Wróciłem sobie z premiery Harryego Pottera
i musze iść jeszcze raz, ale za 2 tygodnie.
W kinie był koszmar pełno
ludzi jeden przy drugim. Obok mnie siedziała matka z córką i obie stale
jadłu i siorbały colę. Mała co siedziała obok mnie ciągle wrzeszczała, że
się boi lub pytała kto to jest, lub co teraz się stanie. Koszmar.
No i
tem podkład - strasznie sztuczny. Czy nie można puszczać wersji oryginalnej
z napisami????
Film hmmm ciekawy dość, ale wolałbym go oglądać przed
przeczytaniem książek, bo duże uproszczenia i zakłamania akcji - no ale film
ma swoje prawa i ograniczenia czasowe.
Generalnie film lepszy od Komnaty
tajemnic, bo bardziej mroczny - i dobrze. Pozdrawiam.
Dyrcio
Aż tak źle było?? Boję się teraz iść do
kina, bo wygląda na to, że się rozczaruję. W każdym razie ja idę w czwartek
i mam nadzieję, że nie będę miała miejsc obok osób, które nie wiedzą o co
chodzi w Harrym.
Ja mam bilety zarezerwowane już na piątek,
na premierę oficjalną, bo z tego co sie domyślam Dyrcio był na
przed-premierach. Moja siostra była z klasą własnie na przedpremierach i
podobno było tyle ludzi, że szok. Jak pójdę to później będe oceniac
.
o ile sie nie myle to premiera jest 4, a
4 to piątek a nie czwartek
a ja tez idę sobie własnie w piątek i ciekawe jak
będzie.
ide wlacze sobie jakiegos torrenta, za pare
godzin sobie sciagne i obejrze bez napisow =)
hmm... ciesze sie bardzo, ze film jest
mroczny i lepszy niz komnata tajemnic, bo chodz ta czesc nie przypadla mi do
gustu to film byl lepszy od pierwszego A jak ten jeszcze lepszy to dobzie, bo wiezien azkabanu to
moja ulubiona czesc ^^
A jak sie Lupin zachowuje? to moja ulubiona postac z HP
U nas we wrocku to mamy z napisami, jak
zawsze z reszta. Można se przyjechac, sa w heliosie <!--emo&:D--><img
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/><!--endemo-->
Wlasnie tesh sie zdziwiłam, bo przeciez 4 to piatek ;P
(wiem, bo mam impreze w szkole)
Biletów na przedpremiery zabrakło nam
jush dawno. A cos ei wogle wczoraj w kinach działo to nie do pomyślenia...
kurde, normalnie sie przepchac nie dało zeby zneleśc koniec kolejki.
A
co siekawe, to spotkałam se o 22.30 pod kinem Jose i Ize Torresów
<!--emo&:D--><img
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/><!--endemo--> http://programytv.republika.pl Ale fajnie, pogadałam se z nimi chwilke nawet, choc nie
wiem, czy mnie pamietali jeszcze ze zlotu u Karuzeli.
Ja z opinii ludzisk wychwyciłam, że film
jest niezbyt dla fana książek HP, a dla takiego, co jeszcze książek w ogóle
nie przeczytał - w ogóle, porażka. Mój kolega nie potrafił pojąć,
"dlaczego tam się dwa razy to samo dzieje". Ludzie są inteligentni
Ja ide bardzo chętnie na premiere, ale z
tego co słychać co się dzieje w kinach to tego filmu na premierze się nie da
oglądać, bo np. wrzeszczą do ucha, komentują, latają itp itd.
Ja na film wybieram się w niedzielę przed
południem. Idę z rodzicami i rodzeństwem, mam nadzieję, że nie będzie tak
źle *
Ogólnie spodziewam się filmu lepszego od poprzednich
części, przetrzymam nawet dubbing :>
* albo ze znajomym
QUOTE (Anet @ 02.06.2004 21:51) |
Przetrzymam nawet
dubbing :> |
hm widziałam reklamy i wydaje mi sie, ze
teraz głosy brzmią az zanadto 'dorośle'. bez przesady, to roli 13-
czy 14-latka nie mozna brac prawie że dorosłego faceta [jak to juz w
niektórych filmach bywało ;].
Syriush, piszesz, ze najlepszych
dubbing był w 'Shreku'. tak, jest w tym na pewno duzo racji, ale
pomysl, nie ma chyba najmniejszego sensu porównywac najnormalniejszy w
swiecie film [bez względu na to czy jest to horror, fantasy, dramt,
obyczajówka] do.. jak by na to nie patrzec - bajki. i to na dodatek
smiesznej, komediowej bajki. w "Shreku" postacie były
przerysowane, nie mówiły normalnie, w kazdej bajce nawet najbardziej
sztuczny głos wydaje sie bardziej naturalny i nie gryzie tak jak w zwykłym
filmie. zrobic dobry dubbing do filmu to cos innego niz zrobic dubbing to
bajki. jest to czyms o wiele trudniejszym, bo naprawde sztuka jest
naśladowac normalne ludzkie głosy tak aby dobrze brzmiały i współgrały z
reszta, z obrazem i pasowały do normalnego, zywego człowieka, która
wypowiada kwestie. byc moze nawet pojęcie 'dobry dubbing filmowy'
jest abstrakcją :]
Wiecie jaki jest film z
NAJGORSZYM!!! dubbingiem na świecie GWIZEDNE WOJNY : Morczone
Widmo dubbing.... Amidala mówi jak 3 letnie dziecko XD
A ja se ide na spokojnie . Poczekaam
troche az przez kina przejda nawalnice
ludzi nie umiejacych sie zachowac
w kinach ( w sumie to zawsze tacy sa ale
jak sa na drugim koncu kina to
ma sie ich gdzies ).Pojde pewnie z jakas qm.
Kupie se orzeszki w karmelu
^ ^' (chociaz w czekoladzie tez smaczne )
ja pewnie niedługo dziarskim krokiem
wmaszeruję do kina w celu zobaczenia HPiWA. no cóż, w końcu moja ulubiona
część. film ma bardzo dobre recenzje w wielu gazetach . może ta zmiana
reżysera nie zaszkodziła (: może się myliłam co do pana ALFONSO Cuaronaktóry
przecież w swoim rodzimym kraju słynie z produkcji różowych filmów dla
dorosłych ... się zobaczy (:
a moją ulubioną postacią jest syriusz,
i tu akurat muszę przyznać że w filmie się nie udal (zdjecie widziałam).
miał być:
primo- młody
secundo- przystojny
tertio-
długowłosy
i co? i dupa.
XD
Ja sobie w niedzielke pójde do kina.
Mam nadzeije że się nie rozczaruje...
LUPIN RLZ!!!!
Pozdrawiam
QUOTE (Syriush @ 03.06.2004 08:21) |
Ostatnio
głos 'Harry'ego' brzmiał jak mojego dziadka ;P. |
nio
mam nadzieje ze ten bedzie lepszy
(film)
A co do kina to ide za tydzien zeby bylo mniej ludzi (albo jeszcze
pozniej)
Jesli nikt mi wczesniej nie powie szczegółów to bedzie najlepsze
wyjscie (chyba)
Teraz ludzie (z kalsy) mnie atakuja: pozycz to,
pozycz tamto (akcesoria potterowskie), ale nie daje (choc ciezko odmowic
naj. kolega), no bo co?? to moje prywatne LSM'owe rzeczy. nalezy
traktowac z czcią bo sie ulotnia
Wedłóg mnie to była najgorsza ekranizacja . Wszystko strasznie uprościli. Ale przynajmniej Nevil nie wygląda tak ciamajdowato. . Podkład był spox. Ale gierka HP i WA jest najlepsza! Superowska grafika!
Na seansie siedziało za mną stado dzieciaków. Ciągle wrzeszczały i świecili tymi niby "różdżkami". A kiedy zaczął się film ciągle gadali " Już film! Harry!". A niedaleko mnie siedziała jakaś klasowa wycieczka i ciągle hihotali. Mnie to nieżle wnerwiał o.
Przed chwilą wróciłem z kina, z premiery i
musze przyznać, że film robi wrażenie. Jakoś specjalnie mnie na nogi nie
powalił, ale dobry jest. Dementorzy robią wrażenie, przemiana Lupina w
wilkołaka. Najbardziej podobał mi się moment kiedy prof. Trelawney miała
wizję, fajny efekt zrobili głosu i oczu. Wkurzyło mnie trochę, tylko to, że
pozmieniali strasznie książkę. Ogólnie film lepszy od poprzednich części.
Kurcze ja to mam pecha - dzisiaj byłem
ponownie na HP i poszedlem na 19.00. Siedziałem między jakimś małym
mugolakiem i facetem z mugolską córeczką. Dzieciaki jak porabane świeciły
tymi gwiezdnymi różdżkami a niektóre miały naglowach migające rogi z
zestawów multikina. Facet co siedział obok mnie to ciągle żarłv i siorbał
colę. A najlepsze, że tem mugol mały co siedział obok mnie, to śmiał się w
innych momentach niż całe kino, co wzbudzało śmiech ogolny, bo miał taki
piskliwo-czkający śmiech. Ja pasuję, pójdę na HP przed koloniami jeszcze raz
- może bedzie puste kino.
Pozdrawiam Dyrcio
Właśnie wróciłam z premiery.
Poszłam
na 20.25.
Film robi niezłe wrażenie.
A ja nie narzekam na
uczestników któzy siedzieli ze mną w kinie. I owszem sala pełna ludzi, zero
miejsca wolnego. Ale poprostu każdy cicho siedzial, a jak się smiali to
wszyscy jedno głośnie.
BYło wyśmienicie
podpisano:
malpka-olga
hmm... z jednej strony az mnie skreca,
zeby juz isc ale prawda jest taka, ze nie usmuecha mi sie siedzenie w kinie
z grupa dziwnych mugolskich dzieci... ja chyba poczekam jesczze troche choc
pewnie do tego czasu juz wszystko tutaj pospoilerujecie
<!--QuoteBegin-Dyrcio LSM+04.06.2004
21:37--></div><table border='0' align='center' width='95%'
cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Dyrcio LSM @
04.06.2004 21:37)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin--> Kurcze ja
to mam pecha - dzisiaj byłem ponownie na HP i poszedlem na 19.00. Siedziałem
między jakimś małym mugolakiem i facetem z mugolską córeczką. Dzieciaki jak
porabane świeciły tymi gwiezdnymi różdżkami a niektóre miały naglowach
migające rogi z zestawów multikina. Facet co siedział obok mnie to ciągle
żarłv i siorbał colę. A najlepsze, że tem mugol mały co siedział obok mnie,
to śmiał się w innych momentach niż całe kino, co wzbudzało śmiech ogolny,
bo miał taki piskliwo-czkający śmiech. Ja pasuję, pójdę na HP przed
koloniami jeszcze raz - może bedzie puste kino.
<!--QuoteEnd-->
</td></tr></table><div class='postcolor'> <!--QuoteEEnd-->
Hah, to
Dyrciu, poczekaj sobie kiedy będzie na VIDEO i DVD http://telewizor.eu/dvd.html <!--emo&:D--><img
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/><!--endemo-->. A skoro już dubbing jest to nie powinno to trwać długo
<!--emo&;)--><img
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/><!--endemo-->.
Ech, Syriusz, nie wiesz, że oglądać w domu
to nie to samo co w kinie? =)
Ja powinnam jechać do kina na cały
dzień [albo i dwa], bo mam tyle filmów do obejrzenia... ^^;
NO ja jeszcze poczekam. zobacze ile luda.
rodzice chca jechac jutro, wiec moze....
Na film czekam niecierpliwie
choc jakos o ksiazke sie szybciej staralem niz o kino, to
nie to samo, jak cos sie czyta to sie to widzi tak jak sie chce, a nie tak
jak chce rezyser
Na film nie ide. Od poczatku bylam
przeciwna tej calej komercjalizacji
.
QUOTE (Marta @ 05.06.2004 21:39) |
Na film nie ide. Od poczatku bylam przeciwna tej calej komercjalizacji . |
Minerva -> też mam w kinie zaległości i
raczej ciekawsze filmy do obejrzenia niż Potter ;>
ale pójdę kiedyś i
na niego. z ciekawości.
A ja poszłam i uważam, że ten cały dubbing
im nie wyszedł. Głosy były niemrawe lub zbyt dorosłe. Ale ogólnie mi się
podobało. Szczególnie komentarze Pen na całe kino
Bylam wczoraj na HPiWA, i zdziwilam sie
niezle.... film zrobil na mnie wrazenie wieksze niz poprzednie czesci.
Dementorzy byli GENIALNI, no i wreszcie rezyser pokazal piekno natury wokol
Hogwartu. Mroczny klimat przypadl mi do gustu. Ale ogolem - wole ksiazke
No nareszcie mi się udało spokojnie
zobaczyć HP na największym ekranie w kinie IMAX w Katowicach. Nikt nie
szeleścił nie gadał itd. Dementorzy faktycznie super naprawdę dobrze
obmyślane przedstawienie postaci. Nawet film mi się spodobał po 3-cim
ogądaniu.
Pozdrawiam Dyrcio
no bylem dzisiaj. wcale nie byl taki zly.
dementorzy super!!
Trooche tata marudzil ze teraz widac cale zlo
tej ksiazki, np. hermiona nie jest juz czarodziejka, ale czarownica (wielkie
dzieki do tlumacza) i wogle harry byl niegrzeczny i sie denerwowal szybko i
byl zly, a tak to nawet, ale zdecydowanie: widziałem lepsze filmy
zawiodlam sie. nie podobalo mi sie w
ogole.
dementorzy do kitu, syriusz blac rowniez chociaz niezle zagral,
ale mial byc przystojny
pozatym wszystko wydalo mi sie sztuczne i naciagane.
E tam gadacie. Mi się film podobał, nawet
bardzo, nie licząc tego, że mój młodszy brat zamiast bać się dementorów
biegał po kinie to film był godny tych 12 zł.
Zachwyciło mnie piękno
krajobrazu jakie Ali ukazał, lekkość z jaką pokazywana była zmiana pór roku.
W sumie do Syriusza nie będę się przyczepiać, każdy z nas ma inne
wyobrażenie postaci. Dla mnie nie był zły. Najbardziej podobały mi się miny
Rona i gra Lupina.
Szczerze, to nawet dubbing mi nie przeszkadzał.
Wyszłam z kina zadowolona.
ale mam wrazenie ze otoczenie zamku sie
zmienilo. tam nie bylo takich gor.
nie wiem moze sie myle. zobacze bo mam
na kasecie
mnie się tam film ogólnie niezbyt
podobał=/ no bo niby aktorzy grali bardzo dobrze, co poniektórzy świetnie,
niby efekty były też dobre, ale za duzo mnie w nim wkurzało... chyba źle
zrobiłam, ze przed obejrzeniem filmu jeszcze raz przeczytałam HPiWA, bo
przez to zauważałam najmniejszy zmieniony szczególik - nie wszystkie zminy
to były takie szczególiki=/ było też wg mnie dużo nieścisłości - np. Lupin
nie powiedział Harry'emu, że Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz, to on,
peter, syriusz i jego ojciec, dementorzy latali (to wg mnie było
przekombinowanie=P) i za każdym razem jak dobrze zrozumiałam chcieli
Harry'ego pocałować, Snape był jakiś łagodny jak Pottera spotkał na
korytarzu w nocy... itd, itp, trudno mi wszystko wymienić; a! i wilkołak
był jakiś łysyXD
Ogólnie trzecia część nie zrobiła na mnie dużego
wrazenia (poza ciosem Hermiony=P), spodziewałam sie po niej więcej
Cześć WAM wszystkim!!!
Ja
byłam na HP i WA z 31 maja na 1 czerwca i pokaz filmu zaczął sie o godzinie
00.01
Film był fajny, ale jak już ktoś wspomniał wcześniej był
zrobiony, że tak powiem po łebkach
To mnie troszke zasmuciło, ale da sie przezyć, a poza tym
nowy Dumbledore
Ja jeszcze nie, bo nie lubie jak jest
dużo osób w kinie, ale zamierzam w piątek iść. Ide na wersje z napisami bo
chyba nigdy polski podkład nie był dobry (oczywiście prócz Shreka;)
A edług nie najlepsza jest gra komputerow pt. Harry Potter i Więzień Azkabanu . Ron ma najlepsze texty, np. tuż przed jego srawdzianem końcowym z Carpe Rectactum mówi do Harry'ego i Hermiony : Miło było was poznać Superowska grafika i bardzo szczegułowa. :]
A tak na marginesie....Kto z was jedzie na 3 turnus Gniew?
ja NIENAWIDZE dubbingu!! Kiedy zobaczyłam ...jak to sie nazywa.... w telewizji nie trailer tylko o! zapowiedz, i uslyszalam jak beznadziejnie jakis chlopak mowi glosem harry'ego, i jak to sztucznie wypada, to az mi sie niedobrze zrobilo. nie znioslabym tego przez caly czas trwania filmu. probowalam sciagnac HP i WA przez overneta ale pornosy albo inne filmy mi sie sciagaly. do proby podchodzilam 15 razy! czyzby sie nie dalo??!! ostatnie 2 czesci sciagnelam bez problemu!! wiecie cos o tym? bo wole ogladac na kompie z napisami niz w kinie z dubbingiem...
Poczekaj aż wyjedzie DVD skoro tak bardzo
przeszkadza Ci dubbing.
Mi tam nie przeszkadzał. Sama bym lepiej nie
podłożyła głosu.
eeeeeeeee tam, mnie ten dubbing az tak
bardzo nie przeszkladzal.
A juz napewno nie tak zeby zepsul mi
przyjemnosc ogladania filmu.
JA WSPIERAM MOJ OJCZYSTY JEZYK. i uwazam ze
lepiej dubbing niz glupie napisy u dolu ekranu(nie wszyscy potem zdazam z
czytaniem jak sa napisy)
hehehe, a ja widziałam bez dubbingu
i dobrze, bo mnie ten dubbing strasznie wkurza, na 2 czersci
wychodziłam z siebie. Al;e film wg mnie był świetny. Efekty super, mimo
okrojonego scenariusza były zachowane najwazniejsze watki i fim zacikawił
mnie jako film, a nie kilka godzin komentowania reżysera i scenariusza. Mi
sie głos Malfoya podobał ;P jak go rabneła Hermi i jak dostał od Hardodzioba
hehe, swietne to było, i jego miny a gra Harry'ego mi sie nie pdobała jedynie. I tyle
powiem.
A mi się podobała jego gra. Mi tam
niewiele do szczęscia potrzeba, film był świetny i tyle
QUOTE (Anet @ 10.06.2004 15:38) |
A mi się podobała jego gra. Mi tam niewiele do szczęscia potrzeba, film był świetny i tyle |
Ja już się nie moge doczekać HP i WA na DVD.
Do dubingu nic nie mam. Według mnie był spox. Mam nadzieję, że już nie długo wyjdzie DVD!
dubbing? nie zwracałam nawet na to uwagi dla mnie najbardziej liczą się efekty wizualne - jak film podziałał na me biedne oczęta a podziałał bardzo dobrze.
rzeczywiście, te pory roku były genialne
ja wróciłam przed chwilą z kina. i nie
rozumiem co chcecie od dubbingu, wg mnie był do zniesienia. troszkę mi nie
pasował glos Hermiony, ale poza tym było nieźle. sam film moim zdaniem
świetny. generalnie myślę, że Cuaron spisał się o wiele lepiej od Columbusa.
przyznam, że przed seansem bałam się tego, co zobaczę- bałam się tego, że
film będzie równie spaprany jak wg mnie dwie poprzednie części. ale było
świetnie. i Draco jak zawsze piękny ;D
Ja naszczęście ide do kine wktórym można
sobie wybrać dubbing - napisy (czyt. Kinepolis Poznań ) Ja jade na 3 Gniew (i na 1 Czocha)
A ja w kinie bylam na 21 z siostra i
chodź byla pełna sala to byli to sami dorosli wiec nie bylo tak źle. A film
byl fajny tylko ten rezyser strasznie pomieszal sceny!
I nie
wiedzialam ze dementorzy latali na wysokosci 30 metrów XD.
A mnie się nawet podobało. Film był
zdecydowanie najlepszy z tych 3 nakręconych
Szkoda tylko, że tak skrócony. Nareszcie chodzili w jakiś normlanych
ciuchach A Mapa Huncwotów? Świetna!
O Boże!To ja w takim razie chyba nie
pójdę do kina..Skoro było tak okropnie,ale z tym dubbingiem to rzeczywiście
jest do d***.
Do kina warto iść bo tenrezyser nakrecil
ten film bardzo ciekawie i mnie w groncie zeczy bardzo sie podobal ;D
Ja wlasnie wracam z kina .
Bylam na
kameralnej sali a tam jakies 8 rzedow po 10 miejsc i pusto bylo .
Film
nawet fajny , napewno lepszy od poprzednich . Dubbing - tylko glos hermiony
mi nie pasil , ale reszta wyszla fajnie . Tylko wilkolaka sobie troszke
inaczej
wyobrazalam:P
Ja byłam już drugi raz na filmie i
coraz bardziej mi się podoba
Lupin jest po prostu super (moja ulubiona postać w
książce może dlatego )
Co do dubbingu to nawet mi tak bardzo nie przeszkadzał
tylko niektóre głosy jakoś mnie wkurzały Ale warto byłoby też pójść na napisy Głosiki ich posłuchać sobie
Pozdrawiam
Rhea*
x] mi się podobało, chociaż widać, że inny
reżyser kręcił ten film.
No i gdybym była osobą, która nie przeczytała
książki, to niewiele bym zrozumiała, bo akcja jest za szybka. A gdyby
zrobili 30 minut dłuższy film, to nic by się im nie stało, a więcej by
wyjaśnili mugolakom
Ja na filmie byłem pare dni temu i sądzę
że filn bardzo mnie zaszkoczył. Otóż film był napewno dużo lepszy od
poprzednich lecz trzeba przyznać, że film był strasznie okrojony. I co
chwile zastanawiało mnie "Gdzie są te sceny z książki" jednak
rozumiem że to tylko film. Drugą sprawą jest fakt, iż dubbing był do bani.
Prosił bym aby kolejnym razem dobierali aktorów nico lepiej i żeby nie
mówili tak strasznie sztucznie. Rozumiem ze to tylko dzieci ale no wez
przesadyzmu.
Ogółem:
- Film pod względem efektów b. mi sie
podobał
- Fabule daje minusa straszliwie okrojona (zbyt wszczegółowiona,
a za mało ogułów)
- Dubbing do bani. Wole Lektora
- I plusik dla
samego Pottera
U mnie graja dopiero od 19.06, wiec
jeszcze troszke sobie poczekam. Ten dubbing to szczerze mowiac w pozostalych
czesciach tez im nie wyszedl, a co do tej okrojonej fabuly to tez dalo ja
sie zauwazyc w 1 i 2 czesci. Dla mugolaków to moze byc strasznie zakrecone:)
A co do dubbingu i fabuly to przetrwam wszystko, dla kochanego Danielka
Hehe, tak mi sie teras przypomniało, jak
miała wejść pierwsza część do kin, to ja pisałam mejle (bosh, chyba z 15) do
medii rodziny (jakby mieli cos wspólnego z filmem!), zeby były 2 wersje
- z napisami i dubbingiem. I jak poszłam kupowac bilety, to była w Ster
Century taka naklejka, ze sa wlasnie te 2 wersje i byłam normlanie
wniebowzieta i uważałam, ze to wszystko dzieki mnie błahaha, teras sie sama z siebie śmieje. Ale 2 czesc była
tylko z dubbingiem
Ja mam właśnie do dubbingu takie podjeście, ze go nie
znosze, bo mysle, ze majac napisy ucze sie jezyka. I nawet jak moge film na
dvd miec z lektorem, to wybieram napisy.
Byłam wczoraj drugi raz na filmie i muszę zmienić zdanie.Dubbing był w porzo. tylko troche hermi miała za dorosły głos. Bardzo mi i my best friend KAJCE(jedzie po raz pierwszy na LSM i oczekuje dobrej zabawy XD) podobało się:
- gryząca książka,
- dementorzy(prawie umarłam na fotelu),
- dzióbek- boski, ale ładniejszy na okładce książki-by Kajka,
- hogsmead,
- śpiewający kolędy chórek,
- ślady na śniegu bez właściciela,
- zmieniacz czasu- klepsydra,
- widoki- prawie jak w Czocha,
- wierzba jak rozwaliła ptaszka i biła,
- jak się przenieśli w czasie i się działo to co już było,
- patronus,
- jak hermi dała w nos malfoyowi,
- błędny rycerz- miał dziki kolorek i fajnie się skurczał,
- gadające breloczki,
- krzywołap,
- bogin- szczególnie snape w sexy ciuszkach.
Nie podobało się nam:
- lupin nie przypominał tego książkowego,
- SYRIUSZ- nie był przystojny i miał brzydkie zęby,
- wilkołak,
- parszywek po zamianie,
- dumbledor- dziwnie wiązał brodę.
WNIOSKI:
Ogólnie bardzo nam się podobało tyle, że połowę filmu Tancerka spędziła pod szatą. Mamy nadzieję, że następne części będą też takie barwne. I nie zamienią się w tandetne horrory.
QUOTE (Tancerka @ 14.06.2004 10:16) |
Bardzo mi
i my best friend KAJCE(jedzie po raz pierwszy na LSM i oczekuje dobrej
zabawy XD) podobało się: (...) - jak hermi dała w nos malfoyowi, (...) |
Ej ale mnie sie nie przypomina zebym
kogos biła XDDDDD
A mnie sie podobal ten tekst Rona o
pająkach:
"Pajaki, Pająki, kazały mi
stepowac ....." XDDDDD
A tak w woli
przypomnienia :
zostało 12 dni do BT i 28 dni do LSM Gniew turnus II XD
A mi się podobało, jak przed seansem jakiś
trzech chłopców starsznie podnieconych rozmawiało " Ty Grzesiek, Harry
to jestem JA! Ty możesz być Ron, a Ty Józek będziesz Hermiona, bo taka
baba jesteś, a teraz idę do ubikacji, proszę pani ( do kobiety obok) pilnuje
mi pani popcornu, bo te złodzieje mi zjedzą"
I wracając do
filmu, to fajny był Snape w kiecce babki Neville`a
No a mnie w tym filmie tezrozsmieszylo
jak Hermiona latala uwieszona tej wierzby bijacej XD smialam sie z tego tak
ze zlecialam z krzesla w kinie XDDDD siostra sie do mnie nie przyznawala
(w koncu XD)
QUOTE (Layla (Draconka) @ 14.06.2004 13:27) |
- profesor lupin, bo jakoś tak mi ten facet
pasował do jego roli |
QUOTE (Layla (Draconka) @ 14.06.2004 14:27) |
musimy poważnie porozmawiać. XD a tak serio to mi się właśnie to NIE podobało XD ja nie rozumiem, jak można bić kogoś tak pięknego, wspaniałego (...), seksownego (XD) i w ogóle. mi się najbardziej podobały następujące rzeczy: - draco - dementorzy - draco - nadmuchanie ciotki marge - draco - snape w ciuszkach babci longbottoma - draco - hardodziob i to, jak harry na nim leciał - draco - profesor lupin, bo jakoś tak mi ten facet pasował do jego roli - draco - krajobrazy wokół hogwartu i wiele innych rzeczy. aha, jeszcze draco. XD natomiast nie podobaly mi sie rzeczy takie jak: - emma watson, za sam fakt jej marnej egzystencji - syriusz, bo on miał być młody, przystojny i w ogóle - to, że hermiona walnęła draco w nos no. XD |
Przecież napisała, że Draco jej się
najbardziej podobał ;>>. Chociaż jak dla mnie to on był brzydki ;P.
Szkoda, że nie było Olivera Wooda w tym filmie
;P.
QUOTE (Syriush @ 16.06.2004 08:37) |
Przecież napisała, że Draco jej się najbardziej podobał ;>>. |
och Maruś wybacz XD zapomniałam, faktycznie XD jeszcze przecież Draco mi się podobał. jak mogłam nie napisać.
A Olivera Wooda mi nie brakowało szczerze mówiąc XD przepraszam wszystkie fanki (i fanów ;P) Seana Biggerstaffa ale on jest BRZYDKI XD
Kasiula- łi, ten głos był świetny, jeno troszke taki pedalski, ale przynajmniej śmiesznie to wyszło XD swoją drogą, to nie wiem czy już mówiłam, ale draco mi się podoba (;P) i każda scena w filmie z jego udziałem jest wspaniała XD
aha, jeszcze coś: gratulacje dla szybko kapującego Syriusha XD no nie Marcia? XD
fakt draco roox
to z pajakami kazacymi stepowac tez bylo fajne .
Tylko glowa tego 1szego dementora ( w pociagu ) to taka
gruszkowata
byla >D
A co do miejsc i list to przeciez i tak niektore turnusy maja
zapelnione
wszytskie miejsca a list ma niebyc wlasnie zeby sie nie
umawiac a jak
juz wszystkie miejsca zajete to i tak sie nie poumawiaja
>D
Layla brawo, brawo :>>
Ale ja
powiem szczerze, ze mi sie Draco w drugiej czesci podobał- teraz juz jakos
nie bardzo (Hermiona byla przystojna ;P)
Hermiona był bardzo przystojny
szekepe XDDDDD
Ps. Layla, a Draco?!
XD
Pps. A ja zaluje ze nie bylo Lucjusza
A moj kochany Syiusz miał byc taki
przystojny!!! A co z niego zrobili?? Jakiegos stracha na wróble
;/ jestem obrazona na tego rezysera do konca moichdni chyba ze pokaze
Syriusza jako bardzo przystojnego mężczyzne XDDD grrrrrrr ;D
QUOTE (Hermijonina @ 16.06.2004 19:39) |
A moj kochany Syiusz miał byc taki przystojny!!! A co z niego zrobili?? Jakiegos stracha na wróble ;/ jestem obrazona na tego rezysera do konca moichdni chyba ze pokaze Syriusza jako bardzo przystojnego mężczyzne XDDD grrrrrrr ;D |
Jej, przeżywacie to wszystko. Każdy ma
inne wyobrażenie Syriusza itp.
Mi tam Gary pasował. Jak już mówiłam mi
niewiele do szczęscia potrzeba
mi do szczescia potrzeba tylko kufla piwa, gitary i jakas ladna ofiare u boku
nie ma jak to zycie
a serio - rzeczywiscie, Syljusek mial byc czarnowlosym dlugowlosym bladocerym ciemnookim dobrzozbudowanim.. XD
Mi sie bardzo podobało,film jest lepszy
od Komnaty Tajemnic tylko szkoda że nie było z napisami ...
No to moze jeszcze McGonagall była
sexi? ;P
Tak szczerze mówiac, to mi sie nie podobał tak bardzo Draco,
bardziej Olivier. Layla, jedyna szkoda, ze nie było tam ŁYSYCH chłopców w
tym filmie hehehe
a ja widzialam tylko niektore momenty
filmu w internecie... np rozmowe harry'ego z lupinem, dementorow i
"that felt good" hehe... nienawidze dubbingu i mnie zlosci ze w
Lublinie nie ma wersji oryginalnej!!!! dlatego nie bylam na
filmie... szkoda ze nie da sie go sciagnac (probowalam overnetem 15 razy i
sciagnal sie albo pornos albo hpiCoS w wersji niemieckiej).... ggrrrr
Nie był aż taki zły ten film
Tylko że był bardziej o dorastaniu niż o magii. Ale te
dresy były okropne. Strasznie wieśniackie a przecierz tak w ogóle to nie
chodzili w dresach(w książce).
A kto ci powiedzial ze chodzili caly czas
w szatach albo mundurkach ?? Tam nie ma slowa o mundurkach!! A
najczescie po lekcjach mysle ze chodzili bez szat w zwyklych
ubraniach!!!!!
QUOTE (Hermijonina @ 16.06.2004 20:39) |
jestem obrazona na tego rezysera do konca moichdni chyba ze pokaze Syriusza jako bardzo przystojnego mężczyzne XDDD grrrrrrr ;D |
Ale ja i tak jestem na niego obrazona
XDDDDD Syriusz ma byc przystojny i koniec !!
wszystkimi moimi siłami, ręką prawą i
lewą, zębami oraz stopami oraz czymś jeszcze podpisuję się pod powyższą
petycją do reżysera o zmianę aktora. XDDDD
nie no, Gary jest spoko,
ale troszeczkę za.. no wiecie.. gdyby takiego Syriusza zagrał.. hm... kto?
A! ten pan co go mam na avatarku! XD
Ja stawiam na mojego pana z avatka
Nie ma sprawy - Johnny Depp, a jako
zastępca Ville Valo
Mnie na Syriusza by Depp pasował albo
ewentualnie Brad Pitt czy ja to sie pisze po przefarbowaniu wlosow XDD
Brad Pitt? O nie ^^ pomocy
Syriusz nie powinien wyglądać tak młodo. Powinien być
przystojnym mężczyzną po trzydziestce... wiem!!! Viggo Mortensen
Ale znowu można by Pitta troche postarzyc
(teraz te makirzystki potrafia cuda) i byl by w sam raz (a on ma takie ładne
zęby ten Brad XDDD)
Hmm tak swoja droga - co ten temat robi na
tym forum ?? Zdaje sie, ze powinien byc na -> Harry Potter - Forum
Główne
Temat przeniesiony
W trzeciej części bardzo podobał mi sie
dubbing Hermiony,dementorzy, lot na Hipogryfie,Hogsmade,Lupin. Ale były też
minusy np. film był straaaaasznie skrócony. Mimo wszystkiego film mi sie
podobał.
QUOTE (Ewelka @ 23.06.2004 14:19) |
Lupin. |
właśnie! ten film był strasznie
krótki... ale całkiem OK, przynajmniej lepszy od "HPiKF" i
"HPiKT". Syriusz był nie taki zły, ale wolałabym V.
Mortensen'a (tylko nie Depp'a)... Lupin (nie pamiętam kto go tam
grał) mógły być BEZ TYCH BEZNADZIEJNYCH WĄSIKÓW!!! i w ogóle
CIUT lepiej wyglądac.
Słonce, Ty sie nawet nie przyznawaj, ze
nie lubisz Dzonego, bo to grzech. Idz sie spowiadac
Wydaje mi się ze nie było dużego sensu w przenosinach tego tematu... tym bardziej, że juz są dwa... [zart]zaraz zaraz KTO WYKASOWAŁ TAMTEN temat?!?!? bez mojej zgody!!! nieładnie nieładnie tak sie wtrącac[/zart]
no dobra jeden XP
http://www.harrypotter.org.pl/forum/index.php?showtopic=3371&st=160
QUOTE (kaola @ 23.06.2004 18:02) |
Syriusz był nie taki zły, ale wolałabym V. Mortensen'a (tylko nie Depp'a)... Lupin (nie pamiętam kto go tam grał) mógły być BEZ TYCH BEZNADZIEJNYCH WĄSIKÓW!!! i w ogóle CIUT lepiej wyglądac. |
ten film jest piekny.... wlasnie go
obejrzalam na komputerze, sciagnelam z sieci. Dan dojrzal i teraz jest po
prostu swietny w odawaniu, wyrazaniu uczuc i emocji odgrywanego bohatera.
Ja oczywiscie znajduje sie dalej w szoku i uniesieniu po filmie. SZkoda ze
byl tak krotki, "szybki" Wiele istotnych rzeczy pominieto,
zdenerwowala mnie ta scena z boginem, gdy harry'emu ukazal sie
dementor... tak mialo nie byc.... ale apropo lupina, to mimo ze troche nie
tak sobie go wyobrazalam (jako czlowieka mniej gwaltownego, bardziej
spokojnego i... tajemiczego) to przy tej scenie, gdy rozmawial on z harrym
na moscie ( gdy potter jako jedyny nie mogl wybrac sie do hogsmeade ) byl...
byl taki jakiom byc powinien... tak harry, znalem twoja matke... to bylo
piekne. Najbardziej podobaly mi sie sceny, gdy harry ratowal syriusza, gdy z
nim rozmawial o ojcu, o tym, ze moze z nim zamieszkac... swietna byla tez
"misja" hermiony i harry'ego w celu uwolniena buckbeake'a
i syriusza. ogolnie widac, jak harry, ron i hermiona podrosli i osiagneli
kolejny poziom aktorstwa, tworzac razem z innym (lepszym) wygladem sal,
innymi scenami, ujeciami, efektami specjalnymi, muzyka itp. nastroj
calkowicie odmienny, wykraczajacy poza obraz zwyklego, przytulnego,
malowniczego hogwaru. widac mase efektow specjalnych, prawdopodobnie
zrobionych w gimpie, m.in. ktore ulepszaja film, czynia go ciekawszy i
dynamiczniejszym. nie rozumiem sceny, w ktorej hermiona wali harry'ego w
reke. czyzby emma zbytnio wczula sie w role i na prawde pacnela dana?
girlpower uderzyl jej do glowy po "napasci" na karalucha
malfo'ya? that felt good....brilliant. dumbledore calkowicie mi sie nie
spodobal. byl po prostu za malo przekonywujacy, za malo magiczny,
tajemniczy, nie czulo sie od niego aury, potegi i finezji. byl zwyklym
szarym czlowiekiem w porownaniu z poprzedim dyrektorem szkoly.... Richard
Harris byl wspanialy. pozostanie najlepszym aktorem wcielajacym sie w role
dumbledore'a.
ron wedlug mnie byl troche lekcewazony, natomiast emma
zostala wysunieta na pierwszy plan. dobrze czy zle? trudno mi powiedziec,
zdaje mi sie ze zbytnio odgrywala role "przewodniczacej" trojki,
ale i tak zagrala bardzo dobrze. i ta scena, gdy harry plakal, a ona go
pocieszala... he was his friend!! pure harry. i jeszcze na koniec
taki glupiutki, maly szczegolik, kompletnie nie wazny, zle podlozono smiech
hermiony, w hogsmeade, w zimie, gdy harry atakuje (w pelerynie niewidce)
malfoy'a. ale to nie wazne.
sadze ze film byl w zupelnosci lepszy
(choc baardzo krotki) niz pozostale. ale i tak mi podobaja sie wszystkie
adaptacje. i dan swietnie gra. i syriusz. i ja kocham harry'ego
potter'a, bede o nim snic cala noc, ale jak jest 3 w nocy to ja i tak
nie bede dlugo spac, bo musze isc biegac...
i chyba za dlugo siedze przy
kompie, bo wariuje, ale warto bylo poswiecic sie dla obejrzenia filmu Harry
Potter and the Prisoner of Azkaban.... I wil always love you, my Harry
Film był bardzo dobry. W kinie nie było
żadbych problemów z publicznością (poza grupką ludzi ciągle śmiejących się
ze wszystkiego w filmie - mugole ). HPIII podobał mi się bardziej od innych głównie dlatego,
ze był poważniejszy i miał lepszą fabułę. Czekam na czwórkę
.
To byl naprawde swietny film. Widac zmiane
rezysera. Podobno kazal im ubierac sie tak jak na codzien zeby bylo widac ze
dojrzewaja. Film powazniejszy niz poprzednie i mniej sztuczny. Bardzo
podobala mi sie gra Daniela Radcliffa. Malfoy nie byl juz taki ulizany jak
poprzednio, ale urosl szybciej niz inni aktorzy i to bylo widac.
Dla mnie ten film był Cool
!!!!!!!!!!!!!!!&
#33;!!!!! smilie
Film ten podobał mi się owiele bardziej niż
pozostałe ekranizacje.
Uważam HPiWA nie jest dla tych , którzy nie
czytali książki.
Gdybym nie przeczytała IIIcz. to nie wiedziałabym o co
chodzi w tym filmie.
Zostało pominiętych dużo istotnych wątków.Mimo to
film został dobrze zrobiony i
nie żałuję, że poszłam na niego i aha
dubbing nie podobał mi się był sztuczny.
Najbardziej podobała mi się
scena jak Harry leciał na Hipogryfie.
Dla mnie był to zdecydowanie najlepszy
film z tej serii do tej pory oczywiście. Reżyser świetnie uchwycił temat,
film po prostu nie jest już dziecinny, tylko zrobiony jak inne dobre
thrillery np. Chodzi mi głównie o zdjęcia i wszystkie krajobrazy , budynki i
pomieszczenia. Normalnie, bravo Alfonso! I szkoda że nie reżyseruje
następnych części. Columbus zrobił bardziej "poczciwe " filmy
takie po prostu ekranizujące książkę. Każdą inną książkę można by było tak
nakręcić. Cuaron bardziej się przyłożył i oddał klimat tego magicznego
świata.
No właśnie ! Klimat! Ten film ma super klimat , który
wciąga człoweka od samego początku i to mi się najbardziej podobało.
No i
widać po Danie i reszcie, że się wyrobili i tworzą bardziej wyraziste
postacie. to nie jest już trójka dzieciaków tylko osoby z odrębnymi
charakterami.
Lupina wyobrażałam sobie nieco inaczej, ale ten również mi
się spodobał.
No i Gary!! Jak tylko się dowiedziałam że będzie
grał Syriusza to było przesądzone że ta postać będzie świetna bo Gary to
chyba jeden z lepszych aktorów!
No i gdyby nie zagrał Syriusza to
polecałabym go do roli Voldka. Po tym jak zagrał w Draculi na pewno by się
nadawał!!
Taaaa 3 częśc jest jak narazie najlepsza
z trzech ostatnich filmów.
Ale Lupina sobie inaczej wyobrażałam
hehe no film faktycznie dla mnie bomba na
pewno lepszy niż dwie poprzednie ekranizacje... ale Cauron robi film dla
młodizezy dlatego nam się najpewniej bardziej podobał... przypuszczam ze
9-latek nie za bardzo trawił ten film :]... i faktycznie jesli ktos nie
przeczytał, powodzenia moznaby się pogryźć w tym filmie... a no i faktycznie
dubbing do nieczego... choć ja oglądałem z napisami byłem na tyle
błyskotwliwy że wiedząc jakie teksty mieli w poprzednich częsciach odrazu
zfrezygnowąłem z wersji w rodzimym języku
Ja byłam na Harrym i siedziłam koło jakiegoś
synka co cały czas gadał z
mamą. Chyba pójdę jeszcze raz.
[FONT=Times][SIZE=7][COLOR=blue]
Ja byłam w Imaxie na Potterze i był
ekstra,choć podkład,chyba rzeczywiście trochę sztuczny.W Warzsawie grają w
czterech kinach z napisami
QUOTE (Ewelka @ 03.07.2004 16:22) |
Taaaa 3
częśc jest jak narazie najlepsza z trzech ostatnich filmów. Ale Lupina sobie inaczej wyobrażałam |
QUOTE |
Taa, Lupin trochę im nie wyszedł... ale nie był najgorszy! |
Tak Lupin grał świetnie ale wyglądał
tak trochę ciamajdowato (to tylko moje odczucia, także proszę nie bić!)
Ja to tam mysle ze film byl bardzo fajny.
Wprawdzie pominieto bardzo duzo szczegolow ale to przebacze
... Taaa Dan wyglodal swietnie w tym filmie ... Achhh
zreszta ja z kolezanka wariujemy na jego punkcie Co do szczegolow zupelnie inaczej wyobrazalam sobie
Syriusza. Oldman nie pokazywal calej postaci i co dolkadnie azkaban robil z
czlowiekiem ... Inaczej wyobrazalam sobie Lupina i dementorow. Lupina byl
jakis taki dziwny co do dementorow nigdy nie wyobrazalam sobie tak ich szat.
Zawsze dla mnie byly takie cale(nie podziurawiane ) i tak fajnie szybowali pare cali ponad ziemia. Ale co do
reszty to wszystko spox
Nie podobal mi sie tesh Dumbledore. Harris
byl taki tajemniczy i duzo bardziej przekonywojacy a poza tym w 3 czesci
filmu Dumbledore mial tak brzydko zwiazana brode
Tak tylko jak powiedziałaś
"Harris" już nie żyje... Tak a Syriusz żeczywiście, moim zdaniem
miał za gestą tą brodę, lepiej by wyglądał ogolony... i jakiś takiiiiiiii za
gruby troszkę, powinien mieć wychudzoną twarz i strach w oczach...
No wiem ze Harris nie zyje ale mogli
nowego bardziej upodobnic do Harrisa...
A co do Syriusza to przypomnialo
mi sie ze nie powinien miec jeszcze (zgodnie z ksiazka) tatuazy i powinien
miec wlosy do pasa
No tak przecierz dementorzy nie bawili
sie we fryzjera... ale w książce chyba brody i wąssów nie miał?
No nie mial. Ale potem gdy sie uczesal
mial ladne prose wlosy Co nie zmienia faktu ze po ucieczce z azkabanu mial
splotane wlosy az do pasa.
Lepiej wypadłby ten film gdyby był
bez tego piekielnego dubbingu tylko w wersji oryginalnej. Chociaż dubbing
był lepszy niz w pierwszej i drugiej części, trzeba to przyznać. A tak to
ogólnie cool film
film naprawdę jest fajny
zmiana
reżysera wypadła na dobre no i oczywiście można ją było szybko
dostrzec
sceny były kręcone bardzie w plenerze, na łonie
natury
podobały mi się momenty z wierzbą bijącą ukazujące cztery pory
roku
wszystko było bardziej zgrane aniżeli w dwóch pierwszych
cześciach
jeśli chodzi o sam seans to był na nim w kinie z moją
ciocią (35 lat ) i całą zgraja młodych kuzynków.
obok mnie (niestety)
siedziała najwiękasza gaduła... komentował wszystkie momenty... 'ooo to
Knot...' ; ' oooo tu bedzie teraz to, a tamto, a
siamto...'
to był dla mnie koszmar...
na szczęscie filmik mam w domciu więc w spokoju moge se go lukać na
dodatek bez dubbngu, a z lektorem
Dla mnie film supcio...w kinie nie
najgorzej spokoj....wersja z napisami cool...chociaz Dan czasem strasznie
szybko mowi ...i sie troche nie wczuwa...powtarzam czasem, ale gra o niebo
lepiej .tak samo Emma i Rupert...te jego miny...wogole cool teksty
...
Nie podobali mi sie tylko dementorzy tak do konca...gdyby oni nie
latali...bo to troche.odbieralo im ze tak powiem "urok"
...
A wogole to extra poszlabym jeszcze 10 razy ....
....
Załączony/e obraz/y
gdzie w książce jest napiane ze dementorzy
nie moga latac?
ach ta twoja dociekliwość
w ksiażce pisze, że dementorzy unoszą się, suną tuż
nad ziemią, a tymczasem w filmie lataja jak balony na wietrze.
peS:
swoja drogą, dementorzy wyglądają strasznie podobnie do upiora z
"Przerażaczy". cichy hołd czy zbieżność wyobrażeń?
Kubik jak Ty sie czepiasz
ja nie mówie że nie mogą tylko że w ksiazce nie
latali i wg mnei byli przez to straszniejsi....
Nie mieli nóg - unosili się nad ziemią...
Kubik.. to mogło być latanie..
ja zacznę od tego że ekranizacje
dotychczasowych trzech części Harry'ego Pottera mi się nie podobały.
ogólnie oczywiśćie. teraz szczegóły.
dementorzy byli nawet, nawet,
jednak nieco inaczej ich sobie wyobrażałam. bardzo fajna była ta scena, w
której Harry ratuje Syriusza. mało się nie popłakałam. nie pasowało mi
jedynie to, że w książce było dokładnie powiedziane, że jego patronus
przyjmuje kształt rogacza (jak zresztą patronus jego ojca).
bardzo
podobała mi się przemiana Lupina w wilkołaka. lepiej niż myślałam. jednak
końcowy efekt mnie po prostu lekko mówiąc rozczarował. był całkowicei
skopany. tak mił wyglądać wilkołak??? to jakiś nieopierzony, wyrośnięty
kurczak szybciej! nie widzę najmniejszego problemu z rozpoznaniem
"tego czegoś" od wilka (a tego przecież się uczyli na lekcjach
obrony przed czarną magią).
cała scena w Wrzeszczącej Chacie był
cudowna. szkoda, że tak szybko minęła. powinna być znacznie dłuższa. ale
cuż. wiem, ze film ma ograniczenia czasowe.
film był o wiele
smieszniejszy od pozostałych części (co mu daje duuuuuużego plusa). woóle
najfajniejszy moment, był, gdy Ron obudził się w środku nocy z tym
tekstem:
"- pająki! pająki! chcą żebym stepował! a ja
nie chę stepować!
- to im to powiedz
- ach tak... zaraz
pwoeim"
to było po prostu rozbrajające. myślałam, ze mnie z kina
wyrzucą, tak się śmiałam.
co do aktorów. bardzo wydorośleli. wszyscy.
bardzo dobrze zrobił to całemu filmowi. nie mogę uwierzyć, że chą ich
zmienić. nie do pomyślenia. tksty były trochę zbyt banalne. jakby widz był
idiotą. wszystkie te tłumaczenia... szkoda gadać. a dubbing!
beznajdzieja! aktorzy z mojego kółka teatralnego podłożyli by
lepiej....
świete były sceny z Malfoyem. jednak troche przesadzone. w
filmie za każdym razem święta trójca robiła z niego pośmiewisko. w książce
tak nie było. podobał mi się też bardzo mecz quidditcha. to starcie między
młodym Potterem, a dementorami. miodzio. Gary Oldman (Syriusz Black) był
świetny! taki lekki świr! tak jak powinien być (14 lat w
Azkabani! brryy!).
a więc podsumowując: największe błedy to
dubbing (kompletna katastrofa!), wilkołak (a tak wogóle to nieopierzony
kurczak), za krótki film i za mało scen z Tomem Feltonem i Alanem Rickmanem
plusy: duża dawka humoru
film był o wiele
lepszy od poprzednich, jednak jak już powiedziałam na wstępie, nie przmówiła
do mnei żadna część.
To ich latanie (na turbo odrzutach)
podczas meczu było jakieś takie dziwne
W ksiażce było to bardziej przerażające, bo dementorzy
byli przy ziemi i harry ich na poczatku nie widział tylko poczuł i uwaga
skupiona była na głosach w jego głowie...
ogolnie podobala mi sie 3 czesc ...... patrzac na to ze nie jest prostym zadaniem zmiescic wszystkie najwazniejsze fakty w 2 godzinach filmu zrobione to zostalo w miare dobrze mimo iz nie wszystko sie zgadzalo z fabula ksiazki ...... ale przeciez film wcale nie musi byc jej kopia w koncu jest czyms calkiem odrebnym
Ja w mogole czegos nie rozumiem. Mial byc mroczny tajemniczy i horrorowy. No i? Kolejna straszniue naiwna produkcja dla malych dzieciaczkow. wiele waznych watkow pominietych. Wieje nuda. Nie najlepsze efekty specjalne i TRaGiCZni dementorzy. Pozdrawiam Dementiego.
Ja moze też cos powiem. Zgadzam sie z opinią że film był lepszy od części I i II. Był również strasznie skrócony (wiem ze mają ,,ograniczenia czasowe" ). powiem szczerze że wiele rzeczy inaczej sobie wyobrażałam np. Syriusza, dementorów itp. Ogólnie rzecz biorąc film był świetny. Było wiele ciekawych efektów np. lot na Hipogryfie. Kto jeszcze nie oglądał (choć wątpie że są tu takie osoby) Polecam ten film !!
Wedlug mnie film robi pozytywne wrazenie,ale
wilkolak zrobiony jest kiepsko.
Poza tym nie podobala mi sie gra Alana
Rickmana i zmiany w fabule.
Szczerze? Nie przepadam za Harrym na
ekranie... Nic nie zdoła pobić książki. A ten Syriusz wg mnie był nie taki,
jaki powinien być.
Jeśli chodzi o film -(Oczywiście piszę tu
swoją opinię i nie życzę sobie aby ktoś mówił on nie ma racji - to moja
opinia i koniec - nikt nie jest proszony o jej komentowanie)
No więc...
Był to dla mnie jeden z najgorszych szków w życiu...
Pierwsza część to koszmar... dla mnie to był nóż w plecy... jak ja
patrzyłem na sceny nie mogłem uwieżyć żę to jest ten mój MAGICZNY POTTER,
ten świat który jak tak pokochałem. ALE nie TO było NAJGORSZE!!!
Po wyjściu z sali stało się najgorsze... Mój Harry, Hermiona, Ron,
Dumbledore, Snape, McGonagall zniknęli i pojawili się w moim umyśle Daniel
Redclife (czy jak to się piszę) Emma Watson itp.
To było straszne czytać
książkę i widzieć te twarze z filmu, a nie te z mojej wyobraźnie które przez
tyle lat zamieszkiwały we mnie.
Ja weim że kogoś to zaszokuje ale
większego rozczarowanie nie przeżyłem...
Wolałbym nigdy nie obejrzeć tego
filmu. Ale naszczęście po około pół roku mój snape, dumbledore, mcgonagall
powrócili - gorzej z pozostałym postaciami ale uznałem to za COŚ... Zaczołem
powoli powracać do pierwotnego stanu... (brzmi jak jakiś ciężki przypadek
psychologiczny... )
I po tym CIĘŻKIM doświadczeniu postanowiłem pójść mimo
wszystko na 2. Ale w chwili kiedy zasiadłem w sali postanowiłem że
niepozwolę aby postacie aktorów wykreowane przez reżysera owładnęły moją
wyobraźnie i... udało się !!! Film potraktowałem jak każdy inny
- nowe doświadczenie (jestem zapalonym kinomanem). I przyznam że był
zpewnością lepszy od poprzednika - to samo z trójką. Ale niestety jedynka
była dla mnie pomyłką zpowodowaną tysiącem rażących pomyłek któe tak
przykuwały moją uwagę że nie potrafiłem delektować się kunsztem afektów
specjalnych itp.
PS. Prosiłbym nie komentować tego posta - czyichś
osobistych, wewnętrznych przeżyć nie powinno się komentować w stylu:
"...on ma rację..." albo "...o czym on pie*rzy..."
Dyrciu wez nawet nie wspominaj o
porąbanym dubbingu i przygłupiastych mugolakach siorbających cole....
myślałam że sie w kinie porzygam od czegos takiego...
A ja obecnie jestem załamana faktem że w moim miescie była niedawno wersja z napisami, a ja na niej nie byłam (obóz) więc nie przezyłam tego w kinie. Musze zdobyc english wersję na płytce...
Dyrciu jedno pytanie nie dotyczące więźnia
Azkabanu... kiedy sie ukarzą na www.szkolamagii.home.pl zdjecia z III
turnusu w Zamku Czocha??
na lsm z tym
Jeśli chodzi o moją opinię na temat
filmu oto ona:
Miałam "zaszczyt" obejrzeć ten film chyba z 3
razy poniewaz miałam go na kompie. Już nie mam ale to długa historia.
Na
początku powiem, że wg mnie III jest lepsza od I, II, a teraz do sedna. W
filmie nie podobało mi się "skrócenie czasu", chociaż przyznam, że
na te "kilka" minut którymi dysponowali to poszło im całkiem
nieźle. Skupili się głównie na Syriuszu i to wyszło im całkiem nieźle (brawa
dla Gary'ego Oldmana). Ogólnie film podobał mi się i nie mam WIELKICH
zarzutów do reżysera
Ja się troche rozczarowłam, niestety...
Wiele rzeczy wyobrażałam sobie zupełmie inaczej... Jednak druga część była
najbliższa moim wyobrażeniom i dlatego jest to mój ulubiony filmik o
Potterze. Jak na razie...
Wg mnie film HP i WA był beznadziejny...
BŁYSKAWICA NA KOŃCU? PŁACZĄCY HARRY? całkowita komedia... i ten obrzydliwy
dubbing. Chociaż film sam w sobie dla ludzi którzy nie czytali książki moze
się wydawać fajny. Ale dla mnie nie bardzo :/ A zresztą cały film wyglądał
tak jakby Harry pojechał do hogwartu tylko po to żeby sie dowiedzieć, ze
Syriusz jest jego ojcem chrzestnym terefere i że jest
niewinny...
Przynajmniej dla mnie
HP iWA był dla mnie najlepszym filmem, może
tesh dlatego ze to moja ulubiona ksiązka...podobało mi siem jak ten film
nakrecili ale jak zwykle nienawisc skupiła siem na wycieciu elementóf...ale
i tak HP i WA the best!!
QUOTE (NeMhAiN @ 24.08.2004 21:34) |
HP iWA był dla mnie najlepszym filmem, jak zwykle nienawisc skupiła siem na wycieciu elementóf...ale i tak HP i WA the best!! |
Taaaak, trzecia część różni się diametralnie od pozostałych. Ja wogóle nie byłam w kinie, obejrzałam za to dopiero nie dawno na kompie wersję z napisami. Nie mogę jej porównać do tej z dubbingiem, bo jej nie widziałam, ale mysle, że orginalne wersje są na ogół lepsze. Po prostu widać lepiej te emocje postaci wyrażane głosem, a dubbing nie zawsze to oddaje. Poza tym film był bardziej mroczny, widać wyraźnie zmiane reżysera, ma on zupełnie inny styl niż Columbus.
Nie podobał mi sie Dumbledore, był źle ucharakteryzowany (miał mieć srebrzystą lub białą brodę, a nie jakas zółto-szarą) i wogółe dobrany. Lupin byłby OK bez tych wąsików i dziwnych szram na twarzy. Ron wogóle nie zachowywał się jak Ron, był na ogół jakiś poważny, w kazdym razie bardziej, niż Harry czy Hermiona. no i faktycznie, film był za krótki. To rzeczy, które jakoś szczególnie mnie raziły. Po obejrzeniu filmu po raz pierwszy, musze powiedzieć, że byłam troche rozczarowana. Ale kiedy obejrzałam go po raz kolejny, zauważyłam rożne rzeczy, których wczesniej nie widziałam. No i doceniłam go wreszcie! Niektóre sceny i efekty robią wrażenie. Nie bedę sie tu rozpisywac, powiem tylko, ze teraz uwazam, ze film jest super!!!
PS. Zastanawiam się tylko, jak zamierzają przerobić pozostałe części, skoro już ta trzecia jest tak bardzo skrócona. Normalnie nie wiem, jak wy, ale ja boję się, co z tego wyjdzie...
Film oglądałam 3 razy:
2 razy w kinie z dubbingiem: raz sama, raz z bratem
raz całą rodzinką z napisami na kompie i noszę się z zamiarem czwartego oglądania.
Film mi się podobał - ogólnie.
Do gustu mi nie przypadł wilkołak - nie wyobrażam sobie lepszego Lupina od Davida ale wilkołak był rachityczny.
Na szęście w 5 części wilkołak jako zwierzę nie występuje więc nie pójdę jej oglądać zniesmaczona.
a ja właśnie lubie wilkołaka!i szkoda że go juz nie będzie! i w 4 i 5 i 6 ale może w szustej
ale skrucili że nie wiem co!!!!
pół książki!
Tak, III część jest o wiele lepsza, nić jedynka czy dwójka. Ale straaasznie skrócili film ( tak, tak, ograiczenia czasowe) i wogóle inaczej wyobrażałam sobie Lupina! Wogóle w filmie to inna postać, niż w książce...ale skrócenia filmu nic nie pobije 4 części - tam po prostu skrócili tak książkę i tyle pozmieniali, że ja dziękuje za taki film. Książka o wiele lepsza i ciekawsza...oczywiście dla tych, któzy książek nie czytają, film daje lepszy efekt...i ci co wyobraźnie gdzieś w wieku 5 lat zgubili...
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)