Kurcze, zaraz się rozbeczę
Zakończenie jest idealne, takie jakie właśnie być powinno. Chyba bym nie przeżyła heppy endu, gdzie Dracze i Hermiona w końcowej scenie wyznają sobie miłość i dają głośnego cmoka. A mimo wszystko koniec daje chyba jkąś nadzieję, że zarówno ona jak i on znaleźli "nomalną i dobrą" drogę życia, i że to życie wreszcie sobie poukładali Mam taką nadzieję
Opowiadanie niesamowicie mi się podobało, ta cała destrukcja, przygnębienie i w jakiś sposób dla mnie "chore" podejście do sprawy i rozwiązywania problemów.
Ehhh szkoda, że to koniec tak fajnie się to czytało chlip

Opowiadanie, z tego co mówią szanowne autorki skończone nie jest.
Co nie zmienia faktu, że miło byłoby zobaczyć następną część

Mam nadzieję, że szybko dowiemy się co jest w następnej części ??

Aaaa... znam opowiadanko. Jest w czołówce moich ulubionych
Mimo to nie zaszkodzi przeczytać po raz któryś tam

Miłego wklejania

Taaak, to świetny pomysł żeby wlepić tu opowiadanie. (Brak Dziurawca daje mi powoli we znaki).

Mam nadzieję, że ff jest dalej pisany, i że jest ju zwięcej części niż na forum DK??


Lubię parę Draco/Hermiona, to opowiadanie też lubię (przynajmniej na razie )

Yhh... poczekam na resztę części

Już od jakiegoś czasu zastanawiałam się gdzie podziewają się jej przyjaciele harry i Ginny. Mało było mowy o nich w opowiadaniu.

Część strasznie mi się podobała. Harry nareszcie zrobił to co należało.

Przyznam się, że niekiedy to opowiadanie mnie przeraża. To takie smutne. Ta cała destrukcja, ból. Smutne.

12 ?? To nie tak dużo. Jakoś przeżyję czekanie, chyba. jak mnie wcześniej szlak nie trafi.

No cuż, czekamy dalej !!

Thx za informację

NAAAAAAAAAAARZESZCIE!!
Ufff... powiedzmy, że cierpliwość czasem jest nagradzana

Pytanko: ile części ma to opowiadanie ??

Ja bym się chcaiła się dowiedzieć kiedy będzie następna cześć opowiadania?
Ja bym naprwadę chciała się dowiedzieć jak potoczą się dalsze losy bohaterów opowiadania?!

Chociaż po powtórnym przeczytaniu ff, doszłam do wniosku (tak jak moji poprzednicy ), że Hermiona nie zachowywałaby się tak. Nie pozwoliłaby Malfoyowi na taki traktownie, machnęła by go jednym (lub więcej) zaklęciem i nie miałaby z Malfpyem problemu . Z drugiej strony Malfoy nigdy by się nie zainteresował Hermioną .

Ale jak już gdzieś pisałam, fanfictions - to twórczość fanów, więc wszelkie "odskoki" od oryginalnych postaci są jak najbardzie mile widziane !


NO WIĘC, KIEDY NASTĘPNA CZĘŚĆ ??

Hmmm... przeczytałam opowiadanie i teraz mam mieszane uczucia.
Z jednej strony podoba mi się, pewna doza brutalności jest całkiem atrakcyjna, z drugiej strony całe poniżanie Hermiony przez Dracona jest takie "odrzucające". Bo to takie trochę nieludzkie traktowanie. Ale co ja się spodziewałam "ludzkiego" traltowania przez Malfoya.
Dochodząc do końcowego wniosku, ff mi się podoba , ale byłoby miło gdyby Malfoy zmienił swoje nastawienie względem pani Malfoy , ale nie za bardzo.
Tzn. żeby mniej ją poniżał, niech sobie dalej będzie brytalny, ironiczny i trośkę (ale tak mini mini) gardzący Hermioną.

Zdaje mi się, że trochę namieszałam w tej wypowiedzi, ale mam nadzieję, że ogólny sens jest zrozumiany??