Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

7 Strony « < 4 5 6 7 > 
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> The Future Of, the boy who lived.

owczarnia
post 14.08.2005 15:49
Post #126 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



I ja uważam, że Harry nie zginie. Nie umiem tego może racjonalnie wytłumaczyć, ale tak sądzę smile.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Tenebris69
post 14.08.2005 16:07
Post #127 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 228
Dołączył: 05.10.2004




A tu Jo zrobi nam psikusa i wyjdzie na to, że właściwie nie wiadomo kto zginął a kto nie... tongue.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 14.08.2005 20:06
Post #128 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



hej, a jak to było z horcruxami? czy Slughorn mówił, że możliwe jest zrobienie horcruxem osoby? bo ja tego ni w ząb nie pamiętam, a książkę pożyczyłam.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Anulcia
post 14.08.2005 20:31
Post #129 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 116
Dołączył: 17.09.2004
Skąd: Radom...->taka dosyć duża wioska




W przekładzie brzmi to mniej więcej tak:
QUOTE
- Węża? - spytał zaskoczony Harry. - To zwierząt też można użyć jako horcruxów?
- Cóż, jest to niewskazane - odpowiedział Dumbledore - ponieważ powierzanie części swej duszy czemuś, co samo potrafi myśleć i poruszać się, jest bardzo ryzykowną sprawą.


A więc mowa była tylko o zwierzętach, ale chyba może odnosić się także do ludzi jako istot, które potrafią myśleć i poruszać się. Ale o nich samych nie mówił ani Dumbel ani Slughorn.

Ten post był edytowany przez Anulcia: 14.08.2005 20:32


--------------------
Facet z natury swej cierpi na nieuleczalne upośledzenie emocjonalne :]

---------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 14.08.2005 20:32
Post #130 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Slughorn na ten temat nie powiedział ani słowa, za to Dumbledore już przy zwierzętach stwierdził iż jest to wysoce niebezpieczne (Nagini) i raczej niewskazane.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 14.08.2005 20:36
Post #131 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



ale może Harry tym horcruxem został przez przypadek? i zniszczy ostatni horcrux miłością, którą ma w sobie.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 15.08.2005 00:27
Post #132 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




QUOTE
ale może Harry tym horcruxem został przez przypadek?

Zgadzam się w pełni. Voldemort nie jest głuoi. Po co miałby umieszczać kawałek swojej duszy w ciele osoby, którą ma zamiar zabić? To bezsensu, bo zabijając Harry'ego zniszczyłby kawałek siebie. huh.gif
QUOTE
i zniszczy ostatni horcrux miłością, którą ma w sobie.

Harry ocalał dzięki miłości swojej matki, w piątej części "wypędził" Voldemorta ze swojego ciała bo czuł miłość, której Czarny Pan nie mógł znieść i teraz ma zniszczyć horcrux też za pomocą miłości, nie za dużo tego dobrego? Ja wiem, że miłość ma odegrać dużą rolę w pokonaniu T.M.R, ale co za dużo to nie zdrowo dry.gif


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 15.08.2005 00:54
Post #133 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



jasne, bo horcruxem można zostać przez przypadek ;/
a ja zaraz pójdę do najgłupszego i najbrzydszego gościa jakiego znam i od niechcenia wyznam mu miłość.

dla mnie ta teoria jest dalej wyssana z palca. nie dość, że vold kompletnie nie miałby w tym celu, to jeszcze musiałby się nagłowić jak jeszcze nikt na świecie, żeby zaczarować coś co jak najszybciej chciałby unicestwić... dajcie spokój, jeśli to się okaże prawdą, to kocham Micheala Jacksona.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 15.08.2005 01:15
Post #134 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




QUOTE
jasne, bo horcruxem można zostać przez przypadek ;/

Czasami nawet Vold coś potrafi spartolić.
Jeśli Harry jest Hor...coś tam (w co nie do końca wierzę, ale Jo jest troszkę nieobliczalna, więc kto ją tam wie), ale jeśli jest to na pewno Volditego tak nie zaplanował.
Ja wiem, że są małe szanse, aby Potter okazał się
horcruxem, ale jest coś zastanawiającego w tym, że Voldemort przekazał mu część swojej mocy. Przecież zaklęcie się od niego (Pottera) odbiło, więc teoretycznie nic sie nie powinno stać blink.gif

Ten post był edytowany przez Szachrajka: 15.08.2005 01:16


--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ANASTAZJA BLACK
post 17.08.2005 17:09
Post #135 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 135
Dołączył: 06.07.2004




excuse me, mozna zrobic horcruxa z CZLOWIEKA?
blizna jest w Harrym...
a on ma wlasna dusze...
chyba ze sama blizna

A CO DO NAGINI TO NAPEWNO JEST TYM horcruxem calym

A TYM HORCRUXEM z Griffindoru jak juz musi byc, to jest Harry smile.gif

Ale jakby Harry byl horcruxem, to czy Vold mialby ochote go zabijac?
(pamietamy w ministerstwie magii wypowiedzial avada... tylko dumb obronil Harry'ego)

ale spekulacje s a ciekawe smile.gif
a dumb tez mogl byc horcruxem smile.gif bo Vold sie go bal... heheh, zart smile.gif
wiecie czemu Voldsie go bal? BO ON ROZPRACOWAL VOLDA smile.gif

nie, CZLOWIEK NIE MOZE BYC HORCRUXEM bo co by bylo gdyby Harry nabral ochoty na zrobienie swojego horcruxa ? a on sam by byl horcruxem?
poza tym Harry moze sie sam zabic, wiec to byl by bezsens.


--------------------
SADZONKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Osioł, "Shrek2")
http://img.photobucket.com/albums/v480/kka...hp/sadzonki.jpg

obrazek w sygnaturce nie przekracza 200x200
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 18.08.2005 13:32
Post #136 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




a mi sie wydaje ze cos w tym moze byc, bo to nie harry bylby wtedy horkruxem tylko jego blizna. tak sie zaczelam zastanawiac ze to jest mozliwe, bo w sumie voldemort chce sam zabic Harry'ego a nie pozwolil zrobic tego nikomu innemu bo moze niechcial zeby zniszczyli tego horkruxa na czole Harry'ego wiec on sam zanim go zabije, chce najpierw odzyskac ta czesc swojej duszy, ktora posiada harry...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ANASTAZJA BLACK
post 25.08.2005 19:41
Post #137 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 135
Dołączył: 06.07.2004




wait.

Nie wiem czy ktos o tym wspomnial.
Ale
czy Vold jednego nie WYKORZYSTAL ze tak powiem w celu odrodzenia?
(czara ognia, cmentarz)
czy moze to byla KREW HARRY'ego, ktorej potrzebowal do odrodzenia...
moze on jest faktycznie H.?
A jesli nie, ot czy Harry nie ma jednego Horcruxa mniej?
(tu nei zakladajac, ze on sam jest H.)

no bo: dziennik R.
to co wypil Dumbel
pierscien
to co zlikwidowal RAB
i jeden wykorzystany (o ile sie nie myle)

wiec zostaje jeden Hor. i Vold.
nie wiem, moze cos pomieszalam


--------------------
SADZONKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Osioł, "Shrek2")
http://img.photobucket.com/albums/v480/kka...hp/sadzonki.jpg

obrazek w sygnaturce nie przekracza 200x200
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 25.08.2005 23:51
Post #138 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



QUOTE(Potti @ 15.08.2005 01:54)
dla mnie ta teoria jest dalej wyssana z palca. nie dość, że vold kompletnie nie miałby w tym celu, to jeszcze musiałby się nagłowić jak jeszcze nikt na świecie, żeby zaczarować coś co jak najszybciej chciałby unicestwić...
*



Tak jak już zostało powiedziane, Voldi też nie jest nieomylny. A ponadto na pewno juz nie spodziewał się utraty mocy i też jednego z Horcruxów przez małego chłopca. A to że go chciał zabić osobiście mogło być równie spowodowane tym, że chciał odzyskać swoją własność. Bo nie zostało do konca wyjaśniona jedna sprawa:
Jest powiedziane, że Voldi stracił Horcruxa jak Harry miał rok. Ale gdy się odrodził to przecież zdobył tylko kolejne ciało. Aczkolwiek tez była mowa o tym, że nawet jeżeli wszystkie pozostałe kawałki jego duszy zostana zniszczone to on i tak pozostanie potężny. A nawet taki koles jak on nie może żyć bez choć jednego strzępka duszy. Bo wiadomo jak to by sie skończyło:) (patrzcie, Inferi, lub ktoś po pocałunku Dementora.) Czyli moja teoria jest taka; Voldi musiał "pobrać" jeden z Horcruxów żeby znów egzystować i w planie A miał to byc Harry, ale mu nie wyszło, więc skozystał z innego.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Thestra
post 26.08.2005 12:09
Post #139 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 18
Dołączył: 23.08.2005




Zaraz Gem , bo nie jarze... chcesz powiedzieć, że przy zabiciu jeden horcrux tez ginie? tzn. jak voldemortowi się dostało, to stracił on jeden kawałek duszy? To w takim razie harry ma do odnalezienia tylko 2 horcruxy. Popatrzmy:
1.sam voldi
2.pamiętnik
3. pierścien
4.to co zniszczył RAB
no i jeszcze 3, w tym jak zostało stwierdzone jeden zniszczony, i jeden z nich to Naginni.

nie coś mi tu nie gra i jeszcze jakiś pobrać, żeby żyć??To ile on by musiał mięć tych horcruxów, skoro dumb powiedział,że zamierzonych było 7, a harry ma odnależć jeszcze 4 a trzeba wziąć pod uwagę, iż nie wiedział on o zniszczeniu jednego przez tajemniczego RABa.coś tu sie nie zgadza, bo zgodnie z teorią Rowling tak mi sie wydaje) to przy umieraniu pobieramy horcruxa?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
..::JoALeK::..
post 26.08.2005 12:31
Post #140 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1
Dołączył: 22.08.2005




witam wszystkich odwiedzajacych forum biggrin.gif Myśle, ze jednak Rowling dobrze policzyla te Horcruxy smile.gif A Harry ani jego blizna nie mogą byc Horcruxami, bo Voldemort juz kilka razy probowal zabic Harry'ego. Aby pozbyc sie Horcruxa to nalezy go zniszczyc, a nie sadzicie ze zabicie kogos, to zniszczenie go? Mozecie powiedziec, ze Horcrux pozostanie w ciele zmarlego Harry'ego, ale pamietacie pierscien Marvola w gabinecie Dumbledora? On tam byl, nie zniknąl, ale byl tez zniszczony-pozbawiony fragmentu duszy Riddla, wiec mysle ze tak samo jest z "zywym Horcruxem". Zabic=zniszczyc.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszek
post 26.08.2005 12:53
Post #141 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 14.05.2005




Znamy 6 Horcurxów:
-dziennik
-medialion
-kielich
-pierścień
-coś od Gryffindora albo Ravenclaw
-Nagini
O co chodzi dokładniej? Voldemort postanowił zabić Harry'ego, ale mu się nie udało i sam umarł. Wtedy Horcruxy się uaktywniły, i nie pozwoliły uciec duszy Voldemorta. Nagini z pewnością jest ostatnim Horcruxem.

EDIT:
Znalazłem w Zakonie Feniksa pewien fragment, może już ktoś o tym pisał:
Rozdział szósty - "Szlachetny i starożytny ród Blacków"
>>Znaleźli też ciężki medalion, którego nikt nie potrafił otworzyć<<
strona 134

Ten post był edytowany przez Puszek: 02.02.2006 17:24


--------------------
Pararampam...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszek
post 26.08.2005 13:03
Post #142 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 14.05.2005




QUOTE(..::JoALeK::.. @ 26.08.2005 13:31)
witam wszystkich odwiedzajacych forum biggrin.gif  Myśle, ze jednak Rowling dobrze policzyla te Horcruxy smile.gif  A Harry ani jego blizna nie mogą byc Horcruxami, bo Voldemort juz kilka razy probowal zabic Harry'ego. Aby pozbyc sie Horcruxa to nalezy go zniszczyc, a nie sadzicie ze zabicie kogos, to zniszczenie go? Mozecie powiedziec, ze Horcrux pozostanie w ciele zmarlego Harry'ego, ale pamietacie pierscien Marvola w gabinecie Dumbledora? On tam byl, nie zniknąl, ale byl tez zniszczony-pozbawiony fragmentu duszy Riddla, wiec mysle ze tak samo jest z "zywym Horcruxem". Zabic=zniszczyc.
*


Pierścień Marvola zniknął. Najpierw Harry zobaczył go na półce, a potem go już nie było.

EDIT:
Kurde, jesteście straszni. Niektórzy piszą jakieś rzeczy, które były już dawno wyjaśnione w książce i się o nie pytają, a inni zaczynają się wtedy nad tym zastanawiać. Chore.

Ten post był edytowany przez Puszek: 26.08.2005 13:58


--------------------
Pararampam...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kruk
post 26.08.2005 15:31
Post #143 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 12.03.2004

Płeć: Kobieta



QUOTE
To jest po prostu błąd w książce. Znamy 6 z 7 Horcurxów:
-dziennik
-medialion
-kielich
-pierścień
-coś od Gryffindora
-coś od Ravenclaw
-Nagini


Wydaje mi sie, że już wymieniłeś 7:)
Podsumujmy Na pewno Horcruxami są piewwsze cztery. Dalej prawdopodobnie coś Ravenclaw i Gryffindora.
Zostają nam jeszcze dwa nieznane. Z jednego odrodził się LV po próbie zabicia Harry'ego. Jeden to może być Nagini.
Kolejnym może być Harry(to coś naciągane, ale kto wie) słyszałam gdzieś, że podejrzewane o bycie horcruxami są bazyliszek lub srebrna ręka Petera (ale coś mie się wydaje, że raczej nie)


--------------------
Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!


user posted image ssssss....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszek
post 26.08.2005 16:35
Post #144 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 14.05.2005




Wymieniłem 7, bo mi się pomyliło. Coś od Gryffindora albo Ravenclaw - to jeden, a nie dwa.


--------------------
Pararampam...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 26.08.2005 16:48
Post #145 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




ale zescie namieszali! ju mi sie w glowie kreci od tego liczenia horkruxow tongue.gif moze zamiast juz pisac -coś od Gryffindora i coś od Ravenclawa to lepiej sie zastanowic co to jest, no nie? skoro miecz gryffindora lezy w gabinecie dyrektorskim to jaki inny przedmiot mogl posiadac zalozyciel domu Harry'ego?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszek
post 26.08.2005 16:53
Post #146 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 14.05.2005




Ha! To też był błąd. Jest napisane, że jedyny przedmiot należący do Gryffindora znajduje się w zamku, podczas kiedy w zamku są dwa:P Tiara i miecz. Ale w takim razie jest coś od Ravenclaw - tylko że tu też jest problem. Bo przecież w jaki sposób pierścień albo medalion kojarzą się ze Slytherinem? A należały do niego. A puchar z Hufflepuff? Jeszcze w polskiej wersji tak, bo PUCHar, jak PUCHoni, ale w angielskiej? Tym bardziej że idąc tym śladem dojdziemy najwyżej do KRUpnioka Roweny Ravenclaw. Nie ma co się wysilać co to jest, bo to może być cokolwiek.


--------------------
Pararampam...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 26.08.2005 16:55
Post #147 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



Nie no bazyliszek, srebrna ręka Petera to już by było bez sensu. Ale teoria z 8 Horcruxami tez mi nie pasi. To nie chodzi o stworzenie kolejnych 7, bo w sumie dawałyby o 1 więcej, a 8 to już nie jest magoczna liczba, czyli tak jak to sobie zaplanował Voldi. Pic polega na tym, że Dumbledore podejrzewał Voldiego o umieszczenie jednego z Horcruxów w przedmiocie należącym ongoś do Ravenclav(Gryffindor odpada na pewno, bo miecz Godfyka jest na miejscu!). Ale nie koniecznie musiało mu się to udać. Poza tym Albus wymieniając Horcruxy powiedział, ze ten który był w momencie, gdy Voldemort oberwał został zniszczony. Czyli logiczne, że aby się odrodzić, musiał uwolnić jeden z pozostałych kawałków duszy. Może być to ten który znamy już, ale nie koniecznie.

...tak przyszło mi do głowy, ze mógłby to być własnie medalion po który szli Dumb i Harry. Co prawda R.A.B. ubiegł ich w tym, ale wcale nie jest powiedziane, że Voldemorta też. Byc może zabrał tylko medalik, już pozbawiony mocy, nic o tym nie wiedząc.(ale to tylko teka teoria) huh.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 26.08.2005 17:02
Post #148 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




tak sie zastanawiam, ze gdyby polaczyc fakt ze R.A.B to moze byc brat syriusza a w V czesci jest podane ze znalezli medalion ktorego nie dalo sie otworzyc to... brat syriusza mogl przeciez wczesniej niz dumbledor wpasc na pomysl o horkruxah ze reszta skoro byl(tak mi sie wydaje) smierciozerca, to moze jakos sie o tym dowiedzial przy okazji tworzenia 7 czesci duszy przez voldiego?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 26.08.2005 17:17
Post #149 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




kurcze, moja wczesniejsza notka sie nie zapisala nie wiem czemu :/ tak sie zaczelam zastanawiac, ze skoro R.A.B to moglby byc brat syriusza a w V czesci znalezli medalion ktorego nie mogli otworzyc, to moze w nim wlasnie byl horkrux? przeciz brat syriusza byl z tego co wiem smierciozerca wiec mogl wiedziec o podzieleniu przez voldzia duszy wczesniej niz dumbledor i dobrac sie do medalionu zaraz po "smierci" czarnego pana...?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Thestra
post 26.08.2005 17:19
Post #150 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 18
Dołączył: 23.08.2005




no nie wiem, w V jest napisane , że regulus już na samym początku chciał się wycofać bo przeraził sie, jak kazali mu coś zrobić. Z czego wynika, że długo nie pobył sobie śmierciożercą.Umarł młodo i nawet nie mamy pewności czy zabił go sam voldi.Wydaje mi się że nie odznaczał się jakąś wybitną inteligencją, skoro chciał się wycofać. Poza tym był młody i mam prawo przypuszczać, że nie posiadał aż takiej wiedzy, żeby pomyśleć o horcruxach. No a jeżeli dumbowi znalezienie informacji zabrało tak dużo czasu, to czy sa w ogóle jakieś szanse, że RAB to regulus???
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

7 Strony « < 4 5 6 7 >
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 11.05.2024 15:53