Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

Drzewo · Standardowy · [ Linearny+ ]

> Muzyczne Podsumowanie 2005, Najlepsze albumy, piosenki i wykonawcy

Ahmed
post 08.12.2005 21:42
Post #1 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Rok 2005 zbliża sie ku końcowi. Pora na podsumowanie muzyczne roku. Chciałbym abyście w tym temacie wyrazili swoje opinie na temat pięciu Waszym zdaniem najlepszych, najciekawszych albumów minionego roku. Wiem że to ambitny temat wink2.gif ale może komuś z Was jednak się zechce napisać coś odnośnie muzyki. I proszę o argumentację swoich wyborów, nie wystarczy kto i co, poproszę jeszczę o kwestię dlaczego. Produkujcie się!!!

A oto moje propozycje:

1. The White Stripes "Get Behind Me Satan"
Spodziewałem się może drugiego "Elephanta" ale się zawiodłem, co jednak nie przekreśla albumu całkowicie. Singiel "Blue Orchid" zwiastował awangardową i wspaniała muzykę, jednakże następne kawałki nie są już takie ostre. Brak im świeżości. Mamy co do prawdy "Little Ghosta" w brzmieniu country a potem "Forever for her", które wprowadzają coś nowego. Na albumie brakuje jednak tej surowości gitar, zbyt dużo jest pianina, nostalgii. TWS brakuje szaleństwa które pokazywali na poprzednich płytach, prezentują nam natomiast coś nowego, bardziej melodyjnego (koniec z garażowym graniem?). Wybrałem ten album z czystej sympatii do Stripesów i dlatego że część utworów pozostaje utrzymana w tonacji "Elephanta". Meg i Jack są wyraźnie na etapie swych dalszych muzycznych poszukiwań, liczę że ich następny album zwali mnie z nóg. "Get Behind Me Satan" jest dobrym albumem, ale nie jest to już rewelacja. Warty uwagi, ale czy godny zachwytu?

2. Coldplay "X&Y"
Coldplay utrzymał styl znany z poprzednich płyt. Lirycznie, nastrojowo, spokojny wokal Chrisa Martina. Dostajemy dokładnie dopracowany album. 12 (13 bo jeden ukryty) utworów starannie dobranych spośród wielu nagranych podczas dwuletniej przerwy. Brit-rock w najlepszym wydaniu z pięknymi tekstami i wspaniałą, łagodną muzyką. Coldplay więc podtrzymuje to co do tej pory tworzył, wciąż są mistrzami w budowaniu nastroju za pomocą, w kilku utworach jednak potrafią nas zaskoczyć ("Square one"). Mnie osobiście urzekło piękne "Fix you" oraz melancholijna ballada "What if".

3. Gorillaz "Demon Days"
Alternatywny rock w najlepszym wydaniu powrócił!!! Projekt Gorillaz stworzony przez wokalistę Blur: Damona Alborna po raz kolejny udowadnia że potrafi zakskoczyć i to pozytywnie. "Demon Days" to cała gama wspaniałych i różnorodnych utworów, utrzymane w klimacie disco lat 80. "Dare", aranżacje chórowe w tytułowym "demon days" i w "Dirty Harry" no i oczywiście singlowy "Feel good inc." z leniwym głosem Alborna, śpiewnym refrenem oraz rapowaną wstawką De La Soula (doskonały przykład na to jak wiele połączeń i wpływów muzycznych kształtuje Gorillaz). Awangarda w ironicznym wydaniu, Gorillaz odwalili kolejny kawał świetnej roboty. To co mnie w nich najbardziej fascynuje to ich wyjątkowość i niepodrabialność. Nikt nie stworzy czegoś takiego jak Gorillaz.

4. System Of A Down "Hypnotize"
A można się dziwić czemu wybrałem "Hypnotize" a nie "Mezmerize"...(ano wybrałem bo jeszcze jestem pod wrażeniem i cieżko mi o obiektywizm) Oba albumy tworzą jednak spójną całość. Nowy image SOAD-u może niektórych zniechęcać, dla mnie jednak "przemiana" zespołu idzie w dobrym kierunku. Na "Hypnotize" dostajemy więcej ostrego grania niż na poprzedniczce, lepsze teksty i przede wszystkim troszke mniej Darona, który już tutaj nie wydaje się być uciążliwy. Może i na "Hypnotize" brakuje utworów rewelacyjnych, nastepuje zanik folku, ale całość odbierana jest naprawde świetnie. Mimo że chłopaki Systema wciąż "poszukują" jakiejś nowości, awangardy to fani starego SOAD-u znajdą i na tej płytce wiele odnośników do starszych płyt. Powiem krótko Banana Banana Banana Terracota Pie!!!

5. Porcupine Tree "Deadwing"
Przy gościnnym udziale Mikaela Akerfeldta z Opeth, Steve Wilson ze swym zespołem stworzyli kolejną produkcję. Album ciężki z elementami metalu i psychodeli podtrzymujący niesamowity klimat do jakiego przyzwyczaili nas goście z PT. PT zawsze przywodzili mi na myśl Floydów ale na tej płycie odchodzą od tego image'u poprzez duża ilość wstawek metalowych (na czym całość moim zdaniem traci). Niewątpliwym plusem są cudowne partie wokalne i chórki ale brakuje tego majestatu i delikatoności zarazem. "Deadwing" to przeciętna produkcja i przyznaję że liczyłem na dużo więcej, co nie umniejsza jednak wielkości Porcupine Tree.

Ten post był edytowany przez Ahmed: 24.03.2006 14:06


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi(25 - 32)
Magya
post 03.04.2006 19:26
Post #26 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 874
Dołączył: 01.08.2004

Płeć: Kobieta



QUOTE(GrimmY @ 02.04.2006 23:34)

(Katon - do ewentualnych 'zasluzonych' w obciachu roku dorzucilbym crazy froga.)
*



+ mandarynę. Tak na osłodę.


--------------------
Motylem jestem.


user posted image

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 07.05.2006 11:50
Post #27 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



Z tych dobrych płyt jeśli chodzi o rok 2005 to dla mnie oczywiście, że TAKK wink2.gif to Sigur rós. na początku nie zachwyca, ale można się zakochać, choć nie od razu. Poza tym Miastomania Marii Peszek. Fisz & Envee - Fru! i VOO VOO. Ale rozczarowanie był dla mnie duet Emade i O.S.T.R... takie jakieś nudne i nijakie... za dużo czystego rapu. jak dla mnie. no i liczyłam na skrzypce Adasia <:
Nie zawiodło trio Możdżer Danielsson Fresco.
Skalpel również na plus. Udowodnili, że pochwały nie były bezpodstawne.
Za to Kult zawiódł. Niestety.
Koniec świata Kino Moskwa - bardzo fajna i bardzo spójna płyta, na pewno lepsza od 'Symfonii' na sprzedaż', brzmienie jest dużo bogatsze i dojrzalsze. niesamowity klimat robią te wszystkie dodatkowe instrumenty i 'przeszkadzajki' wink2.gif

QUOTE(GrimmY @ 31.12.2005 16:36)
na minus:
'alexander' oliviera stone'a.film z 2004, ale premiera polska była 01.01.2005;> wielkie pieniądze, dobry reżyser, wielu wiązało olbrzymie nadzieje z tą produkcją, film z założenia miał rzucić międzynarodową publikę na kolana. rzeczywiście, mnie powalił, ale chyba nie w tym sensie tak jak sobie to stone wyobrażał.
*


Zgadzam się... Cenię Stone'a, ale to co zrobił nalezy przemilczeć ._. Nawet nie ma sensu porównywać tego filmu z Gladiatorem. (imho, jednym z lepszych, jeśli nie najlepszym filmie i świecie starożytnym)


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Psychopatka
post 17.05.2006 14:11
Post #28 

Prefekt Naczelny


Grupa: czysta krew..
Postów: 518
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Glajwic

Płeć: Kobieta



Sigur rós! bezapelacyjnie wielbie i podziwiam


--------------------
Hey you little Jesus bride why have you smiled to me ?
Hey you little Jesus bride why have you sang to me ?
They say that God is inside us all, and sometimes
He is not in the way that I have preached for to wish to
but God is my lover and I love him too

//F.Ribeiro//
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 17.05.2006 14:29
Post #29 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



...więc rozumiem, że należy się Ciebie spodziewać na Open'erze?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Psychopatka
post 20.05.2006 09:40
Post #30 

Prefekt Naczelny


Grupa: czysta krew..
Postów: 518
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Glajwic

Płeć: Kobieta



hee o ile sie nie myle to jest w Gdyni... troche mi nie po drodze :/ a szkoda kurna felek


--------------------
Hey you little Jesus bride why have you smiled to me ?
Hey you little Jesus bride why have you sang to me ?
They say that God is inside us all, and sometimes
He is not in the way that I have preached for to wish to
but God is my lover and I love him too

//F.Ribeiro//
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 20.05.2006 13:48
Post #31 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Wszystkim nam tam nie po drodze, a jednak będziemy...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 12.06.2006 18:34
Post #32 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



Odległość to nie jest Psycho, argument, tak samo jak z kasą - sprzedaje się ostatnią parę trampków i się jedzie! wink2.gif

Ten post był edytowany przez Kira: 12.06.2006 18:42


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 14.06.2006 23:33
Post #33 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Jacyś goście z 10 dolarami w kieszeni ruszyli w podróz dookoła świata i sie im udało biggrin.gif


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

2 Strony < 1 2
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2024 08:48