Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Iluzja _ Pożegnanie Profesora Włodka

Napisany przez: Profesor Max 19.03.2004 20:25

Witam Was wszystkich...

NIKT z nas nie spodziwałby się tego wszystkiego...
jeszcze kilka dni temu tak cudownie spędziliśmy czas na spotkaniu w Warszawie... zrobiliście nam tak ogromną niespodziankę... nikt nie przypuszczałby, że będzie to ostatni występ Profesora Włodka...

pamiętam jaki był szczęśliwy, gdy siedzieliśmy w garderobie po pokazie, pamiętam jego uśmiech gdy żegnaliśmy się tago dnia... pamiętam jego plany, które chciał zrealizować...


ale stało się... widocznie tak miało być...

My profesorowie z Metamorphosis cały czas nie możemy w to wszystko uwierzyć, cały czas myślimy że Włodek poprostu tylko gdzieś wyjechał, że wróci do nas...

Mieliśmy ogrom planów...

ale ZAWSZE trzeba mieć tę nadzieję, że to musiało się stać, bo taka była "czyjaś" wola...

Pogrzeb Profesora Włodka odbędzie się jutro tj w sobotę 20 marca w Kościele Św. Barbary na ulicy Emili Plater w Warszawie.



Łączymy się w ogromnym bólu z jego rodziną, mamą, tatą i bratem...


Profesorowie z Metamorphosis

Napisany przez: Mara 19.03.2004 20:33

Tak mi przykro Profesorze. Chyba nikt się tego nie spodziewał. Kilka dni temu.. ja widziałam Psora Włodka na spektaklu...żartował, robił sztuczki. Wydawało się, że będzie to trwało wiecznie. Tak mi przykro.

Napisany przez: Syriush 19.03.2004 20:38

Brak mi słów... Kiedy sobie przypomnę, jak nas uczył tricków.... Widocznie tak miało być...

Napisany przez: szpieg 19.03.2004 20:39

Skończy?
Ta podróż się tutaj nie kończy.
Śmierć jest tylko kolejną ścieżką...
Którą każdy musi przebyć...
Wielkie Królestwa tego świata przeminą.
A wszystko zwróci się ku Srebrnej Wodzie.
I wtedy to widzisz...
Co widzisz?
Białe Brzegi.
A dalej...
Odległa, zielona kraina...
Skąpana we wschodzącym Słońcu...

Napisany przez: Anet 19.03.2004 20:51

Pokój Jego Duszy.

Amen.

Napisany przez: Layla (Draconka) 19.03.2004 20:53

jak sobie przypomne zlot w warszawie ... bylo tak wesolo, nic nie wskazywalo na to, ze stanie sie cos takiego .... boze, jak mi smutno ... tak jak nigdy do tej pory ;(

Napisany przez: April 19.03.2004 20:53

Boshe..straszne...
Cholernie mi smutno,nie da sie tego opisac =/

Wierze jednak ze tam mu jest lepiej,ze tak musialo byc.. najwazniejsze ze Psor jest szczesliwy...

pozostaly mi tylko wspomnienia,i autograf sad.gif

Napisany przez: lollita 19.03.2004 21:51

a ja niemam nic zdjęcia, podpisu..nic kompletnie...i pomyśleć że już go wżyciu nie zobacze...dlaczego tak się stało...

Napisany przez: vampirka 19.03.2004 22:20

widocznie Bóg tak bardzo potrzebował takiego wspaniałego człowieka jakim jest prof. Włodek, że nie mógł już wytrzymać i zabrał Go sobie do siebie.
Szkoda, że nie pomyślał o tym, że mnóstwo osób poza Nim też, może jeszcze baqrdziej, potrzebuje Kogoś takiego...

I tak na zawsze pozostanie w tylyu sercach..
chcialabym jeszcze raz zobaczyć ten uśmiech..

Do zobaczenia kiedyś, Kochany Psorze. Bede tesknic i CZEKAC..

Napisany przez: korniszonek 19.03.2004 23:56

ja będę jutro.
chcę pożegnać profesora tak poważnie.

i tak strasznie mi smutno ze nigdy więcej nie będę mogła z nim żartować czy coś...
;(

Napisany przez: lollita 20.03.2004 00:02

bóg jest niesprawiedliwy wziął go tylko dla siebie a nam zostawił tylko wspomnienia...wspaniałe spomnienia chwil spędzonych z psorem Włodkiem...niemoge wytrzymać gdy nachodzi mi na myśl coś tak okropnego jak śmierć bliskiej osoby... crying.gif

Napisany przez: Bunny_Kou 20.03.2004 10:23

Powiem tyle: Szok... przeciez to byl tak wspanialy, mlody czlowiek.. Raczej slabo go znalam a i tak nie moglam w nocy spac bo plakalam.. coz.. niech jedo dusza spoczywa w pokoju... Oby tam na gorze zylo mu sie dobrze... cry.gif

Napisany przez: Mandarynka 20.03.2004 11:15

Ja osobiście nigdy go nie poznałam... Miałam zajecia tylko z profesorem Dominikiem, Dawidem i Maxem, ale jak tylko się o tym dowiedziałam, płakałam jak głupia..... cry.gif

Napisany przez: martucha2001 20.03.2004 13:02

nie prawda
nie prawda
nie pieprzcie mi tu głupot.
nie - pra - wda .
ja w to NIE uwierze
nigdy nigdy nigdy

Napisany przez: guzik 20.03.2004 13:24

nie
n i e
NIE
N I E
NIE!!!!!!!!!!!!! 3;!!!!!!!!!!
to_przeciez_jest_nie mozliwe..!

Napisany przez: draculla 20.03.2004 13:51

Zostaje Tylko zapalić świeczkę ['] [']






[']

Napisany przez: Bunny_Kou 20.03.2004 14:08

cry.gif Boze... trwa juz pogrzeb...

A gdyby on tak nagle sobie wstal i sie okazalo, ze to sztuczka iluzjonistyczna... Nie ja w to nie wierze!! On nie mogl odejsc!! cry.gif

Napisany przez: Snakebay 20.03.2004 14:36

robie sobie godzine ciszy

chociaz wiem ze on i tak nie umarl

to sztuczka

psorek siedzi teraz na forum i sie usmiecha

patrzy jak za nim tesknimy

a on zyje

on musi zyc.

Napisany przez: Mara 20.03.2004 16:12

Cały czas mi się wydaje, że to żart.
Bo przecież LSM miałobyć wieczne. Nikogo miało nie stracić.
Dlaczego? Nie mogę się pogodzić.
Bóg zabiera uśmiechniętych ludzi, a Ci którzy nie chcą zyć nadal są.
To jest niesprawiedliwe.
Psorze Włodku wróć do nas...

Napisany przez: Rhea (Kasiula) 20.03.2004 23:33

Ja nawet nie chce o tym myśleć cry.gif Dlaczego....
Poprostu nie umiem w to uwierzyć, nie chce... cry.gif
On zawsze był taki uśmiechnięty, wszystkich zozśmieszał.... nie ja nie umiem o tym myśleć, ale jestem pewna że jego cząstka tkwi w naszych serduszkach i zostanie na zawsze cry.gif

Napisany przez: kffiatusek 20.03.2004 23:40

Po prostu sobie tego niewyobrażam... Dalej jest to dla mnie jak jakiś okropny dowcip... Pamiętam, jak mnie poinformowała Pen o tym, to pierwszą myslą było "Przecież dziś nie jest prima aprilis, z resztą ona by tak nie zartowała...". I dalej nie może to do mnie do trzeć. Nadal nie wierze, ze to prawda. mam tylko ciągle nadzieję, że to jakiś sen, z którego już niedługo się obudze..

Napisany przez: Ola_z_warkoczykami 21.03.2004 11:17

Nieee.... AtA wyslala mi jakis lancuszek - myslalam ze to glupie zarty ale nie... ja nie wierze...

_Marciu - LSM bylo, jest i bedzie wieczne a psor WŁODEK zawsze będzie w naszych sercach...

Napisany przez: Mara 21.03.2004 11:40

Ola zgodzisz sie chyba ze mna, że bez Psora Włodka LSm straciło pewną cząstke.
I już jej nie odzyska.

Napisany przez: kffiatusek 21.03.2004 13:14

Juz nic nie będzie takie samo...

Napisany przez: korniszonek 21.03.2004 13:17

"... Bez Ciebie nic nie jest juz...
tak jak kiedyś..."

;(

Napisany przez: Profesor Max 21.03.2004 13:48

"...popatrz ze mną na ulatujące marzenia
w błękitną nicość lecą...
miłości niedokochane
prawdy niedokłamane
plany próżnością rozdęte

Nasza przyjaźń jest także po to aby
pustkę [sceny] wypełnić
i dojrzeć SENS w bezsensie
kwiatków uśmiechających się złoto...
...po śmierci"

Dziś gdy tu jestem z Wami, dzień po pogrzebie Profesora Włodka,
gdy to wszystko już do nas dotarło, gdy go pożegnaliśmy na zawsze...

po głowie kłębią się tysiące myśli, łzy płyną po policzkach, a ból ściska gardło...

Przyjechałem teraz spejalnie do swojego biura, aby napisać te kilka słów dla Was...

dziś mogę tylko jedno powiedzieć... prosić Boga, aby dał mi tyle wiary i MIŁOŚCI,
abym mógł każdego dnia dziękować Wam Profesorowie i Nasi Czarodzieje za to co dla mnie i dla nas robicie, KIM jesteście w naszym życiu!!!

Dziękuję w imieniu Profesora Włodka, że byliście z nami wczoraj!!!

Wasz profesor Max

Napisany przez: Mara 21.03.2004 14:17

A ja cały czas żałuję, że mnie nie było.
Tak bardzo chciałam ten ostatni raz pożegnać Profesora Włodka.
Ale byłam duchem cały czas.
Ja też dziękuję Ci Psorze za to, że jesteś w naszym życiu.

'Jeśli miałbyś umrzeć przede pierwszy..
zapytaj czy nie możesz wziąśc ze sobą mnie'

'Jeśli miałbyś dożyć 100lat
ja chciałbym umrzeć jeden dzień wcześniej
by nigdy nie żyć bez Ciebie'

Napisany przez: martucha2001 21.03.2004 14:31

Ja też bardzo bardzo bardzo żałuję...
Gdybym się dowiedziała choć pół godziny wczesniej, to bym jeszcze zdążyła wskoczyć do autobusu... a tak to zonk... :(

Psorze, co teraz będzie?..

Napisany przez: Mara 21.03.2004 14:43

Martucha... watpie zeby to bylo dobre pytanie.
Bo raczej nikt na nie nie odpowie.
A co mozna zrobić?
Życ dalej...

Napisany przez: martucha2001 21.03.2004 14:55

Marcia... ale mi chodzi w sensie... co będzie dalej z metamorphosis.

Napisany przez: Mara 21.03.2004 15:43

Oj... to przepraszam smile.gif
Własnie ja też się nad tym zastanawiam.
Ale wątpie równiez by psorowie wiedzieli...

Napisany przez: kffiatusek 21.03.2004 19:35

Tak.. .nie mogę sobie wybaczyć, że mnie tam nie było...

Napisany przez: Syriush 21.03.2004 19:46

Niestety i ja nie mogłem przyjechać, bo do Warszawy mam kawałek drogi...

Napisany przez: Gosiaczek 22.03.2004 18:37

ja bardzo płakałam jak sie dowiedziałam, w szkole... to takie przykre, wszystkie wspomnienia z lekcji iluzji... nasz film z gniewu z zeszłego roku... mam nadzieje, ze pojade do warszawy w tym tygodniu, skoro nie mogłam na pogrzeb...
Jakoś nie miałam okazji wczesniej tego przekazac, ale chciałabym złożyc wyrazy współczucia dla Metamorphosis, w końcy Wy znaliście Psora Włodka najlepiej z nas...

Napisany przez: _Sophie_ 22.03.2004 21:27

Jest mi strasznie, strasznie, strasznie, strasznie smutno...
Poprostu brak mi słów...
To nie miało tak być...




...prawda..?

Napisany przez: Rouge 23.03.2004 19:44

Co prawda psoa WŁODKA znam tylko z pokazu na 3 t. w Czocha ale i tak bardzo mi przykro sad.gif sad.gif sad.gif sad.gif sad.gif sad.gif cry.gif cry.gif

Napisany przez: Rhea (Kasiula) 24.03.2004 17:47

Ja też niestety nie mogłam być na pogrzebie bo mam dość kawałek... cry.gif sad.gif Ale pale już świeczki [']['][']['][']['] przez pięćdziesiąt dzni....

Jest mi bardzo przykro......naprawde.... cry.gif

Napisany przez: mroffka 25.03.2004 16:28

Nigdy nie poznałam psora Włodka ale jednak przykro mi ze umarł człowiek tak bardzo kochany przez wielu ludzi

Napisany przez: kudłata 29.03.2004 20:38

Ja wlasciwie Psora Wlodka dobrze nie znalam, ale czuje sie jakby odszedl ktos wazny, bliski i kochany. Chcialabym zlozyc wyrazy wspolczucia dla Metamorphosis sad.gif

A oststnio widzialam ten odcinek na dobre i na zle.. byly rozne triki, w tym kubusie i roza z chustki i to mi sie tak bardzo skojarzylo z Prof. Wlodkiem, ze nie moglam powstrzymac lez splywajacych po policzku.

Oby bylo mu teraz dobrze, gdziekolwiek jest.

Napisany przez: Marionetka 03.04.2004 20:52

Jesteśmy tylko laleczkami w rękach boga.
Ktoś mi może powiedzieć na jakim on lerzy cmentarzu?
Chciałabym zapalić znicz na jego grobie. cry.gif crying.gif

Napisany przez: korniszonek 03.05.2004 01:31

QUOTE (Willchebna @ 03.04.2004 19:52)
Jesteśmy tylko laleczkami w rękach boga.
Ktoś mi może powiedzieć na jakim on lerzy cmentarzu?
Chciałabym zapalić znicz na jego grobie. cry.gif crying.gif

A i owszem. Cmentarz w Raszynie...

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)