Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

5 Strony < 1 2 3 4 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Wasze Emocje Podczas Czytania Harry'ego 6 Części, Napiszcie

owczarnia
post 09.02.2006 16:43
Post #26 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



No dobra, przyznam się. Spłakałam się jak bóbr, chociaż w śmierć Dumbledore'a do końca nie wierzę. Ale się spłakałam jak ostatnia Cho Chang blush.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cornelia
post 09.02.2006 18:28
Post #27 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 111
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: się biorą dzieci?

Płeć: Kobieta



QUOTE(anagda @ 08.02.2006 01:11)
nudy, nudy, nudy... i tak przez pół książki... tak na dobrą sprawę to dopiero od kiedy Harry podróżował w wspomnieniach Dumbledora dotyczących Voldemorta zaczęło się robić ciekawie...
*


o właśnie.

rozczarowanie - bo to książka zupełnie nie podobna do poprzednich i nie w stylu rowling.
rozbawienie - 'dygotka' :>
trochę smutku - scena w jaskini
i jeszcze raz rozczarowanie - żadna z nowych postaci nie przypadła mi do gustu, wszystkie były takie... nijakie?

ale ogólne wrażenie (chyba?) pozytywne.


--------------------
brak interesującej sygnaturki
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kara
post 09.02.2006 18:30
Post #28 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 666
Dołączył: 12.11.2005
Skąd: 3miasto

Płeć: Kobieta



Smutek... to na pewno... Rowling zasypała sama swój wspaniały swiat...

Kara


--------------------
Luke I'm your father!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Merkus
post 09.02.2006 18:48
Post #29 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 9
Dołączył: 09.02.2006
Skąd: Strumień




Lubię te książki za to, że mogę przy nich pobawić się trochę w detektywa. Kojarzenie pewnych faktów itp. Jednak w tej książce było tego bardzo mało.

Kiedy czytałem ją czułem rozczarowanie z powodu braku klimatu(w niektórych momentach było naprawde fajnie jak jaskinia, ale w niektórych książka poprostu ssała). Brakowało mi wiekszych opisów uczuć Harry'ego, jego psychy. Mało rozbudowany uczuciowo wątek miłony z Ginny(nie żeby był zły, ale mam wrażenie, że został potraktowany po macoszemu, na odwal).

Książka jednak dała mi też dużo śmiesznych momentów(czasami nawet zaczynałem się śmiać na głos i rodzice się pytali co się dzieje;) ).

Pozatym czułem smutek, że Dumbl odszedł ale nie taki jak przy Syriuszu(wg mnie przy ostatnich rozdziałach pani Rowling też nie popisała się swoim talentem). Ogólnie czułem przez cała książkę jakiś brak, pustkę, którą nadal czuję.

Książka podobała mi się chociaż ta pustka...

PS: Mam nadzieje, że VII będzie najlepsza z wszystkich i żeby nie została jak ta wydana tak szybko(mam wrażenie, że p. Rowling mogła tutaj jeszcz popracować nad opisami ale wydała ją wcześniej).


--------------------
Parkour - everything I love:D

Free running jest jak naroktyk - to wolność, której nie chcę przestać czuć.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
harolcia
post 09.02.2006 21:52
Post #30 

przerażona


Grupa: Prefekci
Postów: 1425
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro>

Płeć: Kobieta



QUOTE(Merkus @ 09.02.2006 19:48)
Kiedy czytałem ją czułem rozczarowanie z powodu braku klimatu(w niektórych momentach było naprawde fajnie jak jaskinia, ale w niektórych książka poprostu ssała). Brakowało mi wiekszych opisów uczuć Harry'ego, jego psychy. Mało rozbudowany uczuciowo wątek miłony z Ginny(nie żeby był zły, ale mam wrażenie, że został potraktowany po macoszemu, na odwal).

Książka jednak dała mi też dużo śmiesznych momentów(czasami nawet zaczynałem się śmiać na głos i rodzice się pytali co się dzieje;) ).

Pozatym czułem smutek, że Dumbl odszedł ale nie taki jak przy Syriuszu(wg mnie przy ostatnich rozdziałach pani Rowling też nie popisała się swoim talentem). Ogólnie czułem przez cała książkę jakiś brak, pustkę, którą nadal czuję.

Książka podobała mi się chociaż ta pustka...

PS: Mam nadzieje, że VII będzie najlepsza z wszystkich i żeby nie została jak ta wydana tak szybko(mam wrażenie, że p. Rowling mogła tutaj jeszcz popracować nad opisami ale wydała ją wcześniej).
*


Wiesz, ajk dla mnie to dobrze,że nie było zbytnich opisów uczuć, bo bym się załamała. Wystarczy mi ten jego "potwór" biggrin.gif . Wątek miłosny był na tyle rozbudowany, że niektórym to zaczęło przeszkadzać.. huh.gif .
Wydaje mi się, że jesteś jakimś romantykiem, bez obrazy oczywiście...

PS. Moim zdaniem chwilami książka była niedopracowana........ blink.gif huh.gif blush.gif


--------------------
Prefekt Gryffindoru Członkini KLL

Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci
Barańczak Stanisław
1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY.
2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT.
3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ.
4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM.
5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI,
6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Merkus
post 09.02.2006 21:59
Post #31 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 9
Dołączył: 09.02.2006
Skąd: Strumień




QUOTE
Wydaje mi się, że jesteś jakimś romantykiem, bez obrazy oczywiście...


A jestem, jestem:P

I zgadzam sie z tym, że jest miejscami niedopracowana.


--------------------
Parkour - everything I love:D

Free running jest jak naroktyk - to wolność, której nie chcę przestać czuć.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Teeta
post 10.02.2006 01:32
Post #32 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 31.01.2004




QUOTE
Mało rozbudowany uczuciowo wątek miłony z Ginny(nie żeby był zły, ale mam wrażenie, że został potraktowany po macoszemu, na odwal).


heh. a ja byłam rozczarowana właśnie tym, że było tego za dużo. nie lubię wątków miłosnych, a tutaj to była istna telenowela...

książce brakuje tego "czegoś", przez pierwsze pół książki po prostu się nudziłam, choć fragmenty, kiedy Harry odiwedzał cudze myśli były ciekawe.
dużo spraw niedokończonych, jak ktoś wcześniej wspomniał; głupie tłumaczenia jakichś spraw, np. niby rozwiązała się sprawa zaufania Dumba do Snape'a, niewiadomo czy to już jest koniec, czy naprawdę Dumb był po prostu naiwny... niedosyt czuję.
śmierć Dumba mnie zasmuciła, mimo iż specjalnie za nim nie przepadałam to tutaj mnie chwyciło.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matra
post 10.02.2006 03:03
Post #33 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Ortograficzna druga strona lustra




Choć nie podobał mi się ten tom, to przez ostatnie dwa (?) rozdziały, od śmierci Dumbledora aż do samego końca wyłam jak bóbr. Nie mogłam powstrzymać się od płaczu, aż się sam na siebie wściekałąm, że tak się tym przejmuje iże przez łzy w oczach nie mogę czytac dalej.

Wszystkim niezadowolonym z VI tomu polecam artykuł na stronie Prorok.pl "O biednej pani Rowling i Księciu Pół Krwi którego była spłodziła-trochę mysli na temat 6 tomu" bardzo trafny.


--------------------

..."Milcz jeśli nie możesz wzbogacić ciszy..." - babcia Markowicz

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
erleen
post 10.02.2006 21:03
Post #34 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 47
Dołączył: 03.02.2006
Skąd: wiesz. ?




tom VI byl zdecydowanie za krotki ;] i momentami te dialogi wydawaly mi się zbyt przeiwdywalne itd, jakies takie malo rowlignowe. ale pierwszy rodział był fajny, taki naprawdę potterowy.


--------------------
[ każde piekło w raju ma swój kres ]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Daga
post 10.02.2006 23:09
Post #35 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




QUOTE
Mało rozbudowany uczuciowo wątek miłony z Ginny(nie żeby był zły, ale mam wrażenie, że został potraktowany po macoszemu, na odwal).

a tu akurat się zgodzę. Bo to że bylo tego dużo wcale nie musi oznaczać że był rozbudowany. Płytki. Do momentu rzucenia się Ginny na Harry'ego było w miarę normalnie, ale później nasz nieśmiały Potter z dnia na dzień przeszedł do porządku dziennego z tym że ma dziewczynę, no poprostu trochę dziwnie to wyszło porównując z jego uczuciami do Cho. osobny temat ku temu jest xD

QUOTE
Ksiaze mi sie do polowy podoba. Nie chce zdradzac czemu, moja sprawa i tyle.

ee...? to forum jest. Co ty tu robisz?


--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Shell
post 11.02.2006 00:34
Post #36 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 459
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: z krainy Oz

Płeć: Kobieta



Tak na temat to, emocje pozytywne były. Tak szczerze to najbardziej podobał mi się tom VI, bo był taki inny. Stanowczo za krótki, ale za to przyniósł dużo zmian.
A jak był pogrzeb Dumbeldora to sie popłakałam ;d. Ot, taka sentymentalna jestem smile.gif.

Ten post był edytowany przez estiej: 09.04.2006 09:36


--------------------
Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 11.02.2006 03:49
Post #37 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



QUOTE(Shell @ 10.02.2006 23:34)
A jak był pogrzeb Dumbeldora to sie popłakałam ;d. Ot, taka sentymentalna jestem smile.gif.
*

A ja właśnie nie, chociaż sentymentalna jestem do bólu. Dużo bardziej wzruszona byłam pod koniec piątej części.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Savvage
post 11.02.2006 09:21
Post #38 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 116
Dołączył: 10.02.2006
Skąd: TBG

Płeć: Mężczyzna



W sumie dobrze ze ten watek milosny nie ył długi bo to by było za nudne. Strasznnie sie zdenerwowałem w tej scenie pod zamkiem ( dumbledore unieruchomil Harry'ego a ten patrzył) A jak juz SNape go wykonczył to juz czułem wielkie rozczarowanie co Rowling wymysliła.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Fall
post 11.02.2006 10:53
Post #39 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 7
Dołączył: 30.01.2006




Hm mi towarzyszyla irytacja, szczegolnie z powodu Rona i lavender, dobila mnie scena w szpitalu jak okazuje sie ze tonks kocha sie w lupinie..melodramat normalnie:) poza tym poczulam cos w rodzaju rozczarowania gdy umarl Dumbledore..
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wrona
post 11.02.2006 14:13
Post #40 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




Już wiem czego mi brakowało w VI tomie - spotkania Hary - Voldemort (i dlatego nie lubię III tomu wink2.gif )

Ten post był edytowany przez estiej: 09.04.2006 09:38


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
erleen
post 11.02.2006 16:03
Post #41 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 47
Dołączył: 03.02.2006
Skąd: wiesz. ?




III tom byl spoko, bo byl syriusz, a syriusz jest spoko. dlatego teraz rzadko czytam tomy I-V, nie lubie czytac o syriuszu, bo mi smutno.

Ten post był edytowany przez estiej: 09.04.2006 09:39


--------------------
[ każde piekło w raju ma swój kres ]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Shell
post 11.02.2006 16:13
Post #42 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 459
Dołączył: 09.04.2003
Skąd: z krainy Oz

Płeć: Kobieta



A mnie śmierć Syriusza obesżła bokiem, jakoś tak nie było mi smutno. Zresztą Syriusz nigdy nie był dla mnie szczególną postacią. Ale tom III jest jednym z moich ulubionych.

Zauważyłam, że najbardziej lubię te tomy w których nie ma starcia z Voldemortem. A co do VI to jeszcze bylam zirytowana parringiem Harry&Ginny. I to chyba byl jedyny i najwiekszy minus tej ksiazki ;d. No, ale zauwazylam ze nie tylko mi to przeszkadza.

Ten post był edytowany przez estiej: 09.04.2006 09:40


--------------------
Miasto wśrubowało się w ziemię, pięściami walczącego marzenia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Luna Lovegood
post 12.02.2006 14:35
Post #43 

Absolwent Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 673
Dołączył: 16.02.2004
Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu

Płeć: Kobieta



QUOTE(Shell @ 11.02.2006 12:35)
erleen, to ja ci zazdroszcze ;d. Ja w sumie na filmach czesto placze. A przy ksiazkach to mi sie tylko 3 razy zdarzylo. Najsmieszniej bylo jak bylam z klasa na "Powrocie Króla" i sie prawie poplakalam przy koncu ;d.
*


Oj ja jestem wyrażliwa. Na wszystkim rycze.. no ale cóż...tongue.gif

QUOTE(erleen @ 11.02.2006 16:03)
no ale na pewno nie beczą na titanicu, jak 3/4 damskiej populacji swiata ;] jednakze jak Shell zauwazyla, to pewnie przychodzi z czasem, mam pare znajomych twierdzacych tak samo ;]
*


Oglądałam z 6 razy ihyhy za każdym raazem ryczałam tak samo:P.


QUOTE(Shell @ 11.02.2006 16:13)
A mnie śmierć Syriusza obesżła bokiem, jakoś tak nie było mi smutno. Zresztą Syriusz nigdy nie był dla mnie szczególną postacią. Ale tom III jest jednym z moich ulubionych.
*


No wiesz Shell. Śmierć Syriusza, to chyba nabardziej przygnębiający moment w całej serii HP tongue.gif


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
erleen
post 12.02.2006 15:05
Post #44 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 47
Dołączył: 03.02.2006
Skąd: wiesz. ?




no wiesz, syriusz, najfajniejszy facet w calej serii hp ;] [oprocz blizniakow tongue.gif] az sie nie moge doczekac mlodego syriusza biggrin.gif

a harry i ginny to jakos tak dziwnie tongue.gif mogla ich jakos inaczej zlaczyc, chociaz jakos to olałam ;] aczkolwiek pod koniec rozmowa harry'ego i ginny po prostu mnie roz-wa-li-ła. prawie dostałam stałego skrzywienia lukow brwiowych, jak mozna wymyslic takie cos, rodem z ff wziete tongue.gif

Ten post był edytowany przez estiej: 09.04.2006 09:41


--------------------
[ każde piekło w raju ma swój kres ]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Wrona
post 12.02.2006 16:50
Post #45 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 368
Dołączył: 03.12.2005
Skąd: Z drugiej strony lustra




QUOTE(Shell @ 11.02.2006 16:13)
Zauważyłam, że najbardziej lubię te tomy w których nie ma starcia z Voldemortem.
*



A ja na odwrót tongue.gif Co to za "Harry Potter" bez Voldemorta? Bez niego to by nawet tej blizny nie miał biggrin.gif

Ps. Przyznam się... Płakałam na "Titanicu" i na "Pokemonach" w kinie <ja naprawdę byłam wtedy mała, jakieś 6 lat>


--------------------
"My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ronald
post 12.02.2006 19:35
Post #46 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 815
Dołączył: 26.08.2005
Skąd: stolec:/

Płeć: Mężczyzna



Co do Syriusza, to jakoś nie wzruszyło mnie to tak, jak śmierc Dumbla. Myślę, ze ma to jakiś związek z tym, ze nei załapałem, że jak on umarł. Dla mnei on wszedł tylko za zasłonę i tyle. Nie rozumiem tej śmierci.
Shell> Ja też wole te tomy bez Volda.

Co do Ginny i Harry'ego to nei byłęm zaskoczony, bo jakoś tak myślałem, ze tak może być. Głównie daltego, ze wielu fanów krytykuje ten "związek".

Ten post był edytowany przez estiej: 09.04.2006 09:41


--------------------
- A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć...
- Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha!


"Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 12.02.2006 21:45
Post #47 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



QUOTE
Co do Syriusza, to jakoś nie wzruszyło mnie to tak, jak śmierc Dumbla. Myślę, ze ma to jakiś związek z tym, ze nei załapałem, że jak on umarł. Dla mnei on wszedł tylko za zasłonę i tyle. Nie rozumiem tej śmierci.
Nie jesteś kobietą, nie zrozumiesz wink2.gif


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 12.02.2006 21:54
Post #48 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(hazel @ 12.02.2006 23:45)
QUOTE
Co do Syriusza, to jakoś nie wzruszyło mnie to tak, jak śmierc Dumbla. Myślę, ze ma to jakiś związek z tym, ze nei załapałem, że jak on umarł. Dla mnei on wszedł tylko za zasłonę i tyle. Nie rozumiem tej śmierci.
Nie jesteś kobietą, nie zrozumiesz wink2.gif
*


https://turystyki.wordpress.com/

ja zrozumiałem. czy jestem kobietą? blink.gif śmierć Syriusza była tak nagła i niespodziewana, że łezka się w oku kręci.

Ten post był edytowany przez vampirka: 04.02.2019 15:09
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
erleen
post 12.02.2006 23:46
Post #49 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 47
Dołączył: 03.02.2006
Skąd: wiesz. ?




Katarn, to znak ze masz cos z kobiety tongue.gif [wyjasnienie: to zaleta ;D]


--------------------
[ każde piekło w raju ma swój kres ]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 13.02.2006 00:41
Post #50 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



To była taka skromna odpowiedź na męski szowinizm. A tak serio - to że facet potrafi się wzruszać i płakać (byle nie za często) to dla mnie bardzo pozytywna i żadko spotykana cecha. Katarn, wyjdziesz za mnie?? <lol>


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

5 Strony < 1 2 3 4 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 02.05.2024 20:57