Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Kto..., ....najzabawniejszy?

kto jest według was najśmieszniejszym bohaterem HP? która postać powoduje u was ból brzucha (ze śmiechu oczywiście) ? i czy w ogóle jest taka postać??

Ron? Neville? Hagrid? Hermiona? a może bliźniacy?

dla mnie najzabawniejszym bohaterem jest Ron, te jego teksty...

Mnie najbardziej śmieszą bliźniacy z tymi ich trefnymi różdżkami i kanarkowymi kremówkami, ale Ron też ma niezłe teksty, zgadzam się. Poza tym podobają mi się gadki Lee Jordana, pamiętacie jak świetnie komentował mecze quidditcha ????

Jest dużo śmiesznych osób, w pewien sposób nawet Dyrcio , albo ten facio w IV tomie w pidżanie damskiej który lubi jak mu... no wiecie o którego mi chodzi No i oczywiście bliźniacy,

George i Fred ARE THE

BEST!!!! Oni są najbardziej powalającymi postaciami

zwłaszcza w w drugim tomie jak bawili się w bodygaurdów Harry`ego gdy się

darli, że Harry zasuwa na cherbatkę do komnaty tajemnic żeby sie jej napić

ze swoim syczącym sług <!--emo&:lol:--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/><!--endemo--> <!--emo&:lol:--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'

/><!--endemo-->

Ten post był edytowany przez vampirka: 06.10.2016 14:48

Mnie najbardziej bawią wszyscy Weasleyowei. Oprócz Percego (choć momęt z kociołkami był niczego sobie )

jak na razie bliźniacy, (którzy też bardzo mnie bawią) prowadzą,

macie jeszcze jakieś inne typy??

Bliźniacy, bez dwóch zdań. Ja wymiekam, jak oni wkraczają do akcji...

Blizniacy sa najlepsi, ale smieszny jest tez Percy

Co to za pytanie? Jasne, że najśmieszniejsi są Gred i Forge Weasley'owie, Ron też ma teksty niczego sobie. Weasleys are our heros! (kings? )

Mnie śmieszy Harry, zwłaszcza po tym tekście żeby Malfoy doprawił sobie trzecią rękę która by złapała za niego znicza. Hermiona też czasami jest fajna. Ron to już zupełnie rozbraja mnie. Malfoy też czadowe uwagi kąśliwe rzuca:D A jeśli chodzi o bliźniaków to zupełnie najlepszy kabaret, salwę śmiechu mam przy nich, i zupełnie do końca mnie rozbrajają ! Lee Jordan super komentarze rzuca podczas meczów Quidditcha, zwłaszcza gdy zachwalał Błyskawicę Harry'ego:P

" ...U stóp schodów stała osoba, która mogła tylko pogorszyć sytuację Harry'ego - Snape. Miał na sobie długa szarą koszule nocną i wygladał na rozwścieczonego.
- To Irytek, panie profesorze - wyszeptał niechętnie Filch. - zrzucił to jajo po schodach.
Snape wspiął się szybko po schodach i zatrzymal obok Filcha. Harry zacisnął zęby, przekonany, że lada chwila usłyszą głośne bicie jego serca.
- Irytek?- powiedział cicho Snape, wpatrując się w złote jajo w rękach filcha - przecież Irytek nie mogł dostac się do mojego gabinetu...
- Jajo było w pana gabinecie, panie profesorze?
- Ależ nie! - żachnął sie Snape-..."

Snape w koszuli nocnej
I to żachnięcie na koniec...
Podobało mi się też to, jak Draco naśladował w 3 tomie "Dementora czającego się w lochu...

szkoda że koszula była szara a nie np w misie lub kfiatushki. to by dopiero było

to może teraz pishcie tesh który fragment najbardziej was rozśmieszył... niekoniecznie musicie przepisywać go z książki poprostu opishcie go..

ja bardzo lubie w WA jak Snape próbuje odczytać Mapę Huncwotów

...

Hyym...
-Bliźniaki
-Ron
-Lee Jordan

Mnie najbardziej smieszy...:
-NEVILE-BLIZNIACY-RON (TAK JA KTOS JUZ WCZESNIEJ WYMIENIL ZA TEKSTY)

A mnie najbardziej śmieszy postać Zgredka...a szczególnie to jak wyżywa sie na sobie tukąc głową w różne przedmioty...A Rona to mi czasami wręcz żal...bo jak mu Draco dogryza z powodu biedy...to mi go sie zal robi

A mi się podobał bogin a la Snape w ubranku babci Neville'a (w WA) :D:D mam nadzieję, że pokażą to w filmie .
Hagrid też był śmieszny .

Ja jeszcze bym włączyła do osób najzabawniejszych Lupina bo był bardzo miły i świetnie potraktował Irytka:P

-blizniacy
-Ron ze swoimi tekstami
-czasami hagrid
-no i Moody kiedy zamienil Malfoya we fretke

To przyznam rację że Hagrid był bardzo śmieszny gdy powiedział Malfoy'owi że on jest fikuśną tchórzofretką:P a Hermiona powiedziała Draconowi że jest płochą tchórzofretką:P

Weasley brothers:) - dowcipy i teksty
Hagrid - ta jego wymowa - błędy językowe
Trawelney - jak się podniecała horoskopem Rona i Harry'ego - jak wymyślali śmierć dla siebie:)
Moody - motyw z tchórzofretką
Lockhart - bosh...

Jak czytam coś o Ronie to od razu widzę twarz Ruperta z tym krzywym uśmieszkiem...

mnie smiesz Crab I Goil jak takie matoły w ogole dostały sie do szkoły i zdaja to jest najzabawniejsze

no i mi sie jeszcze podobal ROn keidy na koniec 2 tomu, kiedy byl juz Lokhartem w pokoju Dumbledora i dyrek powiedzial ze wysyla gdzies tam Locharta to ROn palnal:
-a juz sie nim opiekowalem

czy cos w tym stylu:)
to bylo powalajace...
a u Hagrida np. to jak nazwal swojego trojglowego psa;)


no, oczywiscie bylo jeszcze wieeeeele takich stytuacji wartych smiechu

mnie, pewnie jak większosc z was, bawi najbardziej ron, bliźniacy, lee jordan (kiedy komentuje mecze). Lecz bohaterem który pod tym względem mi sie najbardziej podoba jest Gilderoy Lockhart. A dlaczego? Bo jest taki głupi, ze az śmieszny.

Według mnie Ron i Persy. Ale Lokhart też był niezły...