Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> "-możemy zostać przyjaciółmi", "-o rly?"

PrZeMeK Z.
post 11.09.2008 15:21
Post #26 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



No właśnie. Też znam takie przykłady.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 11.09.2008 16:31
Post #27 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



teraz wchodzi kwestia różnic, kim jest przyjaciel a kim zwykły kolega.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 11.09.2008 17:42
Post #28 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



Po pierwsze - uwielbiam gejów. Nie wiem dlaczego, ale są dla mnie niesamowicie pociągający. Już dawno to u siebie zaobserwowałam, analizując kilka przypadków... Są dla mnie jakby obiektem pożądania. :| Chore, nie? xD

Po drugie - przyjaźń damsko-męska istnieje. smile.gif


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 11.09.2008 19:18
Post #29 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



tak, jak są po seksie, mogą się przyjaźnić
istnieje jeszcze przypadek, kiedy facet jest oblechem, bądź kobieta jest oblechem i nie ma pożądania.
ale ja bym się w sumie nie przyjaźniła z oblechem.
no i jak kobieta jest w zwiazku i ma przyjaciela takiego na 'kino i pogaduchy sami', to najwyrazniej zwiazek jest kiepski albo chyli się ku koncowi.
znam jeszcze taki przypadek, gdzie facet ma dziewczyne i przyjazni się z inną i tej przyjaciolce swojej mowi, ze tylko ona sie liczy i takie tam. ale on jest popieprzony, a przyjaciolka zakochana. w nim oczywiscie.


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 11.09.2008 21:01
Post #30 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



QUOTE(Lilith @ 11.09.2008 19:18)
tak, jak są po seksie, mogą się przyjaźnić
istnieje jeszcze przypadek, kiedy facet jest oblechem, bądź kobieta jest oblechem i nie ma pożądania.
ale ja bym się w sumie nie przyjaźniła z oblechem.
no i jak kobieta jest w zwiazku i ma przyjaciela takiego na 'kino i pogaduchy sami', to najwyrazniej zwiazek jest kiepski albo chyli się ku koncowi.
znam jeszcze taki przypadek, gdzie facet ma dziewczyne i przyjazni się z inną i tej przyjaciolce swojej mowi, ze tylko ona sie liczy i takie tam. ale on jest popieprzony, a przyjaciolka zakochana. w nim oczywiscie.
*



Y... :|
Toś teraz uwaliła.
'ja bym się w sumie nie przyjaźniła z oblechem'...
To może TY postrzegasz faceta tylko jako obiekt pożądania, może TOBIE zależy tylko na seksie, może CIEBIE interesuje tylko wygląd zewnętrzny, co? Nie wypowiadaj się za wszystkich, a już szczególnie kiedy masz zamiar gadać takie głupoty.
...
To, że Tobie coś kiedyś nie wyszło w przyjaźni damsko-męskiej nie oznacza jeszcze, że ona nie istnieje.
Bo istnieje. Znam kilka DOBRYCH [żeby nie powiedzieć 'doskonałych'] tego przykładów.

'no i jak kobieta jest w zwiazku i ma przyjaciela takiego na 'kino i pogaduchy sami', to najwyrazniej zwiazek jest kiepski albo chyli się ku koncowi.'
Tak, bo to, że pogadam sobie z innym facetem albo pójdę sobie z nim do kina od razu musi świadczyć o tym, że z moim mi się nie układa. ^^ Śmieszne, naprawdę...





--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 11.09.2008 21:18
Post #31 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



QUOTE(abstrakcja @ 11.09.2008 21:01)
Y... :|
Toś teraz uwaliła.
'ja bym się w sumie nie przyjaźniła z oblechem'...
To może TY postrzegasz faceta tylko jako obiekt pożądania, może TOBIE zależy tylko na seksie, może CIEBIE interesuje tylko wygląd zewnętrzny, co? Nie wypowiadaj się za wszystkich, a już szczególnie kiedy masz zamiar gadać takie głupoty.

Ekhm... no przecież napisała, że "JA bym się nie przyjaźniła", więc o co chodzi?

QUOTE
'no i jak kobieta jest w zwiazku i ma przyjaciela takiego na 'kino i pogaduchy sami', to najwyrazniej zwiazek jest kiepski albo chyli się ku koncowi.'
Tak, bo to, że pogadam sobie z innym facetem albo pójdę sobie z nim do kina od razu musi świadczyć o tym, że z moim mi się nie układa. ^^ Śmieszne, naprawdę...
*


Hm, mnie tam by niepokoiło, gdyby moja dziewczyna miała iść do kina z jakimś innym facetem (tzn. gdyby mieli iść tylko we dwójkę, a nie w grupie znajomych). smile.gif


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 11.09.2008 21:28
Post #32 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



no i ja bym się czuła co najmniej nieswojo, gdyby to dotyczyło mojego faceta.


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
abstrakcja
post 11.09.2008 21:31
Post #33 

Reborned. Siódma z O6.


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 801
Dołączył: 27.07.2007
Skąd: Wszędzie

Płeć: Kobieta



'istnieje jeszcze przypadek, kiedy facet jest oblechem, bądź kobieta jest oblechem i nie ma pożądania.'

?!

Skomentowałabym to jakoś, ale szczerze mówiąc, brak mi słów, co się z reguły rzadko zdarza.

A co do tego Twojego kina, Przemek, to tymbardziej nie rozumiem i za Chiny zrozumieć nie potrafię. Bałbyś się, że Cię z nim zdradzi w tym kinie, czy co?
W związku powinno być trochę zaufania... i trochę wolności, cholera. Jeśli facet zabrania mi iść do kina z kolegą/przyjacielem to według mnie faktycznie w związku dobrze nie jest.
:|
Przyjmijcie to do siebie, że nie każde spotkanie damsko-męskie musi oznaczać jedno.


--------------------
Jedyną stałością jest zmiana.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lilith
post 11.09.2008 21:33
Post #34 

non sono sposata!


Grupa: czysta krew..
Postów: 3543
Dołączył: 06.10.2006

Płeć: Kobieta



wreszcie ktos mnie przejrzał !
no więc wiedzcie, że jestem z Mateuszem tylko dla seksu, interesuje mnie tylko jego wygląd zewnętrzny i w ogole nie obchodzi mnie co on sobie tam myśli. numerek i baju.
wszystko przez to, że kiedyś mi coś nie wyszło, zawód miłosny, czy tam przyjaciel mnie wystawił do wiatru i teraz postrzegam mężczyzn jako chodzące penisy.
dziwne, ze nikt wczesniej na to nie wpadł, dopiero abstrakcja musiała to napisać, żebyście wreszcie mnie poznali, wstyd!


--------------------
user posted image

ha!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 11.09.2008 22:41
Post #35 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



QUOTE(abstrakcja @ 11.09.2008 21:31)
A co do tego Twojego kina, Przemek, to tymbardziej nie rozumiem i za Chiny zrozumieć nie potrafię. Bałbyś się, że Cię z nim zdradzi w tym kinie, czy co?
W związku powinno być trochę zaufania... i trochę wolności, cholera. Jeśli facet zabrania mi iść do kina z kolegą/przyjacielem to według mnie faktycznie w związku dobrze nie jest.
:|
Przyjmijcie to do siebie, że nie każde spotkanie damsko-męskie musi oznaczać jedno.
*


Przecież nie zakładam od razu, że jeśli moja dziewczyna pójdzie z innym facetem do kina, to wylądują w łóżku.
Ale budzi się niepokój. Jeśli chcą po prostu obejrzeć film, dlaczego chcą iść na niego sami? W czym przeszkadzałbym im np. ja? Jeśli chcą pogadać - czemu nie kawiarnia? Para idąca do kina kojarzy się jednoznacznie. To chyba logiczne, jak odczytam sygnał pt. "Chcę iść z innym mężczyzną do kina, ale bez ciebie"?
Tym bardziej, że związki bywają kruche.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 11.09.2008 22:52
Post #36 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Ależ Ty musisz być nadęta w bezpośrednim obyciu. Prawie widzę to Twoje święte oburzenie, widzę jak Ci krew napływa do twarzy, jak nabierasz dwa razy oddechu i wypluwasz z siebie cały swój żałosny bulwers. Nie umiesz w ogóle wyczuć dystansu, konwencji, nawet jakiejś tam prowokacji czy coś, no po prostu beton.

Śmieszne są Twoje gadki szmatki o zaufaniu, bo jedno ma się nijak do drugiego. Nie dlatego jesteśmy zazdrośni, że się spodziewamy zdrady na każdym kroku, tylko dlatego, że człowiek tak ma. Chodzenie do kina z kolegą i psiapsielem nie mieści się w mojej konwencji tego, co przyjmowałbym ze spokojnym uśmiechem, ale nie wywieszam takiego regulaminu, bo w związku ludzie czują co jest ok a co nie i jakoś się wyczuwają wzajemnie, a nie karmią tanimi formułkami. Znam takie laseczki, które mają takich przyjacielów buzi buzi, jesteś dla nas jak siostrzyczka, rzygać się chce. Jakieś to pretensjonalne i nie dziwię się facetom takich lasek, że ich to doprowadza do szału. Jak dziewczyna ma przyjaciela, ok, spoko. Stoję na stanowisku, że zawsze jakieś napięcia się pojawiają, ale mogę się mylić. Jest też sprawa o której pisała Ewa - jeśli zupełnie nie ma fizycznego zainteresowania to raczej w nic się to nie rozwinie, a że Ewa sobie to frywolnie napisała używając słowa oblech to jeszcze nie jest powód, żeby się napinać i bulwersować. Twoje wycieczki osobiste w kierunku Ewy Ci daruję, bo jesteś... nie, kobieta nie przejdzie mi przez palce - dziewczyną. Gdyby to napisał facet to by ten post inaczej wyglądał. Bo ja też mogę ukuć naprawdę masę hipotez na temat tego jak powykrzywianą przez swoje śmieszne życie osóbką możesz lub mogłabyś być, ale ok, daruję sobie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hypacja
post 11.09.2008 23:18
Post #37 

life`s a bitch


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 306
Dołączył: 05.07.2007
Skąd: 50 05'29.93'' N 19 56'45.09'' E

Płeć: Kobieta



QUOTE(abstrakcja @ 11.09.2008 18:42)
Po pierwsze - uwielbiam gejów. Nie wiem dlaczego, ale są dla mnie niesamowicie pociągający. Już dawno to u siebie zaobserwowałam, analizując kilka przypadków... Są dla mnie jakby obiektem pożądania. :| Chore, nie? xD
*



Owszem. Jak dawno to zaobserwowałaś?


QUOTE(abstrakcja @ 11.09.2008 22:01)
Tak, bo to, że pogadam sobie z innym facetem albo pójdę sobie z nim do kina od razu musi świadczyć o tym, że z moim mi się nie układa. ^^ Śmieszne, naprawdę...
*



Załóżmy,że Twój facet regularnie umawia się z przyjaciółką do kina, na kawę, na spacer. Skoro to przyjaciółka, zapewne się zwierza ze swoich problemów. Także z Tobą, bo przecież jesteś osobą wybitnie problematyczną, wręcz nie można się z Tobą dogadać.
Związek nie polega wyłącznie na fizycznym zainteresowaniu, musi istnieć tzw. chemia, porozumienie na płaszczyźnie mentalnej, w połowie przypadków w ogóle od tego się zaczyna, a w ogóle - bez tego nie istnieje. Toteż, skoro dogadać się z Tobą nie można, a z przyjaciółką a jakże, zamieniamy przyjaciółkę na dziewczynę, bo facet w pewnym wieku szuka nie tylko fajnej dupy, ale matki dla swoich dzieci.

QUOTE(abstrakcja @ 11.09.2008 22:31)
Bałbyś się, że Cię z nim zdradzi w tym kinie, czy co?
W związku powinno być trochę zaufania... i trochę wolności, cholera.
:|
Przyjmijcie to do siebie, że nie każde spotkanie damsko-męskie musi oznaczać jedno.
*



Słyszałaś o pójściu do kina, a nie na film? Czy to raczej nie mieści się w Twoich "jakże moralnych" granicach myślenia?
Przyjmijmy to do siebie
(my niscy i ograniczeni) że stosunki damsko-meskie pozostają stosunkami damsko-męskimi.

Ten post był edytowany przez Hypacja: 11.09.2008 23:20
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 11.09.2008 23:22
Post #38 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Cóż, pozostaje mi tylko dodać, że zapomniałem o drobnej modyfikacji mojej teorii. Można się przyjaźnić z siostrą swojej dziewczyny. Szczególnie kiedy trzeba stanąć w jej obronie przed rozpanoszonymi histeryczkami. Hehe. Idę się uczyć, howgh!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 11.09.2008 23:37
Post #39 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(Hypacja @ 11.09.2008 23:18)
QUOTE(abstrakcja @ 11.09.2008 18:42)
Chore, nie? xD
*


Owszem.
*


Wypraszam sobie.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hypacja
post 11.09.2008 23:51
Post #40 

life`s a bitch


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 306
Dołączył: 05.07.2007
Skąd: 50 05'29.93'' N 19 56'45.09'' E

Płeć: Kobieta



Cóż znowu...
No nie uważam za normalne odczuwanie tego typu ekscytacji przez dziewczynę.
I nie czepiajmy się słowa chore, które tutaj nie oznacza choroby.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 12.09.2008 00:12
Post #41 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Ależ ja sobie wypraszam z zupełnie innego powodu - mnie geje po prostu takoż pociągają niezmiernie. W sensie erotycznym znaczy się. Zresztą, jest to zjawisko wcale nie takie rzadkie, z tego co mi wiadomo smile.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ludwisarz
post 12.09.2008 00:28
Post #42 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



Bo to w koncu dobrze ubrany i zadbany mezczyzna... w koncu :)


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 12.09.2008 00:30
Post #43 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Czy Ci cyrkowcy aby nie mieli racji? Poza tym to krzywdzący stereotyp, na pewno jest wielu nieogolonych i śmierdzących homoseksualistów.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 12.09.2008 00:39
Post #44 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Tam, zadbany i ubrany. Istotne, że z drugim facetem w parze. O to cho wink2.gif.

Ostatecznie, faceci też mają odjazd na lesbijki, nie czarujmy się. Dlaczego więc takie zdziwienie budzi sytuacja odwrotna?


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 12.09.2008 00:42
Post #45 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Bo na zajawki facetów nad lesbijkami kobiety nie dostają odruchu wymiotnego, vide to nie działa równo w obie strony. Jak się okazuje nawet Platon i Sokrates wychwalali tylko platoniczną (nomen omen) miłość do chłopców, a sam akt uważali za szczyty hańby. Faceci tak już mają.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 12.09.2008 01:13
Post #46 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



No może odruchu wymiotnego nie, ale seksownego to dla mnie też w tym nic nie ma (nie w sensie babek, tylko facetów z zajawkami na nie). Stąd też nie spodziewam się, żeby kolesia hetero coś takiego zachwycało w wydaniu odwrotnym, dziwi mnie jedynie zdziwienie wink2.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 12.09.2008 07:25
Post #47 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



troche sie zamojtałem, ale generalnie jak w jakimś "dirt" czy w jakims innym serialu na foxlife ogladamy z siostra scenke facet-facet to i ja i ona rzygamy po ścianach (taka przenośnia), a jak są lesbijki to jednak nie.
z całym szacunkim dla gejów.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ludwisarz
post 12.09.2008 09:29
Post #48 

Roland Deschain


Grupa: czysta krew..
Postów: 2509
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: wastelands

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Katon @ 12.09.2008 00:30)
Czy Ci cyrkowcy aby nie mieli racji? Poza tym to krzywdzący stereotyp, na pewno jest wielu nieogolonych i śmierdzących homoseksualistów.
*



Harry Potter górą a Voldemort dołem, tyle Ci powiem.


--------------------
CODE
srimi (20:20)
ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu?

Gryffindor

Let's shake some dust, people.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hypacja
post 12.09.2008 12:27
Post #49 

life`s a bitch


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 306
Dołączył: 05.07.2007
Skąd: 50 05'29.93'' N 19 56'45.09'' E

Płeć: Kobieta



Dla mnie to jednak swego rodzaju dewiacja. Mnie nawet nie bierze myśl o dwóch facetach, co dopiero o dwóch gejach, którzy tam sobą też się będą zajmować.... nie, nie.
Facetów podniecają dwie laski, ale chyba nie lesbijki. Jednak duży odsetek marzy o trójkącie. Od lesbijek wiele się nie dostanie... ;]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matoos
post 12.09.2008 13:33
Post #50 

Wytyczający Ścieżki


Grupa: czysta krew..
Postów: 1877
Dołączył: 15.04.2003
Skąd: Ztond...

Płeć: Mężczyzna



Z tym że facetów podniecają dwie laski to też jakiś przesąd. Mnie tam lesbijki obrzydzają tak samo jak geje. Nawet chyba bardziej bo w życiu nie widziałem dwóch facetów całujących się ot tak na ulicy a dwie panienki widzę dość często.


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

4 Strony < 1 2 3 4 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 20.04.2024 06:18