QUOTE |
"Ciekawostka z Norwegii. Nie wiąże się
bezpośrednio z tematem yaoi, czy homo, ale pośrednio wysnułam wniosek, że
jednak homo podteksty tu są. http://www.aftenposten.no/english/local/ar...tml?articleID =7 34447 "Bergen school bans 'sex-code' bracelets" Sprawa tyczy się młodzieży gimnazjalnej czy też licealnej w Norwegii (tak gdzieś od 13 do 18 r.ż.). Wśród uczniów z Bergen zapanowała moda na noszenie plastikowych kolorowych bransoletek, które stanowią swoisty kod informujący o potrzebach i preferencjach seksualnych. Kolor bransoletki oznacza dany akt seksualny, zaś potocznie nazywa się je "f**k-bracelets". Jeśli KTOŚ zerwie komuś z nadgarstka daną bransoletkę, jej właściciel musi dokonać aktu, który ona oznaczała. Nie jest powiedziane, że chłopcy zrywają bransoletki dziewczynkom i na odwrót. Ergo, KAŻDY może się dobrać do bransoletki KAŻDEGO. Ja wnioskuję, a moje norweskie źródła tego nie wykluczają, że taka gra toczy się też między chłopcami. Kolorowe bransoletki przywędrowały chyba ze Stanów, więc to nie nowość. A mnie się nieodparcie kojarzą z kodem kolorowych chusteczek, stosowanym przez gejów w filmie "Zadanie specjalne" (Cruising) z Alem Pacino... Czarny: Sex, coital or oral Pomarańczowy: Necking. Bare breasts Żółty: Sex. French kissing Niebieski: Oral sex Czerwony: Body contact Biały: Friendship Zielony: Give a flower Różowy: Give a hug Nehesi Sethe " |
no, powiem że dosć ciekawe... ^^'...
to gdzie można dostać takowe branzoletki?
Samemu zrobić :'D
U mnie w budzie
już to się rozprzestrzeniło. Tak dla żartu teraz noszą XD
Zrobione z
muliny, bądź rzemyka. Ale czad XD
Tylko, że wszyscy będą mieć potrzeby typu
sado-maso...ja nie będę pasować.
Na jakie kolory byście się zdecydowali?
Ja mówilam, że mam niebieską. Przez czysty
przypadekXD
Ale bym wybrala też białą. Albo rózową/zieloną XD
ja jestem za różową =D
QUOTE (Atlashia @ 20-02-2004 21:29) | ||
Z forum BiAngels XDD Czytać! <ja mam niebieską:'D> |
ooo je to mi przypomina dyskusje na rei
forum ponoc facet ktory dobrze giba sie na parkiecie jest dobry w lozku
Zielona albo czarna. ^^Ciekawe to, chyba
sobie taką sprawię (no a co, bransoletek nosić nie wolno?? XD)
XD
a ja mam taką branzoletke w kolorach:
czerwony +zielony+niebieski+zółty ^^'... mam to wziąśc jakie zmieszanie
potrzeb?
i jeszcze bezbarwna..... eeeeeee ^^'
nio to bardzo fajne bransoletki XD Ja bym
wybrała niebieskąXD
Mam nadzieję, że dziewczyny u mnie w szkole zaczną coś takiego nosić. Ja na wszelki wypadek zacznę, może któraś zerwie. Założę czaro-pomarańczowo-żółto-niebiesko-czerwono-biało-zielono-różową XD. A jak zaznaczyć, żeby trwało przez trzy dni? Będzie gorsza sprawa jak zmi ją mój 100 kilowy kumpel XD, albo facet od matmy XD x 2, albo moja 200 kilowa babka od polskiego XD x 999999.
ale bierz dziewczyny ktore maja zimne rece
;-)
Sam bierz dziewczyny z zimnymi rękami.
Chcesz żeby mi interes zamarzł . A teraz na powagę. Czemu akurat takie?
Jak glosi legenda (czyt. informacje ktore
zostaly podane w dyskusji na innym forum) dziewczyny z zimnymi rekoma sa
dziewicami i sa dobre w lozku
Nie mam doświadczenia. Na razie mimo usilnych starań mojej koleżanki nie reagowałem na jej zaloty. Powód jest prosty - jakby się myła to moze by coś z tego było. Ale nie roztrząsajmy takich spraw
drógi komentarz jaki przyszedł mi do głowy (pierwszy to było zbluzganie empów 2 i 3 za jakieś niecne plany ale to raczej nie oni): KAWAIIIIIIIIII POMYSŁ ^^
a to by ciotki - dewotki i prasa, szczególnie brukowa, polska miały temat do obgadywania =D były gry kompowe, była manga i anime (pamiętacie ten reportaż?), czas zniszczyć bransoletki XD
nie a tak szczerze: to może zrobimy coś takiego na forum, w podpisach. Żeby zerwać trzeba napisać priva. Tylko nie wiem jeszcze jak zrobić równy pasek jednokolorowy... ale zaraz sięcoś pewnie wymyśli =D Może obrazek w paincie zrobić i wkleić link do niego do podpisu...
QUOTE (Empire @ 20-02-2004 23:14) |
(pamiętacie ten reportaż?), |
QUOTE (Black_omen @ 20-02-2004 22:11) |
Jak glosi legenda (czyt. informacje ktore zostaly podane w dyskusji na innym forum) dziewczyny z zimnymi rekoma sa dziewicami i sa dobre w lozku |
heeej, a chłopak który ma zimne ręce? (ja
mam prawie zawsze XD)
a btw: dziewica raczej wątpliwe żeby była dobra
w łóżku bo nie ma doświadczenia zupełnie. Może mieć talent ale może go też
NIE MIEĆ.
Mój pierwszy raz wolałbym z dziewicą bo
jakaś doświadczona to by pewnie gadała "nie tak, w prawo i
głębiej..." XD
a dobrze gibasz sie na parkiecie? ;-)
tak sobie, ale mam duże stopy i wielki
nos. ;-)
to by ci dala do przeczytania pozniej
ksiazke ;-) no i przynajmniej byl bys bardziej wprawiony :]
Mam nadzieję, że dałaby mi kilka lekcji
to chyba sie rozumie samo przez sie :]
Omen, sądzę, że się polubimy
. Mamy nawet takie same zainteresowania - kobiety
no kazdy facet powinein miec
zainteresowanie 'kobiety' gorzej jezeli jest to drugi facet :\
tacy panowie sa 'niefajni'. Kurde tak mowiono ze facet dobrze
gibajacy sie na parkiecie jest dobry w lozku to co dopiero jak potrafie
zwinac jezyk w rurke i ruszac uszami.
umiem ruszac uszami i zwijac jezyk. umiem
nawet gibac sie na uszach ;D
O_O o mamo to jak dobrze pojdzie to
powinienes miec calkiem mile zycie i doznania (twoja partnerka rowniez)
ej patrz jakos inni nie garna sie do dyskusji o zimnych
rekach itd. heh cos z tymi ludzmi jest nietak ^^'
QUOTE (Black_omen @ 21-02-2004 00:28) |
O_O o mamo to jak dobrze pojdzie to powinienes miec calkiem mile zycie i doznania (twoja partnerka rowniez) ej patrz jakos inni nie garna sie do dyskusji o zimnych rekach itd. heh cos z tymi ludzmi jest nietak ^^' |
te zimne rece to dobry znak hehe, no i
wiesz na forum to liczy sie opinia innych wy tam nasz juz znacie moze dacie
cos od siebie aby tak pustawo nei bylo ;-)
A ja mam ciepłe XD
<bo non-stop
trzymam je w kieszeniach, ale to szczegół=='>
I zawsze w
szkole jakaś kumpelka mnie trzyma za łapska, by się sama
ogrzać_^_''.
ja też mam zawsze ciepłe rączki.
a
powracając do tych branzoletek na forum, to mam pomysł. tak jak już
powiedziano, w opisie wstawiamy jakąś branzoletkę (dla
przymopnienia:
Czarny: Sex, coital or oral
Pomarańczowy: Necking.
Bare breasts
Żółty: Sex. French kissing
Niebieski: Oral sex
Czerwony: Body contact
Biały: Friendship
Zielony: Give a flower
Różowy: Give a hug)
i oto zrobione w paincie kolorowe
branzoletki:
Żółta
Zielona
Różowa
Pomarańczowa
Niebieska
Czerwona
Czarna
Biała
Wiem, że nie są przecudnej
urodym, ale może na początek starczą? co o tym sądzicie?
Ana, kocham Cie za to
XDDD
cholerka ja bym wrzucil wszystkie ech
:\ powstrzymam sie narazie od wyboru
Hm.... ja noszę czasem
ręce w kieszeniach, a i tak mam zimne.
Później se wstawię te
branzoletki. Jeszcze nie wiem jaki kolor, ale jakąś trzeba wybrać.
Zlewe miałam piękną czytając to XP
No
i mam powód swoich zimnych rąk ;-)...
A mi mówili,żę umarłam z jakieś 5
lat temu i że to dlatego...
No cóż...
A brazsoletki...nosiłam
kiedyś zielono-czerwoną XD
Ciii...
Teraz się zastanawiam nad kolorem
XP
Ale co z tego, że będziemy mieć takie
"bransoletki" w podpisie? Przecież nie będziemy się ....
Ej, skąd wiesz?;]]]
Buniek na tym forum wszystko jest możliwe
;-)
Wszystko sie moze zdaaaaaaaaarzyć...mrau :>
Hihihihihi, Atla, widze, że my mamy ochote
na te same niewinne przytulanki..;'DD
Ręce mam zawsze zimne. Podobnie jak Triad
już dawno nie żyję więc nie ma w tym nic dziwnego. Poza tym bransoletkę z
muliny noszę. Żółto-zieloną. ;p
*zrywa*
hihiXD
*ściiiiiiiiiiiisk*
No ale pytanie na serio: po co te
bransoletki??? Rozumiem LSMowców, ale tak normalnie na
forum?!?!?! Chociaż istnieje seks przez neta. Ale to jest
jeszcze raczej drogie.
To już żartować i sie zabawić nie można?
XD
Możemy pisac erotyki XD
Ha.
No w końcu konkrety :-P
Ah ci mężczyźni, oni nie rozumiejo naszych
potrzeb;>
I czemu sex przez net miałby być drogi? XD Zauważ tez, że
zawsze można się spotkać z forumowiczem ze swojego miasta;p
Atla -
mraaauu... nie wiedziałam, że masz w sobie tyle siły, kotku;D
No wiesz.
Meni mają inny mózg niz MY.
My cudowne, piękne i inteligentne kobiety XD.
To wiesz, Mysiu...
*mruczy* X'D
To w takim razie nie znacie normalnych
chłopaków. Ja osobiścię lubię się przytulać, chodzić za rączkę, rozmawiać,
całować się z moją girl. Jeśli ktoś nie chce to jego sprawa. A co doseksu
przez neta, to jest drogi, bo trzeba kupic specjalne przyżądy, tudzież
kamerki i mokrofony.
Atla ty o erotykach nic nie mow, dobra?
Dla mnie to nie masz czasu XP
Moje bransoletki to:
QUOTE (Myśka @ 21-02-2004 13:58) |
Ah ci mężczyźni, oni
nie rozumiejo naszych potrzeb;> |
QUOTE (Neonai @ 21-02-2004 15:16) |
Atla ty o
erotykach nic nie mow, dobra? Dla mnie to nie masz czasu XP |
Gdzies Kiedys W Otchalni Czasu jak poznam
jakas kobiete to obedzie sie bez bransoletek.
A tak swoja droga to
maly wybor...
Moze my stworzymy troche wiecej tego?
żółty;
czerwony;
biały;
Hiehie, niezłe świrowanie.
Ktoś
chętny?
Loon, my mamy czarne. Może zerwę?
XD
Mysiu moja droga, co miałaś na myśli
mówiąc o forumowiczu ze swojego miasta? XDD
Mnie to duzo by sie przydalo =D
Daje
narazie do podpisu 4 =D Hm... Ten pomysl jest calkiem calkiem =D Gratuluje
wam ^^''' Ja bym na to nie wpadla =P
//Edit//
Albo do
podpisu dam jedno =P
Empir nie wiem, czy chciałbyś wiedzieć
XDDD
Mysiu - jestem pewien że chcę
=D
btw: kto pobije MOJĄ bransoletkę? =DDD
hm..no cóż, emp..jak ktoś ci ja zerwie to
bedziesz miec niemalo przyjemnosci..X
hehe =)
pytanie kto ją
zerwie
znając moje szczęście to pewnie mi ona do skóry przyrośnie ze
starości '
Przepraszam, a ten czerwony body contact
to jest w sensie jakiegoś sportu? Może na przykład Judo, tam jest full
contact... Jeśli tak to ja chętnie
Czuje ze dzieci ktore czytaja te forum
moga dostac lekkiegom spaczenia (a kto sie tam nimi przejmuje to tylko takie
info jak by ktos myslal ze jestem fajny)
a co może spaczyć psychikę, że tak się
spytam=P
Bo mnie to już nic spaczyc nie może _^_
moje bransoletki sa przenikniete miłościa
do ojczyzny XD
przynajmniej troche Polskosci wprowadzic do tego
zagranicznego zwyczaju
QUOTE (Empire @ 21-02-2004 18:13) |
hehe
=) pytanie kto ją zerwie znając moje szczęście to pewnie mi ona do skóry przyrośnie ze starości ' |
o jej forum zbliza ludzi
A co myślałeś!;] My tu jesteśmy
bliżej, niż można sobie wyobrazić..
Nai - jak na mój gust to Emp raczej się ucieszy.. ;D
To az strach sie bac O_O ale mnie i tak
nikt z was raczej nei pozna hehe do zapadlych dzior sie nie jezdzi :]]]
ja na jakieś zaproszenie spezial bym
pojechała nawet do Krowiej Wólki (kozia się przejadła! XD)
forum
zbliża ludzi. dobry tekst. Może to będzie nasze motto =P
QUOTE (Myśka @ 21-02-2004 23:20) |
A co myślałeś!;]
My tu jesteśmy bliżej, niż można sobie wyobrazić.. |
QUOTE (Zusia =) @ 22-02-2004 00:37) |
ja na
jakieś zaproszenie spezial bym pojechała nawet do Krowiej Wólki (kozia się
przejadła! XD) forum zbliża ludzi. dobry tekst. Może to będzie nasze motto =P |
QUOTE (Black_omen @ 21-02-2004 23:53) |
Tiaaa forum zbliza wiec przyjezdzaj do Pierdliszewa Dolnego i pokaz ze tak jest (zamiast pierdliszewo dole mozesz sobie wstawic naswe wlasnego miasta ja np. Olsztyn) EDIT To takie zachecenie dla panny Sayaki aby wkoncu ruszyla do mnie 4 litery bo ja jestem biednym zapracowanym 16 latkiem (no prawie) ktory musi sie uczyc do testow gimnazjalnych ;-) |
QUOTE (Zusia =) @ 22-02-2004 00:56) | ||
Pierdliszewo? No nazwa jest szpoko kefirek! Ale Kraków dolny to tak głupio. No to rusze tyłek kiedyś! |
QUOTE (Black_omen @ 22-02-2004 00:53) |
To takie zachecenie dla panny Sayaki aby wkoncu ruszyla do mnie 4 litery bo ja jestem biednym zapracowanym 16 latkiem (no prawie) ktory musi sie uczyc do testow gimnazjalnych ;-) |
Jak nie bede w Augustowie to bede na
kongresie jeszcze nic nie jest pewne ale nie chce Ci robidz nadzieji Slonce
i jak Ty mozesz buc swojego meza daj spokoj ;-) i jak to sie
nei zmieszcza mnie tam Krys mowil ze Ty tam mala jestes ;P jak bym Cie
zobaczyl to moze ocenil bym Cie na przenosna to nie masz co sie wykrecac
Jaka mala:P
Jestem bardzo duza krystian
musial zle patrzec;)
I nie bucie swojego meza tylko bije wrr
A poza
tym wrr zawsze jest na mniee
Ja sie nie wykrecam, tylko moi
rodzice!
Gdybym ich nie miala juz bym dawno byla w Olsztynie w
ktorychs z weekendów, bo jakbym miala na Ciebie w poznaniu czekac, to bysmy
sie spotkali w celu poznania ze sobo swoich wnuczkow;)
A ja myslalem ze dopiero bysmy sie poznali
w zyciu pozagrobowym ej to i tak niezle ;-) Dobra to ja tam licze na to ze
przekonasz starych ze nalezy Ciebie wyslac do Olsztyna ;P ja mam zle
wytrenowanych rodzicow (gorzej niz Zefciu chyba) wiec nie masz co na mnie
narazie liczyc
Zefciu ma az tak zle? Eh tam, tez bym sie
przypieprzala do dziecka ktore nic nie robi tylko w Go gra;]
*przyyyyytuuul*
Będzie
dobrze
*głask głask po główce XD*
QUOTE (Sayaka @ 22-02-2004 01:32) |
Zefciu ma az tak zle? Eh tam, tez bym sie przypieprzala do dziecka ktore nic nie robi tylko w Go gra;] |
QUOTE (Myśka @ 21-02-2004 23:20) |
A co
myślałeś!;] My tu jesteśmy bliżej, niż można sobie wyobrazić..
Nai - jak na mój gust to Emp raczej się ucieszy.. ;D |
Osz kurna! czas to naprawić!
Na
takiego NEO jak ty to się rzuci napewno, zobaczysz=PP
edit: ja bym
tam jeszcze dodała bransoletke 'szybki numerek' =P
a ja wpadlem na pomysl
zaraz Wam pozdzieram te bransoletki z podpisow
ekhem, to nie jest dobry pomysł ^^"
QUOTE (dementorek @ 22-02-2004 13:55) |
a ja
wpadlem na pomysl zaraz Wam pozdzieram te bransoletki z podpisow |
ale jakie profity
ja bym się jednak jeszcze zastanowił ;]
QUOTE (dementorek @ 22-02-2004 13:55) |
a ja
wpadlem na pomysl zaraz Wam pozdzieram te bransoletki z podpisow |
dementi sie tak zgrywa, a tak naprawde
zaraz sam sobie wklei bransolety nie mozna odbierac dzieciom zabawek ;P to niehumanitarne ;P
widze, ze tylko Mycha zaczaila co chcialem
powiedziec
uhm..no dobra, kazdy sie moze pomylic ;P
niejasna wypowiedz, biorac pod uwage to ze jestes adminem ;PP
jestem za wszystkim co czarne
czerń jest warunkiem istnienia
bieli^^
neonai: a co ma admin do tego? powinnas
juz wiedziec, ze jak cos mi nie pasuje, to dzialam, a nie gadam
hehe, Dementorq, jesteś pewnien tego
wydzierania bransoletek?
no... tak się pytam^^
nie, bo w sumie za znaczna czesc tych
bransoletek umowilbym sie z prokuratorem
Ja to bym wszytskie na ręę pozakładał
Ale gdybym musiął wybrać jedną to ... czarny
albo zielony(bo lubię ten kolor)...
Ale po co od razu
prokurator
Ale zaraz... to wygląda tak,że ten kto Ci to zerwie,
będzie musiał z Tobą zrobić to, co ta bransoletka oznacza ??
Tylko co to jest COITAL
??
QUOTE |
Most coital positions in Chinese sex manual In a famous Chinese sex manual, the "Art of the Bedchamber", a Taoist named Tung Hsuan Tzu developed the theories and instructions left behind by earlier sex instructors - such as Lady Purity, Lady Mystery, the Yellow Emperor and Peng Tsu. He begins his work - "Of all human behaviour, intercourse is most sublime ..." He discusses thirty positions for sexual intercourse - based on the nine methods of Lady Mystery, though with more variety. The coital positions carry pleasant titles, such as The Cuddling Chat, The Passionate Narration, The Fish Exposes Its Gills, The Unicorn Shows Its Horn. The Silkworms Entwine, The Dragon Swings, etc. In addition to the named positions, he also discusses a further twenty-eight positions, making a grand total of fifty-eight coital possibilities. |
wow, syriusz, widze ze sie zaangazowales
XD ja to zrozumialam tak, ze jesli ktos ci zerwie, to ty bedziesz musial cos
mu zrobic... to co oznacza bransoletka
niezly pomysl z tymi bransoletkami na
forum. u mnie w budize juz nosza tylko na inny zasadach /nie ma seksu =P
zadna radosc z takich bransoletek. kto ma czarna i chce sie jej pozbyc?
wszystko pasi, jest tylko jeden prolem.
JAK TĘ SPRAWĘ ZAŁATWIĆ NA
FORUM???!!!
kwiaki jeszcz jakośby dałoradę (w necie
łobrazków ci do woli) ale RESZTA????? Może coś wymyślimy?
Zapytajcie Kubika, jak to sie robi
QUOTE (Neonai @ 24-02-2004 20:25) |
Zapytajcie Kubika, jak to sie robi |
Ja bym brała bez namysły czerwoną albo
żółtą... ehhhhhh
QUOTE (anagda @ 24-02-2004 20:24) |
wszystko
pasi, jest tylko jeden prolem. JAK TĘ SPRAWĘ ZAŁATWIĆ NA FORUM???!!! kwiaki jeszcz jakośby dałoradę (w necie łobrazków ci do woli) ale RESZTA????? Może coś wymyślimy? |
Hm... Napisac erotyka? To by bylo
rozwiazanie, a przy tym nikt nie stracilby cnoty =P
Juz wam sie rozdziewiczania zachcialo ech
ta mlodziez
powiedział black omen mentorskim tonem
doświadczonego staruszka XD
Pytanie za 1000 punktów: jest ktoś z Wawy
(najlepiej dziewczyna XD), w wieku od 14 do 18 lat i chce zerwać mi
wszystkie bransoletki na raz? Mogę dożucić jakieś kolorki extra
Omen, powróce do Twojego postu sprzed xxx
czasu:
Mówiłeś coś o panach, którzy kochają panów. Według mnie jest to
sprawa tychże panów. Ja osobiście znam dwóch gejów. Jedne to mój dobry
qumpel (już wiem, czemu nie chciał chodzić ze mną na podryw dziewczyn). Tych
dwóch gejów jest parą (dobrze napisłem), ale nnie obnoszą się z tym. Mi
osobiście to nie przeszkadza: jestem baaaaaaaaardzo tolerancyhjny. Kiedy
wypadamy gdzieś paczką to nilomu z nas nie przeszkadza to, że trzymają się
za ręcę itp. Oczywiście jesr to trovhę dziwne. Ja jestem stanowczo przeciw
homofobii.
Buniek woli chłopców, a ciebie, Elvladen nie znam i za bardzo mi kojarzysz się z Elvaralinde, żebym się z toba zabawiała ;p
hoho, nasz ulubiony topic powraca.
Znaczy sie brzydzisz sie naszymi zabawami? Dopiero teraz mi to mowisz?! XDDD Kurna a ja sie tak staralam XD
zostałaś wykorzystana po prostu
Wykorzystana i odrzucona jak wycisnieta cytryna. Mysz, nie blagaj zebym wrocila. To koniec. Nigdy wiecej. (no chyba ze mi te stringi kupisz xD)
Patrze niepokojaco na moje czarne zemyczki na lapsku.
Jaki archaiczny temat jeszcze widze swoje stare konto na ktore znalazlem haslo ktore juz raz zostalo przezemnie zapomniane.
o ile pamietam to wszyscy sie popodniecali tym ze ktos komus zerwał bransoletke a potem nikt nie wiedział co dalej robic (XP) i topic poszedł w zapomnienie.
a najfajniejsza bransoletke to miał emp.
To ja sie czuje jakis inny bo ja anwet tych bransoletek nie mailem.
Stachu... STACHU!!!
Jak to się robi...?
Normalnie, przychodzisz do mnie, zrywasz branzoletkę...
eps...
jeszcze raz
Normalnie, wypatrujesz na ulicy kogoś z branzoletką, zrywasz mu ją i tego...
( XD )
Załączony/e plik/i
clubuser.bmp ( 2.17k )
Liczba pobrań: 258
LOL LOL LOL LOL LOL LOL LOL LOL
:D
que pasa contigo?
Wiesz odnalezienie takiego tematu (i pod wzgledem tresci i daty) podjaralo Myśke i nie chce ona aby temat zostal zapomniany!!!
Zakladamy ankiete ile osob mialo juz swoj pierwszy raz!
A swoja droga tak na serio jak juz jestesmy w tym temacie to średeni wiek inicjacji seksualnej w 1997 sla chlopakow wynoscil 18,4 lat a dziewczyn 19,3. W 2005 roku juz chlopacy w wieku 16(śr. wiek wynosil 15,9) a dziewczyny 16(śr. wiek 16,3) są już po swoim pierwszym razie (i w cale tutaj nie mowa o crapowatym programie na dwojce)
Żeby chociasz kurna jakis przyrost naturalny z tego był.
milo z jej strony, ze dba o nasze dobro i zacheca do dyskusji o seksie.
zacytuje znajomego 'to dlaczego zawsze mi sie te statystyki nie udzielaja psia mac!?'.
swoja droga troche mnie zaskoczyles, myslalem ze to stany zjednoczone przoduja jesli chodzi o wiek inicjacji.kilka lat temu [nie dam glowy ,ale to chyba byly dane z 2000 roku] ich statystyki odpowiadaly naszym dzisiejszym... moze poszli naprzod i u nich jest juz odpowiednio - dziewczyny 13, chlopcy 12,5?
edit:
kubik - no wlasnie, przecie niz demograficzny od dobrych kilku lat sie utrzymuje /o\
Omen> musiales mi przypomniec ze jestem opozniona? ):
dobre tematy zawsze powracają.
woohooo! nie tak ostro z tymi obrazkami , ziomy ;-P
Party Hard!
To zaczyna przypominac 4chan /b/
BTW
Widziałeś 4chan The Otakon 2005 Panel?
4chan needs donations man!
ciekaw jestem ile kosztuje admina miesieczne utrzymanie 4chana.
Pod 900$ za miecha. Było jeszcze rano na głównej.
a te statsy są kłamliwe jak psia mać ;] bo czy się was kiedy kto pytał czy jesteście już po czy może przed (no wykluczając ginekologów, oni lubią wiedzieć to i owo ;])
No bo mnie właśnie nikt ;]
Więc te badania są prowadzone w jakichś wysoce podejrzanych środowiskach albo też u ludzi którzy swój pierwszy raz przezylo z dziuplą w drzewie albo poprzez nieszczęśliwy wypadek z sankami.
Nie dajmy się zwariować ;]
Dane statystyczne sux
"...P..."
Najprawdopodobniej przeprowadzali to na 100 wybrańcach.
Albo z głowy to sobie wyjęli, też możliwe.
statystyki to jedno wielkie kłamstwo;)
jedna statystyka jest (niestety) prawdziwa...
bo jakby nie patrzeć statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka. no jakby nie patrzeć...
Śmierć kliniczna, złotko, zapomniałaś.
Otwieram, bo mam refleksję-pytanie-problem. Zawsze przekonywały mnie (trochę przez analogię do siebie samego) argumenty, że sex&violence generalnie oglądany na ekranie czy w czasopismach czy gdzie tam chcecie nie robi młodzieży (ach) sieczki z mózgu i że każdy w sumie raczej umie złapać dystans i równoważy to jakimś wewnętrznym kompasem etycznym, wychowanie, etc. Więc byłem przeciwnikiem histerii, zakazów, straszenia. Tyle, że to się nijak nie ma do statystyki i rzetelnych badań. "Bravo" i "Dziewczyna" może kiedyś czytane przez 17latki spływały po nich generalnie i tylko była kupa śmiechu, ale tu się okazuje, że rośnie nam jakieś pokolenie kompletnych dziwek i tu już się chyba nie ma z czego śmiać. Filmy - wpływają, gry - wpływają i to jak, gazety - wpływają, internet - wręcz szokująco. Do tego nie milknąca propaganda o samorealizacji i potrzebie tolerancji i odrzucenia zbędnych zahamowań, kult orgazmu w kobiecych gazetach i wręcz jawne sugestie, żeby być w życiu po prostu sprytną dziwką (naciągać faceta na kasę i dawać mu dupy kontrolnie), w męskich oczywiście jeszcze większa dysmózgia - wyruchaj jeszcze więcej, jeszcze szybciej, jeszcze dłużej i miej fiuta długiego jak samochód... Dokąd my zmierzamy, ja się pytam? Kto temu postawi tamę? Chyba Darwin jedynie, dlatego należy zlikwidować ubezpieczenia społeczne, zasiłki i dać przeżyć najmądrzejszym. Dawniej ci z długimi zawsze mieli większe szanse, ale dziś gdy znają już 10987309844932 sposób na antykoncepcję chyba jednak szczęśliwie trend się odwróci na korzyść tych, którym krew krąży głównie we łbie. No tak sobie kpię, ale mi nie do śmiechu, bo obawiam się, że jednak się obudzimy z ręką w nocniku, a nasze dzieci albo będą pilnowane i AKTYWNIE i INTENSYWNIE wychowywane, albo nie wiem. A już robienie z dzisiejszych 'wyzwalaczy' z resztek wstydu i przyzwoitości jakichś następców Jane Austen i Oscara Wilde'a zakrawa na pusty śmiech. W czasach wiktoriańskich (oczywiście zmaltretowanych współczesnym czarnym pijarem) faktycznie pewne konwenanse i normy były idiotyczne/niemoralne. I ich złamanie mogło prowadzić do pewnych życiowych a nawet prawnych konsekwencji. Larum, larum, a potem krzyk jak facet wydyma 13latkę i zaduma skąd się biorą tacy dewianci?! No ja nie wiem, pewnie z kościoła.
statystyki statystykami. Próbowałem wychwycić coś takiego w mojej szkole, ale tych "dziwek" (ktore naciagaja na kase i daja dupy kontrolnie) jest zadziwiająco mało, ale jak juz są to idą na całość: podejrzewam że między nogami to mają już niezły wylot rynny.
Serio. To małe miasto, ploty krążą, bla bla bla, ale laski generalnie maja jakies tam poczucie wlasnej wartosci i nie pierdzielulają sięz byle kim i byle za co.
Za to faceci wcale nie szpanują tym, kto ile dup wyrwał i ile dup zaliczył na raz gdzie i za co i jak były pijane. Gadają sobie, wiadomo jak jest "ale laska" "zobacz te cycki" "ach", ale generalnie nie ma macho ktorzy mieliby każdą. To czasem ktos kogos zaliczy na wymianie, to gdzies tam, ale mysle jest to utrzymane na konkretnym poziomie.
Wiem, że nie o to pytałeś, mówię tylko że u mnie nie ma tragedii, za to kto inny pewnie musi nadrobić, bo statystyki są takie a nie inne.
u nas w gimnazjum jakieś 3 lata temu było chyba z 7 dziewczyn w ciąży i w związku z tym - afera na pół Polski, gazety się rozpisywały i zaokrąglały liczbę w górę, nieważne.
W tym roku jak i w poprzednim nie ma już takowych tzn zdarzy się incydent ale generalnie laski wiedzą, co i jak i żeby nie dawać. I już nie pierwszy raz się spotykam z opinią, że "to nowe pokolenie, nie jest złe mimo tego, co głoszą media". Oczywiście mowa o dziewczynach. Bo violence to dla mnie inna sprawa.
Ja odnoszę wrażenie, ze to, o czym trąbią media i statystyki, dzieje sie gdzieś na marginesie, z którym nie mam styczności. Wywnioskowałam to po obejrzeniu Wojewodzkiego, który w programie łamał ręce nad pokoleniem.. jakżeż ona sie zwie.. Joli Rutowicz bodajże, sprawiając przy tym tak niesamowite wrażenie powszechności tego zjawiska, że zaczął mnie zastanawiać fakt, czy to ja jestem tak bardzo poza społeczeństwem i obecną popkulturą, czy on po prostu przesadza.
Czy różnice między tą pseudo-inteligencką klasą studencką, w której się raczej obracam, a rutowiczowym motłochem, są aż tak drastyczne, czy po prostu trafiłam na kulturalne otoczenie? Nie mogę przecież wykluczyć, że wśród studentów nie ma tych wspominanych łasych suczek, rozkładających nogi nader często, ale jakoś się z tym nie spotykam. Pytanie teraz tylko - czy to wszystko na prawdę zmieniło się tak drastycznie od czasu, kiedy byłam w gimnazjum/liceum?
Fakt, CKMy, MeansHealthy i Cosmopolitany wychowują teraz ludzi na bóstwa seksu i rozpusty, ale czy te gazety nie są docelowo tworzone dla trochę innej grupy wiekowej?
o lol. Widzę Jolę Rutowicz i mi się przypomina two girls one cup (:
etam. to było zawsze. tak jak wypadki samochodowe czy samolotowe. i tu i tu stało się to samo - teraz wszystko jest lepiej i częściej nagłaśniane. wychowywanie samo w swojej nazwie ma coś aktywnego. jeszcze nie słyszałam o biernym wychowywaniu. jak nic nie robisz tylko zdajesz dziecko/nastolatka na samego siebie to istnieje zawsze jakieś prawdopodobienstwo, że środowisko zrobi mu sieczkę z mózgu, chociaż wcale nie musi, bo może akurat jest jak na swój wiek dojrzałym człowiekiem i instynktownie wie co jest dobre a co nie. statystyk nie widziałam - Katon, może zalinkujesz, bo nie wiem które dokładnie masz na myśli i jak szukać. ostatnio żyję głównie w świecie książkowo-akademickim i jakoś to wszystko przechodzi obok mnie.
Dlatego ja mojemu dziecku zablokuje dostep do wszelkich stron typu nasza klasa, epuls, fotka itp. Bo takich zdjec jak robia sobie teraz 13-latki (wydymane pozy z mina "bierz mnie, czekam" - twoja rozpalona), to nie zobaczysz nawet w plejboju.
Wina nie lezy w mediach, tylko w nieuswiadomionych, pragnacych zaspokoic wszelkie potrzeby swoich dzieci rodzicach. Przeciez ta "medialna sieczke" mozna przefiltrowac, wyrzucic co niepotrzebne i zostawic co istotne. Zabronic, do cholery, tych oglupiajacych mtv i dziecko wyjdzie na ludzi. O ile bedzie odludkiem i nie ogladnie mtv u swoich kolegow/kolezanek, ktorzy niestety nie maja szczescia byc dziecmi swiadomych rodzicow.
I co? I kolo sie zamyka
btw - przepraszam, ze tak spadam z nikad, ale tak mi sie wlasnie przypomnialo, chorujac w lozko z laptopem na kolanach, ze kiedys tu zagladalam i byliscie calkiem fajni. dalej jestescie?
oj a mnie to juz pewnie nikt nie pamieta. Jakos tak krotko tu bylam...
Ja pamiętam witaj z powrotem i zaglądaj częściej
no jaszka! witaj
Witaj, Illusion!
Asiatal - mówisz o patologiach, których naprawdę nie ma aż tak dużo, jak się wydaje.
Jak zwykle zmiany następują szybciej, niż badanie ich konsekwencji. Nawet gdyby ruszył nagle ruch odnowy obyczajowej, to kilka pokoleń jest już "skażonych".
Szczerze mówiąc, ja też, jak Eva i Avada, raczej nie dostrzegałem wokół siebie wielu przypadków tak przerażającej "moralności" jak ta, nad którą się teraz biadoli. Być może wszyscy mieliśmy po prostu szczęście i trafialiśmy na nieco bardziej ceniących się ludzi. Ale możliwe też, że "it's all a lot less frightening than we would've had it be". Oby.
Ale wpływ mediów martwi mnie coraz bardziej. Moja młodsza siostra słucha Pussycat Dolls, lubi czasem obejrzeć MTV, z internetu korzysta swobodnie... Ufam w jej rozum, ale nie mogę się pozbyć niepokoju. Przecież to wszystko gdzieś się tam w podświadomości gromadzi.
Nawet taki banalny przykład - w którymś odcinku "House'a" była historia dwunastolatki, która zaszła w ciążę w wyniku podjętego z własnej woli stosunku. Ja wiem, że ludzie lubią rzeczy szokujące i łamiące tabu, ale czy historia ucierpiałaby, gdyby ta dziewczynka miała 14 czy 15 lat? Jesteśmy oswajani z myślą, że otaczają nas patologie i że granicę akceptacji można stale przesuwać. Przeraża mnie to.
Nie wierzę w skuteczność jakichś strategii wielkich zmian. Wydaje mi się, że można tylko działać na własną rękę, na małą skalę, próbując - nawet jeśli brzmi to nieco górnie - ratować co się da.
http://partnerstwo.onet.pl/1518826,3500,,co_sie_stalo_z_ksieciem_z_bajki,artykul.html
jeżeli nie było, to polecam
Zgadzam się z przedmówcami. Właściwie, to ja nie spotkałam się z aż takim 'niemoralnym zachowaniem', o którym tutaj wspominacie. Tak samo, jak w artykule, nie miałam nigdy bezpośredniej styczności z takim zachowaniem. Ale może to zależy od towarzystwa , w jakim się obracam. Zakładając, że jest ono 'inteligenckie' (choć może to nadmiernie użyte słowo')
Z drugiej jednak strony przypominam sobie, jak mojej przyjaciółki mama, która pracuje w gimnazjum opowiadała jak to uczniowie, przechwalając się swoimi komórkami, szpanowali też roznegliżowanymi kobietami na tapetach i pornograficznymi filmikami. Po rozmowie nauczycieli z rodzicami, Ci powiedzieli : 'No przecież oni muszą się skądś tego nauczyć' . Nie wiem, co było dla mnie w tym momencie bardziej przerażające. Czy ta głupota nastolatków, którym często można kilka spraw wybaczyć, czy totalna ignorancja ze strony rodziców...
oj, moje gimnazjum było mega hardkorowe, a pod tym względem właściwie nigdy nic się nie działo, więc nie żartujmy już sobie. a dobrze pamiętam, jak już od podstawówki niektórzy mieli kontakt ze złymi rzeczami: jedna taka koleżanka opowiadała, co tata trzyma w jednej z szuflad i jak to studiuje, kiedy go nie ma, chłopcy w okolicach nauczania początkowego jarali się gazetami tatusiów. w pierwszej klasie gimnazjum była moda na podawanie sobie błyszczyka ustami wśród wielu dziewczyn i zdjęcia się wtedy na gronie umieszczać zaczęło, a teledyski i takie tam to już przez te wszystkie lata się przewijały. ale jedna z poznanych przeze mnie przez te dziewięć lat osób przyznawała się do niebycia dziewicą, ze trzy mogły nie być i wszystko to wynikało raczej z tego, z powodu czego przytrafiało się i "na wysokości 1410"- sytuacja w domu, starszy chłopak czy jakiś śmieszny i nie do końca świadomy bunt.
nie no, sorry, zdarzył się jeden kryzys, że po jednej imprezie dwie pary zabijały się po drodze do ginekologa. pech chce, że za nic nie pasują do tej bajki, bo wśród nich dwie z czterech osób, z którymi w mojej szkole nie wstydziłam się zadawać. między innymi dlatego, że akurat wtedy, zamiast Pussycat Dolls jarały się Bloc Party i Junior Senior.
plus o swoją siostrę, koncentrującą się raczej na takich niepokojących zjawiskach, podobnie zresztą jak o jej mądrzejsze czy głupsze koleżanki i resztę tych za młodych nastolatków niespecjalnie się martwię. nie do końca wierzę, że dadzą się omamić przez te podstępne potwory, jakimi są czasopisma dla kobiet, teledyski, portale społecznościowe czy romantyczni koledzy z internetu, bo mi się tam średnio w głowie mieści, żeby było zbyt wiele osób, które w kwestii seksu kompletnie nie mają wyczucia. razem z idiotami, z osobami, które jakoś tam dają się wciągnąć tym wszystkim niegrzecznym mediom i nie mediom, z tymi, którym rodzice na dużo pozwalają itd. kiedyś tam w temacie o prostytutkach padł argument, że to w porządku, jeśli ich godność nie tkwi w seksualności, ale w tym przypadku tak nie do końca można sobie wybrać. jeśli u kogoś nie- to moim skromnym zdaniem musi być albo wynaturzenie, albo oszustwo. oczywiście nie zawsze się udaje postępować zgodnie z zasadami i nie musi to wcale oznaczać złych ideałów, stąd się zdarza, ale to taka podstawowa reguła, że na pewno nie tak często i ta degrengolada nie ma tak szerokiego zasięgu, który wykończy społeczeństwo.
a biorąc pod uwagę to, co niektórzy tu napisali, moim dzieciom możecie powoli zaczynać współczuć. nie dość, że chyba za bardzo wierzę metodzie, którą sama zostałam wychowana, to jeszcze zamiast dobranocek będą glamowe koncerty Bowiego, a zamiast kołysanki Damaged Goods
http://www.youtube.com/watch?v=VCH6n-OGSJA .
Będę bronił z zapamiętaniem tezy ze gimnazjum jest powodem wszelkiego zła i patologii. Po oderwaniu od swojego środowiska z podstawówki, w amsowej i przymusowej szkole, uczniowie próbują zabłysnąć przedewszystkim iloscia wypitego alkoholu i seksualnymi przygodami.
Czytałem o badaniach wskaujących że wśród 15-latków częste spozywaie alkoholu stało się powszechne, w dawnej podstawówce było to około 55% a w gimnazjum dotyczyło to już 70% popualcji wystarczyłą zmiana szkoły. Potem jest z reguly lepiej, w liceum zaczyna się myśleć poważniej, nie ma obowiązkowości więc słąbi idą do szkół technicznych, wszystko sie klaruje.
Tak pozatym zauważyłem że impreze wiosenną w mojej dawnej podstawowce organizuje wciąż ta sama grupa uczniów, z ostatniego rocznika 7 i 8 klasistów, oni byli jeszcze zżyci ze szkołą, teraz podstawówka jest infantylna.
Też nie widziałem w gimanzjum jakis większych ekscesó ale ostatnio wyszła "banalna" sprawa z nagryaniem pornograficznych filmów na komórkę, także, zgromadzenie ludzi w "najgorszym wieku" w jednym miejscu musi prowadzić do dramatów.
Taaaak, Hagrid, zgadzam się z Tobą całkowicie, gimnazjum to porażka...
Ale wiecie co... Mnie to strasznie dziwi.
Bo np. taka ja, chodzę sobie do Liceum Ogólnokształcącego, jak to w mieście mówią 'elitarnego' [ja mówię 'gówno prawda']...no i na codzień mam raczej do czynienia z ludźmi bardzo, że tak powiem 'poukładanymi'. [Przynajmniej teraz, jak zmieniłam szkołę, tak jest.] 'Poukładanymi' oczywiście nie w sensie takim, że 'w porównaniu do mnie' czy coś. Po prostu. Z ludźmi, który swój wolny czas spędzają na podwórku grając w piłkę albo w towarzystwie swoich rodzin. Nie przesadzam. Dużo rozmawiam z ludźmi.
A z drugiej strony, spotkałam ostatnio w tramwaju koleżankę z podstawówki, która po ukończeniu gimnazjum poszła do szkoły zawodowej... No i... wiecie, co drugie słowo 'k...', makijaż jak wampir i te sprawy...
Tak sobie obserwuję tych ludzi...i dochodzę do wniosku,że Liceum, a Zawodówka, czy czasem nawet technikum to DWA ZUPEŁNIE RÓŻNE światy. Pamiętam, że kiedy ja wybierałam szkołę, nie sugerowałam się poziomem ani tym podobnymi rzeczami. Swego czasu nawet marzyłam o technikum leśniczym.
A teraz patrzę i widzę takie skrajności... MASAKRA po prostu. :|
I każde logiczne wytłumaczenie, dlaczego tak jest, jest dla mnie nielogiczne.
Ehe, no to się dowiedziałam.
Ja mam czarną i zieloną
Hy hyy;>
egzemplarz podręcznikowy
musiałam się cofnąć do pierwszej strony, by zrozumieć powyższego posta :P
standard.
co myslicie o aparacie na zeby u dziewoji? jest cool czy nie?
Zalezy jakiej dziewoi.
jak dla mnie cool.
bo sama mam.
oj zalezy, zalezy.
zalezy jaki aparat na jakich zebach jakiej dziewoi.
Może skaleczyć
A tak poważnie to nic mnie tak nie drażni, jak objeżdżanie za plecami z tym związane. Ja się przed aparatem twardo bronię, wg mnie nie potrzebuję,( choć lekarz na WKU miał swego czasu inne zdanie ) ale...to jak wyśmiewanie kalectwa. Albo kartoflowatego nosa. Takie nieładne, bo i co można z tym zrobić ? Ba, aparat jest właśnie dlatego, że niby można. A że czasem zabija potencjalną "chemię"...cóż...życie jest brutalne...
Niby jak? Sam mam aparat i nikogo nie kalecze.
Dla mnie megacool. Z wyglądu oczywiście, bo w noszeniu (dla tej dziewoi znaczy się) bywa uciążliwy. Ale swój kochałam nad życie i do tej pory za nim tęsknię. Znaczy się od sierpnia tęsknię, bo w sierpniu mi zdjęli. Bardzo siebie w nim lubiłam.
Nie no, meganiecool. Ale jak są patologicznie krzywe zęby no to jednak jest cool, żeby się podprostowały, więc można się przemęczyć.
A nie, to dla mnie aparat jest zajefajny sam w sobie. Super wygląda i już. Nie wiem, może dlatego, że nie miałam patologicznie krzywych zębów (bo wbrew pozorom nie tylko na takie się aparat zakłada) i moim zdaniem wyglądał bardzo ładnie. Podobnie zresztą jak u 99% osób, które widziałam z takimż aparatem.
Jedyny minus (poza niewygodą) to to, że na zdjęciach rzeczywiście wypada z lekka dziwnie. Ale tylko na zdjęciach.
Ja nie lubię, ale umiem od niego abstrahować. W sensie, że nie uznam ładnej kobiety za brzydką, bo ma aparat. Sam chyba niedługo będę miał na dół i źle się z tym czuję.
Na dole praktycznie nie widac, no ale to zalezy juz od szczeki.
Ja mam taki ryj, że raczej nie będzie.
ja sie od wakacji nie caluje wiec nie ma problemu.
odzywac tez juz sie prawie przestalam wiec nic nie widac.
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)