Del Piero - SZACUNEK. tyle jeszcze powiem o tej całej aferze.
a Milan ciągle MERDA.

btw. mam zajefajne mistrzostwa w CM5 ;>

tamdaradam!:

gr. A:
Niemcy
Włochy
Paragwaj
Uzbekistan (sic!)
komentarz: Uzbecy wyjdą z 1szego , mówię wam! XD
gr. B:
Brazylia
Jamajka
Senegal
USA
komentarz: wystarczy że Jamajka jest na mistrzostwach. (jakby im bobsleje nie starczyły kurde no ;> )
gr. C:
Francja
Irlandia
Rl Chin
Rosja
komentarz: chyba najciekawsza grupa.
gr. D:
Argentyna
Australia
Maroko
Szwecja
komentarz: oż!
gr. E:
RPA
Hiszpania
Katar
Turcja
komentarz: OŻ! O_O chyba najpardziej egzotyczna grupa , dosłownie i w przenośni.
gr. F:
Dania
Holandia
Walia (tak , oni wyszli z I miejsca z naszej grupy eliminacyjnej.)
WKS
komentarz: zdecydowanie jedna z bardziej interesujących grup ;>
gr. G:
Algieria
Japonia
Meksyk
Słowenia (tak , ONI wyeliminowali Polskę w dwumeczu barażowym. /łączny wynik 5-6./ )
komentarz: ha. tu będzie walka. tylko szkoda że 2óch zespołów.
gr. H:
Belgia
Chile
Portugalia
Korea Płd.
komentarz: hm. wyrównana dość grupa , ale i tak żółtki z portugalcami wyjdą.

i ogółem będzie FEST.

legenda: oj będzie się działo! , ciekawy zespół. , hałdotejdóyt!? , a bez zaznaczenia to nieskalsyfikowany , logiczne.


nie wulgaryzujemy.
oż. Błożesz ty młój. jeszcze mi "merda" ocenzuruj" ;>

Ten post był edytowany przez Hefaj: 18.07.2006 11:04

jak dawno się nie odzywałam ;P

tym razem wreszcie coś się ruszyło w szeregach Barcelony, więc o tym, bo o czym innym mogłabym pisać :}
po pierwsze wybory. trójka socios zaskarżyła Laportę, że działa niezgodnie ze statutem klubu i musi natychmiast zarządzić wybory prezydenckie. trudno zrozumieć prawdziwe intencje tych kibiców, bo pogrążyć Joana chyba tym nie pogrążą- po tylu sukcesach ma wygraną w kieszeni. może o to chodziło, w obawie, że za rok będzie gorzej? ;] ale w sumie nie to jest najważniejsze, bo wygrana Laporty to kwestia oczywista.
po drugie, wszelkie źródła wskazują, że Barca osiągnęła porozumienie z Thuramem i Zambrottą z tym, że ten pierwszy przyjdzie i znacząco wzmocni ławkę (ew. prawą obronę) już się oswoiłam, cieszyłam się od początku, ale nie jest to jakaś radość ah oh hip hip hurra. a co do Gianluci- nie wiem na ile źródła są prawdziwe, bo nie tak łatwo przebić Romka czy Real, ale jeśli i z nim jest już sprawa blisko załatwienia... to hip hip hurra jest u mnie jak najbardziej :} czekałam na ten transfer i już zaczynałam w niego wątpić, oby się okazał faktem jak najszybciej...
Thuram miałby kosztować 4 mln, Zambrotta 14- są tego warci

coraz bardziej lubię to zamieszanie transferowe =P szczególnie, że Kaka odrzuca raz za razem oferty Realu, a trójka ''Cannavaro, Zambrotta, Emerson'' też prawdopodobnie tam nie zawita. Buffon natomiast poszedł w ślady Del Piero i zapewnił, że zostanie nawet w Serie B- ukłon, o ile prawdziwa =).

Ten post był edytowany przez Potti: 22.07.2006 00:05

Znowu przekupili sędziów? Śmiech na sali. Szkodza, że Milanowi nie wręczyli nagrody fair-play.

spoko, spoko. jeszcze kilka odwołań i wszystko będzie po staremu, może nawet punkty im dodadzą za niesłuszne oskarżenia.
śmiech na sali.

i odszkodowania za straty moralne każą sobie wypłacać. ;P

no co Wy się martwicie i tak przegrają z Legią


żartowałam

Ech, straciłam już wiarę we Włoski związek piłki nożnej. Teraz nie wiem tylko który gorszy: ich czy nasz?

Ej no, Legia Miszczu! Edson naprawdę zaczyna mi się podobać. Cierpię, bo nie było mnie w Polsce podczas meczu z Cracovią. Ale przeczytałam wszelkie możliwie relacje z meczu.
Lecz ten mecz z Islandią...cóż, krąży dowcip:
Dlaczego Legii tak ciężko się grało?
Bo Wdowczyk pozwolił im przed spotkaniem pić tylko do zachodu słońca.

Nie muszę mówić, że tam trwa dzień polarny?

Ten post był edytowany przez Pszczola: 02.08.2006 01:14

ueee. syf.

każdemu się upiekło tylko oczywiście Juve musieli dojebać.

a Legia odpadnie z Szachtarem , ot wsio. ;>

a mistrzostwa u mnie w CM5 zakończyły się efektownym zwycięstwem w karnych 11-10 Niemców przeciw Hiszpanii , a sam mecz skończył się wynikiem 0-0.

no. ;>

Ten post był edytowany przez Hefaj: 09.08.2006 15:34

przed meczem szans nie dawałam Legii na awans, mimo że jeśli z polskich klubów miałabym wybierać komu kibicuję- to lokalny patriotyzm (choć w zasadzie powinnam być za Zniczem Pruszków, ale wybaczcie, że uznam ten klub za nieistniejący w moim życiu :P), geny i wszelkie inne czynniki sprawia, że jestem właśnie za nią. ale po stwierdziłam, że mimo iż Szachtar wiele dobrego w ostatnich latach robił, a nawet udało mu się wygrać z Barcą raz ;) to taki nie do pokonania wcale nie jest. generalnie więcej się po nich spodziewałam, ale mam nadzieję, że nie wezmą się w garść przed rewanżem :D
a o wyniku znów zdecydował sędzia kalosz.

edit: zapomniałam o Calciopoli wspomnieć, a chciałam. nie wierzę, po prostu mi się to w głowie nie mieści, żeby Inter był czysty. nie mówię tak jak niektórzy zdesperowani dziennikarze będący fanami Juve, że wszystko klub z Mediolanu ustawił żeby zdobyć scudetto poza boiskiem, ale po prostu nie mógł być tak głupi. a zresztą i tak po zmniejszeniu kary Milanu, Rossoneri powinni ich bez problemu pobić i w LM i w SerieA. to 8 pkt w lidze to mniej niż dzieliło ich w poprzednim sezonie, a że w Interze sukcesy ostatnio zbyt łatwo nie przychodzą- mówili ''mistrzostwo teraz albo nigdy'' i wydaje mi się, że wyjdzie raczej na ''nigdy''. chociaż pierwszy raz im się transfery udały- kupno Vieiry o ile utrzyma formę i wypożyczenie Crespo wydają się być w miarę udane.

...
a i tak Barca jest najlepsza i duet Dinho & Gudjohnsen jak narazie wymiata :) Marquez jest jeszcze ładniejszy niż zwykle, dziś może wreszcie zadebiutują Zambrotta i Thuram, zwyciężymy 9. raz w historii z Club America (będzie 9:8), Dos Santos znów strzeli bramkę... a do tej pory chociaż porywających spotkań Duma Katalonii nie rozegrała to i tak można być optymistą. w szczególnie dobry nastrój wprawia Rijkaard, który znów zadziwia sarkazmem na konferencjach prasowych i zdaje się być pewny zespołu.
w to aby udało się zdobyć wszystkie 6 trofeów coprawda ciężko uwierzyć, ale ważne, żeby w La Liga wygrać z Realem (i Gran Derby 2:0 dla Blaugrany) i w ogóle ją wygrać, zdobyć znów Puchar LM i najchętniej jeszcze zwyciężyć w klubowych MŚ :) a i w zasadzie trudno mi uwierzyć, żebyśmy z Espanyolem przegrali 17 sierpnia, ale to nie takie ważne. chciałam coś jeszcze napisać, ale zapomniałam co, więc w każdym razie- VeB! :)

Ten post był edytowany przez Potti: 09.08.2006 20:45

Ja powiem tylko jedno: Włodarczyka był normalnie kochała, gdyby udawało mu się wykorzystać choćby połowę z czystych sytuacji na bramkę przeciwnika.

Ech, "sędzia kalosz". Powiedziałabym, że i rodzinie arbitra się dostało. Mnie się dostało, bo głośno wyrażałam oburzenie starą, dobrą przyśpiewką, którą każdy szanujący się kibic znać powinien.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 09.08.2006 22:00

no to dziś zobaczymy jak Legia, która co tu dużo mówić- nie gra ostatnio najlepiej- jest w stanie awansować do LM. szkoda, że zobaczymy w tym samym czasie, w którym na innym kanale leci ''Na żywo'' z Deppem, ale trudno. oby tylko Legia dała radę.

a tymczasem wracam do tego lepszego zespołu, któremu kibicuję, czyli Barcy. nie ma to jak mieszkać w Polsce i nie móc oglądać meczów, ale na tydzień mogłam o tym zapomnieć, bo nawet ''piknik dla kibiców'' jak to ktoś ładnie nazwał, spotkanie o Puchar Gampera- można było zobaczyć w Turcji. w sumie chociaż nieraz oglądałam mecze przez internet na tureckich kanałach zupełnie o tym zapomniałam i musiałam pod kątem meczów z Espanyolem przestawiać plany na wieczór ale tutaj napewno w takiej jakości bym ich nie zobaczyła, a że Barca mimo nienajlepszej gry utarła nosa Pandianiemu, który twierdził, że są faworytem, bo są bardziej wypoczęci- a zmęczona i ze str niektórych piłkarzy prawie na stojąco (patrz Ronaldinho :/) potrafiła bez problemów wygrać, przy czym prowadzenie przy odrobinie skuteczności mogłoby być wyższe, to jestem usatysfakcjonowana. tylko przykry incydent z Eto'o, który z powodu zdjęcia go z boiska w połowie meczu, nie został podczas świętowania zdobycia trofeum- ale co tam, sprawa wyglądała wczoraj na załatwioną. jakby nie było, pierwsze trofeum w kieszeni.
kolejny mecz był dla mnie surrealistyczny trochę, bo za 4 godz 20 min miałam wyjazd z hotelu na samolot i właśnie żegnałam się z ludźmi wracającymi do Gdańska nie do Warszawy, kiedy przez przypadek zobaczyłam, że leci w barze. no i tak siedziałam oglądając spotkanie o Puchar Gampera, między Barcą a Bayernem, btw, 90% ludzi w barze to Niemcy w koszulkach klubu z Monachium, którzy patrzyli się na mnie jak na idiotkę kiedy śmiałam się z nieudolności Bayernu i cieszyłam z goli Blaugrany. ale w ogóle dziwne to było, że Bawarczycy tak odpuścili- ok, to spotkanie o nic, ot tak dla prestiżu, ale tak dać się upokorzyć to nie w stylu drużyn światowej czołówki. a raczej nie w stylu tych, którzy myślą o znalezieniu się w niej. w Barcy na boisku przewijali się najsłabsi zawodnicy a i tak całkowicie dominowali, ilość okazji jednej i drugiej drużyny wyglądały śmiesznie, oj, trzeba było nie przyjmować propozycji o zagranie tego meczu... no, ale ja tam jestem zadowolona. Eto'o się odblokował, Ronaldinho już drugiego gola ostatnio z rzutu wolnego (choć to chyba nie stanie się regułą), Saviola znów coś udowadnia- nie wiem tylko czy przed sobą, Barceloną, czy może potencjalnymi nowymi pracodawcami? w każdym razie można powiedzieć, że jest na dobrej drodze, chociaż swoje też zmarnował. jeszcze o bocznych obrońcach i ich ofensywnej grze- para Zambrotta- Messi spadła z nieba, a Sylvinho jak zwykle wymiata kiedy tylko ma szansę i Ronaldinho przed sobą.

no, a teraz po Superpuchar Europy. oby

Legia dzisiaj mocno przerżnie.

A tak sie cieszyłam jak Włodar strzelił bramke... A pozniej 2:1 i juz była kicha. Chociaz nie, jak było 2:1 to jeszcze wierzyłam, gorzej po 3:1. Na szczescie to był szczesliwy mecz Włodarczyka (bo chyba miał wiecej szczescia niz umiejetnosci ) i moze sie wreszcie odblokuje, o czym tyle mowia w mediach.
Ogolnie szkoda, bo kibice zachowali sie tak pieknie, ze az mi sie łezka w oku zakreciła pod koniec meczu - sen o Lidze Mistrzow po raz kolejny sie nie spełnił...

gadanie o Legii jest zbyt przygnębiające, więc poraz kolejny przechodzę do tego aktualnie bardziej optymistycznego tematu- Barcy.

jest super na pierwszy rzut oka. nagrody za grę w Lidze Mistrzów 05/06:
najlepszy obrońca- Puyol
najlepszy pomocnik- Deco
najlepszy napastnik- Eto'o
najlepszy piłkarz- Ronaldinho
czyli tylko najlepszy bramkarz (Lehmann) nie u Barcy
jak już pisałam zdobyli Superpuchar Hiszpanii, Puchar Gampera i jutro mają wielką szansę poprawić te osiągnięcia Superpucharem Europy, który Bogu dzięki transmitują w TVP.

tylko jest jedno ale. spotkań w sezonie od groma a okres między 18 a którymśtam października wykończyłby mnie na ich miejscu na amen w grupie jak wiadomo trafili na Chelsea, pomiędzy spotkaniami z którą wypada akurat nie nic innego tylko Gran Derbi. cieszyłam się, że są w tym sezonie tak wcześnie, a okazało się to przypadkiem zupełnie nieszczęśliwym. oby naprawdę złapali wiatr w żagle do tego czasu, bo przyda się :/ pamiętam jak niektórzy martwili się, że między meczami z Benficą spotkanie z Realem wypada, a tu taka niespodzianka. jednak może w jednym ze spotkań do zwycięstwa poprowadzi Barcę ostatnio dziwnym trafem lub zmianą charakteru Rijkaarda (żartowano, że chciał napisać na nowych koszulkach ''Nie chcemy Savioli'', ale po burzliwych dyskusjach zdecydowano się na ''Mes que un club'' ), Saviola

napiszę krótko i na temat:
barcelona i chelsea w jednej grupie lm ;o! milan dostał grupę raczej śmieszną (bez urazy dla tych zespołów, ale lille, aek i anderlecht to raczej nie są przeciwnicy dla nich). reszta zestawienia, jak zwykle pogrubiłem tych, którzy moim zdaniem wyjdą (nie brałem pod uwagę kogo mniej lub bardziej lubię):
grupa A:
FC Barcelona (Hiszpania)
Chelsea Londyn (Anglia)
Werder Brema (Niemcy)
Lewski Sofia (Bułgaria)

grupa B:
Inter Mediolan (Włochy)
Bayern Monachium (Niemcy)
Sporting Lizbona (Portugalia)
Spartak Moskwa (Rosja)

grupa C:
[bFC Liverpool[/b] (Anglia)
PSV Eindhoven (Holandia)
Girondins Bordeaux (Francja)
Galatasaray Stambuł (Turcja)

grupa D:
CF Valencia (Hiszpania)
AS Roma (Włochy)
Olympiakos Pireus (Grecja)
Szachtar Donieck (Ukraina)

grupa E:
Real Madryt (Hiszpania)
Olympique Lyon (Francja)
Steaua Bukareszt (Rumunia)
Dynamo Kijów (Ukraina)

grupa F:
Manchester United (Anglia)
Celtic Glasgow (Szkocja)
Benfica Lizbona (Portugalia)
FC Kopenhaga (Dania)

grupa G:
Arsenal Londyn (Anglia)
FC Porto (Portugalia)
CSKA Moskwa (Rosja)
Hamburger SV (Niemcy)

grupa H:
AC Milan (Włochy)
Lille (Francja)
AEK Ateny (Grecja)
Anderlecht Bruksela (Belgia)

\o\ \o/ /o/ ole!

Ten post był edytowany przez GrimmY: 24.08.2006 22:14

Chyba sobie żarujesz zią, Lyon nie wyjdzie z takiej grupy?! Tak, dobre żarty.
Poza tym, Benfiki też pewien bym nie był, stawiałbym na Celtic.
Szkoda mi chyba tylko Werderu

dokladnie to samo chcialem napisac.
Lyon gromi wszystkich w lidze francuskiej wiec nie straszne im jakies tam Dynamo
a Celtic bardzo dobrze sobie radzi, moga powalczyc

Dynamo? Nie ma takiego klubu. Groźni to oni byli, jak atak tworzyli Rebrov Sheva.
Milan. Tja, chyba za straty moralne dostał najłatwiejszą grupę.

HSV też może wyjść z grupy, zależy jak trafi z formą. W poprzednim mieli taką serię, że w ciemno można było obstawiać ich wygraną.

Kufa, ManU znowu w nieszczególnej grupie. Zeby tylko nie powtórzyli wyczynu z poprzedniego sezonu. Chociaż jak patrzę na start w tym, to przejawiam lekki optymizm (dwa mecze i bilans bramek 8:1. Rooney w końcu strzela! Ronaldo nie odszedł, a pomiędzy tymi dwoma nie widać żadnego konfliktu. A Celtic zdaje się ograli 3:0 w jakimś przedsezonowym spotkaniu ;d)

Real znow wielki?

ale Real NIE MOŻE być znów wielki!

Na pewno ma potencjał.

A słyszałem, że chcą sprzedać Ronaldo. Do Milanu. Największe wzmocnienie Realu tego sezonu :>
Robinho - van Nistelrooy - może być gorąco, jeżeli Holender odnajdzie formę. Plus jeszcze w odwodzie Cassano i Raul.
[cholera kolejna ikona ManU odeszła do Realu]

Btw transferów na linii Manchester - Madryt: Barca chciała kupić Beckhama, ale Dawidek sie obraził, bo uznał że jest tylko kartą przetargową w wyścigu do fotelu prezesa. Tymczasem ManU planowało sprowadzić na jego miejsce... Ronaldinho ;d
Niestety Becks wybrał Real, a Barca w ramach pocieszenia [bo tak mówiono o tym transferze] podpierzyła Manchesterowi Ronaldinho.
Ale jest Ronaldo i Rooney. Tylko niech ten pierwszy przestanie odstawiać teatr na boisku, a drugi wykaże więcej ogłady, niz angielski kibol.
Carrick niech wraca do zdrowia, a Bayern sprzeda na Old Trafford Hargreaves'a.
A Tevez nie chce dalej grać w Corinthians... ;d

Wlasnie jako fan Manu tez czekam na pieprzonego Teveza!
Tevez jest niesamowity, ma charakter i potrafi strzelac plus jego agresja idealnie nadaje sie do ligi angielskiej. Hargreaves tez moglby przejsc, ale niech nie sprowadzaja tego fatalnego kolesia z Hiszpanii [nie pamiętam jak się nazywa, jakos na 'S'].

A Carrick juz jest wyleczony, w sensie wyleczył się, już w meczu z Charltonem grał.

Senna zostaje w Villareal

No to dobrze, bo na mistrzostwach był najsłabszy z reprezentacji, niech jeszcze troche pogra w Villareal, potem zobaczymy.
Ferguson popełnił przestępstwo, tym że nie kupił Duff'a. k...., kiedys chcial tego zawodnika [zanim przeszedl jeszcze do Chelsea], a teraz kiedy kazdy mogl go dostac ZA BARDZO godziwa cene, to on nie, pf.

Senna ma 30 lat XD

Robbena też nie wziął, chociaż z PSV się już ugadali. Swoją droga - z piłkarzy których miał sprowadzić, ale_nie_wyszło, całkiem niezły zespół by powstał ;)

nie jest zbyt wesoło.