Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Heroes, tu i ówdzie

[Avadakedaver]

kto ogląda, kto ogląda? wy se godojcie o tym na jedynce, a ja z wtajemniczonymi o tym co leci w stanach.
więc sezon się skończył a mi ręce latają dwa razy bardziej niż po lostach.
tylko nie mówcie że mam założyć jeszcze sto tematów o innych serialach, bo te trzy co są to sa najlepsze na świecie
a kto nie chce niech nie wchodzi.

[Avalon]

heroes jest jednym z 4 seriali za ktore dalbym se reke uciac zeby obejrzec calosc :> reszta to standardowa dwojka pb&lost i z innej bajki ale rownie swietny friends...
no wiec pierwsze odcinki heroesa mnie nie skopaly dopiero bodajze w 4 gdy byla pokazana explozja miasta wszystko zaczelo sie rozkrecac i nie moglem sie oderwac mimo ze nigdy nie lubialem klimatow spidermana i atomowek ostatni finalowy odcinek wlasnie sciagam i jakos za godzinke se obejrze az nie moge sie doczekac ;>


EDIT: po obejrzeniu finalnego odcinka

kurde no, spodziewalem sie troche lepszego rozegrania koncowki, samo wybuchniecie petera tez jakos do mnie nie przemawia bo niby ma ta umiejetnosc samoregeneracji ale przy takie eksplozji by go na atomy raczej rozerwalo a to nie T-1000 z terminatora, pozatym po co mu Nathan do latania byl potrzebny skoro mial juz zabsorbowana ta umiejetnosc, widze 2 opcje 1) byl na tyle wykonczony, ze nie byl w stanie uzywac reszty umiejetnosci, 2) peter moze korzystac tylko z jednej zdolnosci rownoczesnie.
cały wątek niki/jessica,DL,Micah mi wogole nie lezy, draznia mnie te postacie i wogole to rozdwojenie osobowosci jakos do mnie nie przemawia...
i polubilem parkmana po tym odcinku...
ciagle mnie zastanawia matka petera i nathana. kim ona jest, co potrafi i czemu tak a nie inaczej, bardzo dziwna postac ale dodaje smaczku serii i skad u licha wiedziala o tym, ze miasto wybuchnie i rozmawiala o tym z niggerem ktorym sie opiekowal Peter zanim poznala Isaaca, ze o Hiro nie wspomne.
i bedziemy mieli nowe straszydlo! ;P sylar is down a tracking system wspominal cos o nowym czarnym typku :> czekam z niecierpliwoscia.



Ten post był edytowany przez Avalon: 23.05.2007 21:43

[hazel]

A ja mam już ściągnięty, ale postanowiłam, że nie oglądam, bo mnie znów szlag trafi, jak po pb i jericho.

[Avadakedaver]

a pamietacie/asz jak do Tedda przyszła jakaś laska która pisze na kompie bez klawiatury coś tam mu wstrzyknęła i znowu zniknęła? bez sens trochę, gdzie ona jest?
suchar według mnie że sylar przeżył, Hiro jest fajny, a micah i molly to para.

[hazel]

Oglądałam jednak. Ja i moja silna wola nie stanowimy dobranej pary.

I jedyne co mi przychodzi do głowy po tym odcinku, to "WTF!?"

Co to było to na końcu?

Jak dla mnie Sylar nie przezył, tylko pozbierali jego ciało już i nie było go widać, ale taraz będziemy mieli jakiegoś zmutowanego szczura, kanalarza albo kogoś tam, co miał styczność z jego krwią, co do kanału spłynęła. I sumie widać, że mieli materiał na jeden sezon, bo wszystko się mniej więcej wyjaśnia. Nawet zaćmienie słońca z obrazu Isaaca i jak ma na imie Bennet.

W ogóle cały ten odcinek jakis taki chaotyczny był, zwłaszcza ostatnie 15 minut, trzeba sie było nieźle wysilić, ze by zrozumieć kto, z kim i dlaczego. No i skąd Nathan wiedział gdzie są wszyscy?

[Ludwisarz]

Obejrzalem 3 odcinki w Tv, reszta w wakacje, bedzie jak spedzic czas czekajac na Losta.
Zapowiada sie wysmienicie.

[PrZeMeK Z.]

A ja 4 w TVP. Fajnie się rozkręca, zobaczymy, co będzie dalej. Tylko chyba trochę bez sensu będzie, jeśli my tu będziemy o swoich, a Wy o swoich odcinkach dyskutowali.

Najbardziej lubię chyba tę Claire. Póki co.

A propos, wymyśliłem, że jej facet będzie miał z nią ciekawe przeżycia. Ona za każdym razem będzie dziewicą, bo u niej każde uszkodzenie tkanki się regeneruje.

[murof]

Z tego co mi wiadomo, to matka Petera i Nathana jest jakby poprzednim "Pokolniem" herosów, tak samo jak ojciec Hiro i Linderman... Zdaje się, że drugi sezon będzie mówił właśnie o tych herosowych pokoleniach..
Swoją drogą - tak mało fanów tego serialu na forum? Jak dla mnie to seria godna zastąpienia zagubionych po ich finalnym odcinku... :}

[Aylet]

zagubieni będą chyba od nowego roku szkolnego chyba?

Ten post był edytowany przez Aylet: 08.06.2007 11:31

[Quizer]

A ja się teraz w 6 sezonów The Shield zaopatrzyłem i mam co oglądać

[murof]

zagubieni będą chyba od nowego roku szkolnego chyba?

Nie, od lutego 08.

[nutrias]

obejrzalem 1 odcinek. mocno wkreca

[PrZeMeK Z.]

Ej, dziwny jakiś ten serial. Nie ma o czym dyskutować przez większość odcinków. No okeiii, jakby się uprzeć, można omawiać np. kwestię, czego nauczy Petera ten niewidzialny facet. Ale jakoś się nie chce.
Może to my jednak jesteśmy dziwni, nie serial.

[Avadakedaver]

nie. to po prostu Lost są dziwni, bo tylko o nich sżło dyskutować. O prison break'u też nie ma co dyskutować.

[murof]

nie. to po prostu  Lost są dziwni, bo tylko o nich sżło dyskutować. O prison break'u też nie ma co dyskutować.

Otóż to :] Lości mają więcej wątków w jednym sezonie, niż niejeden serial w całym swoim życiu i wątki nie są tylko nagromadzeniem faktów i informacji, a raczej tajemnic i niedopowiedzeń..

[Avadakedaver]

i mam wrażenie że lost jest robione specjalnie dla internautów. tutaj najwięcej się przecież o nich gada, więcej niż o heroesach w realu. se myślę.

[PrZeMeK Z.]

Ej, nie oglądałem ze czterech odcinków i nie wiem: ten Sylar, żeby przejąć czyjąś zdolność, musi zabrać tej osobie kawałek tkanki mózgowej? Tylko w ten sposób może to zrobić?

Po ostatnim odcinku w TVP (Company Man) naszło mnie skojarzenie z Prison Breakiem. Firma, Firma, wszędzie Firma...
Jeszcze się okaże, że Dharma też należy do Firmy.

[em]

obejrzałam pierwszy odcinek drugiego sezonu i looool. jeszcze nie wiem, czy mi się podoba.

ps. gdzie sylar? buuu.

Ten post był edytowany przez em: 17.10.2007 17:50

[Avadakedaver]

pff
po pierwszym odcinku drugiej serii to byłem zawiedziony na maksa w ciul.
ale dzisiaj już obejrzałem czwarty, się rozkręca, jest fajnie...
są odpowiedzi...

[em]

tej. bo ja mam wszystkie na dysku, a kunia jutro o 9.45 historię polski.

eta: nie ide spac dzisiaj :>

1. Nathan wygląda jak Jack w Through the Looking Glass.
2. Yemi, Yemi, widzę Yemiego.
Czyli ogólnie fandom collision mam cały czas ;d.

Ten post był edytowany przez em: 18.10.2007 00:57

[Avalon]

wez mnie trzym, bo nie wytrzym kurna, jak mnie ten watek hiro denerwuje ;F bez sensu wogole, psuje caly klimat i jest ostro przesadzony bleee...
w 1 sezonie hiro jest jedna z moich ulubionych postaci,
odkad wyszla 2 seria juz go nie lubie
za to z peterem bardzo fajny watek, motyw z utrata pamieci i ogolnym o co kaman, sprawia, ze ciezko by bylo skonczyc ogladanie hirołsów wlasnie w tym momencie...
Motyw molly, parkman & his dad tez jest w pyte, ciekawe jak to sie rozwiaze, i wogole ojciec parkmana w rozmowie z nim mowil, ze to co potrafi parkman to dopiero poczatek, czy to znaczy, ze jego ojciec ma taka sama moc co parkman i powiekszyla mu sie w takim stopniu by tworzyc iluzje? (czyli moc podobna do tej posiadanej przez... kurde imie mi wypadlo z glowy, ta babeczka co zginela jakos niedawno, ktora wkrecila sylara, ze jest gdzies na tropikach )

[Ludwisarz]

Candice? Czy jakos tak.

[em]

łeee, coś mi się wydaje, że ten cały strajk nikomu na dobre nie wyjdzie. flak ten odcinek.

[Katon]

Ja sobie zacząłem z ojcem oglądać. Śmiejemy się non-stop, bo to są jednak bzdury nieprzyswajalne na serio. Fantastyka fantastyką, ale tu niespójność założeń woła o pomstę do nieba. No ale fajnie się nawet ogląda i wciąga, więc chyba pociągniemy do końca pierwszego sezonu.

[Lilith]

byłam raz zmuszona ogladnąć
masaaakra.
oni latają!