Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
jlv | Napisane: 27.03.2004 22:27 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Wiesz, posągi z Atrium niewątpliwie były martwe przed czarami Dumbledora. A on nie zamienił ich w żywe, tylko w pewnym sensie dał im możliwość ruchu. Więc Avada Kedavra na nie nie działało, bo raczej trudno zabić to, co i tak nie żyje. |
||
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #142050 · Odpowiedzi: 124 · Wyświetleń: 38768 |
jlv | Napisane: 27.03.2004 18:31 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
No i jeszcze zostają testrale w odwodzie... |
||
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #141978 · Odpowiedzi: 70 · Wyświetleń: 17483 |
jlv | Napisane: 27.03.2004 17:11 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Kwestia formalna. Czy Hagrid miał się
prawo teleportować? |
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #141937 · Odpowiedzi: 70 · Wyświetleń: 17483 |
jlv | Napisane: 01.03.2004 12:20 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Jest jeszcze inna kwestia, którą
pominięto. Otóż pracownicy Ministerstwa dostają za swoją pracę pieniądze.
Ciekawe jednak, skąd się one biorą. Normalnie aparat administracyjny bierze
pieniądze z podatków. Wiemy, że Ministerstwo może nakładać kary finansowe z
tytułu różnych przestępstw (Artur Weasley też zapłacił za ten latający
samochód), ale nie może to być stabilne źródło finansowania. A wręcz
przeciwnie. Do tego dochodzą koszty środków. Wiemy, z V tomu, że np. tacy
aurorzy muszą znać się na eliksirach i używają ich do swojej pracy. Skądś na
te składniki eliksirów mieć muszą. Analogicznie - Hogwart wypłaca nauczycielom pensje. Skąd bierze pieniądze - chyba z czesnego, bo niby skąd? O tych i o wielu innych sprawach w książce ani słowa. |
Forum: Wasze zdanie... · Podgląd postu: #129313 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6715 |
jlv | Napisane: 29.02.2004 20:35 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Dursleyowie.... Cóż. Na pewno to
klasyczny model rodziny zapatrzonej tylko w to, co ma wartość materialną.
Sposób bycia Petunii, to wypisz-wymaluj taki serial angielski "Co
ludzie powiedzą?" Vernon zaś dzieli egzemplarze homo sapiens na
ludzi (czyli takich, co mają tzw. porządne zajęcie) i całą resztę. Rodzina
jest totalnie oślepiona na punkcie Dudleya (wychowanie bezstresowe, czy co?
). Harry'ego traktują, jak zło konieczne, coś takiego,
co się ledwo zauważa. Jedynie Petunia coś kojarzy. No cóż - wie, kim była jej siostra. Zdaje też sobie sprawę (nie chce, ale musi) z realnej potęgi świata czarodziejów, czego nie można powiedzieć o Vernonie. Prawdopodobnie jest jakiś układ, który został przypieczętowany wtedy, gdy Dumbledore podrzucił Harry'ego - wystarczył jeden wyjec z jednym zdaniem, by sprzeciwiła się Vernonowi. Najprawdopodobniej się go po prostu boi. Tym bardziej, że na ogół łagodny i spokojny Dumble potrafi się zachować ostro - jeżeli uważa, że musi. Zauważmy, że wszelkie ustępstwa na rzecz Harry'ego są albo wymuszone strachem, albo wstydem: I tom - przeniesienie do drugiego pokoju Dudleya po tym, jak list zaadresowano do "komórki pod schodami" (no bo co ludzie powiedzą?). II tom - próba ograniczenia możliwości wyjazdu do Hogwartu udaremniona przez Weasley'ów. III tom - cóż, nauczka podziałała. Zaś zaatakowanie ciotki Marge udowodniło, że z tą wiadomością, iż powórne użycie czarów to wylot ze szkoły też nie takie proste. IV tom zaś to groźba powiadomienia Syriusza oraz demolka salonu przez Artura. V tom już inaczej, i zauważmy, że na koniec aurorzy, tylko ze względów grzecznościowych przekazali niedwuznaczną groźbę zawoalowaną niezbyt starannie w prośbę. Cały dialog Artura, Moody'ego i innych można streścić jednym zdaniem: albo pozwolicie Harry'emu robić, co ma robić i się z nami kontaktować, albo was do tego zmusimy |
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #129007 · Odpowiedzi: 258 · Wyświetleń: 80354 |
jlv | Napisane: 29.02.2004 20:08 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
O Harrym Potterze słyszałem dużo, bo
człowiek, choćby nie chciał - musiał słyszeć. Samemu mi na niej początkowo
niezbyt zależało, bo z zasady podchodzę nieufnie do silnie i nachalnie
reklamowanych rzeczy. A że HP i CO miało inaugurację o północy, to się
zastanawiałem, czy to już nie przegięcie. Problemu zasadniczo nie było, choć
od tego i owego młodego w rodzinie słyszałem, że książka fajna. Dopiero, jak
córka zaczęła chodzić do szkoły się zaczęło. Harry Potter to, Harry Potter
tamto. Zacząłem się zastanawiać. Opinie słyszałem różne od skrajnie
negatywnych po skrajnie pozytywne. Sam czytam stosunkowo szybko. Tak się
jakoś trafiło, że miałem okazję kupić 4 pierwsze tomy i to ze sporą zniżką w
księgarni. Wymówiłem sobie (bo mnie sprzedawca zachęcał), że jeżeli dokonam
zwrotu do godziny 11 następnego dnia, gdyż książka mi się nie spodoba, to
uznają to i zwrócą forsę. A była 17. Zanim dojechałem do mieszkania
służbowego (byłem w trasie), zanim to i tamto była 20. Zacząłem czytać. Ok.
północy byłem za połową I tomu i zdecydowałem, że go nie zwrócę. Ponieważ
następnego dnia wracałem już do domu pociągiem i miałem 5 godzin czasu, to
wykończyłem I tom i zdążyłem poprawić II. Wróciłem po południu i tego samego
dnia (no, poprawnie, do 2 w nocy następnego) wykończyłem III. Następny dzień
skończył się solidnym OPQ od kumpla, bo czytając IV tom zapomniałem, że
byliśmy umówieni w sprawie jego kompa, a ten mu zdechł i nie mógł otworzyć w
poniedziałek hurtowni. Tylko to mnie uratowało, że jego dziecko akurat
dostało I część i "wsiąkło" ignorując wszystko, co się dzieje w
domu. Potem się zaczęło. Cóż - ośmioletnie dziecko trochę za małe na takie cegły, więc czytałem jej jeszcze raz wszystko na głos. Oczywiście szło to dużo wolniej, tym bardziej, że z wielu przyczyn był na to czas tylko w soboty i niedziele. Pamiętam, jak brnęliśmy przez III część i w takiej firmie położył się SQL wraz z danymi Płatnika, no i trzeba było robić to w niedzielę. Jakby się nie bała mała ojca, to by tego szefa firmy objechała z góry na dół, bo aż 6 godzin wypadło z obiegu. V część kupiłem z podwójną zniżką (20%) i przeczytałem w jeden dzień (w sobotę). Wczoraj właśnie skończyłem czytać córce. Uff. Potteromaniakiem może nie zostałem, ale wciągnęło mnie, jak i wielu innych z tego forum. Co prawda, chodzenie po bagnach też wciąga - więc nie daję się za bardzo zwariować. |
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #128962 · Odpowiedzi: 486 · Wyświetleń: 90256 |
jlv | Napisane: 29.02.2004 12:24 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Nie zapominaj, że Voldemort wiedział o przepowiedni zanim w ogóle zabrał się za Harry'ego i jego rodziców. Ale znał początek, a nie całą. Zatem nie wiedział, że atakując naraża się na to, że przekaże mu część swej mocy. Ostatecznie, chciał go zabić, a nie dać mu prezent. |
||
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #128668 · Odpowiedzi: 72 · Wyświetleń: 25305 |
jlv | Napisane: 29.02.2004 11:57 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Zwróć uwagę - on tą magię lekceważy. A na ogół źle się wychodzi na tym, że się lekceważy przeciwnika. W swoim własnym interesie Voldemort powinien poznać zakres i możliwości tego odłamu magii, który chroni Harry'ego. Nie zapominajmy też o jednym - siła Harry'ego rośnie. Uczy się, jest coraz starszy. Na koniec tomu V sprawa stoi mniej więcej tak: Voldemort nie ma jeszcze całej swej potęgi, jaką dysponował w momencie ataku na Harry'ego i jego rodziców. Część jego sług jest zdemaskowana, część po prostu nie żyje. Nie jest w tym miejscu, gdzie był, zanim zaatakował Harry'ego. Za to siła Harry'ego jest nieporównywalnie większa, niż wtedy, gdy był niemowlakiem. |
||
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #128643 · Odpowiedzi: 72 · Wyświetleń: 25305 |
jlv | Napisane: 29.02.2004 00:15 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Jak się chłodno zastanowić, to ta
przepowiednia ma duży sens. I wcale się Voldziowi nie dziwię, że chciał ją
poznać. Wstawmy się w jego sytuację: zna początek przepowiedni. Nie wie o
ciągu dalszym. Jest u szczytu potęgi. Postanawia wykończyć Potterów. Zabija
Jamesa, poprawia Lily i chce, zgodnie z nakazem przepowiedni zabić
Harry'ego. No i problem - nie tylko, że mu nie wyszło, ale sam o mało
się nie wykończył. Odzyskanie mocy zajmuje mu kilkanaście lat. Gdyby ktoś
miał coś takiego, to wyszedłby ze słusznego wniosku, że lepiej poznać resztę
- bo kolejna pomyłka może być gorsza w skutkach. Niekonsekwencją jest zaś coś innego - Voldemortowi mózg jednak służy do myślenia, a nie po to, by mu się czaszka nie zapadła (z taką wielką kością w środku do podparcia). Winien zauważyć, że już kilka razy przegrał z Harrym wskutek lekceważenia pewnej dziedziny magii. Może jej nie lubić, ale przeprosić się z nią winien. |
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #128571 · Odpowiedzi: 72 · Wyświetleń: 25305 |
jlv | Napisane: 24.02.2004 18:14 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Mamy, zdaje się, sytuację pod nazwą
"od nowa po staremu". Chyba dostawca usług strony stosuje a
rebous politykę naszego rządu polegającą na obniżaniu podatków poprzez
ich podwyższanie. W tym przypadku podnosi ilość równoczesnych dostępów do
strony poprzez jego obniżanie (drastyczne
). Bo dziś jakoś połączenie niezbyt było wykonalne. |
Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #125484 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873 |
jlv | Napisane: 22.02.2004 23:48 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
No cóż - adaptacje filmowe, przekłady i
kobiety mają jedną cechę wspólną: piękne nie są wierne, wierne nie są
piękne. Więc co by z tym filmem nie zrobili, to zawsze coś gdzieś komuś
będzie nie tak. |
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #125063 · Odpowiedzi: 38 · Wyświetleń: 39168 |
jlv | Napisane: 22.02.2004 16:43 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Słusznie i chwalebnie. Aby Ci zaoszczędzić szukania przypomnę tylko, że mój pierwszy post był o tym i tylko o tym, że mój patronus byłby (gdybym miał na to wpływ) testralem. NIE było tam nic o zaklęciu, co łatwo sprawdzić. Stwierdziłem, że byłoby to niezłe, bo co najmniej część oglądających by go po prostu nie widziała. To tak a propos tego, co ja napisałem. Co zaś tyczy się inicjalizacji wątku, to bardzo uprzejmie proszę o próbę zapisu go w formacie symbolicznym logiki. Wtedy wyjdzie samo, że założenie poprawności zaklęcia jest zrobione przez kogoś, jako oczywiste. Zatem, słuszne by było wytknięcie literówki, ale robienie z tego argumentu dowodzi, że ktoś ma problemy ze zrozumieniem własnego tekstu. Bo literówka ta nic konkretnego do kwestii tego, czy patronus w ogóle może wyglądać, jak testral, nie wnosi. Są niejako trzy rozwiązania: 1. nie może wyglądać jak testral. 2. może wyglądać, jak testral, i widać go jak zwykłego testrala, 3. może wyglądać, jak testral, tyle, że wyjątkowo (jako nie oryginał, a tylko forma) byłby zawsze widoczny. |
||
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #124735 · Odpowiedzi: 408 · Wyświetleń: 150588 |
jlv | Napisane: 22.02.2004 16:15 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Jak się zakłada post na temat: jakby wyglądał czyjś patronus, gdyby został wyczarowany, to się zakłada, że jednak ten ktoś może go wyczarować. Zatem czepianie się literówki oznacza tylko i wyłącznie chęć użycia argumentu za wszelką cenę. Jest jeszcze, co prawda, drugie wyjaśnienie, tyle tylko, że te z kolei implikuje ciężką sklerozę. Może przypomnieć, kto założył temat, a więc przyjął to założenie - czy też się obejdzie? |
||
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #124707 · Odpowiedzi: 408 · Wyświetleń: 150588 |
jlv | Napisane: 20.02.2004 23:33 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
I słusznie: [/I]patronusy działają tylko
na dementorów[/I] - co więc ma do rzeczy, czy kto inny je widzi, czy też
nie? A o ile lepsza frajda, jak chlapnę expecto patronus i
dementorzy się "ulotnią", choć prawie nikt nic nie zobaczy? |
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #123775 · Odpowiedzi: 408 · Wyświetleń: 150588 |
jlv | Napisane: 20.02.2004 23:25 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Dementor(ku). Ponieważ wiem co nieco o bazach danych (20 lat stażu z okładem swoje robi), więc podchodzę do tego z dużą dozą humoru. Sam wiem, ile mnie kosztowało zdrowia i czasu, gdy baza zaprojektowana na 50 tyś. dostępów na godzinę dostała 250 tyś. i też trzeba było sobie z tym poradzić. Nie napiszę Ci, co wtedy mówiłem, bo, jako admin musiałbyś to wykasować, a ponieważ zrobiłbyś to z lekkim opóźnieniem, tedy część forumowiczów poznałaby moje zdolności w kierunku wsadzania "wiązanek słupów telegraficznych", podczas, gdy inna część byłaby tego (nie)wątpliwego zaszczytu pozbawiona. Tak skądinąd powiem, że dawno się tak nie bawiłem, jak na tym forum. I chyba zauważyłeś, że nikogo z adminów (czyli systemslordów - pojęcie wzięte z historii Chin, gdzie w latach dwodziestych XX wieku pojawiło się pojęcie warlord o lokalnych władcach tej lub innej prowincji) nie atakuję, albo nie mam do nich pretensji. Ale swoje lubię dorzucić. |
||
Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #123765 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873 |
jlv | Napisane: 20.02.2004 23:14 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
A mój byłby testralem. Nakopie do tyłka, a większość nie zauważy kto i dlaczego. |
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #123752 · Odpowiedzi: 408 · Wyświetleń: 150588 |
jlv | Napisane: 20.02.2004 22:28 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
1. No cóż, jako powiadają w Rosji: pożywiom - uwidiom. 2. Drastycznie zwiększono ilość jednoczesnych połączeń z bazą danych. No cóż, skoro teraz podnieśli ją drastycznie i starcza, to wniosek oczywisty, że przedtem była drastycznie za mała. 3. Cieszmy się chwilą ("carpe diem"). Robaczki jakoś zdechły, jest po polsku, za co chwała niech będzie niebiosom, moderatorom, adminom i systemslordom, bo przedtem pisało Forum G*ówne (zamiast * była taka 3 w wykładniku), co się paskudnie kojarzyło po pominięciu robaczka. |
||
Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #123694 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873 |
jlv | Napisane: 19.02.2004 19:29 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
To się nazywa leczenie kataru
cholerą. Jeszcze wczoraj był komunikat, że nie może
się połączyć z bazą, i żeby spróbować
później. Czyli stało wszystko na skraju przepaści. Dzisiaj zrobiło istotny krok do przodu. W ogóle nic nie ładowało (strona niedostępna lub nie istnieje). Za to teraz mamy takie piękne robaczki zamiast polskich liter. A co będzie jutro? |
Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #122549 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873 |
jlv | Napisane: 18.02.2004 16:00 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Czyżby ktoś późno w nocy albo wcześnie
rano rzucał na serwer SQL zaklęcie DRĘTWOTA? Bo jakoś od kilku dni, nie
wiedzieć czemu, próba wybrania strony rano (od 7 do tak mniej więcej 12)
skutkuje komunikatem, że nie może się połączyć (strona) z bazą i może
spróbować później. |
Forum: HarryPotter.org.pl · Podgląd postu: #122182 · Odpowiedzi: 7 · Wyświetleń: 6873 |
jlv | Napisane: 04.02.2004 09:39 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Ad. 1. Oczywiście literówka przy frazie SQL-a. Masz rację. Ad. 2. System Wasz potrafi automatycznie wysłać e-maila, jeżeli tylko ktoś odpowie na czyjś komentarz. Zgodzisz się z tym, że (nie mówię, iż jest to trywialne - ale możliwe), by przy kasowaniu też generował e-maile. Robić to ręcznie to faktycznie katorżnicza robota i nie dziwię się, że po prostu Ci się nie chce. Ale taka funkcja byłaby bardzo wygodna. Technicznie nie powinno to być skomplikowane. Nie znam szczegółów zastosowanej tutaj bazy danych, ale z kilkoma SQL-podobnymi tworami w życiu już walczyłem i problem informowania konkretnego użytkownika sieci, że jego konkretnie wpis w bazie został zmieniony lub usunięty przerabiałem. Pomyśl o takiej funkcji - byłaby chyba przydatna. A w każdym razie użytkownik nie zostaje z linkiem do nikąd. Z wyrazami szacunku. |
Forum: Magiczne Forum - pytania i odpowiedzi. · Podgląd postu: #117906 · Odpowiedzi: 12 · Wyświetleń: 7260 |
jlv | Napisane: 03.02.2004 23:24 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Komputerek ino gwizda, ale moderator (a tu proszę do rymu). Bez jaj. Dłużej jestem informatykiem, niż 3/4 członów tego forum ma lat i proszę mnie nie informować, że coś nie można. Jak można DELETE * FROM, to i można HEAVING dorzucić, dobra |
||
Forum: Magiczne Forum - pytania i odpowiedzi. · Podgląd postu: #117869 · Odpowiedzi: 12 · Wyświetleń: 7260 |
jlv | Napisane: 03.02.2004 10:16 |
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Kiedyś był taki zwyczaj na wielu forach,
że jak moderator / guru itd. kasował komuś posta, to wysyłał e-maila z
informacją, dlaczego to zrobił. Nawet, jak była ona z gatunku o kant wiadomo
czego potłuc (np. z powodu naruszenia regulaminu (klasyczny
okrąglak)), to przynajmniej wiadomo było, co się dzieje. Nie od rzeczy
byłoby taki zwyczaj wprowadzić. |
Forum: Magiczne Forum - pytania i odpowiedzi. · Podgląd postu: #117493 · Odpowiedzi: 12 · Wyświetleń: 7260 |
jlv | Napisane: 02.02.2004 18:33 | ||
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 23 Dołączył: 02.02.2004 Nr użytkownika: 1373 |
Kwestia się wyjaśni na pewno. Na razie są dwie hipotezy, kiedy: 1. w tomie LXVII autorstwa p. Rowling, 2. w apokryfach. (wystarczy przeglądnąć, co zrobiono z kilkunastu małych opowiadanek o Conanie Cymeryjczyku). |
||
Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #117329 · Odpowiedzi: 70 · Wyświetleń: 17483 |
Nowe odpowiedzi Brak nowych odpowiedzi Gorący temat (Nowe odpowiedzi) Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi) |
Sonda (Nowe odpowiedzi) Sonda (Brak nowych odpowiedzi) Zamknięty temat Przeniesiony temat |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2024 17:35 |