Ciepła I Ciemna Noc, miniaturka
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Ciepła I Ciemna Noc, miniaturka
reachel_riddle |
03.12.2008 10:34
Post
#1
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 9 Dołączył: 03.04.2008 Skąd: Z końca świata Płeć: Kobieta |
Ciepła i ciemna noc. Można przypuszczać, że nigdy nie była tak piękna. Ona szła otulona ciemnością. Szła, bo już nie miała siły biec. Nie płakała, bo już nie miała siły płakać.
Kim byli ci ludzie, dlaczego nosili maski? Nie rozumiała. Ale najważniejsze, czemu to zrobili. Chciała i nie chciała się tego zarazem dowiedzieć. Jej świat stanął na głowie. Mogła umrzeć razem z nimi, ale była tchórzem, uciekła, gdy tylko zobaczyła, co się dzieje. Czemu, czemu ją to spotkało? Nie wiedziała. Nagle z impetem w kogoś wpadła. Na oko wyglądał na 16 lat. Może był przystojny, ale ona nie miała do tego głowy. Ale co on tu robił to inna bajka. Nie znała go, a tu wszyscy się znają, są jak rodzina. - Może byś się przesunął – warknęła łamiącym się głosem. - Dlaczego ja? – odpowiadając, spojrzał na nią z góry. - Tak wypada? – odpowiedziała pytaniem na pytanie. - Może, ale ktoś taki jak ty powinien uważać na lepszych od siebie. - Naprawdę?! Dlaczego ty masz niby być tym lepszym – oburzyła się? – Pewnie masz kasę. Zgadłam? Słuchaj cos ci powiem: moje życie legło w gruzach, więc teraz proszę zejdź mi z drogi. - I tak wiesz, że tego nie zrobię – drażnił się dalej. - Cierpiałeś kiedyś? – Zapytała, on kiwnął z wyższością głową. – Ale mnie nie chodzi, żeby cię cos bolało. Chodzi mi o inne cierpienie – czy straciłeś kogoś? Odpowiedziała jej cisza. - Tak myślałam – i uśmiechnęła się kpiącą. – Pamiętaj, żyć też trzeba umieć, bo pieniądze niczego cię nie nauczą, ale życie.... Życie uczy wszystkiego a zwłaszcza cierpienia – zakończyła swój monolog. Dalej jej nie odpowiadał. Nie patrzył już z wyższością, ale z zaciekawieniem. - Życie nie jest łatwe, chciałabym zobaczyć jak los odwraca się przeciwko tobie – rzuciła na odchodne, zostawiając zaskoczonego arystokratę. Zaskoczonego, bo zastanawiał się jak ona go przejrzała. Arystokratę, bo nim był. Ona była pierwszą osobą, którą on być może posłucha. Ciepła i ciemna noc. Można przypuszczać, że nigdy nie była tak piękna. Ona szła otulona ciemnością. Nie chciała już poznać prawdy. Noc jest tajemnicą, a z tajemnicy rodzą się i prawda i kłamstwo. Koniec PS. A ja czekam na słowa krytyki.;P Ten post był edytowany przez reachel_riddle: 04.12.2008 18:51 |
sareczka |
03.12.2008 23:28
Post
#2
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 82 Dołączył: 13.07.2007 |
Tekst może nie był szczególnie wybitny, ale ogólnie wyniosłam lepsze wrażenia niż czytając co poniektóre erotyki, czy tasiemce. Nie będę się wypowiadać na temat strony technicznej, bo po pierwsze hazel powiedziała wszystko, co było istotnego do powiedzenia, a po drugie - prawda jest taka, że jeśli napiszesz rewelacyjny tekst Twoje drobne (zaznaczam drobne bo nie mówimy tu o nagminnych literówkach, haniebnych ortach i cudownych kfiatkach wszelakiej maści) błędy nie będą przeszkadzały w odbiorze opowiadania. Nie uniemożliwią zachowania dobrego wrażenia po przeczytaniu. Przynajmniej ja tak uważam
Sądzę natomiast, że masz potencjał. Podobał mi sie początek i koniec ficka. Taka nastrojowa ramka. Uważam jednak, że całość nieco za krótka, no i dialog z Nim (czyżby Malfoy? ) nie najzgrabniejszy, a szkoda... Wydaje mi się, że byłoby bardziej klimatycznie gdyby tego dialogu w ogóle nie było. On tam mógł być, stać obserwować ją, mieć jakieś swoje przemyślenia. Ona, jak po drugiej stronie barykady, mogła oceniać jego, żeby odciagnąć swoje myśli od tragedii, którą przeżyła (jaka tragedia? - szkoda, że się nie dowiadujemy). Ja bym to tak rozwinęła, ale oczywiście, każdy ma swoją wizję Nie kwestionuję więc Twojej, ale polecam pisać dalej i rozwijać się. Z chęcią przeczytam następne Twoje dzieło, bo wierzę, że jesteś w stanie stworzyć coś urzekającego. Wydaje mi się nawet, że lepiej Ci wychodzą monologi, opisy, niż dialogi. Czasem nie trzeba szukać akcji na siłę Banały były. Ale dobry banał nie jest zły pozdrawiam! |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2024 11:25 |