Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )


Firm Napisane: 04.08.2007 00:49


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


QUOTE(Pszczola @ 02.08.2007 15:57)
Jakbym ten samochód na ulicy zobaczyła przed przeczytaniem książki, powybijałabym mu okna. Tudzież wziąć ładny metalowy pręt...

Czytam sobie całego Pottera od początku, jestem na moim ukochanym III tomie. Dziwnie się teraz te książki czyta. Inaczej. W HPiWA są wszystkie moje ulubione postaci. Harry nie jest ani dzieciakiem z dwóch poprzednich części, ani fabuła nie jest tak ciężka jak w następnych. Poza tym film III nadal jest moim nr 1, ale to na marginesie. Nie jestem w stanie oddać się błogiej przyjemności czytania. Jest Fred, Dumbledore, Syriusz, Lupin, Snape. Jeszcze Voldemort nie powrócił, niebezpieczeństwo nie wisi w powietrzu. A jednak wiem, że czytam o trupach. Kiedy natrafiam na fragment ze Snapem i Lupinem, nie mogę się powstrzymać od myśli: zostały wam cztery lata, zginiecie tego samego dnia.

Trudno się z tym pogodzić. Rowling naprawdę pozbyła się masy ważnych postaci. Już nie znajdzie się tej samej przyjemności w czytaniu poprzednich tomów. Co nie znaczy, że jej nie będzie. Przyjemność będzie inna. Ale podszyta goryczą. I już nie dla dzieci.
*




Wiesz ja też zacząłem czytać od początku ale wersji angielskiej 6 i 7 przeczytałem w oryginale...1 tylko połowę i teraz czytam ją od nowa planuje zakupić resztę bo to pewna nowość ale masz rację....klimat jest iny dosyć przyjazny ale to nie to samo...wiesz że oni zginą i kropka...wiem wiem jęczę ale nadal denerwuje mnie fakt zakończenia całej sagi...jakoś tak...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #311983 · Odpowiedzi: 321 · Wyświetleń: 81845

Firm Napisane: 28.07.2007 15:47


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


QUOTE(owczarnia @ 27.07.2007 01:15)
A mnie się właśnie ten epilog coraz bardziej podoba. Że był taki oszczędny, tylko parę drobiazgów w zasadzie. Że miał miejsce na King's Cross, co przecież ma olbrzymie znaczenie, i to w podwójnym sensie. Że był taki lekki. Że pozwolił otrzeć łzy, odetchnąć.

Taka była jego rola, i spełnił ją moim zdaniem w stu procentach.


Edit: I am about to die to chyba najmocniejszy moment w całej serii. Ładunek emocji, który towarzyszył temu prostemu, krótkiemu zdaniu był po prostu niewyobrażalny. Czapki z głów przed Rowling, i to nie tylko dlatego, że tak właśnie tę scenę sformułowała, ale też - a może przede wszystkim dlatego - że potrafiła przez siedem książek zaprojektować i zbudować tę wieżę tak skutecznie, że czytając te słowa nie mamy wątpliwości, iż wspięliśmy się na jej szczyt.
*



Dokładnie cała sytuacja gdzie idzie do Voldemort'a po prostu świetna....i w sumie każdy dowcip Ron'a (Kły bazyliszka ;] Miecze miód) i Snape'a były świetne...dlatego ta książka była taka wspaniała...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310805 · Odpowiedzi: 238 · Wyświetleń: 150505

Firm Napisane: 28.07.2007 15:25


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


Ok wszystkich przepraszam. Zapomniałem zupełnie o tym i mam nadzieje, iż zostanie mi to wybaczone....jeszcze raz wszystkich przepraszam.

Może nie tyle co wzruszające ale dużym szokiem okazała się ostatnia scena w VI z Dumbledor'em, nie spodziewałem się zupełnie...z kolei w filmie "Zakon Feniksa" Początek z Dudley'em jest świetny i dosyć ciężki...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310804 · Odpowiedzi: 236 · Wyświetleń: 43490

Firm Napisane: 28.07.2007 15:20


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


No moze były jakieś dźwięki dochodzące z portretu to i tak oczekiwałem na coś "głośnego"....bardzo podobał mi się stworek naprawdę dobrze zrobiony. Jak dla mnie Yates może zostać...ba! Jeżeli VI będzie mroczniejsza i zrealizowana podobnie to chętnie zobaczę też VII. Bardzo dobrze Daniel zagrał w swym okrzyku "Look At Me" świetnie zrealizowane ;]

Co do fryzury Potter'a rzeczywiście mogła być ale brakowało mi tej z 3...po prostu Harry musi mieć długie rozczochrane włosy...nawet te z IV będą ok...

A no i fajny pomysł z "poprzednimi filmami"...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310802 · Odpowiedzi: 1563 · Wyświetleń: 147994

Firm Napisane: 28.07.2007 02:19


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


O wiecie czego mi zabrakło? Krzyku....krzyku z obrazu matki Syriusza...gdy był Stworek myślałem "zaraz rozlegnie się ryk i wszyscy na sali podszkoczą" czekam....czekam....i nic...szkoda w grze świetnie to zrobili...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310762 · Odpowiedzi: 1563 · Wyświetleń: 147994

Firm Napisane: 28.07.2007 01:43


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


1999 rok (miałem 7 lat....) z Anglii od siostry dostałem paczkę z dopiskiem: "You gonna Love This! smile.gif" Otwieram....książka...jako że nie byłem wtedy wciągnięty w książki po czterech-pięciu dniach zacząłem czytać....i zwariowałem. Klimat...pomysł...Potter ;] Od tego czasu minęło właśnie 8 -9 lat a książka dorastała wraz ze mną...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310760 · Odpowiedzi: 486 · Wyświetleń: 89942

Firm Napisane: 28.07.2007 01:12


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


No i wróciłem z wersji z napisami. Bardzo zadowolony. Świetna postać Luny, Bellatrix i Dolores (owacja się należy). Debiut a tak wspaniały. Daniel dobrze zagrał, Hermiona ok na początku raziło coś dziwnego....ale później było dobrze, Ron dobrze no i świetny Neville. Wątki też dobrze dobrane, pewne smaczki (ha! Był jednak Żongler!), widać że Ron powoli coraz bardziej do Hermiony idzie a Ginny zerka nam na Potter'a. Odczułem niedosyt postaci Hagrid'a, Mcgonagal, Trewlaney czy Lupin'a i Moody'ego. Brakowało też Lilly i za krótka scena w myślach Snape'a. Mało akcji jednak ogląda się przyjemnie ale jak ktoś stwierdził robi się naprawdę mrocznie. Nie spodziewałem się tak dobrze i ciężko zrobionych rozcięć na dłoni Harry'ego a już na pewno uderzenia Luny w taki sposób. Obrażenia są zresztą widoczne. Testrale idealne, muzyka nic specjalnego...szkoda....no i wspaniale klimatyczna pierwsza scena...pomysł ze zbożem i tunelem świetny....

Po według mnie nie udanej IV, V jest świetna i nawiązuje klimatycznie do świetnej III...czekam na Księcia ;]
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310756 · Odpowiedzi: 1563 · Wyświetleń: 147994

Firm Napisane: 25.07.2007 22:53


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


QUOTE(emoticonka @ 25.07.2007 18:22)
odpowiem co do zarzutów wobec moralności postępowania Hermiony:
wyobraźcie sobie tę scenę. po prostu ją sobie wyobraźcie. dla mnie samo wyobrażenie sobie tego, co ona musiała czuć, jak musiały jej drżeć ręce... mnie to wystarcza, nie obwiniam jej, bo ta książka wystarczająco dobrze pokazała wszystkim, jak cienka jest granica między dobrem i złem a przede wszystkim, jak ciężko jest ją uchwycić.

OK, teraz przejdźmy do meritum.
Czapki z głów, mości państwo. Oto geniusz.
Ta seria miała ogromny potencjał, żeby zakończyć się największym na świecie kiczem i olbrzymim rozczarowaniem. Czapki z głów, bo mamy do czynienia z autorką, która umiała związać wszystkie nitki i niczego nie zepsuć.
Wybaczcie, ale ja przyjmuję tę wersję wydarzeń bez najmniejszych zastrzeżeń. Nie przeszkadzają mi drobne nieścisłości jak kwestia Czaru Fideliusa - być może można go rzucić w różny sposób, być może zależy on od tego, kto rzuca, być może jest miliard takich być może, w końcu magia to materia o wiele bardziej delikatna i skomplikowana niż ktokolwiek może przypuszczać i samo to sprawia, że chyba żadne nieścisłości w książce nie są prawdziwymi nieścisłościami. To nie LOST, tu nikt nie obiecywał, że wszystko da się wytłumaczyć smile.gif.

Zaczynając od początku... Mam wrażenie (zapewne błędne), że z każdym kolejnym tomem nie tylko historia przestawała być bajką dla dzieci, ale również język powieści stawał się bardziej wymagający. Ale może to tylko wrażenie smile.gif tak czy inaczej, zaczęło się pięknie. Pierwszy raz nie miałam wrażenia, że autorka chce jak najszybciej odbębnić te pierwsze rozdziały i przejść wreszcie do meritum. Cały czas, co chwila miałam wrażenie, że narrator przygotowuje czytelnika do nieubłaganie nadchodzącej chwili pożegnania z serią. Łzy w oczach miałam praktycznie cały czas smile.gif Potem te szybkie zwroty akcji i tak już cały czas: dla mnie TO jest mistrzowska narracja, naprawdę. Żadnych dłużyzn, cały czas do przodu!
Najbardziej wzruszyłam się podczas pogrzebu Zgredka. "Here lies Dobby, a Free Elf"... Ale i tak przepłakałam pół książki, więc nie ma co się nad tym rozwlekać.
Scena na Kings Cross przypominała mi scenę z Matriksa dwójki, z Architektem, ale to było głupie skojarzenie wink2.gif
Pojedynek - to było coś, na co czekałam cały czas: szybka wymiana zdań, jak równy z równym, oboje pewni swojego zwycięstwa... Bosssskie. Czytałam tę scenę zasłaniając sobie następną stronę tekstu, żebym przypadkiem nie rzuciła zniecierpliwiona okiem na jakąś niefortunną linijkę. I nie rozumiem, jak można czytać od epilogu?!? Cała magia ostatnich rozdziałów zawierała się jak dla mnie w tym, że nie mam pewności, czy Harry przeżyje, czy Ginny, Ron, Hermiona przeżyją... To mnie trzymało w takim napięciu, że aż mi się trzęsły ręce wink2.gif
I takie zakończenie mi wystarczy. Epilog wystarczy (chociaż straciłam wątek, kto jest czyim dzieckiem i którym według starszeństwa wink2.gif). Encyklopedię chętnie sobie przeczytam, ale właśnie za jakiś czas, jak już ochłonę, bo wtedy będą mniejsze szanse na rozczarowanie, że coś poszło nie tak, jak chciałam.

I jeszcze jedno chcę powiedzieć: czuję się teraz strasznie, strasznie dorosła. Moja przygoda z Potterem zaczęła się 7 lat temu, jak byłam w podstawówce, teraz powoli kończy kiedy jestem na studiach. To taki koniec jakiegoś etapu, który zupełnie przypadkiem (a może nie?) pokrył się z ważnym etapem w moim życiu. Może dlatego tak strasznie się poryczałam pod koniec tej książki smile.gif
*



Dokładnie....też nie wiem czemu zaczynać od epilogu dzięki temu iż go nie przeczytałem cały czas byłem na krawędzi nie wiedziałem kto przeżyje itp.
I też tak jak ty zasłaniałem sobie drugą stronę i poniższe linijki choćby przy walce Voldemorta dlatego uważam iz ta książka była niesamowita...bo nikt praktycznie nie wiedział co się miało stać na samym końcu...

Co do Lost'a....Lost też się nie tłumaczy ;]
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310528 · Odpowiedzi: 321 · Wyświetleń: 81845

Firm Napisane: 25.07.2007 16:33


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


A mi udało się zarezerwować bilety na V z napisami ^^ i jestem niezmiernie happy ;]
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310444 · Odpowiedzi: 1563 · Wyświetleń: 147994

Firm Napisane: 25.07.2007 16:29


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


Przeczytałem...zajęło dwa dni...nie mogłem sie oderwać. Była to pewna nowość gdyż czytając ten tom czułem się inaczej niż czytając resztę. Według mnie Jo świetnie rozwiązała wszystko co musiała...czasem przeszkadzało jakieś ułatwienie ale naprawdę wciągało. Nawet nudniejsze rozdziały miały coś od czego chciało się brnąć dalej...trochę denerwujący fakt że to już ostatnia taka książka....pamiętam 1999 jak siostra z Angli przysłała mi Kamień....pierwsza książka którą przeczytałem tak od siebie...a miałem wtedy 7 lat tongue.gif Najbardziej wzruszający moment dla mnie to ten gdy Harry pyta się Syriusza, Lupina i Rodziców czy śmierć boli....w sposób jaki Rowling napisała ten fragment był niesamowity....nie wiem jak reszta ale czytając ten fragment naprawdę czułem się jakbym ja szedł do lasu....tu pokazała swój niezwykły talent...no i epilog....niby zbyt różowy a jednak nie zepsuł mi smaku...ba! Według mnie idealnie zakończył cały cykl...i z każdym zdaniem modliłem się aby było jeszcze przynajmniej 100 stron...niestety...gdy zamknąłem książkę odczekałem chwilę i pomyślałem: "świetne" Cały cykl był przy moim dorastaniu...oczywiście przed Deathly Hallows przeczytałem wszystko od początku bo jednak sie zapomina...i teraz również zrobię to tak jak wtedy...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310443 · Odpowiedzi: 321 · Wyświetleń: 81845

Firm Napisane: 25.07.2007 16:20


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


Nie ma co sie martwić wink2.gif To tylko taki dodatek przecież będzie wink2.gif I będzie się miło czytało...

-Nastawiłem się bardziej na wyjaśnienie pochodzenie Harry'ego niby wiemy ale mało i niby lepiej tak ale zżera mnie ciekawość....ciekaw byłem dlaczego Jo omijała opis mugolskich dziadków Harry'ego na peronie 9 i 3/4 gdy po raz pierwszy Lilly wybierała się do Hogwartu...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310440 · Odpowiedzi: 300 · Wyświetleń: 85109

Firm Napisane: 25.07.2007 16:16


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 24.07.2007
Nr użytkownika: 7576


No właśnie....ugrzecznione....druga część którą przeczytałem po angielsku i dopiero teraz zauważyłem jak bardziej mi się podoba. Ma ten klimat silniejszy...sam jestem pół anglikiem ale nigdy nie brałem się za te po angielsku. Książę Półkrwi czytałem ale Deathly Hallows nie mogłem przestać....czytałem i czytałem...

Wracając do tematu:
Wszystkie okładki bardzo mi się podobają. Rzeczywiście ta Amerykańska jest bardzo myląca...wygląda bardziej jak koloseum....no nic kolory są ładnie dobrane...
Brytyjska dla dzieci? - Dlaczego uważacie iż jest brzydka? Ja zakupiłem właśnie tą edycję i w realu świetnie się prezentuje....też nie byłem na początku za nią ale w realu się ładniej prezentuje.
Brytyjska dla dorosłych - jak zwykle mroczna i ciekawa wink2.gif

Witam wszystkich wink2.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #310439 · Odpowiedzi: 244 · Wyświetleń: 50823


New Posts  Nowe odpowiedzi
No New Posts  Brak nowych odpowiedzi
Hot topic  Gorący temat (Nowe odpowiedzi)
No new  Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi)
Poll  Sonda (Nowe odpowiedzi)
No new votes  Sonda (Brak nowych odpowiedzi)
Closed  Zamknięty temat
Moved  Przeniesiony temat
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 04.05.2024 02:37