Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Julia, czyli pochwała miłości nieromantycznej

[Miętówka]

Na początek dwie rzeczy:
1. Czegoś mi w tym wierszu brakuje, ale nie wiem czego. Daję więc tak, jak mam, może będziecie potrafili zdefiniować to, co tutaj "nie gra";
2. Jeśli chodzi o Szekspira, to wiem, że to był renesans/barok a nie romantyzm. Słowo romantyzm tutaj nie będzie w żadnym wypadku określeniem epoki kulturowej ale romantycznych zachowań, słów itp. (bo już kilka osób którym to zaprezentowałam dało mi wykład o Teatrze Elżbietańskim, więc piszę, żeby tutaj tego uniknąć.

***
Uważasz, że miłość jest "brzydka"
Bo za bliska, bo zbyt szybka...
Uważasz, że wszelkie uczucia są "fe!"
Pytasz, czy tak uważam?
Ja nie.

Mówisz, że to miło z mojej strony,
Że dobrze posiadać swe własne poglądy,
Że w Szekspira wierzyć wcale nie jest źle...
A więc zgadzasz się ze mną?
Bo, jeśli mam być szczera,
To uważam, że Ty kachasz mnie.

Widzisz! Teraz to Ty się rumienisz!
To Ty się niewinnie uśmiechasz!
Pytam, czy chcesz dla mnie być jak Romeo?
Ja Twoją Julią nie będę.

Pytasz czemu?
Romantyzm to tania reklama
Kiepskich książek!
Żyć trzeba!
I wciąż trzeba dążyć
Do tego, by bez rymów, bez wyrazów śpiewnych,
Czekoladek, bukietów i bzdur niepotrzebnych
Być kochanym przez innych.

Chociaż czasem może zagościć
W sercu trochę z "Romantyczności".

Lecz wiedz, że ja nie będę twoją Julią
I dla Ciebie nie umrę!
Dla nikogo nie umrę!

Ten post był edytowany przez Miętówka: 19.01.2009 21:11

[Lilith]

też takie wiersze pisałam parę lat temu, kiedy jeszcze burza hormonów dawała swe oznaki, ale to przechodzi ;]

[Katon]

Nigdy nie używajcie kapzloka w wierszach. Jeśli kiedyś to zrobiłem - przepraszam. I zabraniam innym.

[Miętówka]

Lilith ---> wcześniej czy później na pewno, ale póki co, to myślę, że mogę sobie na takie coś pozwolić, więc sobie pozwalam .
Katon --> poprawione.

Ten post był edytowany przez Miętówka: 19.01.2009 21:15

[em]

ech, jest tyle ładnych słów w naszym języku: wersaliki, majuskuły, nawet idiotyczne logicznie wielkie litery, a ty Katonie musiałeś napisać caps lock. w tym dziale to nie wygląda ładnie.

[Lilith]

wersalika jest odpowiednikiem caps locka? ha, fajne!

[Katon]

Powinnaś docenić, że pięknie spolszczyłem http://translator.telewizor.eu =D

Ten post był edytowany przez vampirka: 09.05.2019 16:14

[Miętówka]

Obce mi było słowo majuskuły.
Po raz setny dochodzę do wnionsku, że dobrze, że mamy em na forum .

Taak, brawa dla Katona za spolszczenie!!!

Ten post był edytowany przez Miętówka: 20.01.2009 16:13

[em]

wersaliki to pluralia tantum (rzeczownik posiadający tylko liczbę mnogą)
a majuskuła to określenie bardziej u historykow ksiazki albo typografów, wywodzące się z łaciny (małe litery zaś, by udzielać informacji kompletnej, nazywamy w ramach tej samej terminologii minuskułą).
sa jeszcze kapitaliki: wyglądają jak wersaliki, tylko są wielkosci minuskuły i używa się ich do wyróżnienia w tekście skrótowców ew. do składu nagłówków i zwykle są śliczne ♥

any questions?

also, jeśli chodzi o spolszczenie, imho tam powinno być 's' aby zachować zasadę grupy spółgłoskowej o równym stopniu dźwięczności, łatwiej się żyje, kiedy wymowa pomaga w ortografii, więc "kabzlok" lub "kapslok" .

Ten post był edytowany przez em: 20.01.2009 16:47

[asiatal]

~offtop się szerzy
droga młodzieży~

[em]

przynajmniej poezja się ruszyła, jak to się rzekło w wątku "do nadii" *rolleyes*

a wszystko w zbożnym celu! offtop jest pożyteczny, jeśli służy poszerzaniu wiedzy :P.

Ten post był edytowany przez em: 20.01.2009 16:57