Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Underground

no własnie underground. pozycja na dyskusje. czy underground jest lepszy od wielu studyjnych nagrań? cały czas są o to spory. tak. jest wydawane od chuja shitu, które nie powinno się w ogóle pokazać, może na podwórku.
a co możemy polecić z podziemia?


hop hop:

gres i snatch skkład łódzki, godzien polecenia.

Zalezy, czesc andegrandu jest do bani ale jego wiekszosc jest fajna. Andergrand jest fajny poniewaz przewaznie ma klimat mila atmosfere a jak jeszcze znasz kogos kto koncertuje w anadergrandzie to tez fajna sprawa Ale nigdy nie porownywalem andegrandu do normalnej muzyki studyjnej. Andergrand wole zostawic jako muzyka bardziej kameralna owszem sa bardzo fajne kawalki ale naprawde wole tego razem nie zestawiac.

andergrand?


BUAHAHAHAHAHAHHAHAH !!!


lol2 i rotfl.

Joł elo niezalezni, ch** w dupe komercji, andergrand elo ziomuś.

Chyba ze undergroundem nazywamy zespoly ktore nie doczekaly sie wydania przez wytwornie plytowe - wtedy moge porozmawiac. Ale podziemie jako takie to rechot u mnie wywoluje tylko i wylacznie.

Coma jeszcze do niedawna była undergrandowym zespołem. i obecnie jest jednym z najlepszych* zespołów w Polsce. Myslovitz i Akurat to nie jest undergrand, a sa to jedne z najlepszych zespołów w Polsce. więc uważam, że tu raczej trzeba by rozaptrzyc przypadek kazdego takiego zespołu osobno. to czy zespół jest dobry zalezy raczej od tego, czy ludzie tworzący go maja talent, ciekawe pomysły, swój styl, czy sa kreatywni. inna sprawa, ze zespoły undergrandowe nie robia raczej niczego dla kasy, dla zdobycia popularnosci, nie sa komercyjne, ale co z tego jesli robią marna muzykę, prawda?
więc podsmowujac: sa swietne undergrandowe zespoły i świetne niepodziemne zespoły. i cóż tu więcej gadać.

*najlepszym:)

rechot. Ty się tam chuja znasz. nie nie mówię o ludziach, którzy nie doczekali się wydania. mówię o tych, którzy póki co, są za krótko na 'rynku', aby cokolwiek wydać. ale oczywiście wiele z tego andergrandu jest chujowa. ale wiesz, Ty czasem ładnie pierdzolisz ;p teraz nie ma czystego rapu. nieskazitelnego.

na koncercie Comy, która mocno koncertowała w Łodzi, byłem, kiedy jeszcze nie byli znani.

Vold do jasnej cholery! Przestań w końcu bluzgać, a już zwłaszcza na kulturze! Dyskusja jest dyskusją i zasad trzeba się trzymać, zwłaszcza że jest to wyraźnie napisane w regulaminie. Nic nie mam do bluzgania od czasu do czasu i z umiarem ale zaczynasz powoli przesadzać.

bo to hiphopowiec jest ;]

Dla mnie taki underground jest tworzony przez ludzi którzy tworzą nie po to by wydawać i zarabiać - ci są po prostu początkującymi i w zależności od tego czy coś potrafią (od biedy nawet rzucać kurwami na prawo i lewo ;]) to się w końcu pokażą szerszej publiczności.
A takie podziemie właściwe to ludzie którzy tworzą od tak dla siebie ;] i nie chce im sie grac ktto wie ile, mają własne życie, muzyka to takie hobby ;]
Sporo punkowych takich wykonawców słyszałem, ale kto by ich zapamiętał ;]

//edit - Underground to była nazwa wiecznie żywej w pamięci bywalców kafejki internetowej :] w podziemiach (mrocznych a jakże) kamienicy przy jadowicie niebieskim świetle jednej lampy przy 20 komputerach spotykali się ludzie znudzeni i zmęczeni :] de facto mój przyszywany dom to był ;]
Nie zapomnimy Saimona ;]
"...P..."

Ten post był edytowany przez Pawelord2: 18.11.2004 11:52

Wieskzość undergrondu to dziadostwo które przypina sobie łatkę "muzyki niezależnej i niekomercyjnej" żeby odwróci uwagę od syfu który robią. Ale w czambuł nie potępiam bo sam mam zespół undergroundowy (dosłownie: gramy w piwnicy)

Vold do jasnej cholery! Przestań w końcu bluzgać, a już zwłaszcza na kulturze! Dyskusja jest dyskusją i zasad trzeba się trzymać, zwłaszcza że jest to wyraźnie napisane w regulaminie. Nic nie mam do bluzgania od czasu do czasu i z umiarem ale zaczynasz powoli przesadzać.

Vold jest luuuzak.

pns - squad z miasta mego wielkiego. (kiedys mieli fajnego sajta, szkoda ,ze padl:/)

co narusza raz ustalony szyk
jednym słowem nazywać człowiek zwykł
co ucieka w bok lub wyłazi z ram
o tym mówi się: to UNDERGROUND!

kto nie myśli jak pozostali w krąg
nie jest z prądem lub nie daj boże pod
kto nie rzuca nut, barw czy słów na wiatr
ten skazany jest na UNDERGROUND!

czasem myślisz, że może słowo to
znaczy metro, piwnica albo schron
ale to jest błąd, wiesz dobrze sam
czym dla ludzi jest ten UNDERGROUND!

kiedyś Mozart Mistrz, dziś lubomski bard
każdy z nas paru takich ludzi zna
jeszcze słynny Sted, jeszcze Ezra Pound
w życiu domem ich był UNDERGROUND!

człowiek chce jak ptak, człowiek szczęścia chce
wszyscy wiedzą to, głośno, każdy wie
o co chodzi tu, czyżby cały świat
musiał zejść tam, gdzie jest UNDERGROUND?!

nieskalany głos, mało znana twarz
podejrzany tekst, akustyczny sound
tak wygląda dziś nasz UNDERGROUND!

niby pływasz wciąż na powierzchni wód
niby chodzisz po ziemi mocą nóg
ale raczej w tym wietrzysz jakiś kant
bo naprawdę ktoś jest UNDERGROUND!

i pociesza mnie tylko głupia myśl
co niestety proroctwem może być
że gdy świat trafi atomowy szlag
ocaleje, no kto? UNDERGROUND!

Słowa i muzyka: Tom Waits
Tłumaczenie: Sławek Wolski i Piotr Rogucki

hmmm, jeśli chodzi o nagrania nieoficjalne czy niepublikowane to uwielbiam ogladać/słuchać bootlegi, które zbieram :] tam dokładnie widać czego dany zespół jest wart, jaki robi show, czy jest tandetny czy nie. jeśli pojawia sieplayback to mamy do czynienia z gównem a nie artystą.

Mam płytę undergrand
Część piosenek jest super, ale nie wszystkie...niestety