Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

15 Strony « < 7 8 9 10 11 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Coś O Tym..cos O Tamtym..., wszelkie możliwe postacie :D lol

Hiermi-ona-nina
post 01.05.2004 14:49
Post #201 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2
Dołączył: 25.01.2004




czy ktoś tu wspomniał o mojej ulubionej postaci - o Alastorze Moodym???
(nie czułam się na siłach, żeby przeczytać te 7 storn)
A teraz za co:
Jeśli ktos może się odznaczać czarnym humorem, to tylko on. W niektórych sytuacjach jego OCZKO po prostu mnie rozbraja biggrin.gif I kto miał taką burzliwą przeszłość??

star.gif Następnie Snape:
Co by to było bez czarnego charakteru?? Osobiście uważam że książka stałaby się zbyt cukierkowa i ugrzeczniona. A poza tym w mojej szkole nie ma takiego nauczyciela (a fajnie by było, gdyby był)

star.gif I na ostatku Hermiona:
Dlatego, że ma wiele cechpodobnych do mnie, i lubię się z nią utożsamiać.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
paulina
post 04.05.2004 10:30
Post #202 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 13
Dołączył: 09.02.2004
Skąd: tarnow




Ulubiona postac...hmm chyba Dudley i Umbridge:P Nie no bez jaj. Bardzo sympatycznie jest w HP przedstawiony Lee Jordan, zwlaszcza jak komentuje mecze smile.gif i jak caly czas cos kombinuje z bracmi Rona smile.gif Co do Harry'ego to w ostatniej ksiazce troche...troche bardzo sie do niego zniechecilam....chociaz nie ma mu sie co dziwic, tyle przeszedl...ale mimo wszystko odczulam wielka przepasc pomiedzy poprzednimi potterami a odtatnim ,,Zakonem Feniksa". chodzi mi o to, ze w tamtych czesciach jesli cos sie dzialo to pierwsze co harry robil - to dzielil sie z tym z ronem i hermiona i czytelnik odczuwal taka mila atmosfere zaufanej przyjazni... A teraz harry wszytsko w sobie tlumi i dusi swoje obawy, zlosci i przykrosci, po czym jak co do czego przychodzi to strasznie wybucha i nic dobrego z tego nie ma... :/
Hermiona bardzo spodobala mi sie w 3 czesci gdy odeszla z wrozbiarstwa i przylozyla malfoy'owi tongue.gif przez co wreszcie zlamala jakies zasady regulaminu szkoly. Rzeczywiscie, jej zasadniczosc i obowiazkowosc czasami doprowadza do szalu, ale przeciez o to chodzi w ksiazkach - musi sie cos dziac! smile.gif
Wielkie emocje wzbudza we mnie Snape, ale przez swoje (czasami, no dobra czesto) chamstwo i zlosciwosc do Harry'ego mam ochote czasami kopnac go w ....
Uwazam ze powinien troche wyluzowac...moze krotkie wakacje? wink.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 08.05.2004 12:24
Post #203 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



Potti masz rację, że ta zazdrość jest największą różnicą między nimi i to mnie czasami wkurza, że Ron tak sie zachowuje, bo właściwie to Harry nie prosi sie jakoś szczególnie o te wszystkie wyróżnienia. CIesze sie jednak ze w V części Ronowi coś się wreszcie udało i moze teraz nie będzie juz tak okazywał swojej zazdrosci. A co do spraw finansowych obu chłopców i do tego ze Rona mamusia pilnuje itd, a Harry'ego praktycznie nikt, to myślę że to jest najmniejszy problem.
Hermi no fakt to oczko czasami jest rozbrajające. Nie wiem jak moznaby w ogóle wytrzymac cos takiego...ktoś przeszywa Cie na wylot a Ty nic nie mozes na to poradzic. hehe
Paulino mi też się Hermiony zachowanie w III części spodobało. Za to że przywaliła Malfoy'owi<należało sie kolesiowi to juz od dawna>, równiez za to jej efektowne opuszczenie wróżbiarstwa- postawiła na swoim, noi jeszcze mi sie spodobało jej zachowanie względem Hagrida. Nie opuściła go w potrzebie i pomagała w sprawie Hardodzioba. Wyszukiwała mu rózne rzeczy i podtrzymywała na duchu. Własnie dlatego nei podoba mi sie to ze Ron i Harry nie pomogli wtedy Hagridowi.-nic a nic.Świetna akcja była te wtedy ze zmieniaczem czasu
A co sądzicie o Lavender i Paravatti? Bo jak dla mnie to one zachowują się jak rozchichotane dziewczynki, które ciągle kogoś na boku obgadują i często śmieją się bez powodu czy wam też się tak wydaje?


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 09.05.2004 22:22
Post #204 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



właśnie mi coś wpadło do głowy...co myślicie o zachowaniu Hagrida? Czy nie uważacie,że postąpił troszkę lekkomyślnie proszącz 15 latków o opiekę nad olbrzymem?? On ma naprawdę dobre serce...w końcu nie mógł zostawić Graupka na pastwę losu wink.gif , ale przecież on by ich najchętnie schrupał na podwieczorek. Podobało mi się jednak jego zachowanie, gdy bronił się przed Umbrige- w tę noc gdy odbywała się lekcja astronomii a Rubeus został odwiedzony przez tą ropuchę z jej osiłkami, którzy próbowali go wyeeliminować z gry. DOstała też wtedy profesor McGonagall...cieszyło mnie ze on sie tak łatwo nie poddał.

I jeszcze Hermiona..czyż nie miała świetnego pomysłu, gdy wywiodła Umbrige do lasu twierdząc ze kieruje się ku tajnej broni? Centaury porwały ropuchę a Harry i reszta mieli wolną drogę..zawsze zastanawia mnie to jej opanowanie w chwilach grozy i te genialne pomysły na które wpada.



Ten post był edytowany przez ren.Asiek: 10.05.2004 12:57


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matematyka
post 10.05.2004 13:10
Post #205 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 71
Dołączył: 12.02.2004
Skąd: Kraków




Tak, ale xhyba się trochę przeliczyła z centaurami. Nawet to jest trochę dziwne- Hermiona, któa wg mnie powinna zachować zimną krew palnęła takie głupstwo, ale i tak niezły pomysł


--------------------
"Gdyby nasz mózg był tak nieskomplikowany, że moglibyśmy go zrozumieć, bylibyśmy wówczas tak głupi, że i tak byśmy go niezrozumieli."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 10.05.2004 13:23
Post #206 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



No tak...przypatrzyłam się "bardziej" jej postaci i zauważyłam ze od trzeciej części coraz częściej łamie ona regulamin i to w większosci bez wyrzutów sumienia wink.gif Czyżby jakas zmiana na lepsze w miedzy czasie? tongue.gif

A co sądzicie o Petunie Dursley? Czy ona naprawdę chce zapomnieć o swojej siostrze? Przecież musi mieć jakieś uczucia. W końcu Lilka poszła do Hogwartu w wieku 11 lat, a przed tym na pewno dogadywała się ze swoją siostrzyczką prawda? Ja uwazam ze jej naprawde brakuje Lily, choc nie chce sie do tego przed nikim przyznac. Noi ma pojęcie o swiecie magii..chociaz takie nijakie...ale tgo juz lepsze od Vernona który jest zwyklym, nijakim mugolem.


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ewelka
post 15.05.2004 16:04
Post #207 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 145
Dołączył: 15.05.2004
Skąd: ??




ja tam najbardziej lubie Freda i Georga za ich fantastyczne poczucie Humorku !!!!!
Fajny jest też ........... Zgredek za jego yyyyyy ciekawą postać . biggrin.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Puszczyk
post 15.05.2004 16:17
Post #208 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 236
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: się biorą dzieci ? :P

Płeć: Mężczyzna



Jeżeli o mnie chodzi to najbardziej lubię Syriusza - za odwagę, Nevill'a - za wrodzony talent do zbłaźniania się przed innymi laugh.gif ( on chyba ma coś ze mną wspólnego ),
Nienawidzę Goyla i Crabba ( dobrze napisałem? w każdym razie tych dwóch goryli co się plączą Malfoyowi pod nogami ) - za głupotę oraz Filch'a - tu nie potrzebne jest jakie kolwiek wyjaśnienie - kto mógłby go polubić?! huh.gif


--------------------
..user posted image Moje kuly zararzom wasz ptasiatą grypom
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ewelka
post 15.05.2004 16:55
Post #209 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 145
Dołączył: 15.05.2004
Skąd: ??




Neville -za to że jest jedną z najśmieszniejszych postaci .

Hermionka -jest straaaaaaszną kujonką i to mnie wkórza mad.gif zawsze muszi
być najlepsza .

Harry - nawet fajny ma bardzo duże zdolności w Quiddichu i fajnie lata na miotełce.

Ron- ma (a razej miał) fajnego szczurka . biggrin.gif

Voldi za jego .....niesamowicie wspaniały harakter i duże zdolności (niestety cry.gif )w zabijaniu .

Ginny - za to że się buja w Harrym

jest jeszcze wiele posatci które chciałbym opisać ,ale zajeło by mi to kilka tysięcy stronek biggrin.gif biggrin.gif
a nie chce mi sie pisac !!!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
matematyka
post 17.05.2004 14:22
Post #210 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 71
Dołączył: 12.02.2004
Skąd: Kraków




ja dość lubię Snape'a, bo to ciekawa i niejednoznaczna postać. Zauważyłam, że pod koniec każdej książki, Rowling opisuje jaki jest obecny stosunek Snape'a do Harry'ego i odwrotnie. Przez piewrze 3 lata (książki), nienawidzili się kompletnie, ale w IV, po tym jak Voldemort wrócił HArry juz nie mogl powiedzieć (no chyba, nie mam tekstu przed sobą), co o nim sądzi. Wg wszystko jest na jak najlepszej drodze, by nawiązali porozumienie w następnych odcinkach.


--------------------
"Gdyby nasz mózg był tak nieskomplikowany, że moglibyśmy go zrozumieć, bylibyśmy wówczas tak głupi, że i tak byśmy go niezrozumieli."
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kocham_Syriusza
post 19.05.2004 15:34
Post #211 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 16.02.2004




Chyba jesteś zbytnią optymistką... moim zdaniem, może będą się tolerować, ale przyjaciółmi nie zostaną. A ja KOCHAM SYRIUSZA!!!! On jest cudowny, mądry, bystry, dzielny, przystojny...ideał faceta!!!!


--------------------
Ale Syriusz nie kocha Ciebie.. :/
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nadzieja
post 19.05.2004 15:46
Post #212 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 217
Dołączył: 31.08.2003
Skąd: Nibylandia




QUOTE
A ja KOCHAM SYRIUSZA!!!! On jest cudowny, mądry, bystry, dzielny, przystojny...ideał faceta!!!!

Moja kumpela ciągle powtarza, że idealny facet, to martwy facet. No cóż, trudno się z nią nie zgodzić... tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 24.05.2004 15:02
Post #213 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



No ale nie wystarczy napisać, że jest on bystry, mądry..itd..W końcu w książce nie jest czarno na białym to wszystko napisane. Przecież jest wiele sytuacji z których można wywnioskować takie fakty idące na plus Syriusza. Jak ktoś chciałby się tu czymś takim podzielić dlaczego tak akurat sądzi to dawajcie=) Ja np lubię takie coś czytać. A z tym ideałem w Black'u...no jak dla mnie to byłby idealnym...przyjacielem. wink.gif

Matematyko z tym Snape'em to fakt Rowlling opisuje odczucia Harry'ego wobec Snape'a.Sądzę, że kiedyś w chwili przymusu dojdą do porozumienia aby razem walczyć w imię dobra, ale nigdy się nie skumplują. Może uraza Sev'a przejdzie ale jego duma nie pozwoli mu na zgodę z Potter'em.

Nio Ewelko czy ja wiem czy Nevile jest taki śmieszny? Mnie tam nie śmieszy=) Ale żal mi go z powodu jego rodziców i szkoda że nie ma on w Hogwarcie takiego kumpla, który mógłby z nim o tym pogadać i chociaż próbować go podnieść na duchu.ee lubisz Rona bo miał szczurka a Ginny bo kocha sie w Harry'm? laugh.gif hehe szczere smile.gif


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
moniczka
post 24.05.2004 20:15
Post #214 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 143
Dołączył: 26.02.2004

Płeć: Kobieta



moja ulubiona, ukochan najwspanialsza postacia jest Parvati Patill powieniwaz ma imie podobne do mojej najukochanszej.. nawspanialszej.. najgenialniejszej... najsympatyczniejszej.. najinteligetniejzej.. najpikniejszej i najskromniejszej milości zycia.. PATRYNI!

ameno wiaro..


--------------------

trzaba wiedziec kiedy ze sceny zejsc
niepokonanym
wsrod tandety lsniac jak diament
byc zagadka ktorej nikt
nie zdarzy zgadnac nim minie czas

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nosferatu
post 24.05.2004 20:45
Post #215 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 57
Dołączył: 14.05.2004
Skąd: Skierniewice




osobiście najbardziej lubię Syriusza (można mu zaufac)
a najmniej Rona(jest pierdołą!!) czarodziej.gif


--------------------
W każdym można zobaczyć coś dobrego !!! 3ba tylko poszukać !!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 25.05.2004 14:33
Post #216 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



nesferatu fajne uzasadnienie laugh.gif czy ja wiem czy taka z niego pierdoła? ja tam go lubię, w końcu niezły z niego kumpel dla Harry'ego.turned.gif

A co do Parvati Patil..no mi ona wygląda na taką ciągle chichoczącą dziewczynę, która widząc coś zwykłego ciągle się smieje=]. Ale z drugiej strony lubie ją. Zgodziła sie w IV czesci iść z Harry'm na bal noi nie pozwoliła zeby zakończyło się to jego kompletną klapą bo sama prowadziła w tańcu=) wink.gif


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kocham_Syriusza
post 25.05.2004 15:40
Post #217 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 24
Dołączył: 16.02.2004




Parvati ma w sobie coś, co pozwala ją lubić.
Bardzo fajną postacią jest Hermiona...wszyscy mi mówią, że ją przypominam, moze dlatego tak ją lubię... Hermiona górą! biggrin.gif


--------------------
Ale Syriusz nie kocha Ciebie.. :/
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ewelka
post 25.05.2004 16:45
Post #218 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 145
Dołączył: 15.05.2004
Skąd: ??




QUOTE (Kocham_Syriusza @ 25.05.2004 15:40)
Parvati ma w sobie coś, co pozwala ją lubić.

Też tak uważam , Parvati jest świetna !!!!!!!! Ale nie podoba mi sie to że lubi to (głupie !!!!!!!!!!!) wróżbiarstwo .!!!!!!!!! dry.gif dry.gif dry.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
moniczka
post 25.05.2004 20:37
Post #219 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 143
Dołączył: 26.02.2004

Płeć: Kobieta



Chichoczaca dziewczynka - cala Patrycja=)

Ron jest fajny jako kolega bo mozna mu powierzyc swoje tajemnice i sekrety.
Hermiona - hm, w 1 czesci jej na poczatku nie lubilam, za bardzo sie wymadrzala.
Nie pamietam jak sie pisze nazwisko tej wariatki od wrozbiarstwa, ale ona jest fajna bo ma ziola i ciagle jak nacpana chodzi=) Nie moge sie doczekac filmu=)


--------------------

trzaba wiedziec kiedy ze sceny zejsc
niepokonanym
wsrod tandety lsniac jak diament
byc zagadka ktorej nikt
nie zdarzy zgadnac nim minie czas

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 26.05.2004 21:17
Post #220 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



E ja Sybilli Trelawney nie lubiem=) Jak można kilkanaście razy w roku przepowiadać jednej i tej samej osobie śmierć???Na pewno ma jakiś dar do tego zawodu, ale jakoś nie przypadła mi do gustu...moze przez ten jej pokoik ciągle zapachniony różnymi śmierdziuchami hehe.turned.gif A co do filmu...myślę że aktorka nie pasuje do tej postaci, bo mi zawsze wydawała się ona brunetką o spiętych, kręconych włosach. O drobnej twarzy i dużych okularach...noi taka była jakby w mojej wyobraźnie wyobwijana różnymi chustami...a w filmie jest...eee troche siwa? biggrin.gif


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ewelka
post 26.05.2004 21:29
Post #221 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 145
Dołączył: 15.05.2004
Skąd: ??




QUOTE (ren.Asiek @ 26.05.2004 21:17)
E ja Sybilli Trelawney nie lubiem=) Jak można kilkanaście razy w roku przepowiadać jednej i tej samej osobie śmierć???

A kto ją tam lubi ?no chyba że Parvati i Leawender dry.gif dry.gif .
Rzeczywiście ona w kółko powtarza to samo i ...
... zwykle sie myli .
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 30.05.2004 12:08
Post #222 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



no właśnie to siem staje strasznie nudne i denerwujące. Prawda ma czasami takie zajawki ze cos sensownego przepowie ale baaadzio rzadko. Jednak ma tez takie drobne widzenia... ale nie zawsze dobrze odbiera ich sens, jak np z tym ponurakiem, osobiście uważam ze ona widziała tylko Syriusza w postaci animaga, czarnego psa. I wmawiała Harry'emu ze umrze lada dzien. a to tylko mowiło o tym ze Łapa powraca:P


Ej a nie zastanawialiście się czemu Dumledore'owi tak zalezalo zeby w V Sybilla została w Hogwarcie? Może dlatego bo czeka na kolejną przepowiednię o Harry'm i Voldim? Moze sądzi ze ona jeszcze cos przepowie?tongue.gif ależ ja gdybam...turned.gif



--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
moniczka
post 30.05.2004 17:19
Post #223 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 143
Dołączył: 26.02.2004

Płeć: Kobieta



Nie podobal mi sie w 5 czesci Dumbledor. Matrwil sie o wlasna skore a nie o swoich uczniow.
Ogolnie lubiana postacia jest tez Hagrid. Ma w sobie cos takiego...


--------------------

trzaba wiedziec kiedy ze sceny zejsc
niepokonanym
wsrod tandety lsniac jak diament
byc zagadka ktorej nikt
nie zdarzy zgadnac nim minie czas

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 31.05.2004 13:23
Post #224 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



Dubledore bał się o swoją skórę?...nie chyba jednak nie to.On nie mógł pozwolić żeby go wzieli do kicia bo by była klapa i już. A cały czas jakby był duchem przy nich, noi pomógł Harry'emu w DT. A to ze go olewał to zrozumiałe obawiał sie ze Voldi pozna wszystkie działania zakonu...ale fakt faktem ze powinnien informowac nabierząco Harry'ego o swoich poczynaniach i o tym do czego jest zdolny Voldi- czyli o jego umiejętnosci poznawania cudzych myśli. wink.gif

A Hagrid no tak jego cała postać aż przyciąga. Noi podobało mi się ze wreszcie w IV czesci olał Rite Sketer i wyszedł ze swojej chatki z dumną miną. ha=P


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
cedrik_diggory
post 31.05.2004 18:48
Post #225 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 36
Dołączył: 29.05.2004
Skąd: Mysłowice




Zgadzam się z tobą ren.Asiek.
Dumbledor w V tomnie był troche tajemniczy. Zawsze mnie to zastanawiało dlaczego ??
Mnie się podobali:
  • Syriusz - za odwagę, trochę brawury i ta miłość rodzicielska do Harry'ego
  • Hermiona - że z kujonki choć trochę stała się odważniejsza na łamanie regulaminu. (GD)
  • Nevill - za odwage, naukę w GD, poświęcenie !
  • McGonagall - tak poprostu wyzbywała się Dolores, powiedziała że pomoże Harryemu stać się aurorem
  • Moody&Lupin - za wstawienie się u Dursley'ów i podsycanie atmosfery
  • Dudley'ek - za te swoje "pakerowanie".
  • Fred&George - oni zawsze nadają tą zabawną atmosferę
  • Weasleyowie - za opiekę nad Harrym
  • Ron - poprostu jest fajny !

Sybilla troche pościemniała, Firenzo za to nie !

Podobał mi się wątek... o Cho + Harry. Aż się wzruszyłem. Troche mnie rozzłościło, że Harry nie potrafił jej powiedzieć jak to było z tą Hermioną to spotkanie. No wiecie tak szybko uciekła w te walentynki a on jej nawet nie wytłumaczył, nic nie powiedział ??!! huh.gif huh.gif huh.gif


--------------------
"Z daleka, gdzieś sponad jego głowy, napłynął piskliwy, zimny głos:
- Zabij niepotrzebnego.
Coś świsnęło i drugi głos zaskrzeczał w noc:
- Avada kedavra!
Harry miał zaciśnięte powieki, ale błysnęło przez nie zielone światło. Usłyszał, jak coś ciężkiego pada na ziemię tuż obok niego. Ból w czole osiągnął takie natężenie, że poczuł gwałtowne mdłości, a potem nagle ustąpił. Bojąc się tego, co zobaczy, otworzył piekące powieki.
Tuż obok niego leżał z rospostartymi ramionami Cedrik. Był martwy."

Pub TrZy MIOTŁY - REAKTYWACJA - Moja Super Stronka. ZZZapraszam. PO REAKTYWACJI.

Forum - REAKTYWACJA
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

15 Strony « < 7 8 9 10 11 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 16.05.2025 03:07