Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Cień przeszłości, Błędy poprawione.... ale wstyd:)

Alisia
post 29.11.2003 21:06
Post #1 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 60
Dołączył: 30.06.2003




Często to na tym forum mnie nie ma, ale trudno. Poza tym zjawiam się dziś zaskakująco wcześnie, więc to chyba powód do radości. Tylko z której strony?
***

Nie idziemy dla chwały i sławy
ani by nas w pamięci zatrzymano
nie cierpimy dla pomsty i gniewu końca
ni by świeżej krwi zażyć i ze swoją splątać
lecz by honor zatrzymać, przyszłość uratować
nie pozwolić barbarzyńcom na śmierci szare żniwa
aby dzieci szczęścia i radości jeszcze raz doznały
i by inni z nas dumni mogli być nareszcie...!
.......
Popatrz
oni idą bez zwątpienia i trwogi
nie zważając na ból i swoje rany
Zastępy nieprzyjaciół na nich uderzają
ale oni czerpią siłę dziesięć razy większą
ze swych czynów chwalebnych i wielkiego powodu
i choć nadzieji nie mają nikt się nie wycowa
bo to od nich zależą losy swych rodaków wiernych
swych przyjaciół i tych co już dziś polegli!
.......
O Sparto wspanała i niezwyciężona!
Ja ci mówię właśnie tego wieczoru
byś ty była z nich wszystkich, co znak Labdakosa nieśli
dumna jak królowa ze swego królestwa
bo oni polegli, posłuszni twym prawom
aż do końca.

Ten post był edytowany przez Alisia: 01.12.2003 18:13


--------------------
"Jest taka jedna komnata, w której panują wieczne ciemnosci; mrok pęznie po kamiennych ścianach, jak strach, który nawiedza nagle zbrodniarza, by zmiażdżyć go w sidłach przestępstwa. Nie ma początka, ani konca, a jednak wejście do komanty istnieje; jak światło w ciemności rozjaśnia początek drogi, prowadzacej do kresu. A na środku tego lochu płynie woda i jak wszystko inne nie zobaczysz jej źródła, ani wylewu - niknie w otchłani nie zbadanych miejsc, do których nikt nie wazy się zajrzeć. Na wodzie tej nie jest cicho: wśród wzburzonych fal płyną zapalone świece; zdarzy sie, ze jakaś się przewróci, a wtedy płomyk gasnie, zduszony przez jego dawcę. Woda bowiem daje życie, a także je odbira. Zgaszone światła życie wyznaczają kres nadzieji na nieśmiertelność. (...)"
Powiedziałabym. jakiego to jest autora, ale zapomniałam, a możliwości sprawdzenia nie mam:))
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cailith
post 30.11.2003 17:32
Post #2 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 318
Dołączył: 15.08.2003
Skąd: skąd inąd

Płeć: Kobieta



Fajne=)
Wiersz jest niezły, tyle że temat taki hmm... mitologiczny? blink.gif
NIe mój klimat, ale obiektywnie rzecz biorąc, na jakiś konkurs toto siem nadaje - nawet bardzo=)


--------------------
Jestem dziełem bożym i jako takie oczekuję szacunku od świata.

Pamiętaj: nie polemizuj z Idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem.

Proud to be a lesbian.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
muszka Me
post 30.11.2003 20:38
Post #3 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 268
Dołączył: 25.05.2003
Skąd: z tego nieba, w którym już nie ma aniołów




Ciężki... ale mnie wzruszył... byłam pod Termopilami i płakałam... (wiem, mięczak jestem)...

Ty wiesz, podoba mi się =*


--------------------
Poetka, samobójczyni,
Loki rozwiawszy fiołkowe,
Nad wodą stoi...
"Safo, co chcesz uczynić?"
"Chcę morze zarzucić na głowę,
By nikt nie dojrzał łez moich..."
(Pawlikowska-Jasnorzewska)

"Dobrze mi na mojej empirowej równinie. To ona utula mnie do snu jak najczulsza kochanka w rozpiętym między galaktykami hamaku, którego nitki przędzie boży pająk, władca krainy łagodnej melancholii. Kocham ją."
(Łysiak)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Raven
post 30.11.2003 22:06
Post #4 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 132
Dołączył: 06.04.2003

Płeć: Kobieta



Cailith, dobrze to ujelaś. 'mitologiczny'^^
wybrałaś ciekawy temat, ładnie go ubralaś go w słowa.
jednak jakoś mi czegoś brakuje... a może mi się tylko wydaje...
Mormaniel, ma rację, kojarzy się z wierszami z podręcznika, chociarz to nie znaczy, że jest zły.

czekam na kolejne tWoje wiersze
pozdrawiam^^


--------------------
Świąteczne spotkania z osobami, którym nie ma się nic do powiedzenia, są opanowaną do perfekcji sztuką uników.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Alisia
post 30.11.2003 22:26
Post #5 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 60
Dołączył: 30.06.2003




Aaaa! jakie błędy ortograficzne?! Gdzie? Kiedy? Jestem przerażona! Nigdy nie zrobiłam żadnego błędu ortograficznego!


--------------------
"Jest taka jedna komnata, w której panują wieczne ciemnosci; mrok pęznie po kamiennych ścianach, jak strach, który nawiedza nagle zbrodniarza, by zmiażdżyć go w sidłach przestępstwa. Nie ma początka, ani konca, a jednak wejście do komanty istnieje; jak światło w ciemności rozjaśnia początek drogi, prowadzacej do kresu. A na środku tego lochu płynie woda i jak wszystko inne nie zobaczysz jej źródła, ani wylewu - niknie w otchłani nie zbadanych miejsc, do których nikt nie wazy się zajrzeć. Na wodzie tej nie jest cicho: wśród wzburzonych fal płyną zapalone świece; zdarzy sie, ze jakaś się przewróci, a wtedy płomyk gasnie, zduszony przez jego dawcę. Woda bowiem daje życie, a także je odbira. Zgaszone światła życie wyznaczają kres nadzieji na nieśmiertelność. (...)"
Powiedziałabym. jakiego to jest autora, ale zapomniałam, a możliwości sprawdzenia nie mam:))
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Brenda
post 30.11.2003 23:25
Post #6 

realistka


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 288
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: z czocha (:




Za długie wersy.. Nie czyta się wiersza dobrze.. I taki troszke dziwny jest.. Ale całkiem dobry. ;>


--------------------
Nie wierzę w to, że koniec nadejdzie
Nie wierzę w to, że coś rozumiem
Nie wierzę w to, że kochać umiem...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Alisia
post 01.12.2003 18:10
Post #7 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 60
Dołączył: 30.06.2003




Alisia, spokojnie. To się każdemu zdarza. Taki głupi dzień, kiedy nic się nie udaje. I to wcale nie narcyzm tylko prawda. Wy mnie tak stresujecie... biggrin.gif


--------------------
"Jest taka jedna komnata, w której panują wieczne ciemnosci; mrok pęznie po kamiennych ścianach, jak strach, który nawiedza nagle zbrodniarza, by zmiażdżyć go w sidłach przestępstwa. Nie ma początka, ani konca, a jednak wejście do komanty istnieje; jak światło w ciemności rozjaśnia początek drogi, prowadzacej do kresu. A na środku tego lochu płynie woda i jak wszystko inne nie zobaczysz jej źródła, ani wylewu - niknie w otchłani nie zbadanych miejsc, do których nikt nie wazy się zajrzeć. Na wodzie tej nie jest cicho: wśród wzburzonych fal płyną zapalone świece; zdarzy sie, ze jakaś się przewróci, a wtedy płomyk gasnie, zduszony przez jego dawcę. Woda bowiem daje życie, a także je odbira. Zgaszone światła życie wyznaczają kres nadzieji na nieśmiertelność. (...)"
Powiedziałabym. jakiego to jest autora, ale zapomniałam, a możliwości sprawdzenia nie mam:))
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 11.05.2025 08:14