Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Prawnicy- Monopol I Nepotyzm?, Czy nie lepsza jest wolna konkurencja?

Hagrid
post 22.07.2005 12:24
Post #1 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Dosć powszechnie słyszy się o instnieniu rodzinncyh klanów w środowisku prawniczym i nie tylko. 2 lata temu w Gdańsku przyjęto na prawo osobę która dostała 20 punktów ze wstepnego ( minimalny wynik do przyjecia dla innych to 53p. na 60) i okazało sie że przyjeto goscia ze "względów społecznych"....był synem sędziego! Tak samo wygląda sytuacja u farmaceutów, rada aptekarska mówi kto ma prowadzic apteki ile ma ich byc itd. konkurnecja jest zabijana....

Ale to była tylko krótka dygresja wstępna bo problem jest POWAŻNIEJSZY- czemu wszyscy "bronimy" czyiś intersów skoro są one niekorzystne dla spoleczeństwa? Wszscy narzekają na tanie truskawki z Chin a przecież są one korzystne dla milionów ludzi a co z tego ze garstka niewydajnych rolników zbankrutuje? Tak samo jest w każdej dziedzinie, przez utrzymwyanie niepotrzebnych koeljarzy, państwo ściaga nadmierne podatki i utrudnia zakładanie miejsc pracy!

I dalej- to nie politycy są źli, to MY wybieramy oszustów! O co chodzi? Chodzi o to ze liczymhy że państwo ukradnie cos dla NASZEJ grupy! Jeśli jakis gość z PSL-u obiecadopłąty dla rolników to oni wybiorą byle przestępce zeby okradał innych na ich korzyść i tak jest w każdej grupie ui parti. Musimy chyba wrezcei zacząć liczyć na siebie a nie an to ze państwo coś nam da, kazdy przywilej dla jakiejś grupy to kradież zysków uczciwych ludzi.

Czemu ludzie są tak ślepi i wzdychaja za PRL-em? Bo Poalcy są zawistni, nienawidzimy sukcesów innych! Wtedy wszscy byli względnei równi, malo było ludzi sukcesu, większość wegetowała na podobnym poziomiei to nas perfidnie cieszyło. Politycy dopasowuja siędo NASZYCH oczekiwań, i tworża prawo, które daj RÓWNOŚĆ W BIEDZIE! Jesli ktoś chce obnizyć podatki to odrazu sie odzwywaja głosy, że jest to na krozysćtylko najbogatszych, wszscy chcieliby tylko "karać"za sukces, podcinać skrzydla za myślenie, nawzajem sie okradać każdy dla swojej grupy. Pan kaczyński mówi że propozycje PO towrzą "Rzeczpospolitę dla Bogaczy" i to nas tak często brzydzi, podczas gdy własnie tka powinno być! Gdybyśmy przestali patrzec za zawiscia n sukces, to zaczelibysmy się rozwijać i mielbyśmy nie kraj dla bogaczy ale.....kraj Bogaczy!

Mamy polityków takich samych jak my- wolimy zeby rozkradli państwo byle tylko każdy dostał swoej 800 PLN. I dlatego trwa bieda, gdybysmy wziel;i sie do pracy to 80% ludzi zarabialoby po 4-5 tysiecy ...ALE....10 procenty byłoby bajecnzie bogatą elitą i wiecznie bylibysmy zawistni....tego trzeba siepozbyc, różnice sa potrzebne dla rozwoju. 10% będzie bardzo biednych....niemozna utrzymywac pózniaków, biedaków i symulantów.


Ps. Ustawa o uwolnieniu usług prawniczych czeka na podpis prezydenta, straca na niej koroporacje prawnicze a zyskaja dziesiatki milionów ludzi, wybór należy do was. SMS o treści TAK na 7124

Pozdrawiam


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 22.07.2005 15:04
Post #2 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



przypominają mi się wczorajsze debaty w telewizji własnie o równym dostępie do zawody prawnika, bez żadnych tam "poparć" rodziny. Sami mówią że chcą wypuszczać tylko specjalistów, że to dla dobra ludzi a przecież kto mówi że tylko w rodzine adwokata/sędziego itp dziecko chcące kontynuuować rodzinną tradycję jest z góry lepsze? To jest takie trzymanie sie koryta na siłę, chęć posiadania władzy - kogo wpuścić do środowiska, a może nawet takiego żeby był lojalny wobec tej całej "grupy". Boją się że jak przestaną mieć kontrolę to ich wysiudają. A dlaczego? - bo są lepsi od nich, ale póki oni mają władzę to nie muszą się bać. To jest zabijanie konkurencji. A zresztą - młodzi ludzie po studiach prawniczych - nie mają kontaktów, ale czy to znaczy, że lata poświęcone na studia muszą być zmarnowane? Dlaczego takim młodym ludziom odbiera się szansę, zniechęca żeby potem pojechali zagranicę? I tak sobie wszystkich specjalistów podsyłamy innym...


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 23.07.2005 17:51
Post #3 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Oczywiście Hagrid masz rację. Chociaż co do Chin to problem z pewnych pozagospodarczych przyczyn uważam za poważniejszy. No ale nie o Chinach jest temat.

Jako człowiek poniekąd osobiście zainteresowany może nie będę krynicą obiektywizmu ale i tak jestem pewien że mam rację. Kiedy słyszę te faryzejskie gdakania o "obniżeniu poziomu etycznego i zawodowego prawników" to mam ochotę się na takiego cwaniaka wyrzygać. Usługi prawne są niebotycznie drogie, bo mamy do czynienia z mafią, która zrobi bardzo wiele, żeby powstrzymać zdolniejszych i mądrzejszych od wejścia na rynek. Bo wtedy spadną panom mecenasom dochody a i wyjdzie, że ich rzekomo niebotyczne kompetencje i przymioty moralne wypadają raczej blado na tle prawników, którzy swoje kariery zbudowali ciężką pracą. Tyle.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dajmond
post 30.07.2005 19:48
Post #4 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 356
Dołączył: 29.06.2003
Skąd: nie wiem




Mój ojciec jest prawnikiem, moja kuzynka studiuje prawo.
Przepraszam, nie mogę się wypowiedzieć.


--------------------
.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 31.07.2005 19:47
Post #5 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



to smutne, kiedy słyszy się kogoś, kto zastanawia się czy iść na prawo (choć zawsze chciał to robić), bo nawet jeśli jakimś cudem dostanie się na studia bez znajomości, to i tak nie zrobi aplikacji.
moja siostra cioteczna skończyła prawo i bardzo długo szukała pracy, aż w końcu znalazła, ale w innej branży.

i między innymi dlatego, cokolwiek wszyscy mi będą mówić- że za granicą zawsze będę ''obca'', że mój kraj w ogóle mnie nie obchodzi, itd.- kiedyś mam zamiar stąd wyjechać. nie podoba mi się tu, choć wcale nie mam pewności, czy gdzie indziej jest inaczej. w ogóle za mało się znam, żeby się wypowiadać w tym temacie. a mój tata załatwił pracę zbyt wielu ludziom. a wtedy patrzyłam na to w zupełnie innym świetle.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MisieK
post 31.07.2005 20:41
Post #6 

Chrapiący Mesjasz New Age


Grupa: czysta krew..
Postów: 4619
Dołączył: 27.03.2004

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
i między innymi dlatego, cokolwiek wszyscy mi będą mówić- że za granicą zawsze będę ''obca'', że mój kraj w ogóle mnie nie obchodzi, itd.- kiedyś mam zamiar stąd wyjechać. nie podoba mi się tu, choć wcale nie mam pewności, czy gdzie indziej jest inaczej. w ogóle za mało się znam, żeby się wypowiadać w tym temacie. a mój tata załatwił pracę zbyt wielu ludziom. a wtedy patrzyłam na to w zupełnie innym świetle.


ja tam nie wyjade. owszem, zwiedzić to bym chciał kawał świata. ale tak na dłużej? co by się nie działo to bym w Polsce został. Też mi tu wiele rzeczy nie pasuje. Ale jakoś to przezyje;p


--------------------
QUOTE
MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.]
PrZeMeK_Z.: Tak trochę.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 31.07.2005 21:32
Post #7 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



a tam. ja już mówiłam, że kręcą mnie śmierdzące metropolie i to tak na stałe. tylko mam niejasne przeczucie, że tam może być jeszcze trudniej. ale Potti zawsze sobie poradzi wink.gif
może jednak niekoniecznie jako prawnik. nie przeczę, że to bardzo interesujące, odpowiedzialne i potrzebne, a jeśli jeszcze uda się komuś przebić- także satysfakcjonujące. ale chyba mam małą szansę dotrzeć do poziomu, gdzie będą mi się trafiać trudne i ciekawe sprawy (częściej niż jedna na milion), a w tych zwyczajnych, wieje dla mnie nudą. i układami, nie tylko na studiach.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kruk
post 07.08.2005 21:54
Post #8 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 12.03.2004

Płeć: Kobieta



Może przytoczę pewien dowcip :
W pewnej dużej firmie przyjęto do pracy młodego człowieka. Jako, że ukończył zaledwie szkołę średnią i to ze słabymi wynikami, dostał posadę portiera odbierającego telefony. Po pierwszym dniu przełożony mówiąc mu, że jest zadowolony z jego pracy, przeniósł go na trochę lepsze stanowisko, gdzie odbierał już ważniejsze telefony. W następnych dniach sytuacja się powtarzała i młody człowiek zmieniał posady na coraz ważniejsze. W końcu został poproszony do dyrektora, który zaproponował mu stanowisko swojego zastępcy. Młody człowiek miał już wyjść z gabinetu, gdy dyrektor zapytał go:
-Czy nie należą mi się podziękowania?
-Dziękuję
-A czemu tak oficjalnie?
-Dziękuję ci tato.

To nawet nie jest śmieszne, to smutna rzeczywistość. Jeżeli chodzi o to co działo się na wydziale prawa uniwersytetu gdańskiego jest naprawdę żenujące. Na szczęście zrezygnowali z egzaminu na rzecz konkursu świadectw. Może to uczyni rekrutację bardziej sprawiedliwą... (mam nadzieję bo w przyszłym roku wybieram się tam tongue.gif) To co dzieje się w naszym kraju naprawdę jest załamujące... heh nic tylko pakować walizki i za granicę tongue.gif


--------------------
Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!


user posted image ssssss....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
BlackOmen
post 08.08.2005 10:50
Post #9 

Animag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1526
Dołączył: 29.05.2004
Skąd: 4chan.org

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(MisieK @ 31.07.2005 20:41)
ja tam nie wyjade. owszem, zwiedzić to bym chciał kawał świata. ale tak na dłużej? co by się nie działo to bym w Polsce został. Też mi tu wiele rzeczy nie pasuje. Ale jakoś to przezyje;p
*


Eeee... tam! Szkocja jest piekna i potrzebuja pracownikow user posted image

QUOTE(kruk @ 07.08.2005 21:54)
Może przytoczę pewien dowcip :
W pewnej dużej firmie przyjęto do pracy młodego człowieka. Jako, że ukończył zaledwie szkołę średnią i to ze słabymi wynikami, dostał posadę portiera odbierającego telefony. Po pierwszym dniu przełożony mówiąc mu, że jest zadowolony z jego pracy, przeniósł go na trochę lepsze stanowisko, gdzie odbierał już ważniejsze telefony. W następnych dniach sytuacja się powtarzała i młody człowiek zmieniał posady na coraz ważniejsze.  W końcu został poproszony do dyrektora, który zaproponował mu stanowisko swojego zastępcy. Młody człowiek miał już wyjść z gabinetu, gdy dyrektor zapytał go:
-Czy nie należą mi się podziękowania?
-Dziękuję
-A czemu tak oficjalnie?
-Dziękuję ci tato.

*


Hmmm.. bodajze to byla jedna poslanka Samoobrony... zatrudniala ona swoja corke oczywiscie po calej aferze z Zyta Gilowska, ktora wywalili z pratii za zatrudnianie tam syna i synowej, reporterzy zapytali sie przedstawiciela prasowego Samoobrony czy to dobrze ze jedna z ich poslanek zatrudnia w swoim biurz eposelskim corke. Na to padla odpowiedz "-a do kogo ma miec ona wieksze zaufanie jak nie do swojej corki?"

"Polska, mieszkam w Polsce, mieszkam w Polsce, mieszkam tu, tu, tu, tu"


--------------------
user posted image
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?"
Jonasz Kofta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kruk
post 08.08.2005 12:03
Post #10 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 12.03.2004

Płeć: Kobieta



Słyszałam z pewnego źródła, że na jednej renomowanej uczelni (nie będę mówić jakiej) osoba sprawdzająca testy (były to te dobre czasy, kiedy obowiązywała jeszcze stara maturka) miała listę osób, które musiała przyjąć niezależnie od wyników testów...

Ja nie mam zamiaru się (na razie) wynosić z kraju. (chociaż klimat mi nieco nie pasuje laugh.gif
Nie przesadzajmy, Polska to jeszcze nie Ukraina (ja stamtąd właśnie wróciłam... o bosh co tam się dzieje..heh)


--------------------
Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!


user posted image ssssss....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kelyy
post 11.08.2005 19:18
Post #11 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 202
Dołączył: 23.04.2003
Skąd: Jelenia Góra




QUOTE(BlackOmen @ 08.08.2005 11:50)
Hmmm.. bodajze to byla jedna poslanka Samoobrony... zatrudniala ona swoja corke oczywiscie po calej aferze z Zyta Gilowska, ktora wywalili z pratii za zatrudnianie tam syna i synowej, reporterzy zapytali sie przedstawiciela prasowego Samoobrony czy to dobrze ze jedna z ich poslanek zatrudnia w swoim biurz eposelskim corke. Na to padla odpowiedz "-a do kogo ma miec ona wieksze zaufanie jak nie do swojej corki?"

"Polska, mieszkam w Polsce, mieszkam w Polsce, mieszkam tu, tu, tu, tu"
*



Właśnie, złoty środek.
Już wyjasniam do czego zmierzam.

Takie przypadki są dopuszczalne bo stwierdzenie: "-a do kogo ma miec ona wieksze zaufanie jak nie do swojej corki?" jest w pełni prawdą.
I w pełni prawdą jest też to, że obecnie większość, powtarzam większość, bo wciąż nie wszystko załatwia się po znajomości. I jest w gruncie rzeczy byłoby to całkowicie naturalne, gdyby zjawisko nie było tak masowe.

Jeżeli chodzi o tzw.: klany prawnicze moja teoria jest taka:
Zjawisko "po znajomości", "po koleżeńsku", "po rodzinie" działało tam od bardzo dawna, aż doprowadziło do takiego stanu, co wynika z tego, że mimo wszystko kręgi prawne, to kręgi ustanawiające i "trzymające władze". Być może się mylę, byc może nie uwzględniłam wielu innych czynników, być może zbyt mało się znam.
Być może...^^

Jednak nie sądzę, aby moja teoria była w pełni mylna.

Wracając do ogółów: Hagridzie jak zwykle trafne wnioski. Jak zwykle.
Bo demokracja poniekąd polega na rządach "opini publicznej", a my sami świadomie wpływamy na obecny stan gospodarczy. Jesteśmy zbyt zawistni, że inni moga miec lepiej od nas. Nie chcę się powtarzać, ale to w pełni prawda.
Bedzie to może naiwne stwierdzenie, ale moim zdanie praca, pieniądze leżą na ulicy. Trzeba miec tylko pomysł jak je zdobyć...^^
Ale nam jest wygodniej twierdzić, że to MY jestesmy tymi pokrztwdzonymi, a ONI rozkradają pańtwo (mowa o ludziach świadomie przez NAS wybieranych do rządu).
No, ale Polak umie, Polak potrafi...

Ameno


Pees. nie wiem dlaczego zaczęłam myśleć o anarchii^^



--------------------
Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.03.2024 17:02