Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

63 Strony « < 55 56 57 58 59 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Film Numer Pięć, Znaczy Się Hpizf, Uwaga, prawdopodobnie SPOJLERY.

anagda
post 30.07.2007 15:27
Post #1401 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



QUOTE
Większość V była zapewne kręcona na niebieskim tle.


Scena z przepowiedniami była. W którymś z materiałów jest jak stoi Harry z gromadą i trzyma w ręku przepowiednie. A za nimi niebieskie ściany tongue.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
blaha
post 30.07.2007 21:46
Post #1402 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 16.11.2005

Płeć: Mężczyzna



A takie small pytanko, jak wypadł w tej odsłonie Harrego polski dubbing? Sądzę, że nie wszystkim udało się go uniknąć... więc?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 30.07.2007 21:51
Post #1403 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Nieźle. Sztuczności było zaskakująco mało. A już głosik Luny dobrany wybornie - nie czuło się, że to nie jej prawdziwy głos.
Tylko Dudley dobijał.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 30.07.2007 22:04
Post #1404 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



dokładnie. u mnie, jak Dudley po raz pierwszy się odezwał, sala ryknęła śmiechem xD

a tak to - standard. główne postacie chyba tak, jak w poprzedniej części, przynajmniej mnie żadne zmiany się w oczy (a raczej w uszy) nie rzuciły. rzeczywiście, głos Luny zaskakująco dobry smile.gif


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eulalia_Cloak
post 30.07.2007 23:13
Post #1405 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 58
Dołączył: 09.08.2005
Skąd: espagne!! :D

Płeć: Kobieta



Wreszcie obejrzalam, wiec moge sie wypowiedziec.

Podoba mi sie poczatek. Nareszcie HP jest wedlug pierwszej sceny normalnym filmem. Nie wiem na czym dokladnie roznica polega, ale naprawde, wszystko bylo realniejsze, teraz mam wrazenie, ze dementorzy moga czaic sie WSZEDZIE.
Po drugie dudley wyrosniety jest dokladnie taki, jak go sobie wyobrazilam.
Błąd, ze dementorzy wygladaja inaczej niz w trzeciej czesci.
Swietna pani Figg!
Ciagle boli mnie niesnieznobialy kolor brody dumbledora. Nie uwazacie, ze to odbiera mu dostojenstwa? Taka nieco zagrzybiala barwa w ogole mi nie pasuje. Ale to zarzut nie tylko do 5 czesci.
Jak sie vernon postarzal! Az nienaturalnie. Natomiast nogi Petunii w kontrascie z jego siwizna zabawne wink2.gif
Daniel jako dziecko wygladal tak, ze myslalam sobie: oho, zaraz wyrosnie z niego cos ciekawego, a Rupert sprawial wrazenie nieopierzonego dzieciaka. A teraz role sie zamienily. Daniel nie jest zly, w fryzurze a la forest gump wyglada mezniej, ale mimo wszystko rupert prezentuje sie po prostu fajniej. Jest podobny do Danny'ego z mcfly, jesli ktos wie, kto to jest.
Dopiero teraz sie przyjrzalam, jaki daniel jest niski. Wczesniej za bardzo absorbowala mnie wszystko inne. Zgrabnie stawiaja go zawsze z przodu, ale mimo wszystko...
Scena pocalunku. Dostawalam szalu, kiedy we wszystkich programach o HPiZF pokazywali poczatek, taki wstretnie denerwujacy kawalek. Nareszcie widzialam caly i... Bylam mile zaskoczona. Bardzo mi sie cala scena podobala. Lacznie ze wzrostem (rosnieciem?) jemioly i przejazdem kamery od ich stop do twarzy. Spodziewalam sie klapy, a wyszlo naprawde ladnie.
Okrojenie dawalo sie we znaki, szczegolnie w ministerstwie.
V jak na film troche za dlugo walczyl z Dumbledorem, a droga do przepowiedni byla za krotka. Pewnie powtarzam to tysieczny raz.
Luna! Luna byla genialna, nie moglabym pomyslec o lepiej zrobionej postaci. Jej glos (w oryginale), sposob bycia... Naprawde trafili w sedno. "Jestes tak samo normalny jak ja." smile.giftongue.gif
Umbridge. Cokolwiek zlego o niej powiedziano, ja jestem nadal jej zwolenniczka. Slodko przerazajaca i gnidowata, az mialo sie ochote ja walnac. No i o to chodzilo.
I dolaczam sie do glosow zachwytow nad starciem snape-umbridge. Rickman jest swietny smile.gif
I Syriusz nawet wyprzystojnial! Zbudowali wiez miedzy Harrym i Łapa i to sprawilo, ze przy smierci S. zakrecila mi sie lezka w oku.
Scena smierci tez byla dobra. Chyba jestem za bardzo pod wplywem filmu, bo wszystko wydaje mi sie podobac. Ale jest to dobry sposob, na scene 'latwomniezwalicizrobictandetnie', wytlumic dzwiek i pokazac, jedynie POKAZAC krzyk. Daniel byl lepszy w tej czesci chyba tez aktorsko. Ale wiem, ze moj osad jest stronniczy i ewidentnie nieporadny.
Emma jest sliczna, ale po pierwsze ma za mala szope na glowie, a po drugie nadal uwazam, ze marna z niej aktorka.
Voldemort w garniturze! To juz w ogole zwalilo mnie z nog. Teraz bede omiajala kazdego lysego mezczyzne. Z nodem weza. I pionowymi zrenicami. No, to chyba jednak niewielu sie znajdzie.
Sam pomysl fajny.
Nie wiedzialam, ze centaura tak latwo spetac magiczna lina, jak to zrobila umbridge. Uwazam, ze odjeto centaurom ich dume i nadczlowieczenstwo. Zachowywaly sie jak zwierzeta. Dzieko.
Grawp zabawny, chociaz za bardzo przypominal duze dziecko, w mojej glowie byl bardziej jak malo ociosany kamien. Wiem, ze byl dzieckiem, ale olbrzymy to olbrzymy.
Stworek absolutnie non non non, gdzie jego garb? Wedlug mnie powinien byc szerszy. Grubszy troszke? I portret pani Black nie krzyczał.
Tonks średnio mi sie podobala, moze dlatego, ze przy zmianie wlosow, gdy moody zwrocil sie do niej 'Nimfadoro' przypominala mi Mystique z X-menów. A to troche dziwne skojarzenie. I kiedy zmieniala wyglad przy stole powinna zmieniac rysy na LUDZKIE, a nie... Kacze. Jestem niepoprawna politycznie tongue.gif

Przepraszam, jesli sie bardzo powtorzylam, ale chcialam sie jak najszybciej podzielic odczuciami po seansie. Uff, skonczylam.

A nie, jeszcze nie. Co do transformersow, to majaczy mi serial z wczesnego dziecinstwa. Widocznie akurat wtedy ich naszlo, zeby puscic cos starszego. I w swietle serialu animowanego film na pewno wiele zyska. Ale sama zapowiedz? Za kazdym razem jak ja widze w kinie i na mtv mam ochote powiedziec Spelbergowi, ze to nie robota dla niego. I wybaczcie, tez nic zapewne nie 'kumam', ale to takie tandetne przez ten trailer.


--------------------
"-nigdy bowiem nie pozwalał sobie na nieuprzejmość wobec drugiej osoby, jeśli nie było ku temu bezpośredniej przyczyny."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
smagliczka
post 31.07.2007 09:40
Post #1406 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 638
Dołączył: 21.10.2005
Skąd: Warszawa

Płeć: Kobieta



QUOTE
Scena smierci tez byla dobra. Chyba jestem za bardzo pod wplywem filmu, bo wszystko wydaje mi sie podobac. Ale jest to dobry sposob, na scene 'latwomniezwalicizrobictandetnie', wytlumic dzwiek i pokazac, jedynie POKAZAC krzyk.


Hmmm... ale ja właśnie CHCIAŁAM ten krzyk USŁYSZEĆ. Bardzo chciałam i się wkurzyłam, że zrobili znów "lżejszą" emocjomalnie wersję dla dzieci (podobnie, jak z Cruciatusem w Czarze). Jednak teraz, jak przemyślałam Twoje słowa, doszłam do wniosku, że chyba faktycznie lepiej już, że go wyciszyli, niżby mieli spaprać tę scenę jakimś tragicznym wyciem.
Może taka cisza rzeczywiście lepiej działa na wyobraźnię? (każdy może sobie przecież wyobrazić w tym momencie swój własny "rozdziarający krzyk", taki jaki mu pasuje cheess.gif).

Dziś idę na dubbing z siostrą. Ciekawa jestem strasznie, jak wyszedł. No i jeszcze raz sobie film obejrzę... Teraz, jak mi emocje trochę opadły, stwierdzam jednak, że scena śmierci była dobra. Inna niż w książce, ale...
No cóż, jak zobaczę film po raz drugi, to najprawdopodobniej będzie mi się podobać jeszcze bardziej - nawet w momentach, które wcześniej mi zgrzytały. Ja to zawsze tam mam. Dopiero, jak ochłonę, dostrzegam geniusz filmu w pełni. No i istotne są także wszystkie szczegóły, którytch nie sposób zauważyć za pierwszym razem.


Mam tylko nadzieję, że dubbing mnie nie zabije tongue.gif

Ten post był edytowany przez smagliczka: 31.07.2007 09:51
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 31.07.2007 14:05
Post #1407 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Bardzo dobrze, że wyciszyli tę scenę!

Ja też znowu idę dzisiaj do kina XD. Panowie z wiertarkami po domu się tłuką, więc zaciszne Multikino będzie dla mnie odpowiedniejszym miejscem do spędzenia wolnego czasu. No i dzisiaj urodziny Harry'ego, ne? ;)

Ten post był edytowany przez Pszczola: 31.07.2007 14:05


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Skaterin
post 31.07.2007 14:35
Post #1408 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 173
Dołączył: 14.11.2004
Skąd: Kraków

Płeć: Kobieta



Tak, tak urodziny Harryego! A które? biggrin.gif 21 czy 20? tongue.gif
Hmmm...
Moja wlasna matka chce ze mna isc na ten film do kina *.*


--------------------
user posted image

tu płonie lampa wiedzy, tu mędrcem będziesz snadnie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 31.07.2007 14:48
Post #1409 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




O, urodziny Harry'ego, fakt! 27!
Moja mama nawet chętnie by poszła do kina na HP, ale odstraszają ją tłumy jędzące popkorn i siorbiące colę...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Skaterin
post 31.07.2007 14:55
Post #1410 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 173
Dołączył: 14.11.2004
Skąd: Kraków

Płeć: Kobieta



Lata mi sie pomylily tongue.gif Lekko myslalam przez chwile ze jest 2001 ^^


--------------------
user posted image

tu płonie lampa wiedzy, tu mędrcem będziesz snadnie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 31.07.2007 17:43
Post #1411 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Jeden, siedem. Rymuje się!

Pfff... wolę sobie mówić, że akcja Harry'ego toczy się teraz. No po co ta Rowling wyjechała z tym 1492? ;/

No tak, byłam w kinie trzeci raz XD. Kocham ten film. I coraz bardziej podoba mi się muzyka. Szczególnie ten kawałek podczas lotu do Londynu i jak Harry pierwszy raz jest w Ministerstwie. I w czasie walki. Ach!

Acha, gdyby ktoś jeszcze się zastanawiał, czy "M" jest od "Ministerstwa" czy "Ministra", jest "M" jak "Ministerstwo". Znak pojawia się na większości klamek i na uniformie windziarza. "M" i wokół napis "The Ministry of Magic", czy coś takiego.

I przyjrzałam się napisom... Kto to tłumaczył? O_o

I jaka zmiana w Multikinie! Zawsze reklamy trwały tam pół godziny, z zegarkiem w ręku! Na najgorszym filmie. A teraz tylko 15 minut. Trzy razy! Jestem pod wrażeniem.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 31.07.2007 18:04


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 31.07.2007 18:43
Post #1412 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Byłem wczoraj:

PLUSY:
- Zdjęcia
-Świetny epizod Malfoy'a (Jason Isaacs)
- Dobra rola Radcliffe'a
- o wiele lepsze cięcia w fabule niż w CO . Krótko mówiąc scenariusz bardzo dobry
- genialna Luna i pikantna Bella
- scena śmierci Syriusza. Pomysłowa, zaskakująca. Trudno było to zrobić
- Akcja w ministerswie, szczególnie sala z przepowiedniami
- epizod Stworka

MINUSY:
- Dubbing (Dudley, Seamus)
- Denne dialogi
- 1,5 godziny "akcji" i 10 minutowy finał (albo mnie się zdawało, że taki szybki. Ale to już niestety znak rozpoznawalny filmów o HP)
- mało wyrazista muzyka

Ogólnie film mi się podobał. Po przyjemnie oglądającej się, acz z kretyńskimi cięciami w fabule, Czarze Ognia, ZF przypadł mi do gustu. Mroczny i ciekawy. Prawie tak jak WA
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
harolcia
post 31.07.2007 19:37
Post #1413 

przerażona


Grupa: Prefekci
Postów: 1425
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro>

Płeć: Kobieta



To ja dołączę się jeszcze do waszych recenzji....

1. Dumbledore - nie taki, jak być powinien. Za mało ciepła, za mało serca... Nie przekonał mnie, zwłaszcza podczas ostatniej rozmowy z Harry'm, kiedy to miał mu niby wyjaśnić jego tajemniczą 'moc'.
2. Hermiona, Ron i Harry - Granger jednostajna, monotonna. Nie popisała się... już o tym pisałam w temacie o Aktorach. Ron- podobała mi się jego kreacja, nie zrobili z niego jakiegoś tam głupka, szkoda tylko, że nie było sceny quidditcha. Potter- podobało mi się to, że nie krzyczał i nie rzucał się na każdego ( zwłaszcza, gdy nie było słychać krzyku podczas sceny umierania Syriusza- jak dla mnie było to bardziej przekonywające i wzruszające). Jednak czasem mógłby sobie krzyknąć, tak wyrwać ból z głębi siebie. Np, na GP, gdy rozmawia spokojnie z przyjaciółmi, a tu znikąd pojawiają się bliźniacy mówiąc o jego 'słodkim głosiku', czy jakoś tak... Poza tym, Harry wydaje się być bardziej dorosły
3. Dolores- wybita, tak samo jak Snape, Malfoy i Luna... nic dodać, nic ująć. Syriusz ujął mnie za serce - zwłaszcza w scenie powitania z Harrym na GP. Bella - może być.., przekonałam się do Tonks
4. Graup - trochę chyba za potulny, ale rowerek mnie rozwalił smile.gif Walka w Ministerstwie - krótka, ale bardzo efektowna. Zrobiło na mnie wrażenie też opętanie Harry'ego...
5. Ogólnie - film bardzo mi się podobał... choć zapewne wiele rzeczy bym w nim pozmieniała. Ta część jest już stanowczo o wiele bardziej dorosła i mroczna. Jest na drugim miejscu - po WA. Chyba muszę ten fil jeszcze raz obejrzeć, żeby go jakoś tak na spokojnie przetrawić. Bo na premierze w nocy, wśród tłumu rozwrzeszczanych 'mugoli' (dzieci i mniej zainteresowanych potteromanią widzów) trudno było się skupić.


--------------------
Prefekt Gryffindoru Członkini KLL

Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci
Barańczak Stanisław
1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY.
2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT.
3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ.
4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM.
5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI,
6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 31.07.2007 23:22
Post #1414 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Uh uh, podpisuje sie pod tym ze emma byla po prostu horrible. Oh oh ah oh Hary Hary oh ah oh omg im so emo. Cos strasznego :P

A reszta bardzo mila, podobala mi sie strasznie finalowa walka Death Eaters contra Aurors. Tonks slodziutka. Zdjecia ladne. Ogolnie good. No i Misiek z Kasia obok w kinie to wielki + tego filmu XD


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 31.07.2007 23:34
Post #1415 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




W końcu udało Wam się umówić? Gratulacje XD O której byliście w kinie? Może się minęliśmy?

Niestety muszę przyznać rację. Za pierwszym razem kręciłam na Hermionę nosem, za drugim, zwalałam winę na reżysera, ale teraz? Przyzwoicie zagrała w III filmie, w IV zagrała nawet bardzo dobrze, ale w V? Wszystko na jedną nutę! Czy musiała brać tyle oddechów przy każdej kwestii? Ale ładnie jej wyszła "Loony Lov...Luna Lovegood". I jej wykład o naturze kobiet.


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 01.08.2007 01:31
Post #1416 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



W czwartym to zagrały głównie jej brwi cheess.gif. Nie jestem w stanie tego filmu oglądać na poważnie przez to jej ciągle ruchome czoło cheess.gif... Może te oddechy teraz to dlatego? "Nie ruszać brwiami, nie ruszać brwiami"...

Ten post był edytowany przez owczarnia: 01.08.2007 01:31


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Skaterin
post 01.08.2007 01:33
Post #1417 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 173
Dołączył: 14.11.2004
Skąd: Kraków

Płeć: Kobieta



teraz tez ruszala brwiami.
zwlaszcza na GD tongue.gif


--------------------
user posted image

tu płonie lampa wiedzy, tu mędrcem będziesz snadnie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 01.08.2007 01:35
Post #1418 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Bo wtedy nie mogła się skupić na oddechach, za dużo akcji cheess.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Skaterin
post 01.08.2007 02:36
Post #1419 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 173
Dołączył: 14.11.2004
Skąd: Kraków

Płeć: Kobieta



raz brewka lewa
raz brewka prawa?
Coś w ten deseń?

Zawsze jak to widze w kinie, to mi sie smiac chce tongue.gif


--------------------
user posted image

tu płonie lampa wiedzy, tu mędrcem będziesz snadnie...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sihaja
post 01.08.2007 08:23
Post #1420 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: czysta krew..
Postów: 1716
Dołączył: 12.06.2003
Skąd: Z Nibylandii

Płeć: Kobieta



Ale się czepiacie, oni może nie są genialnymi aktorami, ale nie są źli. Mnie mocno psuł odbiór dubbing.
Ogólnie film mnie irytował, niepotrzebnie rozwleczone niektóre sceny, inne znowu wycięte - jakoś zabrakło mi w tym filmie równowagi. No i Departament Tajemnic - porażka na całej linii. Nie dość, że wycięli najbardziej intrygujące cechy Departamentu, to jeszcze walka wyglądała jak wojna na patyki. Śmierć Syriusza - oh, what a melancholy. Nie, nie, nie.
Podobały mi się za to Luna i Tonks. I Umbrige.
Ale ogólnie - denerwowałam się tylko i niecierpliwiłam.
Ach! I muzyka świetna.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 02.08.2007 14:40
Post #1421 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




A mnie się wojna na patyki tak podoboła! Dzisiaj nawet ta scena mi się śniła. Szczególnie ruchy Syriusza (och, jak wykańczał Malfloya!). I Harry obok niego. Bracia szpady. "Good one James!" genialne. A wracając do snu. Nagle na scenie pojawił Snape w rękawicach bokserskich i takich obleśnych, święcących się, czerwonych spodenkach. Walczy z Harrym jak w VI tomie i wrzeszczy, że nie jest tchórzem. Ktoś go w końcu przytrzymuje, żeby Pottera lewym prostym nie rozwalił, więc Snape krzyczy coś w stylu: "powiedzcie temu gówniarzowi, że nie mam zamiaru bić ucznia, który trzeci tydzień z rzędu ma najlepsze wyniki w szkole, ale jak podejdzie, to go zabiję!".
Chyba nie muszę mówić, że twarze mieli jak z filmu?

Straszna rzecz - sny.


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 02.08.2007 16:24
Post #1422 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



A ja widziałem film drugi raz i wiele zyskał. Znacznie lepsze wrażenie na mnie zrobił.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Amellive
post 02.08.2007 17:42
Post #1423 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 18
Dołączył: 28.07.2007
Skąd: Zza rogu

Płeć: Kobieta



Film fajny, ale i tak uważam, że jeśli ktoś nie czytał ksiązki, nie wie, co traci. Mimo wszystko, treści kilkuset stron nie da się zmieścić w 2 godzinach, zawsze pewne wątki muszą być ominięte, itp. Zagdzam się, że dubbing był kiepski... Oryginal brzmi 100 x lepiej. Ale ogółem - film zrobiony ciekawie i efektownie (zwłaszcza walka w Departamencie Tajemnic) i coś, co mi się najbardziej podoba w każdej części - muzyka... Uwielbiam smile.gif
Jesli chodzi o aktorów:
-Emma faktycznie zagrała troche sztucznie, ale Daniel i Rupert tak jak trzeba smile.gif
-Rickman! To jest zdecydowanie najlepszy aktor smile.gif
-Evanna Lynch całkiem fajnie przedstawiła Lunę, Katie Leung też się sprawdziła
-Za to Tonks wydaje mi się jakaś średnio trafiona
-I Umbrigde... Całkiem, całkiem smile.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 03.08.2007 20:10
Post #1424 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Czas obstawiać jakie dodatkowe sceny (jeżeli w ogóle) pojawią się na DVD. Też było mi trochę szkoda (nie)wrzeszczącego portretu pani Black, ale po co w ogóle go pokazywali, skoro wybuch nie nastąpił? Jedynie wyszeptane przekleństwa. Może jeszcze dodadzą upragnioną scenę?


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 03.08.2007 20:45
Post #1425 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




Pokazywali, bo JKR zażyczyła sobie niewycinania Stworka. To i portret pokazali.
A`że nie krzyczał? Ten film miał chyba jakiś większy problem z krzykami, Harry też krzyczał niewiele w porównaniu z sobą ksiązkowym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

63 Strony « < 55 56 57 58 59 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 24.04.2024 16:18