Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

37 Strony « < 33 34 35 36 37 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Film Numer Sześć, Znaczy Się HPiKP, czyli coś się kluje już powoli...

Lilith
post 27.07.2009 19:46
Post #851 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



wszystkie te 'wpadki' filmu maja się jednak nijak wobec wątku z Ginny.
w książce była przecież ładna, zgrabna, wesoła i delikatna. taka iskierka. a w filmie jest ciężka i drewniana. scena z sznurówką jest BEZNADZIEJNA. gdyby ona rzeczywiście tak wyglądała, to Harry byłby chyba upośledzony gdyby nie zwrócił uwagi na Hermionę, która to właśnie powinna być wizualnie nieciekawa, a jest wręcz przeciwnie.
sorry, ale musiałam się w kinie chować pod krzesło, żeby nie patrzeć na Ginny.


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 27.07.2009 21:04
Post #852 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



a ja ide jutro.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Albus Dumbledore
post 27.07.2009 22:33
Post #853 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 11.07.2009
Skąd: Gołkowice, Śląsk

Płeć: Mężczyzna



Jak chcecie stracic kasę na filmie to proszę... bo jest w nim zbyt mało akcji!

Film jak dla mnie nudny a co do innych części jest SZTUCZNY !


--------------------
Świat do głupców należy...

Ale tylko ci inteligentni czarodzieje przetrwają!

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 27.07.2009 23:10
Post #854 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



O ja, żeś se dobrał nicka, miłośniku akcji.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 28.07.2009 00:29
Post #855 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



A ja powoli namawiam rodziców, żebyśmy pojechali do odległego o 100 km Białegostoku na Pottera. Jeśli się nie zgodzą, pojadę z siostrą PKS-em smile.gif


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
escalate_of_scence
post 28.07.2009 01:12
Post #856 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 107
Dołączył: 09.04.2009
Skąd: masz te laczki?!

Płeć: Kobieta



QUOTE(PrZeMeK Z. @ 28.07.2009 01:29)
A ja powoli namawiam rodziców, żebyśmy pojechali do odległego o 100 km Białegostoku na Pottera. Jeśli się nie zgodzą, pojadę z siostrą PKS-em smile.gif
*



Łee... ja tam Białostockich kin nie lubię, ale czegoż to człowiek nie zrobi jak mu Pottera brak cheess.gif?
<a BTW mieszkam w białostockim internacie wink2.gif>


--------------------
whatever you are
whatever you say
however you live
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 28.07.2009 06:14
Post #857 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Dla wszystkich niezadowolonych lub wręcz przeciwnie, lub też po prostu ciekawych: wywiad z Davidem Yatesem, w którym wyjaśnia on skąd się wziął pomysł z atakiem na Norę oraz rolę, jaką miał spełnić.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Bellatriks Lestrange xd
post 28.07.2009 08:22
Post #858 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1
Dołączył: 28.07.2009




QUOTE(Mione @ 27.04.2007 17:32)
Sorry, ale ponieważ temat dla filmu numer 6 chyba jeszcze nie istnieje posyłam link tutaj...od razu ostrzegam, że nie są to 100% sprawdzone informacje, ale coś jest na rzeczy.

http://community.livejournal.com/ohnotheydidnt/12057086.html

Ps. Avada kofam twoją sygnaturę tongue.gif już ją gdzieś wcześniej widziałam, ale niezmiennie mnie uszczęśliwia.

?
a, dzięks.

*



Ta pierwsza to nie Narcyza.. Narcyza ma skośne oczy to raczej.. Luna. Ten drugi to mi wygląda na gościa który grał Norringtona w Piratach z Karaibów.. Ten gość to napewno nie Fenirir. laugh.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
managarm
post 28.07.2009 08:27
Post #859 

Chce ciastko!


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 432
Dołączył: 27.03.2008
Skąd: teraz to juz tylko Poznań :P

Płeć: Mężczyzna



Fcuk, nie mam z kim ISC!!!


--------------------
Sons of Anarchy: President.

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Miętówka
post 28.07.2009 09:41
Post #860 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 558
Dołączył: 08.02.2007
Skąd: z górnej półki

Płeć: arbuz



QUOTE(Bellatriks Lestrange xd @ 28.07.2009 08:22)
QUOTE(Mione @ 27.04.2007 17:32)


Ta pierwsza to nie Narcyza.. Narcyza ma skośne oczy to raczej.. Luna. Ten drugi to mi wygląda na gościa który grał Norringtona w Piratach z Karaibów.. Ten gość to napewno nie Fenirir. laugh.gif
*



Naomi Watts miała zagrać Narcyzę (chyba), ale w końcu wybrano Helen McCrory. Lunę gra Evanna Lynch (BTW pierwsze pytanie mojej mamy jak zobaczyła obsadę do piątego filmu brzmialo: Czy ona ma coś wspólnego z Davidem Lynchem? biggrin.gif).


--------------------
"In the Internet nobody knows you're a dog"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 29.07.2009 01:19
Post #861 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



ah, byłbym zapomniał. Byłem parę godzin temu na harrym. Kurde, takie efekty zrobili, że na pewno musieli oszczędzać na wypłatach dla aktorów. Na pewno Tom dostał mało bo mało grał. Głównie chodził. Powiedział dwie kwestie - w pociągu i później z dumbledorem. Nie wiem jak mozna zachwycac się jego rolą, przecież on nic nie zrobił.
nie wiem co wycięto z książki bo nie czytałem jej od premiery. Na pewno nie ma Graupa i motywu z przegrywającem ronem i piosenkami.
Film był lajtowy. Przyjemnie się go oglądało, ale finałowe sceny nie wzbudziły nawet w 1/10 takich emocji co w książce.

Byłem na wersji z dubbingiem niestety (promocja z orange, poza tym byłem z bratem) i kilka scen które znałem z trailerów nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak w wersji anglojęzycznej, nie mówię już o scenach których nie było w trailerach - na pewno było kilka takich które rozbawiłyby mnie w wersji oryginalnej.

w ogole przecietny widz nie czytajacy ksiazki bedzie zastanawial sie godzinami 'co to za tytul? byl tam jakis ksiaze pol krwi, ale zeby zaraz dostał siędo tytułu...

Co to za misja z Norą?

ZA MAŁO ZAKOŃCZENIA. Za mało harry gonił snejpa. Za mała rozpierducha w Hogwarcie ( z tego co wiem była tam mała bitwa z uczniami/nauczycielami. przynajmniej tak to pamiętam, jeśli natomiast było w książce inaczej - sorry, my bad), harry za mało załamany śmiercią Albusa. Zbyt mało potworna scena kiedy harry zmusza Dumbla do picia tego płynu (podskoczyłem na pół metra kiedy infernus chwycił harrego, aż kobieta obok zaczęła się ze mnie chichrać).
Co tam jeszcze... Co do proporcji "miłość, zdrady / fabuła filmu" nie mam zdania. nie przeszkadzało mi że trzy czwarte filmu wszyscy sie za sobą ganiają, jednak to po czesci dlatego, ze nie pamietam ksiazki i do filmu przez to raczej tez podchodze z dystansem.

Jedno natomiast muszę przyznać - Harry na felixie to niezapomniany widok.


Film dostaje ode mnie 4+ w szkolnej skali ocen.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
escalate_of_scence
post 29.07.2009 09:43
Post #862 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 107
Dołączył: 09.04.2009
Skąd: masz te laczki?!

Płeć: Kobieta



QUOTE(Avadakedaver @ 29.07.2009 02:19)
Na pewno nie ma Graupa i motywu z przegrywającem ronem i piosenkami.
*



Zdaje się, że ta piosenka "Weasley jest naszym królem" i przegrywający Ron byli w ZF. W HBP chyba niekoniecznie, ale pewna nie jestem.

Ten post był edytowany przez escalate_of_scence: 29.07.2009 09:44


--------------------
whatever you are
whatever you say
however you live
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Casso
post 29.07.2009 10:32
Post #863 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 21.05.2009

Płeć: Kobieta



QUOTE(Avadakedaver @ 29.07.2009 01:19)
Na pewno Tom dostał mało bo mało grał. Głównie chodził. Powiedział dwie kwestie - w pociągu i później z dumbledorem. Nie wiem jak mozna zachwycac się jego rolą, przecież on nic nie zrobił.
*



No oczywiście! Bo gra aktorska polega na mówieniu! Ale ktoś kto nagrał filmik jak naparza w gril plastikowym nożykiem na pewno się na tym zna. Przecież Tom przy Tobie to pikuś, nie?

Teraz ja dam ocenę. Ogólnie to film mi się podobał. Niestety byłam na wersji z dubbingiem dry.gif . Co do aktorów to OGROMNY plus dla Toma, bo zagrał bardzo dobrze. Potrafił wyrazić wszystkie emocje, które powinien. I dla mnie ejst najlepszym z aktorów młodego pokolenia w Harry'm.

Chłopak, który grał McLaggena. Wielkie, pozytywne zaskoczenie co do tej postaci.

Rickman - wspaniały, Slughorn też mnie pozytywnie zaskoczył i tyle.
Z tych co dobrze grali.

Dumbledore taki bezpłciowy. Nie miał w sobie tej czułości, jak już ktoś mądrze stwierdził. Ginny do bani. Za brzydka jak na rolę ślicznotki. Trio też grało jako tako, chociaż Rupert jest z nich najlepszy. Dan wykazał się, gdy "był" pod działaniem felixa.

Co do fabuły nie będę się wypowiadać. Mi się podobał.


Moja droga. Doprawdy nie jestem w stanie pojąć, co amatorski filmik ma do gry aktorskiej Toma Feltona, ale Ty zapewne wiesz lepiej, więc wnikać nie zamierzam. Zamierzam za to zwrócić Ci uwagę, żebyś swoje dziwaczne frustracje wylewała gdzie indziej, może niekoniecznie na forum. A jeśli już bardzo Cię pcha, to racz udać się gdzieś, gdzie nie będziesz zaśmiecać tematu tego typu uwagami, które nie tylko rażąco podpadają pod wycieczki personalne, ale jeszcze w dodatku nic kompletnie nie wnoszą.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 29.07.2009 15:30


--------------------
Szczęście jest osobliwą postacią, która rozpoznaje się tylko w negatywie.

G. Cesbron
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
managarm
post 29.07.2009 10:49
Post #864 

Chce ciastko!


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 432
Dołączył: 27.03.2008
Skąd: teraz to juz tylko Poznań :P

Płeć: Mężczyzna



Haha, wszystko fajnie tylko fabula jakaś do d*py.


--------------------
Sons of Anarchy: President.

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
sillita
post 29.07.2009 11:11
Post #865 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 13
Dołączył: 28.07.2009
Skąd: spod lasu :)

Płeć: Kobieta



Też już byłam, nawet na premierze smile.gif I całe szczęście z napisami, bo dubbingu chyba bym nie przeżyła.

Ogólnie rzecz biorąc nie było tragicznie, chociaż nie byłam też do końca zadowolona- ale tak chyba jest zawsze, kiedy ogląda się ekranizację książki, czegoś wydaje się być za dużo, czegoś za mało..

Przeraził mnie odrobinę dobór aktorów. Przede wszystkim Narcyza. (Co ona miała na głowie?...) Totalnie mi nie pasowała. Naomi Watts, moim zdaniem, byłaby o niebo lepsza. I McLaggen. Właściwie mi się podobał. I właśnie w tym problem. Przecież McLaggen w książce był odrzucającym, wrednym, obleśnym bucem. A w filmie wogóle nie było tego widać. Ok, przedstawili, że jest pewny siebie, ale też nie do przesady- w filmie tą postać możnaby nawet lubić.

Proporcje romanse/akcja... Powiem tylko, że można było się tego spodziewać. W końcu słyszałam jeszcze przed filmem opinie (i to były pochlebne opinie!), że twórcy zapragnęli przedstawić normalne problemy nastolatków. Hm, możnaby powiedzieć, że jeśli robi się film na podstawie książki w której te "normalne problemy" są tylko wątkiem przewijającym się w tle, to nie robi się z nich potem 80% fabuły. Ale ja nie powiem- spodziewałam się tego, przygotowałam się psychicznie, więc nawet nie rozpaczałam za bardzo.

Jeśli chodzi o scenariusz, tylko jednego nie mogę wybaczyć- tak małej ilości młodego Voldemorta. I tak sobie myślę, że może będą musieli to jakoś wcisnąć do następnego filmu- bo niby skąd Potter ma wiedzieć, czego szukać? Ale jak na razie nie mogę sobie tego wyobrazić.

Poza tym... mało Snape'a. Ale dla mnie zawsze będzie mało wink2.gif

Ten post był edytowany przez sillita: 29.07.2009 11:17


--------------------
"Kosmito, chcesz podbić Ziemię? Zniszcz kawę."(Mlekopijca, Życie codzienne w Torchwood Cardiff, albo burza w szklanej kuli)

lj
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Miętówka
post 29.07.2009 14:53
Post #866 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 558
Dołączył: 08.02.2007
Skąd: z górnej półki

Płeć: arbuz



Voldemorta w wersji zaproponowanej przez filmowców chyba nie mogłabym przełknąć w większych ilościach. Ble.
Natomiast brakowało mi Gauntów, okropnie mi brakowało.
Ale od początku.

Brzydki, brzydki początek. Nieładnie tak wywalić Dursley'ów, nieładnie. Szczególnie, że akurat ta scena w książce była naprawdę zabawna. Atak na Norę do przeżycia - właściwie wkurzałby mnie, gdyby nie to, że mogłam popatrzeć na Bohnam Carter o tę jedną czy dwie sceny dłużej. Brak Billa i Fleur, zbyt mało Lupina i Tonks. Brak Zgredka. Kiepska scena zabójstwa Dumbledore'a. A jak spadał z tej wieży, to myślałam, że się uduszę ze śmiechu. Nie tylko ja.
Podobała mi się natomiast scena w łazience. Żeby się tak długo ie ganiali bez sensu, ale i tak - dobrze jest. Fajnie, że to luna znalazła Harry'ego, bo im więcej jej na ekranie, tym lepiej. Tylko co ona u licha robiła jeszcze w pociągu?
Efekty specjalne mi się niespecjalnie podobały. Most to były jakieś dzikie węże, latajacy Śmierciożercy denerwowali mnie już wcześniej. Scenia w jaskini położona na łopatki (z resztą nie tylko pod wzgledem efektów specjalnych), te Inferiusy wyglądały jak skrzyżowanie małpy z Gollumem (nie obrażając ani jednego ani drugiego stworzenia).
Aktorzy. Daniel, Emma i Rupert w końcu się postarali chyba, rozwinęli się aktorsko, czy cuś. Nowe postaci - McLaggen, Slughorn, Greyback - na tak; Narcyza była okropna (ja kcem Naomi Watts!).
Tom Felton mi przeszkadzał, strasznie przeszkadzał. Dziwne, bo ja go w sumie w tej roli lubię. Michael Gambon tak samo. Nigdy nie miałam zastrzeżeń do jego gry, a teraz cieszę się, że nie zobaczę go w pierwszej części sódmego filmu. I nie chcę sceny na King's Cross w części drugiej. Buuu.
Nie będę nic pisać o Rickmanie, Bohnam Carter lub Maggie Smith, bo mniemam, że nie trzeba wink2.gif.
Muzyka była lepsza niz w poprzednim filmie.

W jednym zdaniu? Brak Harry'ego Pottera w Harrym Potterze.
Ale i tak mi się podobało wink2.gif.

Ten post był edytowany przez Miętówka: 29.07.2009 14:55


--------------------
"In the Internet nobody knows you're a dog"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cherlai
post 29.07.2009 15:05
Post #867 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 133
Dołączył: 29.07.2009

Płeć: niebo pełne F16



zastanawiam się jak oni teraz w siódemkę wplączą to wesele. bo co? mamy fleur w części czwartej (czyli jak stąd w na Forum Główym nie używamy tego typu wulgaryzmów, tu bywają dzieci), Billa nie mamy wogóle. i teraz nagle pojawi się Delacour nie wiadomo skąd i nie wiadomo po co (mówię o widzach nie zanajomionych z książką) i po prostu namiesza.
huh.gif

Ten post był edytowany przez Cherlai: 29.07.2009 23:36
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 29.07.2009 15:09
Post #868 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



QUOTE(Casso @ 29.07.2009 10:32)
QUOTE(Avadakedaver @ 29.07.2009 01:19)
Na pewno Tom dostał mało bo mało grał. Głównie chodził. Powiedział dwie kwestie - w pociągu i później z dumbledorem. Nie wiem jak mozna zachwycac się jego rolą, przecież on nic nie zrobił.
*



No oczywiście! Bo gra aktorska polega na mówieniu! Ale ktoś kto nagrał filmik jak naparza w gril plastikowym nożykiem na pewno się na tym zna. Przecież Tom przy Tobie to pikuś, nie?

*



pomyśl czasem co mowisz debilu >_<


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cherlai
post 29.07.2009 15:15
Post #869 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 133
Dołączył: 29.07.2009

Płeć: niebo pełne F16



Casso.
nie zgadzać się możesz, ale po kiego grzyba tyle ironii?
a poza Twoim chamskim zachowaniem dodam, że te filmiki były po prostu rewelacyjne i się popłakałam ze śmiechu.

nie pozdrawiam chamskich osób,
Cherlai

Ten post był edytowany przez Cherlai: 29.07.2009 15:16
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 29.07.2009 16:12
Post #870 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ej, bez kitu, kiedy była akcja z Weasley is our king, bo już mi się pieprzy...? W szóstce, nie?

Odwal się od filmików Avady, moronie. Ale nie zgadzam się z Avadą co do Feltona, tak na marginesie. Był niezły.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cherlai
post 29.07.2009 16:27
Post #871 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 133
Dołączył: 29.07.2009

Płeć: niebo pełne F16



nie no... chyba w piątce...
pamiętam, jak ubolewałam, iż w Feniksie nie było tej akcji, że Harry i George rzucają się na Malfoy'a z pięściami za chamskie teksty.
a to było po meczu i po zaśpiewanej piosence właśnie.

i z też się nie zgadzam z Avadą, co do Feltona.

i przepraszam za "wulgaryzm"

Ten post był edytowany przez Cherlai: 29.07.2009 16:28
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
escalate_of_scence
post 29.07.2009 16:38
Post #872 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 107
Dołączył: 09.04.2009
Skąd: masz te laczki?!

Płeć: Kobieta



Sprawdziłam:
W HBP była piosenka, ale Ron myślał, że wypił Felixa i:
Ron bronił nawet najgroźniejsze strzały. Robił to z łatwością, wyluzowany, uśmiechnięty, a kiedy widzowie przywitali jego szczególnie dobrą obronę, wyśpiewując chórem Weasley jest naszym królem , udał, że dyryguje nimi z wysoka.

Czyli, krótko mówiąc, piosenka był, ale porażki Rona nie.


--------------------
whatever you are
whatever you say
however you live
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 29.07.2009 16:48
Post #873 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Motyw z piosenkami był w piątce, mogę przytoczyć cytat, przecież Rona strasznie one załamywały i dopiero po tym, jak Harry i Hermiona wracali z lasu od Graupa usłyszeli Gryfonów śpiewających "poprawioną" wersję hymnu, Ron uwierzył w siebie. W szóstce piosenka powróciła, ale tylko jako wzmianka.

Usunąłem offtopa.
P.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Casso
post 29.07.2009 20:55
Post #874 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 21.05.2009

Płeć: Kobieta



QUOTE(Cherlai @ 29.07.2009 15:15)
Casso.
nie zgadzać się możesz, ale po kiego grzyba tyle ironii?
*



Dlaczego? Bo parę miesięcy temu zmarła moja matka. Moja jedyna przyjaciółka, jedyna powierniczka. Zamknęłam się w sobie i żyłam jedynie Internetem. Po raz pierwszy tak do ludzi wyszłam właśnie na Harry’ego. Zawsze lubiłam Toma i postać, którą gra i jego widok mi naprawdę pomógł. Może dlatego zareagowałam tak ostro. Wybacz, Avada. Nie powinnam Cię tak potraktować. Ale przez tą ulotną chwilę mi ulżyło. Pomogłam sobie cudzym kosztem. A i chciałabym jeszcze , jeśli to możliwe prosić o usunięcie mojego konta. Już mi nie zależy. Bo po co skoro jestem debilem i chamem? Nie powinnam może tego pisać, ale chcę się mieć czyste konto. pozdrawiam


--------------------
Szczęście jest osobliwą postacią, która rozpoznaje się tylko w negatywie.

G. Cesbron
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 29.07.2009 21:11
Post #875 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



O ja cie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

37 Strony « < 33 34 35 36 37 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 06.05.2024 05:51