Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Mam Dość, V jak Vendetta

Katon
post 04.04.2006 13:55
Post #1 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Mam dość. Kupuję Cinemę i już na wstępie redaktor raczy mnie nibytobuntowniczymiantyrządowymochjacyjesteśmydzielni wstępniakiem. Słabo mi. Michnik is everywhere. Jadę dalej. Felieton Ziemkiewicza. Chwila ulgi. Jak zwykle dobry. Ulga mija, bo oto dochodzę do cover strory - V jak Vendetta, nowy jakże cudowny i ważki film brata i siostry Wachowski (Larry zmienia płeć). I oto czytam to co już wiedziałem. Antyutopia. Trafna. Mądra. Głęboka. Pełna aluzji. Wielka Brytania pod rządami faszystów. Komiks Moora z lat osiemdziesiątych ukazany jako nieomalże proroctwo. Antythacherowskie obsesje intelektualistów, które wzięły zupełnie w łeb mam znów odczytywać jako głębokie i istotne. Zaiste oto wizja jaką gotuje nam przyszłość - faszystowski reżim, który zamyka homosexualistów i kolorowych w obozach koncentracyjnych. Muzułmanie są już dawno wypędzeni. Zgroza. W świecie zagrożonym islamskim fundamentalizmem, w Europie w której niedługo nie będzie Europejczyków, w kraju w którym żywe są opowieści o ledwo przebrzmiałej i REALNEJ dyktaturze - sru. Faszyści in UK. Wiadomo - Bush. Przywalmy kowbojowi - kasa pewna. To się jeszcze buntem nazywa. Stadne obsesje bulwarowych milionerów mam kupować jako coś zgoła heroicznego. Walkę o wolność. Z owym czyhającym przecież tuż za rogiem reżimem (ach, te aluzyjki redaktora do Kaczyńskiego... ja wiem, można nie lubić, ale w przeciwieństwie do całej tej masy mędrków i Rejtanów Kaczyński miał odwagę się narażać, kiedy groziło za to więzienie, a nawet śmierć; teraz 'obrońcom wolności' nie grozi nawet choćby najlżejsza cenzura - między innymi dzięki tym powtornym kaczkom) walczy przy pomocy środków terrorystycznych zamaskowany bohateiro, podpisujący się literą V. Jaki temat! Roztrząsania czy terroryzm może być czasem uzasadniony może byłyby ciekawe. W supererudycyjnym (o czym też pismo mnie informuje) komiksie Moora jakoś nie są. Kulą w płot. Ale skrytykuj - faszysta. Nie jestem erudytą, ale po głowie kołacze mi się mnóstwo pomysłów na dystopie. I to takie, które są jakoś tam osadzone w autentycznych problemach współczesności. Takie, które mogłyby wyniknąć z tego co widzimy dziś. Ale możnaby było podpaść. Zresztą, ostatnio umarł Lem. Autor genialnej antyutopii w "Powrocie z gwiazd". Wizji, która do dziś przeraża swoją realnością. Lepiej jednak obwozić śmierdzące truchło faszyzmu i walczyć z nim robiąc za herosa. Oczywiście reżim wspiera Kościół. Jakżeby inaczej - przecież komiks i film są odkrywcze. I buntownicze. Mam nadzieję, że w sequelu znajdzie się scena w której Benedykt XVI błogosławi siepaczy i daje im pasy z napisem "God with us". Uch! To by była dopiero erudycja i subtelna aluzja. Kopnąc najabardziej zasłużoną w walcę z totalitaryzmami XX wieku instytucję zawsze warto. Oklaski pewne. Nagrody pewne. Nakłady pewne. I jeszcze etykietka buntownika. Mam dość. Płynąć z prądem jak gówno oczywiście można. Ale mierzi mnie nazywanie tego nonkomformizmem. Ciekawe kiedy pojawi się mściciel, który będzie mordował reżyserów, redaktorów i intelektualistów wypalając im na czole T. Jak Truth. Będzie mógł zawsze u mnie przenocować.

Ten post był edytowany przez Katon: 04.04.2006 14:42
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 04.04.2006 14:48
Post #2 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



Hehe, Katon, moje poparcie masz, jak już te T będziesz wypalał. Przeczytaj sobie jeszcze na dobicie Wysokie Obcasy z Prima Aprilis... Niby żartobliwa wizja Polski w 2013r. Budynki wyburzane aby zrobić miejsce na pola uprawne, Masłowska-nibynawróconą katoliczką przepraszającą za swoje książki napisane w czasach płochej młodości i tym podobne bzdety wynikające z chorego przekonania mediów o tym, że wszyscy pragną je cenzurować. Żarcik? Mnie nie śmieszy.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 04.04.2006 18:45
Post #3 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Szczerze mowiac to nie jest wogole ani kwestia poczucia humoru, ani pogladow. U mnie chodzi juz o zwykle znudzenie. Chcialbym zostac np. porzadnie sprowokowany. Ale nie ma teraz na swiecie prawie zadnych prowokatorow. Tzn. sa ich miliony, ale niewiele godnych uwagi.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 05.04.2006 12:04
Post #4 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nikt się nie odzywa - tym lepiej. Ponudzę sobie w monologu, a jeszcze wycisnąłem z tego numeru Cinemy kilka kwiotków. Reportaż o krwawych horrorach. Czemu ludzie lubią oglądać coś co urąga ich człowieczeństwu i chcą za to płacić - temat mnie interesuje, bo zjawiska nie rozumiem, a horror wszechczasów to dla mnie "Egzorcysta" i jestem odporny na uroki fruwających flaków. No więc czytam. I docieram do wypowiedzi reżysera dzieła "Hostel". Już zapomniałem jak się zwał, zresztą co będę jełopa unieśmiertelniał. Ów reżyser zamiast w ciszy liczyć kasę zczesaną na ludziach, którzy walą drzwiamy i oknami na jego żałosną ohydę postanowił nadać cel, sens i misję temu co robi. I oto jak tłumaczy przesłanie swoich filmów: "Rządzi nami debil, który nie potrafił nawet uchronić Nowego Orleanu przed powodzią (!!!!!!!!!!!) a za to rozpętał wojnę i ludzie muszą odreagować swój strach i frustracje". Oto i liberalizm nowoczesny. Prezydent zdecentarlizowanego państwa federacyjnego ma ratować miasto przed powodzią. Pomijając milczeniem pytanie JAK DO K. N. MIAŁBY TO ZROBIĆ?!? paraliżuje mnie inny aspekt tego stwierdzenia. Świat naprawdę uważa, że władza jest od tego, że utrzymywać ich rodziny, ratować przed klęskami, leczyć, przewijać, głaskać po głowie i wprowadzać kwoty dla Murzynów. I nazywają to liberalizmem!!! A wyrazicielem tego socjalizmu jest zadowolone z siebie artystyczne zero. Zza plecków uśmiecha się Tarantino, producent tego gniota. Od dawna zresztą widać, że mu się gust lekko spaczył - przecież to on stał za Palmą w Cannes dla żałosnej agitki, która nawet nie siliła się na obiektywizm. Dalej. Wywiad z Sharon Stone o "Nagim Instykncie 2". Sharon ma nadzieję, że film znowu przełamie tabu, w świecie w którym 'znów obowiązują dziwne zakazy i wraca dawne'. Mimo wysiłków nie wiem o co chodzi pani Stone. W świecie w którym jedynym tabu są geje i Holocaust ona znów chce być na barykadzie. Ale tak, żeby się nie pokaleczyć. Pokazując dupę. Cóż za rebelia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.03.2024 21:11