Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Too Lost In You..., O tym, że miłość jest zaskakująca...

Co sądzicie o tym opowiadaniu?
 
Dobre - zostawić [ 7 ] ** [63.64%]
Gniot - wyrzucić [ 4 ] ** [36.36%]
Zakazane - zgłoś do moderatora [ 0 ] ** [0.00%]
Suma głosów: 11
Goście nie mogą głosować 
Mia_Girl
post 01.05.2006 14:48
Post #1 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 30.04.2006




Postanowiłyśmy napisać ficka, ponieważ czułyśmy jak każdy początkujący artysta smile.gif potrzebę napisania. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Wg nas jest ciekawy i dobrze go czyta. no to chyba tyle...miłego czytania:*


Prolog
"Baby, I'm too lost in you
Caught in you
Lost in everything about you
So deep, I can't sleep
I can't think
I just think about the things that you do
I'm too lost in you
Too lost in you"


Rozdział I

Zaczął się ostatni rok nauki w Hogwarcie. Dziewczyna w długich, brązowych włosach przeciskała się przez tłum uczniów zmierzających na stację King Cross na peron numer 9 i 3/4. Dzisiaj po raz pierwszy od początku nauki w Hogwarcie zmierzała na stację sama. Harry miał przybyć dopiero w połowie roku szkolnego, gdyż znajdował się w szpitalu Św. Munga po ciężkim wypadku podczas wakacji. Ron natomiast był obrażony na Hermionę i kompletnie ja ignorował, a ona wcale nie zamierzała zażegnać tego sporu, bo uważała, że to nie jej wina. Już z daleka zobaczyła rozbrajający uśmiech chłopaka, w którym podkochiwała się od dawna. Przez wakacje zrobił sie jeszcze bardziej przystojny i o ile to możliwe jeszcze bardziej seksowny. Hermiona też była niczego sobie, ale każda z dziewczyn, która otaczała przystojniaka była o wiele ładniejsza od niej. Malfoy ze zniesmaczoną miną obserwował jak "fanki" jego przyjaciela starają się go poderwać. Wiedział, że nic nie wskórają. Blaise nie był nimi zainteresowany. Orzechowooka zarumieniła się gdy Blaise Zabini przypadkiem spojrzał w jej stronę. Nie chciała aby dowiedział się, że tak bardzo się jej podoba. Nawet więcej niż podoba. Ona go poprostu pragnęła. W końcu dziewczyna otrzasnęła się ze swoich marzeń związanych z Blaisem i udała się w stronę pociągu. Gdy próbowała wtaszczyć swój ciężki kufer do wagonu pojawił się zielonooki szatyn - Nate Stevens. Hermiona tak strasznie go niecierpiała, a on wręcz przeciwnie. Krążyły plotki, że jest w Hermionie zakochany Ona nie mogła słuchać takich bzdur. Nie wiedziała jak na te plotki zareagował Blaise.
- Może ci pomóc? - zwrócił się z uśmiechem ten przeklęty chłopak, Nate.
- Nie dzięki sama sobie poradzę - odwarknęła Hermiona
"No ładnie" pomyślał Nate " Ja tu oferuję przyjacielską pomoc, a ona na mnie z pazurami..."
- Nie to nie - żachnął się Nate i odszedł.
Hermiona westchnęła. Z jednej strony czuła, że źle zrobiła odrzucając pomoc. Kufer był naprawdę ciężki. Pomimo tego, że zrezygnowała z tych głupich przedmiotów, których w ogóle nie używała. Połowę książek też powinna wyrzucić. Przestała się uczyć prawie połowy przedmiotów, na które dotej pory chodziła. Z nich też zrezygnowała. Po dużym wysiłku wciągnęła kufer po schodach i zaczęła szukać wolnego przedziału. Zamyślona i zajęta szukaniem potknęła się i przez przypadek wpadła z dużą siła na Blaisa przewalając go na podłogę. Stojący obok Draco przyglądał się tej całej sytuacji z rozbawieniem i lekkim zaciekawieniem. Brązowowłosa zarumieniła się i wyjąkała:
- Prze...pra...sz...am
- Nic się nie stało... - powiedział Blaise i patrząc na zasmuconą dziewczynę obudziły się w nim nagle opiekuńcze instynkty - Widzę, że nie bardzo radzisz sobie z tym kufrem. Może ci pomóc? Gdzie ci go przenieść?
- Nie...to nic takiego...- powiedziała Hermiona ale zaraz pomyślała "a właściwie czemu nie?" - ale jeśli masz ochotę możesz go przenieść do pierwszego wolnego przedziału - dodała szybko.
Malfoy był już całkiem rozbawiony. Śmiał się tak, że aż prawie się popłakał. Dla niego wszystkie sytuacje związane z dziewczynami były zabawne. Poza tym miał ogromne poczucie humoru.
- No i czego rżysz? Nie widzisz, że nasza koleżanka potrzebuje pomocy? Przestań się rechotać i pomóż mi - warknął Blaise do przyjaciela.
- Dobra nie denerwuj się...Złość piękności szkodzi - Draco nie mógł się powstrzymać od małej złośliwości.
Tym razem Hermiona bez żadnego zażenowania zaśmiała się. Nawet Blaise się uśmiechnął chociaż była to kpina na jego temat.
- U nas w przedziale jest wolne miejsce... - powiedział Blaise a Malfoy pokiwał głową - Więc jak chcesz...możesz usiąść z nami.
Hermiona nie mogła się zdobyć na jakiekolwiek słowo, ale w końcu powiedziała:
- Dzięki chłopcy...jesteście bardzo mili, ale chyba nie skorzystam.
"Jak to nie skorzystasz...przecież chcesz. No dalej!" odezwał sie głos w jej głowie.
"Nie...nie mogę...nie teraz..." Hermiona biła się ze swoimi myślami.
Po długich poszukiwaniach wolnego przedziału znalazł się jeden. Był prawie na końcu przedziału. Chłopcy, jak to młodzi arystokraci, mieli obawy zostawiając młodą kobietę samą na końcu pociągu...ładną, młoda kobietę. Hermiona dla dodania sobie wdzięku przerzuciła włosy za ramiona (w tym momencie Malfoy kretyńsko się uśmiechnął):
- Dzięki za pomoc...- powiedziała już trochę pewniejsza siebie.
- Nie ma za co - odpowiedział Malfoy przeszywając wzrokiem Hermionę, ale szybko przestał, gdy ujrzał spojrzenie swojego przyjaciela.
- Pardon Mademoiselle - powiedział Blaise ze szczerym uśmiechem na co Draco znowu się roześmiał.
Hermiona zaczerwieniła się, ale mimo to usmiechnęła. Uwielbiała kiedy Zabini dodawał do swoich wypowiedzi francuskie słowa. Miał taki piękny akcent.
- Dobra to my idziemy. Au Revoir! - powiedział słodko Blaise.
Hermiona zaśmiała się.
- Au Revoir! - odpowiedziała z uśmiechem.
- Nie wystarczyłoby samo narazie? - zapytał się Malfoy przyjaciela z przekąsem
- No...to narazie! - powiedział Blaise, uśmiechnął się i odszedł, a Draco rad nie rad powlókł się za nim.
"Boże jaki on jest piękny" pomyślała Hermiona o Blaisie.
Kiedy chłopcy odeszli orzechowooka załadowała się do przedziału i uśmiechnęła się sama do siebie. Nagle pociąg zatrzymał się.
- Co jest? - powiedziała Hermiona wspominając zdarzenie z trzeciego roku nauki.
Jednak pociąg po pięciu minutach ruszył. Hermiona wyciagnęła ksiażkę i zaczęła czytać. Nagle drzwi do przedziału otworzyły się. Mając nadzieję, że wrócili Malfoy z Blaisem (sama nie bardzo wiedziała, dlaczego tak bardzo chciała, żeby wrócili) podniosła orzechowe oczy. Jednak to nie byli oni. Do przedziału weszła czarnowłosa dziewczyna z lokami i miodowymi oczami, które kogoś Hermionie przypominały. Czarnowłosa spytała:
- Moge się dosiąść? Wszędzie jest pełno...
- Jasne - odpowiedziała Hermiona i znów zniknęła za książką.
Czarnowłosa wpatrując się w okno powiedziała:
- Ale okropna pogoda co nie? - rzeczywiście padało i było brzydko - A tak w ogóle to jestem Ashley. Jestem tu nowa. Wcześniej byłam w Beauxbatons.
Hermiona wyciągnęła rękę i powiedziała:
- Miło mi. Hermiona Granger. - Ashley uścisnęła jej rękę i uśmiechnęła się - Mam nadzieję że zostaniemy kumpelami.
- Wiesz, że słyszałam już o tobie? Mój brat chodzi do tej szkoły i opowiadał mi jak to słynna Hermiona Granger razem ze słynnym Harrym Potterem ratują Hogwart przed zagładą... - powiedziała nagle Ashley i zaśmiała się.
- Taaak? - zdziwiła się Hermiona - A kto jest twoim bratem?
Ashley nie zdążyła odpowiedzieć, bo drzwi przedziału znowu sie otworzyły. Tym razem weszli długo oczekiwani przez Hermionę Draco i Blaise.
- Widzisz znowu się spotykamy - powiedział draco i wyszczerzył zęby do Hermiony - nie uważasz, że to prze...
Reszty słowa nie powiedział, bo zauważył Ashley. "Boże jaka piękna dziewczyna" pomyślał "Zaraz ją zaproszę do naszego przedziału"
- Cześć...-zaczął Draco, ale natychmiast przerwał mu Blaise
- Widzę Hermiono, że juz poznałaś moją siostrę.
Draco otworzył usta ze zdumienia.
- Twoją...siostrę? - zapytał nie mogąc uwierzyć.
- Tak moją siostrę - odpowiedział Blaise. Podszedł do niej i objął ja ramieniem - Panie i panowie oto moja siostra Ashley Zabini - przedstawił ją nonszalancko.
- Stary nie mówiłeś, że masz siostrę - powiedział Malfoy cały czas wpatrując się w Ashley - I do tego taką ładną... - obejrzał ją od stóp do głów i uśmiechnął się.
- Draconie Angelusie Lucjuszu Malfoyu ostrzegam cię, że to moja siostra i jak tylko ją dotkniesz to... - zaczął swój wywód Blaise lecz Ashley mu przerwała:
- To co wtedy mój nadopiekuńczy braciszku? Też jestem człowiekiem i mam prawo do przyjaźni...i nie tylko - po tych słowach puściła Malfoyowi oko. Draco odpowiedział uśmiechem i podszwedł do niej wyciągając rękę:
- Draco Malfoy. Jestem w Slytherinie. A ty w jakim domu będziesz? Przyjmiemy Cię w Slytherinie z otwartymi ramionami. - Draco znów wykonał swój kretyński uśmiech.
- Dzięki. Nie wiem gdzie będę wszystko zalezy od tej...no...tiary - Ashley zarumieniła się wstydząc się swojego zapominalstwa - Chociaż z tego co opowiadał Blaise wywnioskowałam, że najlepeiej byłoby być w Gryffindorze.
Zabini przewrócił oczami. Hermiona musiała odwrócić twarz żeby nie zobaczyli jak wybucha śmiechem. Widać było, że Malfoy podrywa Ashley.
- To co? - powiedział Draco - może zaprosimy urocze koleżanki do naszego przedziału?
Żadne z nich nie zdążyło się odezwać, bo pociąg zaczął zwalniać.
- O nie! Nie teraz! - zaczął krzyczeć zawiedziony Malfoy
- Dobra choć Romeo później poflirtujesz z moją siostrą...jak ci pozwolę - powiedział Blaise i zaśmiał się - pozwólmy dziewczynom się przebrać - dodał i wychodząc (ciągnąc za sobą Draco) puścił Hermionie oko. Nie posiadała się ze szczęścia.
- To jak przebieramy się? - dotarł do niej jakby z oddali głos Ashley - bo wszyscy już prawie wysiedli.
Hermiona spojrzała przez okno. Reczywiście! Wszyscy byli już na peronie. Dziewczyny szybko wskoczyły w szaty i wybiegły z pociągu. Orzechowooka czuła, że ten rok będzie lepszy od poprzednich lat spędzonych w murach Hogwartu.


No to tyle. Następny rozdział dodamy jak pojawią się jakieś komentarze. Pisałyśmy to we dwie, więc w komentarzach możecie się zwracać "Napisałyście, zrobiłyście" itp. Wiemy, że to jest krótkie, ale następne rozdziały będą dłuższe. Pozdrawiamy :*


Ten post był edytowany przez Mia_Girl: 02.05.2006 15:04


--------------------
**'''ChOć ŻyCiE cIąŻy PsYcHiKa SiAdA
jA sIę NiE pOdDaM - tO mOjA zAsAdA'''**
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Chooo
post 01.05.2006 15:56
Post #2 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 124
Dołączył: 15.04.2005
Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają...

Płeć: Kobieta



JejQ! Bardzo fajny fick. Ładnie opisany i zdaje mi się, że bez błędów. Podoba mi sie fabuła. Hermiona zakochana w Blaisie to jest coś biggrin.gif Podoba mi się postać Ashley Zabini. Przeczytam jeszcze kilka razy. No papa :*

P.S Czekam na następny rozdział biggrin.gif


--------------------
*...I Believe I Can...*

*Come to my own site: http://isia94.mylog.pl*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermioncia13
post 01.05.2006 16:02
Post #3 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 73
Dołączył: 27.12.2004
Skąd: Z niestąd:P

Płeć: Kobieta



Superowy ten fick. Chociaż przyznam, że czytałam lepsze:) Czekam dziewczyny na następny rozdział tego ficka. Zapowiada sie interesująco:D Pozdrowienia:*


--------------------
~___UmIeSz LiCzYć?___LiCz Na SiEbIe___~

Mój Blog...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
WeEkEnD
post 01.05.2006 16:23
Post #4 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 103
Dołączył: 29.03.2006
Skąd: Taka dziura nad jeziorem Czos ;P




No więc miałem skomentować toteż komentuję.

Nie znalazłem zbyt wielu błedów, ale zauważyłem, ze we wszystkich dialogach bezustannie powtarza się słowo "powiedzieć"/"odpowiedzieć". Możnaby to zmienić na kilka innych wyrazów.
Początek tradycyjny jak w wielu innych fickach. Wszystko zaczyna się na peronie- to mi akurat nie przeszkadza.
Dobrym pomysłem jest parring. Mam powyżej uszu HG/DM.
Były zalety, teraz czas na wady.
QUOTE
poraz

Takie słowo nie istnieje. Sprawdź w wordzie ;]
QUOTE
Ron natomiast był obrażony na Hermionę i kompletnie ja ignorował, a ona wcale nie zamierzała zażegnać tego sporu, bo uważała, że to nie jej wina

Ale jakiego sporu? :?
QUOTE
Hermiona była się ze swoimi myślami.

Biła się ze swoimi myslami.
QUOTE
Hermiona zaczeriweniła

zaczerwieniła
QUOTE
weszli długo oczekiwani przez Hermionę Dreco i Blaise

Draco i Blaise
QUOTE
- Dzięki. Nie wiem gdzie będę wszystko zalezy od tej...no...tiary - Ashley

Z tego, co tam wyczytałem, wygląda na to, ze Draco Malfoya chcesz połączyć z tą Ashley. Ale sądząc po fragmencie z tiarą wydaje mi się, że ona ma 11 lat. A draco 17. Z powodu wieku ten romans nie ma szans- no chyba, że to sprostujesz.
QUOTE
najlepeiej

najlepiej
QUOTE
Żadno z nich
Żadne

Aha i jeszcze to:
QUOTE
Gdy próbowała wtaszczyć swój ciężki kufer do wagonu pojawił się zielonooki szatyn - Nate Stevens. Hermiona tak strasznie go niecierpiała, a on wręcz przeciwnie. Krążyły plotki, że jest w Hermionie zakochany Ona nie mogła słuchać takich bzdur. Nie wiedziała jak na te plotki zareagował Blaise.
- Może ci pomóc? - zwrócił się z uśmiechem ten przeklęty chłopak, Nate.
Ten Nate na końcu jest zbędny. Wiadomo o kogo chodzi, bo napisałaś wczesniej.
Aha, a słowo "niecierpiała" nie występuje w języku polskim ;] a wiesz czemu? Bo nie z czasownikami piszemy oddzielnie ;P

P.S. Przez moją nieuwagę nie przeczytałem tego, że pisałyście to we dwie <ty i kto?>. także wszystkie moje zwroty do jednej osoby prosze traktowac jak do dwóch.

Jak dla mnie pierwszy part może byc. Pisz dalej i skoryguj wytkniete błędy ;]

Pozdro

//edit: Omg nie zauwazyłem jeszcze jednego:
QUOTE
Gdy próbowała wtaszczyć swój ciężki kufer do wagonu pojawił się
Ten przecinek burzy konstrukcję zdania. Mogę to potraktować jak z przecinkiem, ale pierwsze co się nasuwa to tekst, że "ktoś pojawil się do wagonu". Jeśli miałaś zamiar napisać o pojawieniu się kogoś, to popraw to na "W wagonie pojawił się". A jeśli miałaś zamiar napisac o wtaszczeniu bagażu to "Gdy próbowała wtaszczyć swój ciężki kufer do wagonu, pojawił się ple ple" (może zbyt błyskotliwa uwaga to nie jest, ale cóż- ja także nie należę do ludzi nazbyt mądrych i gadających z sensem ;P)

Ten post był edytowany przez WeEkEnD: 01.05.2006 16:27


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ewelka
post 01.05.2006 16:27
Post #5 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 145
Dołączył: 15.05.2004
Skąd: ??




Mi się bardzo podoba ten Fan fic tylko szkoda że taki krótki i jeszcze nie bardzo rozbudowany no ale wkoncu to pierwszy rozdział smile.gif)) ycze dalszej weny i rozdziałów :*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mia_Girl
post 01.05.2006 16:28
Post #6 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 30.04.2006




Dzięki Weekend za zauważenie naszych błędów. Przez nieuwage je pominęłyśmy. Zaraz to poprawimy. A co do tego, że Ashley ma 11 lat to muszę ci powiedzieć, że chyba wszyscy nowi uczniowie niezależnie od tego ile mają lat muszą być przydzielani do domów za pomocą tiary prawda? Dzięki za skomentowanie i pomoc. Pozdr.


--------------------
**'''ChOć ŻyCiE cIąŻy PsYcHiKa SiAdA
jA sIę NiE pOdDaM - tO mOjA zAsAdA'''**
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Chooo
post 01.05.2006 17:08
Post #7 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 124
Dołączył: 15.04.2005
Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają...

Płeć: Kobieta



QUOTE(Mia_Girl @ 01.05.2006 16:28)
Dzięki Weekend za zauważenie naszych błędów. Przez nieuwage je pominęłyśmy. Zaraz to poprawimy. A co do tego, że Ashley ma 11 lat to muszę ci powiedzieć, że chyba wszyscy nowi uczniowie niezależnie od tego ile mają lat muszą być przydzielani do domów za pomocą tiary prawda? Dzięki za skomentowanie i pomoc. Pozdr.
*



No rzeczywiście kilka błędów się znalazło. Ale widzę że w mig to poprawiłyście. Masz rację..ale widzę że wcześniej nie było napisane tego o Beauxbatons. Ale nie martwcie się...ja nie jestem w pisaniu doświadczona ale uważam że takie pomyłki zdarzają się każdemu. Tak jak już mówiłam czekam na kolejny rozdział. Pozdrawiam was :*


--------------------
*...I Believe I Can...*

*Come to my own site: http://isia94.mylog.pl*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 01.05.2006 17:47
Post #8 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Jesli chcesz tak drastycznie zmieniac charaktery bohaterow, to nie uzywaj oryginalnych imion postaci. Czystokrwisty Malfoy pomagajacy szlamie i w dodatku bedacy dla niej mily? To juz powazne naruszenie konwencji. Poza tym opowiadanie dosc mierne i wtorne, nie podobalo mi sie.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mia_Girl
post 01.05.2006 18:02
Post #9 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 30.04.2006




Elvaralinde. 01.05.2006 17:47 napisałaś:
"Jesli chcesz tak drastycznie zmieniac charaktery bohaterow, to nie uzywaj oryginalnych imion postaci. Czystokrwisty Malfoy pomagajacy szlamie i w dodatku bedacy dla niej mily? To juz powazne naruszenie konwencji. Poza tym opowiadanie dosc mierne i wtorne, nie podobalo mi sie."

To twoje zdanie na ten temat. My uważamy, że Malfoy pomagający szlamie to dobry pomysł. Co z tego że trochę zmieniłyśmy bohaterów. Przecież nie to się liczy. Tu chodzi o całe opowiadanie. Nie wiem czy czytałaś inne opowiadania ale nie czepiając się ich tam też jest Draco powiązany z Hermiona...dlaczego innych się oto nie czepiałaś? Nie zarzucam Ci tego ale nie rozumiem. Właśnie oto chodzi, żeby opowiadanie było nie takie jak w książce. Na tym te ficki polegają. Jakby wszystko trzymało się faktów to nie byłoby to ciekawe. Myśl jak chcesz ale nie pisz takich rzeczy. To by było na tyle pozdrawiamy :*

Ten post był edytowany przez Mia_Girl: 01.05.2006 18:04


--------------------
**'''ChOć ŻyCiE cIąŻy PsYcHiKa SiAdA
jA sIę NiE pOdDaM - tO mOjA zAsAdA'''**
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 01.05.2006 19:05
Post #10 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



Elva ma oczywiście rację. Chcecie pisać o potomku rodu czystej krwi, który buntuje się przeciwko zasadom panującym w jego rodzinie od wieków - proszę bardzo, tylko nie nazywajcie go "Dracon Malfoy". Coś o tym niedawno pisałam - pozostawianie skorupek płci i nazwiska, a wypełnianie ich swoimi charakterami to brak szacunku dla autorki.
Podzielam zdanie Elvaralinde, opowiadanie nie wnosi nic ciekawego, jak dotąd postaci są płaskie, nic ciekawego się nie dzieje. Nie mam pojęcia jak chcecie to rozwinąć, ale na starcie bardzo zmniejszyłyście swoje szanse na udany fick.

Idąc tym tokiem myślenia: gdyby całe opowiadanie było napisane poprawnym językiem, byłoby nudno, nie?

jedno konto na dwie? zabawne.

ps. nieważne, co użytkownik pisze (lub czego nie pisze) o innych opowiadaniach. liczcie się z tym, co pisze o waszym.

Ten post był edytowany przez emoticonka: 01.05.2006 19:06


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 01.05.2006 19:30
Post #11 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Tak, jak to ladnie potwierdzilas, to moje zdanie na ten temat.

Moim zdaniem idea opowiadan na podstawie danej ksiazki zaklada, iz poslugujac sie wybrana postacia zachowujemy ja w kanonach, ktore stworzyl sam autor. Przynajmniej sam szkielet powinien byc zbudowany na ich podstawie, i nie mowie tu o wlosach Malfoya, ale tez o tym, ze to nie jest pozytywny bohater serii Rowling. I nie mozna, po prostu nie mozna, nazywajac bohatera Draco Malfoyem, odebrac mu wszystkie jego postac cechy. Bo wtedy wieksza racje bytu mialoby dla niego imie Juliusz Miałczyński. Dla mnie fan fiction to opowiadanie stworzone w realiach ksiazki, filmu, innego opowiadania etc., w ktorym nie tylko zdarzenia sa prawdopodobne, ale tez postaci.

Nie czytam wszystkich opowiadan - zwyczajnie wiele z nich, nie ublizajac nikomu ani nie wywyzszajac sie zanadto, nie jest tego warta.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mia_Girl
post 02.05.2006 08:48
Post #12 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 30.04.2006




Nie wiem nawet co mam powiedzieć. Bo twiedzenie, że takie coś może obrazić autorkę Harry'ego Pottero to tylko mnie rozbawiło. Nie wiem co jest takieko złego w tym, że zmieniłam charaktery postaci. Ja przecież nie streszczam książki Harry Potter. Ja piszę coś na podstawie tego ale nie zupełnie podobne. DLATEGO postacie mają inny charakter. Gdyby było takie same z tym samym charakterem, tymi samymy postaciami, sytuacjami to nikt by tego nie czytał. Wystarczy, że przeczytano Harry'ego. Nie mówię, że Malfoy będzie do końca taki święty i nie złośliwy. Ale na początku tak. I nie rozumiem waszego wzburzenia. Przecież każdy może inaczej myśleć na ten temat co nie? Mówcie i róbcie co chcecie ale my dalej będziemy pisały tego ficka w ten a nie inny sposób. Taki jest już nasz pomysł i go nie zmienimy. Pozdro!


--------------------
**'''ChOć ŻyCiE cIąŻy PsYcHiKa SiAdA
jA sIę NiE pOdDaM - tO mOjA zAsAdA'''**
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 02.05.2006 11:02
Post #13 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



ech. walka z wiatrakami, tak czułam.
Jo nie po to napisała sześć książek, w których wykreowała tak złożone charaktery postaci takich jak Malfoy czy Hermiona, żeby jakieś dwie nastolatki jednym ruchem pióra to burzyły.
Chcecie żeby Malfoy się zmienił? Proszę bardzo, tylko napiszcie DLACZEGO to się stało. Nic nie bierze się z powietrza. Malfoy nie zacznie patrzeć na Hermionę jak na równą sobie bez żadnej przyczyny.
Natomiast obrazą autorki jest tak bezmyślne niszczenie tego, co ona latami stwarzała. To brak szacunku dla jej pracy i umiejętności.
I dlatego właśnie to opowiadanie mi się nie podoba.

I uwierz, że o wiele przyjemniej czyta się opowiadania, w których jest zachowany charakter postaci, a zmieniają się tylko sytuacje.


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermioncia13
post 02.05.2006 12:30
Post #14 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 73
Dołączył: 27.12.2004
Skąd: Z niestąd:P

Płeć: Kobieta



Ja osobiście przyznaję racje dziewczynom, które napisały tego ficka. Po co zmieniać imiona i nazwiska bohaterów, bo zmieniło im się charakter? To jest bezsensu...Wiem, że Emoticonka i Elvaralinde tez mają rację jednak moim skromnym zdaniem to, że zmeiniło się charakter postaci nie zmieniając danych osobowych w żadnym stopniu nie obraża autorki. Nie jest to przecież wizja autorki tylko dziewczyn, które pisały tego ficka. Pzdr.

Ten post był edytowany przez Hermioncia13: 02.05.2006 12:36


--------------------
~___UmIeSz LiCzYć?___LiCz Na SiEbIe___~

Mój Blog...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Chooo
post 02.05.2006 17:17
Post #15 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 124
Dołączył: 15.04.2005
Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają...

Płeć: Kobieta



Ej spoko ludzie. Nie ma co się kłócić. Jak już tu wspominała Mia_Girl każdy ma własne zdanie na temat tego opowiadania, mi ono się na przykład bardzo podobało. Zmiana charakterów postaci jeszcze lepiej na nie wpłynęła. Przecież jest wiele ficków w których charaktery postaci są zupałnie inne niż w książce. O to ta cała wymiana zdań. Po prostu niech dziewczyny dlaej piszą tego ficka a jak wy chcecie to nie czytajcie. Pozdrawiam :*

P.S: Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział biggrin.gif


--------------------
*...I Believe I Can...*

*Come to my own site: http://isia94.mylog.pl*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 02.05.2006 18:14
Post #16 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



NIe podoba mi się. I wiem czemu. To jest takie...przeciętne. Jak już ktoś wcześniej zauważył, z oryginalnych postaci pozostały tylko skorupy. Akcja jak z BloGaSkoWeGo OpOwIaDaNKa, ani ciekawa, ani wiarygodna. Poza tym krótkie toto jak na twórczość tego rodzaju.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mia_Girl
post 02.05.2006 18:26
Post #17 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 30.04.2006




QUOTE(hazel @ 02.05.2006 18:14)
NIe podoba mi się. I wiem czemu. To jest takie...przeciętne. Jak już ktoś wcześniej zauważył, z oryginalnych postaci pozostały tylko skorupy. Akcja jak z BloGaSkoWeGo OpOwIaDaNKa, ani ciekawa, ani wiarygodna. Poza tym krótkie toto jak na twórczość tego rodzaju.
*


Jakby się ktos pytał to my bysmy Ci dobrze radziły wymyślać własne powody. A z tym blogaskowym opowiadaniem to lekka przesada! Nie wiesz ile się nad tym męczyłyśmy. Nie każdy odrazu jest doświadczonym pisaniem jak np. Kitiara, która pisze wysmienite ficki, ale przecież od czegos musiała zaczynać! Oprócz tego opowiadanie nie jest krótkie tylko podzielone na rozdziały. To dowodzi, że nie przeczytałeś naszego ficka.


--------------------
**'''ChOć ŻyCiE cIąŻy PsYcHiKa SiAdA
jA sIę NiE pOdDaM - tO mOjA zAsAdA'''**
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermioncia13
post 02.05.2006 18:32
Post #18 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 73
Dołączył: 27.12.2004
Skąd: Z niestąd:P

Płeć: Kobieta



Wiem, że majcie tochę racji, ale wszyscy żeście się czepili tego samego. Wystarczy, że jedna osoba przeczytała tego ficka to już wszyscy zwalają od niej powody. Zwłaszcza jak te posty pisze jakiś weteran tego forum lub osoba która ma dużo postów to już poprostu koniec. Czepią się tej jednej rzeczy i już! Nie ma zmiłuj! Przystopujcie! Co z tego, że dziewczyny zmieniły charaktery bohaterów? ie wszystkim to przeszkadza. Wręcz przeciwnie niektórzy lubią zmiany. Wymyślajcie więc inne powody! Nie widziałam jeszcze w żadnym ficku, żebyście się tak czepiali co to tego zmieniania charakterów. A może boli was, że Mia_girl ma mało postów i musicie się przyczepić?!

Ten post był edytowany przez Hermioncia13: 02.05.2006 18:37


--------------------
~___UmIeSz LiCzYć?___LiCz Na SiEbIe___~

Mój Blog...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ewelka
post 02.05.2006 18:40
Post #19 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 145
Dołączył: 15.05.2004
Skąd: ??




Ja tam akurat nie zwracam uwagi na to czy ktoś ma mało postow czy nie. Mi tam wcale nie przeszkadza zmiana charakteru bohaterów, chodz rzeczywiście jest to troche 'niezwykłe' i 'dziwne'? To tyle co mam do napisania...Każdy ma inny gust i trzeba to uszanować...smile.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mia_Girl
post 02.05.2006 18:44
Post #20 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 30.04.2006




QUOTE(Ewelka @ 02.05.2006 18:40)
Ja tam akurat nie zwracam uwagi na to czy ktoś ma mało postow czy nie. Mi tam wcale nie przeszkadza zmiana charakteru bohaterów, chodz rzeczywiście jest to troche 'niezwykłe' i 'dziwne'? To tyle co mam do napisania...Każdy ma inny gust i trzeba to uszanować...smile.gif
*


Dobrze Ewelko ale jak to już powiedziała Hermioncia13 wszyscy się czepili tego samego... Trochę nas to wkurzyło dry.gif


--------------------
**'''ChOć ŻyCiE cIąŻy PsYcHiKa SiAdA
jA sIę NiE pOdDaM - tO mOjA zAsAdA'''**
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ewelka
post 02.05.2006 18:56
Post #21 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 145
Dołączył: 15.05.2004
Skąd: ??




Wklejając tu własny fan fiction powinnyście przewidzieć, że nie każdy będzie zachwycony waszym opowiadaniem bo kazdy ma inny gust a dzięki temu że ktos wam robi uwagi możecie następnym razem uniknąć ewentualnych błędów. Pozdrawiam smile.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Chooo
post 02.05.2006 19:14
Post #22 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 124
Dołączył: 15.04.2005
Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają...

Płeć: Kobieta



QUOTE(Mia_Girl @ 02.05.2006 18:44)
QUOTE(Ewelka @ 02.05.2006 18:40)
Ja tam akurat nie zwracam uwagi na to czy ktoś ma mało postow czy nie. Mi tam wcale nie przeszkadza zmiana charakteru bohaterów, chodz rzeczywiście jest to troche 'niezwykłe' i 'dziwne'? To tyle co mam do napisania...Każdy ma inny gust i trzeba to uszanować...smile.gif
*


Dobrze Ewelko ale jak to już powiedziała Hermioncia13 wszyscy się czepili tego samego... Trochę nas to wkurzyło dry.gif
*



W pełni zgadzam się z nimi. Każdy ma inny gust ale, żeby nie było że się powtarzam...a zrestzą co mi tam, ja uważam, że rzeczywiście wszyscy czepiliście się jednego. No może macie trochę racji ale tak się powtarzać. Nie sadzicie, że dziewczynom może być przykro jak tak je objeżdżacie z jednego powodu? Ja jakoś współczuję im przecież one napewno się tyle nad tym męczyły. No to tyle...pozdrowienia:*


--------------------
*...I Believe I Can...*

*Come to my own site: http://isia94.mylog.pl*
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 02.05.2006 19:37
Post #23 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



skoro się męczyły* i to im wyszło, to faktycznie, współczuję.

*co to za autor, który męczy się pisaniem? toż to już lepiej nic nie pisać zamiast się męczyć :/


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aly
post 02.05.2006 20:03
Post #24 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 5
Dołączył: 29.12.2005




Po ósmym zdaniu miałam ochotę to rzucić, bo od razu skojarzyło mi się z Malfoy'em, a takowych mam dosyć na jakiś czas. A tu niespodzianka.. przyznam, że przeczytałam to z ciekawości, gdyż nigdy jakoś pairing [?] Hermiona-Blaise mi na myśl nie wpadła huh.gif
Oprócz paru literówek, jedno mnie doprowadza do szału :
QUOTE(Mia_Girl @ 01.05.2006 14:48)
Ashley
.
Mam fioła na punkcie banalnych imion, konkretnie ich nie znoszę. No, ale to moje osobiste odczucie.
Napiszcie następną część, zobaczymy, co z tego wyjdzie wink2.gif



--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 02.05.2006 20:11
Post #25 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



QUOTE
To dowodzi, że nie przeczytałeś naszego ficka
Wypraszam sobie. Przeczytałam, choć zrobiłam to z bólem. Nie masz/ macie prawa denerwować się, żę ktoś krytykuje wasze ficki, bo same wkleiłyście je na forum. Sprowadza się to do konieczności zaakceptowania komentarzy, ajkiekolwiek by nie były. A ja staram się być obiektywna. I nie napiszę, że coś jest super, jeśli takie nie jest.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony  1 2 3 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 25.04.2024 16:39