mi aktorzy, którzy grają swoje role...po prostu nie pasują! Dla Syriusza najbardziej by pasował...moim zdanem Stuart Townsend- można go było podziwiać w królowej potępionych:) no i Depp też by pasował. A na Lupina...;D Ewan McGregor:D żart...w 3 części najbardziej podobała mi się postać Hardodzioba:D bo dokładnie tak samo go sobie wyobrażałam. A wilkołak , żeczywiście wygląda, jak wyleniały kundel a nie jak pół wilk pół człowiek. I denerwujące latające dementory, które powinny ' płynąć', 'sunąć się', 'lekko unosić się' nad ziemią a nie...latać;/

no jaaaaa;/ czy oni nie mogliby znaleść japonki/chinki/wietnamki/koreanki chociaż ciut...ładniejszej? to ma być ta bardzo ładna Cho Chang? ech;/ a co do tamtego zdjecia z kominkiem to...zeczywiscie, powinni Emmie troszke przyciemnic wlosy, bo ja mam taki kolor a o ile mi wiadomo, to naturalny blond- ani ciemny ani jasny. Roz jest w modzie, wiec ja sie nie czepiam. a co do Dana... ja od czasow 3-czesci czekam na kruczoczarną czerń a nie na ciemny brąz. Bo oczy to już przeboleję, ale brązowe włosy? nigdy... a Ron? gdyby nie długość włosow, byłoby super.