Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Wielka Sala, Miejsce spotkań Magicznych Hogwartczyków

[Aylet]

Zgłaszam kandydaturę na prefekta i chęć pomocy w organizacji domu Slytherin (jeszcze nie mam pm od harolci, ale na 100 proc. jestem Ślizgonem )
EDIT: Krukonem 

Tak czy siak, Zgłaszam kandydaturę na prefekta

Swoją drogą dziwne, że jestem w Ravenclaw skoro napisałem, że chcę być u "zielonych" i swoje odpowiedzi też tak wybierałem, żeby tam trafić   
ale mniejsza o to.

jak najbardziej liczy się punktacja. jeżeli mial byś remis z punktami z odpowiedzi np z ravenclawem i slytherinem i wybrałbyś w odpowiedział slytherin jako swoj dom, tam zapewnie być trafił. jednak jak widać, nie było remisu i nadajesz się do domu Roveny.

[Gem]

Heheee!!! Nie ma oszukiwania!!!

Ja jestem dalej za klubem pojedynków!!! A propos, właśnie dziś rozpoczyna się mój pojedynek xDDD... Muuuuuszę wygrać... xD

[solve]

A ja nie wybierałem odpowiedzi, które wydawały mi się odpowiednie dla Slytha, tylko leciałem po kolei jak uważam

I się udało ^^

Gem, powodzenia

[PrZeMeK Z.]

Czyli oficjalnie już wszystko ruszyło?

Katarn - pokarało, pokarało, hahaha! ;]

To i ja idę test robić. Coś czuję, że czeka mnie Hufflepuff. Dobry dom.

[Zeti]

Zgłaszam kandydaturę na prefekta i chęć pomocy w organizacji domu Slytherin (jeszcze nie mam pm od harolci, ale na 100 proc. jestem Ślizgonem tongue.gif)
EDIT: Krukonem biggrin.gif

Tak czy siak, Zgłaszam kandydaturę na prefekta

Swoją drogą dziwne, że jestem w Ravenclaw skoro napisałem, że chcę być u "zielonych" i swoje odpowiedzi też tak wybierałem, żeby tam trafić blink.gif
ale mniejsza o to.

Nie da się oszukać.

Trzeba chyba juz założyć temat na punkty, czy może w tym samym temacie co regulamin? Zmienię tylko tytuł, na regulamin i punktacja domów. Co o tym sądzicie?

[PrZeMeK Z.]

Ja jestem za. Nie ma sensu mnożyć jednopostowych, przyklejonych tematów.

[anagda]

O ludzie. Wszędzie widzę Lunę
Czy połowa magicznego wstąpiła do klubu...?

[hiob27]

To i ja idę test robić. Coś czuję, że czeka mnie Hufflepuff. Dobry dom.

Mam nadzieje, ze ta wypowiedz nie jest przepelniona sarkazmem.
Moze inaczej. Raz na zawsze wyjaśnie dlaczego warto być w Hufflepuffie, a nie w innym domu .

Jak wiadomo domena Gryfonow jest odwaga. Wiele osob uwaza, ze Hufflepuff jest domem dla nieudacznikow itp. Dlatego osoba, ktora jest Puchonem i jest z tego dumna posiada dwa razy wiecej odwagi, anizeli wszyscy Gryfoni razem wzieci.

Ktos by powiedzial, ze do Ravenclaw trafiaja najlepsi - bo najinteligentniejsi, najmadrzejsi etc. Moze to i prawda... Ale ja wole zaufac zdaniu Michala Aniola oraz Thomasa Edisona, ktore są kolejno: "Geniusz to wieczna cierpliwość"; "Geniusz to 1% natchnienia i 99% ciezkiej pracy" - no coments...

Jesli chodzi o Slytherin, tutaj nie ma co tlumaczyc. Albo ktos uwielbia ten dom ze wszystkimi jego dodatkami*, albo nim gardzi.

Natomiast jesli chodzi o dom Helgi Hufflepuff, to sprawa jest oczywista. Zalozycielka cenila jedne z najwazniejszych cech: cierpliwość, ciężką pracę, skromność, wierność, uczciwość oraz życzliwość.

I to jest wlasnie powod, dla ktorego mimo iz poczatkowo bylem prefektem Ravenclaw, stalem sie czlonkiem domu Hufflepuff. I rowniez z tego powodu, jestem dumny (Mam nadzieje, ze kazdy przyszly Puchon rowniez).

[PrZeMeK Z.]

W mojej wypowiedzi nie było sarkazmu. Lubię Hufflepuff i coś czuję, że tam trafię.

Co nie zmienia faktu, że Hufflepuff ma najgorzej, bo jest najmniej charakterystycznym z domów.

[em]

ej, ale ja nie chcę do sygnaturki wrzucać loga domu - jest duże, a ja chcę małą sygnaturkę. może dogadamy się, tak jak Przemek napisał w KLL, że wystarczy zasygnalizować przynależnośc do domu, niekoniecznie tym wielkim logiem?

poza tym muszę przyznać, że mi się Zeti z harolcią mylicie przez te awatary.

eta: mało bym zapomniała, ale możecie mnie rozważyć jako prefekta Ravenclawu.

Ten post był edytowany przez em: 10.09.2007 18:21

[hiob27]

Jeśli chodzi o punktacje domów, którą edytował Zeti, to mam dwie sugestie:
1) IMO punkty powinny być w pierwszym poście a regulamin w drugim, a to dlatego, że ten temat będzie częściej odwiedzany ze względu na sprawdzenie punktacji domów, aniżeli regulaminu.
2) Nie wiem jak wy, ale czy czasem nie lepiej wygląda układ poziomy zamiast pionowego? Rzućcie okiem na ten post. Wydaje mi się, że lepszy jest układ poziomy, a to dlatego, że wszystko widać jednocześnie, a przy układzie pionowym trzeba trochę przewijać... Co wy na to?

P.S. :

poza tym muszę przyznać, że mi się Zeti z harolcią mylicie przez te awatary.

Też się z tym zgadzam. Proponuje edytować avatary i dodać znak płci - znak astronomiczny wenus i oraz marsa. Może wtedy będzie łatwiej?

Ten post był edytowany przez hiob27: 10.09.2007 18:26

[Zeti]

Zmienię ten regulamin. A co do punktacji, to tak jak jest może lepiej będzie później edytować. Ale pokombinuje.
A avatary? Mi też się troszkę mylą. Co do znaku płci, to chyba też nie będzie widoczny. Muszę pomyśleć.

Ten post był edytowany przez Zeti: 10.09.2007 19:11

[em]

ja bym proponowała po prostu dwa różne avatary, oba z nazwą domu i oba z napisem prefekt, ale po prostu różne.

[hiob27]

Zmienię ten regulamin. A co do punktacji, to tak jak jest może lepiej będzie później edytować. Ale pokombinuje.

Jesli Ci sie podoba (i innym prefektom) mozesz skopiowac ustawienie ponizej, IMO jest czytelniejsze i nie trzeba uzywac suawaka aby porownac punktacje:



....................267 .........................................270.......................................... 333......................................... 301

[em]

imo to ono się nie mieści w tabelkach forum i będzie ładniej i łatwiej jak zmniejszycie rozmiary tych obrazków.

[PrZeMeK Z.]

Zostałem Puchonem, więc zaskoczenia nie ma. W sumie chyba dobrze, bo z tego domu było najmniej osób.

[hiob27]

Zostałem Puchonem, więc zaskoczenia nie ma. W sumie chyba dobrze, bo z tego domu było najmniej osób.

Helga w grobie popija szampana Witam i Gratuluje

[harolcia]

A avatary? Mi też się troszkę mylą. Co do znaku płci, to chyba też nie będzie widoczny. Muszę pomyśleć.

Mi też się mylimy XD może jakby walnąć taki wielki znak, czarny, na samym środku to i byłby widoczny....a tak. Trzeba coś wymyślić

[Katon]

Jak wiadomo domena Gryfonow jest odwaga. Wiele osob uwaza, ze Hufflepuff jest domem dla nieudacznikow itp. Dlatego osoba, ktora jest Puchonem i jest z tego dumna posiada dwa razy wiecej odwagi, anizeli wszyscy Gryfoni razem wzieci.

Dupa sałata. Czemu niby? Ok, posiada nieco samozaparcia, ale nie jest to jakaś odwaga dwa razy większa niż inna odwaga.

Ktos by powiedzial, ze do Ravenclaw trafiaja najlepsi - bo najinteligentniejsi, najmadrzejsi etc. Moze to i prawda... Ale ja wole zaufac zdaniu Michala Aniola oraz Thomasa Edisona, ktore są kolejno: "Geniusz to wieczna cierpliwość"; "Geniusz to 1% natchnienia i 99% ciezkiej pracy" - no coments...

No właśnie. No comments. Jako dorosły człowiek cenię ciężką pracę, ale kiedy tak kazalniczysz w natchnieniu budzi się we mnie przekorny smark. Dupa. Dupa dupa dupa. Geniusz to geniusz. Ten 1% natchnienia być musi, żeby 99% ciężkiej pracy było czymś poza puchonowym mrówczeniem. Jakoś go tam zwykle mało.

Jesli chodzi o Slytherin, tutaj nie ma co tlumaczyc. Albo ktos uwielbia ten dom ze wszystkimi jego dodatkami*, albo nim gardzi.

Tu już serio twierdzę, że bardzo się mylisz. Bzdurna alternatywa. Slytherinowi nie wypaczonemu przez ridlizm należy się szacunek. Nawet jeśli ostrożny i z dystansem.

Natomiast jesli chodzi o dom Helgi Hufflepuff, to sprawa jest oczywista. Zalozycielka cenila jedne z najwazniejszych cech: cierpliwość, ciężką pracę, skromność, wierność, uczciwość oraz życzliwość.

i uczciwość małżeńską. To wszystko słuszne, ale razem z tym borsukiem lekko ciotowate, że tak to ujmę. To szkoła. Szkoła jest okrutna. Miłe i cierpliwe dupki zawsze mają przerąbane. Budzisz we mnie 12 letnią bestie. Złośliwego potworka jakim byłem w podstawówce. Ale naprawdę jak czytam te kujońskie elaboraty to nie chcę jej w sobie tłumić. Jest jak świeże powietrze.

I to jest wlasnie powod, dla ktorego mimo iz poczatkowo bylem prefektem Ravenclaw, stalem sie czlonkiem domu Hufflepuff. I rowniez z tego powodu, jestem dumny (Mam nadzieje, ze kazdy przyszly Puchon rowniez).

Właśnie. Polkowski skrzywdził was najbardziej. Puchoni. PUCHONI. Święta Helgo, miej was w opiece.

Katon

Ten post był edytowany przez Katon: 10.09.2007 22:55

[hiob27]

<lol> Niezle sie ubawilem. Dzieki Katon. Bardzo mi się podobalo. Aha, jedna poprawka. Moja notka nie miala na celu pogardzic Domem Slytherina, a jedynie podkreslic, ze z reguly ludzie dziela sie na zagozalych zwolennikow oraz przeciwnikow (przynajmniej takie odebralem wrazenie czytajac HP).
Your note made my day, Katon, cheers.

[PrZeMeK Z.]

Katon, każdą zabawę umiesz zepsuć...

[Katon]

Zepsuć? Czemu? Cofnąłem się w czasie i uświadomiłem sobie skąd moja irracjonalna niechęć do Hufflepuffu. Wyciągnąłem ją na wierzch. Czy w Hogwarcie nie było antagonizmów? Przecież nie zamierzałem i nie zamierzam obrażać Hioba. Ot, obudziłem w sobie Jamesa Pottera z najgorszego okresu. Ale dajcie spokój, to tylko słowne przepychanki. Gryfonów i Ślizgonów zwykle takie bawiły i bawią. Może dlatego tiara wrzuciłaby mnie pewnie do jednych, albo do drugich. Z gryfońskimi poglądami i lekko ześlizgoniałym charakterem mógłbym być ciężkim orzechem do zgryzienia...

[PrZeMeK Z.]

Nie, nie, chodziło mi raczej o to, że z (w sumie) traktowanej z przymrużeniem oka zabawy zrobiłeś poważną psychologiczną dyskusję. Taki żart.

Hufflepuff nie jest zły, to pozostali są "lepsi". Wyłazi stara jak świat sprawa wywyższania się z powodu przynależności do tej a nie innej grupy. No i czysta ludzka złośliwość - fakt, Puchoni (rzeczywiście głupia nazwa), jako ci najspokojniejsi, muszą równo dostawać w dupę od wszystkich pozostałych, bo po prostu są. Za Dumbledore'a w Hogwarcie jakichś specjalnych szykan raczej się nie widziało, ale za kogo innego mogło być różnie.
Cóż, i Hufflepuff jest potrzebny.

[hiob27]

Jak narazie mamy dzialajacy temat "Wyzwanie Domu" - troche trudne bo nikt sie jeszcze nie pokapowal o co chodzi. No ale jeszcze chyba poczakamy troche.

Nalezy jednak dokladnie obgadac w jaki sposob maja dzialac pozostale Konkursy.

IMO zasady powinny byc takie jak:
1. Konkursy polegajace na przeszukiwaniu ksiazki w celu znalezienia danego fragmentu, powinny byc warte 1-3 pkt, nie wiecej. O liczbie pkt. decyduje osoba zadawająca pytanie.
2. Osoba udzielajaca odpowiedzi, nie moze nalezec do tego samego domu, co osoba, ktora zadala dane pytanie.
3. Każdy uzytkownik forum moze wziac udzial we wszelkich konkursach, za wyjatkiem Wyzwania Domu.
4. Wyzwanie domu warte jest 25 pkt. (Reszta szczegolow w topicu "Wyzwanie Domu").

A poza tym trzeba się zastanowić czy należałoby stworzyć nowy topic typu: "Nie Wiem., Nie wiesz? Zapytaj!", czy użyć starego / czy go podzielić na mniejsze tematy np 2 albo 3. Jeden mógłby być związany ze "szkołą/edukacją", drugi np: "wiedza ogólna", a trzeci dajmy na to "misz-masz" i wszystkie byłyby w nowym submenu: "Domy Hogwartu".

Ten post był edytowany przez em: 12.09.2007 11:44

[harolcia]

A pozatym trzeba się zastanowić czy należałoby stworzyć nowy topic typu: "Nie Wiem., Nie wiesz? Zapytaj!",

Ale po co, bo chyba za bardzo nie rozumiem... Nie żebym z góry była przeciwna, tylko po co zaśmiecać Forum...

2. Osoba udzielajaca odpowiedzi, nie może należeć do tego samego domu, co osoba, która zadała dane pytanie.

Dlaczego? rozumiem, że może Ci chodzić o to, co by oszustwa nie było i punkty nie były zbierane tylko dla danego domu, ale czy nie można zaufać ludziom i pominąć ten punkt? < dziś jestem coś zbyt życzliwie do świata nastawiona >


Edit. 'Pozatym' pisze się osobno



nie mogłam się powstrzymać, takie zboczenie

Ten post był edytowany przez harolcia: 11.09.2007 22:19