Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

5 Strony  1 2 3 > » 

Szachrajka Napisane: 20.04.2006 22:23


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


CODE
Lovegood była świetna!

Jedna z niewielu rzeczy co do której wszyscy (większość) są zgodni.

Jak omawiała kształty chmurek na meczu i ta jej kłopotliwa szczerość:-)
Według mnie ona jest zupełnym przeciwieństwem Ginny (lub tzw. Mary Sue, jak kto woli) i za to ją chyba lubię najbardziej.

Druga rzecz, która mi się podobała (w porównaniu do inych tego typu wątków) to opis relacji Rudego z Hermoiną. Nie chodzi mi tutaj o sam tom VI, ale o
przedstawienie sytuacji w ogóle. Przynajmniej to uczucie nie wzięło się nagle z nieba (tak jak na siłę stworzone inne związki, np: Remus+Tonks- Błyskawica temu, kto dopatrzył się we wcześniejszych tomach jego zapowiedzi)
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #261403 · Odpowiedzi: 186 · Wyświetleń: 146608

Szachrajka Napisane: 24.08.2005 23:43


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
I Voldemort, ktory laskawie ofiarowal jego matce szanse na ocalenie, bo byc moze obiecal to swojemu wiernemu sludze (np. w nagrode za informacje).I tutaj Harry sie dowiaduje,ze jego ojca Snape mial w glebokim powazaniu, a jak Voldemort obietnicy nie dotrzymal, to tamten sie nawrocil

Nawrócił się?! Przecież Voldka juz nie było, bo zaraz po zabiciu Lily sam został pokonany.
A tak poza tym:
QUOTE
"Severus Snape rzeczywiście był śmierciożercą. Przeszedł jednak na naszą stronę, zanim Lord Voldemort utracił swoja moc"

( "HPiCO" str: 615- rozdział "Myślodsiewnia")
Zanim czyli przed śmiercią Lily.

  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #234658 · Odpowiedzi: 427 · Wyświetleń: 70822

Szachrajka Napisane: 24.08.2005 22:55


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


Po części się z Tobą zgadzam, voldzia. Jo ma swoje pomysły i jak sama powiedziała w jakimś wywiadzie wszystko już opracowała i bynajmniej nie kierowała się wymysłami fanów. Po prostu realizuje własną wizję tongue.gif . Z drugiej strony- nic nie poradzę na to, że niektóre wątki mi się nie podobają, i że nie lubię niektórych bohaterów (m.in.: Ginny- i to bynajmniej nie z powodu fan ficków, tylko tego jak została przedstawiona w oryginale dry.gif ).
Co do tego kto się w kim zakocha, to mam nadzieję, że Jo nie stworzy nowych paringów. Jak dla mnie było ich wystarczająco dużo w VI tomie, a w końcu HP to nie harlekin... dementi.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #234653 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 23.08.2005 23:03


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
Ginny jest tak piękna, utalentowana, cudowna, popularna, bohaterska, namiętna i zabawna...

QUOTE
Jo wolała bezpieczniejsze i nudne rozwiązanie i w efekcie Harry wylądował ze szkolną gwiazdą zamiast nietuzinkową ekscentryczką.

Ciągnie swój do swego? Chyba tak. Nie przepadam za Ginny- trochę za bardzo przypomina Cho. Poza tym zwiazek Pottera z Weasley'ówną jest trochę zbyt...nieoczekiwany delikatnie mówiąc /przynajmniej dla mnie/. W piątej części jest taki fragment, zaraz po wyjściu z baru "Pod śwńskim łbem" po pierwszym spotkaniu GD, gdzie Hermiona opowiada o Ginny i jej chłopaku, a Harry'ego nic to nie obchodzi. Potem , w VI tomie, nie wiadomo dlaczgo nagle sobie uświadamia, ze ją kocha. Nawet z Cho to było rozegrane lepiej, bo zaczynło się już w sumie w "HPiWA". wink.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #234441 · Odpowiedzi: 249 · Wyświetleń: 153239

Szachrajka Napisane: 16.08.2005 16:11


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
Kiepskie wątki miłosne lub można powiedzieć prawi ich tam brak

Brak wątków miłosnych?! blink.gif Ja wiem, o tej książce można powiedzieć dużo, ale na pewno nie to, że brak tam wątków miłosnych. Jak dla mnie to było ich tam aż za dużo. sad.gif

QUOTE
Śmierc Dumbla i to że akurat Snape go zabił :/

Zgadzam się z przeczytaną gdzieś opinią, że śmierć Dumbledora zmobilizuje Harry'ego do szybszego i skuteczniejszego rozprawienia się z Czarnym Panemi z tym, że Harry będzie teraz bardziej samodzielny. Co do Snape- wierzę, że to co zrobił ma głębszy sens.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #233424 · Odpowiedzi: 249 · Wyświetleń: 153239

Szachrajka Napisane: 15.08.2005 01:15


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
jasne, bo horcruxem można zostać przez przypadek ;/

Czasami nawet Vold coś potrafi spartolić.
Jeśli Harry jest Hor...coś tam (w co nie do końca wierzę, ale Jo jest troszkę nieobliczalna, więc kto ją tam wie), ale jeśli jest to na pewno Volditego tak nie zaplanował.
Ja wiem, że są małe szanse, aby Potter okazał się
horcruxem, ale jest coś zastanawiającego w tym, że Voldemort przekazał mu część swojej mocy. Przecież zaklęcie się od niego (Pottera) odbiło, więc teoretycznie nic sie nie powinno stać blink.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #233215 · Odpowiedzi: 161 · Wyświetleń: 43170

Szachrajka Napisane: 15.08.2005 00:49


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
wiecie co? odechce wam się "snejpowania" (snape'owania?) jak przeczytacie 6 tom. tak go po tym znenawidiziłem, że nie mogę patrzeć na niego.
i przekonacie się, że to Ron miał rację..............................................
Sectusempra!

Ech, zapewne nie uwierzysz, ale pośród Snaperek jest też kilka osób, które już przeczytały VI tom. Niemożliwe, prawda? I jakoś nie zauważyłam, aby tłumnie opuszczano klub dementi.gif
Nie będę spojlerować, ale trochę za szybko go osądziłaś. Seria jeszcze się nie skończyła, wszystko się może zdarzyć wink.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #233212 · Odpowiedzi: 577 · Wyświetleń: 69163

Szachrajka Napisane: 15.08.2005 00:27


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
ale może Harry tym horcruxem został przez przypadek?

Zgadzam się w pełni. Voldemort nie jest głuoi. Po co miałby umieszczać kawałek swojej duszy w ciele osoby, którą ma zamiar zabić? To bezsensu, bo zabijając Harry'ego zniszczyłby kawałek siebie. huh.gif
QUOTE
i zniszczy ostatni horcrux miłością, którą ma w sobie.

Harry ocalał dzięki miłości swojej matki, w piątej części "wypędził" Voldemorta ze swojego ciała bo czuł miłość, której Czarny Pan nie mógł znieść i teraz ma zniszczyć horcrux też za pomocą miłości, nie za dużo tego dobrego? Ja wiem, że miłość ma odegrać dużą rolę w pokonaniu T.M.R, ale co za dużo to nie zdrowo dry.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #233208 · Odpowiedzi: 161 · Wyświetleń: 43170

Szachrajka Napisane: 06.08.2005 20:34


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


Chciałabym być na spotkaniu, ale coś czat mi nie wchodzi dry.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231824 · Odpowiedzi: 577 · Wyświetleń: 69163

Szachrajka Napisane: 03.08.2005 21:01


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


Może przeżyje, a może nie. Mniejsza o to( bo nam się offtopik zrobił tongue.gif )
QUOTE
mój ulubiony paring to Percy&Knot xD no co, przynajmniej jest oryginalnie - pierwsi homoseksualiści w tej sadze

Już prędzej Percy&Crouch tongue.gif A tak na serio to ciekawe co się stało z jego dziewczyną-Penelopą. Podejrzewam, że z nim nie wytrzymała (ech, kto by wytrzymał... dry.gif )

  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231156 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 03.08.2005 20:36


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


dry.gif
QUOTE
a/ czytają to dzieci - i harry ma umrzeć?

Czytają także dorośli i młodzież i wcale bym się nie zdziwiła gdyby się okazało, że są w większości.
QUOTE
b/ to ma być książka z przesłaniem, więc dobro musi zwycięzyć. dobro=harry.

Mnie bardziej odpowiada przesłanie pod tytułem: "nwet jeśli dobro zwycięży to odbywa się to jakimś kosztem" i nie należy łudzić dzieci, że wystarczy być dobrym, a wszystko się uda.
QUOTE
dobro=harry

A Dumbledor? Zakon Feniksa? Przyjaciele Pottera?
QUOTE
c/ za dużo osób oddało życie za pottera. i teraz to pójdzie na marne?

Dlaczego na marne? Bardzo możliwe, ze dzięki temu poświęceniu umożliwią Potterowi pokonanie Voldemorta.
QUOTE
moim zdaniem przezyje. to bedzie słodkie zakońzenie. zwycieztwo dobra nad zlem i tak dalej... 

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie dry.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231143 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 03.08.2005 12:47


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
nic pewnie dalej działa dla śmierciożerców !

Mnie się wydaje, ze umarł jeszcze w Azkabanie. Nie wymieniono go na liście śmierciożerców, którzy uciekli z więzienia (V tom). Nie został ani razu wspomniany po pojawieniu się Belli u boku Voldemorta.

QUOTE
tak w rodzinie Blacków wybierano im mężów ale myśle że same też były to tego skłonne bo przecież mogły jakby chciały uciec tak jak Andromeda.

Syriusz i Andromeda byli wyjątkami, reszta czystokrwistych obu płci, nie spojrzałaby na szlamę/mieszańca, a już na pewno nie wzięliby z nimi ślubu.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231083 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 03.08.2005 12:32


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


Może nie one sobie wybierały małżonków, tylko rodzina? huh.gif A matka Nimfadory uciekła ze swoim przyszłym mężem, bo rodzice się nie zgadzali na ślub? dementi.gif
QUOTE
Zreszta, Snape ma tluste wlosy

Włosy można umyć blush.gif (aczkolwiek zastanawiano się gdzieś czy przypadkiem nie rzucono na niego klątwy powodującej nagminnie tłuste włosy)

A propo ślubów, małżeństw, itede: co się stało z mężem Belli?
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231077 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 03.08.2005 12:24


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


Ja w ogóle byłabym za założeniem tematu w którym opisywało takie rzeczy jak
Unbreakable Vow, zmieniacz czasu, Veritaserum, Felix Felicis. Czytałam gdzieś, że Jo zanim zaczęła pisać ustaliła granice magii (np: to, że za pomocą magii nie można przywrócić życia zmarłej osobie) i wydaje mi się, iż w.w rzeczy w większym lub mniejszym stopniu wykraczają poza tą granicę (zwłaszcza mikstura szczęścia).

Wracając do tematu: jestem zdania, że Malfoy chyba nie wytrzyma w służbie Czarnego Pana (zbyt wrażliwy na taką brudną robotę) i stanie się przy pomocy Snape podwójnym agentem dementi.gif . Zastanawiam się czy Voldemort werbując Draco miał, oprócz ewentualnego sprawdzenia S.S, jeszcze jakieś inne plany co do niego? Jakby tak pomyśleć to po co Riddlowi niedoświadczony, niewykształcony, niedorosły czarodziej? huh.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231073 · Odpowiedzi: 88 · Wyświetleń: 26168

Szachrajka Napisane: 03.08.2005 00:56


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237



Taki dopisek był pod tematem:"tylko przemyślane posty", czy coś w tym stylu. W każdym razie dobrze by było aby niektórzy nie starali się na siłę wymyślać paringów, które nie istnieją i za pewne istnieć nie będą dementi.gif . Ech, bo za niedługo jakieś trójkąciki, czwrokąciki i inne takie propozycje powstaną....
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231001 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 03.08.2005 00:37


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


Kilka dni temu byłam na premierze "Batmana- Początek". Nikt, jak sądzę, nie jest na tyle naiwny aby w ekranizacji komiksu doszukiwac się jakiejś głębi. Głębi więc nie ma, jest za to dużo banalnych tekstów, które ani nie grzały ani ziębiły.
Początek filmu zapowiadał się ciekawie: dowiadujemy się jakie było dzieciństwo Bruce'a Wayne'a, dlaczego został supebohaterem i jak wyglądało jego szkolenie. Później banalnie do obrzydliwości: Batman obrońca uciśnionych, panaceum na całe zło w miescie, piękna zakochana w nim kobieta i tak dalej.
Posumowując:na 10 możliwych punktów dałabym 5 i pół . Fanom komiksów powinien się spodobać (ponoć jedenz bardziej ambitnych filmów z serii), innym nie koniecznie.
  Forum: Kultura · Podgląd postu: #230999 · Odpowiedzi: 3211 · Wyświetleń: 508268

Szachrajka Napisane: 03.08.2005 00:03


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
juz neiraz spotkalam się tu z ta opinią, ale wciąż nie rozumiem - dlaczego tak własciwie to ma być to DOBRE zakończenie?

Mnie pasuje, bo:
-nie jest naciągnięte ( zbyt wiele razy udało mu się ujść z życiem, więc bez przesady blink.gif )
-jeśli Jo go nie zabije to pewnie dopisze jeszcze ze dwa tomy (ta presja ze strony fanów wink.gif )
-nie jest prezsłodzone (Voldemort- największ czarnoksięznik w historii-umiera, Harry-chłopiec bez szczególnych mocy-żyje dry.gif )
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230995 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 02.08.2005 23:52


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
Moim skromnym zdanie uważam, że przysięga by przestała działać...

Jakie więc jest zadanie Belli? Zastanwia mnie jeszcze jedna rzecz: Dlaczego Voldemort nie kazał składać takiej przysięgi swoim podwładnym? Miałby ich wierność do końca życia... Podobne pytanie: Dalczego Peter nie złożył takiej przysięgi, dlaczego tego od niego nie wymagano? Czy Unbreakable Vow nie przypmina wam czasem triku Hermiony z papirusem i podpisami w nico lżejszej postaci?
Osobny temat by sie przydał na temat Unbreakable Vow(chyba, ze już jest, a ja przoczyłam. Jeśli tak to proszę o linka)
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230991 · Odpowiedzi: 88 · Wyświetleń: 26168

Szachrajka Napisane: 02.08.2005 23:39


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
No w IV tomie pisało że Narcyza to super laska

Tak, tylko minę miała taką jakby jej ktoś podstawił smocze łajno pod nos smile.gif
QUOTE
nie zdziwiłbym się gdyby toczyły się o nią walki 

Walkę tę w każdym razie wygrał Lucjusz, a Severus był właściwie bez szans, więc nie ma co spekulować. dementi.gif
QUOTE
Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny  Więc naprawdę sie cieszę...i mam nadzieję ze to sie mimo wszystko dobrze skończy.

Mam nadzieję, ze Potter zginie (to dobre zakończenie)
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230986 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 02.08.2005 23:22


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
Czy nikt nie zauważył parki SnapeXNarcyza? O_o

Nie wydaje mi się aby takowa istniała, a to z kilku powodów:
-nie ma nawet najmniejszej wzmainki o którą można by oprzeć ewentualne podejrzenia
-Lucjusz jest przyjacielem Snape
-Nie wiem kiedy miałby ją poderwać: w szkole niepopularny, potem śmierciożerca, następnie nauczyciel (poza wakacjami brak czasu)
-Romans między nauczycielem syna a żoną przyjaciela jest zbyt ...hm...nieodpowiedni jak na książkę, która czytają także dzieci. blush.gif
Za dużo fan ficków, albo żartowałaś smile.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230972 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 75902

Szachrajka Napisane: 02.08.2005 23:05


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
Ja uważam i będe uważał że jednak coś w tej śmierci Dumbla było nie tak

W śmierci Syriusza też coś było nie tak i co? I nic.
Aczklwiek teoria jakoby śmierć Dumbla była zaplanowana przez ofiarę i sprawcę jest wysoce intryguąca smile.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230965 · Odpowiedzi: 627 · Wyświetleń: 84524

Szachrajka Napisane: 02.08.2005 22:55


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
Więc nadal myślicie że Unbreakable Vow przestało działać???

Nie, ale nadal zastanawiam się co by się stało gdyby Narcyzja umarła (bo to jej została złożona przysięga) i czy Bella przypieczętowując ową przysięgę wzięła na siebie także ciężar jej dopełnienia po śmierci swojej siostry?
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230961 · Odpowiedzi: 88 · Wyświetleń: 26168

Szachrajka Napisane: 02.08.2005 22:45


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


Aż tak osłabiony to chyba nie był. blink.gif Zresztą sama nie wiem.
Lupek, przytoczyłam jeszcze inne argumenty za powstawaniem teori spiskowych wink.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230955 · Odpowiedzi: 627 · Wyświetleń: 84524

Szachrajka Napisane: 02.08.2005 22:35


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


Jak to się mówi:'tonący brzytwy się chwyta". Jedni nie mogą/nie chcą uwierzyć , że Snape może być zdrajcą (po części ja także podzielam to zdanie) i w to, że największy czarodziej mógł się tak pomylić i zaufać swojemy przyszłemu zabójcy.
Poza tym sama śmierć okazałaby się bezsensowna: po co on umarł? co to dobrego dało? W sumie nic, bo jeśli Snape jest śmierciożercą to Albus dając się zabić ocalił życie najwierniejszemu słudze Czarnego Pana. Trudno jest także dać wiarę temu, że Dumbledor jeszcze rok temu sam unieszkodliwił grupę śmierciożercą, a teraz nie mógł dać im rady.
edit:
1) Potrzeba wyjaśnienie niejasnych wydarzeń w książce, matką teori spiskowych smile.gif
2)
QUOTE
Widze że tu same czarne charaktery  (Szachrajka,Gem)

Bo chciałam zabić Pottera? On i tak zginie...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230942 · Odpowiedzi: 627 · Wyświetleń: 84524

Szachrajka Napisane: 02.08.2005 17:00


Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland
Nr użytkownika: 3237


QUOTE
Tak a propo Snape'a. Wiecie pwenie, że wiele kobit kocha się w nim, czy też w tym aktorze...no mniejsza...Ale Ludzie!!!! Przecież jak ja pierwszy raz czytalam opis Snape'a, to wyraźnie Rowling dała nam do zrozumienia, że on za ciekawy to jest!!!
A do tego opis nastoletniego Snape'a... blady, żylasty chłopiec z wiecznie przetłuszczoną czapą!!! Juuuuuuuuuuuh!!! Rozumiem taki Malfoy, bo z opisu jasno wynika, że jest całkiem przystojny, ale Snape!!??? Litościiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!

biggrin.gif:D:D Ja też wolę czarne charaktery, ale Snape to po prostu koszmarek!!!:P:P

W człowieku nie liczy się tylko wygląd. Dla mnie ważniejsza jest na przykład inteligencja niż uroda. Bo co mi po urodzie?! Inteligencja zaś sprawia, że rozmowa z osobą nią obdarzoną jest o wiele ciekawasza, czasami inspirująca, nigdy zaś nudna czy denna. Może Snape nie wyglada jak książę z bajki, ale niewątpliwie ma wiel innnych zalet (m.in.:w.w. inteligencja)
Koszmarek? Z takim określeniem się jeszcze nie spotkałam blink.gif Możesz sprecyzować co miał znaczyć ten "koszmarek"(tj:wgląd? charakter?)!?
QUOTE
PROSZĘ HARRY ZABIJ SNAPE'A 

Wolałabym na odwrót...



  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #230836 · Odpowiedzi: 627 · Wyświetleń: 84524

5 Strony  1 2 3 > » 

New Posts  Nowe odpowiedzi
No New Posts  Brak nowych odpowiedzi
Hot topic  Gorący temat (Nowe odpowiedzi)
No new  Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi)
Poll  Sonda (Nowe odpowiedzi)
No new votes  Sonda (Brak nowych odpowiedzi)
Closed  Zamknięty temat
Moved  Przeniesiony temat
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 30.04.2024 01:38