Temat tyczy się tych, którzy w tym roku mają studniówkę.
Kiedy macie? A kreacje gotowe ?
właśnie wróciłam
matko.
fajnie było nie ma co budynek i sala pierwsza klasa. dobrze się w sumie bawiliśmy i jak na taką mallkonentkę co ja, to naprawdę mogę powiedzieć że mi się spodobała ;p mieliśmy też kabarety na temat naszych kochanych nauczycieli i w sumie było parę perełek, z których można się było żywo pośmiać. a cała reszta to szalone tańce, od których puchły nogi ;p
kurcze.
fajnie było...
Wróciłem o 6, studniówka do 5 trwała. Z dziwoja wytrzymaliśmy do końca. Mnie sie strasznie podobało, fajnych ludzi poznałem, wytańczyłem się, dobrze się pośmiałem i bardzo udanie czas spędziłem. Hehe narazie jako osoba towarzysząca za rok sam będę na studniówkę leciał :] mam nadzieje, że będzie ejszcze lepiej. Szkoda tylko, że samochód kumpla, którym miał nas podwozic do domu zamarzł i nie odpalił, nawet przy naszym usilnym popychaniu i tak nie odpalił. Mam nadzieję, że mu go nie zwineli i nie wywieźli na skup złomu, bo został pod przystanią gdzie mieliśmy impreze.
Ogólnie było zajebiście ;] aż nie chce mi się uczyć na jutro... =\
No ja mam za tydzień. W sumie nie przepadam za swoją klasą i dlatego zastanawiem się, czy zabawa będzie udana. Ale mam fajną partnerkę, to przynajmniej tyle
A no i zapomniałbym, jak będziecie mieć zdjęcia, to wrzućcie
Jak bedziesz mial paczke swoich znajomych to nawet przy kiepskiej klasie bedzie dobra zabawa
ja mam studniowke za 2 tygodnie :D
ale swoja za 2 lata.. ;p
nie wiem jak bede sie bawic jako osoba towarzyszaca ale wiem ze jak bede chciala to bedzie swietnie =)
nie moge sie doczekac:P
Naprawdę wszystkim polecam, niezależnei od ceny, niezapominiana noc neizapominiane przygody;>
tak więc
rozbijajcie sie na tych waszych szkolnych jampressach ;p i bawcie się dla siebie przede wszystkim.
ps. Jarek, jak ja mam ci pm przesłać jak mi wyskakuje że masz skrzynkę zapchaną? ;p
Chyba zamknę ten temat, bo za bardzo mnie wzrusza.... Byłem na dwóch. Warto, naprawde warto pójść. Nawet jeśli ktoś was wrobi w tańczenie z kobitą od fizyki (to NIE JEST wtręt autobiograficzny, żeby nie było wątpliwości żadnych...).
u nas wrobiliśmy trzech kolegów z klasy w tańczenie z wychowawczynią.
było kółko (co by ofiara nie mogła uciec)
wypychanie opornych ( co by nie było że nie są chętni)
a jeden kolega miał problem bo wczesniej wypił i chyba trochę nachuchał naszej wych.
ale spoko...
a przy okazji. na takich studniówkach to się można wielu rzeczy dowiedzieć. jakieś romanse, intrygi, zdrada...jej.
Nie zamykaj Katon, no no no
Ja dzisiaj mam już przedostatnią próbę
Jutro mamy mieć jakieś filmowanie klasowe. A mimo, że klasę mam taką sobie, to będę się bawił z ludźmi z innych klas.
Bartuś a ty to jaki profil jesteś w tym swoim Staszicu???
Ja mam studniówke dopiero 11.02. więc jeszcze się naczekam, a próbami poloneza to nas męczą już od grudnia. Ale opowiesz mi jak tam było na tej Hali Targowej, bo moja szkółka tez tam w tym roku imprezuje, a zawsze mieliśmy studniówke w Filharmonii. Życzę miłej zabawy, baluj baluj aż do rana, bo to taka ostatnia wielka i huczna feta przed maturką.
Phi, z probami poloneza to mnie JUZ mecza a ja dopiero przed polowinkami jestem :P
Na studniówce (kiedy to było...) moja klasa stanowczo odmówiła tańczenia poloneza. Nasza odmowa została rozpatrzona negatywnie, ale dzięki temu mam wspaniałego pocieszacza na wideo (widok mojej wychowawczyni wywlekającej nas z toalety do końca życia będzie wzbudzać u mnie łzy śmiechu)
3 "g" Mateuszu to klasa językowa.
No tyle że u nas to jeszcze próby nie wychodzą dobrze. W czwartek ostatnia próba jest... a mimo wszytsko jeszcze duzo osób psuje...
ja mam w sobote.
i generalnie jest starsznie, bo nie dość, że mamy koniec okresu (mam do zaliczenia całą ekologię, bo byłam tylko na jednej lekcji i cały polski, bo mam na kontrakcie) to jeszcze te ciągłe próby poloneza i różne takie bonusy w postaci nieustannego szukania butów, przymiarek krawieckich, turbo-intensywnej kuracji solaryjnej, do czego dochodzą treningi również intensywne, bo trzeba odzyskać zapuszczoną sylwetkę, a wszystko to przy diecie ryżowej i generalnie jest hej-hops.
i to wcale nie ja mam największy odchył.
To już jutro
Wreszcie próby zaczęły wychodzić. Teraz mi tylko walc został
ja studniówke mam 3 lutego, wiec jeszcze troche czasu zostało, ale już i tak zabiegana jestem: to solarium, to kosmetyczka, przymiarki sukni
polonez ćwiczymy już od grudnia więc mam nadzieje, że jakoś to będzie
A tak poza tym to dzisiaj 13 w piątek tanczylismy poloneza na Rynku w Opolu na 500 par i wszystko wyszło ok
Moja studniówka za rok dopiero. A obecnie oficjalnie jestem obrażona na wszelakich moich starszych kolegów, którzy na swoje studniówki mnie nie zaprosili. Phi! Jak tak można?
Syriuszu>> Idę jutro oglądać Twojego poloneza ;] Na studniówkę do Was nie zostałem zaproszony ale przyjemności oglądania sobie nie odpuszczę. Jutro Cię tam w tłumie wypatrzę. Cat idziesz ze mną?
a gdzie łoni mają?
hala targowa - park ludowy za mosirem
to mogę, ale bierzemy spluwy na strzałki ;D
Fajnie, że będziecie stać z nosami przy szybie bo bez zaproszeń nikogo nie wpuszczają Rodzice tylko z dziećmi np. mogą wejść...
Aha, wejście od 19 do 20 potem adios cavalieros
e, whatever?
Ja mam dzisiaj
Polonez ćwiczyliśmy od początku grudnia. Może dlatego, że wychowawca postanowił ulepszyć tradycyjnego poloneza, byśmy bardziej wyróżniali się w tłumie. Nie pomyślał jednak o pewnym drobiazgu: większość partnerek/partnerów zna tradycyjny układ tańca i jedyne, co nam pewnie wyjdzie to kompletny chaos. Tym napewno bedziemy się odznaczać...
Ale chociaż spędzimy klasowo trochę czasu
Cat, nas nie wpuszczą??
Ja i tak jadę, choćbym miał stać z nosem przy szybie. biorę kamerkę bo obiecalem kumplowi że go nafilmuję, więc może mnie tam wpuszczą. Zresztą nie zaszkodzi spróbować. Jak uchwycę gdzieś Bartka to wrzucę na forum zdjęcie.
ja nie dam nikomu satysfakcji zobaczenia mnie z nosem przy szybie, sorry ;P
zresztą ojezu, polonez jak polonez.
jak nie wyjdzie, ktoś się potknie, upadnie, złamie kręgosług, porwie przy tym treny pięciu sukienek i obcasem wybije komuś oko, no to wtedy będę żałować, że nie widziałam ;)
Hehe, a jednak Ahmed się wbił
Widziałem go he he he
Ło Jezusicku, ale mnie nogi bolą, natańczyłem się za wszystkie czasy, a dzisiaj jeszcze poprawiny mnie czekają dzisiaj. Było super, miałem najlepszą na świecie partnerkę i w ogóle. Nie żałuję, że poszedłem. No i ba! Nie zepsuliśy poloneza!
A Cyganeczka Zosia i Biały Miś, to są nasze ulubione przeboje
nie tylko Ahmed się wbił... sama osobiście robiłam ci zdjęcia Syriuszu chociaz widziałam cię pierwszy raz w życiu... I jak tak na te wasze polonezy patrzyłam to zdałam sobie sprawę że już swojego się doczekać nie mogę a tu jeszcze miesiąc musze czekać, ehh
A kim jesteś? I masz już jakieś zdjęcia?
dziś jeszcze nie, bo nie moim aparatem to było robione, ale może jutro uda się już jakieś na forum zrzucić. Aż tak dużo to ich nie ma, bo okazało się że za dużo znajomych mam w waszej szkole, i jeszcze znajomych znajomych i właściwie to cały czas jakieś zdjęcia robiłam a niewiele ich wyszło
Syriuszu>> jesteś sławny ;D będą fotki....najpierw pójdą na maila a potem sam zdecyduj czy je tutaj wrzucisz. Ale wypadłeś niezwykle dostojnie na polonezie, no no nie pogadasz. Cieszę się że zabawa byla udana, sam mam za 4 tygodnie na tej samej Hali studniówkę.
Hehe, nie chrzańcie, tylko dawajcie te fotki
No to masz mojego maila: bartek_soska@o2.pl
Czekam na fotki
Już parę fotek wpadło mi w ręce
Ale jutro mam dostać ich więcej... zobaczymy.
http://img.photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/Prowiant.jpg duuużo więcej tego było, ale po co robić takie zdjęcia ?
http://img.photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/klasa3g.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/JaiMagda2.jpg niestety to już było po tym jak obaliliśmy z kumplami wino, wódkę i wojaki... i temu zawdzięczam malowniczo-purpurowe policzki
No Syriuszu, narobiłeś smaczku....ja wyczekuję z niecierpliwością. Rumieńcami się nie przejmuj, kto by ich nie miał po takim balecie alkoholowo-tanecznym. Btw, czy ty z Magdą nie chodziłeś przypadkiem do podstawówki?
Btw. 6 lat do jednej klasy, a powiem Ci, że nawet po sąsiedzku mieszkamy prawie
Jutro coś jeszcze dostanę i z poprawin.. nawet jakieś filmiki może będą
Muszę powiedzieć, że klasę masz miejscami fajną. Nie masz jej...hmm....z bliższej perspektywy...?
Mam z bliższej perspektywy, ale to już z poprawin A powiedz co chcesz z bliższej perspektywy
Pierwszy rząd. Jasna sprawa.
Poszukam wieczorem albo wiesz co.. zajrzyj sobie na tą stronkę: http://www.klimpol.pl/sto/index.html
Najbardziej sexi jest pierwsze zdjęcie LOL
To wszystko to moja klasa
No i oczywiście osoby towarzyszące (bo u mnie w klasie tylko nas 4 chłopaków jest)...
ke? chesz powiedzieć, ze masz więcej kobiet w klasie? pierwszy jesteś jak do tej pory;>
oh MisieK jakbyś mieszkał blizej mnie to byś był moim chłopakiem.
na bank.
Poprawinki...
Misiek no u mnie jest 28 dziewczyn, no ale przejrzyj galerię. I sam powiedz.... Hmmm???
http://img.photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/HPIM0643.jpg i zaraz http://img.photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/HPIM0672.jpg (ale kurcze uchwyciła koumpela moment , zieja ze mnie )
http://img.photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/HPIM0537.jpg
Jeszcze kilka
http://photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/?action=view¤t=S4022608.jpg
http://photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/?action=view¤t=S4022601.jpg (mam na szyi swoją ulubioną smycz
http://img.photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/S4022549.jpg ja i moja najlepsza na świecie partnerka, nieco zmęczeni po zejściu z parkietu
A może tak i wy coś zapodacie?
Ale bym se poszedł na imprezę... Ale taką pożadną.... O matko.... Zróbmy coś...
po sesji
no ba po maturze
po dzisiejszym kole z analizy mam ochotę się zdrowo napierdolić, acz lublin być daleki tubylczy kraj...
proponuje gdzies w centrum
ja proponuję północ:D
tajes - polnoc to dobry pomysl
miejsce=(połnoc + centrum)/2;
miejsce=Torun; [powiedzmy ;P Ojciec Dyrektor z checia nas przyjmie ;>]
elva, a ty odrazu o becikowym.
to taka nowa swiecka tradycja swietowania urodzin ;P
'Hej jestem Ewa i mam urodziny, przespisz sie ze mna?' XD
skoro nalegasz
Zeby nie bylo offtopa - a ja mam studniowke za rok, nie wiem czy pojde.
głupia, idź. generalnie znam wiele osób które mówiły tak jak ty, poszły i nie żałowały.
//CO TY TU k....SZ ROBISZ SKORO MASZ URODZINY?
Pewnie, studniówka piękna rzecz, a potem wspomnienia są piękne.
Sie pomysli, troche czasu jest. Pewnie nie opre sie pokusie fryzjerowo sukienkowego szału i pojde ;d
I love my computer
You never ask for more
You can be a princess
Or you can be my whore ;P
jak dla mnie to szczegolowo zaplanowana operacja taktyczno-logistyczna. azaliz jutro piatek to urodzinowo mozna sie "soczku napic" a potem "odpoczywac" dwa dni :]
omg,
ja rozumiem, ze niektórzy lubią żyć w trzeźwości, przecież można się bez tego bawić(ale po co się męczyć?:>), ale...
jest nadzieja, że nadrobisz zaległości w weekend?
misiek dokladnie! zalowalem, ze komunijny na mnie juz nie pasuje
elva idz idz. swoja ma sie (zazwyczaj) raz w zyciu.
Ludzie, weźcie się zbierzcie i przyjedźcie do Krakowa. Tysiące knajp, tysiące kościołów - jest gdzie chodzić. Było kiedyś jakieś takie hasło reklamowe Krakowa. Można się upić w bramie, a nawet w pożydowskiej, pełnej widm przeszłości bramie na Kazimierzu, można pooglądać stadiony Wisły i Krakowii, można posłuchać hejnału, można się upić na wałach wiślanych jeśli się nie lubi zaduchu bram.... No generalnie ludzie (a szczególnie Ty Elva, hehe) przyjedźcie, ugoszcze was jak Wierzynek.
o! Amanda ma propozycje miasta calkiem do przyjecia
Fajnie, że mamy offtopa...
A ja Ahmed dalej czekam
http://img.photobucket.com/albums/v230/syriusz_black/JaMagda.jpg
Mówisz i masz....Już lecą na maila! Sam oceń czy je tutaj wrzucisz ;P
ja szczerze mowiac zdjec z mojej studniowki to nawet niezbyt chce widziec;P
szczegolnie tych z godzin poznych..albo juz raczej wczesnych :P
Na którego maila to wysłałeś?
Bo nic nie doszło :/
powinien być bartek_soska@o2.pl
http://zalacznik.wp.pl/03/d603/DSC00154.JPG?p=9&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=DSC00154.JPG&wid=95&POD=1&zalf=Nowe&tsn=113830602324013445&sid=88f2ee56892c682236503176f0018722
http://zalacznik.wp.pl/03/d603/DSC00145.JPG?p=7&t=image&st=jpeg&ct=QkFTRTY0&f=DSC00145.JPG&wid=95&POD=1&zalf=Nowe&tsn=113830624224013445&sid=c54a5040c8898c063e827f6729e747ad
fajnie, że wyskakuje:
21 bł±d pobrania zał±cznika:2 0
i jeszce raz 21 bł±d pobrania zał±cznika:2 0
Żeńska studniówka?
o jacie.
rodzice, białe bluzki, zakonnice...
co to za studniówka? na wsi?
Sumiko: pytanie powinno grzmiec "w ktorym wieku?"
ee a co robią na studniówce zakonnice?? O_o
Pewnie tyniaja.
mnie bardziej zaniepokoiło, gdzie jest make up :(
...i tańce w kółeczko.
o__________O
ile lat ma twój partner? i ten, gdzie się poznaliście? (chociaż nie wiem czy chcę znać odpowiedź)
troszke przykre ;/
ja sobie tak studniowki zadnej nigdy nie wyobrazalam.. u nas co jak co ale procenty za dekoracja to zawsze sie znajda;p
A ja powiem tak.
Nie ma to jak być delikatnym...
Przynajmiej budynek szkoły macie fajny ;P
no, ale pewnie było miło.
Tylko to zewnątrz tak bardzo rzuca się w oczy.
Oj nie zabawiajmy się w miłe koleżanki.
Nic jej nie wciskam. Tylko współczuję.
Syriuszu, teraz to już musi działać:
http://img364.imageshack.us/my.php?image=dsc001458jr.jpg
http://img364.imageshack.us/my.php?image=dsc001549hu.jpg
No teraz działa
Hehe, śmieszne fotki
hm, no i widzisz, nie wyszło ekstra dosolenie, z mojej to były już dawno.
Dosolenie? Hm??
W Hali Targowej przy Parku Ludowym
nevermind
a wiesz Cat, że i Zamoy ma w tym roku studniówkę w Hali Ludowej? Słyszałem że w Filharmonii to miejsca Wam brakowało...
no nieszczególnie się polonez mieścił ;p
chociaż mi to specjalnie nie przeszkadzało, bo nie tańczyłam (po 7356791563715 próbach nie udało mi się opanować układu w stopniu nawet zadowalającym, a mój partner nie był na żadnej, toteż zgodnie wzięlismy się za aparaty i cykaliśmy zdjęcia)
no i rzecz jasna nie bardzo się postarali z jedzeniem w filharmonii (a jak na sumy, które płaciliśmy, to powinni nam kawior, szampana i truskawki ze złotą posypką dawać).
niemniej jednak wystrój ładny,muzyka dobra i co najlepsze, nauczycielom zabrano alkohol toteż raczyliśmy się swoim jak paniska ;) wtedy jeszcze paliłam, toteż miałam pewnie przejścia z obsługą, bo upierałam się jak osioł, że absolutnie papierosy nie nadymią w sali (i potem wachlowałam łapami żeby usunąć te obłoki ;p)
No słyszałem, że Rycho przegonił Radę Rodziców, która przyniosła alkohol dla nauczycieli ;D A w tym roku zapowiedział ostre kontrole przy wejściu na sale i oznajmił że żadnego alkoholu nie będzie (nawet szampana). ABSURD!!! A odnośnie jedzenia to słyszałem że catering na Hali też nie jest zbyt dobry, same ochłapy i rosołki z torebki. Polonez to już inna sprawa, żebyś widziała jak Borowska rękami wymach..e i drze się ciagle przez mikrofon. Układ prosty, bez żadnych bajerków (nie to co u Syriusza, może wpadniecie chociaż zobaczyć moją studniówkę?).
jeśli chodzi o jedzenie na studniówce: ważne żeby dużo i tłuste, wtedy lepiej wchodzi:D
uff już jestem po studniówce impreza była meeega tylko szkoda że taka krótka...
za to polonez, jak to stwierdziła nasza szanowna dyrekcja i całe grono pedagogiczne, mieliśmy najlepszy z wszystkich klas
A u mnie polonez wyszedł tragicznie. W pierwszej turze prowadząca taniec dyrektorka pomyliła wszystkie kroki i wyszło z tego niezłe zamieszanie (tak to jest jak się nie ćwiczy na próbach). Część par wykonuje klęk reszta sie gapi i nie wie co robic Moja tura miała najtrudniejsze figury i zatanczylismy najładniej (pomimo kilku wpadek:) Już się nie mogę doczekać filmu
U nas polonez to w ogole smiechu warte... po chwili wszyscy stracili nadzieje i po prostu sobie szli, a nie tańczyli =P
a co do 100 to hmmmm, strasznie skapili nam jedzenia, nie bylo mowy o dokladkach bo taleze od razu zabierali =P
No i butelki sie tłukły, co gorsza nie zawsze puste, i co gorsza najgłosniej przy moim stoliku =)
*roar*
Tyle było wyczekiwania, tyle radości, taka zabawa, taki elegancki balet i.....wszystko już minęło. Muszę przyznać że faktycznie studniówka będzie imprezą której do końca życia nie zapomnę. Poloneza i walca odtańczyłem, na parkiecie poszalałem (stopy poobcierane), alkoholu (z umiarem) popiłem, zabawa skończyła się po 6 rano. Czuję się w pełni usatysfakcjonowany.Jak tylko będą fotki to zapodam te najlepsze.
No właśnie słyszałem, ze mieliście fajną studniówkę. Tylkoponoć z alkoholem była lipa.
Z alkoholem prawie zawsze jest lipa na studniówkach. Pamiętam swoją to była totalna klapa nauczyciele pilnowali nas na każdym kroku. Szkoda jeszcze, że do WC z nami nie chodzi.
Doświadczenie "óczy", że w przeciętnej spłuczce mieszczą sie conajmniej dwie butelki :}
uważny obserwator :P
Pan Dyrektor (a zarazem mój wspaniały nauczyciel od matematyki) wprowadził kategoryczny zakaz spożywania alkoholu na studniówce (zarówno dla uczniów jak i dla nauczycieli). Jak było w zeszłym roku to zapytajcie się Cat ;P w tym roku wcale nie gorzej...nasza sorka-wychowawczyni w koncu nie wytrzymała i przyszla koło 2 się z nami napić (udokumentowane na zdjęciu, pokażę!!!), potem jeszcze sor od PP. Alkohole przednie i wyborne (Finlandii nie zabrakło, ale zapitki pod koniec już nie było). System był prosty i opracowany, nalewamy pod stołem, potem "chluśniem bo uśniem!", potem kierunek: parkiet, i tak w kółko. Ciężko się upić na takiej zabawie, jeżeli połowę czasu jest się na prakiecie.Pełna kultura, po prostu git-malina, życzę następnym pokoleniom równie udanych studniówek jak moja ;D
Ej to fajnie. Dlaczego u nas tak nie było ech> Tu niby rygor a jednak przymrużenie oka?^
'wspaniałomyślna' to bym tego tak nie nazwał;> raczej oni dalinam spokój, a w zamian my nie przeszkadzamy im w biesiadzie (nauczyciel nie kaktus, pić musi).
a jeśli wy daliście trochę ciała, to możecie mieć pretensje tylko do siebie ;> alkohol trzeba przynieść wcześniej moi drodzy, jak się klucza do klasy nie ma, trzeba z woźnym pogadać. kurde dopiero teraz doceniam, jakie miałem liceum pytne.
Do klasy?? No właśnie i w tym jest problem, że nie za bardzo było jak go nawet wnieść, bo studniówkę mieliśmy poza szkołą w Hotelu. Jak ktoś przemycił w jakiś butelkach po Coli albo czymś podobnym to był cud?
lol, wystarczyło kupić jedną flaszkę więcej...
Melandra, liceum w Szymanowie prawda? ;>
Och moja studniówka nie była taka zła, chociaż musze przyznać, że mogło być zawsze lepiej. Słabo się staraliśmy i to tylko nasza wina. Gdybym jeszcze mogła cofnąć czas:).
nie działa
Ano nie działa. Ahmed znowu coś nakopałeś
zaraz naprawimy....a co konkretnie nie działa? bo u mnie wszystko w porządku...Wrzucimy na imageshacka ;]
EDIT:
http://img425.imageshack.us/img425/8451/dsc20065za.jpg
http://img425.imageshack.us/img425/3162/dsc20883nb.jpg
http://img50.imageshack.us/img50/8906/dsc21733jd.jpg
http://img50.imageshack.us/img50/458/dsc21793wx.jpg
http://img327.imageshack.us/img327/1377/dsc23085tf.jpg
http://img327.imageshack.us/img327/954/dsc23625ji.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/3631/dsc24854uk.jpg
http://img409.imageshack.us/img409/4897/dsc24894jh.jpg
ostro;p
drugie od konca ROX! ;]
A jak to się skończyło?
alimenty 450/m-c ? ;P
wpadacie na chrzciny? ;]
raczej ;]
może czas zacząć zbierać pieluchy?
moge byc chrzestnym? [;
Z "małżonką" muszę wpierw pogadać, co ma być pierwsze. Chrzciny czy ślub?
Child> Kolejka chrzestnych była ustalana już dwa lata temu ;D ale do tej pory żadnych chrzcin nie było...a oczekiwania są wciąż takie wielkie. Co teraz będzie jak znowu się okaże, że chrzcin nie będzie? Muszę chyba się lepiej starać...(a myslałem że numerek z podwiązką wystarczy ;])
może poradź się taty jak być bardziej skutecznym.
Ja mam najbliżej na chrzestnego! Z resztą znasz mnie dłużej
A Cat będzie chrzestną
bogowie ochrońcie to dziecko...
ekhm
Misiek, my z Cat będziemy dobrymi rodzicami chrzestnymi. Idealnymi.
A jak masz wątpliwości, to wytłumaczymy Ci to inaczej
ja ja... volkswagen gut auto. śnieżka ist kaput.
Syriusz jest teraz forumowym Godfatherem. Strzeżcie się!!!
No Ahmed wiesz komu płacisz za protekcję
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)