Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )


jlv Napisane: 27.03.2004 22:27


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (ren.Asiek @ 02-03-2004 19:39)
Aha ok chyba to gdzies pominęłam...ale on go taak zaczarowal ze Avadra Kevadra po nich splywala no nie? wink.gif To musial byc niezły czar...

Wiesz, posągi z Atrium niewątpliwie były martwe przed czarami Dumbledora. A on nie zamienił ich w żywe, tylko w pewnym sensie dał im możliwość ruchu. Więc Avada Kedavra na nie nie działało, bo raczej trudno zabić to, co i tak nie żyje.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #142050 · Odpowiedzi: 124 · Wyświetleń: 38768

jlv Napisane: 27.03.2004 18:31


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE
Hmm myślę że ten pomysł z feniksem jest logiczny. Skoro feniks mógł przenieść 4 osoby to i Hagrida mógł unieść, a Dumbledore'a praeniósł więc i Hagrida mógł przenieść. To chyba najlogiczniejsze wyjście z sytuacji. Tylko to trudno nazwać lataniem... raczej przeniesieniem się. No ale może Hagrid nie chciał Harry'ego tak gwałtownie wprowadzić w świat magii. To mnie będzie dręczyć...

No i jeszcze zostają testrale w odwodzie...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #141978 · Odpowiedzi: 70 · Wyświetleń: 17483

jlv Napisane: 27.03.2004 17:11


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


Kwestia formalna. Czy Hagrid miał się prawo teleportować?
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #141937 · Odpowiedzi: 70 · Wyświetleń: 17483

jlv Napisane: 01.03.2004 12:20


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


Jest jeszcze inna kwestia, którą pominięto. Otóż pracownicy Ministerstwa dostają za swoją pracę pieniądze. Ciekawe jednak, skąd się one biorą. Normalnie aparat administracyjny bierze pieniądze z podatków. Wiemy, że Ministerstwo może nakładać kary finansowe z tytułu różnych przestępstw (Artur Weasley też zapłacił za ten latający samochód), ale nie może to być stabilne źródło finansowania. A wręcz przeciwnie. Do tego dochodzą koszty środków. Wiemy, z V tomu, że np. tacy aurorzy muszą znać się na eliksirach i używają ich do swojej pracy. Skądś na te składniki eliksirów mieć muszą.
Analogicznie - Hogwart wypłaca nauczycielom pensje. Skąd bierze pieniądze - chyba z czesnego, bo niby skąd?
O tych i o wielu innych sprawach w książce ani słowa.
  Forum: Wasze zdanie... · Podgląd postu: #129313 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6715

jlv Napisane: 29.02.2004 20:35


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


Dursleyowie.... Cóż. Na pewno to klasyczny model rodziny zapatrzonej tylko w to, co ma wartość materialną. Sposób bycia Petunii, to wypisz-wymaluj taki serial angielski "Co ludzie powiedzą?" Vernon zaś dzieli egzemplarze homo sapiens na ludzi (czyli takich, co mają tzw. porządne zajęcie) i całą resztę. Rodzina jest totalnie oślepiona na punkcie Dudleya (wychowanie bezstresowe, czy co? biggrin.gif ). Harry'ego traktują, jak zło konieczne, coś takiego, co się ledwo zauważa.
Jedynie Petunia coś kojarzy. No cóż - wie, kim była jej siostra. Zdaje też sobie sprawę (nie chce, ale musi) z realnej potęgi świata czarodziejów, czego nie można powiedzieć o Vernonie. Prawdopodobnie jest jakiś układ, który został przypieczętowany wtedy, gdy Dumbledore podrzucił Harry'ego - wystarczył jeden wyjec z jednym zdaniem, by sprzeciwiła się Vernonowi. Najprawdopodobniej się go po prostu boi. Tym bardziej, że na ogół łagodny i spokojny Dumble potrafi się zachować ostro - jeżeli uważa, że musi. Zauważmy, że wszelkie ustępstwa na rzecz Harry'ego są albo wymuszone strachem, albo wstydem: I tom - przeniesienie do drugiego pokoju Dudleya po tym, jak list zaadresowano do "komórki pod schodami" (no bo co ludzie powiedzą?). II tom - próba ograniczenia możliwości wyjazdu do Hogwartu udaremniona przez Weasley'ów. III tom - cóż, nauczka podziałała. Zaś zaatakowanie ciotki Marge udowodniło, że z tą wiadomością, iż powórne użycie czarów to wylot ze szkoły też nie takie proste. IV tom zaś to groźba powiadomienia Syriusza oraz demolka salonu przez Artura. V tom już inaczej, i zauważmy, że na koniec aurorzy, tylko ze względów grzecznościowych przekazali niedwuznaczną groźbę zawoalowaną niezbyt starannie w prośbę. Cały dialog Artura, Moody'ego i innych można streścić jednym zdaniem: albo pozwolicie Harry'emu robić, co ma robić i się z nami kontaktować, albo was do tego zmusimy
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #129007 · Odpowiedzi: 258 · Wyświetleń: 80354

jlv Napisane: 29.02.2004 20:08


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


O Harrym Potterze słyszałem dużo, bo człowiek, choćby nie chciał - musiał słyszeć. Samemu mi na niej początkowo niezbyt zależało, bo z zasady podchodzę nieufnie do silnie i nachalnie reklamowanych rzeczy. A że HP i CO miało inaugurację o północy, to się zastanawiałem, czy to już nie przegięcie. Problemu zasadniczo nie było, choć od tego i owego młodego w rodzinie słyszałem, że książka fajna. Dopiero, jak córka zaczęła chodzić do szkoły się zaczęło. Harry Potter to, Harry Potter tamto. Zacząłem się zastanawiać. Opinie słyszałem różne od skrajnie negatywnych po skrajnie pozytywne. Sam czytam stosunkowo szybko. Tak się jakoś trafiło, że miałem okazję kupić 4 pierwsze tomy i to ze sporą zniżką w księgarni. Wymówiłem sobie (bo mnie sprzedawca zachęcał), że jeżeli dokonam zwrotu do godziny 11 następnego dnia, gdyż książka mi się nie spodoba, to uznają to i zwrócą forsę. A była 17. Zanim dojechałem do mieszkania służbowego (byłem w trasie), zanim to i tamto była 20. Zacząłem czytać. Ok. północy byłem za połową I tomu i zdecydowałem, że go nie zwrócę. Ponieważ następnego dnia wracałem już do domu pociągiem i miałem 5 godzin czasu, to wykończyłem I tom i zdążyłem poprawić II. Wróciłem po południu i tego samego dnia (no, poprawnie, do 2 w nocy następnego) wykończyłem III. Następny dzień skończył się solidnym OPQ od kumpla, bo czytając IV tom zapomniałem, że byliśmy umówieni w sprawie jego kompa, a ten mu zdechł i nie mógł otworzyć w poniedziałek hurtowni. Tylko to mnie uratowało, że jego dziecko akurat dostało I część i "wsiąkło" ignorując wszystko, co się dzieje w domu.
Potem się zaczęło. Cóż - ośmioletnie dziecko trochę za małe na takie cegły, więc czytałem jej jeszcze raz wszystko na głos. Oczywiście szło to dużo wolniej, tym bardziej, że z wielu przyczyn był na to czas tylko w soboty i niedziele. Pamiętam, jak brnęliśmy przez III część i w takiej firmie położył się SQL wraz z danymi Płatnika, no i trzeba było robić to w niedzielę. Jakby się nie bała mała ojca, to by tego szefa firmy objechała z góry na dół, bo aż 6 godzin wypadło z obiegu. V część kupiłem z podwójną zniżką (20%) i przeczytałem w jeden dzień (w sobotę). Wczoraj właśnie skończyłem czytać córce. Uff.
Potteromaniakiem może nie zostałem, ale wciągnęło mnie, jak i wielu innych z tego forum. Co prawda, chodzenie po bagnach też wciąga - więc nie daję się za bardzo zwariować.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #128962 · Odpowiedzi: 486 · Wyświetleń: 90256

jlv Napisane: 29.02.2004 12:24


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (Spiżobrzuch - Ironbell @ 29-02-2004 11:18)
tak kubik, ale nie widze powiazania miedzy sybilla, czy to raczej raz jej sie udalo cos przewidziec, to o to chodzi? i skad voldemort wiedzial, ze jest jakas przepowiednia domyslil sie kiedy widzial ze harry daje mu rade?

Nie zapominaj, że Voldemort wiedział o przepowiedni zanim w ogóle zabrał się za Harry'ego i jego rodziców. Ale znał początek, a nie całą. Zatem nie wiedział, że atakując naraża się na to, że przekaże mu część swej mocy. Ostatecznie, chciał go zabić, a nie dać mu prezent.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #128668 · Odpowiedzi: 72 · Wyświetleń: 25305

jlv Napisane: 29.02.2004 11:57


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (peggy_brown @ 29-02-2004 09:42)
Może się z nią przepraszać - i tak jej nie pokona. To magia, której nikt nie rozumie. Magia dana przez... no właśnie - Boga? W każdym razie, to siła wyższa.

Zwróć uwagę - on tą magię lekceważy. A na ogół źle się wychodzi na tym, że się lekceważy przeciwnika. W swoim własnym interesie Voldemort powinien poznać zakres i możliwości tego odłamu magii, który chroni Harry'ego. Nie zapominajmy też o jednym - siła Harry'ego rośnie. Uczy się, jest coraz starszy. Na koniec tomu V sprawa stoi mniej więcej tak: Voldemort nie ma jeszcze całej swej potęgi, jaką dysponował w momencie ataku na Harry'ego i jego rodziców. Część jego sług jest zdemaskowana, część po prostu nie żyje. Nie jest w tym miejscu, gdzie był, zanim zaatakował Harry'ego. Za to siła Harry'ego jest nieporównywalnie większa, niż wtedy, gdy był niemowlakiem.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #128643 · Odpowiedzi: 72 · Wyświetleń: 25305

jlv Napisane: 29.02.2004 00:15


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


Jak się chłodno zastanowić, to ta przepowiednia ma duży sens. I wcale się Voldziowi nie dziwię, że chciał ją poznać. Wstawmy się w jego sytuację: zna początek przepowiedni. Nie wie o ciągu dalszym. Jest u szczytu potęgi. Postanawia wykończyć Potterów. Zabija Jamesa, poprawia Lily i chce, zgodnie z nakazem przepowiedni zabić Harry'ego. No i problem - nie tylko, że mu nie wyszło, ale sam o mało się nie wykończył. Odzyskanie mocy zajmuje mu kilkanaście lat. Gdyby ktoś miał coś takiego, to wyszedłby ze słusznego wniosku, że lepiej poznać resztę - bo kolejna pomyłka może być gorsza w skutkach.
Niekonsekwencją jest zaś coś innego - Voldemortowi mózg jednak służy do myślenia, a nie po to, by mu się czaszka nie zapadła (z taką wielką kością w środku do podparcia). Winien zauważyć, że już kilka razy przegrał z Harrym wskutek lekceważenia pewnej dziedziny magii. Może jej nie lubić, ale przeprosić się z nią winien.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #128571 · Odpowiedzi: 72 · Wyświetleń: 25305

jlv Napisane: 24.02.2004 18:14


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


Mamy, zdaje się, sytuację pod nazwą "od nowa po staremu". Chyba dostawca usług strony stosuje a rebous politykę naszego rządu polegającą na obniżaniu podatków poprzez ich podwyższanie. W tym przypadku podnosi ilość równoczesnych dostępów do strony poprzez jego obniżanie (drastyczne cry.gif ). Bo dziś jakoś połączenie niezbyt było wykonalne.
  Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #125484 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873

jlv Napisane: 22.02.2004 23:48


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


No cóż - adaptacje filmowe, przekłady i kobiety mają jedną cechę wspólną: piękne nie są wierne, wierne nie są piękne. Więc co by z tym filmem nie zrobili, to zawsze coś gdzieś komuś będzie nie tak.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #125063 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 39168

jlv Napisane: 22.02.2004 16:43


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (Trinity48 @ 22-02-2004 15:20)
Obejdzie się (ja), ale ty powinieneś pierwszy post uważnie przeczytać. Koniec. Teraz gadamytylko o patronusach, bo zaczęłam nabijać posty ( ohmy.gif )

Słusznie i chwalebnie. Aby Ci zaoszczędzić szukania przypomnę tylko, że mój pierwszy post był o tym i tylko o tym, że mój patronus byłby (gdybym miał na to wpływ) testralem. NIE było tam nic o zaklęciu, co łatwo sprawdzić. Stwierdziłem, że byłoby to niezłe, bo co najmniej część oglądających by go po prostu nie widziała. To tak a propos tego, co ja napisałem.
Co zaś tyczy się inicjalizacji wątku, to bardzo uprzejmie proszę o próbę zapisu go w formacie symbolicznym logiki. Wtedy wyjdzie samo, że założenie poprawności zaklęcia jest zrobione przez kogoś, jako oczywiste. Zatem, słuszne by było wytknięcie literówki, ale robienie z tego argumentu dowodzi, że ktoś ma problemy ze zrozumieniem własnego tekstu. Bo literówka ta nic konkretnego do kwestii tego, czy patronus w ogóle może wyglądać, jak testral, nie wnosi. Są niejako trzy rozwiązania:
1. nie może wyglądać jak testral.
2. może wyglądać, jak testral, i widać go jak zwykłego testrala,
3. może wyglądać, jak testral, tyle, że wyjątkowo (jako nie oryginał, a tylko forma) byłby zawsze widoczny.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #124735 · Odpowiedzi: 408 · Wyświetleń: 150588

jlv Napisane: 22.02.2004 16:15


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (Trinity48 @ 22-02-2004 14:56)
Nie ważne, ale i tak jak źle wypowiesz zaklęcie to ci nic nie wyjdzie..........

Jak się zakłada post na temat: jakby wyglądał czyjś patronus, gdyby został wyczarowany, to się zakłada, że jednak ten ktoś może go wyczarować. Zatem czepianie się literówki oznacza tylko i wyłącznie chęć użycia argumentu za wszelką cenę. Jest jeszcze, co prawda, drugie wyjaśnienie, tyle tylko, że te z kolei implikuje ciężką sklerozę. Może przypomnieć, kto założył temat, a więc przyjął to założenie - czy też się obejdzie?
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #124707 · Odpowiedzi: 408 · Wyświetleń: 150588

jlv Napisane: 20.02.2004 23:33


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


I słusznie: [/I]patronusy działają tylko na dementorów[/I] - co więc ma do rzeczy, czy kto inny je widzi, czy też nie? A o ile lepsza frajda, jak chlapnę expecto patronus i dementorzy się "ulotnią", choć prawie nikt nic nie zobaczy?
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #123775 · Odpowiedzi: 408 · Wyświetleń: 150588

jlv Napisane: 20.02.2004 23:25


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (dementorek @ 20-02-2004 22:00)
jlv: niezmiernie lubie Twoje komentarze

dobrze wiec, jeszcze raz:
1. pozyjemy zobaczymy, a jakze, sam jestem ciekaw
2. mala jak mala, polaczenia do naszej bazy liczymy w setkach tysiecy na godzine.
3. to forum w swojej oryginalnej wersji nie ma zadnego kodowania znakow, trzeba sie bawic w szukanie szablonow i umiewszczanie tagow "na sztywno". Bylo to zrobione od postawienia forum, a skoro wywolane z bazy zostaly cale szablony, to nie widze powodu dlaczego mialyby byc bez jednej linijki odpowiedzialnej za kodowanie polskich znakow. Tak wiec uwazam, ze w tym przypadku wina nie lezy po naszej stronie

Dementor(ku). Ponieważ wiem co nieco o bazach danych (20 lat stażu z okładem swoje robi), więc podchodzę do tego z dużą dozą humoru. Sam wiem, ile mnie kosztowało zdrowia i czasu, gdy baza zaprojektowana na 50 tyś. dostępów na godzinę dostała 250 tyś. i też trzeba było sobie z tym poradzić. Nie napiszę Ci, co wtedy mówiłem, bo, jako admin musiałbyś to wykasować, a ponieważ zrobiłbyś to z lekkim opóźnieniem, tedy część forumowiczów poznałaby moje zdolności w kierunku wsadzania "wiązanek słupów telegraficznych", podczas, gdy inna część byłaby tego (nie)wątpliwego zaszczytu pozbawiona.
Tak skądinąd powiem, że dawno się tak nie bawiłem, jak na tym forum. I chyba zauważyłeś, że nikogo z adminów (czyli systemslordów - pojęcie wzięte z historii Chin, gdzie w latach dwodziestych XX wieku pojawiło się pojęcie warlord o lokalnych władcach tej lub innej prowincji) nie atakuję, albo nie mam do nich pretensji. Ale swoje lubię dorzucić.
  Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #123765 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873

jlv Napisane: 20.02.2004 23:14


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


A mój byłby testralem. Nakopie do tyłka, a większość nie zauważy kto i dlaczego.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #123752 · Odpowiedzi: 408 · Wyświetleń: 150588

jlv Napisane: 20.02.2004 22:28


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (dementorek @ 20-02-2004 19:55)
mamy apacza 2.* i odrobine nowsza baze, wiec moze to cos da. na moja prosbe limity jednoczesnych polaczen do bazy rowniez zostaly drastycznie podniesione. Miejmy nadzieje, ze bedzie lepiej. Jak nie, to pewnie rzeczywiscie zastanowimy sie nad innym dostawca.

1. No cóż, jako powiadają w Rosji: pożywiom - uwidiom.
2. Drastycznie zwiększono ilość jednoczesnych połączeń z bazą danych. No cóż, skoro teraz podnieśli ją drastycznie i starcza, to wniosek oczywisty, że przedtem była drastycznie za mała.
3. Cieszmy się chwilą ("carpe diem"). Robaczki jakoś zdechły, jest po polsku, za co chwała niech będzie niebiosom, moderatorom, adminom i systemslordom, bo przedtem pisało Forum G*ówne (zamiast * była taka 3 w wykładniku), co się paskudnie kojarzyło po pominięciu robaczka.
  Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #123694 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873

jlv Napisane: 19.02.2004 19:29


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


To się nazywa leczenie kataru cholerą. Jeszcze wczoraj był komunikat, że nie może się połączyć z bazą, i żeby spróbować później. Czyli stało wszystko na skraju przepaści.
Dzisiaj zrobiło istotny krok do przodu. W ogóle nic nie ładowało (strona niedostępna lub nie istnieje). Za to teraz mamy takie piękne robaczki zamiast polskich liter. A co będzie jutro?
  Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #122549 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873

jlv Napisane: 18.02.2004 16:00


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


Czyżby ktoś późno w nocy albo wcześnie rano rzucał na serwer SQL zaklęcie DRĘTWOTA? Bo jakoś od kilku dni, nie wiedzieć czemu, próba wybrania strony rano (od 7 do tak mniej więcej 12) skutkuje komunikatem, że nie może się połączyć (strona) z bazą i może spróbować później.
  Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #122182 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873

jlv Napisane: 04.02.2004 09:39


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


Ad. 1. Oczywiście literówka przy frazie SQL-a. Masz rację.
Ad. 2. System Wasz potrafi automatycznie wysłać e-maila, jeżeli tylko ktoś odpowie na czyjś komentarz. Zgodzisz się z tym, że (nie mówię, iż jest to trywialne - ale możliwe), by przy kasowaniu też generował e-maile. Robić to ręcznie to faktycznie katorżnicza robota i nie dziwię się, że po prostu Ci się nie chce. Ale taka funkcja byłaby bardzo wygodna. Technicznie nie powinno to być skomplikowane. Nie znam szczegółów zastosowanej tutaj bazy danych, ale z kilkoma SQL-podobnymi tworami w życiu już walczyłem i problem informowania konkretnego użytkownika sieci, że jego konkretnie wpis w bazie został zmieniony lub usunięty przerabiałem.
Pomyśl o takiej funkcji - byłaby chyba przydatna. A w każdym razie użytkownik nie zostaje z linkiem do nikąd.
Z wyrazami szacunku.
  Forum: Magiczne Forum - pytania i odpowiedzi. · Podgląd postu: #117906 · Odpowiedzi: 12 · Wyświetleń: 7260

jlv Napisane: 03.02.2004 23:24


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (Kira @ 03-02-2004 09:42)
jednak weź pod uwagę ile to forum ma użytkowników. ponad tysiąc. to trochę niewyobrażalne, aby teraz moderatorzy wysyłali każdemu wiadomość o iluś tam skasowanych postach..

Komputerek ino gwizda, ale moderator (a tu proszę do rymu). Bez jaj. Dłużej jestem informatykiem, niż 3/4 członów tego forum ma lat i proszę mnie nie informować, że coś nie można. Jak można DELETE * FROM, to i można HEAVING dorzucić, dobra ohmy.gif
  Forum: Magiczne Forum - pytania i odpowiedzi. · Podgląd postu: #117869 · Odpowiedzi: 12 · Wyświetleń: 7260

jlv Napisane: 03.02.2004 10:16


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


Kiedyś był taki zwyczaj na wielu forach, że jak moderator / guru itd. kasował komuś posta, to wysyłał e-maila z informacją, dlaczego to zrobił. Nawet, jak była ona z gatunku o kant wiadomo czego potłuc (np. z powodu naruszenia regulaminu (klasyczny okrąglak)), to przynajmniej wiadomo było, co się dzieje. Nie od rzeczy byłoby taki zwyczaj wprowadzić.
  Forum: Magiczne Forum - pytania i odpowiedzi. · Podgląd postu: #117493 · Odpowiedzi: 12 · Wyświetleń: 7260

jlv Napisane: 02.02.2004 18:33


Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 23
Dołączył: 02.02.2004
Nr użytkownika: 1373


QUOTE (snape'rka @ 21-08-2003 17:33)
A może Hagrid nie oddał motocykla, bo się pod nim złamał, a może go sobie zatrzymał, a może jednak go oddał, a może ... Ludzie jak jesteście tacy ciekawi to wyślijcie list do pani Rowling z prośbą o wytłumaczenie co stało się z zapomnianym motorem. wink.gif  laugh.gif  biggrin.gif

Kwestia się wyjaśni na pewno. Na razie są dwie hipotezy, kiedy:
1. w tomie LXVII autorstwa p. Rowling,
2. w apokryfach. (wystarczy przeglądnąć, co zrobiono z kilkunastu małych opowiadanek o Conanie Cymeryjczyku).
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #117329 · Odpowiedzi: 70 · Wyświetleń: 17483


New Posts  Nowe odpowiedzi
No New Posts  Brak nowych odpowiedzi
Hot topic  Gorący temat (Nowe odpowiedzi)
No new  Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi)
Poll  Sonda (Nowe odpowiedzi)
No new votes  Sonda (Brak nowych odpowiedzi)
Closed  Zamknięty temat
Moved  Przeniesiony temat
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 10.05.2024 17:35