Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

63 Strony « < 45 46 47 48 49 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Film Numer Pięć, Znaczy Się Hpizf, Uwaga, prawdopodobnie SPOJLERY.

anagda
post 27.06.2007 18:48
Post #1151 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



QUOTE
Powinien reprezentować raczej postawę stoicką niż staruszka-choleryka.

Tu się zgadzam w 100%. Wiele razy powtarzałam, że Gambon jako Dumbledore to w ogóle pomyłka. Po prostu koleś nie pasuje.

QUOTE(PrZeMeK Z. @ 27.06.2007 16:38)

No, w końcu w jakimś ludzkim języku...


Eh... Za szybko się ucieszyłam... Czekam na YouTube... dry.gif

Ten post był edytowany przez anagda: 27.06.2007 18:49


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
smagliczka
post 27.06.2007 23:58
Post #1152 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 638
Dołączył: 21.10.2005
Skąd: Warszawa

Płeć: Kobieta



QUOTE(anagda @ 27.06.2007 18:48)
QUOTE
Powinien reprezentować raczej postawę stoicką niż staruszka-choleryka.

Tu się zgadzam w 100%. Wiele razy powtarzałam, że Gambon jako Dumbledore to w ogóle pomyłka. Po prostu koleś nie pasuje.


Co Wy opowiadacie w ogóle?
Po pierwsze, to nie Gambon decyduje, jakiego Dumbledore'a (soickiego czy energicznego) grać będzie. Gdyby był inny aktor zamiast Gambona, grałby tak samo, czyli tak, jak sobie reżyser życzy i jak w scenariuszu stoi. Po drugie, Gambon wygląda idealnie, według mnie.
Po trzecie, Dumbledore to nie jest dobroduszny Drops, który tylko ciepło się uśmiecha znad okularów-połówek, ciumcia krówki, głaszcze Fawkesa po dzióbku, ucina sobie pogawędki z obrazami, przechadza się po gabinecie, wydeptując dziurę w podłodze, gładzi brodę, a jowialny wyraz nie spełza mu z twarzy.


Jeśli TYLKO tak postrzegacie Dumbledore'a, to chyba jakieś nieporozumienie :/
Dumbledore jest stoikiem wtedy, kiedy stoikiem jest. To prawda, że jest opanowany, bo to człowiek, który nad wieloma rzeczami panuje, nie tylko nad emocjami. Ale wielokrotnie stoikiem nie był w książce. I milutkim staruszkiem tym bardziej. Może wam strony wypadły? (wiem, czepiace się konkretnej sceny z atakiem na Harry'ego, ale dzięki tej scenie wlaśnie możliwe było pokazanie drugiej natury Dumbledore'a - tej goźnej).

Dumbledore (Gambon, jak wolicie) z Czary - i z Więźnia także - podoba mi się bardzo. I myślę, że doskonale oddaje złożony charakter książkowej postaci, ogólnie rzecz ujmując.

A już w Zakonie - zwłaszcza w scenach z Ministerstwa - milusiego, spokojnego staruszka z uśmieszkiem nie uświadczysz, tym lepiej, że kreacja Dumbledore'a się nie zmieni (mam nadzieję, a z tego, co widać - tak właśnie będzie).

Ten post był edytowany przez smagliczka: 28.06.2007 00:38
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 28.06.2007 01:59
Post #1153 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



Już kiedyś na jakimś temacie (moze nawet na tym, kilka stron wcześniej. nie pamiętam) wypowiadałam swoje zdanie na temat kreacji Gambona. Wybacz smagliczko, ale w 90% książki, Dumbledore JEST stoikiem. No, może lepszym określeniem było by powiedzenie, że "panuje nad swoimi emocjami". A zarówno w Więźniu jak i Czarze, momenty, kiedy dyrektorek jest spokojny, opanowany i dobroduszny (tak, uważam że jednak Dumbledore jest przedstawiany przez Rowling jako człowiek dobroduszny) to można policzyć na palcach jednej ręki.

Ponadto, za każdym razem podkreślany jest w książkach fakt, iż w oczach Dumbledora były radosne iskierki. Co prawda czasami nieco przygasły, czasami zrobiły się bardziej gniewne. Ale to w mniejszości przypadków!

Harris był dużo lepszym Dumbledorem. Typowym magiem "starej daty". Tak sobie właśnie wyobrażałam tę postać, czytając kolejne tomy Pottera. Wiem, że tu akurat zmiana aktora od nikogo nie zależała. Taka kolej rzeczy, że ktoś się rodzi, ale i ktoś umiera. Dlatego pretensji do nikogo nie mam (choć uważam że jest wielu aktorów, bardziej nadających sie do tej roli). Aha, i to co mówi reżyser nie ma tu nic do rzeczy. Gambon nie ma w sobie po prostu takiego "ciepła", które posiadał Dumbledore (choć akurat reżyser mógł coś powiedzieć, gdy ktoś wpadł na pomysł związywania brody Dumbledora gumkami...)


QUOTE
ale dzięki tej scenie wlaśnie możliwe było pokazanie drugiej natury Dumbledore'a - tej goźnej

To jest ekranizacja. A nie film na podstawie scenariusza roboty reżysera. No niestety, ale tu trzeba choć troszkę być zgodnym z faktami zawartymi w książce. Jeżeli uważasz, że powypadały mi jakieś kartki z "Zakonu Feniksa", to się troszkę mylisz. I nie czepiam się konkretnej sceny (choć też ją mam za złe reżyserowi). Tylko mówię ogólnie.

I żeby nie było nieporozumień. Nie czepiam się Gambona. Bo akurat na tle całego filmu (zarówno Więźnia, jak i Czary, oraz jak myślę i Zakonu) akurat jakoś się wpasowuje. I ogólnie dobrze gra swoją rolę. Jednak brakuje mu osobowości do zagrania takiej postaci. Bo w jego aktorskie umiejętności nie wątpię (pokazał je w wielu innych filmach).

QUOTE
Jeśli TYLKO tak postrzegacie Dumbledore'a, to chyba jakieś nieporozumienie :/

Ja nie próbuję nikogo przekonywać do mojego zdania dotyczącego Gambona. Jak ktoś tak własnie sobie wyobrażał Dumbledora, to ok. Ale bardzo nie lubię również, jak ktoś próbował mi narzucić swoje zdanie dotyczące kreacji któregoś z bohaterów. Ja Dumbledora POSTRZEGAM właśnie tak a nie inaczej. I kropka.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 28.06.2007 04:48
Post #1154 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Szkoda, że to przegrana sprawa - przekonywanie Was, że Smagliczka ma rację wink2.gif.

Szkoda, bo umyka Wam coś strasznie ważnego... Potęga Dumbledore'a. To czarodziej o bezgranicznej niemal mocy i genialnym umyśle. On zachowuje się tak, jak wybiera. Celowo użyłam tego właśnie słowa. Nawet jego ekscentryczność jest kontrolowana.

Moment w "Czarze..." omawiany był już do znudzenia. Dla mnie osobiście był jednym z najlepszych momentów w filmie - doskonale oddawał i geniusz, i naturę Dumbledore'a. Rowling może sobie pozwolić na opisy i powolne budowanie postaci - filmowcy mają na to czasem tylko kilka sekund. Kilka sekund, żeby pokazać złożoność, głębię. Całą paletę słów zamknąć w jednym mgnieniu oka (ach, ależ poetycka się zrobiłam cheess.gif - to ten Doktor, tak bardzo przypomina mi Dumbledore'a... Jest jak ogień i lód. I furia. Jest jak noc, i burza w samym sercu słońca...). Powtarzam się n-ty już raz, ale to była gra. Dumbledore grał przed Madame Maxime i Karkarowem, żeby móc dalej prowadzić swoje prywatne śledztwo. Wiedział, że coś jest na rzeczy, i zdecydował się pozwolić Harry'emu startować, należało to tylko właściwie rozegrać - tak, by nikt nie miał powodów do wszczęcia konfliktu. Stało się to jasne w jego późniejszej rozmowie z McGonagall. Owszem, zostało to "dośpiewane" do treści książki, ale wyśmienicie pokazuje, jak wytrawnego gracza mamy przed sobą. I o to chodziło.

Film to nie książka, a Dumbledore to nie Wernyhora. I dlatego uważam kreację Gambona za genialną. Jest dokładnie tak samo zwariowany, jak postać którą gra wink2.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 28.06.2007 06:23
Post #1155 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



No więc tak:


Rzeczone filmiki po angielsku (inny link niż dał Przemek), a tu je można sobie ściągnąć na kompa.

Wywiady z planu (Daniel Radcliffe, Rupert Grint, Emma Watson, Helena Bonham Carter, Michael Gambon, Ralph Fiennes, Gary Oldman, Imelda Staunton, Evanna Lynch, i David Yates).

Dłuuugi (no, osiem minut jakieś) film "jak kręcili", a w nim mnóstwo scen w różnych ujęciach, spojlerowy więc jest (podobno, ja trwam w zamiarze nieoglądania cheess.gif) nieziemsko. Bardziej nawet niż tamte jedenaście. Ale też i superfajny (również podobno).



Edit: I na okrasę mini-recenzja (prawdziwej nie wolno im napisać) od tej koleżanki co wiecie cheess.gif. No, tej z niusów. W każdym razie ona już widziała film. Cały. W ostatecznej wersji. Oto jej krótkie podsumowanko:

- This doesn't feel like a Harry Potter film. Indeed it doesn't feel like fantasy. The one word I would use to describe it, is "real". It's also visually stunning.
- As the book is huge, montages are used (one of terror, one of rebellion, one of love), to great effect, to move the plot along. As are newspaper stories within The Daily Prophet.
- This film features many flashbacks and throwbacks to the previous films.
- Luna is everything I hoped for and more. Evanna totally steals every scene she's in.
- Muggle music is used within the film - I recognised an Ordinary Boys track "Boys will be boys" which is used effectively during a particular fight.
- Umbridge is such a fucking bitch. Imelda Staunton plays it exactly right. Pitch perfect.
- There are many shippy moments: R/Hr, H/G, H/C & H/L - it's all there.
- The big themes for the film, from what I can tell, are Harry's isolation and his subsequent realisation that he has friends, he doesn't have to go it alone.
- This film is definitely a character piece - it has lots of moments which fans will appreciate and which add to the authenticity of the story.
- We get two big indications that Ginny is more powerful than she seems.
- The Harry/Cho kiss, as I'm sure you've all gathered by now, is a full-on proper snog.
- Grawp is cute. Seriously. I hated him in the book, but omg I take back everything I said about wanting him cut.
- Snape is more human, Lucius is elegant & seductive, Bella is creepy (Helena chews away at the scenery every chance she gets).
- Sirius' death scene differs from the book in two ways - both of which are interesting from a fan perspective.
- All other duels (and there are many of them in this film) pale in comparison to the Dumbledore Vs Voldemort battle. Fucking amazing.
- Harry's possession scene (in the DoM) shows just how far Dan Radcliffe has come as an actor - I found this more moving than Sirius' death.


Jutro jak znajdę chwilę to przetłumaczę.


Edit2: Kurrr.... Jednak 27-my. Teraz już chyba nie ma wątpliwości, to oficjalna polska strona filmu (btw, dopiero teraz ją wyczaiłam, widział ją ktoś wcześniej?). Szit szit szit. Idę coś kopnąć. Debile. Po prostu debile. Pozostaje liczyć na przedpremierówki...

Ten post był edytowany przez owczarnia: 28.06.2007 06:58


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 28.06.2007 13:49
Post #1156 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Kilka z tych informacji "koleżanki od newsów" mnie zaszokowało. Ale skoro jej ogólne wrażenia były, jakie były, to tym bardziej mam ochotę zobaczyć ten film.

27 lipca? sad.gif


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
smagliczka
post 28.06.2007 14:09
Post #1157 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 638
Dołączył: 21.10.2005
Skąd: Warszawa

Płeć: Kobieta



Widzę, że w sprawie Gambona i Dumbledore'a nigdy się nie dogadamy wink2.gif

QUOTE
Wybacz smagliczko, ale w 90% książki, Dumbledore JEST stoikiem. No, może lepszym określeniem było by powiedzenie, że "panuje nad swoimi emocjami". A zarówno w Więźniu jak i Czarze, momenty, kiedy dyrektorek jest spokojny, opanowany i dobroduszny (tak, uważam że jednak Dumbledore jest przedstawiany przez Rowling jako człowiek dobroduszny) to można policzyć na palcach jednej ręki.

W ogóle momenty, w których Dumbeldore się pojawia można policzyć na palcach, prawda? I właśnie dlatego, że pojawia się tak rzadko, koniecznym było pokaznie nie tylko dobrodusznej jego strony, ale też potęgi i geniuszu.
W "Więźniu" akurat specjalnie nie przypominam sobie, by Gambon grał jak choleryk. A "Czary" wszyscy czepiają się za scenę z Harrym, co, jak już Owca powiedziała, jest udawaniem złości, nie złością faktyczną. Dumbledore to też genialny strateg - i w tej oraz następnej scenie to widać.
Wszystkie inne sceny, w jakich Dumbledore'a widzimy nie odbiegają od wizji książkowej (przynajmiej ja nie pamiętam, gdzie było jej radykalne naruszenie - nic mi się takiego w oczy się nie rzuciło, poza sceną z Harrym, która w książce przedstawiona jest inaczej i wszyscy podnieśli bunt :/).

QUOTE
Ale bardzo nie lubię również, jak ktoś próbował mi narzucić swoje zdanie dotyczące kreacji któregoś z bohaterów.

Ale ja niczego Ci na narzucam. Postrzegaj sobie Dumbledore'a jak chcesz. Dziwiło mnie tylko, że niektórzy opierają się wizji Dumbledore'a potężnego, groźnego i genialnego, jakby to było wypaczanie prawdy o nim i dorabanie sobie czegoś, czego w tej postaci nie ma. A przecież Dumbledore jest potężny, groźny i genialny, mimo że w większości scen książkowych ma wesołe iskierki w oczach. Taki ekscentryczny, nieprzewidywalny i groźny Dumbledore musi zostać pokazany w filmie, żeby widzom nie umknęły niezwykle ważne rzeczy dotyczące tej postaci - a nie wszyscy przecież książkę czytali, więc mogliby wyjść z kina z błędnym przekonaniem, że Dumbledore to tylko miły staruszek, który lubi młodzież i się uśmiecha. Że jest "Świętym Mikołajem" tylko.



Co do filmików, postanowiłam tego ostatniego nie oglądać - co niby spojler w nim (ciekawe czy wytrwam? tongue.gif)


I, ech... a nie mówiłam, że 27? Nie mówiłam? Ja tak czułam, że ta data jest prawdziwa. Filmweb tak podawał, a mam wrażenie, że tam głupot nie wypisują raczej.

Mi różnicy tydzień nie robi. Innym zapewne tak. cheess.gif

Ten post był edytowany przez smagliczka: 28.06.2007 14:19
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 28.06.2007 17:43
Post #1158 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



Ja tam nie wiem, czy robi...Chodziło o to chyba, czy premiera będzie przed czy po premierze siódmego tomu. Ale ja się już z tym 27 dawno pogodziłam.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mione
post 28.06.2007 20:02
Post #1159 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 141
Dołączył: 17.07.2005

Płeć: Kobieta



Dzięki za linki do wszystkich filmików smile.gif

Najbardziej podoba mi się oczywiście ten z Bellą i Lucjuszem. Czy mi się zdawało, czy w spojrzeniu Malfoya seniora naprawdę pojawił się niesmak, kiedy Bellatrix kpiła z rodziców Nevilla?

I czy jestem jedyną osobą którą coś ścisnęło za gardło, gdy Syriusz powiedział Harry'emu, że jest najlepszą rzeczą jaka spotkała go w życiu? blush.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 28.06.2007 20:57
Post #1160 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Ja nie oglądałam, i postanowiłam nie obejrzeć, więc nie wiem. Po niemiecku nie rozumiałam co mówią...


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 28.06.2007 23:02
Post #1161 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Ja obejrzałem chyba tylko 3 czy 4. I wystarczy.

Mam pytanie: czy procedura tłumaczenia filmów o HP jest podobna do procedury tłumaczenia książek? To znaczy, czy tłumacze dostają film do przetłumaczenia i zdubbingowania dopiero w dniu premiery filmu za granicą?


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 29.06.2007 01:23
Post #1162 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



QUOTE(PrZeMeK Z. @ 29.06.2007 00:02)
Ja obejrzałem chyba tylko 3 czy 4. I wystarczy.

Mam pytanie: czy procedura tłumaczenia filmów o HP jest podobna do procedury tłumaczenia książek? To znaczy, czy tłumacze dostają film do przetłumaczenia i zdubbingowania dopiero w dniu premiery filmu za granicą?
*




Myślę, że scenariusz dostają szybciej. A po dostaniu filmu to tylko im zostaje nagranie samego dubbingu. Bo chyba w innym wypadku nie dali by rady tak - jakby nie patrzeć - szybko przetłumaczyć. No, ale to tylko moje zdanie.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
hazel
post 29.06.2007 01:29
Post #1163 

czym jest fajerbol?


Grupa: czysta krew..
Postów: 3081
Dołączył: 24.12.2005
Skąd: panic room

Płeć: kaloryfer



A mi się wydaje, że dostają wersję "beta" filmu, przecież ostatnie parę miesięcy to postediting i kampania reklamowa.


--------------------
user posted image
The voice in my head doesn’t think I’m crazy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 29.06.2007 03:57
Post #1164 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



"Jak kręcili" - część druga.

Pierwsza oficjalna recenzja.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 29.06.2007 04:30


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mione
post 29.06.2007 12:16
Post #1165 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 141
Dołączył: 17.07.2005

Płeć: Kobieta



Hm, nie powiem, zeby autor tej recenzji szczególnie się do niej przyłożył. Zwłaszcza, że przez 3/4 artykułu pisze nie o filmie, tylko o samej premierze i innych letnich hitach i jak też Potter numer 5 wypadnie na ich tle.
Poza tym- zdaje sobie sprawę, że nie każdy musi być filmem zachwycony, ale biorąc pod uwagę, że występuje w nim elita brytyjskich aktorów, jakieś dziwne wydaje mi się, że gość za wartych wzmianki uważa tylko Imeldę Staunton i Helenę Bohnam Carter. Rickman, Oldman, Gleeson, Isaack, Smith i Fiennes- ani słowa. A już patrząc na clipy widać, że szczególnie Isaack i Oldman są świetni. I mówię to jako osoba, której ten ostatni WOGÓLE nie podchodził w dwóch poprzednich filmach.

Ten post był edytowany przez Mione: 29.06.2007 12:16


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 03.07.2007 23:41
Post #1166 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Ucieczka z Azkabanu

Filmik przedstawiający ucieczkę śmierciożerców i cały wywołany tym hałas w prasie.

Muszę przyznać, że jestem jednocześnie zachwycony i lekko przestraszony. Wygląda to świetnie, montaż jest genialny i w dosłownie minutę odczuwamy, jak wielkie poruszenie wywołała ucieczka z Azkabanu, a jednocześnie... to wygląda tak niepotterowo, tak nowatorsko, że trudno się przestawić. Czego by o Yatesie nie mówić, jego film będzie nowatorski. Być może nie w tym stopniu co WA Cuarona, ale jednak mocno nowatorski.

Mam tylko jedną wątpliwość: jak to zrobią w polskiej wersji? Czy te nagłówki z "Proroka" będą przetłumaczone jak "I am Lord Voldemort" - napisem u dołu ekranu - czy może same nagłówki będą po polsku? Wiem, że ta druga opcja byłaby droga i trudna technicznie, ale zdecydowanie lepsza.

Zrezygnowali z tego wodospadu. Azkaban jest na morzu. Dzięki Bogu.

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 04.07.2007 13:43


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
harolcia
post 04.07.2007 19:00
Post #1167 

przerażona


Grupa: Prefekci
Postów: 1425
Dołączył: 30.07.2005
Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro>

Płeć: Kobieta



Jak dla mnie filmik jest niesamowity. Obłędny. Zieje z niego grozą i szaleństwem. Bella- kobieta demon. Wygląda jak opętana, chora na umyśle, a jednocześnie w pełni świadoma zaistniałej sytuacji - powrotu swojego mistrza. Jak dla mnie - bomba. Już nie moge doczekać się filmu biggrin.gif


--------------------
Prefekt Gryffindoru Członkini KLL

Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci
Barańczak Stanisław
1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY.
2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT.
3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ.
4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM.
5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI,
6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kObra.
post 04.07.2007 19:47
Post #1168 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 928
Dołączył: 15.08.2006

Płeć: Kobieta



OMG.
Mam kisiel.


--------------------
she wolf.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 04.07.2007 20:08
Post #1169 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



A ja już zaprzestałam oglądania tych filmików. Bo tyle się tego już ukazało, że na dobrą sprawę niemal cały film by sie pewnie dało złożyć. Wolę poczekać, zwłaszcza, że zostało już nie dużo.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 05.07.2007 02:12
Post #1170 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



user posted image

user posted image
user posted image

user posted image
user posted image

user posted image

user posted image
user posted image



--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 05.07.2007 05:16
Post #1171 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Coraz bardziej mnie wkurzają te przerysowane, nienaturalne charakteryzacje, jeśli mam być szczera. Zwłaszcza Bella i Trelawney.

Filmik z Azkabanu obejrzałam, i nie tylko nie mam kiślu, ale coraz gorsze przeczucia. Helena Bonham Carter może sobie być świetną aktorką, uwielbiam ją, ale Bella z niej prawdziwa nie będzie niestety, i to widać coraz bardziej. Owszem, Carter jest mocno wykręcona, ale pozytywnie. A Bella była wcielonym złem. Typ psychopaty. I żadne udziwnione ciuchy ani wypirzaste fryzury tego nie dorobią, wręcz przeciwnie, rzekłabym działają na niekorzyść. Albo się ma w sobie to "coś", albo nie. Patrz Jason Isaacs, skądindąd przesympatyczny facet, ale jego Lucjusz jest uchwycony idealnie. Bo Isaacs widocznie ma to "coś". A Helena nie ma. Moim zdaniem.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 05.07.2007 12:57
Post #1172 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Od początku mówiłem. Przecież ta kobieta jest zła do szpiku kości. A tu jest cyrk kompletny.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 05.07.2007 17:12
Post #1173 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



No. Taka ładniejsza Baba-Jaga albo zła wróżka. Z filmu dla grzecznych dzieci *wzdcyha*...

No nic. Mówili przecież wyraźnie, że mroczny nie mroczny, kina dla dorosłych z tego nie zrobią, chcą wciąż oscylować w klasie młodzieżowej. Kasa, kasa, i jeszcze raz kasa. Smutne, ale prawdziwe...


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 05.07.2007 18:02
Post #1174 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



QUOTE(PrZeMeK Z. @ 03.07.2007 23:41)
Ucieczka z Azkabanu

Mam tylko jedną wątpliwość: jak to zrobią w polskiej wersji? Czy te nagłówki z "Proroka" będą przetłumaczone jak "I am Lord Voldemort" - napisem u dołu ekranu - czy może same nagłówki będą po polsku? Wiem, że ta druga opcja byłaby droga i trudna technicznie, ale zdecydowanie lepsza.
*



Żeś chyba oszalał! To by wiocha była dopiero!

Z resztą, skąd tam tyle prasy? Słyszeliście kiedyś o jakimś codziennym konkurencie Proroka? Ja nie, i mówiąc szczerze wkurzało mnie to.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mione
post 05.07.2007 19:03
Post #1175 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 141
Dołączył: 17.07.2005

Płeć: Kobieta



Przesadzacie z tą Bellą jako "złem wcielonym". Kto- kobieta która ugania się za swoją siostrą po krzakach z okrzykiem "Cyziu!"? Która wydziera się na Snape'a jak rozwydrzona gimnazjalistka? Na widok Voldemorta pada plackiem i zaczyna beczeć? Gaworzy jak niemowle w co drugiej scenie?
Bellatrix w książce to zupełna karykatura. Filmowcy nie musieli się szczególnie wysilać.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

63 Strony « < 45 46 47 48 49 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 03.05.2024 15:04