Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Katon 17.08.2007 17:10

Napiszcie 15 piosenek, które określają wasz gust muzyczny, które sa dla was najważniejsze. Które kochacie. Niech to nie będzie historia waszego rozwoju muzycznego zawierająca też rzeczy, których już nie słuchacie, ale raczej zbiór tych piosenek, które są cały czas z wami i które cały czas coś znaczą.

http://www.youtube.com/watch?v=jFfWKZrW74Y

Możliwe, że to jest w ogóle najlepsza piosenka ze wszystkich piosenek, nie wiem. Dla mnie jest esencją klimatów, dźwięków, słów, które kojarzą mi się z esencją życia może nawet, a muzyki rockowej na pewno. Jak taki soundtrack do życia. Właściwie zawsze w połowie słuchania chce mi się płakać. Teraz słucham i też mi się chce.

http://www.youtube.com/watch?v=UhBrevk7IRo

Właściwie nie wiem czemu akurat ta z tylu piosenek Beatlesów robi na mnie prawie największe wrażenie. Ale jest dla mnie najwyraźniejszym odciskiem ich geniuszu. Większym niż cokolwiek z absolutnie przecież genialnego Sierżanta, czy Białego Albumu. Wszystko to jest absolutne, a najbardziej absolutne jest to, że przecież to zwykła, krótka, prosta, rockowa piosenka. Oto właśnie chodzi w The Beatles.

http://www.youtube.com/watch?v=8jSXnJutBBs

Tu nawet nie chodzi o miłość do Janis Joplin, najwspanialszego głosu muzyki rozwrywkowej według mnie, ale o miłość do soulu i wszystkiego co w nim najpiękniejsze. Melodia, kobiece chórki, sposób śpiewania i aranżacji, a przede wszystkim klimat amerykańskiego południa, który może istnieje już tylko w mojej głowie, ale jest jednym z najwspanialszych utopijnch krajobrazów jaki w sobie mam. Nie miałem do niedawna świadomości, że tak bardzo kocham tą piosenkę.

http://www.youtube.com/watch?v=l5TczkLw2H0

Tu się w ogóle nie ma co rozpisywać. Miłość od pierwszego usłyszenia. Najlepsza piosenka Jimiego i chórkowo-gitarowe unisono, którego powinniście natychmiast posłuchać a potem dodać ten numer do swojej piętnastki.

http://www.youtube.com/watch?v=INgXzChwipY&mode=related&search=

Jeden z najpiękniejszych tekstów jakie znam, chociaż momentami balansuje na granicy kiczu. A może właśnie dlatego. To jest przykład piosenki w której chodzi o melodie, tekst i o nic więcej. Żadnych fajerwerków. Brzmienie, które przecież jest nieco archaiczne. Zupełnie bez znaczenia, bo to piosenka, w której najważniejsza jest piosenka właśnie.

http://www.youtube.com/watch?v=CNOtBsVAdcM

A jednak są Red Hoci na mojej liście. Ale ci, którzy przetrwali dla mnie ostatecznie próbę czasu. Z Hilelem Slovakiem na gitarze. Dzicy, pojebani i porywający. "BSSM" to genialna płyta, ale "Jungle Man" starszy o jakieś 6 lat ma w sobie coś zupełnie porażającego. Coś, czego Frusciante nie miał. Widzicie co się dzieje na tym klipie? Ja już na ich koncert więcej nie pójdę. Dzisiaj !!! to są bardziej RHCP niż RHCP. Ale do "Jungle Mana" wracać będę zawsze.


http://www.youtube.com/watch?v=SK7Ai9dWrRQ

Doszedłem wreszcie do względnej harmonii w moich relacjach z Nirvaną. I chociaż nadal nie lubię ich klipów (tego też), to przecież jako twórca piosenek Cobain się obronił całkowicie i na całej linii. Tojest tego przykład najdoskonalszy i mój ukochany. To przecież dziecko Pixies, Sonic Youth i Beatlesów wtłoczone w jedną scenę z zacnymi skądinąd kapelami, z którymi Nirvana niewiele miała wspólnego. Wreszcie wyraźnie to widać i można się delektować bez historycznych obciążeń.

http://www.youtube.com/watch?v=C0Xl0ZEKJzo

FIFA 98 i pierwszy kontakt z rockiem niezależnym i z britpopem zarazem. Piosenka, która się nie nudzi. Nigdy.

http://www.youtube.com/watch?v=0OdSoKfTP1k

Może i wiocha, że wybieram największy przebój z morza tylu genialnych piosenek, cóż jednak z tego, skoro faktycznie lubię go najbardziej. Kontakt z riffem tej piosenki był Doznaniem. Nawet Jeeeeeee nie psuje efektu i nawet to gadanie jest na miejscu. Really kool song.

http://www.youtube.com/watch?v=hVP_oA10CzY

Nie Dom Zakochanym Kochanków, ale właśnie ta piosenka jest ze mną bez przerwy od kiedy przesłuchałem "Echoes" po raz pierwszy. Integralne i nierozerwalne połączenie elektronicznego tła z szarpanymi gitarami i klimat jakiejś niesamowitości, a wszystko razem w sosie epokowości jaki daje słuchanie tej płyty w ogóle i tej piosenki w szczególności.

11. The Car Is On Fire - Love. (nie ma na jutubie)

Nie żartuje. Są w piętnastce z piosenką, która była przy mnie w przełomowym momencie mojego życia, a jakby tego było mało w mistrzowski sposób łączy ducha Beatlesów z discopunkiem. Borys, przemyśl swoją decyzję.

http://www.youtube.com/watch?v=BwOkqPNq4w0

Najpiękniejsza ballada nowej rockowej rewolucji. Tak się mówi i to jest jakiś koślawy komplement. Nie wiem jak brzmiw Nowym Jorku, ale w Krzyszkowicach wzrusza równie dobrze jak w Chorwacji czy w busie na Zakopiance. Brzmienie bębnów to cos na co zwracam wam uwagę. Resztę i tak poczujecie sami.


http://www.youtube.com/watch?v=ihrKItXD0nQ

Wolałbym chyba dalej nie wsłuchiwać się w teksty, bo są zbyt gorzkie i zbyt bolesne. Ten też oczywiście. Ale rzadko wiem jaka jest moja ulubiona piosenka wspaniałego zespołu tak od razu i po prostu, a tu wiem. Ciągle niedoceniana porcja geniuszu z Ameryki i to do tego z West Coast. Jeśli nie wzrusza was refren to nie ma sensu, żebyśmy rozmawiali o muzyce, bo to znaczy, że dzieli nas międzyplanetarna przestrzeń emocjonalna.

http://www.youtube.com/watch?v=cqOKvonLrH8

Ta jest najlepsza.

http://www.youtube.com/watch?v=MO2iZyEK4ZQ&mode=related&search=

- A kto to jest Roger Waters?
- Taki gość. Ponoć po części zainspirował to.
- Aaaa. To należy mu się pamięć i sympatia.
- Oczywiście synku. Wielcy przygotowują grunt największym.

Napisany przez: MisieK 17.08.2007 19:13

Lista rodziła się w niewyobrażalnych bólach. Bo to ciężko tak wybierać.

1. http://youtube.com/watch?v=mep92KIDbOg
Widzieliście kiedyś 5 latka siedzącego w piaskownicy i wkurwiającego kolegów ciągłym podśpiewywaniem "Obladii, obladaaa..."? Bo ja nie. Ale rodzice upierają się, że widzieli Obejrzyjcie to video XD

2. Bob Dylan - Like A Rolling Stone
Mateusz to Katon wyczerpał temat w całości. I nawet linka drugi raz nie podam

3. http://youtube.com/watch?v=8wuYtHVhZnc
Bo brudna, zadziorna i bas mnie kładzie na łopatki, choć ledwo go słychać.

4. http://youtube.com/watch?v=n4SAY2NhE7Y
Nie wyobrażałem sobie mojego zestawienia bez libsów. I słysząc 'if it's important to you, it's important to me' na dwa głosy nie wyobrazam sobie, żeby Pete i Carl już nigdy nie nagrali razem płyty. Jestem cfaniak i dodałem bonus, bo 'France' to najpiękniejsza ballada na dwie gitary w historii.

5. http://youtube.com/watch?v=poUoCggQZd0
Ilu słuchaczy Beatlesów tyle ulubionych piosenek. Ja wybrałem ta.

6. http://youtube.com/watch?v=3nXrfuxBWJI (stare dziadki a jak wymiatają )
Przy 4:30 gdzieś dostaje ponad 5 minutowego muzycznego orgazmu, wy nie?

7.http://youtube.com/watch?v=KngiJUNdsu0
Mam jakieś ciągoty do starych motorów, route66 i roadtripa po ameryce. Ta piosenka chyba najlepiej to oddaje.

8. Modest Mouse - Third Planet (link tez juz byl;p)
Po raz kolejny potwierdzę słowa Katona, dodam jeszcze, że rozpieprza mnie to co się dzieje w okolicy 0:50

9. http://youtube.com/watch?v=IXdNnw99-Ic
Najpiękniejsza piosenka Pink Floydów, których bym nie mógł pominąć.

10. http://youtube.com/watch?v=PECk9A-07Pw
Te klawisze, ta trąbka i wokal Jima sprawiają, że nego skacze mi sama z siebie powyżej głowy.

11. http://youtube.com/watch?v=2GlLgejrAwM
Najbardziej Rock'n'rollowa piosenka wszechczasów, przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Killer.

12. http://youtube.com/watch?v=hm8JoMhgjRw
Zawsze jak słucham tej piosenki wydaje mi się, że cała 'reszta' to wokalne cioty.

13. http://youtube.com/watch?v=y-Cxt7gc2os (vid z reunion, a co!)
Bo Libsów nigdy za mało, a tak serio to jest to jedyna smutna piosenka na dźwięk której ryj mi się szczerzy jakbym 'Movin' On Up' słyszał jak nie lepiej

14. http://youtube.com/watch?v=BZSWAkJ3h8E
Ta jest za to najlepsza.

15. Blur - Song 2 (link był;P)
Pieprzona fifa...

Napisany przez: Hypacja 17.08.2007 21:41

Muzyka we mnie i dla mnie jest zupełnie nieuporzadkowana,zbyt duzo jej jest,zbyt malo profesjonalna sie czuje,zeby ją ustawiać w ranking i oceniać do tego.
Mogę wymienić 15 kawałków które kocham,ale kolejność będzie alfabetyczna i napewno o czymś zapomnę.

Bjork - Venus As A Boy
Ktos kiedyś ponoć powiedział ze to jest najseksowniejsza piosenka z debiutu i nawet jajko smażone na teledysku to potęguje.
Czasem mi się śni że mam podobny głos

Blur - Caravan
Wstyd ze tak późno zapoznałam się z ich twórczoscia i to ciagle nie do końca. Przy tym kawałku mogłabym zasnąć i nie żałowałabym tego,ze sie juz nie obudzę.

The Cure - Lullaby
Nie potrafie odpowiednio ubrać w słowa tego co czuje słuchajac tego kawałka... Wszystko i nic. Na wysokości ósmego żebra mam około 10 litrów próżni.

Dave Brubeck - Take Five
Klasyka. Wyzwala we mnie oklepane myśli o zielonej łące z kwiatami i bez gryzących insektów. Wymyśl równie niesamowite saksowonowe solo i zagraj, a wyjdę za ciebie

Janis Joplin - Summertime
Zwłaszcza wersja koncertowa z Jimi Hendrixem (tak przynajmniej mam napisane). O głosie już nie wspominam,bo nie ma po co. Wszyscy wiedzą. Nigdy nie było tyle smutku a wręcz rozpaczy w głosie piosenkarki i dźwiękach gitary, które idealnie sie tu uzupełniają.

Michael Jackson - Beat It
Wejście zerżnęło The Knife mam wrażenie. Ale wracając do tematu. Michela uwielbiam i jego płyta będzie jedną z pierwszych jakie wezmę na bezludną wyspę. Choc wolałabym DVD... ;] Ten kawałek konkuruje z Dangerous...chyba głównie z tego powodu: http://youtube.com/watch?v=RQz_0Z0nE2Q

Modest Mouse - Custom Concern
Modest Mouse to jednak mój ulubiony zespół. Nie lubię decydować o takich sprawach,no ale cóż... samo przyszło. W ich przypadku mogłabym całą liste osobista wypełnić tylko ich kawałkami,ale to nie ma być stan na dziś czy ostatnie miesiące. Wybrałam Castom Concern, bo... "Gotta go to work, gotta go to work, gotta get a job" i "I don`t feel at all like i fall"... choć podobne odczucia mam przy "Well Jesus Christ was an only child...", 3:03 w Doin' The Cockroach, "And my heart has slowly dried up" , "So we're drinkin' drinkin' drinkin' drinkin' coca-coca-cola"... mogłabym dłużej ale moze na ten temat juz wystarczy.

Myslovitz - Z Twarzą Merlin Monroe
Jedyna polska miłość. Opisana w zupełnie prawdziwy i idealny sposób. Dla Ciebie jest zbyt ckliwe.

Radiohead - Karma Police
Katharsis. 5cm nad ziemią. Niech nic nie istnieje. Uczucie całkowitego spełnienia, a przy 2:25 mogłabym rozpłakać sie ze szczęścia kiedy tak naprawde tego niepotrafię.

RHCP - Soul To Squeeze/Breaking The Girl ( nie wiem...nie potrafie wybrać)
Moja pierwsza wielka i jak dotąd najdłuższa miłość muzyczna. Skończona niestety dość brutalnie-to ja byłam tą złą.
Przy Breaking The Girl mogłabym latać, a Soul To Squeeze to cudo,zaśpiewane przez najgorzej spiewajacego faceta w tamtym okresie. Szkoda że się nauczył.

Rod Stewart - Da Ya Think I'm Sexy?
Hehe...nie lubie go. Ale W tych rytmach mogłabym przetańczyc cała noc.

The Strokes - Last Nite
Barcelona, Plataforma Club, Sylwester 2006/2007, pseudo irlandzka przyczyna mojej późniejszej choroby , morze Corony, najseksowniejszy zespół świata... nie pytajcie...

Temple Of The Dog - Hunger Strike
Największy męski głos, okres podstawówkowo-gimnazjalny. Wierzyłam ze za niego wyjdę. A myszy żartują.

U2 - With Or Without You
(Już jestem zmeczona, każdy komentarz jest coraz gorszy...)
Nigdy nie byłam ich fanką, nie czekałam na kieszonkowe żeby kupić płytę, to wcale nie jest ich najlepszy kawałek. Nie mam nawet specjalnych z nim skojarzeń. Po prostu...jak kocham to kocham.

The White Stripes - Truth Doesn`t Make A Noise
Ostatni...teraz mogę rzucać juz tylko skojarzenia,żadnych sensownych zdań...
Myślenice, patelnia, cmentarz, smazone na zielono kiełbaski, kaseciak i Lapino. A nie. Sorry. To była Sophia.
Może jednak wykrzesam coć bardziej sensownego...Jack White ma korzenie polskie i dlatego jest (niektórzy twierdza ze był) geniuszem. Niech bedzie ze się skończyli. Meg ufarbowała włosy...i tak ten kawałek przejmuje mnie do szpiku kości.

starałam sie zrobić ogólny zarys ,ale jak na to patrze to ciagle mi czegoś brakuje...w głowie siedzi mi kolejna piętnastka. Ale niech będzie.

Pisałam to ponad godzinę. Chyba żaden opis nie odzwierciedla wszystkiego,starałąm się.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 18.08.2007 11:38

Nie znam praktycznie żadnej z Waszych piosenek
No nic, posłucham sobie.

Moja lista będzie krótka, bo nie umiem wybrać aż piętnastu utworów. Zdaje się, że ciągle odkrywam swój gust muzyczny. Kolejność przypadkowa.
http://www.youtube.com/watch?v=91euxMQ0Zyg
Tekst jest jak na ten zespół niezwykle wręcz prosty, a przy tym idealnie dobrany. Nie ma tam zbędnych słów. Jeśli szukać pocieszenia, to właśnie w tej piosence. Zaś muzyka... Użycie skrzypiec w połowie utworu - dla mnie genialne. Wzrusza za każdym razem.
http://www.youtube.com/watch?v=5b9a90I2Jqc
Ta piosenka ma KLIMAT. No i jest coś dziwnie poruszającego w odkrywaniu coraz to nowych znaczeń w tekście. Mogę słuchać bez przerwy.
http://www.youtube.com/watch?v=C3f3D7GWTFA
Pokochałem ją od pierwszego odcinka drugiego sezonu Losta. Uwielbiam przesłanie, a refren zawsze wprawia mnie w dobry nastrój.
http://www.youtube.com/watch?v=38JMrdMCRbQ
Muzyczna poezja. Głos Bjork zawsze budzi we mnie dreszcze, a jednak trudno się od jej piosenek oderwać. Teledysk do tego kawałka jak najbardziej polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=KX4jAplZb0Y
Zapoczątkowane oczywiście "Leonem Zawodowcem". To, jak Sting zaczyna śpiewać podczas ostatnich kadrów filmu, zawsze mnie zachwyca. Tak tęsknego klimatu, podkreślonego harmonijką, dawno nie słyszałem.
http://www.youtube.com/watch?v=VflKiZzb4h4
Tekst tego utworu jest jak dobrze napisana powieść - wciąga i zachęca do dalszego słuchania. Pięknie komponują się głosy obu panów.
http://www.youtube.com/watch?v=rBuTPweCvQ4
Moje najnowsze odkrycie, ale sądzę, że przetrwa próbę czasu. Wyjątkowo optymistyczny kawałek, podkreślony charakterystycznym głosem wokalistki. Bardzo ładne riffy.
http://www.youtube.com/watch?v=NVhm0ePCjis
Dodane po pewnym namyśle. Jedna z piękniejszych piosenek, jakie znam, a do tego wyraz dojrzałej miłości. Uwielbiam zwłaszcza początek utworu, zanim jeszcze Stipe zaczyna śpiewać. Głos tego faceta nigdy mi się nie znudzi.
http://www.youtube.com/watch?v=pRV9QCXLtHQ
Być może to kwestia wpadającej w ucho melodii. Być może niesamowitego głosu wokalisty. Być może swiadomość, że piosenka jest stara jak świat. Tak czy inaczej, kawałek, którego również można słuchać na okrągło.

Napisany przez: obi 21.08.2007 15:11

Ja nie bede wypisaywal co kazda iosenka dla mnie znaczy ale podam moja liste. Moze niektore piosenki znacie a jak nie to je polubicie (moze)
Moja lista:
1. ALCHEMIST PROJECT- KRISHNA
2. JACKYLL & HYDE- FREEFALL
3. CLUBRAIDERS- MOVE YOUR HANDS UP
4. MILENIUM- DAY AFTER DAY
5. AVRIL LAVINGE- BOYFRIEND
6. ASCETOHOLIX- CHCEMY WOJNY
7. PLATEAU- IGOREK
8. DONIU- NAJSZYBSZY W MIESCIE
9. MAREK GRECHUTA- NIE DOKAZUJ
10. PAWEL KUKIZ- MIASTO BUDZI SIE
11. SCOOTER- HOW MUCH IS THE FISH
12. DJ WACKO- CHACARONE
13. JUSTIN TIMBERLAKE- SEXY BACK
14. RAMADA- CLAP YOUR HANDS
15. ZELMERLOW- CARA MIA

Napisany przez: Lilith 21.08.2007 15:56

powiało grozą.
Doniu wymiata.
no i oczywiscie how much is the fish - jeeeeeeee.

Napisany przez: em 21.08.2007 16:25

ileż to zwykła krótka lista piosenek potrafi powiedzieć o człowieku.

Napisany przez: obi 21.08.2007 16:36

emoticonka co przez to rozumiesz??

Napisany przez: em 21.08.2007 16:38

nic ponad to, co napisałam.

Napisany przez: nutrias 21.08.2007 18:32

Napisany przez: Child 21.08.2007 18:44

jaaasne ;C

A Perfect Circle - Pet http://youtube.com/watch?v=hf5t2IW7d94 http://www.lyricsfreak.com/a/a+perfect+circle/pet_10000085.html
Bo wyraża - pojawiającą się dość często u mnie - chęć ignorowania wszytkiego wokół. I klimacik zbudowany na kontrascie - mocny podkład, delikatny wokal. Ale to Maynard, więc wiadomo, że klasa najwyższa.

Rage Against The Machine - Guerrilla Radio http://youtube.com/watch?v=yw7XMhjXK3k http://www.lyricsfreak.com/r/rage+against+the+machine/guerrilla+radio_20113422.html
Refren. Kwintesencja prostego, rockowego czadu. A propo filmiku - oh shit! oh shit! Trzeba lepszej rekomendacji, dla tego co dzieje sie chwilke po tych slowach?

Tool - Sober http://youtube.com/watch?v=hglVqACd1C8 http://www.lyricsfreak.com/t/tool/sober_20139422.html
'cuz I am just a worthless liar. I am just an imbecile. I will only complicate you.

Machine Head - Slanderous http://youtube.com/watch?v=jhs2vg7jILU http://www.funkysonglyrics.com/lyrics/Artist-lyrics-M/Machine-Head-Lyrics/Slanderous-Lyrics.html
Riff. Miodzio. Tekst. Pod przykrywką chyba wszystkich najpopularniejszych mięsnych słow - prawda o tym, jak trudne bywa obecnie utrzymanie dobrych relacji miedzy ludzmi

Slayer - Angel of Death http://youtube.com/watch?v=G0AGUywHntw http://www.lyricsdepot.com/slayer/angel-of-death.html
Posłuże się komentarzem pod klipem - Wow, comparing Slayer to Slipknot is like comparing Dicks with Pussies, Slayer being the hard cock who fucks those pussbags. I nie cenzurować mi tego xD

Porcupine Tree - Open Car [NoVid] http://www.lyricsfreak.com/p/porcupine+tree/open+car_10208013.html
Bo to pierwsza rozpracowana przeze mnie piosnka na gitare. Bo riff kopie tyłek. Bo w trzech minutach zmiescili progresywny rock. Bo mam "wspomnień czar" z tym związany

Pearl Jam - Porch http://youtube.com/watch?v=F07nbIkCMj8 http://www.lyricsfreak.com/p/pearl+jam/porch_20106373.html
Zaczeło się od dedykacji w bziumowym temacie [hi, Katon] i tak się ciagnie ten kawałek za mną do dzisiaj

Kyuss - 50 Million Year Trip (Downside Up) http://youtube.com/watch?v=P4HQMiF8uFo http://www.lyricsfreak.com/k/kyuss/50+million+year+trip_10160701.html
Klasyka rocka jako takiego i tworcy stoner rocka. Szkoda, ze juz nieaktywni. But I'll never forget You, anyway

At The Drive-In - Inavlid Litter Dept. http://youtube.com/watch?v=Mb_OrFQN07E http://www.lyricsfreak.com/a/at+the+drive+in/invalid+litter+dept_20009806.html
A ten kawałek czemu tu się własciwie znalazł, nie wiem. Ale jest świetny, często go ostatnio słucham, a refren oderwany od reszty wydaje się... pozytywny? Na pewno uspokaja.

Bad Religion - Along the Way http://youtube.com/watch?v=b58FiqjcPko http://www.lyricsfreak.com/b/bad+religion/along+the+way_20011805.html
Niesie ze sobą nadzieję na lepsze.

Napisany przez: vold 21.08.2007 21:25

Będę piątkami dawał...


1. http://www.youtube.com/watch?v=TRtgo7pi-Mk

Nie wiem. Tyle miłości i feelingu do muzyki. Niesamowicie ważny numer dla mnie.

2. http://www.youtube.com/watch?v=0y-7fl1nJfw
Rage to była czysta relacja, bez zamułki, hehe. To znaczy dalej jestem zakochany w tym zespole i w tym numerze. Troche live traci ten numer, wersja studyjna jest zdecydowanie najlepsza.

3. http://www.youtube.com/watch?v=d12EI3xNiqE
W tej wersji, w wersji RATMu. No nieważne, jest niesamowite z wielkim klimatem i tekstem tak uliczno gangsterskim, że nie można nie lubić.

4. http://www.youtube.com/watch?v=2W_hEdt1Xes
Pewnie mnie połowa zlinczuje, że nie Paski ani Modezdmauzy. Jebać. Ten numer przywrócił mi taką zajawkę na muzykę gitarową. Tekstowo i muzycznie. Taka młodzieńcza energia, że pieprzyć zdanie The Who [które mogło się tu znaleźć z http://www.youtube.com/watch?v=i0XknwXqLDo

A pierwszą piątke zamknie...

5. http://www.youtube.com/watch?v=iL_RbCGxqsc
Pewnie profanka dla fanów Stonesów, że ta wersja, ale po prostu beat komponuje się tak z głosem Jaggera, że wydaje się on być w tym momencie najlepszym szamanem [czy może SZATANEM] świata. Uwielbiam też wersję pierwotną, żeby nie było.

Napisany przez: vold 21.08.2007 21:42

Dobra, mam czas to dopiszę.

6. http://www.youtube.com/watch?v=kPQR-OsH0RQ
Też sztampowo, ale też genialnie. Uwielbiam ten numer, dużo dla mnie znaczy, wiele czasu z nim spędziłem.

7. http://www.youtube.com/watch?v=SMvfAYEaE8c
Ciężko mi się było zdecydować. Chyba najbardziej w zasadzie odpowiada mi 'Hello, I love you', strasznie mi odpowiada, haha, ale Riders to jednak to.

8. http://www.youtube.com/watch?v=pRV9QCXLtHQ
I się nie śmiać, że źle otagowane było. Zdarza się Numer jest piękny. I o takim pięknym miejscu mówi

9. http://www.youtube.com/watch?v=lneSAju-Xtc
W zasadzie wolałbym Bar O'Malleya albo Crow Jane, bo to w ogóle najlepsza płyta Cave, najgenialniejsza, znam niemal każdy dźwięk. Ale Stragger Lee też jest niesamowite, w zasadzie umieszczenie tutaj tego numeru to jakby umieszczenie tutaj całej tej płyty

10. http://www.youtube.com/watch?v=lH3hrtp1T84
Ważny i mądry numer, który naprawdę lubię. Actions have reactions, don't be quick to judge.

Napisany przez: Neonai 21.08.2007 22:47

Archive - Again

The White Stripes - Jolene

Red Hot Chili Peppers - Under the bridge

The Jimi Hendrix Experience - Little wing

Bjork - Joga

Radiohead - Let down

Radiohead - Karma police

Arctic Monkeys - I bet you look...

BRMC - Weapon of choice

Modest Mouse - Ocean breathes salty

Blur - Song 2

Sonic Youth - Teenage riot

The Libertines - What Katie did

Franz Ferdinand - Take me out

U2 - With or without you

Napisany przez: Ahmed 22.08.2007 02:03

http://youtube.com/watch?v=Vg1jyL3cr60
Klasyka trip-hopu. Już przy pierwszych dźwiękach mam dreszcze na plecach, a później cudowny głos Beth Gibbons uwodzi me serce. Oniryczna podróż pośród łez i smutku. Martwa cisza, a ja wciąż próbuję zredefiniować pojęcie 'piękna' i nie potrafię. I think I'm in love with...a voice.

http://youtube.com/watch?v=k5JkHBC5lDs
Truizm: Knopfler jest gitarowym czarodziejem (jak jeszcze nie wierzycie, to sprawdźcie Sułtanów Swingu). Brothers In Arms to utwór o szczególnym znaczeniu dla mnie, bo wiąże się z moimi przyjaciółmi. Przy kieliszku wódki z pewnością zaśpiewamy jeszcze niejeden raz 'we're fools to make war on our brothers in arms'.

http://youtube.com/watch?v=lRcQZ2tnWeg
PF to ważny przystanek w mojej muzycznej edukacji. Dlaczego wybrałem akurat ten utwór? Przecież The Wall obfituje w znane wszystkim szlagiery 'Comfortably Numb' i 'Another Brock In The Wall'. Hey You ukryte w cieniu, z genialnym tekstem i świetną solówką w okolicach 2:00. Zapewne kolejny objaw mojego zamiłowania do piosenek smutnych.

http://youtube.com/watch?v=ntm1YfehK7U
Ja, człowiek chory na czas. Maniak punktualności, mistrz pośpiechu. Powinienem tekst tej piosenki oprawić w złote ramki i powiesić nad łóżkiem. Songwriterski i kompozytorski geniusz. Kwintesencja floydowatości. Perełka.

http://youtube.com/watch?v=tgSWRicWIy4
Elegia przeżarta smutkiem i cierpieniem, wyśpiewana (wyszeptana) z bólem przez człowieka, który żegna się z życiem. I nawet cover Johnny'ego Casha nie jest mnie w stanie tak poruszyć jak oryginał tej piosenki. Brawo Reznor! [a King umieścił fragment tej piosenki w VII tomie Mrocznej Wieży. Trafił w sedno.]

http://youtube.com/watch?v=0We9d5J3BLQ
Tymi słowami Curtis powinien był się pożegnać się ze swoimi fanami. Jest coś dziwnego w tym utworze, co sprawia, że jest inny(lepszy!) niż pozostałe piosenki JD. Patos, gęsta atmosfera oraz dumny, pewny głos Iana.

http://youtube.com/watch?v=MBxb5NZFzVU
Nie będzie Stairway To Heaven. Jest Epitafium, bo nie wszyscy wiedzą, że są trzy rzeczy które powstały pod natchnieniem Ducha Świętego (Biblia, Stairway i Epitaph). Wielkokrotnie przymierzałem się do tłumaczenia tego utworu i ani razu nie udało mi się uchwycić esencji. Ponadczasowy, epicki majstersztyk.

And You Will Know Us By The Trail Of Dead - How Near, How Far - niestety same słabe koncertówki na youtube.
Mój faworyt z wyśmienitego Source Tags & Codes. Gitarowa apokalipsa. MIAZGA (tak się czuję, wgnieciony w ziemię, six feet under).

http://youtube.com/watch?v=yC0MBJEKf08
wielki dylemat, bo uwielbiam 'OK Computer' i tak właściwie nie wiedziałem na co się zdecydować. Stawiam na psychodeliczne oblicze Radiogłowych. Zamykam się w czterech ścianach, zakładam słuchawki na uszy i pielęgnuję swoje paranoje. Piosenka o mnie i moim warszawskim życiu w siedemnastu metrach kwadratowych.

http://youtube.com/watch?v=GAT48J097nA
with your feet in the air and your head on the ground... Chyba już zawsze będzie się wszystkim kojarzyć z wymownym zakończeniem filmu Fight Club. Bardzo często sobie podśpiewuję, gdy zrobię coś głupiego. [Zabijcie mnie, ale ja zdania nie zmienię: Pixies >>>> Sonic Youth]

http://youtube.com/watch?v=_nePuX6FiWU
Lato. Plaża. Zachód słońca. Gorący piasek w stopy parzy. Ahmedino rides the wave. Oto Król Surferów, bijcie pokłony na jego widok xP
Polecam powyższe video, występ u Lettermana, sześć gitar, pełen luz, czysta przyjemność, widać, że wspólne koncertowanie sprawia im mnóstwo radości. Music = passion.

http://youtube.com/watch?v=NNfWC4Sgkcs
Hejo! Wesoła Kompanio! Czy można się przyłączyć do Waszego grającego orszaku?
Przy tym kawałku niezmiennie doznaję za każdym razem. Nie wiem co się ze mną wówczas dzieje, ale mam nieodpartą ochotę uściskać Wina i Regine, błagając by mnie przyjęli jako etatową groupie.

http://youtube.com/watch?v=Vg7BEHIo-g4
Uwaga! Video nie oddaje klimatu tego utworu, bardzo uboga wersja tej piosenki, dlatego polecam zapoznanie się z oryginałem.
Sufjan żondzi! Piękno w każdym, najdrobniejszym szczególe. Rozmach, cudowna linia melodyczna i mistrzowskie, majestatyczne zakończenie. Come On, Feel The Illinoise!

http://youtube.com/watch?v=Yg6WhP8sGng
Niedoceniana, niedostrzegana pośród ogromu hitów z Elephanta. Meg i Jack dają totalny upust swym emocjom, gitarowy jazgot. Let's rock! Ale przecież wszyscy to znamy. Grali jako support Hendrixa, na Woodstocku '69 ;-)

http://youtube.com/watch?v=BiI-3uRfaSc
Czerwiec 2007 był naprawdę gorący. Z warszawskiego koncertu JB wyszedłem cały mokry. Elektroniczna ekstaza. In The Morning było wisienką na torcie. Szalony taniec, falujący tłum, zbiorowy orgazm muzyczny. Zaprawdę powiadam Wam: Doznałem!

Napisany przez: PrZeMeK Z. 22.08.2007 14:48

Po przejrzeniu Waszych list wychodzi, że tylko Obi mógłby mieszkać gdzieś blisko mnie.

Napisany przez: Katon 22.08.2007 16:14

Obi, wszystko Obi!

"Najszybszy w mieście" wymiata. Na mojej liście się nie zmieścił, ale jest 16.

Ahmed, zakładamy ten serwis muzyczny czy nie ?

Child, nie jest z Tobą tak źle jednak. At The Drive In, no no...

Napisany przez: vold 22.08.2007 16:25

Dobra, zamykam to.


11. http://youtube.com/watch?v=zHzLWLFTPPI
Nie jestem jakimś fanem U2, ale ten numer i numer wymieniony przez Nai to dwa miszcze świata, niszczyciele itd.

12. http://youtube.com/watch?v=OVCqQmoHg8s
Będę niemodny, drugi raz Cobain ze spółką. W zasadzie ten numer zasługuje bardziej na miejsce w 15 niż SLTS. Tekstowo jest genialny, muzycznie jest klimatyczny.

13. http://youtube.com/watch?v=o2bSdlL145A
You already know what it's about when I run up in your house
Put the gun up in your mouth and get the money out the couch
i
My Desert Ease make MC's freeze
You wakin up in cold sweats, they just dreams

14. http://youtube.com/watch?v=RBfxTC1RZIo
Lubię Adama, jest z Łodzi, robi dobry rap, znam ten numer na pamięć i zawsze go psuję jak jestem nawalony!

15. http://youtube.com/watch?v=wtv7KDfiOYk / http://youtube.com/watch?v=7hUZF4TtNcw

Nawet nie wiem co napisać, nie mogło go tu zabraknąć. Po prostu, klasyk trip hopu, kocham jak nie wiem.



Dobra są cztery bonusy o których długo myślałem, zaraz będę objeżdżany że miało być 15, ale trudno.


X. http://youtube.com/watch?v=2x--UKijGzY

Y. http://youtube.com/watch?v=6_pQSTFmO8k

Z. http://youtube.com/watch?v=eWLHQ3S-Oq8

0. http://youtube.com/watch?v=Y12YgEIFcAY

I tyle.

Dalej będę tylko komentował, obiecuję ;p

Napisany przez: Ahmed 22.08.2007 18:37

zacny plan. zastanawiałem się już nad tym od dłuższego czasu i byłem bliski sfinalizowania tych planów, bo kumpel zbierał już mocny skład. muszę jednak przyznać, że teraz mój entuzjazm zmalał. nie czuję się dostatecznie dobrze 'wyedukowany muzycznie', żeby prowadzić taki serwis. screenagers/porcys/nowamuzyka/relaz zaspokajają popyt na ten rodzaj informacji. kolejna stronka z recenzjami, newsami itd. wydaje mi się zbędna. no chyba, że myślisz tu o serwisie, w którym pisanie byłoby sztuką dla sztuki (redaktorzy tylko z www.magiczne.pl)!

Napisany przez: Katon 23.08.2007 09:31

Sam nie wiem. Poniekąd może i tak =)

Napisany przez: Myśka 24.08.2007 21:47

the radio dept. - gibraltar
najsmutniejsza piosenka, jaką znam. za każdym razem wyciska ze mnie łzy. paraliżuje i hipnotyzuje, tak, że raz włączonej długo nie potrafię wyłączyć.

saturday looks good to me - since you stole my heart
no. wiecie. "since you stole my heart". hmm..

http://pl.youtube.com/watch?v=o2u1GMvBCsw&mode=related&search=
dla pomorzanki obowiązkowe. poza tym ten cały luke... ech

http://pl.youtube.com/watch?v=KlbUKDOCY8o
urzekająca, słodka i trochę melancholijna historia ukryta pod taką samą, leniwą melodią. przywarłam do tej piosenki.

all of my brother's girlfriends - kitty on a rocket
kitty i love u, kitty on a rocket i will always do. chyba powinnam była trafić do tematu 'najsmutniejsze piosenki', bo to też mnie rusza. niedbałe szarpanie gitary i wycie kiepskiego, ale budzącego moje zaufanie wokalisty widocznie wystarczy do wyciśnięcia łez.

dressy bessy - california
esencja lata. wolna droga, morze, kwiaty we włosach. wielki, wielki zapał do ataku na kalifornię się w tym czai. i zachęca do wspólnej zabawy.

john maus - just wait till next year
trochę mroczne, brudne, jak ze ślepego zaułku po zmroku. obłędne wyznania człowieka zdesperowanego akcentowane przez potworne klawisze... mrrr!

http://pl.youtube.com/watch?v=51V1VMkuyx0
dzwonek w moim telefonie. po zobaczeniu teledysku w zeszłym roku, poczułam siłę twee i folku. te wymamrotane śpiewy zawsze miło mnie koją.

http://pl.youtube.com/watch?v=gXwSYivNNcQ
wyobraź sobie, że jesteś nocą na plaży; w zamarzających dłoniach kubek stygnącej powoli kawy, w kieszenii jedna empetrójka na dwie osoby. a z empetrójki, konkurując z szumem fal, nuci piękne historie jens lekman. ideał.

michael nyman - debbie
ambiwalentne uczucia mam. raz trwonię łzy do tej melodii, kiedy indziej wtapiam się w nią na chłodno. nieodłącznie kojarzy mi się z 9 songs.

http://pl.youtube.com/watch?v=54eQTYOETTo
to już kultowy numer w moim gronie. powinna pojawić się na każdej imprezie, aby wierna piosence ludność mogła wytańczyć i wyśpiewać ten hymn.

http://pl.youtube.com/watch?v=EU1CDSP7FRk
kiedyś nie wychodziłam bez wcześniejszej aplikacji tego na żadne potańcówy. le tigre to panienki, które rozbudziły moją fascynację riot grrrlz. do dziś lubię, szanuję, słucham, zamiast wypijać redbulla.

mc5 - highschool
a to hymn do młodości z kolei : ) jedna z wielu rzeczy, która dodaje mi siły, aby uczęszczać po naukę tam, gdzie uczęszczam.

http://pl.youtube.com/watch?v=87dWBQa_PX4
niezwykłej urody są to dźwięki. a raczej odzwyki gdzieś między dźwiękami. sooooo gay.

http://pl.youtube.com/watch?v=9E8WCqvdfM8
może niekoniecznie ta piosenka, ale do tej jest link. uuuuuwielbiam je. calutkie. motywują do założenia zespołu z szufladki turbochujelektro.

Napisany przez: Lilith 07.09.2007 18:36

Po powrocie z Chorwacji jestem pozytywnie natchniona muzyką, a więc wysilam się, choć do tej pory strasznie mi się nie chciało. Kolejność oczywiście przypadkowa.

1. Jens Lekman - Black Cab
kiedy mi wszystko idzie źle i chce zniknąć, ale w taki trochę leniwy sposób. z natury jestem leniwa bardzo, więc często nawet znikać mi się nie chce i ta piosenka trochę mnie opisuje. i jeszcze bardzo kojarzy mi się z lezeniem plackiem na kamyczkach w ciepłym słońcu. kiedy wszystko mam w dupie, pomimo świadomości, że nie powinnam.

2. Clap Your Hands Say Yeah - Upon This Tidal Wave Of Young Blood
słuchałam jej codziennie w Cambridge, idąc rano do szkoły. chłodny poranek, lekki pośpiech.
no po prostu ciasto.

3. The Rapture - Infatuation
od tego się zaczęła moja miłość do tego zespołu. przychylił się ku temu bardzo listopad zeszłego roku. umieranie gwarantowane.

4. Radiohead - No Suprises
moja ulubiona Radioheada. poza tym such a pretty house, such a pretty garden.

5. The Knife - From Off To On
niesamowita i niepokojąca, jak całe The Knife. i uwielbiam tekst.

6. Marek Grechuta - Krajobraz z Wilgą i Ludzie
wychowałam się na jego piosenkach, miałam szczęście być na koncercie. poezja. w tekście, w muzyce i w jego głosie. nie da się tak naprawdę wybrać jednej piosenki, ale tą mogę słuchać bez przerwy.

7. Pudelsi - Nigdy Więcej
raczej sentymentalnie. bardzo adekwatna przy pewnym stoliku na kazimierzu. jakoś tak ją wtedy zapamiętałam.

8. The Beatles - Octopus's Garden
towarzyszyła nam cały pobyt w Chorwacji. uwielbiam ją, kojarzy mi się ze słońcem, lazurowym morzem i moimi nowym płetwami ;]

9. Michał Lorenc - Taniec Eleny
był czas, kiedy mogłam słuchać tego utworu w kółko przez cały dzień. poza tym film też zapisał mi się głęboko w pamięć.

10. Myslovitz - Historia Jednej Znajomości
zastanawiam się jeszcze nad Blue Velvet, ale jednak ta. Sopot, molo, plaża i dziwne rzeczy się wtedy działy.

11. PJ Harvey - This Is Love
dzika, energiczna, ma moc. słucham jej i mam ochotę skakać, tańczyć i śpiewać.

12. Annie Lennox - Sweet Dreams Are Made Of This
mam słabość do tej piosenki. taką ogroooomną. do tego stopnia, że śpiewałam ją kilka razy na karaoke ;]

13. Tapes 'N Tapes - Omaha
śliczna, z ślicznym tekstem. słucham jej sobie w samotne wieczory.

14. Nick Cave & PJ Harvey - Henry Lee
od kiedy ukazał się album z przyjaciółmi ta piosenka wraz z teledyskiem robi na mnie duże wrażnie. własnie ta z PJ, a nie z Kylie.

15. Simon & Garfunkel - Cecilia
była na ślubie mojego wujka, miałam chyba 5 lat i pierwszy raz zakochałam się w przystojnym brunecie lat na oko 5-6. całowaliśmy się pod stołem. i miałam boską sukienkę w różowe róże ;]

Napisany przez: Vilanda 07.09.2007 19:03

takie listy są zawsze za krótkie

1. bjork - jóga

zawsze przy tym płacze, a na potem dziwie się na końcu, ale niewątpliwie bjork wielką artystką jest

2. świetliki - magnetyzm

za gitarkę full plastic, oraz za to, że świetlicki zaśpiewał jej fragment na moje życzenie

3. sigur rós - staralfur

od tej piosenki zaczęła się moja namiętność do islandii i miłość do wszechświata

4. the cure - pornography i one hundred years

dzięki tym utworom wydaje mi się, że mam wysoki mózg, że mamy lata osiemdzięsiąte, a ja jestem bardzo mroczna

5. placebo - centerfolds

bo jest śliczna i liryczna

6. air - run

o ile wiem, nie nakręcono do tego teledysku, ale ja mam wizję

7. goran bregovic - ederlezi

to jest muzyka duszy

8. karolina cicha - rebeka

uwielbiam żydowskie naleciałości i klezmerską muzykę. w dodatku jak tego słucham to wydaje mi się, że jestem bliżej konfirmacji

9. erik satie - gnossienne no.3

fin de siecle, coś do zasypiania

10. the verve - bittersweet symphony

klasyk drodzy państwo, muzyka mojej młodości ;>

11. king crimson - 21th century schizoid man

tato mnie troche szkolił muzycznie

12. Mazurek Dąbrowskiego

mimo wszytko jednak jak słyszę to wstaje

13. the libertines - music when the lights go out

14. japan - ghost

ciary przechodzą,

15. dream a little dream of me

wykonawców pełno, ale ta piosenka ma klimat zaśnieżonych ulic nyc

Napisany przez: Lilith 07.09.2007 19:23

co znaczy mieć wysoki mózg?

Napisany przez: Vilanda 07.09.2007 19:34

taki, w którym dźwięki i myśli odbijają się wysoko i na dodatek od siebie

Napisany przez: Avadakedaver 20.09.2007 19:56

stairway to heaven
"łe jezu, suchar, nie dotarło do mnie". a do mnie dotarło, zwłaszcza w wykonaniu mojego ojczulka \m/


eminem - lose yourself
ten biały skurczybyk dostał za to Oscara. nie lubię gościa bo to dla mnie taki rojber zły który morduje rodziców i swoją żonę (posłuchajcie "KIM"), ale ta piosenka ma piękny, motywujący i zajebiaszczo magiczny tekst, do tego fajne pianino tudzież fortepian, wspaniała kompozycja jak dla mnie, nie dziwię sięże dostał Oscara.


incubus - drive
czy tu cos jeszcze trzeba mówić? ciężkie do zagrania na gitarze ale sie nie poddałem xD


rammstein - ohne dich
odkrycie roku. od kilku miesięcy nie może zejść mi z uszu, ma coś w sobie, chociaż dra się po faszystowsku.


sweet noise - nie było (bez Edzi)
odkryłem że wersja z Edyta nie była pierwszą wersją stosunkowo niedawno. Kiedy posłuchałem oryginału zakochałem się.



Michael Jackson - earth song
przesłodzone być może, być może i jak na ironie należy do czterdziestki najdroższych teledysków, ale to sama smutna prawda. ciarki, ciarki ciarki nawet jak sie ogląda w słabej jakości na youtube'e


guns n roses - november rain
po prostu. klimat, ostatnie dwie minuty, słowa, muzyka, wokal i w ogóel wszystko.


nirvana - lake of fire
słuchałem tylkoo w wersji bez prądu. To dla mnie bardzo cudowne połączenie głośno spiewającego faceta (może nawet drącego się) do cichej, niemal spokojnej muzyki. mistrzostwo.


prodigy - breath
z średnimi przerwami, ta piosenka jest przy mnie od wielu lat, zawsze słuchając jej, a jeszcze nie rozumiejąc tekstu, mogłem zapomnieć o wszystkim na chwilę i dać się ponieść fantazji (konkretnie napisałem wtedy opowiadanie o kaczorze donaldzie słuchającym niervany)

ave maria - hitman theme
nie słucham tego za często żeby nie stracić chęci ponownego przesłuchania, kojarzy mi się z perfekcyjnym, bezblędnym cichym mordercą. może jestem nie teges, ale to ma swój urok.

Napisany przez: hermionak 18.07.2008 11:41

oto one 15

1.in my arms=kylie minogue

piosenka ta mi się bardzo podoba przypomina mi moje dzieciństwo ze wygłupiałam się tańczyłam i śpiewałam w łazience

2j.jak anioła głos *feel*

piosenka ta mnie rozluźnia i nie myślę o niczym jak leżeć i się ta piosenką rozkoszować

3.botten anna basshunter
uspokaja mnie

4.father figure sirus black
przy niej płakałam bo tam umiera black

5 hymn hogwartu
ciekawe czy już jest w polskiej wersji bo ta piosenka mi przypomina w jak w moim gimnazjum jest tez hymn i musieliśmy go śpiewać strasznie nuda wole hymn hogwartu pociesza mnie w smutkach

6.sexyback sirius black
moja ukochana postac syriusz black za nim strasznie szaleje bo chce mieć autograf

7.let u go
przypomina mi gimnazjum jak biegałam na boisku z kolegą ścigając sie kto pierwszy ten lepszy

8.why worry
tu mi przypomina jak bawiłam sie z chomikami miałam chomika którego usypiałam leżał na plecach bidulek spal zmęczony po nocnej zabawie
9.sabaton 40_ 1
nasi polscy żołnierze walczyli za Polskę każdy 1 polak zabrał do grobu 40 Niemców strasznie chwała i cześć wielkiej Polsce
10.some kind of rush
fajna piosenka moja ulubiona
11.bonafide girl
przy niej poznałam chłopaka pawla ale już z nim nie jestem bo mnie zdradził
12.the devil
piosenka która tez lubię bo jest fajna
13.apologize
tu mnie przepraszał za wszystko i odeszłam z płaczem ta piosenka mi o nim przypomina
14nightfall blind guardian
przy niej chce sie iść na wojnie za ojczyznę umrzeć
15vader sword of the witcher
piosenka ta mnie śmieszy bo śmiesznie wygląda ten wiedźmin

Napisany przez: Avadakedaver 19.07.2008 19:52

15 rządzi
podejrzewam ze hermionak zrobił listę wszystkich piosenek jakie zna xD

Napisany przez: Hypacja 20.07.2008 13:46

lista przerażająca, ale nie tak jak komentarze... ;]

Napisany przez: asiatal 21.07.2008 20:02

rok temu przesłuchałam może ze trzy razy płytę Feela i do dzisiaj mam dosyć. A "Jak Anioła Głos" działa na mnie tak samo jak "W Aucie" i reklama proszku do prania intelidżęs

Napisany przez: Neonai 21.07.2008 20:35

ale "w aucie" jest fajne =D

Napisany przez: GrimmY 21.07.2008 21:50

ehe.

;>

Napisany przez: Hypacja 21.07.2008 22:53

Mnie W Aucie gra jak Lilith dzwoni xD

Napisany przez: abstrakcja 22.07.2008 11:36

Dobra, kolej na mnie.
Swoją drogą, fajny temat. Pogratulować założycielowi.

Ja bym moją 'listę osobistą' najchętniej przedzieliła na utwory polskie i zagraniczne. Można tak? Bo jak mam robić z tego wypadkową, to pewno zacznę stawiać na zagraniczne, a tego bardzo bym nie chciała, gdyż był taki okres, sądzę, że ponad rok w moim życiu, kiedy słuchałam tylko i wyłącznie polskiej muzyki.
Ale nie ważne. Dostosuję się.

Apocalyptica - Bittersweet
Po prostu cudo.

Deep Purple - Soldier of fortune
Mój hit ponad wszystkie. Piękniejszej piosenki nie słyszałam [chyba, że czegoś znowu nie doceniam]. W każdym razie ta leci u mnie każdego dnia conajmniej kilka razy, na full. Od niepamiętnych czasów tkwi na mojej playliście. I nie zanosi się na to, by miała opuścić swoje miejsce.

Uriah Heep - Lady in black
Kolejna piosenka, o której można śmiało powiedzieć - stara, ale jara.

Nightwish - Moondance
Możecie mówić, co chcecie, ale ja Nightwisha [starego, z Tarją] bardzo lubię. Nie wzruszają mnie opinie, że to pseudogotyk dla grzecznych dziewczynek. Ta piosenka jest akurat bez wokalu, ale jest świetna. Posłuchajcie, a nie pożałujecie.

Janis Joplin - Mercedes Benz
Janis nie można nie uwielbiać. Ten jej ochrypły, silny głos. Ma dzisiaj któraś kobieta podobny? Nie uwierzę, dopóki nie usłyszę. Janis, jesteś niepowtarzalna!

The Doors - My wild love
Powinnam wypisać tutaj wszystkie piosenki Doorsów, bo wszystkie są dla mnie bardzo, bardzo ważne. I choć Morrisona już nie ma, jego muzyka niewątpliwie wciąż żyje. I będzie żyła na wieki [wieków amen]. Wybrałam akurat tą piosenkę, bo przed chwilą u mnie leciała. Poza tym - ciekawie mi się kojarzy, ale to już pominę.

Motley Crue - Diftaway
Tak wygląda prawdziwy rock'n'roll!

Dżem - W drodze do nieba
Piosenki Dżemu też śmiało mogłabym tu wypisać wszystkie, jedna po drugiej. Szczególnie starego, Riedlowskiego Dżemu. Ta akurat należy do nowszych, ale wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Jest niepodważalnym dowodem na to, że Maciek śpiewać potrafi, a Dżem wciąż się trzyma.

INXS - Mystify
Kolejny ulubiony zespół, którego już nigdy nie będę miała okazaji usłyszeć na żywo. Przykre.

Dream Theater - Wait for sleep
Odsłuchanie tej piosenki sprawiło, że zaczęłam się bardziej wgłębiać w muzykę Dream Theater'u. Fanką Dreamów tak do końca co prawda się nie stałam, ale piosenka i tak jest świetna.

Nirvana - Lithium
Tak się zastanawiałam, którą piosenkę Nirvany wybrać. Jak ktoś już to zauważył, byłam kiedyś ich fanką [bo teraz to już mi trochę przeszło], a Kurt Cobain był moim wielkim idolem. Poza tym, był to pierwszy konkretny zespół, który wspólnie z kolegą odkryliśmy. Od niego zaczęło się u mnie 'słuchanie muzyki'. W zasadzie mogłabym tu napisać niemal każdą ich piosenkę. Ale sentymenty wzięły górę. Lithium to pierwsza, jaką usłyszałam [zakochałam się w niej od razu].

Łona - Konewka
Żeby nie było, że wszystko sprowadzam do jednego gatunku. Hip-hop, taki prawdziwy, dobry hip-hop. po mojemu tak właśnie powinien wyglądać. Piosenka jest boska, choć za hip-hopem jak widać, nie przepadam zbytnio.

Kult - Dolina
Uwielbiam to śpiewać po pijaku. Poza tym wszystkie 'ruskie' piosenki Kazika wymiatają.

Motley Crue - Smokin' in the boys room
Kolejne cudo nad cudami, prawdziwy rock'n'roll czy jak to jeszcze sobie nazwiecie.

Deep Purple - Mistreated
Kolejna piosenka Purpli, za którą jestem w stanie sprzedać swoją duszę. Oni generalnie mają w sobie to coś, że nigdy się nie nudzą, nawet po dwudziestym odsłuchaniu pod rząd tego samego.

Napisany przez: vold 29.07.2008 19:49

sprecyzuj? bo po Twojemu to nawet TAM BY MOGLI SE NA GITARACH GRAC och [no offence, tak se pisze]

Napisany przez: Child 29.07.2008 21:31

Beastie Boys? :P

Napisany przez: abstrakcja 05.08.2008 11:22

Y, nie no, bez przesady. Połączenie hh z rockiem, skate punki i inne hardcore techno to badziewie straszne, jak dla mnie. ;>
Ale Łona wymiata. Tyle.

Napisany przez: Eva 05.08.2008 14:37

Hardcore techno? http://www.last.fm/music/Hanzel+und+Gretyl* posluchaj Nawet dla mnie czasami sa ciezko strawni. Ich bin der Kraut mit der grossen Schnitzel!


* industrial metal

Napisany przez: Child 05.08.2008 15:44

RATM, anyone? ^.-

Napisany przez: peter 08.10.2008 00:24

o masz. łażę sobie po forum i czytam, a tu taki fajny temat...
to ja też

1. Pink Floyd, Comfortably Numb
płyta wszechczasów. pieśń też. obok kilku innych
2. Dire Straits, Romeo and Juliet
cholernie dużo znaczący kawałek. ale nie potrafię napisać, dlaczego
3. VNV Nation, Genesis
kawałek czepliwy. a jak się już czepi - chodzi za mną przez miesiąc
4. Dreadful Shadows, Twist in my sobriety
tak, wiem - pierwowzór to Tanita Tikaram. ale jakoś wolę w tej wersji
5. Front 242, Headhunter
wot, sentymentalny się na starość robię.
6. The Cure, Letter to Elise
... ułatwia zamknięcie oczu i odcięcie się od całego tego życiowego bardaku
7. Georg Friedrich Händel, Arrival of the Queen of Sheba
... oraz cały w zasadzie Mesjasz i połowa twórczości tego pana.
8. The Cranberries, Just My Imagination
tak w zasadzie to ten opis dotyczy połowy wskazanych tu kawałków - tzn. kazać mi wybrać ulubiony kawałek Żurawinek to byłaby jedna z bardziej wyrafinowanych tortur jakie umiem wymyślić. ale niech będzie że ten.
9. Pink Floyd, Nobody Home
jakoś tak wszystkie dwa Floydy, które wlepiłem - są z The Wall. zupełnie nie wiem, czemu
10. Jacek Kaczmarski, Encore
skacz jak ci każę, będę patrzył, jak skaczesz...
11. Haggard, Awakening the centuries
niby takie grzeczne i stonowane, ale jednak coś w sobie ma
12. Lacrimosa, Tranen der Schnsucht
w zasadzie cała Lacrimosa, ale coś musiałem wybrać
13. Marlene Dietrich, Lili Marlene
echhh... nie do skomentowania
14. Jacek Kaczmarski, Modlitwa o wschodzie słońca
takie dłuższe życiowe motto. chociaż w zasadzie mogę to napisać o połowie piosenek z listy
15. Kult, Królowa Życia
...i kilka jeszcze innych pieśni Kultu. ale taj jest szczególna.

przy czym kolejność w zasadzie dowolna...

Napisany przez: Eva 08.10.2008 00:28

Floydzi, VNV Nation, Front - nareszcie, moj czlowiek, moj czlowiek!

Napisany przez: owczarnia 08.10.2008 00:32

Spadaj, ja byłam pierwsza *dyskretnie kopie*!

Napisany przez: peter 08.10.2008 00:33

no nie wszyscy mogą być do końca normalni, nie?


i tak wybierałem tylko te najważniejsze. w przeciwnym wypadku takich klimatów byłoby znaaacznie więcej.

Napisany przez: Eva 08.10.2008 00:36

Dzieki Ci Ciociu Owieczko, dni mojej i Danny'ego muzycznej samotnosci na tym forum wydaja sie dobiegac konca.

Napisany przez: managarm 08.10.2008 00:46

Jakiej samotnosci, dobrze jest :P

Napisany przez: peter 08.10.2008 23:02

a mogę jeszcze dodać numer 8.1?

jeśli tak - to Dreams Żurawinek. za gitarkę. prosta jak cep, ale chwyta za serduszko. no i wokal Dolores - absaliutnyj czampion mira...

Napisany przez: Avadakedaver 09.10.2008 08:26

apropo prostych gitar, to solowka systema do piosenki streamline