Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Żałoba, hipokryzja, cierpienie, media...

MisieK
post 23.11.2006 14:52
Post #1 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



nie bo mnie to wkurwia. bo żałoby jeszcze nie ma. ogłasza ją prezydent.
szkoda mi tych górników, ale kiedy tydzień temu dwóch przechodniów staranowała ciężarówka, dwa dni później rozpieprzył o drzewo ciągnik w którym znajdowały się dwie osoby(w tym jedno dziecko z tego co pamiętam); powymieniałbym jeszcze ale mi sie nie chce; wtedy nikt nie nawoływał do żałoby narodowej, w telewizji obejrzeć mozna było 'laleczke czaki'(którąś tam) i pulp fiction i można bylo isc na koncert comy. i wkurwia mnie to, że śmierć kilku górników jest ważniejsza niż dramaty ludzi gdzieś w czadzie czy innej kambodży. wkurwiony jestem, bo media i politycy kreują śmierć tych górników jako śmierć ważniejszą od tych zgniecionych przez tiry czy umierających z głodu gdzieś tam. absurd goni absurd bo kochany premier zapowiedział, że oprócz zasiłku pogrzebowego, takiego jaki moja rodzina otrzymała jakiś czas temu w wysokości 4850zl z groszami, oprócz ewentualnej renty z urzędu pracy(którą nie każda rodzina dostaje), rodziny zmarłych górników dostaną dodatkowo 30tys złotych(jeszcze z mojej kurew kieszeni!) a pani minister pracy dorzuci 10-12 tysięcy.
śmierć śmierci nie równa. władza podobno sprawiedliwa, nawet z nazwy, tymczasem to tylko jakaś karykatura i to dość ponura. i mam to szczerze w dupie.
chce 'laleczki czaki', debat wyborczych(bo i te wszyscy odwołują. ha. ale będzie frekwencja:P), normalnego wyglądu wp.pl, koncertów TCIOFu i tego, żeby mi nikt nie wbijał gumowym mlotkiem jak mam kurew śmierć drugiego człowieka przeżywać.
i mogę o tym mówić, bo podobno komuna się w Polsce skonczyla już dawno.
pojęli?

Ten post był edytowany przez MisieK: 23.11.2006 14:53


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 23.11.2006 15:18
Post #2 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Łooo. Jeszcze nigdy Miśka w takim stanie nie widziałem. Masz rację, ale lepiej w takich sytuacjach zachować milczenie, bo Twój sprzeciw pozostanie głuchym krzykiem. Politycy zawsze wykorzystują takie "okazje", żeby się pokazać, żeby zapunktować w oczach społeczeństwa. Tak samo było przed wyborami, gdy incydent z gdańskiego gimnazjum stał się elementem politycznej rozgrywki. Nie można tego zmienić. Zawsze świat będzie się dzielił na równych i równiejszych, na przegranych i wygranych, na pokrzywdzonych i wynagrodzonych. Utopią są sprawiedliwe rządy.

Nam otrzęsiny odwołali, więc koncertu Myslovitz jutro nie będzie. Dupa.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 23.11.2006 15:44
Post #3 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



zamieszanie w gdańskim liceum jestem jeszcze w stanie zrozumiec, bo to patologia. a śmierć jest śmiercią i towarzyszy zawodowi górnika od zawsze.
QUOTE
Utopią są sprawiedliwe rządy.

widać fantastą jestem:P

QUOTE
Masz rację, ale lepiej w takich sytuacjach zachować milczenie, bo Twój sprzeciw pozostanie głuchym krzykiem. Politycy zawsze wykorzystują takie "okazje", żeby się pokazać, żeby zapunktować w oczach społeczeństwa.

w takim razie polskie spoleczenstwo to banda opalonych idiotów z moherem zamiast mózgu i jesli swoim gadaniem choc jednej osobie coś w glowie poprzestawiam to bede gadal dalej.


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 25.11.2006 17:17
Post #4 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Daję linka do felietonu. Dosyć mocnego. Ale chyba się zgadzam.

'Trzy dni obłudy'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Shell
post 25.11.2006 17:36
Post #5 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 459
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: z krainy Oz

Płeć: Kobieta



uh bałam się, że wejdę na ten temat i zobaczę wszędzie świeczki i teksty typu "wspieramy was!".

też niecierpię tego wszystkiego, jestem ze śląska, sąsiaduje z Rudą, i nawet sobie nie wyobrażacie co ludzie za cyrki robią. Bohaterem mojej klasy został chłopak, który znał jednego ze zmarłych górników, który był dalekim znajomym jego ojca. Wkurwia mnie to niesamowicie.

A tak i najlepsi są ludzie na giegie, wszyscy świecuszki i łancuszki, opisy jakieś smutne, wszyscy mają smutne minki, a jutro idą na dyskotekę. Jasne popiszmy się swoim współczuciem, w końcu jest nam tak cholernie przykro.

Jezu i jak mnie wkurzaja strony internetowe, na onecie na głownej zdjęcie kobiety płaczącej po śmierci męża, łihuuu zróbmy z tego sensację. Uhhh. A na interii nazwiska zmarłych, jeszcze lepiej, niech każdy się dowie kto zmarł, a nuż będzie mógł się pochwalić że to nazwisko wydaje mu się znajome.

A w telewizji po raz kolejny smutne filmy dokumentalne, bo przeciez trzeba przypominac rodzinom ze zaloba jest, ze musza plakac, bo sami by tego nie wiedzieli.

Kurfa no, chore to jest, jak ide ulica i slysze dwie babcie mowiace jaka to straszna tragedia. Naprawde boli to, ze ci ktorych jest 8 razy wiecej, ktorzy gina na skutek chorob, wypadkow samochodowych czy innych komplikacji sa pominieci, sa tylko statystykami.

Moglabym o tym godzinami pisac, bo strasznie na mnie to dziala, i wszystkim "cierpiacym" wypominam ze sa falszywi pod tym wzgledem.



--------------------
Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 25.11.2006 17:45
Post #6 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Jedyną rzeczą mocną w tym felietonie jest prawda. Zgadzam się z tym, co jego autor napisał. Zgadzam się całkowicie.

Nie czuję żałoby po ludziach, których nie znałem. Przykro mi, oczywiście, nawet smutno, ale obsesyjne wałkowanie tego tematu w mediach - i ta nieszczęsna żałoba - to przesada. Powiedziałbym, że to takie żałoby narodowe bardziej zabijają wrażliwość niż ich brak. Bo taki człowiek zobaczy, że mimo żałoby nikt się nie umartwia i pomyśli: "Widać śmierć to nic takiego, można ją zlekceważyć".

Przepraszam, jeśli przykład kogoś uraża, ale po śmierci Jana Pawła II bywałem zniesmaczony tym, co się działo wokół mnie. Pal licho media, ale ludzie... Przyznaję, nie odczułem jego śmierci jakoś wyjątkowo silnie, ale było mi naprawdę przykro, że ktoś taki odszedł. A moja klasa, korzystając z okazji, wpadła na pomysł, by uniknąć kartkówki z historii, organizując na tej lekcji modlitwę. I zorganizowali, tyle że nieprzekonująco. Historyczka wpadła w szał i powiedziała, że nie pozwoli na robienie szopek z takich spraw. I jestem pewien, że teraz większość ludzi postępuje podobnie, jak wówczas moja klasa.
Żałobę można - i trzeba - przeżywać zupełnie prywatnie. Upubliczniona staje się formalnością. Zginęło 20 osób? Robimy trzy dni żałoby. Zginęło 100? No to tydzień. Nie chcę, by tak było.

Dobija mnie jeszcze jedno: masowe nagłówki w stylu "Będą kontrole w kopalniach". Do ciężkiej cholery, nie można było wcześniej? Zawsze potrzeba tragedii, żeby coś się ruszyło?



--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 25.11.2006 18:01
Post #7 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



Ufff. już się bałam, że jestem jakaś nienormalna.

No podpisuję się pod tym. Nie mam co się tłumaczyć, po prostu od początku do końca irytuje mi dyktowanie: "masz się smucić przez trzy dni". Jak napisał Przemek: ciężko jest przez trzy dni zastanawiać się nad śmiercią górników, których nie znałam, w warunkach, o których nie mam bladego pojęcia i to dlatego, że prezydent ogłosił żałobę narodową. Coś się we mnie buntuje po prostu.

Jest jeszcze jedna rzecz, o której się nie może nie mówi: ktoś widział, ile pieniędzy dostaną rodziny tych ofiar? Ja słyszałam o 100 000 zł od TVP i od TVN, coś o przychodach z reklam chyba, o 30 000 zł z "rezerwy budżetowej" (rany Julek, UE się do nas burzy o deficyt przewyższający 3% PKB, a my mamy jakieś rezerwy?) od prezydenta/premiera etc. Chciałabym się tylko zapytać, dlaczego te rodziny dostaną takie kwoty, a rodziny górników, którzy giną w innych okolicznościach, pojedynczo, o których śmierci nie mówi się w mediach i nie ogłasza się żałoby, dostają 5 000 zapomogi i nikt nic nie dokłada? (cyfry mogą się różnić, piszę z pamięci).

w ogóle strasznie to wszystko niesmaczne.


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 25.11.2006 18:33
Post #8 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



wczoraj z kumplami kupiliśmy sobie w monopolu wódkę(wszystkie kluby pozamykane. cholera nawet kwadrat nieczynny;/), idziemy sobie i jakiś moher wyskoczył z paszczą, że jest żałoba i że 'k...., trochę współczucia dla biednych górników'. agh...
ziemkiewicz, jak zwykle prawidlowo smile.gif

QUOTE
Żałoba narodowa - żałoba ogłaszana przez władze państwowe po śmierci wybitnej osobowości

lol


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 25.11.2006 18:57
Post #9 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie popadajmy w cynizm. Nie o to chodzi. Jeden dzień by wystarczył. Wtedy byłoby to chociaż trochę szczere. Mi z pewnych przyczyn cały okres żałoby upłynął w bardzo dobrym i radosnym stanie emocjonalnym i nie potrafiłbym mieć z tego powodu wyrzutów sumienia, nawet gdybym chciał.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 25.11.2006 19:12
Post #10 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Hmmm, trafny temat. Mowiac szczerze upewnil mnie w przekonaniu, ze delikatny niesmak i duze watpliwosci nie sa az tak bardzo nie na miejscu w tej sytuacji.

Swoja droga, jakaz to wprawna manipulacja operuja media - nawet osoba o dosc ugruntowanych pogladach, jaka sie czuje, zmaga sie z poczuciem winy wlasnie z ich powodu. Co wiecej, nie jest to poczucie winy uwarunkowane przez tak czy inaczej uksztaltowane sumienie, ale psychiczna blokade, pewien kod, schemat, ktory delikatnie ale stanowczo naplywa za posrednictwem gazet, radia, telewizji, od tak zwanych ludzi publicznych, ludzi wladzy, swego rodzaju powszechnych autorytetow.

I nawet bezwiednie stalam sie niewolnikiem generalnej zaloby, a moja 'niewola' ma charakter czysto mentalny, bo w sposob bezposredni nie dotyka mnie nazbyt dotkliwie.

W koncu jednak dojdzie do tego, ze wzorem 'tabelki Giertycha' uksztaltuje sie pewien przelicznik smierci, a prawdziwa zaloba dotknie zwyklego szarego czlowieczka, bo sobie nie bedzie mogl pojsc do baru wieczorem. xP


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 25.11.2006 19:59
Post #11 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



też uważam, że jeśli naprawdę ogłaszano by żałobę po wszystkich, którzy niesprawiedliwie- w pracy, w drodze do niej, z głodu, w innych okolicznościach- zginęli, w ogóle byśmy z niej nie wychodzili. dlatego lepiej, żeby nie było jej wcale. zupełnie nie trafia do mnie ta cała szopka. nawet jeden dzień to dla mnie o jeden za dużo...
rozmawiając z kimś o tym ostatnio zapytałam dlaczego uważa, że śmierć tych górników jest ważniejsza od tylu innych śmierci niewinnych ludzi, które codziennie się zdarzają. odpowiedziała (do mnie i moich znajomych, była dużo starsza ode mnie): ,,jak to, nie trafia to do was? przecież oni po prostu wykonywali swoje obowiązki, a byli tylko o kilka lat starsi od was!''. tylko, że na każdy taki wypadek można znaleźć milion powodów, że to nie powinno się stać. czy te są lepsze?


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 25.11.2006 20:33
Post #12 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



QUOTE
Jeden dzień by wystarczył.


zgadzam się całkowicie.

ostatnio nakupowałam sobie z ojcem filmy na dvd bo w tv gorsze za przeproszeniem gówno niż zwykle i naprawdę nie da się oglądać tych wiecznych analiz ich śmierci, drobiazgowych pytań dziennikarzy wypytujących o każdy gówniany detal. to wszystko powoduje już znużenie, bo trwa za długo i bombraduje sie nas 24 godziny na dobę jednym tematem przerobionym na wszystkie możliwe strony.


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zwodnik
post 25.11.2006 21:35
Post #13 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 341
Dołączył: 05.04.2003




Jak na Ziemkiewicza mam alergię ostatnimi czasy, tak tym razem się zgadzam. Zresztą sam znacznie wczesniej zauważyłem pewien przerost formy nad treścią. A rola mediów w tym wszystkim jest bardzo specyficzna. Zwłaszcza TVN24 (ale może to złudzenie, bo głównie ją oglądam) zachowywała się tak, jakby na Polskę spadł meteoryt. Z całym szacunkiem dla ofiar, koncentrowanie się tylko na nich jest pewną przesadą. Jeszcze większą, kiedy już wszystko było wiadomo. Kiedy już, jak to pięknie opisano, "nadzieja umarła" dzienikarze nie dali sprawie względnego spokoju, wręcz przeciwnie - przerzucili się na rodziny ofiar. Bo łzy i rozpacz doskonale się sprzedają. Fakt, że rodziny te wolałyby święty spokój, nikogo nie interesuje.

Druga rzecz to sama instytucja żałoby narodowej. W obecnej formie bezsensowna. Zmuszanie ludzi do okreslonych emocji i refleksji zakrawa na kpinę. A po drugie za dużo miesza. Tak jak lekcja religii na siłę. Efekt jest taki, że większości ludzi żałoba będzie się kojarzyła ze skopanymi planami na sobotę, a nie tragedią.


--------------------
AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 25.11.2006 22:41
Post #14 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



z jednej strony zgadzam się, ale z drugiej gdyby tam zginął ktoś z moich bliskich i posłuchałabym ludzi mówiących to co wy, to byłoby mi cholernie przykro, po prostu i zwyczajnie. i oprócz tego, że ta tragedia kompletnie by mnie złamała, czułabym się jeszcze winna, że śmierć mojego ojca/brata/przyjaciela, których w gruncie rzeczy w ogóle nie znacie i którzy was gówno obchodza rozstraja wam podobno życie. i wam też byłoby przykro, gdybyście byli na miejscu rodzin tych ludzi.

mimo wszystko uważam, że czasem lepiej jest milczeć. złota zasada.
czy 3 dni to tak dużo? jasne, że żadna śmierć nie jest ważniejsza lub mniej ważna, ale o tym co się stało i tak za miesiąc nikt nie będzia pamiętał, tak samo jak o tych ludziach, którzy zginęli pod kołami ciężarówki, na bliskim wschodzie czy gdzie tam jeszcze. to nie jest duże poświęcenie, czy milczenie tak dużo kosztuje? a jego brak w takim przypadku może naprawdę zaboleć.


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 25.11.2006 22:58
Post #15 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Zgadzam się z przedmówcami. W ciagu roku w Polsce ginie kilkudziesięciu górników i nikt jakoś specjalnei tej sprawy nie nagłaśnia. Czasem pojawi się informacja w pasku na TVN24. Nikt ich rodzinom nie daje tysiąców złotcych. Naprawdę nie potrzeby, zeby cały kraj przez 3 dni siedział i zalewał sie łzami, bo zginęło 23 górników. Oczywiscie jest to wielka tragedia, w szczególności dla rodzin tych ludzi, ale dlaczego musimy być zarzucani informacjami o niej. Czemu nikt nie pozwoli tym rodzinom cierpieć w ciszy i spokoju, beż blasku fleszy i obiektywów kamer. Jest to abrdzo trudna dla nich chwila, a pani Gawryluk, Pochanke czy inna napewno im nie pomoże. Meida żerujące na ich nieszczęściu powinny być surowo zbesztane, a nie chwalone za to, że swoje logo zrobili na czarno, i w każdym serwisie gadają o zabitych.

Kira> Smierć dotyka każdego. Rodziny tych ludzi przezywaja swoją żałobę w samotności najczęściej. A tutaj jesteśmy na każdym kroku ich smutkiem bombardowani. Myślę, że oni sami by nie chcieli, żeby ich rozpacz byłą pokazywana każdemu człowiekowi w kraju i poza nim.


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 25.11.2006 23:41
Post #16 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Kira-> ok, a jak czują się rodziny tych, którzy zginęli w wypadkach z winy kogoś innego, rodziny innych zmarłych w pracy górników? kiedy za innych ''żałuje cała Polska'', a ich los gówno wszystkich obchodzi?

choć szczerze mówiąc myślę, że w obliczu straty kogoś bliskiego i tak w sumie te rodziny mają gdzieś co myśli cała Polska...


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 25.11.2006 23:55
Post #17 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



QUOTE
Myślę, że oni sami by nie chcieli, żeby ich rozpacz byłą pokazywana każdemu człowiekowi w kraju i poza nim.


Dokładnie, Ronald. Zgadzam się.

To zależy od człowieka, ale wielu ludzi po pierwszym okresie rozpaczy naprawdę potrzebuje zainteresowania. Tyle, że nie ze strony mediów i całej Polski, a ludzi bliskich, przyjaciół, znajomych. Wiem, bo byłem świadkiem podobnej sytuacji. Dlatego sądzę, że powinno dać się im spokój. Ja na pewno nie chciałbym, by w przypadku życiowej tragedii moja rozpacz była rozgłaszana wszem i wobec.

QUOTE
to nie jest duże poświęcenie, czy milczenie tak dużo kosztuje? a jego brak w takim przypadku może naprawdę zaboleć.

Kira - to prawda, ale odnosi się to też do zachowania mediów. Im trochę milczenia też by nie zaszkodziło.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 26.11.2006 03:54
Post #18 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Ja tylko przeżyłam ciężki szok, kiedy to przedwczoraj postanowiłam oglądnąć wieczorne wydanie Faktów, tak jak zwykle tego nie robię. Przez kilkanaście minut pokazano kopalnię i jej otoczenie z każdej możliwej perspektywy, wyemitowano wypowiedź każdego, komu udało się wepchnąć w okolicę kamery, w tym księdza z pobliskiej parafii i jakiejś babki z kiosku. Zostałam poinformowana też ile telewizja TVN przekazała dla rodzin. Oczywiście wszystko w podniosłym tonie, obramowane gustowną czarną rameczką. A na sam koniec padło stwierdzenie, bez materiału filmowego: "Nie tylko u nas ma miejsce tragedia. W dzisiejszych zamachach bombowych w Iraku zginęło 105 osób, drugie tyle jest rannych".

I nic więcej.

A ja jakoś bardziej współczuję ludziom, których rodzina lub przyjaciele zginęli idąc spokojnie ulicą, czy jadąc autobusem, niż rodzinom górników, którzy pracując w kopani mieli świadomość ryzyka zawodowego z jakim się to wiąże.

A ta cała żałoba narodowa to dla mnie tylko kolejny sposób nakazania nam co i kiedy mamy myśleć. Jakoś mi się to średnio podoba.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 26.11.2006 04:07
Post #19 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



dla mnie to wszystko jedna wielka paranoja.
podobnie bylo z papiezem: na sile. umarł. szkoda, wiuadomo i w ogole i wo ogole zaloba - ok. ale zeby tylko jego w telewizji pokazywali przez dwa dni na wszystkich niemal kanalach?
nie kreca mnie te zaloby. zal jest. no i niech bedzie. i niech mowia o tym w kazdych wiadkmosciach, niech podaja numery kont na ktore moze wplynac kasa dla ofiar, i niech tak bedzie. ale zaloba? czy to cos tak wielkiego, zeby od razu zalobe robic? jesli tak, to jak misiek powiedzial niech bedzie zaloba dla tych ludzi ktorzy codziennie gina w wypadkach.
zawalenie sie dachu hali? ok, sporo zamieszenia i ofiar.
no ale weźcie tej.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 26.11.2006 12:18
Post #20 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



smieszy mnie sztuczność tej żałoby. przykład: rozmawiam ze znajomą z grupy, opisik z milardem świeczek i tym podobnych. no w każdym razie podczas rozmowy wynika, że ona idzie dzisiaj (tzn. wczoraj) na imprezkę, więc pytam czy aby jest niekonsekwenta, bo przecież pogrąża się w żałobie i solidarności (albo na odwrót), a ona, że tak, ale po północy już grają 'normalną muzykę i można się bawić, prawda'? zresztą tak naprawdę nie widziałem jeszcze nikogo kto by naprawdę trwał w tej żałobie. tragedia była, trudno, ale życie toczy się dalej.

zauważyłem pewien wpływ mediów, a dokładniej telewizji, na mnie. do piątku wieczorem siedziałem w szczecinie, gdzie z powodu braku tv czytałem tylko serwisy w internecie, cośtam w gazecie podpatrzyłem, ale nic ponad to. kiedy zajechałem do domu na weekend to po włączeniu myślałem, że od nadmiaru czerni i rozpaczy w informacyjnych przerywnikach i wstawkach 'ku pamięci' sam się powieszę w łazience na znak jedności z polską. po co ta cała nadmierna egzaltacja tej tragedii? (swoją drogą to w ten sposób rozwija się nam naród smutasów).


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 26.11.2006 12:52
Post #21 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Ba. Przecież smutek jest cool. Radość to cecha idioty - przecież każdy debil może sobie porechotać, a głęboki smutek i solidarność z ofiarami czuje tylko wrażliwy inteligent.
Poza tym, radość jest podejrzana. Śmieje się? Może ze mnie? A smutek jest raczej jednoznaczny. I bardziej neutralny.
Takie to pokręcone podejście mamy. Polska, ot co.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 26.11.2006 20:39
Post #22 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Nie rozumiem ludzi którzy dziwili sie żałobie po papieżu, nawet z chłodnej pespektywyczasu mogę powiedzieć ze byłem wtedy zupełnie przybity, na swójsposób wstrząśnięty, po prostu nie mogło nie być mnie w Kościele w sobotni wieczóriiiinną sprawą jest to ze całkowicie rozumiem ludzi któzy mają to wszystko gdzieś, denerwuje mnie tylko ich ignorncaj, bo to byął prawdziwa żałoba, większej niepotrafię sobie nawet wyobrazić jeśli chodzi o sprawy które "bezpośrednio" nas nie dotyczą ("narodowe")

Natomiast co do tej sprawy wogóel nie zwróciłem na nią uwagi, nie oglądam ostatnio TV bo wiem że będą mówić ciagle o tym samym. Ale to nie jest żaden "shit". To najzwyjklejsza w świecie nuda. Równysens miałoby poświecenie całych wydań dzienników na wywiadyz rodziną losowo wybranej ofiary wypadku samochodowego.

Tak bardzo drażnią was wydarzenia społeczne, któe w jakiś sposób jednoczy ludzi? Nic nie dzieje się bez przyczyny, starszemu pokoleniu ten smutny ton mneij przeszkadza a ja wolę włączyć ew. Planete.


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 26.11.2006 22:17
Post #23 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



ja też nie rozumiem dziwienia się żałobie po Papieżu, bo wtedy to czułam. po prostu żeby jej nawet nie było i z telewizji patrzyłyby na mnie roześmiane ludziki, mogłabym usiąść i się popłakać. a u mnie w szkole się modlili. żeby w dniu pogrzebu nie zrobili lekcji, tylko raczej nie po to, aby to obejrzeć.
chociaż to co się potem działo też mnie denerwowało. te wszystkie filmy, książeczki, wydania specjalne dołączane do gazet. w końcu na wszystkim trzeba zarobić...

a tymczasem po żałobie śladu już nie ma... o ile w ogóle można ją było zauważyć gdzieś indziej niż na portalach internetowych, w telewizji czy kiedy poszło się gdzieś i pocałowało klamkę.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 26.11.2006 22:21
Post #24 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Mnie samefo dziwi to że w każdym pisemku sa jakieś dodatki z papieżem, w Caludii czy "Pani Domu". Ale tez to ignoruje, nigdy nie przeczytałem an literki z takich dodatkow, zawsze machinalnie wrzucam do kosza papieskie dodatki, moze wreszcie w zwiazku z jednym wykłądem specjalizacyjnym poczytamsobie encykliki papieskie, to z pewnoscią dużo ciekawsze=)


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Quizer
post 02.12.2006 11:07
Post #25 

Gusrim Gehorertz, Syn Odyna, Wielki Wódz Nordów, Arcykapłan Zakonu Auril


Grupa: kontroler ruchu
Postów: 671
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Wellington

Płeć: Mężczyzna



Ale się czepiacie. MisieK zgona poprostu na arce załapał i musiał się jakoś odreagować ;] A tak poważnie to nie widzę sensu w złorzeczeniu na żałobę po górnikach, media pokazują to co ludzie chcą oglądać, a politycy robią to co pomoże im w podniesieniu swojej reputacji. Tak było, jest i będzie, nie tylko gdy w kopalni wybuchnie gaz ale w czasie każdych informacji jakie oglądamy czy każdej obrady sejmowej.


--------------------
"We Stand Alone but Stand Together"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony  1 2 3 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 19.04.2024 23:07