Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Talk Show _ Ufo

Napisany przez: Eowina 01.09.2004 19:59

Czy wierzycie ze nie jestesmy sami we wszechswiecie ? Czy uwazacie ze kosmici naprawde istnieją ? Chcialabym poznac wasze zdanie na ten temat.
Temat wydawal mi sie pasujący do Talk Show,wiec forumowicze - Co naprawde myslicie o zielonych ludzikach ?

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji tongue.gif

Napisany przez: Sumiko 01.09.2004 20:09

wierzyłam w ufo jak oglądałam namiętnie Z Archiwum X, teraz nie oglądam to nie wierze. proste.

a wierzycie w podwodne cywilizacje?

Napisany przez: Ludwisarz 01.09.2004 20:17

Po przeczytaniu dwoch ksiazek Ericha von Danikena, wierze w to, ze sa inne inteligetne cywilizacje we Wszechwiecie oporcz homo sapiens sapiens zamieszkujacych ta planete.
A szczegolnie Wspomnienia z przyszlości, wprowadzenie i pierwsze trzy rozdzialy. Jak bede mial czas to przepisze fragment.

Napisany przez: GrimmY 01.09.2004 20:21

QUOTE (TimmY @ 01.09.2004 20:17)
Po przeczytaniu dwoch ksiazek Ericha von Danikena, wierze w to, ze sa inne inteligetne cywilizacje we Wszechwiecie oporcz homo sapiens sapiens zamieszkujacych ta planete.
A szczegolnie Wspomnienia z przyszlości, wprowadzenie i pierwsze trzy rozdzialy. Jak bede mial czas to przepisze fragment.

ta? ja przeczytalem siedem i chyba juz sam jestem kosmita %)

a tak na powazniej - nie wierze, zeby w ogromie wszechswiata, niko ,oprocz nas, nie bylo. a nie poznalismy jeszcze obcej cywilzacji dlatego ,ze za duzy bordello mamy na ziemi.

Napisany przez: Hermiona13 01.09.2004 20:24

Wiecie może to głupie ale wierzę w inną cywilizację...

Napisany przez: murof 01.09.2004 20:24

QUOTE (GrimmY @ 01.09.2004 20:21)
a tak na powazniej - nie wierze, zeby w ogromie wszechswiata, niko ,oprocz nas, nie bylo. a nie poznalismy jeszcze obcej cywilzacji dlatego ,ze za duzy bordello mamy na ziemi.

A te inne cywilizacje? Też bordello mają i dlatego nas nie znajdują?

Napisany przez: Hefaj 01.09.2004 20:26

wziuu! a te kręgi to zrobiłem właśnie ja!

było.

dt: wolę teorie spiskowe wink.gif

Napisany przez: Mellisa 01.09.2004 20:32

nie mozliwe, ze jestesmy sami w kosmosie...
nawet na logike nie moze tak byc...

nasza galaktyka ma ma specyficzny kształt. Uklad sloneczny jest na jej jednym koncu...
na drugim koncu panuja podobne warunki, takze nie ma przeciwwskazan na istnienie rowniez podobnej cywilizacji...

oczywiscie do powstania zycia musi zlozyc sie wiele czynnikow, takze to wszystko tylko przypuszczenia...

ja osobiscie wierze w zycie pozaziemskie...
może nie od razu w zielone ludki,
ale napewno w jakies prymitywniejsze formy...

ale ewolucja...



Napisany przez: Evana 01.09.2004 20:52

QUOTE (Mellisa @ 01.09.2004 19:32)
ja osobiscie wierze w zycie pozaziemskie...
może nie od razu w zielone ludki,
ale napewno w jakies prymitywniejsze formy...

Ja też mówiąc o życiu pozaziemskim mam na myśli raczej inne prymitywne stworzenia, na pewno nie ufoludki itp. Wszechświat istnieje tak długo i jest tak ogromny, że niemożliwym jest poznać jego tajemnice. Być może kiedyś dowiemy się jak jest naprawdę.

Napisany przez: kubik 01.09.2004 20:54

"Nie wierze w zielone ludziki, nie dlatego że są zielone tylko dlatego, że to ludziki"

Napisany przez: Hefaj 01.09.2004 21:00

dobra dobra , nie gadajcie tu o przymitywnych , bo jak 'zapukają' , to.. a czemu życie na innych planetach nie miało by się zacząć wcześniej ?


te 'pymitywne formy życia' ogły by mnieć taką broń - nie mówię o pizdoletach laserowych i tego typu błyskaczach , lecz wyobrażcie sobie - śmigłowiec z nieznanego surowca - lekki , sterowny a zarazem mogący pomieścić cały jeden pułk , zaś 'prymitywy' z ów śmigłowca 'destantują' specjalne jednostki - być może minimalne , 'kamienne' czołgi posiadające broń biologiczną/ładuniek mogący zmieść budowlne w obrębie 300 km./pociski mogące wyżreć człowieka od środka* - wiem że 'poniosło' , ALE..

* niepotrz. skreślić.

Napisany przez: Eowina 01.09.2004 21:01

Dobry tekst,kubik tongue.gif

Ja uwazam ze nawet jezeli "COŚ" istnieje to nie dowiemy się o jego(a raczej ich) istnieniu.

Napisany przez: Hefaj 01.09.2004 21:02

no ba.

to 'oni' dowiedz się o nas , młehehe wink.gif

Napisany przez: Eowina 01.09.2004 21:02

QUOTE (Hefaj of Gryffindor @ 01.09.2004 20:00)



te 'pymitywne formy życia' ogły by mnieć taką broń - nie mówię o pizdoletach laserowych i tego typu błyskaczach , lecz wyobrażcie sobie - śmigłowiec z nieznanego surowca - lekki , sterowny a zarazem mogący pomieścić cały jeden pułk , zaś 'prymitywy' z ów śmigłowca 'destantują' specjalne jednostki - być może minimalne , 'kamienne' czołgi posiadające broń biologiczną/ładuniek mogący zmieść budowlne w obrębie 300 km./pociski mogące wyżreć człowieka od środka* - wiem że 'poniosło' , ALE..


* niepotrz. skreślić.

To na tej samej zasadzie mogli przekroczyc prędkosc swiatla.

Napisany przez: kubik 01.09.2004 21:15

zadziwiające według mnie jest przeswiadczenie jakoby:
a) obcy byli jakas zaawansowana technicznie rasa o inteligencji nie mówiac
B) rasa ludzka jest rasa o niezwykłych wprost mozliwosciach rozwoju, mogaca w przyszłosci zawładnac galaktyka [słowem genialna rasa jedyna w swoim rodzaju]
Nie, nie nie. Ludzie maja wrodzony talent do autosestrukcji i pewnego dnia zrobią za dużo i znikną jako nieudany eksperyment.
Wiecie jak długo potrzeba aby z poczatkowego zycia wyewoluowała istota inteligentna? [na ziemi trwało to 3mld lat!] Oczywiscie odpowiednie warunki musza zostac spełnione.

QUOTE
To na tej samej zasadzie mogli przekroczyc prędkosc swiatla.

Oczywiscie ze mozna. [tak samo jak podróż w czasie] Oczywiscie nie realnie, ale znajdzie sie sposób. ;)

Napisany przez: Eowina 01.09.2004 21:24

QUOTE (kubik @ 01.09.2004 20:15)


Oczywiscie ze mozna. [tak samo jak podróż w czasie] Oczywiscie nie realnie, ale znajdzie sie sposób. wink.gif

No wiesz, moze kiedys ksiązki Lema(tak jak Verne'a) okażą sie w jakims stopniu rzeczywistoscią... hehe,wszystko przed nami.Nie wiadomo co przyniesie jutro(moze inwazje kosmitów?zartuje wink.gif )

pozdrawiam,nie wiedzialam ze tak szybko przyjdzie tyle odpowiedzi na moj temat ohmy.gif

Napisany przez: Ludwisarz 01.09.2004 21:28

Wlasnie problem tkwi w tym, ze my zaraz bysmy chcieli ludzikow. i laserow. i czegos do nas podobnego. w jakikowliek sposob. czegos co mysli jak my, czegos co ma na pewno statki powietrzne.


a gdyby to dzdzownice mialy inteligencje na naszym swiecie - inaczej by wygladal.trzeba miec elastyczny umysl.

Napisany przez: kubik 01.09.2004 21:35

własnie dżdżownice -> owady. jak wygladałby swiat gdyby to owady były inteligentne? [rozprawka na 4 str. A4 matura 2005 XPPP]

Napisany przez: Neonai 01.09.2004 21:54

ja uwazam podobnie jak większosc. ze gdzies tam, w nieskonczonym wszechswiecie istnieje inna cywilizacja, moze mniej, moze bardziej rozwinieta od naszej. i śmiem przypuszczać, że za bliżej i dalej nieokreśloną ilość lat, ludzie, dla ktorych my bedziemy juz pra razy miliard przodkami, poznają je. ot i jest.

Napisany przez: MisieK 01.09.2004 21:57

Idiotyzmem jest sadzic ze jestesmy sami we wszechswiecie, jesli na ziemi sa sprzyjajace warunki do zycia to czemu na innej planecia mialo by ich nie byc... nawet z rachunku prawdopodobienstwa wynika ze "ufo" istnieje=)

Co do posuniecia technologicznego innych form zycia, to pewnie niektore najwyzsze formy zycia na dajenj planecie sa od nas pare rzy lepiej rozwiniete, inne moze dopiero osiagnely status jaskiniowca, wszystko zalezy od tepa rozwoju.

A btw. my tez jestesmy kosmitami...

Napisany przez: murof 01.09.2004 22:18

QUOTE (Eowina @ 01.09.2004 21:24)
No wiesz, moze kiedys ksiązki Lema(tak jak Verne'a) okażą sie w jakims stopniu rzeczywistoscią... hehe,wszystko przed nami.Nie wiadomo co przyniesie jutro(moze inwazje kosmitów?zartuje wink.gif )

Wyobraźcie sobie powieść sf z roku 1900 dziejącą się w roku 2000. Cały świat opleciony jest siecią superszybkich telegrafów, pozwalających na przekazywanie obrazu, a nawet całych filmów gramopatefonowych. 90 procent ruchu to gołe baby i narzędzia nielegalnej rozrywki, specyficzna odmiana opium bez narkotyku - zamiast halucynacji są nieziemskie krainy pokazywane na ekranie urządzenia. Ludzie dyskutują o potwornych duperelach. Główny bohater uczestniczy w jednej z takich dyskusyjnych list, która - zaznacza to na samym początku powieści - i tak trzyma najwyższy poziom intelektualny. To znaczy, ze gada się tam - jak wszędzie - o żarciu, seksie i polityce, ale przynajmniej bez błędów ortograficznych.

Ludzie mieszkają w ogromnych miastach o zatrutym środowisku i potwornej przestępczości, ale nie chcą się wyprowadzać, bo się przyzwyczaili. Pędzą supernowoczesnymi automobilami, trzy razy szybszymi od produkowanych obecnie, i zabijają się w wypadkach oraz sterczą w korkach. Używają tak zwanych telewizorów do przekazywania obrazów, w których na zmianę ktoś z zatroskaniem mówi o narastającej fali przemocy, a potem puszczają film o wypruwaniu flaków.

Na samym początku XX wieku w Rosji wynaleziono upiorną ideologie, w imię której podbito i spustoszono kawał świata. Pod koniec XX wieku nagle ta ideologia upadła, ale ludzie prawie tego nie zauważyli, zapatrzeni w telewizory. Pokazują w nich potwornie krwawe wojny. Ludzkość bardzo rozwinęła swoje humanitarne nastawienie - ale bardzo lubi oglądać realistyczne przedstawienia zbrodni wojennych w telewizorach.

Już widzę siebie jako recenzenta tej powieści w roku 1900: Nadmiar fantazji i eskapizm. Autor nie rozwinął szeregu interesujących pomysłów - np. wspomina mimochodem o tym, że w 1969 roku 'trzech ludzi polecialo na Księżyc'. I co potem? Ano nic. A przecież logiczne chyba jest to, że po wyprawie na Księżyc powinny być następne, na Marsa, Wenus i dalej. Autor ani nic nie pisze o dalszych wyprawach, ani nie wyjaśnia, czemu ich zaprzestano (jakis kataklizm?). Wymyślone przez niego zbrodnicze ideologie są trudne do pomyślenia w XX wieku, który przecież rozpoczynamy pod znakiem międzynarodowych konwencji o zapobieganiu niewolniczej pracy i o godziwych metodach prowadzenia wojen. W Europie nie było żadnej wojny od 30 lat i na nowe się nie zanosi - tymczasem autor kreśli nam wizje dwóch potwornych kataklizmów z lat 1914-18 i 1939-1945 - nie bardzo wyjaśniając zresztą, o co te wojny toczono (można odnieść wrażenie, że bohater sam nie wie). Sugeruje, jakoby nieszczęsny wynalazek z toczącej się właśnie wojny burskiej - obóz koncentracyjny - miał być powszechnie stosowany w Europie, i to już za kilkanaście lat! Nawet w Rosji to trudne do pomyślenia.

Pomysł telewizorów (rodzaju fotoplastykonu działającego na odległość) jest nawet zabawny, ale autor rozbudował go daleko poza granice zdrowego rozsądku. Wyobrażają sobie państwo kogoś spędzającego pięć godzin dziennie przed fotoplastykonem? A tak to właśnie ma wyglądać - według autora - w roku 2000. A pomysł zbudowania wielkiej sieci służącej tylko do przekazywania obrazków nagich niewiast jest już kompletnym absurdem (przecież gdzie indziej autor pisze o całkowitym rozluźnieniu obyczajów w erotyce - kto by chciał oglądać niewiastę w fotoplastykonie, gdyby żadne ograniczenia moralne ani religijne nie zabraniały mu oglądać prawdziwej?). Krótko mówiąc, nie jest to uczciwe science-fiction, tylko fantastyka czysto rozrywkowa.

Re: Fantastyka-Prowokacja
Autor: igel@gazeta.pl (Wojciech Orliński)
pl.rec.fantastyka.sf-f

Napisany przez: Eowina 02.09.2004 16:45

A co sądzicie o kręgach w zbozu ?
Ja będe za teorią spiskową wink.gif

Napisany przez: Syriusz_Black 02.09.2004 16:56

Sądzę, że może istnieć... wszechświat jest tak ogromny, że nic nie jest pewne...
Ale nigdy nie spotkamy cywilizacji pozaziemskiej..

Napisany przez: Kira 02.09.2004 16:58

QUOTE (Sumiko @ 01.09.2004 21:09)
wierzyłam w ufo jak oglądałam namiętnie Z Archiwum X, teraz nie oglądam to nie wierze. proste.

a ja nadal namiętnie oglądam, ale nie wierzyłam i nie wierzę;]

nie no, faktem jest że życie potrafi wykształcić się w niemal każdych warunkach, ale trochę irytuje mnie to, że nasze wyobrażenie o kosmitach zupełnie nie odbiegają od nas samych. 'obcy' są do nas podobni; mają głowe, dwoje oczu, dwie ręce i nogi, różnią się praktycznie tylko kolorem skóry. podobnie jak ludzie bywają dobrzy i źli. a tymczasem oni mogą przecież kompletnie nie przypominać żadnego stworzenia, która znane jest z Ziemi. mogą istnieć jako myślący ocean jak w jakiejś-tam powiesci Lema czy coś w tym stylu.

tak czy inak mało prawdopodobne jest to, że kiedyś uda nam sie nawiązać kontakt z jakimiś istotami pozaziemskimi. do tej pory nie udało nam się porozumieć ze zwierzętami, nawet tak inteligentnymi jak np. delfiny. a co tu dopiero mówić o organizmach, które żyją miliony lat świetlnych stąd...

Napisany przez: hiob27 02.09.2004 17:04

Wiecie co? Większość osób mówiąc o UFO ma na myuśli albo zielonych ludzików albo jakieś inne "prymitywne" istoty... -to świadczy raczej o ograniczeniu naszego gatunku. wink.gif
1. Odnośnie prawdopodobności. Kiedyś Einstein się nad tym zastanawiał i obliczył, że szansa że jesteśmy sami we wszechświecie, (który cały czas się powieksza) jest tak mała, że aż znikoma.
2. Dlaczego zawsze mówimy o zilenoych ludkach? Jeśli był ktoś w Kabadzie a dokładnie w Ottawie i był w muzeum w którym znajduje się projekt istoty która mogła by zastąpić miejsce człowieka w dzisiejszym świecie, gdyby nie wyginęły dinozaury. ->> Ta istota jest niesamowita i bynajmniej nie wygląda jak jakaś małpka, albo "prymitywna" istota. Oczywiście jest gadem ale gadem o bardzo wysokim stopniu ewolucji.
3. Na ziemi występują owady, ryby, płazy, gady, ptaki, ssaki itd. a jest to sprawa specyficznego charaketru naszej planety, jej burzliwej pszeszłości itp.
Dlaczego gdzie indziej nie miałoby być inaczej?
4. Kręgi w zbożu w wielu przypadkach są fascynujące - nie mówię tylko o kształtach ale o specyficznym typie wygięcia(przygniecenia) tak zboża że on się nia nie złamało, a najlepsze jest to że jak np na zbożu jest koło to na jego obrzeżach zboża są tak "wygniecione", że różnica od "idealnego" koła wynosi mniej niż 1 cm!!!
Ja osobiście wierzę w pozaziemskie nacje, ale nie takie jaki nam świat ukazuje w postaci filmów itp.

Napisany przez: Sunlight Priestess 02.09.2004 17:23

Ufoludziki są OK! Hmmm... Na pewno nie jestesmy sami we wszechświecie. To jest nawet bardziej niż pewne. Podobno naukowcy odkryli planete podobną do naszej ale jest blizej niezbadana... Moi qmple z klasy sądzą że jestem anormalna, bo na pytanie czy wierzę w Ufo powiedziałam, że tak i przedstawiłąm jasne i rzetelne argumenty... Które zostały wyżej wymioenione, więc nie będę się powtarzać. Ludzie są ograniczenie i nie dopuszczają myśli, że może istnieć inna cywilizacja.

Napisany przez: kubik 02.09.2004 18:14

http://www.kubik.icx.pl/moje/obcy/1.jpg
http://www.kubik.icx.pl/moje/obcy/2.jpg
http://www.kubik.icx.pl/moje/obcy/820097591.jpeg
fiuu fiuu wink.gif

Napisany przez: Laura_ 02.09.2004 18:20

buehehe ;]

pewnie gdzies tam jest, moze byla jakas forma zycia, jesli nie to to straszne marnotrastwo przestrzeni ;]

Napisany przez: hiob27 02.09.2004 18:46

Właśnie przypomniała mi się genialna scena z pewnej książki, przytoczę ją jak pamiętam wink.gif :

QUOTE

"-Czy istnieją inne cywilizacje pozaziemskie?
-O tak. -Odpowiedizał człowiek w szarym płaszczu.
-niestety rasa ludzka posiada pewne wady, braki...
-A czy istnieje coś, czego poziom ewolucji jest zdecydowanie wyższy od człowieka? -Z przejęciem zadał pytanie młodzieniec
-O tak, jest wiele takich istot...
-A kto jest najwspanialszą z nich? -Znów pośpiesznie zapytał chłopiec.
-Bóg. -Odpowiedział przybysz.
-opowiedz mi czemu Bóg jest najdoskonalszy i najwspanialszy zarazem.
-nastała głucha cisza, poczym przerwał ją uśmiech starca.
-Niepotrafię ci nic powiedziec o Bogu, bo widzisz człowiek to nie znowu "taka" wspaniała istota aby mogła pojąć boskość boga. -Jednak widząc niezadowolenie na twarzy chłopca dodał:
-Zrozum. Spróbuj opowiedzieć latającemy komarowi o dziełach Szekspira tak aby zrozumiał choć cząstkę tego co chciałbyś mu powiedzieć. człowiek jest jak Komar.
-A bóg jest jedyną istotą tóra potrafi pojąć całkowicie nieskończoność i swoją boskość zarazem. -Po tych słowach starzec zniknął...


P.S - ja wiem, że może nie dokońca to na temat ale ten fragment (kulawo przetłumaczony wink.gif ) ukazuje jaki człowiek naprawdę jest słaby.

Napisany przez: Child 02.09.2004 20:10

fajne zdjęcia kubik, ale drugie pachnie mi bezczelnym fotomontażem - postać ufola jest zdecydowanie za mała, żeby zmieścił się między sztachetami, a umiejscowiona jest około 0,5 - 1m od płota. lipa
http://chupacabra.cxt.pl/galeria_chupa.htm "wampira kóz", którego obecność potwierdzono na Porto Rico i bodaj w Brazylii.

Napisany przez: kubik 02.09.2004 23:08

I jak ja teraz z psem bede wychodził po nocach?
Swoja drogą aż dziw że spece z Hollywood jeszcze sie za czupe nie zabrali.
aha aby obejrzyc zdjatka trzeba:
- kliknąć w miniaturkę
- od [/*.jpg] zaznaczyc i wykasować aż do początku adresu [.pl]
- nacisnąc enter i nie iść spać czarodziej.gif
- dobranoc hehe

Napisany przez: vigga 03.09.2004 15:49

uwazam, ze w calym wszechswiecie musi byc jakas inna forma zyciu. ba, wydaje mi sie, ze to tez sa ludzie. ze gdzie miliardy lat swietlnych od nas jest taka sobie druga Ziemia, na ktorej chodzą sobie takie male ludki i uwazaja, ze sa jedynymi w ta calutkim swiecie i w ogole, ze są najmądrzejsze, najpiekniejsze i najwspanialsze.

Napisany przez: Aylet 03.09.2004 15:51

Ja uważam, że bardzo możliwe, że we Wszechświecie są jakieś inne formy ludzkie, lecz nie mieszkają blisko nas, bo inaczej mielibyśmy jakieś pewne informacje, że takie istoty istnieją, nie? dementi.gif

Napisany przez: MisieK 03.09.2004 17:55

tak... jasne... ciekawe skąd laugh.gif

Napisany przez: Ludwisarz 03.09.2004 20:57

QUOTE (hiob27 @ 02.09.2004 16:04)
Wiecie co? Większość osób mówiąc o UFO ma na myuśli albo zielonych ludzików albo jakieś inne "prymitywne" istoty... -to świadczy raczej o ograniczeniu naszego gatunku. wink.gif
1. Odnośnie prawdopodobności. Kiedyś Einstein się nad tym zastanawiał i obliczył, że szansa że jesteśmy sami we wszechświecie, (który cały czas się powieksza) jest tak mała, że aż znikoma.

Co do pierwszej czesci - zgodze sie.
Czlowiek jest zbyt ograniczony. Dzis na biologii o tym myslalem. Dlaczego kazdy na sile szuka 'cywilizacji' 'ludkow' 'talerzy' 'podrozy w kosmos' 'czegos humainodalnego'

Co do Twojej drugiej wypowiedzi. Nie.
Przytocze fragmenty tekstu Ericha von Danikena. Fragmenty bo nie bede przepisywal calego rozdzialu.

QUOTE
Czy jest do pomyslenia, a bysmy my, obywatele swiata w XX w. nie byli jedynymi istatami w Kosmosie?
(..)
Astronomowie twierdza, ze w pogodna noc czlowiek moze zobaczyc golym okiem na niebosklonie 4500 gwiazd. Jednak juz zwykla luneta w malym obserwatorium astronomicznym pozwala ujrzec prawie 2 miliony gwiazd, podczas gdy nowoczesny teleskop zwierciadlowy wychwytuje swiatlo miliardow gwiazd... punktow swietlnych Drogi Mlecznej. Na tle ogromu Kosmosu nasz system gwiezdny jest zaledwie maleńką czasta nieporwnanie wiekszego systemy - ktory mozna by nazwac wiazka (ukladem) drog mlecznych. Obejmuje on okolo 20 glaktyk w promieniu 1,5 miliona lat swietlnych (1 rok swietlny - 9,5 bilionow kilometrow). Z kolei ta wielka liczba gwiazd wcale nie jest duza w porownaniu z wieloma tyisacami galaktyk spiralnych, ktorych istnienie przyblizyly nam teleskopy elektroniczne. Wszysto to odnosi sie do dzisiejszego stanu wiedzy, a badania dopiero sie rozpoczely.
Astronom Harlow Sharpley zaklada, ze w zasiegu naszych teleskopw znajduje sie 10'20 [10 do potegi 20] gwiazd. Jest on sklonny uznac, ze tylko jedna na tysiac ma swoj uklad planetarny i jest to z pewnoscia ostrozna kalkulacja. Przypusmy, ze tylko jedna na tysiac gwiazd ma warunki do powstania zycia. Mielibysmy zatem w wyniku tego rachunku wciaz wielka liczbe 10'14 [10 do potegi 14]. Sharpley zadaje pytanie: ile gwiazd z tej doprwady astronomicznej liczby ma atmosfere umozliwiajaca procesy zyciowe? Moze jedna na tysiac? Skoro tak, pozostawaloby jeszcze niewobrazalna liczba 10'11 [10 do potegi 11] gwiazd dysponujacych przeslankami do powstania zycia. Nawet gdybysmy zalozyli, ze z tej liczby tylko co tysieczna gwiazda istotnie wyksztalcila zycie, to nadal pozostaloby dla naszych spekulacji jeszcze 100 milionow planet. Obliczenie to opiera sie na dostepnych dzis mozliwosciach technicznych, gdy teleskopy sa caly czas ulepszane o rozwijane.
[Erich von Daniken - Wspomniena z przyszlosci, Wydawnictwo Prokop]

Coz. Dla mnie te obliczenia sa zbyt zuchwale. gdyby jedna na 100 tysiecy - nadal pozostawalaby dosc duza liczba planet. A Wszechswiat jest wiekszy.
Pozatym tez jest tu kolejna niescislosc. To co na poczatku napisalem - dlaczego musi byc atmosfera, warunki podobne do ziemi. Na milosc boska - przeciez inne organizmy zywe moga dzialac na zupelnie innej zasadzie!

Napisany przez: Hermiona13 03.09.2004 22:05

Nie no ja myślę że gdzieś we wszechświecie jest jakieś życie lecz napewno nie są to zielone ludziki... tongue.gif

Napisany przez: anna_maria 06.09.2004 08:48

ja tez zacelam wieżyc w zycie pozaziemskie po przeczytaniu kilku ksiazek Danikena. Slyszalam gdzies jednak tez ze Daniken ma bardzo dziurawa wiedze =) ja tam nic razacego nieznalazlam(ale wiadomo, ze nieinteresuje sie tymi sprawami)
slyszalam tez (tylko oczywisice niepamietam gdzie), ze wiecej amerykanów wiezy w ufo niz w teorie ewolucji (smiech)

Napisany przez: Aylet 12.09.2004 13:47

QUOTE(Hermiona13 @ 03.09.2004 22:05)
Nie no ja myślę że gdzieś we wszechświecie jest jakieś życie lecz napewno nie są to zielone ludziki... tongue.gif
*


no ja też tak myśle... jeśli już coś żyje to różne zwierzęta i jeśli są niby ludzie to są prawdopodobnie bardzo podobni do nas, a zieloni, czy niebiescy czarodziej.gif

Napisany przez: Ludwisarz 12.09.2004 13:51

QUOTE(??? @ 12.09.2004 12:47)
QUOTE(Hermiona13 @ 03.09.2004 22:05)
Nie no ja myślę że gdzieś we wszechświecie jest jakieś życie lecz napewno nie są to zielone ludziki... tongue.gif
*


no ja też tak myśle... jeśli już coś żyje to różne zwierzęta i jeśli są niby ludzie to są prawdopodobnie bardzo podobni do nas, a zieloni, czy niebiescy czarodziej.gif
*



Ale dlaczego mialoby tak byc?
Dlaczego nie mozesz elstycznie myslec, tylko jestes przekonana, ze wszystko an swiecie jest pod Nas podporzadkowane.
W toku ewolucji z materii byc moze Nam nie znanej, bo pochadzacej z jakiegos miejsca we Wszechswiecie, mogly powstac organizmy. Nawet takie, ktore przecza zasadom fizyki i biologii Nam znanej.
Elastycznosc myslenia!

Napisany przez: Aylet 12.09.2004 13:58

Jak chcesz to sobie myśl elastycznie, ale ja pisze to, co jest DLA MNIE logiczne i sensowne... jeśli Ty myślisz, że jakieś ludki nie z tej Ziemy są czerwone w fioletowe kropki i z niebieskimi uszami, to ja Ci przecież nie bronie... dry.gif

Napisany przez: nadzieja 12.09.2004 14:05

Ja polecam Solaris Lema. Na dobry początek wszystkim tym z wyobraźnią ograniczoną ziemskimi formami.

Napisany przez: Child 12.09.2004 14:06

powiadam wam - najczęściej spotykany gatunek obcych to "szaraki". o zielonych, niebieskich raczej cicho.
i zaprawdę - podobni do nas są tylko wyglądem - mają głowy, ręce, nogi tułów i to wszystko. dalej jest już tylko przepaść, którą człowiek zdołałby przeskoczyć za [według relacji "wziętego" człowieka] kilkanaście milionów lat.
dziękuje

peS: zwierzątka? chupacabra ;D

Napisany przez: Aylet 12.09.2004 14:07

QUOTE(nadzieja @ 12.09.2004 14:05)
Ja polecam Solaris Lema. Na dobry początek wszystkim tym z wyobraźnią ograniczoną ziemskimi formami.
*




Solaris... nie oglądałam... a oglądalaś Znaki?? Ja tak i uważam, że te ufoludki, byly troche kiczowate... dry.gif

Napisany przez: nadzieja 12.09.2004 14:08

Będę płakać. Mogę, prawda?

Napisany przez: Child 12.09.2004 14:11

a ja sobie joemonsterowym zwyczajem - zgodnie z regulaminem, który mówi "jeśli nie wiesz, co robić - łypnij" - sobie łypnę :>

cry.gif wypadałoby cry.gif =P

edit: http://www.ufoswiat.website.pl/ufo/jakwygladaja.html
edit2: http://www.icpnet.pl/~bartekcis/Alienchild.mpg autentyczny film, który pokazuje nie-do-końca ludzkie dziecko. osoby słabsze nerwowo, młodsze, jedzące obiad etc. - nie oglądać ;>

Napisany przez: Ludwisarz 12.09.2004 14:28

Dobra, milczcie z tym offtopem.

Obce formy zycia moga byc wszytskim. Moga byc mgla jesli tak sie przystosowaly.
A dlaczego chcecie beczec?

I to nie temat o filmie znaki.
Ale niestety utarl sie schemat szarej postaci z duzymi oczami i przez to spoleczenstwo nie potrafi myslec.

Napisany przez: nadzieja 12.09.2004 14:40

Beczeć ochotę mam nad sprawnością intelektualną niektórych forumowiczów. Ale, że ręce opadają to skwituję ten fakt milczeniem.
Swoją drogą poza Harrym Potterem i 3 rzędnymi holliłuckimi filmikami klasy B istnieje też inny świat. Dobrze by było jakbyście o tym czasem pamiętali.
Lemowi na pewno wygodnie się siedziało w wielkim fotelu z napisem REŻYSER...

Napisany przez: BlackOmen 12.09.2004 15:39

Wierze w UFO tak samo jak w Boga. :|
EDIT
Czajd skad ty miales tamten filmik? :| Ale kurde ten dzieciak to dopiero mial defekt genetyczny. :| Ja pierdziele.

Napisany przez: Child 12.09.2004 15:50

chodzi się po róznych stronach, znajduje rózne cuda-niewidy - proste =P
a tak serio myślałem, że już tej strony nie ma, a tu prosze - nawet aktualizacje są
http://www.icpnet.pl/~bartekcis/ [jakby kto zaglądał - wyskakuje pełno reklam]

Napisany przez: czadowa_ 15.09.2004 08:51

A bu. Żadne zdjęcia mi sie nie chca włączyć - nie można znaleźć serwera lub białoooo. chlip

Wierzę że gdzieś jeszcze istnieje zycie - tyklo co z tego jesli to jest 25 mln lat świetlnych od nas???

Napisany przez: Eowina 15.09.2004 16:08

Witam smile.gif Nie bylo mnie 2 tygodnie na forum a tu prosze,jaka dyskusja sie rozpoczela tongue.gif Cieszy mnie to.
Ja raczej w takie zdjecia i kregi nie wierze. Ale jakies formy zycia pewnie gdzies są...

Napisany przez: Hagrid 15.09.2004 19:06

QUOTE(Sunlight Priestess @ 02.09.2004 17:23)
Ufoludziki są OK! Hmmm... Na pewno nie jestesmy sami we wszechświecie. To jest nawet bardziej niż pewne. Podobno naukowcy odkryli planete podobną do naszej ale jest blizej niezbadana... Moi qmple z klasy sądzą że jestem anormalna, bo na pytanie czy wierzę w Ufo powiedziałam, że tak i przedstawiłąm jasne i rzetelne argumenty... Które zostały wyżej wymioenione, więc nie będę się powtarzać.  Ludzie są ograniczenie i nie dopuszczają myśli, że może istnieć inna cywilizacja.
*



Zadaj sobie tylko pytanie -co z istnienia tegoż UFO wynika? Moim zdaniem nic. Czy jesteś wstanie dopuścić myśl, że możemy nigdy ich nie spotkać? Że być może iastnieje milion planet z życiem ale bez istot inteligentnych?
A co ciekawe rozmawiamy o UFO tylko dlatego, że od lat 40-tych stało się "modne" w USA.

Napisany przez: BlackOmen 15.09.2004 20:01

stało się "modne" w USA.
No i az tak to sie wszystko przyjelo efff...

Napisany przez: MisieK 16.09.2004 09:02

Bo mysli o UFO zmienily troche rozumowanie ludzkosci, wczesniej myslano ze jestesmy jedyni, najlepsi, wladamy. A tu nie;p

Napisany przez: Eowina 18.09.2004 23:07

A ja mysle ze caly czas są modni. Przeciez ludzie zbierają kase za oglądanie kół w zbozu,kaset z lecącym ufo itd. A naiwni za to placą...

Napisany przez: Ludwisarz 19.09.2004 15:19

QUOTE(Hagrid @ 15.09.2004 18:06)
A co ciekawe rozmawiamy o UFO tylko dlatego, że od lat 40-tych stało się "modne" w USA.
*




A co ciekawe, piszemy na forum tylko dlatego, ze kilka milionow lat temu myslenie stalo sie modne wsrod homo niewiadomo.

Napisany przez: Aylet 21.09.2004 15:18

QUOTE(Eowina @ 18.09.2004 23:07)
A ja mysle ze caly czas są modni. Przeciez ludzie zbierają kase za oglądanie kół w zbozu,kaset z lecącym ufo itd. A naiwni za to placą...
*




No, może jacyś naiwni za to płacą, ale jak to wytłumaczysz jak ktoś by zrobił takie koła?? I ta czcina czy coś nie było zgięte, tylko wyrwane. Zaden człowiek by czegoś takiego nie zrobił... dementi.gif

Napisany przez: Katon 21.09.2004 15:38

W Ufo nie wierzę. Może jakieś tam cywilizacje żyją ale i tak sie o tym nie dowiemy więc mało mnie obchodzą. Szczerze mówiąc mam przeczucie, że jesteśmy wyjątkowi. Jesteśmy takim absurdem wszechświata. Mrówką dla której kręcą się gwiazdy. To niemożliwe, ża to wszystko dla nas, ktoś sensownie zakrzyknie. Nielogiczne i kompletnie szalone, ale moż jednak?!? Malusieńcy panowie wszechświata, którego nie mogą nawet zmierzyć? Namiestnicy nad bezmiarem, wątli jak pajączki! Jestem poetą a nie naukowcem i ta wizja mnie rozpala!

Oczywiście oglądałem Solaris. Tam chodzi o to, że jest dupa Kluneja, nie? Jak się ten reżyser nazywał...? Stanley Leem? Podobno pochodzenia polskiego, gdzieś czytałem...

Napisany przez: karolka 21.09.2004 16:16

QUOTE(Eowina @ 01.09.2004 19:59)
Czy wierzycie ze nie jestesmy sami we wszechswiecie ? Czy uwazacie ze kosmici naprawde istnieją ? Chcialabym poznac wasze zdanie na ten temat.
Temat wydawal mi sie pasujący do Talk Show,wiec forumowicze - Co naprawde myslicie o zielonych ludzikach ?

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji  tongue.gif
*






Nie wierzę w "zielone ludki", ale myślę, że istnieje jakieś życie pozaziemskie [ale nie w postaci MARSJANKÓW wink.gif ], ale w ogóle niepodobnego do ziemskiego. Naukowcy przypuszczają, że istnieją planety, na których są organizmy zbudowane z mięśni [oglądałam program w tv]. No, ale nie ma żadnych dowodów na jakieś zycie, bo ciągle odkrywamy tylko gazowe planety mellow.gif sleep.gif

Napisany przez: Kwas 22.09.2004 21:09

Napewno istnieje inna cywilizacja we wszechświecie no jest on nieskończony.
Zastanawiam się czy cały wszechświat jest ztych samych pierwiastków.Chodzi mi o to,że nie ma gdzieś na jakiejś planecie pierwiastka który nie wysrępował by na ziemi.Tak chyba jest.Zastanawiam się jak długo jakieś planety istnieją.napewno jakaś ma podobną sytuacje jak ziemia,I życie rozwineło się tam podobnie.Nie mówie,że tak samo bo to chyba nie możliwe.Wydaje mi się,że inteligętne cywilizacje mogą wyglądać inaczej niż Terranie.(terra-ziemia)
Żyjemy na jednej planecie o różnica rasy ludzkiej jest różna-rasy ludzi zależą w jakim klimacie żyją.No.Europejczycy,eskimosi,murzyni.Te rasy różnią się od siebie.Więc jest duza możliwość,że na jakiejś planecie rozwineło się zycie.Ewolucja spowodowała w końcu,że są myślące cywilizacje chociaż muszą różnić się od ludzi.Teraz napisze coś na temat Boga-ateiści uważają,ze boga niema.Ale za duzo mam dowodów że bóg istnieje.Wszechświat jest nieskończony,jak to możliwe...
a jednak.Gdyby nie był to co by za nim było?A jeśli by było to co było by za tym?
Tylko bóg mógł zrobić coś takiego.A nam sie wydaje ze to nie prawda,nie jestem zadnym super wiezącym.Ale ta myśl sama mi się wysuwa-za mało wiemy aby zrozumieć istnienie boga.Jesteśmy zbyt luccy aby zrozumieć wszechświat.Teraz jaki bóg jet prawdziwy?Oczywiście każdy-Bóg jest jeden-Allach Jahwe,Jehowa,Bóg jest jeden ludzie inaczej w niego wieżą.Wielobóstwo-proste To tak jak podzielić jednego boga na różne funkcje.Np Bóg wojny.Poprostu dla starożytnych ten jeden bóg odpowiedzialny był za wszystko co związane z wojną.Ale za tym wszystkim stoi jedno Bóstwo.Zawsze dziwiłem się,że w chrześcijaństwie Bóg jet w trzech osobach.To jak wiezenie w wiele bóstw.Jezus mógłbyć Bogiem.Nie ma Bóg i Jezus-Bóg jest jeden.Całkiem moliwe,że Jezus mówił,że Bóg jest jego ojcem bo ludzie inaczej by nie zrozumieli.Bóg i Jezus to jedno.LUdzie wyznawali siły natury-ale bóg jest tez w tych siłach natury jest moze tez w każdym z nas.Nie iwmy co się dzieje z człowiekiem po śmierci a ja nie mogę uwierzyć,że śmierć to koniec.Myślę,że nie ma co się bać simierci bo to nie koniec.Bo jaki byłby sens istnienia...
Wszechświat jest naprawdę dziwnym zjawiskiem...
Jednej rzeczy nie potrafie wytłumaczyć czym jest szatan?
Nie wiem czy jest coś takiego.Mam tak wiele tez dotyczących istnienia Boga.Nie wiem czy jest coś takiego jak świat astralny i piekło.Wiem jedno Wszechświat sam sie nie zrobił.Może to bóg jest wszechświatem?
Religie mogą ukazywać boga.I moralne zasady,dzięki którym jesteśmy ludźmi.Może w ten sposób Bóg przypomina nam kim jesteśmy.
(P.S.Czy ja czasem nie nabijam postów? biggrin.gif )

Napisany przez: Eowina 05.10.2004 19:01

W ostatnim numerze Wiedzy i Zycia(numer10) byl artykul o spadających gwiazdach i meteorach.Napisali równiez ze wielu ludzi bierze to za ufo. To moze w tym cala tajemnica ?

Napisany przez: Aylet 09.10.2004 16:43

QUOTE(Eowina @ 05.10.2004 19:01)
W ostatnim numerze Wiedzy i Zycia(numer10) byl artykul o spadających gwiazdach i meteorach.Napisali równiez ze wielu ludzi bierze to za ufo. To moze w tym cala tajemnica ?
*



Eh, no wiesz, ufo to nie meteoryty... człowiek jest istotą (niestety) popełniającą dużo omyłek... I nadal uważam, że wierzenie w ufo ,,bo jest modne" jest po prostu głupie i bezsensowne huh.gif

Napisany przez: kelyy 09.10.2004 20:58

W życie pozaziemskie ( nie pozagrobowe tongue.gif ) wierzę, w Ufo nie, te zielone ludki jakieś takie mało wiarygodne sie wydają wink.gif

THE END

Napisany przez: Zusia =) 09.10.2004 21:39

po obejrzeniu "Znaków" kompletnie nie wierzę w 'ufoludki', zielone stworki, czy jednookie cyklopy. Ten film mnie jeszcze utwierdził w przekonaniu, że zielonych nie ma. A życie pozaziemskie? hm.... nie wydaje mi się, żeby tylko ludzie jako istoty inteligentne istnieli we wszechświecie. A z drugiej strony świat to nie Gwiezdne Wojny...

Napisany przez: Puszczyk 10.10.2004 21:36

Prawda jest taka...

A z resztą obejżyjcie "Scary movie 3" i tam zrozumiecie że oni to my...

A tak na serio to nie wykluczone, że to naprawdę my tylko z dalekiej przyszłości w której wechikuły czasu to codzienność.

Albo to oni zaszczepili życie na ziemi bo w galaktyce trwała wojna i teraz nas dopatrują...

QUOTE
po obejrzeniu "Znaków" kompletnie nie wierzę w 'ufoludki', zielone stworki, czy jednookie cyklopy


A kto ci powiedział że ufio to cyklopy czy zielone stworki? To tylko chora teoria ludzkiego umysłu - bo tak naprawdę to nikt ich jeszcze nie widział.

Napisany przez: Zusia =) 10.10.2004 21:37

Puszczyk- to była przenośnia. Nie myślę o 'obcych' w kategoriach zielonych cyklopów czy czegokolwiek.

Napisany przez: Eowina 12.10.2004 20:43

???,nie mowie ze ufo te meteory. Moze i gdzies jest zycie ale nie są to latające spodki.

Napisany przez: BlackOmen 12.10.2004 22:55

QUOTE
Namiestnicy nad bezmiarem, wątli jak pajączki! Jestem poetą a nie naukowcem i ta wizja mnie rozpala!

"Dyktaturami zawsze wstrzasaja poeci..."

Swoja droga ja myslalem ze jak ktos mowi cos o UFO to wie ze meteorytem to byc nie moze. Z reszta jakos mi meteoryt ni w 5 ni w 9 nie przypominal latajacego spodka.

Napisany przez: Aylet 14.10.2004 10:11

QUOTE(Eowina @ 12.10.2004 20:43)
???,nie mowie ze ufo te meteory. Moze i gdzies jest zycie ale nie są to latające spodki.
*



Ok, sorry najwyraźniej źle Cię zrozumiałam z tymi meteorytami... smile.gif

Napisany przez: Tynka 14.10.2004 15:50

JA wierze w ufo, duchy, mumie, zjawy i Harry'ego pottera. wogóle wierze we wszytsko bo nie wierze zeby ludzie i zwierzeta były jedynymi stworzeniami na swiecie. Lol^^ to moja opinia...

Napisany przez: Eowina 14.10.2004 20:46

Ok smile.gif

A ja mysle ze jakbym sobie wmowila ze zobacze latający spodek to bym w koncu zobaczyla jakis obiekt poruszajacy sie po niebie. A okazaloby sie to albo zludzeniem optycznym,meteorem albo jakąs satelitą....

Napisany przez: MisieK 14.10.2004 22:15

Nie no Tynka, Eowina... suuuper...

Napisany przez: nadzieja 14.10.2004 22:48

QUOTE
Nie no Tynka, Eowina... suuuper...

Skąd ten sarkazm, wstydź się natychmiast ;]

Napisany przez: Child 14.10.2004 22:50

nie plujcie aronią, z niej robią taki dobry soczek ;>

Napisany przez: Enaj 14.10.2004 23:04

"sondy zbadały tą planete i okazało sie że atmosfera była znośna lecz, nie idealna, warunki termalne w normie, i była tam woda, niestety nie odszukali żadnych żywych forma życia ,przynajmniej sondy nie odszukały"(choć slady wskazywały... jak ktoś wiedział czego szukac wink.gif ) - takie oto wyniki przekazały kosmiczne sondy skierowane
UWAGA NA naszą piekną planete Ziemia biggrin.gif biggrin.gif
Jaki z tego wniosek ??? dry.gif

1) nie umiemy szukać, nawet gdyby na innych planetach było życie pewnie ominelibysmy je jak TIR jeża na autostradzie.

2) nawet we własnym domu nie potrafimy sie zachować i wszedzie brudzimy (zanieczyszczenia są już wykrywalne na skale globalną (najnowsza wieść z tv i nie tylko ale nie przemycona nawet cichaczem w WIADOMOŚCIACH- atmosfera Ziemi nie jest już w stanie przerobić CO2- dwutlenku wegla[fajnie nie cry.gif ] )

3) szukajmy lepiej nowych rozwiązań na nasze bolączki, nie szukajmy NOLi (niezidentyfikowanych obiektów latajacych) bo one i tak sa ale kto by chciałsie z nami zadawać wink.gif

4) Ziemia jest duża ale tak mało terenów nadaje sie do zamieszkania że szok sad.gif (większość to oceany i pustynie:( (dlatego sondy nie wykryły bezpośrednio zycia na Ziemi)

żródła; Discovery ok 11AM niedziela kilka miesięcy temu

Napisany przez: Enaj 14.10.2004 23:26

Child of Bodom biggrin.gif

Aronia aż wypływa omalże z monitora kiedy czyta się niektóre posty wink.gif

Po prostu super uwielbiam takie teksty biggrin.gif a ten temat to istna studnia wiedzy, domysłów i cudownych postów wywołujących Aronie wink.gif i tak bez końca smile.gif

A tak na marginesie
najnowsza ekranizacja Solaris była tak dobra że Lem się do niej praktycznie nie chce przyznawać (klunej miał na serio niezły tyłek wink.gif Znaki .. .ee jakie znaki..... Mel chciał tylko uzbierać nimi na Pasje:) wink.gif

za 800 wiosen z kawałkiem walnie w nasza pikną ziemie malutki meteoryt wielkości połowy Florydy :] to nie plota niestety cry.gif NOLe będą miały niezłe fajerwerki czarodziej.gif czarodziej.gif
i tym optymistycznym zakonczeniem pozwólmy sobie na odrobinke fa...............
.
.
.
.
.
.
.scynacji NOlami smile.gif

Napisany przez: GrimmY 15.10.2004 12:13

a moze to my jestesmy to ufo? a ci zieloni sie nas bojom na marsie - od czasu do czasu jakas sonde im podrzucimy na planete i sie smietnik robi...

Napisany przez: Nati 15.10.2004 13:34

Ja nie wiem co o tym myśleć.
Może jest... Tak samo może też istnieć czarodziejski świat (byłoby fajnie)
"Wiem, że nic nie wiem" ktoś powiedział i ja się pod tym podpisuje.
Nic nie jest pewne

Napisany przez: Enaj 15.10.2004 17:07

to hasełko Sokratesa (fajny koleś, jego żona wylewała mu pomyje na głowę, a on to znosił ze spokojem biggrin.gif heheh...) wspaniałe poglądy (noo może nie te o szcześciu i ciut innych dry.gif , kazali mu wypić trucizne (cykute) bo podobno demoralizował młodzież swoimi tekstami, nauczał za friko biggrin.gif

"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy". - to też Sokraters.

Skoro był taki nad wyraz rozumny, jak na swoje czasy moze był UFOludkiem wink.gif glare.gif


Wszystko jest możliwe czarodziej.gif

Napisany przez: Eowina 17.10.2004 20:24

Fajny cytat tongue.gif A tak poza tym to teoretycznie my jestesmy kosmitami bo mieszkamy w kosmosie,prawda ? I moze jakas cywilizacja mysli ze jestesmy zieloni itd...

Napisany przez: Aylet 18.10.2004 13:54

QUOTE(Eowina @ 17.10.2004 20:24)
Fajny cytat  tongue.gif  A tak poza tym to teoretycznie my jestesmy kosmitami bo mieszkamy w kosmosie,prawda ? I moze jakas cywilizacja mysli ze jestesmy zieloni itd...
*



Moze i tak myślą, jeżeli wogóle jest coś tam poza nami... smile.gif

Napisany przez: Eowina 18.10.2004 20:55

przyjmując ze jest,a jezeli jest to ze są na tyle inteligentni ze sie nad tym zastanawiają...

Napisany przez: Milka 23.10.2004 11:54

hm..nie raczej nie, tylko jak ogladam nie dowiary..to taka mysl mnie nachodzi czy rzeczywiście? Ale jakos dotąt tego nieodkryto..i niech tak pozostanie.. tongue.gif

Napisany przez: Agnessa 11.11.2004 11:18

ja naturalnie wierze.... czytałam sporo książek na ten temat,zeznania świtków są podobne a i czytałam,że było sobie małżeństwo które zajmowało się farmerstwem.
Mieli bydło.Pewnej nocy zobaczyli oslepiający blask,ale stwierdzili że to pewnie reflektory samochodu. Ranem,zobaczyli ze całe bydło zdechło z niewiadomych przyczyn. Weterynarz po sekcjii zwłok oznajmił że każdemu brakuje jakiegoś narządu,mimo,że ciało jest w nienaruszonym stanie. Zaden człowiek nie byłby w stanie to zrobic.
A wracajac do teorii o UFO... dlaczego niektórzy ludzie twierdzą,ze życie pozaziemskie jest niemożliwe z powodu braku tlenu???
Przecież te istoty moga miec kompletnie inna budowe! Może nie potrzebuja tlenu do normalnego funkcjonowania orgnizmu.....

Napisany przez: BlackOmen 11.11.2004 11:27

QUOTE
Przecież te istoty moga miec kompletnie inna budowe! Może nie potrzebuja tlenu do normalnego funkcjonowania orgnizmu.....

Dlatego tym bardziej nie moge sobie wyobrazic tych istot. Dopuki nie zobacze nie poznam budowy to nie uwierze. Swoja droga skad to sie wzielo znowu jakis magiczny *pop!* ?

QUOTE
ja naturalnie wierze....

Tez wierzylem.... do 4-5 klasy pedalowki.

Napisany przez: MalGanis 29.05.2005 21:46

Oczywiście że wierzymy!
Ze ja wczęsnie jtego tematu nie widziałem.
Bo był ten temat gdzięs na samym końciu w "Talk Show", a ja nie wiedziała, że te "podfora" czy jak to się tam nazywa jeszcze się na strony dzielą. Dopiero teraz to odkryłem XD a ifajne tematy odgrzebuję XD
E... A wracając do tematu - pewnie że wierzę - przecież twierdzenie że jesteśmy sami w takim wielkiem miejscu jakim niewątpliwie jest wszechświat jesty bardzo egoistyczne, prawda?
Czy nie wydaje się wam nadzwyczaj realne, że w pewnym układzie planetarnym mogła zaistnieć planeta zaskakująco podobna do naszej Ziemi i gdzie mogłaby pójść ewolucja taki msamym procesem (bądź podobnym).

Mam nadzieję ze temat się rozkręci, bo jak MalGanis się gdzieś wypowie to od razu burza dyskusji nastaje.
Zresztą ktoś będzie chciał wykazać że jestem szarlatanem a moje poglądy są najgłupsze na świecie - co najgorsze - bedzie myślał że tak jest naprawdę! A to bzdura - bo to ja teraz mam rację. I się założyć mogę, że ktoś z was widział UFO albo coś podobnego. Ja raz cos widziałem dziwnego... Nie będę się zarzekał że to było UFO bo szansa że to był tylko sterowiec/samolot/latający kot jest wyjątkowo duża. Ale mimo to wierzę...

dry.gif

Napisany przez: Myśka 29.05.2005 21:50

nie odgrzebuj.


wierzę, bo dzisiaj pare spotkałam rolleyes.gif

Napisany przez: voldzia 29.05.2005 22:17

zanim wyraze swoja opinie opowiem Wam moja niezwykla historie, od razu mowie, ze to prawda biggrin.gif.

szlam sobie z psem przed blokiem, bylo juz ciemno. nikogo nie bylo wokol, i nagle uslyszalam jakis dziwny, niski, moze troche falujacy dziwiek. odruchowo spojrzalam na niebo, a tam byly cztery swiatelka, ulozone jakby w krzyz, dwa czerowne, dwa zielone. to cos poruszalo sie toerche wolniej, niz mozna byloby sobie wyobrazac, i nagle wlecialo prosto nad moja glowe... nie, nie pochlonal mnie promien swiatla i nie przywlekli mniena swoj poklad, zeby zrobic mi badania, po prostu dostrzeglam, ze to zwyczajny samolot, ktory leci doyc nisko biggrin.gif.

i takie sa wlasnie te historie z UFO, moi drodzy :]. ludzie cos tam zobacza, a reszte sobie dopowiedza sami. z przeotu samolotu zaraz zrobia masowe porwanie i badania :].

a co do mojej opini - ja uwazam ze istnieja gdzies we wszechsiwecie jakies inteligentne istoty, co nie znacyz ze wygladaja podobnie do nas. watpie, ze bede miala okazje porownac ich wyglad z ludzkim, no ale moze kiedys dojzie do jakiegos spotkania. ale to za tysiace lat, nie sadze, ze wczesniej :]. ale mozliwe ze nie dojdzie, w koncu juz z nasza Ziemia nie jest najlepiej, co dopiero za tysiac lat :/

Napisany przez: voldius 01.06.2005 20:36

smiesza mnie historie o ufo.

Napisany przez: Child 01.06.2005 21:43

http://www.joemonster.org/download.php?d_op=getit&lid=1751

Napisany przez: MalGanis 02.06.2005 12:38

Voldzia - światła ułożone w jakiś krzyż? To to nie było UFO, tylko flota powietrzna Watykanu na VIII Krucjatę do Stanów Zjednoczonych wyruszyła!

A co z tym programem Seti@Home? Ta strona podajże coś takiego promuje ale nie tylko. Poważny program naukowców którzy spodziewają się coś tam namierzyć i zlokalizować. A gigantyczne anteny które nasłuchują sygnałów z kosmosu? A kosztujące więcej niż maybach Rydzyka satelity są wysyłane w kosmos w podróż w jedną stronę tylko po to, żeby natknęli się na nie jacyś przedstawiciele obcych cywilizacji... tongue.gif

Napisany przez: BlackOmen 02.06.2005 15:45

edit:

QUOTE
Voldzia - światła ułożone w jakiś krzyż? To to nie było UFO, tylko flota powietrzna Watykanu na VIII Krucjatę do Stanów Zjednoczonych wyruszyła!

Kazdy twoj post jest glupi, ale ostatnio twierdze ze ci sie pogorszylo, przestalem widziec glupie Posty puszczyka to ty musiales sie pojawic.


QUOTE
A co z tym programem Seti@Home? Ta strona podajże coś takiego promuje ale nie tylko. Poważny program naukowców którzy spodziewają się coś tam namierzyć i zlokalizować. A gigantyczne anteny które nasłuchują sygnałów z kosmosu? A kosztujące więcej niż maybach Rydzyka satelity są wysyłane w kosmos w podróż w jedną stronę tylko po to, żeby natknęli się na nie jacyś przedstawiciele obcych cywilizacji...

Seti w pyte wyglada jako wygaszacz ekranu, a juz najlepsze wrazenie daje kiedy jeszcze leca stare kawalki J.M. Jarre @_@. Co do tych anten, to wiesz kiedys nawet wysylano satelity ktore mialy odbierac sygnaly i promieniowanie aby dowiedziec sie czy przypadkiem ruskie nie prowadza testow jadrowych po ciemnej stronie ksiezyca. \m/

Napisany przez: MalGanis 02.06.2005 16:13

A posty Puszczyka też są głupie? Chyba się z nim zaprzyjaźnię tongue.gif
A po za tym już pożartować nie można?
A tak w ogóle to testy Rosjan wydają się całkiem realne, jak się czyta o szpiegach psychotronicznych czy o Strefie 51. A Seti odbiera wszystkie sygnały, ale może kiedyś odbierze coś naprawdę ciekawego... dry.gif

Napisany przez: GrimmY 02.06.2005 20:25

malganis - nigdy nie uwazalem sie za obytego w tych sprawach...ale prosze wytlumacz mi stwierdzenie "szpiedzy psychotroniczni". wtf? jacys hax0rzy?

Napisany przez: Child 02.06.2005 20:35

to tacy mili panowie, co zrobią ci bajzel w mózgu, wypiorą go z informacji, a ty nawet się nie zdenerwujesz. a wszystko to zza siedmiu gór i siedmiu dolin.

m3n74l hax0r ;p

Napisany przez: MalGanis 03.06.2005 15:35

Szpiedzy psychotroniczni? Zdalne widzenie, pozazmysłowe spostrzeganie i tym podobne sprawy...
Np. kolesia zamknęli w odizolowanym pomieszczeniu i kazali mu zlokalizować agenta, który znajdował się ileś tam mil od niego. I facet wziął kartkę i zaczął coś pisać. Na początku jakies głupoty, ale później udało mu się zlokalizować agenta na jakimś lotnisku. A później okazało się jeszcze, że te bzdury co facet pisał na poczatku, to były teksty wyświetlane na tablicach informacyjnych na lotnisku dry.gif I jeszcze napisał coś z pozoru głupiuego "Jedna czarna - druga białą" - dopiero po długim czasie się okazało, że to były kryptonimy operacji w której uczestniczył agent.
Była też agentka psychotroniczna, która potrafiła zabijać żaby zaczymując pracę ich serca (na odległość siłą umysłu)
A... I wywiad USA ma powody by sądzić, że rosyjskim agentom psychotronicznym udało się złamać ludzki kręgosłup.

Ciekawe, prawda? W czasach zimnej wojny wydawano miliony, jesli nie miliardy na badanie takich zjawisk, a ludzie którzy posiadali niezwykłe zdolności mieli wszystko co chcieli. Więc ściema to raczej nie była, bo nikt nie wydawałby nie wiadomo ile kasy na zwykłych oszustów - rząd miał całkowitą pewnosć co do lojalności swoich agnetów psychotropowych...

Faaaajne, co?
A - nie uważałeś mnie za obytego w jakich sprawach, hm?
Możesz sprecyzować?

Napisany przez: Child 03.06.2005 16:42

te - egocentryk. on pisze o sobie ;] zwróć uwagę na to mało rzucające się w oczy "się".

Napisany przez: MalGanis 03.06.2005 17:15

Child - ja cie po prostu nie rozumiem.
O kim ty teraz mówisz?
Albo jestem wyjątkowo tępy, albo nie potrafisz sklecić zdania...
Powiedz o co ci chodzi blink.gif

Black... Twój post zniknął smile.gif
I bardzo dobrze tongue.gif

Napisany przez: Child 03.06.2005 20:19

Weź się nie kompromituj i naucz czytać ze zrozumieniem - tego już ponoć w podstawówce uczą ;]

QUOTE(GrimmY)
malganis - nigdy nie uwazalem sie za obytego w tych sprawach

QUOTE
nie uważałeś mnie za obytego w jakich sprawach, hm?

błyska coś w główce, czy mam tłumaczyć literka po literce?

Napisany przez: MalGanis 03.06.2005 20:36

Tak, teraz błyska tongue.gif
Dzięki za wytłumaczenie tongue.gif
Ale tak jakoś... mi się przeczytało tongue.gif
tongue.gif

Napisany przez: voldzia 03.06.2005 22:34

phehe... tak jakos wyszlo no! biggrin.gif

co do tych agentow psychotronicznych. dla mnie to jakas bzdura. wlasciwie to kazdy moze oddzialywac jakos sila umyslu na umysl drugiego czlowieka. i to nie jest nic niezwyklego, ale gadanie o jakis lotniskach i lamaniach kregoslupow to dla mnie przesada.

Napisany przez: Madleen Jill Kay Whitecolumbelux 04.07.2005 16:23

UFO, NOL, latające spodki, zielone ludki, kosmici, kosmiciaki... chyba w nie wierze, choć nie mogę sobie ich wyobrazić. Pewnie gdzieś tam są, ale gdzie to nikt jeszcze nie wie. Może żyją sobie na jakimś zupełnie innym niż my układzie w nieświadomości, że tu na Ziemi naukowcy głowią się nad ich istotą. Kiedyś mnie fascynowali. Tropiłam o północy ich statki, wierzyłam, że ich spotkam, a oni wyjawią mi wreszcie swoją tajemnicę. Potem ogłoszę to całemu światu i dostanę nagrodę nobla...kiedyś byłam naiwna. A teraz. A teraz zostawiłam ich w spokoju. Co prawda nadal jestem ciekawa jak wyglądają, gdzie żyją, ale nie siedze już całymi dobami na balkonie z lornetką wpatrując się intensywnie w niebo. Owszem...z chęcią o nich myślę, ale nie są już moim hobby. Czasami tylko przeglądając stare rzeczy znajduje jakieś gazety, czy plakaty z nimi związane( kiedyś miałam cały pokój w gwiazdki i rysunki kosmiciaków...) i marzę sobie jak by to było, gdyby zabrali mnie kiedyś na swój statek i odlecieli ze mną na inną galaktykę.

Napisany przez: Pottermenka 04.07.2005 19:57

A ja jestem pewna ze w naszej galaktyce jest zycie. Absolutnie niemozliwe jest zeby jego nie bylo. Tylko dupa z zielonymi ludkami, spodkami i kontrola umyslu.

Napisany przez: Black Syriusz 05.07.2005 10:53

w ufo nie wierze dementi.gif

Napisany przez: anagda 05.07.2005 19:01

QUOTE(Black Syriusz @ 05.07.2005 11:53)
w ufo nie wierze  dementi.gif
*





nie mogę się powstrzymać...

[offtop]

ja cie nie mogę... wszystkie posty na jedno kopyto... dry.gif

[/offtop]

Napisany przez: Zdzihó 05.07.2005 22:41

-Hej ty, bracie z drugiej połowy mózgu, zapodaj gadkę, no wierzysz w te ufa?

-Hmm, ciężkie pytanie i powód do rozmyślań zadałeś przyjacielu, skoro mamy w przestrzeni kosmicznej miliardy miliardów układów słonecznych, no to na pewno znajdzie się planeta, warunkami podobna do naszej, gdzie będą mieszkały...

-Slinożercze czerwonosiarczastoskóre wysysacze mózgów, oddychające metanem wydobytym z innych planet?

-Yyy.. nie, przyjacielu, nie wiem, ale taka niezwykła postać rzeczy raczej nie. Może będą to takie malutkie dżdżownice, albo coś w rodzaju ludzi.

-A no bo to dziwne trochę tego.. no bo zawsze mówią, że bardzo tam... .. mondrzy będą i ufami już teraz latajom...

-Ekhm, istnieje również inna teoria, według której NOL są to pojazdy ludzi, którzy odkryli sposów podróżowania w czasie przyjacielu, i chcą zobaczyć, np. jak żyli ludzie 1000 lat przed nimi, jest również wiele innych teorii.

-Ee.. aha, no dobra, ale nadal nie wiemy, co to to ufo..

-I prędko się nie dowiemy, przyjacielu... Pozostawmy to inteligentniejszym przedstawicielom NASZEJ rasy.

-Mondrym ludziom?

-Tiaa...


Tyle happy.gif

Napisany przez: Puszczyk 05.07.2005 22:42

Jak chcecie prawidzwe zdjęcie UFO, to wejdźcie na tym forum do tematu ze zdjęciami i szukajcie moich postów

Napisany przez: Bella 09.07.2005 22:10

Ufo nop coz chyba wierze (za duzo sie gazet czytalo i filmów naogladalo)bo dlaczego nie maja zyc gdzies tam sobie takie inteligentne stworki i sie nie pokazuja bo pewnie uwazaja ze z takimi idiotami nie ma co gadac.. tongue.gif

Napisany przez: Hagrid 10.07.2005 23:29

Tylko czemu do naszej swiadomosci niedochodzi prosta myśl że wszechświat jest tak ogrmony że choćby istniało miliard cywilizacji to nigdy zadnej z nich nei pzonamy, nigdy sie o swoim istnenieu nei dowiemy, a cała ta fantastyczna opowiastkao zielonych ludkach jest w 100% zmyslona? Ubzdurlalismy sobie że nasz rozwój cywlizacyjny (podróż człowieka w "kosmos") w jakikolwiek sposób wpłynei na nasz kontakt z jakąkolwiek cywilizacją. Czy dochodzi do naszej świadmosci fakt że na 99,999999...% nigdy nie skontaktujemy sie z obcymi, z czystego tylko rachunku prawdopodobieństwa? A jeśli nawet E>T przyleciał sobie na ziemie w roku 1383 p.n.e, wyladował na pustyni gobi, spotkal jednego pastrze jakow, zrobił1285 zdjeć i odlecial, to cholera jasna co z tego wynika? UFO nie istnieje w takim sensie że nigdy u nas nie było i nigdy nie bęzie ,ani my nigdy do obcyh nei dotrzemy, i sam fakt istnienia życia niijak ma się do tego.

Napisany przez: mida 02.08.2005 21:13

A ja wierzę. w końcu chyba nie jest możliwe, że tak ogromna przestrzeń ( Kosmos znaczy się)jest zamieszkana tylko przez nas... tak mi się zdaje.

Napisany przez: MalGanis 25.08.2005 10:12

http://darkartsmedia.com/UFO_CAM.html
Jedno wielkie LOL laugh.gif

A teraz na serio:
user posted image
I co na to powiecie?
Nie jest to oszustwo, bo zdjęcia znajdują się na serwerach CNN, a przecież im zależy na przekazywaniu rzetelnych informacji, i żaden z ich ludzi nie bawił się w dorabianie ufoli na zdjęciach, tym bardziej że CNN z tego sensacji nie zrobiła, i sprawa ucichła... Podejrznie szybko ucichła... dry.gif
A tu link: http://www.cnn.com/interactive/us/0109/terror/content9.ny2.html

Napisany przez: BlackOmen 25.08.2005 10:33

Ostatni z ciebie naiwniak jezeli wierzysz ze to ma byc ufo. Jak tak to moje zdjecia sa pelne ufo a nie przypadkowej nazwijmy to gry swiatla z aparatem.

Napisany przez: GrimmY 25.08.2005 23:20

malganis jak czytam czasami twoje posty to wtedy wierze w ufo.
nie bierz tego do siebie.

Napisany przez: moniczka 17.09.2005 19:12

To nie jest ufo, moze to jakis samolot???

A co do ufo to jak kiedys ogladalam "Nie do wiary" to widzialam bardzo przekonywujace zdjecia ufo i do tej pory nie wiem co o tym sadzic... dry.gif

Napisany przez: Hagrid 17.09.2005 19:29

Możecie sie z tym nie zgodzić, ale moim zdaniem ten obiekt jest bardzo mały, wielkości 2-3 metrwoego kawałka blachy, szpice wież też są daleko a ten obiekt jest przy nich bardzo nieduży. To zwykły odpadek po jakimś małym wybuchu w którejś z wież.

Napisany przez: moniczka 17.09.2005 19:36

O tym nie pomyslalam, ale to faktycznie moze byc to.

Napisany przez: Doti 25.09.2005 17:14

kiss.gif Ufo?? Czasem jestem skłonna wierzyć a czasem myśle, ze nie ma UF(O)<lol> Ja sama niby widziałam ale samej sobie do końca nie wierzę... biggrin.gif

Napisany przez: Izyda 06.05.2011 21:33

O! Temat dla mnie. Ostatnio koleżanka poleciła mi genialny serial pt. "V". Jest to druga "wersja" tego serialu. Bardzo to przewrotna i skomplikowana historia. Na razie doszło do tego, że kosmici, zielone jaszczurki, pokryte genialną syntetyczną ludzką skórą, wylądowali na Ziemi i są bardzo mili dla ludzi. W rzeczywistości chcą się skrzyżować z człowiekami z Ziemi i stworzyć supergatunek, no ale nieważne. W każdym razie, ja uważam, że jest niemożliwe, iż w stale rozszerzającym się Wszechświecie istniała tylko jedna planeta, na której jest życie. Nie jesteśmy aż tak wyjątkowi, moim zdaniem. Tylko nie podoba mi się ta gadka o zielonych ludkach itd. Uważam, że to jest coś znaczniej "odlotowego", coś, czego nie możemy zrozumieć.
Aha, no i kosmici nie mówią po angielsku.
(Też kiedyś widziałam ufo, dziecięciem będąc! Latało sobie za oknem i mrugało kilkoma jasnoniebieskimi światełkami. Zawołałam mamę, ale kiedy przyszła, już go nie było. Stwierdziła, że to musiał być samolot. W sumie sama nie wiem.)

Napisany przez: Avadakedaver 07.05.2011 01:40

mi ufo świeciło do okna w nocy, co spowodowało, że się obudziłem.



a V to porażka!

Napisany przez: Izyda 07.05.2011 08:52

O, pierwsza osoba, która wie o czym mówię! Fajnie. Słyszałam, że opinie na temat serialu są różne, ale jestem zbyt młoda, żeby oglądać pierwszą wersję (która podobno jest lepsza, nie wiem). Zaczęłam to oglądać jako lekki i przyjemny serial, potem załapałam, że to jest o wiele bardziej skomplikowane... Ale wymień, co Ci się w nim nie podoba, tak konkretniej?
(To pewnie nie jest miejsce na dyskusje o filmie, ale w końcu to serial o obcych, nie?)

Napisany przez: Avadakedaver 07.05.2011 13:49

nie lubię sytuacji, kiedy jest jakiś bohater który zna prawdę ale nikt mu nie wierzy, jak Arya w grze o tron, jak John McClain w szklanej pułapce 2. Wkurza mnie to. I w ogóle spodziewałem się bardziej takiego falling skies ktore wyjdzie za miesiąc a mniej obyczajówki.

Napisany przez: GrimmY 08.05.2011 17:59

o jakim serialu tu mowa?

Napisany przez: Avadakedaver 08.05.2011 19:12

V.

Napisany przez: Izyda 12.05.2011 18:14

Chodzi Ci o taką postawę "tylko-ja-jestem-uświadomiona", tak? W sensie o to, że Erica Evans zna prawdę, a nikt inny nie zna? Cóż, nie wiem, jak daleko zaszedłeś w oglądaniu, ja obejrzałam dwie serie (22 odcinki) i na końcu drugiej serii okazuje się, że nie tylko Erica wie o istnieniu obcych na Ziemi od wielu lat, ale wręcz powstała specjalna organizacja. Tak więc, jedyną uświadomioną jej nazywać nie można. A zresztą, wszyscy inni, Jack Landry, Kyle Hobbes, Chad Decker?
Ja tam serial polecam, można obejrzeć, nie znam wielu dobrych filmów czy seriali o kosmitach. Znacie jakieś warte obejrzenia?

Napisany przez: Avadakedaver 13.05.2011 21:24

falling skies. Ale jeszcze nie wyszedł smile.gif

i TAKEN z 2002 roku.

Napisany przez: Atalanta 11.08.2011 18:13

Ja raczej się tym nie interesuję. Oczywiscie wierze, że we wszechświecie istnieje jeszcze życie poza naszą planetą, ale po co od razu zakładać, że są od nas starsi i inteligentniejsi. Może to my pierwsi, kiedy już będziemy mogli sięgnąć dalej, poza Układ Słoneczny lub Drogę Mleczną, odkryjemy jakieś inne żyjątka. Może gdzies to będzie nawet tylko szczep bakterii. I wkurza mnie już z góry zakładanie jak wygladają. Przecież równie dobrze mogą oni wygladać tak samo jak my. Swoją drogą, zanim zaczniemy odkrywać tajemnice kosmosu, może najpierw dokończmy pracę nad zagadkami naszego umysłu. Przecież chyba wszyscy o tym słyszeli, że nie wykorzystujemy w pełni naszego mózgu. Nawet całkowicie nie wiemy co się z nami dzieje podczas snu. Teraz wszyscy gadają o tych "świadomych snach", a nie wiemy jeszcze nawet dlaczego tak się dzieje. Nie wiemy, czy można przed snem jakoś wpłynąc na to co będzie nam się śniło. Mamy jeszcze zdecydowanie duzo do roboty. Słyszeliście pewnie, że jeszcze nawet nie udało się nam przyśpieszyć elektronu, elektronu do prędkości światła, a co dopiero jakąś rakiete. A jezeli się mylę, to proszę mnie uświadomić, bo nienawidzę być nie doinformowana.

Napisany przez: Avadakedaver 12.08.2011 22:07

To ja cię doedukuję - nie pisze się "wierze" tylko "wieże" albo "wierzę". Jeszcze Cię doedukuję, że pisze się "niedoinformowany". Łącznie.
Idźmy dalej.
Doinformuję Cię też, dlaczego ludzie zakładają, że istoty pozaziemskie są inteligentniejsze. Jeśli naturalnie mówimy o istotach, a nie o bakteriach. Które też mogą ewoluować. Ale nie o tym, nie o tym.
Wszechświat ma około 14 miliardów lat.
ziemia ma około 4,7 miliarda lat.
Cywilizacja ludzka, jakby się mocno uprzeć ma 8.000 lat.

Czyli ludzka cywilizacja ma mniej lat, niż dopuszczalna granica błędu w wyliczaniu, że wszechświat ma 14.000.000.000 lat.

Żeby ci zobrazować:
jeśli wszechświat miałby 16 dni i dwadzieścia minut, ludzkość miałaby jedną sekundę.
A weź pod uwagę, że od powstania ziemi działy się różne ekscesy, oprócz zwykłej ewolucji życia:
Dinozaury panowały sporo czasu nie dając ssakom się rozwijać. Pierdolnął w nas meteoryt albo kawałek księżyca. Przez sporo czasu ewolucja była zamrożona. Dopiero później doszło do ewolucji ludzi jako rasy inteligentnej.
Rozumiesz?

Na tysiącach innych planet, jeśli istnieje życie inteligentne, z pewnością zaczęło się rozwijać wcześniej niż w ostatniej sekundzie szesnasto dniowego wszechświata.

Teraz Cię doinformuję, bo nie nawidzisz być nie doinformowana, dlaczego ludzie zakładają jak kosmici wyglądają.
Mówimy oczywiście o takich ludkach:

user posted image

Jest jedno nagranie z dawnych lat rzekomej sekcji zwłok kosmity. pomimo wielu prób, nie udało się rządowi udowodnić, że to fałszywka, ale to tylko ciekawostka.

Przy założeniu, że obcy byli człekokształtni, i wyglądali jak ludzie w jakimkolwiek stadium rozwoju, musieli tak wyglądać.
Spójrz na rekonstrukcje wyglądu naszych przodków. Jeśli dobrze się to przeanalizuje, dojdzie się do wniosku, że z czasem:
ludzie są coraz mniej owłosieni
czoło się wydłuża
cofa się łuk brwiowy
zwęża się szczęka
zęby robią się coraz drobniejsze.

Idąc dalej.
Zakładając, że te wszystkie aspekty będą nadal brały udział w ewolucji, to za x lat będziemy wyglądać właśnie tak jak typ na zdjęciu.


napisałbym coś dalej, ale właśnie od godziny rozmawiam z hazel i z moim chłopakiem przemkiem na ten temat i mi się nie chce.


Napisany przez: nico 26.09.2011 01:44

Chciałbym żebyśmy nie byli sami, byłoby interesująco smile.gif

Napisany przez: Hagrid 16.10.2012 15:31

Ja bym się tego nieco obawiał, to jest zwyczajnie ryzykowne. Wyobraź sobie że ludzie to Indianie a obca cywilizacja to nawet jeśli nie konkwistadorzy to powiedzmy XIX wieczni Amerykanie....w takim układzie możemy co najwyżej wyjść na istoty poślednie a to i tak w pewnym sensie optymistyczny scenariusz. Ale tak sobie myśle że jeśli kosmici mieli coś ciekawego u nas do znalezienia to przybyliby tu x milonów lat temu.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)