No tak...
Mój angielski jest na poziomie... no bardzo niskim. Ale się uczę i zaczynam trochę komunikować się ze światem.
Po rosyjsku i pisze bardzo dobrze chociaż obecnie mam taka świetną nauczycielkę przy której się cofam zamiast iść na przód.
Japoński uczony się z Internetem więc raczej tylko mowa bez pisma.
Migowy na całkiem przyzwoitym poziomie.
Hiszpański trochę tak jak i Grecki – na poziomie wymienienia kilku grzeczności.
Szwedzkiego miałam tylko kilka lekcji więc nie bardzo.
Białoruski jest całkiem łatwy szczególnie jak się ruski zna więc dogadać się idzie.

Heliopatów - chyba (:

Jeżeli odpowiedź jest poprawna to:

Do jakiego Sprzysiężenia według Luny należeli Aurorzy? I co było ich zadaniem?


Edit.
Sprzysiężenie Zgniłego kła.

Savvage zadaje pytanie.

Niektóre wydają mi się dziwnie ZNAJOME. Szczególnie te dwa:

http://img206.imageshack.us/img206/8996/12ui3.jpg

http://img111.imageshack.us/img111/5568/43lb.jpg

Wydaje mi się, że prezentowałam je na blogu jako MOJE. I wydaje mi się, że sama je rysowałam. O proszę na potwierdzenie:

http://janet-arts.blog.onet.pl/

Zobaczcie sobie na datę prezentacji, rysunki były robione dosyć dawno ale to nie zmienia faktu, że jestem do nich jakoś przywiązana. Ale ja się nie czepiam.

Dosyć oczywiste jest to, że Regulus może być tym R.A.B - em ale nie wszystko w książkach Rowling musi być strasznie zamieszane. Medalion pasuje do opisu - Ciężki, złoty i z ozdobionym S na wierzchu (Dlaczego S jeżeli należy do rodziny Blacków?) inicjały pasują.
Oczywiście było powiedziane, ze Regulus był smierciożercą. Może gdy przekonał się kim naprawdę są "jego przyjaciele" postanowił odłączyć się od nich. Na początku zbierał informacje na temat Czarnego Pana - w końcu nie którzy z jego poddanych mogli chodzić z nim do szkoły. Gdy miał dostatecznie wiele wiadomości by móc stwierdzić gdzie znajduje się jeden z Horkruksów i w tedy oficjalnie zdradził Voldemorta.
Znalazł medalion - nie wiemy jak przedarł się przez przeszkody, ale w sumie Dumbledore wziął Harry'ego bo go oto bliznowaty poprosił - gdyby nie to pewnie sam starał by się przedostać. Po odniesieniu sukcesu Regulus zaniósł go do domu - i prawdopodobnie ukrył z zamiarem zniszczenia - gdzie Syriusza już nie było, bo wiemy, że w wieku 16 lat wyprowadził się do Jamesa. Rodzice gdy go zobaczyli albo jako wierni śmierciożercy sami go zabili albo poinformowali Czarnego Pana. Syriusz i inni po prostu dowiedzieli się mocno okrojonych faktów.
A co do tego, że jeden z Horkruksów jest w mieczu Gryffindora to trochę nie prawdopodobne bo w drugiej części napisane było, że wyciągnąć może go tylko prawdziwy Gryfon. A Czarny Pan Gryfonem nie był.

Kwestia chcenia a kwestia istnienia. Gdyby mój patronus miał odzwierciedlić mój harakter to pewnie był by to leniwiec wiec dużych perspektyw to ja nie mam
Pomijając to że chciałabym żeby był to smok albo ... sowa albo wielki wąż.

Ech moja jedna z ulubionych sztuczek którą pokazywałam na konkursie talentów w pobliskim domu kultury to z trzema pudełkami zapałek do których wkłada się monete która znika a jednak brzdęka ( jakie monrta wydaje odgłosy???). Kocham tą sztuczkę a chociasz komisja się nie poznała i dała tylko wyrużnienie Kubusia pokazywałam w szkole tak samo jak trzy sznurki na dzień dziecka. Ogólnie lubie iluzje i kocham triki tylko ja nie moge się przełamać żeby tak odrazu pokazać musze mieć conajmniej półgodziny żeby się odpowiednio przygotować. O i nie lubie zbytnio trków z małymi rzeczami, wole z czymś większym niż np. zapalka ( koperty wymiatają )

To znaczy ze w Krasiczynie też nie będzie? Wszystko przenosi się do czocha? No to ja moge jechać na Szkołe Iluzji :]

po jakimś czasie...
miejmy tylko nadzieje że ten "jakiś czas" będzie jak naj predzej. A mi koleżanka mówiła ze nie długo mają być nowe certyfikaty do zdobycia - ale ona często zmyśla wiec sie nie przejmuimy tym tak za bardzo.

no wiesz to może być jakaś nowa dziewczyna ale równie dobrze być ktoś kogo znamy np. Luna ( w końcu to "Ronald" było takie sexi ) nie no nie wiem a pozatym to tylko plotka. Tylko że oni będa mieć już po 16 więc to by było dziwne gdyby w ogoole nie interesowali się "tymi" sprawami.

Był taki sam temat przed wydaniem piątego tomu i wszscy sie kłucili że to Hagrid będzie, a nie bo to Draco, a nie bo Snape i jak pamiętam prawie nikt nie wpadł na Syriusza. Ja mysle że nauczyciele razczej odpadają więc moze Rowling chce dobić Huncwotów? I zabije Lupina albo Petera. Właściwie nie mamy prawie zadnych poszlag i będziemy tk myśleć myśleć a potem się okaże ze nikogo noie zabuije i zrobi nam na złośc - chociasz nie ona nie przepuści takiej okaji.

I tak były dosyć dlugo otworzone

Dosyć trudno jest przewidziec jaką rolę dodegrają Ron i Hermiona. To tak jakbyśmy mieli przewidzieć treśc książki. Muyślę że Hermiona znowu będzie biegała wxciągle do biblioteki, ciagnęła wątek WSZY i zaganiała Harry'ego i Rona do nauki (tzn. warczała na nihc XD) a Ron grał w szachy i podobno ma sobie znaleśc dziewczyne (ale tylko podobno) oraz wkurzał sie na świnkę. No i oczywiście bbęda kłócic sie z Malfoyem oraz jak dawniej nie nawidzić Snape. To tyle.

jasne Justusia
Ale tak do tematu to myślę, że to świetny pomysł i mam nadzieje, że ludzie sypną pięniędzmi ( bo jak nie to się zemscimy)

Sumy & Owutemy: Eliksiry, Zielarstwo, ONMS, Astronomia - inne w zależności jaki bym zawód wybrała
dom: Slytherin lub Ravenclow
Nuczyciele: Snape i po piątej części troszke McGonagall
T&T: Ja? zaleniwa jestem. A pozatym lepiej patrzeć jak inny zawodnik sie męczy (potencjalnie jest w śmiertelnym zagrożeniu lub umiera) niż narażać własną skórę.
WESZ: W Zyciu! jak mozna mieć służbe to po co z niej rezygnować?
strona mocy : neutralna. No bo co ryzykować albo dla jakiegoś maniakalnego starucha zażerajacego się dropsami i stawiającego życie miliona ludzi na szali dla jakiegoś posznytowanego chłopca, albo Czerwonookiego facia który dawno powinien nie żyć. Ale jak trzeba by było wybierać to zdecydowanie Voldemort bo on pozwala mordować a Dumbel się nad wszystkimi trzesie

dwa miejsca na 4 turnus w zamku Czocha? świetnie bo ja i tak mam jechać na ten turnus

Pojawiający i znikający cukierek zemsty ( powiało groza nie?) ale tak poważnie to może dtzwi otworza sie znów na nowy rok? miejmy nadzieję.

Czy ktoś wie o co chodzi z tym wielkim niebieskim cukierkiem w dziale Extra Stuff ??? Można na niego naciskać i nic...

Znając Rowling to będzie dla nas wszystkich szok. Tak właściwie to kiedy przeczytałam pierwszy raz tytuł szóstego tomu to w przeciwieństwie do większości osób nie pomyślałam ze to będzie jakiś człowiek. Serio. Odrazu przyszła mi myśl, że to będzie jakaś legenda o istnieniu domniemanego księcia lub coś takiego. Albo np. ten książe już nie żyję. Był to któryś z za łożycieli hogwartu albo średniowieczny znany mag. A może przepowiednia? wpis w księgach znaleziony przez wielką twórce hogwartu??? A co do artykułu to jęśli ta dziewczyna obstawia feniksa to ja jestem za bazyliszkiem. Był w drugim tomie, a w piątym to nie pamiętam sle to szegół XD. Chociarz nadal się wacham, nad teorią że nie będzie żadnej materialnej osoby..

No ja też chce na zlot. A powracając do tematu to na drugim turnusie w Gniewie, wszyscy chłopcy z pokoju nr. 4 bali się, że dostanął czarną kropke. Moim zdaniem przynajmniej 3 z nich by się przydała

Bosz.. ja też chce tak rysować... Naprawde super praca.Szczególnie włosy, ja bym nie miała cierpliwości..

Tekst który mi utkwił w pamięci To:
- A ja też mam roztępy - by gwiazdeczka
i w tym momęcie wchodzi psor Mariusz. To było piękne....
No i oczywiście wieszaki ...

Mi się strasznie podobało na LSM 3 (gniew). Było naprawde super tylko szkoda że Dyrcio nas opuścił 2 dni wczesniej. Nigdy nie zamieniłam bym tego na BT. Może dlatego że na LSM panuje magiczna atmosfra, za którą tęsknie przez cały rok a BT kojarzy mi się z władca pierścieni którego prawde mówiąc nie nawidze. Pewnie mam jakieś uprzedzenie ale i tak nigdy nie pojade na BT.
Ciesze sie że sie dobrze bawiliście.
ps. Dziękuje za pozdrowienia Dyrciu mam nadzieje że spisywałam się dobrze jako wiceprefekt naczelny, i dozobaczenia w poniedziałek.
ps2 Equitas wygrał a my, znaczy się Consilium byliśmy ostatni, ale i tak zabawa była przednia.

Właśnie traktujecie to za poważnie!!! Jak miło, urodziłam się 15 sierpnia i jestem pufkiem! I co z tego że nie wszystko pasuje? Część się sprawdziła! Niewszystko trzeba brać na poważnie. Gratuluje świetnego pomysłu!

Moją ulubioną postacią jest zdecydowanie Draco Malfoy!!! Mówicie, że stoi w miejscu ale ja i tak się tym nie przejmuje!!! Lubiłam go od razu gdy tylko przeczytałam o nim pierwszy raz!!! A co do Harre'go...... no cóż nie lubie zbytnio gościa ... jakiś taki sztywny... poprostu taki zbyt doskonały...