Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

55 Strony « < 11 12 13 14 15 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Książki, przeczytane, polecane

Sunlight Priestess
post 27.08.2004 12:24
Post #301 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 97
Dołączył: 26.06.2004
Skąd: Privet Drive, Surrey




Ja czytała niedawno książkę "Dawca" Lois Lowry. Ciekawe przedstawienie świata. Orginalna. Wygralam ją niedawdno w jakimś konkursie HP biggrin.gif C omialam zrobić? Przeczytałąm. I polecam. Polecam!


--------------------
Nieśmiertelność. Nie ufam. Nie wierzę. Nie toleruję. To nie istnieje.

user posted image

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
powerpuffgirl
post 27.08.2004 14:54
Post #302 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 25.08.2004




Naturalnie w wakacja mialam duzo wiecej czasu na czytanie;] takich ksiazek jak np.:
Mistrz i Malgorzata- Michaila Bulhakowa,
Kapitan Alatriste, Szachownica Flamandzka i Ostatnia bitwa templariusza- Arturo Perez-Reverte,
Cesarz- Kapuscinskiego,
Opowiedz mi o Kubie- Jesus Diaz,
Język Trolli- Musierowicz (sentyment do jezycjady:)
Torilla Flat, Myszy i ludzie- John Steinback,
Proces- Franz Kafka
cala trylogia Eduardo Mendozy (przygody fryzjera damskiego, sekret hiszpanskiej pensjonarki i oliwkowy labirynt)
Kubus fatalista i jego pan- Diderot
no i jeszcze prawie cala saga wiedzmina:)

jesli ktos bylby zainteresowany ktoras z wyzej wymienionych chetnie podziele sie opinia!:)

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Morgiana
post 27.08.2004 15:50
Post #303 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 11
Dołączył: 26.08.2004




QUOTE (powerpuffgirl)
Mistrz i Malgorzata- Michaila Bulhakowa,

to jedna z moich ulubionych książek. Uwielbiam wracać do niektórych fragmentów, krótkich zdań albo nawet równoważników zdań, które stały się dla mnie już absolutnie kultowe:)
QUOTE (powerpuffgirl)
Kapitan Alatriste, Szachownica Flamandzka i Ostatnia bitwa templariusza- Arturo Perez-Reverte,

z książek pana Reverte czytałam jak dotąd jedynie "Klub Dumas" ale muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Ciekawie zarysowana fabuła, niezła intryga (duży plus za to, że czytelnik nie wie od samego początku, kto za wszystkim stoi) i ogólnie bardzo wciągające. Za to "Fechmistrza" tegoż autora nie udało mi się przeczytać, początek mnie zniechęcił i dalej już nie przebrnełam
QUOTE (powerpuffgirl)
Myszy i ludzie- John Steinback

Ha! Stainbeck koleinym z moich ulubionych pisarzy. A "Myszy i ludzie" kolejną z moich faworyzowanych książek. Mądre i dające do myślenia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Janiska
post 27.08.2004 21:59
Post #304 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 52
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: posen.




QUOTE (Potti @ 27.08.2004 08:55)
Heroina Tomasz, chyba, Piątkowski

kupiłam w ciemno. swoje zrobiła interesująca moim zdaniem okładka, lokalny patriotyzm [gościu jest z Pruszkowa], zainteresowanie opisem z tyłu i przeczytanym fragmentem, niska cena. właśnie... książka była tania i cienka, więc jakby okazała się dnem to bym wyrzutów sumienia nie miała [:
ale się nie okazała. jest zupełnie czymś innym niż wszelkie Pamiętniki Narkomanki, Odloty etc. w sumie to po prostu nie opowiada o nastolatkach. i sposób narracji jest zupełnie inny, jakby dokładniejszy, mamy pełniejszy obraz tego wszystkiego.
jestem na tak.

gdzieś się mi zawieruszyła, wszyscy chcą pożyczyć. a kupiłam ją w fazie zainteresowania lekturami o narkotykach, między dziećmi z dworca zoo a pamiętnikiem narkomanki.
coś zupełnie innego. książka do wczucia się. fantastyczne opisy.
jakby pokazuje upadek a jednocześnie go nie pokazuje. słodkie i gorzkie naraz.
polecam także.

wcześniej: ono - doroty terakowskiej. bardzo. poważna i nastrojowa. dużo z niej wyciągnęłam. realia dzisiejszego świata naprzeciw refleksji. co jest naprawdę ważne. co daje szczęście.
porusza.



--------------------
i'm not here
this isn't happening
i'm not here
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sunlight Priestess
post 27.08.2004 22:59
Post #305 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 97
Dołączył: 26.06.2004
Skąd: Privet Drive, Surrey




QUOTE (Morgiana @ 27.08.2004 15:50)
QUOTE (powerpuffgirl)
Mistrz i Malgorzata- Michaila Bulhakowa,

to jedna z moich ulubionych książek. Uwielbiam wracać do niektórych fragmentów, krótkich zdań albo nawet równoważników zdań, które stały się dla mnie już absolutnie kultowe:)

Zgadzam się w 100% nie do pobicia XD Też czytałam i przy okazji dostałam poparzenia słonecznego... wracajac do tematu to... ominęłąm chyba 2 czy 3 rozdziały o Piłącie bo mnie wnerwiały... ale ogólnie to było cacy


--------------------
Nieśmiertelność. Nie ufam. Nie wierzę. Nie toleruję. To nie istnieje.

user posted image

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 28.08.2004 08:41
Post #306 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
A kupilem tez Stephena Kinga Mroczną Wieżę Tom I - Roland.
Czy ktos juz to przeczytal?
Ponoc genialna seria... Przeczytalem kilkanascie stron i jest ciezko. Nie jest to prosta i latwa ksiazka. Praktycznie jak narazie brak dialogow - tylko opisy. Opisy swiata. A Swiat jest zaiste trudny. postapokaliptyczny - niektore rzeczy sie zachowaly, inne nie.
Ciezko.
Boje sie, ze bedzie tak ciezkie jak Bastion.


mroczna wierza jest, strach mowic, kiepska... chyba jedna z najgorszyh ksiazek jakie King napisal... calal serie trzeba spisac na straty...


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Morgiana
post 28.08.2004 12:18
Post #307 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 11
Dołączył: 26.08.2004




QUOTE (Sunlight Priestess @ 27.08.2004 22:59)
Zgadzam się w 100% nie do pobicia XD  Też czytałam i przy okazji dostałam poparzenia słonecznego... wracajac do tematu to... ominęłam chyba 2 czy 3 rozdziały o Piłacie bo mnie wnerwiały... ale ogólnie to było cacy

Cóż... według mnie to są rozdziały dosyć istotne, rzekłabym, że może nawet integralne dla fabuły i omijanie ich nie jest najlepszym pomysłem, jeśli chce się książkę dobrze zrozumieć. A poza tym nie wiem, co w nich jest "wnerwiającego"? Jeśli o same przeskoki akcji chodzi, to niejeden pisarz wykorzystuje takie zabiegi, a jeżeli o treść... no to bez komentarza.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
muszka Me
post 28.08.2004 16:37
Post #308 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 268
Dołączył: 25.05.2003
Skąd: z tego nieba, w którym już nie ma aniołów




Do tych, którzy pisali o Steinbacku:

"Myszy i ludzie" -- to była chyba pierwsza książka mojego dzieciństwa (a wbrew pozorom wcale nie jest dla dzieci), która dała mi do myślenia. Pierwsza -- przy której płakałam, i to wcale nie dlatego, że losy bohaterów potoczyły się tak-a-tak, ale dlatego, że zrozumiałam podłość naszego ziemskiego świata, podłość ludzi... dlatego, że odniosłam ją do mojego życia i płakałam z goryczą.

Teraz moje reakcje wydają się mi nieco śmieszne -- jak większość tych rzeczy, które były kiedyś. Polecam książkę gorąco, nawet tym, którzy czytać nie lubią (bo nie trzeba się bardzo wysilać, jako że powieść jest naprawdę "cieńka").

Nie chcę pisać, o czym jest, żeby nie zepsuć wrażeń. =)


--------------------
Poetka, samobójczyni,
Loki rozwiawszy fiołkowe,
Nad wodą stoi...
"Safo, co chcesz uczynić?"
"Chcę morze zarzucić na głowę,
By nikt nie dojrzał łez moich..."
(Pawlikowska-Jasnorzewska)

"Dobrze mi na mojej empirowej równinie. To ona utula mnie do snu jak najczulsza kochanka w rozpiętym między galaktykami hamaku, którego nitki przędzie boży pająk, władca krainy łagodnej melancholii. Kocham ją."
(Łysiak)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriiuszka
post 29.08.2004 12:15
Post #309 

Laska Szatana XD


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 643
Dołączył: 12.05.2003
Skąd: z nienacka.

Płeć: Kobieta



Ludzie, Kod da Vinci Dana Browna. Bezbłędna i idealna. Siadłam wczoraj wieczorem i nie mogłam się oderwać... fascynująca. Thriller, ale mocnno powiązany z ideologią chrześcijańską i to zinterpretowaną w zupełnie nowy sposób. Symbolika, jeny ile w tej ksiązce jest wyjaśnionych symboli, m. in. Pentagram, świetny! I to nie wyssane z palca, tylko poparte naukowymi dziełami, wszystko udowodnione i wyjaśnione, coś niesamowitego.
A przy okazji objaśnione są dzieła Leonarda da Vinci w taki sposób, że jeszcze dzisiaj rano siediałam nad reprodukcjami i co chwilę odkrywałam szczegóły o których pisano w książce i szokowały mnie jeszcze bardziej.
Coś niesamowitego, jestem pod ogromnym wrażeniem, polecam, gorąco polecam.


--------------------
user posted image
yeah.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Alexa666
post 29.08.2004 14:11
Post #310 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 306
Dołączył: 06.04.2003

Płeć: Kobieta



A czytał ktoś może Lolitę Vladimira Nabokova? Przeczytałam w gazecie artykuł "Sydnrom Lolity" i zaciekawiła mnie ta książka. Z chęcią przeczytałabym opinie na jej temat.

Ten post był edytowany przez Alexa666: 29.08.2004 14:11
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Morgiana
post 29.08.2004 15:53
Post #311 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 11
Dołączył: 26.08.2004




QUOTE (Alexa666 @ 29.08.2004 14:11)
A czytał ktoś może Lolitę Vladimira Nabokova? Przeczytałam w gazecie artykuł "Sydnrom Lolity" i zaciekawiła mnie ta książka. Z chęcią przeczytałabym opinie na jej temat.

"Lolita" to świetnie napisana książka, bardzo autentyczne charaktery głównych bohaterów i w ogóle majstersztyk literacki. Ale jeśli chodzi o treść, to jest trochę przygnębiająca, gdy się nad nią głębiej zastanowić. We mnie wywołała jakieś poczucie beznadziei - bo ta historia nie jest optymistyczna. Osobiście polecam, ale to ciężka lektura.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Janiska
post 30.08.2004 17:31
Post #312 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 52
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: posen.




QUOTE (Alexa666 @ 29.08.2004 14:11)
A czytał ktoś może Lolitę Vladimira Nabokova? Przeczytałam w gazecie artykuł "Sydnrom Lolity" i zaciekawiła mnie ta książka. Z chęcią przeczytałabym opinie na jej temat.

oj ciężka. i zgadzam się też - majstersztyk literacki. naprawdę świetnie napisana. język zachwyca. pozycja godna polecenia. fabuła dość odrzucająca, ale warto się nad nią zastanowić.


--------------------
i'm not here
this isn't happening
i'm not here
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sędzia Dred
post 31.08.2004 18:54
Post #313 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 87
Dołączył: 29.06.2004
Skąd: Pcim Dolny




QUOTE (Syriiuszka @ 29.08.2004 12:15)
Ludzie, Kod da Vinci Dana Browna. Bezbłędna i idealna.

nu, ba!

ale do "Aniołów i demonów" się już zdystansuj, bo zakończenie jest skopane. takie... jakby nie miał jak zakończyć. wiesz... pisał to jeszcze przed "Kodem...", więc mógł nie mieć wprawy ;]

a ja właśnie zaczęłam "cyfrową twierdzę". (napisane jeszcze przed "aniołami...", także nie wiadomo co z tego wyniknie)


--------------------
Nie jestem konsumentem mieszczącym się w standardzie
Nie jestem gatunkiem skazanym na wymarcie
Nie jestem obiektem medialnego hałasu
Jestem nielegalnym zabójcą czasu

/Dezerter/
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Anita
post 12.09.2004 18:22
Post #314 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 88
Dołączył: 13.05.2004
Skąd: (z)myślona




Co do książek Dana Browna, to "Kod Leonarda da Vinci" czytałam jako pierwszy i wrażenie - super. Genialne. Ale potem kupiłam "Cyfrową Twierdzę" i zaczęły się problemy... Podobni bohaterowie, schemat mają te dwie ksiązki podobny... Uznałam, że właściwie nie jest to dla mnie nic nowego. Znałam to, znałam tą fabułę, bohaterów... Miałam wrażenie, że ktoś podłożył zamiast renesansowej zagadki nowoczesna technologię No Such Agency ( biggrin.gif ) i pozmieniał imiona. Po jakimś czasie staje się denerwujące, kiedy na każdej stronie nie możesz się oprzeć wrażeniu, że to... plagiat - tyle, że bez naruszenia praw autorskich - napisany przez tego samego autora.

Zachęcam do lektury "Kodu", bo naprawdę warto, ale ostrzegam: "Cyfrowa Twierdza" jest gorsza... szczególnie, jeśli czytana jak o druga lub trzecia książka tego autora.
(ciekawe w jego książkach jest tło faktów, na których buduje akcję - niewątpliwy atut bestsellerów Browna)


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nadzieja
post 12.09.2004 18:38
Post #315 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 217
Dołączył: 31.08.2003
Skąd: Nibylandia




Ja z Kodem mam tylko jeden problem. Uwierzyłam dosłownie we wszystko co Brown tam napisał. Za diabła nie potrafię się zdystansować. Nie zamierzam co prawda wychodzić na ulice i głosić nową prawdę objawioną, ale wszystko tak jakby mi się w główce poukładało. Zwłaszcza ten fragment o dobieraniu ewangelii na potrzeby kościoła. Książka jest strasznie sugestywna, styl pisania czyni ją dostępną dla mas i chociaż w większości to pewnie szukanie taniej sensacji, mnie się, wstyd przyznać, bardzo podobało smile.gif .
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
fumsek
post 12.09.2004 18:50
Post #316 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 156
Dołączył: 09.05.2004
Skąd: z chlewa

Płeć: Kobieta



moim problemem jest to, że czytam za dużo na raz, zaczynam będąc w trakcie czegoś innego...
ale z tego w czego trakcie jestem należałoby wymienić Nędzników V.Hugo, cudowne porówniania, świetny styl...--> próbkę macie w moim opisie biggrin.gif
na pozycji drugiej mamy nobla 2003 --> Hańbę J.M Coetzee, za mną dopiero 60 stron więc wolałabym skończyć zanim coś napiszę...

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hermiona13
post 13.09.2004 13:14
Post #317 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 113
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: Sosnowiec




Heh a ja teraz czytam ''Jessica pogromczyni czarownic'' bardzo fajna książka tongue.gif I jeszcze muszę przeczytać jakiegoś Szatana z siódmej klasy - bo babka od polaka kazała przeczytać do końca września dry.gif


--------------------
user posted imageuser posted imageuser posted image





Let's go the library! Let's go crazy and omit words to show off how good our English really is! Also, let's put a lot of shiny pictures to irritate the s... out of modem users.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 13.09.2004 15:02
Post #318 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Jakis? Hyhyhyhy...

Pamietam jak to czytalam, ale wydaje mi sie ze to mialam w podstawowce.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
czadowa_
post 13.09.2004 21:45
Post #319 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 225
Dołączył: 21.03.2004
Skąd: Białystok




Jeśli czytam to albo jedna książkę jednym tchem, albo kilka książek po kawałku - w zalezności od humoru i nastroju.
Obecnie..:
Marta Fox: Niebo z widokiem na niebo - dla kogos kto kocha poezję, ma romantyczna dusze i faze na książki o miłości.. hehe tongue.gif
Paulo Coelho: Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam: intrygujące, dziś zaczełam czytać - jak na razie głownie o walce z samym sobą, podejmowaniu w wyborach ryzyka, miłości (?) i wierze - bo Bóg ma postać kobiety.
Swiat zofii - autorki nie pamiętam - przegląd filozofow i podstawy prądów myślowych - tego sie jednym tchem przeczytać nie da - nad tym sę siedzi i msli.. XD
I Pana Tadzia kiedy nie moge zasnąć - muszę do szkoły to w końcu przeczytać. Czaasem dostrzegam piekno kanonu literatury polskiej - czasem brakuje mi samozaparcia...


--------------------
Jestem Tobą zafascynowana, M.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 17.09.2004 16:06
Post #320 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



QUOTE(czadowa_ @ 13.09.2004 22:45)
Swiat zofii - autorki nie pamiętam - przegląd filozofow i podstawy prądów myślowych - tego sie jednym tchem przeczytać nie da - nad tym sę siedzi i msli.. XD
*




Jostein Gaarder.
książka rzeczywiście świetna. a fabuła, zakończenie... cud, miód, niebo. naprawdę fantastyczna. czytałam już dość dawna, ale pamiętam, że zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie, poza tym wciąż stoi na półce przy łóżku, gdzie są moje ulubione książki ^^


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 17.09.2004 18:11
Post #321 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




hmm... a moglby ktos mi przyblizyc postac tego Stephana Kinga? jakie pisze ksiazki? znaczy wiem, ze fantasy, ale cos moze wiecej. i o czym one są.

QUOTE
Swiat zofii - autorki nie pamiętam - przegląd filozofow i podstawy prądów myślowych - tego sie jednym tchem przeczytać nie da - nad tym sę siedzi i msli.. XD

ksiazka swietna, w sposob prosty opowiada o wszystkich filizofach i ich teoriach. oprocz tych lekcji z filozofii, jest jeszcze ciekawa fabula, ktora sprawia, ze latwiej czyta sie ksiazke.


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kira
post 17.09.2004 19:13
Post #322 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



King to nie tylko pisarz fantasy... specjalizuje się także we współczesnych horrorach. ja ze swojej strony polecam Lśnienie i Cujo. pierwsza z nich opowiada o...

QUOTE
Jack Torrance wraz z rodziną ma opiekować się hotelem "Panorama" gdzieś, gdzie w zimie panują potężne zamiecie, a budynek jest przez kilka tygodni odcięty od świata. Zamieszkuje tam wraz z żoną Wendy i synkiem Danny'm. Wszystko jest w porządku dopóty, dopóki "Panorama" nie daje znać o swojej tajemniczej przeszłości. Na dodatek Danny posiada nadnaturalne zdolności, przez co widzi wydarzenia, które miały miejsce w "Panoramie". Cała rodzina z Jack'iem na czele, zaczyna popadać w szaleństwo...


po prostu świetna książka. gdzieś tam wcześniej w tym temacie pisałam o niej więcej, poszuaj sobie, jeśli chcesz.

natomiast Cujo...

QUOTE
W małym, cichym miasteczku Castle Rock pojawił sie potwór, w jego umyśle czai się szalństwo. Stał się bezlitosną maszyną do zabijania - tym groźniejszą, że zupełnie nieprzewidywalną. Cujo robi rzeczy straszne, ale reakcje ludzi, wstrząśniętych jego bezwzględnością, są nie mniej przerażające...


powycinałam pewne fragmenty, aby te streszczenia brzmiały bardziej... hmm ciekawie i intrygująco.

dobra, oto darmowa próbka Cujo.

Pewnego razu (...) małe miasteczko Castle Rock w Maine nawiedził potwór. Zabił kelnerkę Almę Frechette w 1970; kobietę o nazwisku Pauline Toothaker i uczennicę szkoły średniej Cheryl Moody w 1971: ładną dziewczyne o nazwisku Carol Dunbarger w 1947; nauczycielkę Ettę Ringgold jesienią 1975 - i na koniec maturzystkę Mary Kate Hendrasen wczesną zimą tego samego roku.
Nie był wilkołakiem, wapmirem, upiorem ani żadnym tajemniczym stworem z zaklętego lasu ani ze śnieżnych pustkowi; był zwyczajnym gliniarzem z problemami psychicznymi i seksualnymi i nazywał się Frank Dodd. Pewnemu zacnemu człowiekowi (...) jakimś sposobem udało się ustalić jego nazwisko , ale zanim go ujęto, Frank Dodd - i może dobrze, że tak się stało - sam odebrał sobie życie.
Ten tragiczny finał wywołał, ma się rozumieć, pewien szok, ale miasteczko ogarnęła przede wszystkim radość, że potwór który nawiedzał sny tylu osób, nie żyje. Wraz z Frankiem Doddem pogrzebano miasteczkowe koszmary.
Jednak nawet w naszym oświeconym stuleciu, kiedy tak wielu rodziców uświadamia sobie, jak łatwo na całe życie okaleczyć psychiczkę dziecka, z pewnością znalazł się w Castle Rock jakiś rodzic lub babka, którzy przywoływali swe dzieci czy wnuki do porządku groźbą, że jeśli nie będą posłuszne, jeśli nie będą grzeczne, zabierze je Frank Dodd. I z pewnością zapadała wtedy martwa cisza, a spoglądły lękliwie w cimne okna i wyobrażały sobie za nimi Franka Dodda, który dusi... i dusi... i dusi.
"On tam jest - słyszę już szept babki, a wiatr zawodzi w kominie wokół pokrwyki starego garnka na piecu. - On tam jest i jak nie będziecie grzeczne, to kto wie, czy nie zobaczycie jego twarzy zaglądającej przez okno waszej sypialni, kiedy wszyscy w domu, oprócz was, będą już spali; kto wie, czy nie zobaczycie, jak uśmiechnięty, z lizakiem, którym zatrzymywał samochody, żeby przeprowadzić małe dziecy przez jezdnię, w jednej ręce i z brzytwą, którą odebrał sobie życie, w drugiej, wygląda na was w środku nocy z ciemnej szafy... a więc sza dzieci, sza... sza...".
Ale dla większości mieszkańców miasta sprawa była zamknięte i kropka. Niewątpliwie ten i ów nadal miewał koszmarne sny, niewątpliwie zdarzało się i teraz, że to czy inne dziecko , nie mogło zmrużyć w nocy oka, a opuszczony dom Dodda [bo jego matka zmarła wkrótce po nim na zawał serca] szybko zyskał sobie reputację nawiedzionego i zaczęto omijać go z daleka; były to jednak zjawiska przejściowe - nieuniknione efekty uboczne serii bezsensownych morderstw.
Mijał czas. Upłynęło 5 lat.
Potwora nie było, potwór nie żył. Frank Dodd dawno zgnił w trumnie. Tylko, że potwory nigdy nie umierają. Czy będzie to wilkołam czy wampir czy upiór czy tajemniczy stwór z pustkowi, Potwory nie umierają.
I potwór nawiedził Castle Rock znowu wiosną 1980 roku.
- Cujo, Stephen King


oto, prolog, może ktoś się skusi ^^

Ten post był edytowany przez Kira: 17.09.2004 19:15


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dajmond
post 17.09.2004 20:11
Post #323 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 356
Dołączył: 29.06.2003
Skąd: nie wiem




Ja zaczynam czytać ,,Kod Leonarda da Vinci", bo mój tata dostał na urodziny. Hmmm zaczyna się raczej w nie moim stylu. Od morderstwa, ale hmmm nie do końca morderstwa.


--------------------
.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kaola
post 18.09.2004 13:22
Post #324 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 50
Dołączył: 17.06.2004
Skąd: warszawa




"Kod Leonarda da Vinci"? o, chryste. nie wiem, czy o tym bylo wczesniej (nie czytalam wszystkiech 14 stron), ale to najbzdurniejsza ksiazka, jaka w zyciu czytalam (a troche ich bylo...). durna jak nie wiem co, cala tresc rownie prawdopodobna jak to, ze jutro przyleca marsjanie, i na dodatek cholernie naiwna. nie wiem kto wpadl na pomysl napisania ze to "thriller nr 1 na swiecie". no bo to jasne, ze ZAWSZE naszej parce glownych bohaterow (z reszta tylko chwala autorowi za to, ze nie calowali sie w co drugim rozdziale, bo to by bylo juz dno kompletne) uda sie uciec, chocby nie wiem co. ksiazka ma TYLKO JEDNA zalete. jest niesamowicie wciagajaca (co nie oznacza wcale, ze trzymajaca w napieciu). czyta sie 1, moze 2 dni. ale ogolnie nie polecam. po prostu bzdury. dry.gif


--------------------
...i już mnie tu nie ma!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
vigga
post 18.09.2004 19:47
Post #325 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 489
Dołączył: 06.07.2003
Skąd: Olsztyn




dzieki Kira, bo wlasnie ostatnio szukam siobie jakiejs ksiazki wartej przeczytania, a poniewaz tutaj przeczytalam o niej co nieco [nie chcialo mi sie wszystkiego przeszukiwac] i mnie zaintrygowala. jak gdzies na nią trafie to z checia przeczytam.

czekolada.gif - for you, lol ^^


--------------------
mądrzejsi mówili nie rób
mówili
trzymaj się z daleka
nie pozwalali mi
sam się dowiedziałem
czym jest kłamstwo
zło i krzywda
dziękuje Wam
za okaleczenie mojej duszy...


all we see or seem is but a dream within a dream
*************
nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

55 Strony « < 11 12 13 14 15 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 23.04.2024 15:42