Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

10 Strony « < 5 6 7 8 9 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Abstrakcyjnie, wydzielone

Ludwisarz
post 02.01.2008 21:39
Post #151 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



W skrocie - Tola na swoim blogu i wywiadach jakie daje ma niezmiernie podobne nastawienie i styl pisania jak w zacytowanym przez owczarnie poscie.
Niemniej jednak na ogol piszesz nieco inaczej.


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 21:41
Post #152 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



Eee.
Przeczytałam jedna notke i juz mi sie odechcialo . Nudne jak flaki z olejem. 'Wstalam, umylam zeby, ubrałam sie, zjadłam kanapke z serem, poszłam tam i tu'... sranie w banie takie. biggrin.gif Nikogo nie interesujace z reszta.

Wiec gdzie jest to podobienstwo?:>

Timmy . Nie wiem nie czytam jej postow ani wywiadow. To , ze duzo emotek wstawilam to rzecz zwyczajnie machinalna, liczy sie tresc. A ogolnie to Wasze nastawienie do mnie smieszy mnie coraz bardziej. wink2.gif Chcecie mi na sile udowodnic, jaka to ja glupiutka jestem. A tymczasem Wy tez zanadto mądrzy nie jestescie.

Ten post był edytowany przez abstrakcja: 02.01.2008 21:43


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriusz_Black
post 02.01.2008 21:45
Post #153 

Cichociemny.


Grupa: czysta krew..
Postów: 1910
Dołączył: 17.08.2003
Skąd: stąd nie widać

Płeć: jedyny w swoim rodzaju



QUOTE(abstrakcja @ 02.01.2008 21:27)
Ej ja pierdole ;D
Ale to ja 'zła' jestem, no patrz. ;D
Napisze jakas głupote , ze nie lubie kiedy ktos mowi 'nie wiem' albo ze nie lubie polityki i wszyscy juz sie oburzaja... jej... zbiorowy bunt na forum magicznym ;D
Serio - smieszycie mnie wszyscy... niby jestescie dorosli, a mentalnie takie z Was jeszcze dzieci... ;D
Wszystko czego nie rozumiecie czego nie wyznajecie i co wydaje Wam sie dziwne juz trzeba tepic i krytykowac. ;D
No biedne, niewinne dzieci wychowane w miłości do Boga i w nienawiści do szatana. ;D

Pozdrawiam serdecznie smile.gif

PS. Troll to to samo co emo?:> Ah jak to sie czlowiek juz w tych slangach gubi. ;D
*



Nie na tym pic polega... Ale jak czytam Twoje teksty żal dupę ściska. A co gorsza nie puszcza. A jak jest zbiorowe zatwardzenie to jest źle. O to kaman.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 21:47
Post #154 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



Faktycznie . Wy tu wszyscy przecież tak mądrze piszecie. Mnie to zal dupy nie sciska, tylko smiac mi sie chce;)


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ludwisarz
post 02.01.2008 21:52
Post #155 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



abstrakcja

Osoby ktore dyskutuja z Toba w wielu tematach na forum nie staraja sie udowodnic Tobie, ze jestes glupiutka. Byc moze takie odnosisz wrazenie po kilku postach osob, ktore wpadaja tylko na chwilke rzucic jakis mniej lub bardziej ciekawy komentarz do calosci akcji, ale zdecydowanie nikt niczego Ci nie chce udowodnic, a tymbardziej glupoty.
Jak napisalas - tak, jestesmy w wiekszosci grupa ludzia, ktora wierzy w Boga, a zla sie wystrzega, uwaza, ze mezczyzni powinni zalatwiac sie w pomieszczeniem z Trojkatem, nie Kolkiem, ze glodnego nakarmic, spragnionego napoic, a na wybory pojsc.
Ty masz diametralnie inne poglady, czesto bardzo trudne do zrozumienia dla racjonalnie i realistycznie myslacego czlowieka- dlatego tez wzbudzasz tutaj tak wiele emocji swoja osoba.
Tzn, zeby nie bylo, ze tu jakis Abstractiv Show sie robi.. Dla jednych sa to emocje zeby podyskutowac i zrozumiec o co tak naprawde chodzi w Twojej filozofii, inni emocjonuja sie traktujac jako trolla czy emo.

Napisane bardzo poprawnie politycznie - "nie jestescie zanadto madrzy" zamiast "a to wy glupi jestescie". Jednak slowo sie rzeklo, powiedzialas to pierwsze, wiec nie mozna miec pretensji. Mimo to uwazam, ze jest tu kilka osob madrych. Jedni madrzy wiedzą, inni madrzy zyciowo. Ty rowniez nie oceniaj pochopnie smile.gif

I zauwazylem jeszcze jedna rzecz: oceniasz cos, lub wydajesz swoja opinie na jakis temat kompletnie sprawy nie znajac. Jednak jest to o tyle logiczne, o ile Twoja filozofia zyciowa dziala, a wiec 'to moje zdanie i nic Ci do niego, ja tak sobie mysle i to moja sprawa'. Vide: nie lubie seriali typu Lost i Heroes, bo mnie nużą/nudzą (nie pamietam jak to bylo), nie emocjonuje sie nimi.. A zaraz wczesniej/pozniej dodane, ze nawet nie ogladalas zadnego. Czy po prostu wzmianka - nie ogladam ich.
Mi jest trudno wydac jakas opinie na temat czegos czego kompletnie nie znam. Oczywiscie - mozna miec jakies wstepne a priori nastawienie, ale nie w kazdej sytuacji smile.gif


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 22:24
Post #156 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



Nie. Wy na to [mówiąc 'to' mam na myśli moją potencjalną 'głupotę'] może inaczej mówicie, jako ludzie subtelni i 'doświadczeni', uważacie mnie pewno za osobe po prostu niedojrzałą, niedoświadczoną życiowo i niegodną poświęcenia zbytniej uwagi. Za osobe ktora nie ma lub nie powinna mieć nic do powiedzenia. Nie traktujecie mnie jak to się mówi 'na poważnie'. Dla mnie jest to PRAWIE jednoznaczne z 'wytykaniem mi głupoty' czy innej ułomności. Po prostu ewidentnie uważacie się za lepszych ode mnie. Czy tak jest czy nie - nie mnie to oceniać, według mnie i mojej durnej filozofii wszyscy są fundamentalnie równi.

Może po prostu wychowaliśmy się w innych środowiskach. Bo ja chyba nigdy się z Wami nie zgodzę.

Obie strony [za równo ja jak i wy] nawzajem oceniają się pochopnie i po pozorach. Wystarczyło kilka postów, byscie mnie podsumowali, łącznie z ubiorem, który ponoc nie gra roli, oj tak, pamiętam to doskonale. Ja moze i tez oceniam Was pochopnie, w dodatku generalizuję stwierdzając, ze wszyscy jestescie 'siebie warci' , ale to Wy zaczęliście.

Co do tego Losta, to zanim stwierdziłam , że jest nudny, obejrzałam kilka odcinków , z nastawieniem,ze jest to zajebisty , fantastyczny i fenomenalny serial.

Ten post był edytowany przez abstrakcja: 02.01.2008 22:24


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 02.01.2008 22:31
Post #157 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



chciałam tylko małym nawiasem zauważyć, że ubiór dużo mówi o jego nosicielu.


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Syriusz_Black
post 02.01.2008 22:32
Post #158 

Cichociemny.


Grupa: czysta krew..
Postów: 1910
Dołączył: 17.08.2003
Skąd: stąd nie widać

Płeć: jedyny w swoim rodzaju



Czy ta dyskusja ma jakiś cel?


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 22:34
Post #159 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



QUOTE(Lilith @ 02.01.2008 22:31)
chciałam tylko małym nawiasem zauważyć, że ubiór dużo mówi o jego nosicielu.
*



Ale nosiciel nie chce ubiorem niczego przekazywać. Nosiciel nosi przede wszystkim to co mu sie podoba. <; Co jest w jego guscie...

Syriusz To Wy ja zaczeliscie wiec Wy powinniscie wiedziec.

Ten post był edytowany przez abstrakcja: 02.01.2008 22:35


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 02.01.2008 22:39
Post #160 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



QUOTE(abstrakcja @ 02.01.2008 22:34)
QUOTE(Lilith @ 02.01.2008 22:31)
chciałam tylko małym nawiasem zauważyć, że ubiór dużo mówi o jego nosicielu.
*



Ale nosiciel nie chce ubiorem niczego przekazywać. Nosiciel nosi przede wszystkim to co mu sie podoba. <; Co jest w jego guscie...

*


czyli wszem i wobec pokazuje światu swój styl i to co mu sie podoba.
na tej podstawie można choćby stwierdzić czego nosiciel słucha - patrz gotyk, indie, emo, grunge, itp.
i już się rysuje jakaś postać.


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 02.01.2008 22:42
Post #161 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



ja powiem tylko tak - abstrakcjo, gdybys faktycznie byla tak dojrzala, madra i doswiadczona zyciowo jak chcialabys by cie traktowano, to zakonczylabys te dyskusje z nami juz dawno.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 02.01.2008 22:45
Post #162 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



A tak poza tym.. zle Cie podsumowalam tym ubiorem? ;> Bo z tego co pamietam to dosc trafnie. Przynajmniej jak na ograniczone mozliwosci forum.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 02.01.2008 22:47
Post #163 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Ej, cicho, posta dłuższego piszę. Zaraz zedytuję.

Po pierwsze: Timmy ma dużo racji w tym, co pisze.
QUOTE
Nie. Wy na to [mówiąc 'to' mam na myśli moją potencjalną 'głupotę'] może inaczej mówicie, jako ludzie subtelni i 'doświadczeni', uważacie mnie pewno za osobe po prostu niedojrzałą, niedoświadczoną życiowo i niegodną poświęcenia zbytniej uwagi.

Tak, masz rację. To przecież do osoby niegodnej poświęcenia większej uwagi piszę najdłuższe posty w mojej karierze. Dzięki, że doceniasz.
A doświadczona życiowo siłą rzeczy być nie możesz, bo masz 16 lat. Ja mam 18 i też doświadczony życiowo nie jestem zbytnio. Dojrzały też nie, tak samo jak i Ty.
QUOTE
Za osobe ktora nie ma lub nie powinna mieć nic do powiedzenia. Nie traktujecie mnie jak to się mówi 'na poważnie'. Dla mnie jest to PRAWIE jednoznaczne z 'wytykaniem mi głupoty' czy innej ułomności. Po prostu ewidentnie uważacie się za lepszych ode mnie.

A Ty uważasz się za lepszą od nas (w końcu śmieszy Cię nasza postawa, więc czujesz się lepsza), czyli jesteśmy kwita. Nie ma po co drążyć tej kwestii.
Zdefiniuj mi tylko jedno, proszę. Co dla Ciebie konkretnie oznacza, że "nie traktujemy Cię poważnie"? Niezgadzanie się z Tobą nie jest lekceważeniem Cię. Wytykanie błędów w Twoich wypowiedziach nie jest lekceważeniem Cię. Stwierdzenie, że jesteś niedojrzała, nie jest lekceważeniem Cię - no bo jesteś. Sama chyba w to nie wątpisz.
QUOTE
Może po prostu wychowaliśmy się w innych środowiskach. Bo ja chyba nigdy się z Wami nie zgodzę.

Nigdy nie mów nigdy. Też kiedyś myślałem, że po osiemnastce to już tylko starość. A to dopiero początek życia. Nie wiesz, co Ci przyniesie i jak Cię zmieni - a zmieni. Każdego zmienia.
QUOTE
Obie strony [za równo ja jak i wy] nawzajem oceniają się pochopnie i po pozorach. Wystarczyło kilka postów, byscie mnie podsumowali, łącznie z ubiorem, który ponoc nie gra roli, oj tak, pamiętam to doskonale. Ja moze i tez oceniam Was pochopnie, w dodatku generalizuję stwierdzając, ze wszyscy jestescie 'siebie warci' , ale to Wy zaczęliście.

Wszystko jedno kto zaczął, to nie piaskownica. Dyskutujemy na poważnie. I po co odgrzebujesz sprawę sprzed wielu miesięcy?

Co do ubioru - to działa w obie strony. Wyznawcy określonych wartości i światopoglądu noszą określone stroje, a określony strój sprawia, że ludzie mimowolnie jakoś nas oceniają.

Evo - jeśli zechcę poniechać dyskusji, poniecham jej. Dzięki za radę.

Timmy, dzięki za wiarę.

Abstrakcjo, mam do Ciebie pytanie. Jak reagujesz, gdy się okaże, że się myliłaś? Mówię o jakiejś poważnej sytuacji, na przykład upierałaś się w dyskusji z koleżanką przy swoim zdaniu i okazało się, że całkowicie się myliłaś. Co robisz? Przyznajesz się do tego przed innymi i samą sobą?
Tylko szczerze.


Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.01.2008 22:58


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 22:52
Post #164 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



QUOTE(Lilith @ 02.01.2008 22:39)
QUOTE(abstrakcja @ 02.01.2008 22:34)
QUOTE(Lilith @ 02.01.2008 22:31)
chciałam tylko małym nawiasem zauważyć, że ubiór dużo mówi o jego nosicielu.
*



Ale nosiciel nie chce ubiorem niczego przekazywać. Nosiciel nosi przede wszystkim to co mu sie podoba. <; Co jest w jego guscie...

*


czyli wszem i wobec pokazuje światu swój styl i to co mu sie podoba.
na tej podstawie można choćby stwierdzić czego nosiciel słucha - patrz gotyk, indie, emo, grunge, itp.
i już się rysuje jakaś postać.
*



Nie prawda. Bo emo to chyba paski noszą, nie? A ja na przykład strasznie lubie paski, od zawsze chyba, a nie znam nawet żadnego zespołu emo. ;P Kiedys przyszlam sobie w paskach do szkoły i ktos do mnie mówi ' zmieniasz się w emo? ' [wtedy jeszcze nie wiedzialam co to jest] - mysle sobie 'Boze o co mu chodzi'. Dopiero potem sie dowiedzialam. ;D

Neonai czemu? zabawnie jest przynajmniej;D


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 02.01.2008 22:54
Post #165 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



no i właśnie o tym mówię...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 02.01.2008 22:54
Post #166 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



no dobra, próbowałam.


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 23:01
Post #167 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



Lil z tym ubiorem to sa takie głupawe stereotypy typowe dla napalonych gimnazjalistów, którzy w kazdym czlowieku widza czlonka jakiejs subkultury czy czegos.

Dziw bierze, ze Ty takiemu czemus wierzysz <:.


Przemek
Jak się myliłam, a jednak upierałam przy swoim, co doprowadziło do zwady z jakąś osobą, przyznaje oczywiście racje tej osobie i przepraszam ją.



Ten post był edytowany przez abstrakcja: 02.01.2008 23:08


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 02.01.2008 23:06
Post #168 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



aż dziw bierze, jaką różnice robią 2 lata...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 02.01.2008 23:09
Post #169 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



To ze ubior nie ma zadnego znaczenia i nie mowi zupelnie nic o czlowieku to glupawy stereotyp ktoremu holduja jedynie zbuntowane dzieciaki przekonane o swojej absolutnie niepodwazalnej oryginalnosci oraz nie dostrzegajace, ze wszystkie zachowania sa praktycznie powielaniem pewnych wzorcow w mniejszym badz wiekszym stopniu. Swiat nie istnieje od 10 dni i nie siedzi na nim 6 ludzi na krzyz, wiekszosc tego co robimy i co myslimy, zostalo albo jest juz w tym momencie robione badz myslane.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 23:10
Post #170 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



Neo ja myslalam, ze z tego emo, sremo i tych wszystkich dupereli sie powoli wyrasta. A tu widze, ze jest całkiem odwrotnie. To starsi lubia robic ten durny podział. Jestem w pierwszej liceum i mamy kilku takich emo, punków i innych świrów, ale co zauwazylam - w 3 klasie prawie kazdy tak wyglada i prawie kazdy odpowiada sie za jakas subkulturą. biggrin.gif

Ewa ja wcale nie sadze, ze jestem oryginalna. Ale ja przez swoj ubior nie chce niczego przekazywac. Ubieram sie w to, co mi sie podoba, chocby i jednoczesnie w tej samej bluzce chodzilo pol miasta - nie wazne . Cholera jasna.

Ten post był edytowany przez abstrakcja: 02.01.2008 23:13


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 02.01.2008 23:11
Post #171 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



dlaczego dziw?
skad wiesz, czy nie jestem członkiem subkultury gotyckiej i nie noszę długich czarnych koronek, atłasów i gorsetów, nie maluję ust na czarno itp?
albo ze nie jestem fanatyczną wyznawczynią Kurta Cobeina i w związku z tym moim ulubionym wdziankiem jest flanela?


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 23:14
Post #172 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



Eeeee... myslalam, ze tępicie tu takie cos:> chyba od poczatku probujecie mi to uzmysłowic.


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 02.01.2008 23:17
Post #173 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



No bo poszukują akceptacji grupy.

My nie robimy podziału, on po prostu istnieje. Ludzie sami stają się częściami subkultur, nikt ich nie zmusza.
Ale Abstrakcja ma rację w jednym. Strasznie mnie denerwuje przylepianie etykietek. Bo to pójście na łatwiznę. Child wpada na jednego posta, rzuca etykietką "emo" i już "wygrał", lekceważąc sprawę. Ktoś ma problemy emocjonalne, i to poważne - rzuca się "o, emo" i problem z głowy, nie moja sprawa i niech sobie się tnie.

Abstrakcjo, zerknij do mojego poprzedniego posta. Dopisałem parę ważnych kwestii.

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.01.2008 23:19


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Neonai
post 02.01.2008 23:17
Post #174 

Jolene


Grupa: czysta krew..
Postów: 3818
Dołączył: 20.10.2003
Skąd: z nizin.

Płeć: Kobieta



upraszam sie o niemówienie do mnie Neo.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 02.01.2008 23:18
Post #175 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



dopsz.

Ten post był edytowany przez abstrakcja: 02.01.2008 23:18


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

10 Strony « < 5 6 7 8 9 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 26.05.2024 19:11