Moje koleżanki nosiły odznaki harcerskie, żeby nie przeklinać i pilnować się z zachowaniem. Jednak, czasem zdejmowały... Szczerze mówiąc, nie rozumiem harcerstwa. Heh, kojarzy mi się z Hitlerjugend.

Zgadzam się, tylko jestem leń i mi się innych nie chce rysować. Za dużo roboty =P Ale pomyślimy, zobaczymy

+++'Star'

Jak człowiek ma doła, to wtedy lepiej i chętniej rysuje. No, w moim przypadku to się zgadza =P Tutaj jakieś-takie-coś mi wyszło. Rysowałam to długopisem, poprzednie piórkiem i ołówkiem. Ciekawe, czy zauważycie różnicę =)
Pozdrawiam

Narysuje Ciebie, tylko wezme jakoms polewkowa fotke od Gosiaczka =D bój się

Ja? No co Ty

A ja jak ta dzioucha =) Może jakieś powiązania

+++'Star&Belial'

Przed Wami dwie postacie z mojego opowiadania. Rysowane Waszą ulubioną metodą =))
Ciesze się, że Wam się moje poprzednie rysunki podobały, dziękuję! No i mam nadzieję, że kolejne też =)
(acha, nie czepiajcie się zeza =P)

Powtarzam za przedmówczynią =)
Wierszyk lekki i przyjemny, ale niesie coś w sobie. Zostawia ślad.
No, to mam nadzieje na jeszcze jakies. Dawaj, dawaj

Dobra, przyznam się Nad 1 się trochę czasu męczyłam a nad 2... Tak na szybcika Wiecie, jak to jest ze szkicowaniem podczas lekcji, nie?
Avalonku, nie bądź taki skromny

Odczuwam tu stronniczość

Tobie się już wszystko ze łzami kojarzy =)
Kurczę, zawsze o tej porze roku dostaję fazę na ŁZY. Bo zawsze musi się COŚ dziać. Ej, ale ta 'lukrecja' to cukierek czy co?Bo mi się to z kobitą kojarzy =)
A mi się teraz strasznie 1piosenka z nowej płyty podoba...
Oj, zboczyłam (się) z tematu =P

+++'Nie waźne'

Tej Nocy
Niebo było w kolorze czerwieni
Wokół moich nóg
Aureola płaszcza

Idę sama ulicą
Nie
Nie sama
Przede mną - zawsze o krok
Idzie wiatr

Jest przy mnie w szumie liści
I w słowach pomiędzy
Gałęziami
Ostrzegając mnie.

Lecz cóż... -
- nie posłuchałam

...a bo spodnie miały być białe. No wiecie, taki kontrast =) A drugie to tak na jesień... Jakos mnie wzięło na takie kolory *_*
Ale fenkz za komenty :>

Nie jest to coś ambitnego, ale zapraszam =)

+++Czarno na Białym

+++W pełnym coolorze

+++'Tobie'

'Wśród czterech ścian
codzienności
Kąpiące łzy odzywają się
głośnym echem.
Jednak,
kiedy stanę na środku
szarej drogi,
oświetli mnie promyk.
Smutno sie uśmiechnę,
spojrzę.

Teraz Ty jesteś
promykiem Słońca
ocierającym łzę.
Pokazującym nadzieję.
Na wyczekiwane spotkanie.
Teraz Ty jesteś
śpiewem wiatru
niosącym zapach i melodię.
Każdy odcień błękitu,
coś w sobie ma.

Usiądę
pomiędzy kamieniami
i wspomnę uciekające chwile,
chwytając je w różę swojego serca.'


To ja się już pożegnam. To mój ostatni post na tym Forum. Życzę wszystkim opiekuńczych muz i wsyzstkiego, co najlepsze =) Było mi tu miło.

Nie lubię tego, ale muszę przyznać, że jest to najlepsza część z tych wszystkich TSFF. Zresztą, sami wiemy, że kontynuacje nie wychodzą.

(okej, zapamietam to lecimy dalej z tym koksem, moje panie )

Dementi rzucił się w stronę Hagrida, który bezcześcił jego ksiazke, doszlo do malych rekoczynow. Tymczasem korzystajac z okazji, Emp i Rikku zajeli sie malym telewizorkiem, ktory troche zaczal nawalac. Moglo to byc spowodowane szczoteczka na baterie, ktora aktualnie zajeta byla swoimi szczekami. ('ale olejek zdobede!!') Oczywiscie, uzywala pasty z fluorem ^^
- Te, Klaudia... Co z nim? - inteligetnie zapytala Rikku, potrzasajac malym pudelkiem
- Kobieto! Zostaw to, bo zupelnie popsujesz! - zrozpaczony Emp, probowala asekurowac telewizorek.
- Ciiiiiiicho! Mamy problemy z zaopatrzeniem na blokadach! - Klaudia szybkim gestem notowala cos w swoim podrecznym notesiku z teletubisiami.
W tym czasie Vampi poszukiwala jakiejkolwiek, chocby najmniejszej szparki, przpuszczajacej promienie zyciodajnego slonca. W pewnym momencie do jej malego uszka dobiegly strzepy rozmow...
- Zamknijcie sie!! Slysze, co mowiom na nasz temat!!
POdekscytowana grupa podvbiegla do niej.

Marchewka to takie pomaranczowe dlugie z zielonym-czyms na koncu? Wiesz, sprobuje Bo narazie jade na sokach marchwiowych. Chlip, nie ma juz tych dobrych Sondy
Brr, chociaz niektorych snow lepiej jest nie pamietac...

(dzielna Klaudusia, dzielna to teraz sie Ancuś popisze <buehehehe>)

Wódz był zaiste człowiekiem wielkiej wagi. Dosłownie i w przenośni. Ze swojego tronu z ekologicznego Lucky Bambusa patrzył inteligętnie na nowo-przybyłych, ubranych jakoś tak... dziwnie? Nie po ichniemu. W zamyśleniu zmarszczył brwi, co sprawiło, że jego czoy zniknęły. Po jego prawicy stał wysoooooki i lekko przekrzywiony Szaman a po lewicy ustawiła się dobrze już naszym znajomym znana Nadya. Nagle promienie słońca zaświeciły na cała tą trójkę.
Z ust wszystkich zgromadzonych wydarło się westchnienie podziwu. Czas się jakby zatrzymał...
- Zaiste, oto 'wielka trójca' - Emp szepnął zapatrzony
Vampi przystępowała z nogi na nogę, szeptem dopominając się o swój olejek kupiony za ciężko wytańczone pieniądze. Reszta dziewczyn jak zaczarowane patrzyła się w ten boski obrazek: Klaudia potajemnie pisała sesemesa wielkiej wagi, Rikku znalazła w kieszeni pilnik i poprawiała długość szponów. A promienie dalej świeciły i wszystkim zaczynało braknąć tchu. Nagle sielską atmosferę przerwało głośne beknięcie.

Triad, to ja chyba przejde na rygorystyczna diete
Hagridzie, proponuje pd razu nie otwierac oczu i nie patrzec sie na nic jasnego... Mi to pomaga wiec polecam =)

Ja chyba wczoraj za dużo zjadłam... Masakra a nie sny ==
Pourywane obrazy sklejone w jedna calosc, przyjaciele, kilka forumowiczo a w tle ja jak jakis Kuba Rozprowacz. To juz moj drugi sen w ktorym ganiam z mieczem...
Moze sie w ten sposob wladowywuje po ciezkich przezyciach? No w morde...

Hej, robaczki przebrzydle i okropne.
Koniec tej hibernacji, czas do roboty. Popatrzcie tylko, jak biedne dziewczeta (nie obrazaj sie Emp,to zmyla przez te dlugie wlosy ) siem nameczyly...

>>w skrocie: niech ktos cos napisze, bo mi sie aktualnie nie chce

Pardon mon cheri! Ale mi się zmieniać nie chce a pozatym: kto się bedzie czapiać takich szczegółów?

Rikku zniecierpliwiona przewrocila oczami i szybkim ruchem wyciagnela buszujaca w krzakach Vampi.
- Maleńka, ty się tak zawziecie nie opalaj, bo ci zmarszczki wyjda =P A tak na powaznie, to po co ci krem? Natura rlz =D
- Tak myslisz? - chlipnela Vampi i popatrzyla sie na Rikku
- No, jasne! Spojrz na mnie. - dziewczyna triumfalnym gestem wskazala na liczne oparzenia slonecze...

Wybaczcie, ale nie moglam z tym kremem

Cudne, nie no - naprawde!
Przypomina mi piosenkę HIMa 'The Funeral of Hearts'... Snif...

CO JA ROBIĘ W TYM FICU??

JESTEŚ - dopisek Empa =)