Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

15 Strony « < 13 14 15 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Miłość

avalanche
post 22.03.2007 21:57
Post #351 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



a ja nie mam się w kim zakochać xD

i nawet doszlam do wniosku, że stan singla jest wygodny a ja jestem nadto wygodna. ciężko u mnie z poświęceniem. ale jest po prostu tak, bo nie trafił sie ktoś kto by mógl to zmienić ;d

odkrywcze, ale tak sobie chciałam popisać w temacie ;d


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ludwisarz
post 22.03.2007 21:57
Post #352 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(GrimmY @ 22.03.2007 21:06)
jak jest to miłośc jest fajna, a jak jej nie ma to się mówi (przeważnie) że jest glupia i tak dalej.
moj/nasz wrzód rozwija się już 9 miesiac, tak jestem zakochany. dobra kogo to obchodzi i tak nikt tego nie czyta
*



Grimson - to ta fajna taka z wydziału/uczelni?


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
rhiamona
post 22.03.2007 22:07
Post #353 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 177
Dołączył: 12.08.2006
Skąd: Z kapusty :D

Płeć: Kobieta



QUOTE
Przykro mi niszczyć twoje nadzieje ale myślę że faceci są źli z natury. ktoś stworzył ich na złość kobietom aby utrudniali nam i tak ciężki żywot. To moja teoria spiskowa, chyba niezbyt odkrywcza

Poczułem się osobiście urażony. Nie generalizujmy.
*

Otóż to. Mogłbym tu wypisać tyradę pt. 'Jak w męzczyznie znaleźć zimnego i wyrachowanego sku***ela, a w kobiecie zazdrosną i dwulicową s**e'.

ojej nie bierzcie tak tego do siebie, to taki joke był wink2.gif

Ten post był edytowany przez rhiamona: 22.03.2007 22:09
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 22.03.2007 22:11
Post #354 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



dżołki to na Jasia Potwornickiego można wrzucać


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 22.03.2007 22:58
Post #355 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



Rhiamona (oja) uraziłaś Dzieciaczka, widzisz, teraz będzie miał traumę biedaczek. Trzeba ugłaskać, no.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 22.03.2007 23:04
Post #356 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



za pozno - juz ma traume. dzieki ze sie przejelas


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
rhiamona
post 22.03.2007 23:39
Post #357 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 177
Dołączył: 12.08.2006
Skąd: Z kapusty :D

Płeć: Kobieta



QUOTE
Rhiamona (oja) uraziłaś Dzieciaczka, widzisz, teraz będzie miał traumę biedaczek. Trzeba ugłaskać, no.

trudno się mówi, żyje się dalej. Ja ugłaskiwać nikogo nie będę
"Co nas nie zabije, to nas wzmocni" - czy jakoś tak smile.gif
ale dzienx za rade
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 22.03.2007 23:50
Post #358 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



alienis delectari malis - voluptas inhumana xP


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 23.03.2007 13:07
Post #359 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Gratulacje GrimmY. Tu wszyscy tylko o teorii...

Wszyscy faceci to skurwiele, wszystkie laski to suki - uwaga! ogłośmy koniec miłości. Napewno cały świat podąży za tą ideą. Przez trzy minuty.

A tak wogóle to ciężko o miłość, kiedy imperatywem społecznym jest zaliczanie/dawanie. Ewentualnie imprezowe lizanie (sorry, że jadę takim żargonem, ale no jak to inaczej nazwać?) z kim popadnie. Ciężko się zakochać w dziewczynie, którą przelizało już pół liceum. Ba! Która liże się z połową liceum na każdej imprezie. Jeśli się komuś powie, że seks w związku monogamicznym jest o wiele bardziej ekscytujący, głębszy i satysfakcjonujący niż toaletowe bzykanie po pijaku, to choćby i w duszy się zgodził, to będzie się bał zgodzić oficjalnie. A przecież to taka oczywista prawda. Hedonizm morduje przyjemność. Piękny paradoks.

Ten post był edytowany przez Katon: 23.03.2007 20:20
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 24.03.2007 19:33
Post #360 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



I'm in love
no more fear
;]


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ludwisarz
post 24.03.2007 19:36
Post #361 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



A jak jedziesz na narty to Twoj bojfrend kleci kiepskie rymy czestochowskie.


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sihaja
post 24.03.2007 19:37
Post #362 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: czysta krew..
Postów: 1716
Dołączył: 12.06.2003
Skąd: Z Nibylandii

Płeć: Kobieta



QUOTE
A tak wogóle to ciężko o miłość, kiedy imperatywem społecznym jest zaliczanie/dawanie. Ewentualnie imprezowe lizanie (sorry, że jadę takim żargonem, ale no jak to inaczej nazwać?) z kim popadnie. Ciężko się zakochać w dziewczynie, którą przelizało już pół liceum. Ba! Która liże się z połową liceum na każdej imprezie. Jeśli się komuś powie, że seks w związku monogamicznym jest o wiele bardziej ekscytujący, głębszy i satysfakcjonujący niż toaletowe bzykanie po pijaku, to choćby i w duszy się zgodził, to będzie się bał zgodzić oficjalnie. A przecież to taka oczywista prawda. Hedonizm morduje przyjemność. Piękny paradoks.

Oj tam, hiperbolizujesz. Ja takich zależności nie obserwuję, a grono wokół siebie mam różnorodne. Zdarzy sie czasem, ale... ech, wiesz, nawet w najlepszej rodzinie są jakieś wpadki. Ale jako podciąganie tego pod zachowanie przeciętne raczej nie zaobserwowałam.
A jeśli ktoś uprawia taki sport... cóż. Jego sprawa.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 24.03.2007 19:39
Post #363 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



QUOTE(TimmY @ 24.03.2007 18:36)
A jak jedziesz na narty to Twoj bojfrend kleci kiepskie rymy czestochowskie.
*


zauważyłam, czesciej bede wyjezdzac, to moze sie wreszcie nauczy biggrin.gif


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 24.03.2007 19:43
Post #364 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Zgadzam się, przynajmniej częściowo, z Katonem. Moja przyjaciółka jest trochę taka, jak opisuje:
QUOTE
Ciężko się zakochać w dziewczynie, którą przelizało już pół liceum. Ba! Która liże się z połową liceum na każdej imprezie.

Ona wyraźnie rozgranicza seks od "lizania się" i wiem, że "toaletowe bzykanie" jej nie grozi - i za to jej chwała. Ale najdziwniejsze w jej sytuacji jest to, że jej chłopakowi nie robi problemu to, że ona potrafi "przylizać się" z jakimś swoim kumplem na imprezie, o ile mu o tym powie. Ona też nie widzi w tym problemu i oboje są z sobą przeważnie szczęśliwi. Trochę to dziwne. A dziewczyna inteligentna, naprawdę. To tylko dowodzi, jak się wszystko pozmieniało.
Kurczę, nieładnie, że tak o niej piszę. Piszę samą prawdę, ale to trochę nie fair. Trudno.

Edit: ale takie zachowanie wcale nie jest standardem dla większości, przynajmniej ja tego nie widzę.

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 24.03.2007 19:44


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 25.03.2007 00:16
Post #365 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Jeszcze standartem nie jest. Ale kurde, w mojej zaściankowej głowie się to nie mieści. Słucham o tym jak o zwyczajach Papuasów. "Jeśli tylko mu o tym powie"? What the fuck! To jest jakiś koszmar!!! Dziwię się nieco pro forma, bo takie historie znam, ale ciągle zupełnie to do mnie nie dociera. No chyba, że są ze sobą, żeby się pieprzyć tylko i wyłącznie. Wogóle facet, który nie jest zazdrosny ma coś nie tak z głową. Hormony mu źle pracują. Nad zazdrością irracjonalną trzeba panować oczywiście, ale jej brak świadczy albo o braku uczucia, albo jakichś innych brakach w psychice. To jest jakiś taki brak szacunku w stosunku do każdego z osobna i siebie nawzajemi i wogóle jakiś bezsens piramidalny.

Gdyby mnie moja dziewczyna poinformowała, że z kimśtam się całowała tonem 'nie ma problemu, ciesz się, że ci mówię, przecież liczy się szczerość' no to przecież chyba koniec by był. W przypadku tego faceta chyba chciałbym dokonać generalnie końca. Niezależnie od tego jak bardzo byłbym zakochany. Nie jestem z tych 'zdrady nie wybaczyłbym nigdy (tadadam i pioruny)', ale żeby wybaczać musi być świadomość 'tak się nie robi'. Jak widzę coraz rzadsza ta świadomość. Pokoślawione pokolenie rośnie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 25.03.2007 00:18
Post #366 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



imho byli ci dwoje ze sobą jedynie dla seksu i stąd to wszystko.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 25.03.2007 00:19
Post #367 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



QUOTE(Lilith @ 24.03.2007 18:39)
QUOTE(TimmY @ 24.03.2007 18:36)
A jak jedziesz na narty to Twoj bojfrend kleci kiepskie rymy czestochowskie.
*


zauważyłam, czesciej bede wyjezdzac, to moze sie wreszcie nauczy biggrin.gif
*



Pffff... To w podpisie to Dejnarowicz. W dodatku rewelacyjny tekst. Ale fakt, mój ostatni wiersz dość mizerny. Za to angielskojęzyczna piosenka pełna bólu sratata bardzo fajna mi ostatnio wyszła =P

Nai: ale nawet jeśli to kurde dla zwykłej higieny jamy ustnej i ... no dla higieny ogólnej mogliby popróbować wierności. Ja nie wiem. Ja widocznie jakiś nieżyciowy jestem. Niby rockman, a dziewczyny nie zdradza. No litość i trowga =P

Ten post był edytowany przez Katon: 25.03.2007 00:21
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 25.03.2007 00:24
Post #368 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



ja tam tez tego nie rozumiem. tylko coraz czesciej ludzie sa ze soba zeby byc, a nie z milosci. po prostu nie rozrozniaja milosci od zauroczenia, a potem to zauroczenie mija i juz sie nie moga rozstac, wiec sie zdradzaja i tkwia w jakims takim chorym związku.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 25.03.2007 00:28
Post #369 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nawet gorzej. Niektórzy po prostu strasznie chcą z kimś chodzić, żeby chodzić. Aż się dziwię, że komuś chce się tracić czas i pieniądze na kogoś do kogo nic. To co z kimś kogo się kocha (lub przynajmniej darzy jakąś okołozakochaniową emocją) jest normalne, fajne, wspaniałe z kimś kogo nie musi być kurde nudne jak cholera.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 25.03.2007 00:52
Post #370 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



QUOTE
"Jeśli tylko mu o tym powie"? What the fuck! To jest jakiś koszmar!!!

Wiedziałem, że źle to zabrzmi. Niewłaściwie.
Chodziło mi o to, że ona np. całuje się dla żartu z jakimś dobrym, zaufanym kumplem i żeby być (czuć się?) fair, mówi o tym swojemu chłopakowi. Dla nich obojga to nie jest żadna zdrada, bo ona to robi tylko z tymi, których zna i wie, że traktują to jako żarty. Oczywiście, facet powinien być zazdrosny - i jest, różnie to u nich bywa - ale w takiej sytuacji nie protestuje. Chore trochę, wiem.
Ale to jest jeszcze w miarę normalne. Boję się kolejnego etapu. Kolejnych pokoleń. Moje już jest ostro skrzywione (mówię o tej części, którą znam) - brak Boga, brak planów na przyszłość, brak szczerości, brak ideałów... Boję się pomyśleć, co będzie dalej. Na pewno nie czeka nas zagłada, jeszcze nie teraz, ale chyba będzie już tylko gorzej w tej kwestii. No bo jakich ludzi mają wychować ludzie tacy, jak opisałem?
Łańcuszek (nie)szczęścia. Nie da się przerwać. Chyba, że same dzieci jakimś cudem nie pójdą w ślady rodziców. Ale to niełatwe.

QUOTE
imho byli ci dwoje ze sobą jedynie dla seksu i stąd to wszystko.

Coś w tym jest. Ale naprawdę chcę wierzyć, że to nieprawda. Ze względu na nią.

Edit:
QUOTE
Nawet gorzej. Niektórzy po prostu strasznie chcą z kimś chodzić, żeby chodzić. Aż się dziwię, że komuś chce się tracić czas i pieniądze na kogoś do kogo nic. To co z kimś kogo się kocha (lub przynajmniej darzy jakąś okołozakochaniową emocją) jest normalne, fajne, wspaniałe z kimś kogo nie musi być kurde nudne jak cholera.

Nie wiem jak u was, ale u nas to mniej więcej normalne od podstawówki. W szóstej klasie była moda na posiadanie dziewczyny/chłopaka, więc chodziło się z kimś, byle ładnym lub popularnym. W gimnazjum podobnie, tyle że tutaj przeszło to w związki, które rozpadały się i łączyły co tydzień, wraz z powracającym i zanikającym zainteresowaniem. W liceum jest już lepiej. Dzięki Bogu.

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 25.03.2007 00:54


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 25.03.2007 01:39
Post #371 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Nie, no. Każdy ma prawo ułożyć sobie jak chce. Dla mnie pocałunek w usta, a szczególnie jakiś głębszy pocałunek w usta ma określony ładunek znaczeniowy, emocjonalny, choćby i erotyczny jeno. Ale jako wyraz przyjaźni? Śmieszne. Tzn. śmieszne z daleka.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 25.03.2007 13:04
Post #372 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



pocałunek w usta świadczy o głębokiej przyjaźni
ale pocałunek głeboki już o pożądaniu
róznica jest


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 26.03.2007 00:20
Post #373 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



czasem ludzie są z kimś nie dlatego, że chcą z kimś chodzić, tylko po prostu źle im jak są sami. i nie tak, że tracą na tego z kim są czas, bo prawdziwe tracenie jest dla nich dopiero wtedy, kiedy z nikim nie są.

mam nadzieję, że z tego się wyrasta, bo nie dość, że to się czasem udziela, to jeszcze niedobrze się robi jak się dookoła patrzy.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 26.03.2007 14:14
Post #374 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



jak sie para umie dogadac to i podupcenie na boku bedzie przez nich traktowane jako 'wyraz przyjazni'. owszem, tluszcza najprawdopodbniej bedzie w tym widziala zwykle dawanie pupy, a ze to niemoralne - who cares? parka zdanie tluszczy wlasnie we wspomnianej pupie bedzie miala i nic reszcie do tego.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

15 Strony « < 13 14 15
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 03.05.2024 09:22