." - babcia Markowicz

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 18.06.2006 14:39
Post #71 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie widzę żadnego powodu, dla którego miał by nie móc... Dość ciekawy wątek wrzuciłeś...

Tak czy inaczej 'mózgowe śmierci' mają tu mało do rzeczy. Mózgowa śmierć to śmierć. Nie trzeba do niej dementora.

Ten post był edytowany przez Katon: 18.06.2006 14:44
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matra
post 18.06.2006 15:43
Post #72 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Ortograficzna druga strona lustra




QUOTE(Katon @ 18.06.2006 14:39)
Tak czy inaczej 'mózgowe śmierci' mają tu mało do rzeczy. Mózgowa śmierć to śmierć. Nie trzeba do niej dementora.
*



Może i nie trzeba ale odnoszę wrażenie, że stan człowieka bez duszy jest zewnętrznie taki sam jak w przypadku śmierci klinicznej i w tym sensie myśłę śmierć mózgu ma tu coś do rzeczy. Obrazuje widoczne objawy!


--------------------

..."Milcz jeśli nie możesz wzbogacić ciszy..." - babcia Markowicz

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 18.06.2006 15:51
Post #73 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



No tak, ale to wtedy byłaby śmierć. Po prostu śmierć. Nic choćby w połowie tak metafizycznie makabrycznego jak wyssanie duszy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matra
post 18.06.2006 15:57
Post #74 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Ortograficzna druga strona lustra




smierc mozgu to wegetacja, zachowujesz podstawowe czynnosci zyciowe, ale nie jestes juz soba, nie myslisz, nie czujesz ne masz świadomości samego siebie. W ośrodkach opieki i szpitalach odział gdzie przebywają takcy ludzie nazywa się (nieoficjalnie) ogrodem - dla warzyw. Z tąd wzięło mi się to porównanie do pocałunku dementora.

Co do wysania duszy z przedmiotu... Zastanawiam się ja to jest możliwe technicznie. Tzn pierścień Slytheryna nie ma ust więc zastanawiam się jak technicznie dementor może usunac z niego dusze


--------------------

..."Milcz jeśli nie możesz wzbogacić ciszy..." - babcia Markowicz

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 19.06.2006 10:55
Post #75 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(Katon @ 17.06.2006 18:15)
QUOTE(Katon @ 16.06.2006 15:22)
3. Dementorzy są silnie osadzeni w szatańskiej tradycji. To diabły. Szatan bez pijaru Goethego czy Bułhakowa taki właśnie jest - nienawidzi człowieka bardziej niż Boga i to człowiekowi przede wszystkim chce szkodzić. Nie może tylko działać tak bezpośrednio jak Dementorzy. Gdyby mógł to by działał. 
*



Wniosek - Szatna z pijarem zrobionym mu przez Bułhakowa jest właśnie taki jakiego opisałaś. Tyle, że prawdę mówiąc to brednie. Jeśli się wierzy w Szatana =) Bułhakow świetnym pisarzem był, ale kamyczek do satanistycznej budowli dołożył. I o tym prawdziwym satanizmie mówię, nie o takim metalowym.


Co do Dementorów - taka symbolika ma sens. Ale Dementor pożera duszę. Można oczywiście duszę też uważać za symbol, ale można i nie. A kiedy się jej za symbol nie uważa, zaś ze byt realny, wtedy nabierajązgoła innej symboliki.
*


Szlag by Cię trafił z tym pijarem, co to ma być za język? W życiu bym nie wpadła na to o co Ci chodzi, gdyby nie ten post teraz. Cholerny świat *mruczy pod nosem coś o nonszalancji językowej*.

W każdym razie, Bułhakow dołożył, oczywiście że dołożył, sama zostałam wiedźmą w wieku lat siedemnastu całkowicie pod wpływem jego książek wink2.gif. A i o "prawdziwym" satanizmie mam niejakie pojęcie, Biblia Szatana LaVeya stoi u mnie w sypialni na półce z ulubionymi książkami wink2.gif.


Wracając zaś do dementorów właśnie - pożeranie duszy przez dementora to symbol ostatecznej demencji, czyli pełnego otępienia. Człowiek zamienia się w warzywo, przestaje istnieć dla świata, zagubiony w swojej chorobie. Katatonia, śpiączka - wszystko jedno. Ale diabeł moim zdaniem nie ma z tym nic wspólnego.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

5 Strony < 1 2 3 4 5 >
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 04.05.2024 04:38