No właśnie ,bo co jakiś czas włącza mi
się błąd Explorera, tylko na forum.
Czy to wina mojego systemu czy też
forum?
Twojego Systemu, przecież forum jest bez
wad ;D
(a tak na serio ja też tak mam, ale nie winię o to forum, po
prostu są takie stronki i programiki samopowielajace się, co mi bajzer robią
w kompie, że już nic mnie nie ździwi)
ktoś kto ma tak zadbany komputer jak ma
nie ma tegp typu problemów
hmmm...przeinstalowywanie systemu bylo
jakies 3 miesiace temu wiec
buah u mnie format dysku jest raz w
miesiącu, moze czasem czesciej ><
Mi takie błędy odwala cały czas i
juz wiem ze mam juz jakiegos wirusa.
W szkole tez tak było. Wchodze a tu
mi blad wyskakuje><
Widzę, że macie drogie dzieci poważne
problemy ze swymi komputerami... Jak to ktoś ładnie powiedział, kto ma
porządek ten się nie martwi.
W każdym razie Klaud - jeśli wyskakuje
Ci błąd wewnątrz explorera - tzn. pokazuje Ci się biała strona z napisem
"error" (o dowolnym numerze :) to znaczy, że serwer, na którym
jest forum przez chwilę nie konaktował - dziś zdarzyło się to. Jeśli
wyskakuje Ci komunikat o błędzie explorera i zamyka go, tzn., że to dotyczy
Twojego programu.
Mi od czasu do czasu też takie błędy
wyskakują. Ja wcale nie zamykam Forum. Zostawiam
gdzieś to na uboczu i dalej siedzę. Już tak zrobiłam kilkakrotnie. Jak
zamykam Forum zamykam również i błąd. Później skanuje antywirusem... wirusów
nie ma... za jakiś czas robie format. Na jakiś czas jest spokój. Później
historia się powtarza.
Ja mam inny problem, niemniej wkurza mnie
maksymalnie i jestem w desperacji. Forum mi w ogóle się nie ładuje. Ani
forum, ani strona, qrde, nawet onet mi nie wchodzi. Rozumiem, że to jakiś
ogólny problem, bo nie włącza mi się większość stron, nie wszystkie, ale
większość (po prostu komunikat, że nie można znaleźć serwera czy co) ale z
moim kompem raczej wszystko ok i nie myślcie, że zrobię formata. Czy wie
ktoś, co się dzieje, dlaczego tak się dzieje i jak z tym walczyć? To jest
akt desperacji.
QUOTE (Aeth @ 18-07-2003 20:56) |
Ja mam inny problem, niemniej wkurza mnie maksymalnie i jestem w desperacji. Forum mi w ogóle się nie ładuje. Ani forum, ani strona, qrde, nawet onet mi nie wchodzi. Rozumiem, że to jakiś ogólny problem, bo nie włącza mi się większość stron, nie wszystkie, ale większość (po prostu komunikat, że nie można znaleźć serwera czy co) ale z moim kompem raczej wszystko ok i nie myślcie, że zrobię formata. Czy wie ktoś, co się dzieje, dlaczego tak się dzieje i jak z tym walczyć? To jest akt desperacji. |
Noriśka - ten problem sięgał głębiej. Ja wiem, że jak strona raz nie wchodzi, to się czeka, ale mi tak się działo przez niecałe dwa tygodnie. Ale problemu już nie ma i odwołuję alarm. Okazało się, że musiałam pozmieniać ustawienia serwera proxy i pokierował mną znajomy z irca. Teraz wszystko działą, a dowodem jest moja obecność na forum (bo do kafejek mi się nie chcę łazić...). Przepraszam za panikowanie, ale mnie szlag trafiał i byłam zdesperowana.
Ja również dziękuję, system przeinstalowany i wszystko chodzi jak należy
a wiec temat mozna zamknac?
Tak temat można zamknąć.
Jeszcze raz dzięki
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)