Pisarka naszej ulubionej ksiązki apeluje do prześladowanych i dręczonych dzieci, żeby nie ukrywały swych przykrych tajemnic i zwierzały się z tego dorosłym.
Podczas czatowania na swojej strone J.K. Rowling prosiła młodego fana, żeby poinformował o swoich problemach i kłopotach kogoś dorosłego ze swojego najbliższego otoczenia.
“- Musisz opowiedzieć o tym komuś dorosłemu - mamie, tacie, cioci, wujkowi, nauczycielowi, bratu, siostrze albo jakiemuś dorosłemu przyjacielowi. Jeżeli osoba, do której się zwrócisz, nie zrozumie jak poważny jest twój problem, opowiedz o nim komuś innemu. Wiem, że trudno jest powiedzieć, że jest się prześladowanym, ale jeżeli chcesz rozwiązać swoje problemy, musisz o nich opowiedzieć. Życie w szkole bywa bardzo trudne, a każdy dorosły, który o tym nie pamięta, jest po prostu idiotą, więc nie musicie się wstydzić swoich problemów.”
Całkowicie zgadzam się z panią Rowling...Ma bardzo czułe i wrażliwe serce, tak jak i ja.
Ciekawe czy Jo pojedzie też do Iraku...
Nie ma to jak pokazać jakim się jest wspaniałym człowiekiem...
Jak zwykle coś na pokaz zrobione, a pieniążki do kieszonki zagarnięte...
Do ikaru irku tfu! iraku czys ty ze smoka spadł Bartek ?!?!
Zeby nam ja porwali ? A potem ojej
nuke thoose damm arabian monkeys Krzak!
Nie.. no wiesz.. w ramach akcji pokojowej...
Przypomnij sobie, jaką zrobiła aferę, jak ktoś podał część rozdziału bez jej zgody.. rozumiem, że się można wkurzyć - normalna rzecz... ale żeby żądać takiego odszkodowania?? Kilkakrotnie większe niż powinno być...
eNoPe zauważ, że Harry wyciągnął ją z dołka finansowego.. czyli w sumie był napisany dla kasy.. A czytanie to inna sprawa
Nie sadze, zeby Jo mowila takie rzeczy 'dla kasy'... Jest znana na calym swiecie, wiec nie musi apelowac, ogolnie - mowic cos publicznie - dawac o sobie znac, tylko po to zeby gazety o tym napisaly i zeby przypomniec ludziom o swojej osobie, tak jak to robia niektore zapomniane juz gwiazdki...
Dla kasy, dla kasy no i co z tego że nawet dla kasy "Dobre rady zawsze w cenie" a gdyby przypadkiem w jakims miejscu powiedziała dzieciakowi że ma utytłaną koszulkę od lodów to też dla kasy ??????
Dajcie spokój!!!
Och,jaka dobra kobieta... zaraz sie rozplacze
Mysle ze mowila to pod publike.
Ona w jakims stopniu dreczy czytelników,prawda ?
Mysle,ze Rowling wykorzystuje swoja "sławę",aby pokazac,ujawnic co ona o tym sadzi,chociaz tez mnie to troche irytuje.Chociaz sama nie wiem czy sama bym tak nie robila na jej miejscu A kasa to juz inna sprawa.......
jak może Cię irytować to, że ona chce pomagać dręczonym dziciom? to takie straszne? chyba bardziej godne podziwu, o ile nie robi tego pod publike...
był kiedyś taki polski film w którym na ścianie napisali tak
:"pinionze to nie fszysdko ,ale fszyztko bez pinienzy to ch...."
kasa to nie wszystko a jeśli Rowling ma taką mozliwosć i mówi o tym głosno to chyba dobrze co nie ?????
Lepiej tak rozwiązywac problemy niż tak jak to robi np: bush !!! (mówi że wojna z terroryzmem jest cacy ale giną niewinni...)
czy ona mówi coś złego LUDZIE!!!!!!!!! nie namawia do kradzieży, ćpania, palenia i picia ani sexu grupowego
dajcie jej spokój a to że dręczy czytelników to zupełnie inna bajka bo dręczy ich niemiłosiernie każąc czekać. ... ale cierpliwi zostaną wynagrodzeni
widać nasza pisarka jest wrażliwa na
problemy dzieci,które czesto są lekceważone przez dorosłych..
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)